kozmeen - Nie 03 Paź, 2010 Temat postu: nikon d90 vs sony a33 Chcę zacząć przygodę z fotografią. Zamierzam fotografować głównie krajobrazy i portrety, a także używać aparatu okazjonalnie. Zależy mi przede wszystkim na jakości zdjęć (odwzorowanie kolorów, ostrość), ergonomię, fotowizjer, rozmieszczenie przycisków, prosiłbym o odstawienie na razie na drugi plan  . Przeczytałem wiele artykułów, testów, przejrzałem mnóstwo zdjęć zrobionych nikonem d90 z nikkorem 18-105 i stwierdziłem, że to dobry wybór na początek.
Potrzebuję pomocy, ponieważ dzisiaj zgłupiałem. Poszedłem do salonu fotojoker, pan sprzedawca polecił mi sony a33 z 18-55 + 50-200, ponieważ... jest on "lepszy" od nikona d90. Od kilku godzin buszuję po internecie, żeby sprawdzić na czym ta "lepszość" polega i stoję w miejscu. Fakt, sony a33 ma ciekawe rozwiązania, trochę udogodnień, kuszącą jakość filmowania, szybki autofocus itd (jak dla mnie jest dobra  ) itp., więc dlaczego nikon d90+18-105 z 2008 roku kosztuje tyle co nowy sony a33 z dwoma obiektywami.
Czy też może pan sprzedawca chciał mi wcisnąć nowy towar? Zależy mi na rozwijaniu pasji fotografowania i delektowaniem się coraz to lepszymi zdjęciami. Rozumiem że "to fotograf robi zdjęcie a nie aparat", no ale różnica jakaś musi chyba być jeśli chodzi o specyfikacje techniczne itp. I proszę mnie nie biczować, błagam o zrozumienie, jestem laikiem Podrkeślam, że najważniejsza jest dla mnie jakość zdjęć.
ghost - Nie 03 Paź, 2010 d90. moronica - Nie 03 Paź, 2010 sadzac po wypowiedziach na tym forum to panowie z FJ bardzo lubia polecac Sony nawet gdy potencjalny kupujacy ma inna marke na oku D90 to naprawde fajny sprzet (zwlaszcza z kitowym 18-105) dla zaawansowanego amatora, tak wiec jako ze jestes poczatkujacy to bedziesz mial ogromne pole do popisu i sporo do nauczenia B o g d a n - Nie 03 Paź, 2010
Za ostrość odpowiedzialny jest obiektyw. Jeśli chodzi o kolory to, hmmm ... czy Nikon? czy Sony? Poczytaj jeszcze trochę.
hijax_pl - Pon 04 Paź, 2010
Ciągły AF w trybie filmowania. Wbudowaną poziomicę dwukierunkową. Uchylny ekran.
Bo ma porządny wizjer, lepszą ergonomię, lepszy (bardziej uniwersalny) obiektyw. Jak chcesz coś bliższego półkowo do A33 - spójrz na D3100. Wtedy różnica w cenie nie będzie już taka duża
pan.tadeusz - Pon 25 Paź, 2010 mam podobny dylemat i założyłem podobny temat
z tego co ja zdążyłem wygrzebać... przejrzyj sample ale D90 oferuje moim skromnym zdaniem jednak wyższej jakości odwzorowanie zwłaszcza na wyższych czułościach. jeśli jednak Alfa to może z nową matrycą z której korzystają: Sony A55 Sony A580 lub Pentax K-5 (ponoć na tym właśnie nowym sensorze Sony) Alfa A55 (tak jak młodsza siostra A33 - tyle że ona posiada jeszcze słabszą matrycę, chyba taką jak w NEXach) ma wizjer elektroniczny EVF (zamiast optycznego) i specyficzną konstrukcję dzięki której zyskuje lepszy AF w kwestii filmowania ale kosztem ilości światła docierającego do matrycy więc musi się ona mocniej wysilać - stąd prawdopodobnie mocniej "szumi" niż gdyby miała tradycyjne rozwiązania. takim własnie modelem ma być A580 z klasycznym wizjerem i tą właśnie nową matrycą. alternatywą jest nowy Pentax, z którego sample są podlinkowane tu na forum i ścinają z nóg jakością na wysokich czułościach. dobrą alternatywą dla D90 może też być Canon 550D lub Pentax K-r, a jeśli budżet nie ogranicza zbyt mocno i jesteś bezkompromisowy w kwestiach jakości czy ergo to są jeszcze ciekawsze propozycje - świeżutkie bułeczki w postaci D7000 i 60D 
tak czy inaczej wydaje mi się, że D90 to wciąż bdb wybór. warto rozważyć jednak aspekt wejścia w pewien system - i tu najchętniej chyba zarówno amatorzy jak i profesjonaliści wybierają Canona i Nikona. dodam jednak, że widziałem wspaniałe folio w oparciu o prace z E-520 więc tak naprawdę jeśli fotografia to Twoja pasja... to chyba każda z wymienionych przez Ciebie puszek oferuje na tyle dobry poziom aby robić nią świetne zdjęcia. zastanów się więc nad alternatywami i dobieraj aparat pod kątem systemu i kieszeni. maput - Pon 25 Paź, 2010 D90 to wciąż bardzo dobry sprzęt. A sprzedawcy z FJ zwyczajowo każdemu polecają Soniaki. Nawet tym, którzy ich nie chcą. |
