forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Najostrzejsza przesłona przy 1:1

Pigul - Wto 02 Lis, 2010
Temat postu: Najostrzejsza przesłona przy 1:1
Pewnie idiotyczny problem i teoretyczny (bo kto robi macro na 2,8), ale mnie to nurtuje.
Dajmy na to, że mamy jakiś obiektyw makro 1:1 np. Tamron 90/2,8 (bo troszkę rozmywa na 2,8). Najostrzejszy jest przy np. 5,6.
Ale przy skali 1:1 rzeczywiste światło spada do powiedzmy właśnie 5,6.
I teraz pytanie. Czy przy skali 1:1 on będzie najostrzejszy na pełnym otworze (który w rzeczywistości jest już 5,6), czy jednak trzeba go przymknąć (w systemach innych niż N na „5,6”)?
A jak się zachowuje GO w 1:1? Jak dla przesłony rzeczywistej czy jak dla tej "obiektywowej"? Ta część pytania jest już ściśle teoretyczna, bo pewnie trzeba by jeszcze zmianę ogniskowej uwzględnić, a różnica i tak nie ma praktycznego znaczenia.
Pzd
P.

hijax_pl - Wto 02 Lis, 2010

Pigul napisał/a:
A jak się zachowuje GO w 1:1? Jak dla przesłony rzeczywistej czy jak dla tej "obiektywowej"

Od rzeczywistej. Ta efektywna to po prostu tzw przysłona wygodna przy przeliczeniach uwzględniająca spadek jasności wynikający się z cofania się układu soczewek wgłąb obiektywu (odsuwanie od matrycy)
Pigul napisał/a:
Ta część pytania jest już ściśle teoretyczna, bo pewnie trzeba by jeszcze zmianę ogniskowej uwzględnić, a różnica i tak nie ma praktycznego znaczenia.
Przy odległościach przedmiotowych porównywalnych z ogniskową, czyli de facto przy skalach odwzorowania bliskich 1:1 i większych ogniskowa jest nieistotna - GO wyrazić wtedy można jako stosunek przesłony do powiększenia uzyskanego.

[ Dodano: Wto 02 Lis, 2010 17:13 ]
Pigul napisał/a:
bo kto robi macro na 2,8

Czemu nie? Jeśli interesuje Cię np numizmatyka i jesteś w stanie idealnie ustawić odległość przedmiotową - czysty zysk na świetle ;)

komor - Sro 03 Lis, 2010

hijax_pl napisał/a:
Czemu nie? Jeśli interesuje Cię np numizmatyka i jesteś w stanie idealnie ustawić odległość przedmiotową - czysty zysk na świetle

Ale za to strata na jakości, a obiekt statyczny więc czas można wydłużyć. Natomiast makro kwiatki i inne takie artystyczne wizje przy małej GO? Czemu nie. Ja lubię kwiatki na f/2,8 z setki makro.

hijax_pl - Sro 03 Lis, 2010

komor napisał/a:
Ale za to strata na jakości, a obiekt statyczny więc czas można wydłużyć
Tak, dlatego każdy obiektyw warto ciut przymknąć.
komor napisał/a:
Ja lubię kwiatki na f/2,8 z setki makro.
Przy 1:1?

W sumie to przy makro to problem jest ślizganie się po granicy dyfrakcji, a problem braku światła rozwiązuje się nie otwieraniem przysłony/podbijaniem ISO ale ... zewnętrznym źródłem światła ;)

komor - Sro 03 Lis, 2010

hijax_pl napisał/a:
Przy 1:1?

Tak lub nie. :)

B o g d a n - Sro 03 Lis, 2010

Pigul napisał/a:
Dajmy na to, że mamy jakiś obiektyw makro 1:1 np. Tamron 90/2,8 (bo troszkę rozmywa na 2,8). Najostrzejszy jest przy np. 5,6.
.................

Weź tylko pod uwagę jedną rzecz.
Testy obiektywów macro zwykle (niestety i szkoda) nie są wykonywane w warunkach macro, do jakich głównie są optymalizowane.
Może się więc okazać, że najlepszą ostrość dla granicznych małych odległości i maksymalnej skali odwzorowania, wcale nie mają dla przysłony X ale dla Y. To tak na marginesie. :wink:

Pigul - Czw 04 Lis, 2010

B o g d a n napisał/a:
Może się więc okazać, że najlepszą ostrość dla granicznych małych odległości i maksymalnej skali odwzorowania, wcale nie mają dla przysłony X ale dla Y. To tak na marginesie.


O! No o tym nie pomyślałem. A to może być rzeczywiście istotne.
Ciekawe czy charakterystyka obiektywu może zmieniać się wraz z pracą na różnych odległościach, zwłaszcza w przypadku IF, gdzie zmieniają się wzajemne odległości elementów.
Chciałbym zobaczyć np. test AF w 70-300 IS USM w zależności jak daleko jest namierzany obiekt.
Pzd
P.

hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

B o g d a n napisał/a:
Testy obiektywów macro zwykle (niestety i szkoda) nie są wykonywane w warunkach macro, do jakich głównie są optymalizowane.

Jesteś o tym przekonany czy to tylko takie dywagacje? Uważasz, że w obiektywach odległość przedmiotowa wpływa na ostrość?

Dla mnie optymalizacja obiektywów macro (tych z prawdziwego zdarzenia) polega na uzyskaniu bardzo dobrej ostrości, wręcz wybitnej, by jej strata powodowana przez nieuchronną dyfrakcję w rezultacie nie dyskwalifikowała zdjęć.

[ Dodano: Czw 04 Lis, 2010 09:54 ]
Pigul napisał/a:
Chciałbym zobaczyć np. test AF w 70-300 IS USM w zależności jak daleko jest namierzany obiekt.
A jaki to miałoby sens? Im dalej - tym większa GO, a tym samym większy dopuszczalny błąd układu. Im dalej - tym też powierzchnia czujnika AF obejmuje coraz większą powierzchnię pomiarową, a to powoduje też większe kłopoty z interpretacją danych. Podsumowując - byłby to test AF w korpusie a nie silnika i trybików w obiektywie ;)
B o g d a n - Czw 04 Lis, 2010

hijax_pl napisał/a:
B o g d a n napisał/a:
Testy obiektywów macro zwykle (niestety i szkoda) nie są wykonywane w warunkach macro, do jakich głównie są optymalizowane.

Jesteś o tym przekonany czy to tylko takie dywagacje?

O tym, co wyżej zacytowałeś jestem przekonany bo wynika to z opisu metod testowania obiektywów (wielkości tablic testowych, odległości wykonywania zdjęć testowych, ...).

Czy i jak parametry szkła się zmieniają dla minimalnej odległości ostrzenia (bo o tym tu rozmawiamy) nie wiem i pewnie mało kto wie, kto nie wykonał innych specjalnych testów w takich warunkach.
Umownie "tablice testowe" są już pewnie zdecydowanie inne dla odwzorowania 1:1. :smile:

Do myslenia dała mi niedawno informacja wyczytana w jednym z miesięczników fotograficznech, gdzie redakcja z dumą przeznała, że ma sprzet do testów obiektywów macro w warunkach ... macro i że inni takiego nie mają. Coś więc musi być na rzeczy. Nie pamiętam niestety który to: DFV, FOTO, czy ten nowy DCP - muszę poszukać.

hijax_pl napisał/a:
Dla mnie optymalizacja obiektywów macro (tych z prawdziwego zdarzenia) polega na uzyskaniu bardzo dobrej ostrości, wręcz wybitnej, by jej strata powodowana przez nieuchronną dyfrakcję w rezultacie nie dyskwalifikowała zdjęć.

Ja bym powiedział raczej odwrotnie - to walka z dyfrakcją, która ma chyba największy wpływ na spadek ostrości dla wysokich przysłon, a takie stosuje się w macro. :wink:
Zwykłe obiektywy wystarczy, ze będą ostre (bo też muszą) dla pełnej dziury i tylko trochę dalej.

hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

B o g d a n napisał/a:
O tym, co wyżej zacytowałeś jestem przekonany bo wynika to z opisu metod testowania obiektywów (wielkości tablic testowych, odległości wykonywania zdjęć testowych, ...).
Oj nie to mi się zacytowało ;) Ale wiesz o co mi chodziło ;)
B o g d a n napisał/a:
Do myslenia dała mi niedawno informacja wyczytana w jednym z miesięczników fotograficznech, gdzie redakcja z dumą przeznała, że ma sprzet do testów obiektywów macro w warunkach ... macro i że inni takiego nie mają. Coś więc musi być na rzeczy. Nie pamiętam niestety który to: DFV, FOTO, czy ten nowy DCP - muszę poszukać.
To ciekawe - jakbyś mógł, chętnie bym się przeszedł do Emipku ;)
B o g d a n napisał/a:
Ja bym powiedział raczej odwrotnie - to walka z dyfrakcją, która ma chyba największy wpływ na spadek ostrości dla wysokich przysłon

Stawianie sprawy w ten sposób jak napisałeś sugeruje że dyfrakcja to coś jak aberracja - da się skorygować. Tylko jak walczyć z dyfrakcją? Dlatego właśnie napisałem tak jak napisałem ;)

B o g d a n - Czw 04 Lis, 2010

hijax_pl napisał/a:
Tylko jak walczyć z dyfrakcją?

No tego to ja już nie wiem. :cry:
Gdzieś czytałem, że np. kształt listków przysłony ma na to duży wpływ, może jeszcze inne rzeczy, może potem układ optyczny może coś poprawić? Musiałby jakiś Optyczny się wypowiedzieć, ale nie taki szarak jak ja. :wink:

hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

B o g d a n napisał/a:
Gdzieś czytałem, że np. kształt listków przysłony ma na to duży wpływ
Oczywiście. Jednak nie wpływa na to czy dyfrakcja będzie czy nie będzie ale na to jak silny wpływ będzie miała na obrazek z punktu widzenia zakłócenia kierunku rozchodzenia się promieni świetlnych. Nadal - im mniejsza dziura - tym gorzej.

EDIT:
Znalazłem taki fajny aplecik w Javie: http://www.falstad.com/diffraction/

dr11 - Czw 04 Lis, 2010

Jakość (może ostrość też) zależy od odległości, dlatego stosuje się różne zabiegi konstruktorskie w obiektywach o dużym zakresie nastaw odległości.
Przykład ze stajni Canona:
http://www.canon.com/came...h/room/flo.html

hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

dr11 napisał/a:
Jakość (może ostrość też) zależy od odległości,

Tak - ale czy na ostrość też?
Czy możemy założyć że dalsze rozważania będą dla światła monochromatycznego?

Co bardziej degraduje obraz w fotografii makro: mała odległość przedmiotowa czy mały otwór przysłony?

dr11 - Czw 04 Lis, 2010

hijax_pl napisał/a:
Tak - ale czy na ostrość też?
Acha. Ponieważ małe odległości wprowadzają dużą aberrację sferyczną oraz powodują, że płaszczyzna GO się zakrzywia, może się zdarzyć, że ostrość w kadrze uzyskamy jedynie w jego centrum a boki odlecą w kosmos. W przypadku zdjęć makro płaszczyzn będzie to o wiele bardziej upierdliwe niż równe, delikatne mydełko od dyfrakcji, w pewnym stopniu uleczalne przez USM.
hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

dr11 napisał/a:
Ponieważ małe odległości wprowadzają dużą aberrację sferyczną oraz powodują, że płaszczyzna GO się zakrzywia
OK. Ale wykrzywienie płaszczyzny Go spowoduje rozmycie rogów - środek nadal powinien być ostry.
dr11 - Czw 04 Lis, 2010

dr11 napisał/a:
ostrość w kadrze uzyskamy jedynie w jego centrum a boki odlecą w kosmos.

hijax_pl napisał/a:
Ale wykrzywienie płaszczyzny Go spowoduje rozmycie rogów - środek nadal powinien być ostry.

hijax_pl, dlaczego powtarzasz to co napisałem? :D

Widzisz, i wtedy może okazać się, że lepiej przymknąć szkło mocniej niż np. dla 10m.

hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

dr11 napisał/a:
dlaczego powtarzasz to co napisałem?

Tak to jest jak się wycina kawałek i edytuje w normalny sposób (nie na szybko) :zalamany:

dr11 napisał/a:
Widzisz, i wtedy może okazać się, że lepiej przymknąć szkło mocniej niż np. dla 10m.
No właśnie jakoś do mnie to nie dociera :cry:
Ja cały czas patrzę na środek kadru i zlewam boki - nadal największym problemem jaki postrzegam to dyfrakcja (lub też aberracja sferyczna)

sigmiarz - Czw 04 Lis, 2010

oczywiście że odległość przedmiotowa wpływa na ostrość.
a obiektywy makro powinny mieć testy makro.

hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010

sigmiarz napisał/a:
oczywiście że odległość przedmiotowa wpływa na ostrość.
No ok - ale ... jak? Czekam nawet na wykład z optyki/fizyki - chcę się czegoś nauczyć :)
sigmiarz - Czw 04 Lis, 2010

to właśnie względem odległości przepozycjonowywane są soczewki w obiektywie.
Oczywiście dochodzą też zakłócenia z powietrza, ale nie piszemy o tak skrajnych przypadkach.

komor - Pią 05 Lis, 2010

Pigul napisał/a:
Ciekawe czy charakterystyka obiektywu może zmieniać się wraz z pracą na różnych odległościach, zwłaszcza w przypadku IF, gdzie zmieniają się wzajemne odległości elementów.

hijax_pl napisał/a:
Uważasz, że w obiektywach odległość przedmiotowa wpływa na ostrość?
Tak. Przykład: 70-200/4L – na odległościach bliskich minimalnej jakość obrazu jest wyraźnie gorsza. Było na forum, ja to widzę w swoim egzemplarzu, ale nie jestem jedyny.
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010

komor, ja drążę temat by się dowiedzieć co powoduje te zmiany w jakości. Bo na pewno nie odległość sama z siebie, ale coś, co się zmienia gdy zmieniamy właśnie... odległość.
sigmiarz - Pią 05 Lis, 2010

komor napisał/a:
Tak. Przykład: 70-200/4L – na odległościach bliskich minimalnej jakość obrazu jest wyraźnie gorsza. Było na forum, ja to widzę w swoim egzemplarzu, ale nie jestem jedyny.
właśnie to ułożenie soczewek względem siebie, tele są optymalizowane na ściąganie obiektów które są daleko. Makro na te bliżej, nie tylko dlatego że minimalna odległość ostrzenia jest mała.
komor - Pią 05 Lis, 2010

hijax_pl, no oczywiście, że nie odległość, bo w sumie im ona mniejsza, tym lepiej dla optyki, bo mniej powietrza po drodze. :) Ja tylko odpowiadałem na pytanie:
hijax_pl napisał/a:
Uważasz, że w obiektywach odległość przedmiotowa wpływa na ostrość?

a takie właśnie zjawisko zauważyłem we wspomnianym szkle.
W temacie dotyczącym konkretnie problemu 70-200/4L pisałem jeszcze, że wydaje mi się (granicząc z pewnością), że więcej błędów popełnia też AF w tym obiektywie przy małych odległościach, ale to może być efekt najmniejszej GO, kiedy ostrzymy w pobliżu minimalnej odl. przedm.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group