|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - Nikon Action VII 8x40 czy Nikon Action EX 8x40
mex - Wto 17 Sie, 2010 Temat postu: Nikon Action VII 8x40 czy Nikon Action EX 8x40 Cześć to mój pierwszy post tutaj. Chcę zakupić lornetkę, będzie to mój pierwszy sprzęt zatem nie jestem w stanie sprecyzować do czego ona tak naprawde będzie. Zależy mi na niewielkich rozmiarach, niewielkiej wadze, większym kącie widzenia, wybór szybko padł na lornetkę 8x. I tutaj pojawia się wątpliwość. Koszt VII to ok. 250zł a EX 475zł. Czy jako amator potrzebuję zalet EXa, dodam że żona używa okularów a EX ma coś tam z muszlami klozetowymi co ułatwia patrzenie osobom korzystającym z okularów.
[ Dodano: Wto 17 Sie, 2010 15:42 ]
Właśnie odkryłem, że VII ma tylko 11,9mm odsunięcia źrenicy wyjsciowej a EX 17,3mm co powoduje, że żona będzie wygodnie korzystać z EXa. Czy mam rację?
Guliwer - Wto 17 Sie, 2010
Rozważ jeszcze Ex 7x35 http://fotozakupy.pl/lorn...n-ex-7x35,4557s
Większy kąt widzenia a taka sama źrenica wyjściowa jak w 8x40.
Za to mniejsza, lżejsza i tańsza.
Dla okularników jak największy odstęp źrenicy wyjściowej. Najlepiej w okolicy 20mm.
Abs - Wto 17 Sie, 2010
Ex-y są lepiej wykonane. mają metalowy mostek, wypełnienie azotem i pokryte powłokami wszystkie powierzchnie optyczne. Są nieco cięższe ale rzeczywiście lepiej nadają się dla noszących okulary.
Nikony VII ze względu na cenę i bardzo dobre właściwości optyczne są także godne uwagi.
RB - Wto 17 Sie, 2010 Temat postu: Re: Nikon Action VII 8x40 czy Nikon Action EX 8x40
mex napisał/a: | czy jako amator potrzebuję zalet EXa, |
EX to normalna lornetka dla leciutko mniej skąpego amatora. Powiedzmy, że VII to taki produkt jeszcze przyzwoity...
mex napisał/a: |
Właśnie odkryłem, że VII ma tylko 11,9mm odsunięcia źrenicy wyjsciowej a EX 17,3mm co powoduje, że żona będzie wygodnie korzystać z EXa. Czy mam rację? |
Przy okularnikach nie bierz poważnie VII - mały odstęp źrenicy i nieregulowane muszle powodują że jest to urządzenie niewygodne do patrzenia w szkłach. Oczywiście, można okulary zdjąć do patrzenia przez lornetkę. często tak robię (bo obraz lepszy jakoś ) choć akurat mój sprzęt jest bardzo dobrze do okularów przystosowany.
mex - Wto 17 Sie, 2010
Guliwer, sprostuj lub potwierdź co napiszę. Boję się, że lornetka 7x35 nie spelni swojego zadania czyli powiększania. Jak wielka jest różnica między powiększeniem 7x a 8x bo może masz rację, żeby tą siódemkę zaczepic. Postanowienia były takie, żeby zakupic sprzęt porządnej jakości za przyzwoitą cenę i żeby można było oglądac odległe obiekty takie jak fabryki, widoki, troche zwierzyny.
macs - Wto 17 Sie, 2010
miedzy 7x a 8x jest b. mala roznica, zwlaszcza przy wiekszych odleglosciach, wiec 7x35 wydaje sie jak najbardziej sensownym wyborem.
przy mniejszych odleglosciach obserwacji zyskujesz dodatkowo na wiekszym polu widzenia i lepszej glebii ostrosci.
Guliwer - Wto 17 Sie, 2010
Powiększenie 7x jak najbardziej wystarczy. 7x używają myśliwi, marynarze, turyści. Różnica w porównaniu do 8x jest moim zdaniem żadna.
Moja pierwsza lornetka to była radziecka 6x30. Lornetek o takich parametrach często używano w wojsku.
Na dobrą sprawę to do turystyki wystarczy nawet leciutki Foton BKFC 5x25. Pole widzenia 12 stopni, czyli aż 213m/1000m http://www.binocularsmart...rs_5_x_25.shtml
Na wycieczki zabieram Fotona 7x35. "Poluję" na bazarach na Fotona 5x25.
mex - Sro 18 Sie, 2010
Guliwer za twoją radą dzisiaj zamówiłem EX 7x35. Dzięki za pomoc.
Dirty - Czw 19 Sie, 2010
Patrząc w okularach przez lornetkę z chowanymi muszlami ocznymi można porysować szkła w lornetce. Więc szkoda trochę tego droższego i cięższego modelu. Nie wszystkie dane są prawdziwe może okazać się że źrenica w wersji ex i zwykłej VII jest na takiej samej odległości. Zresztą Ty płacisz i lornetka będzie chyba dla Ciebie ja bym żonie takiej cegły nie kupił chyba że jest nią Agata Wróbel.
RB - Czw 19 Sie, 2010
Dirty napisał/a: | Patrząc w okularach przez lornetkę z chowanymi muszlami ocznymi można porysować szkła w lornetce. |
A jak się na nia niechcący wjedzie trabantem to w ogóle ja można połamać...
Dirty Ty miałes kiedyś lornetke czy tak tełoretyzujesz?
Dirty napisał/a: | Nie wszystkie dane są prawdziwe może okazać się że źrenica w wersji ex i zwykłej VII jest na takiej samej odległości. |
Może się też okazać, że jedna to jest tak naprawdę endoskop a druga to fujarka...
Dla Twojej wiadomości - naprawdę nie są w tej samej odległości i naprawdę EX jest znacznie wygodniejszy do patrzenia w okularach. 'Naprawdę' znaczy oczywiście tylko tyle, że jak spróbowałem to mi się tak wydawało. Bo tak byłem zasugerowany tym co napisała firma Nikon w danych lornetek.
Dirty napisał/a: | Zresztą Ty płacisz i lornetka będzie chyba dla Ciebie ja bym żonie takiej cegły nie kupił chyba że jest nią Agata Wróbel. |
735 gramów. Bardzo lekka nie jest. Niestety - porządna półkilogramówka jest sporo droższa.
Z drugiej strony więszość dachowych 42mm waży mniej więcej tyle.
Dirty - Czw 19 Sie, 2010
Co wy się tak mnie uczepiliście? Pisze do ludzi wartościowe informacje i opinie, a wy i tak albo narzekacie albo doradzacie w ciemno droższą lornetkę. Ja w swojej lornetce zarysowałem szkło okularami i już nie używam jej do patrzenia w okularach chyba że trzeba szybko na coś spojrzeć. Jedna mała ryska już mi wystarczy chodź wydawało się przy pierwszym czyszczeniu że jest ich więcej. Model 7x35 gram waży 715 gram. Ja proponuje żeby też zafundował żonie operacje korekty wady wzroku kosztuje 5000 i jest to dobra inwestycja (opinia kolegi) lub szkła kontaktowe dobrej firmy np. bauch&lomb, johnson&johnson. Najważniejsze żeby się jej nie czepiał jak się jej lornetka porysuje czy coś innego tylko wytłumaczył przez które dziurki się patrzy i gdzie reguluje obraz.
P.S. Do RB. Ja znowu mam wrażenie że obraz w okularach patrząc jest u mnie ciut lepszy chociaż trzeba trochę nacelować w optymalne oparcie ich na muszlach. Wydaje mnie się że to kwestia przyzwyczajenia wzroku do krzywizn soczewki okularów.
mex - Czw 19 Sie, 2010
Dirty, przecież w zasadzie już przy pierwszej odpowiedzi sam wybrałem lornetkę EX z racji odległości źrenic w porównaniu do VII, Guliwer, podrzucił mi radę, z której skorzystałem dotyczącą lornetki 7x a nie 8x ze względu na mniejszy rozmiar, niższą cenę, większe pole widzenia itp. Waga, którą podajesz odnosi się do modelu VII 7x35, EX waży 800g. To nie jest lornetka dla żony, to jest lornetka dla mnie ale to oczywiste, że i ona będzie przez nią patrzeć, a że jest okularnicą a moja miłość do niej pochłania czeluście piekła i wyżyny niebios postanowiłem dla jej wygody zostawić okulary na jej pięknych oczach podczas oglądania.
RB - Czw 19 Sie, 2010
Dirty napisał/a: | Ja w swojej lornetce zarysowałem szkło okularami i już nie używam jej do patrzenia w okularach chyba że trzeba szybko na coś spojrzeć. |
A mi się nie udało. Co więcej - próbowałem specjalnie zarysować okular starej lornetki kluczem, nożyczkami itede. Bez rezultatu. Korundem nie próbowałem, bo ten wynik już znam...
Dalej - w żadnej z lornetek której używałem z okularami soczewki moich szkieł nie dotykały powierzchni okularów lornetki - po to ten odstęp właśnie taki jest... Oczywiście mowa o położeniu w którym dobrze widzę.
Powierzchnia jednego z okularów lornetki mojej żony została zarysowana podczas czyszczenia. Najprawdopodobniej ziarnko piasku na szmatce. Rysa jest dość daleko poza źrenicą wyjściową i absolutnie nie ma wpływu na obraz.
Guliwer - Czw 19 Sie, 2010
Nikon Ex 7x35 ma średnicę okularu ponad 22m. Dobrze się przez niego patrzy w okularach korekcyjnych.
zdj z: http://www.leftyray.com/2004productreviews.htm
|
|