|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Nikon d80 czy Canon 30d/40d
Robert158 - Pią 15 Paź, 2010 Temat postu: Nikon d80 czy Canon 30d/40d Witam. Chciałbym sie poradzić bardziej doświadczonych użytkowników lutrzanek cyfrowych odemnie który aparat spośród tych w temacie lepiej wybrać. aparatu chciałbym używać do fotogfrafii studyjnej, plenerowej i ślubnej. Co do tych zastosowań byłoby lepsze w tej cenie? dzięki;]
dżony - Pią 15 Paź, 2010
najlepszym sprzetem z wyżej wymienionych jest oczywiście 40D.
w dodatku kupisz go już za 1600zł
Pozdrawiam.
Robert158 - Pią 15 Paź, 2010
a jeśli mieliście by wybierać pomiędzy 30d/d80?
jaad75 - Pią 15 Paź, 2010
Robert158 napisał/a: | a jeśli mieliście by wybierać pomiędzy 30d/d80? | Do studia wolałbym D80, do ślubu w kiepskim świetle raczej 30D.
Robert158 - Pią 15 Paź, 2010
Opłaca się kupić jeszcze takie "dziadki" ? Czy będą dawały radę na ślubie, żeby nie zawalić?:D
jaad75 - Pią 15 Paź, 2010
Jako backup, może, jako główną puszkę IMHO wypadałby mieć coś wyższej klasy i bliższego obecnym standardom jednak... Ale niewątpliwie, da się tym robić zdjęcia, mimo, że w niektórych sytuacjach będą mocno odstawały...
Robert158 - Pią 15 Paź, 2010
Myślisz, że 40d nadaje się jeszcze na "główną" puszkę?
Baku - Pią 15 Paź, 2010
Jeśli uda Ci się kupić 40D w przyzwoitym stanie to na początek starczy, a później może robić jako backup. ISO do 800 ew. do 1000 jest całkiem niezłe - wyższe już w mocno awaryjnych sytuacjach. Zakres tonalny na iso 100 też całkiem przyzwoity. Do tego mocna lampa i jasne obiektywy.
Robert158 - Pią 15 Paź, 2010
Dzięki bardzo;]
muzyk - Pią 15 Paź, 2010
Cytat: | Opłaca się kupić jeszcze takie "dziadki" ? Czy będą dawały radę na ślubie, żeby nie zawalić? |
A co ma w takim 30D zawalić?
Myślę, że AF w tym aparacie jest całkiem niezły, mało szumi - z pełnym przekonaniem kupiłem używany z przebiegiem ok. 9000 zdjęć, jak też taki sam dla kogoś innego z przebiegiem poniżej 2000 zdjęć.
Jednym słowem: fantastyczny aparat.
Owszem. 40D też jest świetny, ale 30D ... w pełni wystarcza.
I te niskie szumy, przy fajnej dynamice tonalnej.
Ani bym się nie zastanawiał. To, że nie ma skrótów w menu... i co z tego?
Ma tyle funkcji dostępnych bezpośrednio, że powinno wystarczyć.
Robert158 - Pią 15 Paź, 2010
a czy w 30D pkt. autofokusu są pod "ręką" czy trzeba oderwać oko od wizjera i wejść w menu?
muzyk - Pią 15 Paź, 2010
Robert158 napisał/a: | a czy w 30D pkt. autofokusu są pod "ręką" czy trzeba oderwać oko od wizjera i wejść w menu? |
Oczywiście, że są!
3 sposoby ich wybierania - normalny - np. małym kółkiem, dużym kółkiem (bez odrywania)
"dżojstikiem" (bez odrywania).
Metodę wyboru ustalasz w funkcjach szczegółowych, czy jak im tam.
Wigor - Pią 15 Paź, 2010
To ciekawe zagadnienie, Robert158 pyta czy 40d nadaje się jeszcze na główną puszkę? hehe
Można by skonfrontować 40d z celem, do jakiego ma być użyty:
- plener - słońce świeci może trochę słabiej niż parę lat temu, ale chyba nadal wystarczająco
- ludzie - jeśli wynajmują fotografa to chyba chętnie nadal dają się fotografować
- kościoły - nic się nie zmieniły, a nowej raczej nie ciemniejsze niż stare
40d to świetny sprzęt, w nowszych aparatach dla mnie jednak zaletą są większe czułości.
muzyk - Pią 15 Paź, 2010
Wigor napisał/a: | w nowszych aparatach dla mnie jednak zaletą są większe czułości. |
I więcej "ciapek" na zdjęciach
jaad75 - Sob 16 Paź, 2010
Wigor napisał/a: | - ludzie | Ich wymagania się zmieniły, bo poprzeczka jest systematycznie podnoszona, a aparaty mogą coraz wiecej. Niektórych rzeczy dawniej po prostu nie dało się zrobić, bo sprzęt na to nie pozwalał, a teraz są mainstreamem (choćby czyste zdjęcia na ISO1600-3200)...
muzyk napisał/a: | I więcej "ciapek" na zdjęciach | Nie bardzo. I nawet w przypadku nowych matryc Canona.
muzyk - Sob 16 Paź, 2010
jaad75 napisał/a: | Nie bardzo. I nawet w przypadku nowych matryc Canona. |
No nie wiem, ale 30D na taki 50D "szumek +" bym nie zamienił. Po prostu.
60D - może, ale warto poczekać na - UWAŻAM - miarodajny test na optycznych.
Póki co, na lekturze tych testów się nie zawiodłem.
hijax_pl - Pon 18 Paź, 2010
muzyk napisał/a: | No nie wiem, ale 30D na taki 50D "szumek +" bym nie zamienił. Po prostu. |
Co Ty robisz z tymi zdjęciami?
jaad75 - Pon 18 Paź, 2010
hijax_pl napisał/a: | Co Ty robisz z tymi zdjęciami? | Używa do porównania szumów... Już w którymś wątku pisze, jak to 30D mało szumi...
muzyk, co z tego, że mało, skoro jak już zaszumi, to szpetnie?...
hijax_pl - Pon 18 Paź, 2010
jaad75 napisał/a: | Już w którymś wątku pisze, jak to 30D mało szumi... |
No właśnie. Mi to wygląda na próbę uwiarygodnienia swojego zakupu
muzyk - Pon 18 Paź, 2010
hijax_pl napisał/a: | Mi to wygląda na próbę uwiarygodnienia swojego zakupu |
Nie. Poważnie.
Niezły aparat za śmieszne pieniądze, dlatego proponuję.
Jasne, że każdy może wydać kasę jak woli, ale... jeśli budżet skromny, może warto pomyśleć o "dziadku" a jakiś dobry "słoiczek" dokupić, nie?
jaad75 napisał/a: | jak już zaszumi |
Jak już... ale nie zaszumi. Przynajmniej, trzeba unikać tego szpetnego szumu.
jaad75 - Pon 18 Paź, 2010
muzyk napisał/a: | Jak już... ale nie zaszumi. | Ależ zaszumi - obrabiałem zbyt dużo zdjęć z tego aparatu, niestety...
Wujek_Pstrykacz - Pon 18 Paź, 2010
Moim poprzednim sprzętem był własnie rzeczony 30d, teraz króluje w mojej torbie foto 50d. Cóż mogę rzec po doświadczeniach ponad dwuletnich z 30d - do ISO 640 jest spoko, powyżej miazga, a w 50d radzę sobie nawet na ISO 1600. Powyżej jest masakra. Czyli widać jaka jest różnica w matrycach
muzyk - Wto 19 Paź, 2010
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | do ISO 640 jest spoko, powyżej miazga |
No nie wiem. Mam inne wrazenie. 800 jeszcze obskoczy.
Wujek_Pstrykacz napisał/a: | a w 50d radzę sobie nawet na ISO 1600. |
Tak jak w 30D mozna sobie z 3200 poradzic.
Wujek_Pstrykacz - Wto 19 Paź, 2010
Kolega muzyk chyba bardzo się zafascynował 30d, da się to zrozumieć jak wcześniej miało sie 450d(i ma nadal)
Ale niestety różnica w szumieniu na niekorzyść 30d w stosunku do 50d jest dość znaczna, widzę to w swojej własnej praktyce, a do tego dochodzą jeszcze inne przewagi nowszej puszki, to wszystko czyni przy obecnej dośc niskiej cenie dość dobrą okazję.
A wracając do tematu bo odbiegliśmy trochę, choć Nikon D80 jest niezłą propozycją to wybrałbym jednak EOSa 30d. Jakoś tak lepiej leżał mi w ręce jak kupowałem go, a miałem wtedy właśnie jako alternatywę właśnie D80. Zdecydowanie lepiej mi pasował.
Baku - Sro 20 Paź, 2010
Jeśli to takie istotne, to 40D szumową poprzeczkę ma podniesioną jeszcze wyżej. ISO 800 jest niezłe, 1000 używalne. Więcej nie na nastawiam, bo wolę nie zrobić zdjęcia.
Myślę, że przy pewnej wprawie (a także odpowiedniej lampie i jasnych obiektywach) 30D czy 40D mogą być z powodzeniem użyte do reportażu ślubnego.
Usjwo - Sro 20 Paź, 2010
ISO1000 w 40D to jak sie ma czym odszumic pozniej
komor - Sro 20 Paź, 2010
Baku napisał/a: | Myślę, że przy pewnej wprawie (a także odpowiedniej lampie i jasnych obiektywach) 30D czy 40D mogą być z powodzeniem użyte do reportażu ślubnego.
|
No ładna to nowina, ja myślałem, że od wielu lat z powodzeniem taką funkcję spełniają, podobnie jak i 20D.
|
|