Ivraen - Nie 03 Paź, 2010 Temat postu: Koncert, krajobrazy - Sprzęt do 2k Witam, od wielu dni odwiedzam różne fora internetowe i czytam tematy poświęcone różnym lustrzanką w nadziei że znajdę wreszcie coś dla siebie. Niestety, mętlik w mojej głownie zwiększa się wraz z ilością przeczytanego tekstu. Jestem fotografem-amatorem, korzystam aktualnie ze zwykłej cyfrówki Canona, która jednak jest już na wykończeniu i nie zaspokaja moich wymagań. Szukam aparatu który dobrze sprawdzi się w warunkach koncertowych (plener i kluby) oraz nada się do fotografowania opuszczonych miejsc jak więzienia, stocznie, fabryki, PGR'y czy miasta pokroju Czernobyla. Mój budżet wynosi ~2000zł (Aparat + obiektyw/y) Oczywiście mam zamiar w przyszłości poszerzyć swój warsztat o dodatkowe akcesoria i obiektywy. Liczę że aparat zapewni mi dobra jakość zdjęć i niskie szumy. Jednym z aparatów, które wzbudził moje zainteresowanie jest Sony DSLR A330, dostępny jest on bowiem w ciekawych konfiguracjach i przystępnych cenach. Sony A330 + obiektyw 18-200 + torba Sony A330 + 2 obiektywy Nie jestem jednak pewnie czy aparat i optyka sprostają moim wymaganiom. Liczę na Wasza pomoc, sam bowiem prędzej zwariuję niż coś wybiorę. Z góry wielkie dzięki! kozidron - Nie 03 Paź, 2010
generalnie dwie moje ulubione dziedziny, tylko podpowiem, że z tym budżetem to sobie możesz zaszaleć najwyżej w biały dzień przy krajobrazach, proponuje zejść NA ZIEMIĘ i albo dołożyć albo jakieś tanie body/uzywane/ + chociaż tamron 17-50/2.8, bo optymalnie to tokina 11-16 + coś w okolicach ~17-50 najlepiej jasnego + 50/1.4 +70-200+ lampeczka i statywik no i w 10K się zmieścisz... takie to smutne realia. moronica - Nie 03 Paź, 2010 kilka koncertow, oczywiscie amatorsko dla wlasnej przyjemnosci i na pamiatke, nie na zlecenie, robilam obiektywem nikkorem 18-105. tenze sam przez troche czasu starczal mi na krajobrazy, choc w koncu sie zlamalam i kupilam tokine 12-24, tak samo jak calkiem niedawno zlamalam sie i kupilam uzywanego nikkora 80-200 2.8. w obu przypadkach nawet bardziej niz swiatla brakowalo mi zakresu ogniskowych, co nie zmienia faktu ze lepszy kit niz nic, wiecej szkiel zawsze mozesz dokupic za rok, dwa czy wiecej. lepiej kupic jak najlepszy zestaw z jednym szklem teraz niz wiekszy zestaw skladajacy sie ze slabszych komponentow hijax_pl - Pon 04 Paź, 2010
Aparat gwarantuje jakość na pewnym, specyficznym dla niego poziomie. Pytanie czy obiektyw da obraz na tym samym poziomie - jeśli lepszy - nie zauważysz różnicy, jeśli gorszy, no cóż... A Tamron 18-200 nie jest szkłem wybitnym, powiedziałbym nawet, że.. słabym.
A cóż to za kryterium? 
Baku - Pon 04 Paź, 2010
Sprawdza się jednak polityka Sony, która dla nas jest całkowicie nieprzenikniona i bezsensowna, a jednak osoby nie związane dotychczas z fotografowaniem przyciąga niczym magnes neodymowy opiłki żelastwa. Co kupić? W miarę nie szumiący amatorski korpus (może być jakiś używany trzycyfrowy Canon) i Tamrona 17-50 na początek. A później zbierać, zbierać, zbierać.... |
