drabek - Pon 16 Sie, 2010 Temat postu: 450D+Sigma AF 18-200 mm f/3,5-6,3 DC OS czy 500D 18-135 IS Witam, Stoję przed wyborem lustrzanki. Przez wiele lat użytkowałem kompakt Minolta S414. Do tej pory spisywał się dobrze, ale ostatnio już trochę niedomaga (brawa dla marki za bezpłatną wymianę wadliwej matrycy kilka lat po gwarancji). W związku z tym pomyślałem o przesiadce na lustro, a S414 pozostanie jako wsparcie. Czytałem forum i z każdym postem miałem coraz większy szum. Zdjęcia wykonuję amatorsko, w większości przypadków są to fotki ze spacerów i wypadów z dziećmi. Zdarza mi się wykonywać również zdjęcia na zoomie lub z bliska w ruchu. Są również fotki dzikich zwierząt na wolności. W nieodległej przyszłości chciałbym poświęcać trochę więcej czasu fotografii. Lubię też czasami wykonać odbitki w większym formacie (bez przesady oczywiście). Budżet mocno rozciągnąłem (3-3,5 kPLN), wsłuchałem się w słowa kolegów, którzy użytkują lustra i wstępnie wybrałem poniższe konfiguracje: Canon EOS 450D + 18 - 55 mm IS + ew. Sigma AF 18-200 mm f/3,5-6,3 DC OS (podobno ze stabilizacją) Canon EOS 500D + 18-135 mm IS Pytanie do was: Czy nie jest to może przerost formy nad treścią i czy może inny wybór byłby bardziej korzystny? P.S. W grę może wchodzić dalsza rozbudowa w przeciągu lat (ale potrzebuję jakiegoś zoom-u teraz) Sunders - Pon 16 Sie, 2010
500d+18-55IS+55-250IS 
drabek - Wto 17 Sie, 2010 No, o tym nie pomyślałem. Szczególnie tele wydaje się bardzo fajny. Mam jednak pytanie: Jak już wspominałem będzie to moja pierwsza lustrzanka i mam obawy co do w miarę sprawnego (czyt. bezawaryjnego) zmieniania obiektywów szczególnie w terenie (las, plaża, zima itp.). Zakup pod względem finansowym takiego zestawu wydaje się optymalny, ale zoom uniwersalny wydaje się prostszy w obsłudze. Pytanie (być może śmieszne): czy wymiana obiektywów bywa upierdliwa przy fotografowaniu "spacerowym". Jestem człowiekiem raczej powolnym, więc rzadko wykonuję zdjęcia "z kolana" 
Tutejszyn - Wto 17 Sie, 2010 Wymiana obiektywów nie jest upierdliwa, trzeba tylko wypracować swój sposób wykonania tej operacji. Myślę, że superzoom będzie dla Ciebie wyborem optymalnym. Superzoom (jakiś 18-200 ze stabilizacją) daje czas na nabranie doswiadczenia, na określenie kierunku w jakim chce się podążać. Sentinel - Wto 17 Sie, 2010
też miałem kiedyś takie obawy i nie ma z tym najmniejszego problemu, czasem i noszę ze sobą nawet 3 szkła, zmieniam i nie narzekam
obiektywy przypina i odpina się w banalny sposób - całe operacja trwa kilka sekund Sunders - Wto 17 Sie, 2010
Nie, to kwestia wprawy. drabek - Sro 18 Sie, 2010 Dzięki za wszystkie odpowiedzi, Moja chwilowa cisz wynikła z tego że byłem zaczytany w forum. Poczytałem trochę o dual kicie Canona, poszukałem alternatywnych rozwiązań u innych producentów, znów poczytałem forum i testy, i jak to zwykle bywa nie stałem się mądrzejszy. Zadzwoniłem do kolegów o różnym stopniu zaawansowania w fotografii. To wprowadziło dalsze zamieszanie. Postanowiłem zebrać punkty wspólne oraz wycinki porad z forum. Wynikiem ma być kompromis cenowo/jakościowo/uniwersalny. W związku z tym postanowiłem wybrać pomiędzy: Nikon D5000 18-105 G ED VR DX a Canon EOS 500D + 18-135 mm IS Założenia przyświecające wyborowi: - jest to mój pierwszy aparat lustrzany i tak naprawdę muszę się nauczyć robić zdjęcia takim aparatem - przez najbliższe 2 lata prawdopodobnie nie będę mógł rozbudować aparatu - aparat ma przetrzymać min. 5 lat, abym jednak w przyszłości mógł go rozbudować 
- muszę sprawdzić co tak naprawdę będę fotografował, bo na wszystko nie starczy czasu
- czas nauki powinien mi określić czy narodzi się pasja, czy pozostanę przy pstrykaniu Pytanie: czy moglibyście skrytykować, ew. pochwalić wybór? No i oczywiście, który system lepiej wybrać? hijax_pl - Sro 18 Sie, 2010
To zacny zestaw szczególnie, gdy :
drabek - Czw 19 Sie, 2010 Hmm, w przypadku Nikona mam tylko 3 wątpliwości: - ruchomy LCD. Mam złe doświadczenia w przypadku ruchomych LCD  Zaletą takiego rozwiązania jest ochrona LCD (przy obróceniu do body) oraz możliwość wykonania zdjęcia w trudnych warunkach. Oczywiście można sobie ustawić wyświetlacz w stałej pozycji i mamy jak w Canonie (oprócz rozdzielczości)
- kwestia późniejszej rozbudowy. Nie jestem do końca pewny, ale wydaję mi się że obiektywy są trochę droższe (choć pewnie niesystemowe są w podobnych cenach) - miałem obydwa aparaty w rękach i tylko w przypadku Nikona miałem wrażenie, że "leci" trochę do przodu komor - Czw 19 Sie, 2010
Matko i córko… Przecież to czy „leci do przodu” nie zależy od marki aparatu tylko od założonego obiektywu. Załóż sobie obiektyw 85L na Canona 500D to dopiero ci „poleci”.
|
