|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Ogniskowa fizyczna a ekwiwalentna
da gee - Pią 01 Paź, 2010 Temat postu: Ogniskowa fizyczna a ekwiwalentna Próbowałem znaleźć informacje na ten temat w różnych miejscach, nie tylko na tym forum. Efekty różne, właściwie często wykluczające się, dlatego pozwoliłem sobie na rozpoczęcie tego tematu. Naturalnie do zamknięcia jak tylko odpowiedź zostanie udzielona.
Do rzeczy.
Na obiektywach możemy znaleźć informacje o ogniskowej, ewentualnie zakresie ogniskowych. Pytanie brzmi: czy na wszystkich obiektywach są to ogniskowe fizycznie czy może na tych z bagnetem EF-S, które mają zastosowanie jedynie do lustrzanek niepełnoklatkowych, są to wartości przeliczeniowe?
Wg Cytat: | I think you're mistaken with your impression that the 18-55 is actually a 29mm on a crop body. If it's the EF-S 18-55 kit lens you're talking about, then because it's an EF-S lens (and hence only fits on crop bodies), then the 18mm is actually the equivalent of 18mm in 35mm terms.
You would have been correct if you'd been talking about using e.g. the full frame ready EF 17-40L which would have been around 29mm in 35mm terms on your crop body. But I don't think that's the case with the lens you're talking about.
Given that I think all of the lenses you're talking about are EF-S lenses, then you're safe to forget the whole crop-vs-full and 35mm issue completely, and just compare the focal lengths directly. | to druga odpowiedź.
Wg Cytat: | Obiektywy EF-S sa zaprojektowane tylko do cyfrowych lustrzanek. Oznaczone sa bialym kwadracikiem i nie przymocujesz ich do tradycyjnej, analogowej lustrzanki. Wprowadzajac nowe obiektywy, zmienia sie rowniez przelicznik. Tak, masz 18-55 mm, ale jest to odpowiednik 28-88 analoga. Nie wiem jak to dokladnie wytlumaczyc, ale za jakis czas, kiedy znikna calkowicie obiektywy typu EF, to juz nie bedziesz uzywal przelicznika, tylko kupujac 200 mm bedziesz wiedzial ile to dokladnie jest. I nie bedziesz myslal o przeliczaniu, tylko poprostu zmieni Ci sie tok myslenia. Troche czasu to napwno zajmie, ale za jakis czas tak bedzie. Pamietasz, jak kiedys sie przeliczalo PLS na PLN? Ze kiedys 1 000 000 to teraz 100? Teraz juz nawet o tym nie myslisz. I tak samo bedzie za jakis czas z tymi obiektywami. | pierwsza.
Ja mam Praktice mlt3 z 50mm oraz Canona 450d z 35-135. Nie mogę niestety sprawdzić jak to jest z ogniskowymi w obiektywach z EF-S gdyż takowego po prostu nie posiadam.
W moich wszystko się zgadza. 50mm w Praktice ma minimalnie większy kąt widzenia niż Canon 450d na krótkiej ogniskowej (przelicznik działa idealnie). Natomiast zamierzam kupić zestaw 18-55 IS oraz 55-250 IS i ciekawi mnie czy to są już ogniskowe jak do FF czy należy je przeliczyć.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Monastor - Pią 01 Paź, 2010
da gee napisał/a: | Na obiektywach możemy znaleźć informacje o ogniskowej, ewentualnie zakresie ogniskowych. Pytanie brzmi: czy na wszystkich obiektywach są to ogniskowe fizycznie czy może na tych z bagnetem EF-S, które mają zastosowanie jedynie do lustrzanek niepełnoklatkowych, są to wartości przeliczeniowe? |
Na obiektywach zawsze podaje się ogniskowe fizyczne. Jedynie w kompaktach spotkałem się z wypisaniem na obiektywie ogniskowych w ekwiwalencie.
B o g d a n - Pią 01 Paź, 2010
da gee, na Twoich obiektywach jest opisany zakres właściwych ogniskowych. Ogniskowe są właściwością samych obiektywów i nie zmieniają się wraz z podłączeniem do różnych aparatów. Zmieniają się jednak kąty ich widzenia w zależności od wielkości matrycy w aparatach. Logiczne gdyż aparat z większą matrycą "widzi" więcej.
Na obiektywach opisanych EF-S, produkowanych dla aparatów o matrycach tzw. APS-C, również sa opisane zakresy właściwych ogniskowych, choć aby odnieść do ogniskowej dla aparatu z matrycą pełnoklatkową (lub aparatu analogowego) tzw. FF mówi się o ekwiwalencie ogniskowych.
Dla aparatów APS-C Canona przelicznik wynosi 1,6. Dlatego ogniskowa 35mm x 1,6 = 56mm daje podobny kąt widzenia jak Twoja 50-ka na analogu.
Przeliczając ogniskowe w zakresie 18-55 otrzymasz 28,8 - 82,5 dla FF, czyli zakres od szerokiego kąta do lekkiego tele.
MasterB - Pią 01 Paź, 2010
"Wprowadzajac nowe obiektywy, zmienia sie rowniez przelicznik. Tak, masz 18-55 mm, ale jest to odpowiednik 28-88 analoga. Nie wiem jak to dokladnie wytlumaczyc, ale za jakis czas, kiedy znikna calkowicie obiektywy typu EF, to juz nie bedziesz uzywal przelicznika, tylko kupujac 200 mm bedziesz wiedzial ile to dokladnie jest. I nie bedziesz myslal o przeliczaniu, tylko poprostu zmieni Ci sie tok myslenia. Troche czasu to napwno zajmie, ale za jakis czas tak bedzie. Pamietasz, jak kiedys sie przeliczalo PLS na PLN? Ze kiedys 1 000 000 to teraz 100? Teraz juz nawet o tym nie myslisz. I tak samo bedzie za jakis czas z tymi obiektywami."
Heheheh, chętnie poznałbym tego proroka, gdzie można go spotkać (i pod jakim nickiem) Znajmość tematu po prostu miażdży...
jaad75 - Pią 01 Paź, 2010
Też mnie zastanawia na jakich forach znalazłeś takich "znawców"?...
hijax_pl - Pią 01 Paź, 2010
Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak ekwiwalentna ogniskowa - przecież ona się nie zmienia
jaad75 - Pią 01 Paź, 2010
Ale mało kto pamięta kąty widzenia dla poszczególnych ogniskowych na pełnej klatce...
B o g d a n - Sob 02 Paź, 2010
hijax_pl napisał/a: | Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak ekwiwalentna ogniskowa - przecież ona się nie zmienia |
Ogniskowa jest jedna, masz rację, ale odkąd wyprodukowano pierwszy aparat cyfrowy z matrycą mniejszą od 36x24mm, istnieją powszechnie stosowane okreslenia "odpowiednik ogniskowej dla ..." lub "ewiwalent ogniskowej dla ...". Gdzie to "dla" oznacza klatkę filmu 135, inaczej 35mm lub FF dla aparatów o matrycy 36x24mm.
da gee, poczytaj sobie jeszcze tutaj. Wzory pomiń, a treść mówi o wszystkim, co istotne w tej kwestii.
hijax_pl - Sob 02 Paź, 2010
B o g d a n napisał/a: | Ogniskowa jest jedna, masz rację, ale odkąd wyprodukowano pierwszy aparat cyfrowy z matrycą mniejszą od 36x24mm |
A co ze średnim formatem?
Monastor - Sob 02 Paź, 2010
hijax_pl, jest na tyle mało popularny i jego użytkownicy są przeważnie na tyle ogarnięci, że nie potrzeba takich przeliczników.
Czepiasz się dla samej radości czepiania, czy faktycznie chcesz walczyć z nawykiem tysięcy fotografujących (bardziej lub mniej świadomie)?
hijax_pl - Sob 02 Paź, 2010
Monastor, oj jakbyś nie wiedział, że z B o g d a n em się przepychamy raz po raz
Monastor napisał/a: | Czepiasz się dla samej radości czepiania |
Nie - bo jeśli już mówić, to uświadamiać. Że nie ogniskowa, ale kąt, pole widzenia. Opisywać zjawisko, a nie machnąć ręką byle zbyć.
jaad75 - Sob 02 Paź, 2010
Monastor napisał/a: | czy faktycznie chcesz walczyć z nawykiem tysięcy fotografujących | Tak, i nawet należy to robić. To tak jak z "kitem", "przesłoną", czy "perspektywą zależną od ogniskowej". Jak widać, czasem przynosi to efekt...
komor - Sob 02 Paź, 2010
Peace, chłopaki. Proponuję używać terminu ekwiwalent ogniskowej zamiast ogniskowej ekwiwalentnej i wtedy wilk cały i owca syta. Ta pierwsza forma chyba już się dobrze przyjęła, a jak każdy termin, po podaniu definicji w sumie nieważny źródłosłów, ważne co chcemy przez to rozumieć.
AM - Sob 02 Paź, 2010
jaad75 napisał/a: | Monastor napisał/a: | czy faktycznie chcesz walczyć z nawykiem tysięcy fotografujących | Tak, i nawet należy to robić. To tak jak z "kitem", "przesłoną", czy "perspektywą zależną od ogniskowej". Jak widać, czasem przynosi to efekt... |
Moim konikiem jest rozroznienie na czas naswietlania i czas ekspozycji.
hijax_pl - Sob 02 Paź, 2010
AM napisał/a: | Moim konikiem jest rozroznienie na czas naswietlania i czas ekspozycji. |
Chodzi oczywiście o czas ekspozycji materiału światłoczułego na naświetlanie
ophiuchus - Nie 03 Paź, 2010
Propos materiałów średnioformatowych, spotkałem się już nie raz z zaznaczaniem w opisie obiektywów równoważników ogniskowych dla klatki 135
|
|