|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Canon EOS 60D - test cyfrowej lustrzanki
sz.starczewski - Czw 04 Lis, 2010 Temat postu: Canon EOS 60D - test cyfrowej lustrzanki Zapraszamy serdecznie do lektury testu Canona 60D i dyskusji na jego temat.
http://www.optyczne.pl/14...n_EOS_60D_.html
tkosiada - Czw 04 Lis, 2010
o i mamy kolejna puszkę Canona
w zasadzie nic zaskakujacego i jeszcze balans gorszy gdzie w poprzednich było bardzo dobrze
nowość chcieli i jest, wolne na kolejne 1,5 roku
za to nie mogę się doczekać testu D7000, bo bedzie miazga, tak mniemam
ups
hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010
Czy mnie oczy mylą czy szum w RAW jest gorszy od 50D?
kozidron - Czw 04 Lis, 2010
ale za to jaki obracany ekranik jak w alfetkach
....a no i funkcjonalne wykrywanie twarzy, takiego plusa nie było nawet przy alfetkach, komisja testująca musiała sie nieźle ubawić z tym body (ciekawe czy będą nowe avatary)
Ci co jeszcze celują w tą półkę, wiedzą co kupić
Monastor - Czw 04 Lis, 2010
kozidron napisał/a: |
Ci co jeszcze celują w tą półkę, wiedzą co kupić |
Jesteś pewien?
Arek - Czw 04 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Czy mnie oczy mylą czy szum w RAW jest gorszy od 50D? |
Tak. I na wycinkach i na wykresie...
hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010
W sumie skoro to ta sama matryca co w 7D to się nie powinienem dziwić...
Arek - Czw 04 Lis, 2010
18 Mpix to naprawdę przesada. Już 16 Mpix na DX jest lepsze, bo mniej upakowane niż 15 Mpix na 50D.
hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010
Arek napisał/a: | Już 16 Mpix na DX jest lepsze | To co? Teścik D7000 czy K5 się kroi?
Wizjerioner - Czw 04 Lis, 2010
Bardzo fajny test. Dzięki, w szczególności, że mnie dotyczy osobiście
No w najbliższym czasie zamierzam nabyć 50D. Zamierzałem wczoraj i jak widzę zamierzam nadal.
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to fakt, że kształt korpusu 60D się zmienił, w moim przypadku na gorsze, bo mam duże dłonie, a ten w 60 D wydaje się być mniejszy od strony uchwytu. (krótszy konkretnie)
Niezależnie od innych własności (pochylany telewizorek itd...) czysto użytkowa cecha - brak mikroregulacji obiektywów. W dzisiejszych czasach przy rozrzutach w ostrości obiektywów,(mam tutaj na myśli głównie Canon + Sigma) to jak na mój gust cecha dość istotna. (a na pewno wygodna)
A tak jeszcze mały offtop: Czy ktoś może wie ile trwa kalibracja obiektywu w serwisie Sigmy? Tak pi razy drzwi razy telewizor!
Luke_S - Czw 04 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Czy mnie oczy mylą czy szum w RAW jest gorszy od 50D? |
Może po zmniejszeniu do 15 mpx poziom szumów by się wyrównał.
ophiuchus - Czw 04 Lis, 2010
Za gęsta matryca :/
pitras - Czw 04 Lis, 2010
Ciekawe, że ja też miałem problemy z pracą AF w 60D. Podczas testów w sklepie podpinałem moje C15-85 kolejno do 50D oraz 60D. W domu podczas oglądania lekki szok, na 28 zdjęć kilka mocno trąci mydełkiem, tymczasem te zrobione przez 50D są ok. Jeśli chodzi o szum przyznam jednak, że dla mnie osobiście szum z 60D jest mniej "dokuczliwy" na zdjęciach niż ten z 50D
MC - Czw 04 Lis, 2010
Bez przesady. Tragedii nie widzę. Choć prawdą jest, że w puszce tej klasy 12-14mpix by spokojnie starczyło.
hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Może po zmniejszeniu do 15 mpx poziom szumów by się wyrównał. |
Może.
W sumie to po tych wszystkich ach i och dla nowego układu mikrosoczewek (tzn zmniejszeniu odległości miedzy senselami) wydawało się, że z 15Mpix zrobią 18Mpix przy zachowaniu tej samej jakości.
W 7D - no ok, pierwsze koty za płoty. Ale 60D to kolejny produkt.
Myślałem, że poprawili soft, zrobili coś co wyciągnęłoby z tej matrycy więcej. Ale jak widać nadzieja matką głupich
bacruk - Czw 04 Lis, 2010
MC, moim pragnieniem jest puszka funkcjonalności 50D, może być ciut mniejsza z dobrym wizjerem nadającym się do manualnego ostrzenia + większy wybór wymiennych matówek firmowych, matrycą 10mpx o ponadprzeciętnej dynamice i dobrym ISO min 3200, wyciętymi trybami predefiniowanymi (zaśmiecanie kółka) i kilkoma pomniejszymi drobiazgami.
Niedoczekanie bo kto to kupi, ja i może jeszcze kilka tysięcy osób.
Może jakaś nieprzymierzając Sigma zrobi mi dobrze przy kolejnej odsłonie
kufel - Czw 04 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | W 7D - no ok, pierwsze koty za płoty. Ale 60D to kolejny produkt. | ale jak sam zauważyłeś z tą samą matryca a to chyba standard u canona ze dając tą samą matryce do rożnych puszek nie zmienia za bardzo jej softu. jak napisał MC tragedii nie ma. ale oczekiwać by można szumów przynajmniej na poziomie takim jak 50D. a tak nie jest. i oto można mieć głownie pretensje.
vulkanwawa - Czw 04 Lis, 2010
Nawet dobry test ale jak dla mnie nadużyto funkcji KOPIUJ - WKLEJ z testu Canona EOS 7D
dla mnie ten OPOS 60D jest bardzo ciekawym produktem ale... nie za tę cenę.
goltar - Czw 04 Lis, 2010
vulkanwawa bo to Canon zrobił wiele elementów z 7D do 60D kopiuj-wklej
A co do samego 60D to sprawa jest prosta, do czasu kiedy jest dostępny 50D to w obecnej cenie jest on lepszym wyborem, jeśli ktoś nie stawia na filmy. Za jakiś czas zapasy 50D się skończą, a 60D stanieje, myślę że nawet dość szybko... To body nie jest warte dla mnie więcej niż 3-3.2 tys.
hijax_pl - Czw 04 Lis, 2010
goltar napisał/a: | To body nie jest warte dla mnie więcej niż 3-3.2 tys. |
No właśnie:
50D $929.29
60D $999
A dolar leci w dół
pitras - Czw 04 Lis, 2010
goltar napisał/a: | Za jakiś czas zapasy 50D się skończą, a 60D stanieje, myślę że nawet dość szybko... |
Na włoskim ebay`u właśnie znikają ostatnie sztuki 50D z gwarancją a używane osiągają ceny nowych, to takie kuriozum włoskiego rynku
Luke_S - Czw 04 Lis, 2010
W sumie to może być taka taktyka Canona: ustalmy zaporową cenę na 60D i pozwólmy, aby ludzie w panice wykupili resztki 50D z półek. Po co mają zalegać? A jak się już magazyny wyczyszczą, zejdziemy z ceną 60D do normalnego poziomu i ludzie zaczną go kupować jak świeże bułeczki.
goltar - Czw 04 Lis, 2010
Ale tak było zawsze z nowymi modelami korpusów...
ophiuchus - Czw 04 Lis, 2010
Ciekawe czy w okolicach marca przyszłego roku będzie jeszcze można dostać nowy 50D
konczako - Czw 04 Lis, 2010
pitras napisał/a: | Ciekawe, że ja też miałem problemy z pracą AF w 60D. Podczas testów w sklepie podpinałem moje C15-85 kolejno do 50D oraz 60D. W domu podczas oglądania lekki szok, na 28 zdjęć kilka mocno trąci mydełkiem, tymczasem te zrobione przez 50D są ok. Jeśli chodzi o szum przyznam jednak, że dla mnie osobiście szum z 60D jest mniej "dokuczliwy" na zdjęciach niż ten z 50D |
Też jakiś czas temu pisałem o tym że 60D ma skaszaniony AF w porównaniu do 50D, bardziej loteryjny i wydaje mi się ze wolniejszy.
MM - Czw 04 Lis, 2010
Ja swojemu przyjacielowi po tym jak się ukazał 60D powiedziałem jedno - ściągaj szybko do sklepu jak najwięcej 50D bo to będzie hicior sprzedaży. Nie wiem, czy miałem nosa, ale...
GoOrange - Czw 04 Lis, 2010
Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzacego z rynku 40D. Teraz jest identycznie. Mam wrazenie ze 60D bedzie mocno doceniany dopiero po ukazaniu sie 70D...
konczako - Czw 04 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzacego z rynku 40D. Teraz jest identycznie. Mam wrazenie ze 60D bedzie mocno doceniany dopiero po ukazaniu sie 70D... |
Nie wiem co tu jest doceniać. Jak dla mnie Canon ma coraz mniej atutów w porównaniu do Nikona i stryczek sobie kręci. Jeśli już coś fajnego wprowadza to kopiuje od innych. Chyba jedyna przewaga to śliczne, naturalne kolory w JPG ale to akurat mało ważne jak jest RAW.
kufel - Czw 04 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzącego z rynku 40D. | narzekania towarzyszą każdej nowej puszcze canona ot zawsze znajdzie sie grupa malkontentów . ale tym razem jest jednak inaczej . ze względu na nazwę 60D jest odbierany jako sukcesor 50D. a w porównaniu do niego ma kilka uwstecznień . ale to wynika z rozdzielnia linii xxD na 7D i dalszy ciąg xxD. jak napisano w teście: 60D należy traktowac jako nową linie Canona a nie jako następce 50D.
[ Dodano: Czw 04 Lis, 2010 22:16 ]
konczako napisał/a: | Jak dla mnie Canon ma coraz mniej atutów w porównaniu do Nikona i stryczek sobie kręci. | i to jest niestety prawda. bo jeśli d7000 ma byc konkurentem 60D to srednio to widze...
GoOrange - Czw 04 Lis, 2010
konczako napisał/a: | GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzacego z rynku 40D. Teraz jest identycznie. Mam wrazenie ze 60D bedzie mocno doceniany dopiero po ukazaniu sie 70D... |
Nie wiem co tu jest doceniać. Jak dla mnie Canon ma coraz mniej atutów w porównaniu do Nikona i stryczek sobie kręci. Jeśli już coś fajnego wprowadza to kopiuje od innych. Chyba jedyna przewaga to śliczne, naturalne kolory w JPG ale to akurat mało ważne jak jest RAW. |
Osobiscie mam Canona gleboko w ....., sam uzywam nowego NX ale stwierdzam fakty, rzeczywiscie 50D byl opluwany a dzis jest swietna alternatywa.
[ Dodano: Czw 04 Lis, 2010 22:25 ]
kufel napisał/a: | GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzącego z rynku 40D. | narzekania towarzyszą każdej nowej puszcze canona ot zawsze znajdzie sie grupa malkontentów . ale tym razem jest jednak inaczej . ze względu na nazwę 60D jest odbierany jako sukcesor 50D. a w porównaniu do niego ma kilka uwstecznień . ale to wynika z rozdzielnia linii xxD na 7D i dalszy ciąg xxD. jak napisano w teście: 60D należy traktowac jako nową linie Canona a nie jako następce 50D.
[ Dodano: Czw 04 Lis, 2010 22:16 ]
konczako napisał/a: | Jak dla mnie Canon ma coraz mniej atutów w porównaniu do Nikona i stryczek sobie kręci. | i to jest niestety prawda. bo jeśli d7000 ma byc konkurentem 60D to srednio to widze... |
A ja to widze, widze to tak, D7000 z cena 4500 zl przez pierwszy rok a 60D za dwa miesiace za 3500 zl. Ot bedzie dylemat!
konczako - Czw 04 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | konczako napisał/a: | GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzacego z rynku 40D. Teraz jest identycznie. Mam wrazenie ze 60D bedzie mocno doceniany dopiero po ukazaniu sie 70D... |
Nie wiem co tu jest doceniać. Jak dla mnie Canon ma coraz mniej atutów w porównaniu do Nikona i stryczek sobie kręci. Jeśli już coś fajnego wprowadza to kopiuje od innych. Chyba jedyna przewaga to śliczne, naturalne kolory w JPG ale to akurat mało ważne jak jest RAW. |
Osobiscie mam Canona gleboko w ....., sam uzywam nowego NX ale stwierdzam fakty, rzeczywiscie 50D byl opluwany a dzis jest swietna alternatywa.
[ Dodano: Czw 04 Lis, 2010 22:25 ]
kufel napisał/a: | GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzącego z rynku 40D. | narzekania towarzyszą każdej nowej puszcze canona ot zawsze znajdzie sie grupa malkontentów . ale tym razem jest jednak inaczej . ze względu na nazwę 60D jest odbierany jako sukcesor 50D. a w porównaniu do niego ma kilka uwstecznień . ale to wynika z rozdzielnia linii xxD na 7D i dalszy ciąg xxD. jak napisano w teście: 60D należy traktowac jako nową linie Canona a nie jako następce 50D.
[ Dodano: Czw 04 Lis, 2010 22:16 ]
konczako napisał/a: | Jak dla mnie Canon ma coraz mniej atutów w porównaniu do Nikona i stryczek sobie kręci. | i to jest niestety prawda. bo jeśli d7000 ma byc konkurentem 60D to srednio to widze... |
A ja to widze, widze to tak, D7000 z cena 4500 zl przez pierwszy rok a 60D za dwa miesiace za 3500 zl. Ot bedzie dylemat! |
Ale ja pisze o 60D. Akurat właśnie 50d był krokiem naprzód, trochę spóźnionym ale jednak. Taka iskierka nadziei . Ale co się tam będę przejmował, to tylko narzędzia . Wysprzedałem wszystko i wchodzę w Nikona. Ileż można lat czekać, dawać kredytów zaufania. Gazdy ma swoją cierpliwość. Moja w końcu padła, leży i kwiczy
kufel - Czw 04 Lis, 2010
konczako napisał/a: | Ileż można lat czekać, dawać kredytów zaufania. Gazdy ma swoją cierpliwość. Moja w końcu padła, leży i kwiczy | aż muszę zapytać z ciekawosci: na co tak czekasz ,a czego Canon Ci nie chce dac super puszki apsc? jest juz - 7D
kozidron - Czw 04 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Kiedy wchodził 50D też były narzekania i zachwalanie schodzacego z rynku 40D. Teraz jest identycznie. Mam wrazenie ze 60D bedzie mocno doceniany dopiero po ukazaniu sie 70D... |
hehe, bo ten ostatni (70D) pewnie jeszcze bardziej zbliży się ergonomią do serii XXXD
B o g d a n - Czw 04 Lis, 2010
Jeszcze zobaczycie ile ślubów ten aparat obskoczy, jeszcze zobaczycie ....
Ten aparat będzie wychwalany jak już nie będzie można kupić 50D i jak zniknie magia magnezowego boody, które prawde mówiąc amatorowi nie jest zupełnie do niczego potrzebne.
Aparat będzie kupowany przez nowo wstępujących na drogę lustrzanek i będą z niego bardzo, bardzo zadowoleni. Oczywiście nie podzielą się tym na forum z obawy przed uśmieszkiem zatwardziałych konserwatywnych gawędziarzy, modlących się jeszcze do swoich 40, czy 50D.
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
tkosiada napisał/a: |
za to nie mogę się doczekać testu D7000, bo bedzie miazga, tak mniemam
ups |
ale to zupełnie inna półka więc zestawianie tych puszek trąci (wybacz) fanboyowaniem
patrząc na sample z D7000 na imaging-resource mam wrażenie, że oczekiwania są większe niż możliwości, a prawdziwą miazgą będzie jednak K-5
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 00:46 ]
pitras napisał/a: | Jeśli chodzi o szum przyznam jednak, że dla mnie osobiście szum z 60D jest mniej "dokuczliwy" na zdjęciach niż ten z 50D |
też mam takie wrażenie
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | ale to zupełnie inna półka więc zestawianie tych puszek trąci (wybacz) fanboyowaniem | Się trochę rozjechały w przeciwnych kierunkach (Nikon ostro w górę, Canon trochę w dół), ale to wciąż podobne półki...
pan.tadeusz napisał/a: | prawdziwą miazgą będzie jednak K-5 | Ale to tylko dzięki ingerencji w RAW-y (czego nie tolerujemy)...
Usjwo - Pią 05 Lis, 2010
Cytat: |
Zalety:
...
funkcja wykrywania twarzy w trybie LV,
Wady:
...
brak stabilizacji matrycy,
|
Jeszcze niegdys wysmiewany system (wiadomo jaki), teraz jest wzorem do nasladowania
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
Jeszcze zatęsknicie za 60D jak wyjdzie 80D z matrycą 125mpx, która ledwo rejestruje przejścia tonalne, który będzie przekazywał obraz z wizjera elektroniczengo do wizjera alterantywnego zintegrowanego z okulatami przeciwsłonecznymi...
W ciekawym kierunku to wszystko idzie... Jakości obrazka mi się chce Panowie z C, N, S a Wy się ścigacie na mpxy i nicniewnoszące "nowinki".
K..a chyba sobie kupie analoga na specjalne okazje a to co mam zostanie do pstrykania z biodra.
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 07:36 ]
pan.tadeusz napisał/a: | pitras napisał/a:
Jeśli chodzi o szum przyznam jednak, że dla mnie osobiście szum z 60D jest mniej "dokuczliwy" na zdjęciach niż ten z 50D
też mam takie wrażenie |
Szum z 180 mpx będzie jeszcze mniej "dokuczliwy" przy oglądaniu w rozdzielczości 2mpx tak jak to większość z nas czyni na monitorze. Szum zostanie uśredniony z właściwym kolorem i taką papkę daleką od rzeczywistości mamy nieprzyjemność oglądać zachwycając się jak to nie widzimy szumu... sorrryyyy
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | Szum z 180 mpx będzie jeszcze mniej "dokuczliwy" przy oglądaniu w rozdzielczości 2mpx tak jak to większość z nas czyni na monitorze. Szum zostanie uśredniony z właściwym kolorem i taką papkę daleką od rzeczywistości mamy nieprzyjemność oglądać zachwycając się jak to nie widzimy szumu... sorrryyyy |
w istocie wszystko to jest pixelową czy zero jedynkową papką więc jeśli takie zabieg ma wpłynąć na poprawę jakości w odbiorze to ja poproszę te 180 mpx
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz, chodzi o czystość obrazu a nie zapapranie szumem w sposób bezpośredni lub pośredni przy skalowaniu.
W myśl tego poproszę o matrycę 6-10mpx wolną od szumu, gdzie każdy piksel odzwierciedla właściwą informację, która padła na matrycę. IMO wtedy obraz będzie soczysty i naturalny w opozycji do czegoś na co składa się uśrednienie szymu i kilku pikseli informacji czego wynikiem jest jeden piksel czegoś tam czego w istocie nie było.
Nie widzę tutaj nijak pan.tadeusz napisał/a: | takie zabieg ma wpłynąć na poprawę jakości w odbiorze |
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | W myśl tego poproszę o matrycę 6-10mpx wolną od szumu, gdzie każdy piksel odzwierciedla właściwą informację, która padła na matrycę. |
Mam dokładnie takie samo zdanie.
Baku - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Aparat będzie kupowany przez nowo wstępujących na drogę lustrzanek i będą z niego bardzo, bardzo zadowoleni. Oczywiście nie podzielą się tym na forum z obawy przed uśmieszkiem zatwardziałych konserwatywnych gawędziarzy, modlących się jeszcze do swoich 40, czy 50D. |
To chyba o mnie
Może z puntu widzenia takich gawędziarzy 60D nie jest dobrą alternatywą, ale jest przecież 7D. Po raz kolejny powtarzam, że tym rozszczepieniem linii semi-pro na bardziej semi i bardziej pro Canon jeszcze bardziej napcha sobie kabzę. Źle na tym nie wyjdą.
A konkurencją dla Nikona D7000 ma być właśnie 7D.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Po raz kolejny powtarzam, że tym rozszczepieniem linii semi-pro na bardziej semi i bardziej pro Canon jeszcze bardziej napcha sobie kabzę. Źle na tym nie wyjdą. | Dokładnie tak.
Baku napisał/a: | A konkurencją dla Nikona D7000 ma być właśnie 7D. | Jeśli rzeczywiście nie będzie DX-owego następcy D300s...
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
Na rynku musi się coś dziać aby stymulować sprzedaż. Jeżeli nie ma się do pokazania nic godnego uwagi w kolejnym modelu to trzeba zrobić trochę zamieszania, zdywersyfikować, ładnie opakować w reklamowy bełkot i do ludu z tym. Zawsze znajdzie się ktoś kto się na to nabierze albo zwyczajnie nie będzie miał wyjścia bo kieszeń zbyt płytka na sprzęt niszowy i kupi... a przez kolejne lata tak go zbałamucą marketingowo, że będzie miał ochotę wymienić bo wszystko poszło teoretycznie do przodu i puszeczka już się zużyła bo była z plastyku... i tak w koło macieju.
Ile procent jest świadomych użytkowników, którzy pomarudzą i tak czy inaczej kupią bo co innego jest na półkach (zero wyboru albo absurdalna kasa) a ile procent nieświadomych, którzy kupią "bez marudzenia"
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Jeśli rzeczywiście nie będzie DX-owego następcy D300s... |
No chyba nie będzie tak, że amatorzy są szczęśliwi a semi-pro będą smutni? Bo jak niby traktować przejście z D300 na D7000?
No ale to takie moje dywagacje.
BTW - D5000 (ponoć) jest już discontinued, więc jeśli nic nie wprowadzą nowego broszurki firmowe będą wyjątkowo cienkie
Podsumowując - 60D i D7000 to ta sama półka. Przynajmniej według mnie.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Bo jak niby traktować przejście z D300 na D7000?
No ale to takie moje dywagacje. | Tak jak z 50D na 60D... Przecież świat schodzi na psy...
hijax_pl napisał/a: | Podsumowując - 60D i D7000 to ta sama półka. Przynajmniej według mnie. | Też mi się tak wydaje, ale...
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Zakres tonalny na iso100 zanotował w stosunku do poprzedników znaczny regres:
40D - 7.7 EV
50D - 7.4 EV
60D - 6.2 EV
Bardzo wysoka cena za te 18 megapikseli.
Przy następnej matrycy Canon ma szansę osiągnąć poziom Olympusa...
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Bardzo wysoka cena za te 18 megapikseli. |
Wychodzi na to, że badania marketingowe wskazały, iż docelowa grupa klientów nie jest zainteresowana tym parametrem. Czyżby zatem 60D był kierowany do typowych niedzielnych entuzjastów? Przesiadkowiczów z EL? Osób które już wiedzą co to GO i chcą filmować?
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Baku napisał/a:
Bardzo wysoka cena za te 18 megapikseli.
Wychodzi na to, że badania marketingowe wskazały, iż docelowa grupa klientów nie jest zainteresowana tym parametrem. Czyżby zatem 60D był kierowany do typowych niedzielnych entuzjastów? Przesiadkowiczów z EL? Osób które już wiedzą co to GO i chcą filmować? |
No a jak inaczej. Ty to kupisz? Ja nie... tak jak pisałem wcześniej, mam nieodpartą ochotę na dobrego analoga jak patrzę na ten całokształt cyfrowy.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Przy następnej matrycy Canon ma szansę osiągnąć poziom Olympusa... | który wciąż bezproblemowo pozwala robić dobre zdjęcia, podobnie jak kiedyś na slajdach...
kozidron - Pią 05 Lis, 2010
tu Baku, dobrze zauważył o ile między 7.7 a 7.4 jest jeszcze niewielka różnica, to 6.2 może przy pewnych sytuacjach przygnębić, chociaz pewnie nie amatora co ogląda fotki na kompie
B o g d a n - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | To chyba o mnie | Zdecydowanie nie o Tobie, co potwierdziłeś dalej:
Baku napisał/a: | Może z puntu widzenia takich gawędziarzy 60D nie jest dobrą alternatywą, ale jest przecież 7D. Po raz kolejny powtarzam, że tym rozszczepieniem linii semi-pro na bardziej semi i bardziej pro Canon jeszcze bardziej napcha sobie kabzę. |
Trochę przypomnienia cen:
40D jeszcze na początku 2008r. kosztował ok. 4400 zł.
50D na przełomie 2008 / 2009 kosztował ok. 3600 zł. - teraz 2600 zł.
60D po wejściu kilka tygodniu temu bodaj 4400 zł. - juz teraz można kupić za 3600 zł. (o czym pisałem niedawno, że tak będzie), a będzie jeszcze taniej, może nawet 3000 zł. w niedalekiej przyszłości.
------------------
Sprzet relatywnie tanieje, kupują go coraz młodsi i mniej doświadczeni amatorzy fotografii, którzy często nie wychodzą poza ustawienia trybu zielonego. Dla nich też musi być na rynku sprzęt, który będzie ich cieszył i dawał satysfakcję.
Bardziej doświadczeni i wymagający fotografowie mają przecież inne modele, bardziej zaawansowane, bardziej uszczelnione, z lepszym AF, większą ergonomią itp. Taki 7D można już kupić za 4600 zł., czyli niewiele więcej jak 40D kilka lat temu.
Nie rozumiem więc nieustannego molestowania się i rozpamiętywania co to też się nie stało z legendarna linią XXD Canona.
Skończyła się i tyle. Powstały inne i tyle.
Jest całe mnóstwo aparatów, dla każdego według potrzeb i zasobności portfela.
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | pan.tadeusz, chodzi o czystość obrazu a nie zapapranie szumem w sposób bezpośredni lub pośredni przy skalowaniu.
W myśl tego poproszę o matrycę 6-10mpx wolną od szumu, gdzie każdy piksel odzwierciedla właściwą informację, która padła na matrycę. IMO wtedy obraz będzie soczysty i naturalny w opozycji do czegoś na co składa się uśrednienie szymu i kilku pikseli informacji czego wynikiem jest jeden piksel czegoś tam czego w istocie nie było.
|
oj byłoby pięknie
tak czy inaczej celem nadrzędnym jest poprawa jakości (w ujęciu zdjęcia, niekoniecznie cropa)
więc tak jak napisałem - jeśli te 180 mpx to jakiś progres w tym kierunku, a matryca o której piszesz pozostaje w sferze marzeń to ja poproszę o te 180 mpx dlaczego? posłużę się inną wypowiedzią:
Luke_S napisał/a: | hijax_pl napisał/a: | A teraz pytanie - do czego więcej MPix |
Do tego, żeby przeskalować zdjęcie w dół np. do 10 mpx i mieć na nim tyle detali, co na zdjęciach z dotychczasowymi matrycami 10 mpx... tyle że ze zdjętym filtrem AA.
Wypieprzenie filtra AA nie jest takie proste. Gdyby nie niosło ze sobą żadnych skutków ubocznych, już dawno by go nie było na matrycach. Ale przeskalowanie zdjęcia w dół nie pociąga za sobą takich konsekwencji, a można uzyskać zdjęcie o ilości detali odpowiadającej temu, jakie powstałoby z matrycy o mniejszej ilości pikseli ze zdjętym filtrem AA (lub przynajmniej osłabionym).
Mówiąc krótko: zdjęcie z matrycy 24 mpx przeskalowane do 12 mpx będzie miało więcej detali, niż zdjęcie z matrycy 12 mpx. I jeśli da się tą różnicę zauważyć na monitorze, to będzie ją też widać na odbitkach powyżej 20x30 (sądzę, że nawet i na mniejszych, ale zachowajmy bezpieczny margines). |
Baku - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | [...] który wciąż bezproblemowo pozwala robić dobre zdjęcia, podobnie jak kiedyś na slajdach... |
Oczywiście, że tak. Widziałem wiele znakomitych zdjęć z Olympusów. Chodzi mi jednak o to, że istotny dla niektórych (w tym dla mnie) parametr pracy matrycy ulega stopniowemu pogorszeniu na korzyść innych, które dla mnie mają znacznie mniejsze znaczenie. Widać nie należę już do grupy docelowej klientów tej serii.
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | hijax_pl napisał/a: | Podsumowując - 60D i D7000 to ta sama półka. Przynajmniej według mnie. | Też mi się tak wydaje, ale... |
zupełnie inny target
tak samo było z 40/50D i D300/D300s - niby startowały w tej samej lidze, a skończyły...
tak samo lamentowano nad Canonem, a dziś koguty mu pieją
myślę, że będzie bardzo podobnie
B o g d a n - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | zupełnie inny target
tak samo było z 50D i D300 - niby startowały w tej samej lidze, a skończyły...
tak samo lamentowano nad Canonem, a dziś koguty mu pieją
myślę, że będzie bardzo podobnie |
Myslę, że to zawsze nikoniarze chetnie wkładali 50D i D300 do tego samego worka aby podkreślić wyższość techniczną tego drugiego, ale o zdecydowanie wyższej cenie już nie mówili.
Podobnie zaczyna się teraz teraz dziać z 60D i D7000.
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
startowa różnica w cenie nie jest aż tak wielka z pktu widzenia potencjalnego nabywcy.
Canon troszkę pojechał z ceną 60D bo mz to puszka z półki 3k+ PLN
ale o ile dobrze kojarzę poprzednio było podobnie - widocznie to się sprawdza i słusznie ktoś zauważył, że Canonierzy mają dobrych marketingowców do nabijania kabzy
maput - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Myslę, że to zawsze nikoniarze chetnie wkładali 50D i D300 do tego samego worka aby podkreślić wyższość techniczną tego drugiego, ale o zdecydowanie wyższej cenie już nie mówili.
Podobnie zaczyna się teraz teraz dziać z 60D i D7000. |
No patrz, a mi się zdawało, że do D40/D50 przyrównywany był praktycznie zawsze D90 Równorzędnego konkurenta dla D300 u Canona, aż do 7D, nie było.
Wychodzi więc na to, że to posiadacze Canona się dowartościowali kosztem D90
A ten 60D strasznie się mojej kuzynce podoba ze względu na ruchomy LCD. I nijak jej uwagi od niego odciągnąć nie mogę..
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Podobnie zaczyna się teraz teraz dziać z 60D i D7000. | Czyżby ceny aż tak się różniły?... Inna sprawa, że D7000 nie musi aż tak szybko spadać, bo w sumie po co...
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | tak samo było z 40/50D i D300/D300s - niby startowały w tej samej lidze, a skończyły... | Naprawdę? A mnie się wydawało, że dla 40/50D w szranki stawiano D90, a po wprowadzeniu D300 Canon odpowiedział dopiero ... 7D.
B o g d a n napisał/a: | Myslę, że to zawsze nikoniarze chetnie wkładali 50D i D300 do tego samego worka aby podkreślić wyższość techniczną tego drugiego, | A do czego mieli porównywać gdy nie było 7D?
pan.tadeusz napisał/a: | startowa różnica w cenie nie jest aż tak wielka z pktu widzenia potencjalnego nabywcy. | Podciągnę pod to różnice w 60D i D7000 - w hameryce to 100$. To że w PL jest inaczej, no cóż, w PL żyją sami bogacze
Wizjerioner - Pią 05 Lis, 2010
Tak czytam i czytam i odnoszę wrażenie, że wiele osób traktuje tutaj Canona 60D jako porażkę firmy Canon i krok wstecz w stosunku do Nikona.
Wydaje mi się, że tak nie jest.
Teraz w zasadzie są cztery linie lustrzanek niepełnoklatkowych Canona - seria XXXXD(śmiejcie się śmiejcie, ale to też lustrzanka, chociaż wybitnie dla amatora) seria XXXD, seria "60D" i seria "7D" - do niedawna jeszcze była seria XXXD i seria XXD. Gdzie tutaj widać uwstecznienie? Ja nie widzę. Zamiast dwóch półek aparatów, mamy cztery. A to, że ktoś chciałby mieć aparat z właściwościami C7D w cenie 2500 zł, no to już jego problem.
Druga rzecz to podejście do filmów i odchylanych wyświetlaczy itd. - komu i w czym to przeszkadza? Ja tego na pewno nie będę używał, ale czy mi to przeszkadza? Dopóki nie wpływa na jakość zdjęć, to mi w ogóle nie przeszkadza.
Sam robię zdjęcia amatorskim 450D - dlaczego? Jak kupowałem nie miałem kasy, żeby kupić 40D - normalna rzecz u amatorów, którzy nie żyją z robienia fotek. Mam w nim LV - czy go używam? Nigdy go nie użyłem. Czy mi on przeszkadza? - w najmniejszym stopniu.
Rozumiem purystów analogowych, dla których robienie zdjęć to "religia", a filmy w aparacie to profanacja, ale niestety wszystko się zmienia,a grupa docelowa purystów jest niszowa niestety i na nich żadna firma by nigdy nie zarobiła porządnie, a jak wszyscy wiemy Canon to nie jest organizacja pro bono.
I wiem, że amatorzy nie kupują szkieł ze znaczkiem L, które są bardzo drogie, ale myślę, że wszystkie firmy produkujące sprzęt fotograficzny najwięcej zarabiają na sprzedaży aparatów i obiektywów z niższych półek.
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz, kończąc dyskusję w tym temacie.
Poeksperymentuj sobie z tym zagadnieniem. Każda konwersja jest stratna. Szczegółowość dla moich zastosowań tak czy siak będzie wystarczająca.
"Szczegóły" poza tym, że są powinny być jeszcze odpowiedniej jakości co oczywiście w obróbce można dowolnie kształtować ale z g..na bicza nie ukręcisz. Jeżeli coś już raz zostało zatarte to można jedynie doprowadzić do przyjemnego dla oka efektu dalekiego od tego co oferuje "prostota" rozwiązania - dobra matryca, dobra optyka pozwalająca wykorzystać rozdzielczość matrycy i plik wynikowy z minimalną ingerencją w rejestrowaną rzeczywistość.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | A do czego mieli porównywać gdy nie było 7D? | Jak wychodził D200, to porównywano do 5D...
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 11:01 ]
bacruk napisał/a: | i plik wynikowy z minimalną ingerencją w rejestrowaną rzeczywistość. | bo ingerencji nie tolerujemy...
komor - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | 40D jeszcze na początku 2008r. kosztował ok. 4400 zł. (…) Taki 7D można już kupić za 4600 zł., czyli niewiele więcej jak 40D kilka lat temu.
|
Ja tam wolę pamiętać, że 40D kupiłem za 2300 zł w momencie największej dziury walutowej, w grudniu 2008.
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Naprawdę? A mnie się wydawało, że dla 40/50D w szranki stawiano D90, a po wprowadzeniu D300 Canon odpowiedział dopiero ... 7D.
|
naprawdę
to źle Ci się wydawało
40D wchodził na rynek z D300 tak samo jak 60D z D7000
http://www.optyczne.pl/66...40D_i_D300.html
hijax_pl napisał/a: | Podciągnę pod to różnice w 60D i D7000 - w hameryce to 100$. To że w PL jest inaczej, no cóż, w PL żyją sami bogacze |
nie trzeba podciągać bo ja właśnie o tym myślałem pisząc to zdanie. nawet u nas różnica w cenie nie jest tak znacząca (jak być powinna). ale to się pewnie zmieni tak samo jak poprzednio
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | to źle Ci się wydawało | dobrze mu się wydawało - czas wejścia na rynek nie ma nic wspólnego z klasą w której pozycjonowany jest aparat
B o g d a n - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Podciągnę pod to różnice w 60D i D7000 - w hameryce to 100$. To że w PL jest inaczej, no cóż, w PL żyją sami bogacze |
To wbrew potocznej opinni ludzi, którzy nie znają realiów hameryki, prawda i producenci wszelakiego sprzętu doskonale o tym wiedzą.
Amerykanin nawet gdy zarabia kilka tysięcy, dwa razy się zastanowi czy dołożyć do czegoś 100 dolców. Bieda, poprostu bieda.
Można się zdziwić, czym fotografują Amerykanie.
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | bo ingerencji nie tolerujemy... |
jaad75, co ja się będę rozpisywał. Pewnie dobrze wiesz jakie operacje są potrzebne/niezbędne aby "zgrywka" informacji z matrycy stała się użytecznym plikiem wynikowym a jakie są zbędne a czasem szkodliwe w aspekcie czystości zapisanej informacj. Jeżeli ktoś ma życzenie potem coś tam "popsuć" to proszę bardzo..
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Wizjerioner napisał/a: | I wiem, że amatorzy nie kupują szkieł ze znaczkiem L, które są bardzo drogie, |
Kupują, kupują...
To bardziej kwestia portfela niż profesjonalizmu.
Wizjerioner napisał/a: | ale myślę, że wszystkie firmy produkujące sprzęt fotograficzny najwięcej zarabiają na sprzedaży aparatów i obiektywów z niższych półek. |
W takim razie w Sony to chyba papier toaletowy jest ze studolarówek
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Amerykanin nawet gdy zarabia kilka tysięcy, dwa razy się zastanowi czy dołożyć do czegoś 100 dolców. Bieda, poprostu bieda.
Można się zdziwić, czym fotografują Amerykanie. | Ogólnie tak, ale to nie dotyczy pasjonatów.
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 11:23 ]
bacruk napisał/a: | jaad75, co ja się będę rozpisywał. Pewnie dobrze wiesz jakie operacje są potrzebne/niezbędne aby "zgrywka" informacji z matrycy stała się użytecznym plikiem wynikowym a jakie są zbędne a czasem szkodliwe w aspekcie czystości zapisanej informacj. Jeżeli ktoś ma życzenie potem coś tam "popsuć" to proszę bardzo.. | Właśnie dlatego, że wiem, to bardzo śmieszą mnie te uwago o "braku ingerencji w czysty obraz z matrycy". To jest istotne, jeśli aparatem robimy pomiary - kompletnie nieistotne jeśli robimy zdjęcia.
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | To wbrew potocznej opinni ludzi, którzy nie znają realiów hameryki, prawda i producenci wszelakiego sprzętu doskonale o tym wiedzą.
Amerykanin nawet gdy zarabia kilka tysięcy, dwa razy się zastanowi czy dołożyć do czegoś 100 dolców | Przykład podałem tylko dlatego, gdyż "porównałeś" ceny D7000 i 60D. To znaczy podałeś, że 60D B o g d a n napisał/a: | juz teraz można kupić za 3600 zł. | a wiemy ile kosztuje D7000.
(4400zł - 3600zł) / 2,75 [średni, dzisiejszy kurs NBP] = $291
Wizjerioner - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Wizjerioner napisał/a: | I wiem, że amatorzy nie kupują szkieł ze znaczkiem L, które są bardzo drogie, |
Kupują, kupują...
To bardziej kwestia portfela niż profesjonalizmu.
Wizjerioner napisał/a: | ale myślę, że wszystkie firmy produkujące sprzęt fotograficzny najwięcej zarabiają na sprzedaży aparatów i obiektywów z niższych półek. |
|
Wszystko prawda, ale w sumie to nie o to mi chodziło w całej tej wypowiedzi.
B o g d a n - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | a wiemy ile kosztuje D7000.
(4400zł - 3600zł) / 2,75 [średni, dzisiejszy kurs NBP] = $291 |
hijax_pl, wiemy ile kosztuje D7000 w Polsce, ale nie tyle ile piszesz. Nie przeliczaj zagranicznych cen na PLN.
Ceny po których można dziś zamawiać (i są zamówione w sklepach) to przedział 4400 do 4800 PLN.
Różnica więc nie jest tylko 100 $.
D7000 jest/będzie lepszym aparatem i za razem droższym aparatem niż 60D i nie ma co na siłę "zrównywać" półek ani ich cen.
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | wiemy ile kosztuje D7000 w Polsce, ale nie tyle ile piszesz | Podałem za ceneo
B o g d a n napisał/a: | Nie przeliczaj zagranicznych cen na PLN. | Dlaczego? To taki test jak nas producenci traktują tu, a jak traktują klientów w USA. Przeliczam, aby poznać różnice. Olewam siłę nabywczą pieniądza. Oceniam TYLKO różnice w cenie.
B o g d a n napisał/a: | D7000 jest/będzie lepszym aparatem i za razem droższym aparatem niż 60D i nie ma co na siłę "zrównywać" półek ani ich cen. | Czyli początkowa cena 60D została skorygowana jak wyszedł D7000 czy też... no właśnie - dlaczego tak szybko poleciała w dół?
komor - Pią 05 Lis, 2010
Kochani, skoro 60D ma być pozycjonowani niżej niż 50D to wiadomo, że cena nowości dość szybko spadła do realniejszego poziomu. D7000 z kolei podskoczył w stosunku do D90, więc i średnia cena będzie pewnie wyższa niż miał D90.
hijax_pl napisał/a: | Czyli początkowa cena 60D została skorygowana jak wyszedł D7000 czy też... |
Przeceniasz wpływ posunięć Nikona na politykę Canona.
No a co do:
pan.tadeusz napisał/a: | 40D wchodził na rynek z D300 |
to mam nadzieję, że już dałeś się przekonać, Tadeuszu, że to jednak dwie różne półki? I cenowo i funkcjonalnie.
B o g d a n - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Czyli początkowa cena 60D została skorygowana jak wyszedł D7000 czy też... no właśnie - dlaczego tak szybko poleciała w dół? |
komor napisał/a: | Przeceniasz wpływ posunięć Nikona na politykę Canona. |
No właśnie hijax_pl, za dużo kombinujesz.
Jak na razie to nie widzę żadnej ingerencji Canona w cenę 60D. Ostatnie obniżki to według moich obserwacji (tu i ówdzie), jedynie działania sieci sklepów. Canon nie skorygował żadnych cen, które stoją jak mur.
Wnioski ...
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Zakres tonalny na iso100 zanotował w stosunku do poprzedników znaczny regres:
40D - 7.7 EV
50D - 7.4 EV
60D - 6.2 EV
Bardzo wysoka cena za te 18 megapikseli. |
Ale jeśli zmniejszysz zdjęcie z 60D do rozmiaru tego z 40D i zmierzysz jeszcze raz DR, to też prawdopodobnie wyjdzie Ci 7,7 EV lub nawet więcej. W pewnym sensie dostajesz wybór: możesz mieć lepszą jakość (ilość detali, szum) przy wielkości zdjęć poprzednika lub większy plik kosztem nieco większego szumu (to on wpływa na taki, a nie inny wynik pomiaru DR). Ludzie jednak jeszcze nie rozumieją tego wyboru...
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Ale jeśli zmniejszysz zdjęcie z 60D do rozmiaru tego z 40D i zmierzysz jeszcze raz DR, to też prawdopodobnie wyjdzie Ci 7,7 EV | Ale to nie jest prawdziwy DR - czyli możliwość rejestracji ciemnych i jasnych partii zdjęcia, a po prostu odstęp sygnału od szumu - zdjęcie jest przyjemniejsze w odbiorze, ale detalu w światłach i cieniach od tego nie przybywa.
muzyk - Pią 05 Lis, 2010
a propos 60D.
Canon dziadzieje w tej serii...
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
muzyk napisał/a: | Canon dziadzieje w tej serii... | ...
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Ale to nie jest prawdziwy DR - czyli możliwość rejestracji ciemnych i jasnych partii zdjęcia, a po prostu odstęp sygnału od szumu - zdjęcie jest przyjemniejsze w odbiorze, ale detalu w światłach i cieniach od tego nie przybywa. |
Użyteczny zakres tonalny, czyli ilość "schodków" między ciemnymi i jasnymi partiami zdjęć, które da się zauważyć gołym okiem, i tak w tych wszystkich aparatach jest, pi razy drzwi, taka sama. To jest dla mnie prawdziwy DR. Na wykresach z kolei przyjmuje się jakiś próg szumu (w różnych serwisach przyjmują inny, dlatego wyniki się różnią), powyżej którego ilość tych schodków nie jest już liczona, mimo że je widać.
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | zdjęcie jest przyjemniejsze w odbiorze, ale detalu w światłach i cieniach od tego nie przybywa |
I to jest jeden z aspektów, który mnie najbardziej boli w tym całym pozornym "postępie" w dziedzinie produkcji matryc. Zaraz czekają nas funkcje typu autoHDR będące namiastką przyzwoitego DR które w oczach producenta "uratują" sytuację i pozwolą dalej to coś sprzedawać.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Użyteczny zakres tonalny, czyli ilość "schodków" między ciemnymi i jasnymi partiami zdjęć, które da się zauważyć gołym okiem, i tak w tych wszystkich aparatach jest, pi razy drzwi, taka sama. | No właśnie nie jest. Odstęp między black readout noise, a clippingiem bieli jest różny w różnych aparatach.
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Odstęp między black readout noise, a clippingiem bieli jest różny w różnych aparatach. |
Dokładnie tak. I wielka szkoda, że nie podaje się BRN w specyfikacjach.
Rozumiem, ze dla astrofotografii to istotne, ale przecież nie jest obojętne dla "zwykłej" fotografii.
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | No właśnie nie jest. Odstęp między black readout noise, a clippingiem bieli jest różny w różnych aparatach. |
Odstęp jest generalnie podobny w większości aparatów w danym przedziale cenowy i z tym samym rozmiarem matrycy. Czasem tylko przesunięty jest bardziej w stronę świateł cieni, czasem w stronę świateł.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Odstęp jest generalnie podobny w większości aparatów w danym przedziale cenowy i z tym samym rozmiarem matrycy. | Jeśli różnice rzędu 1 i więcej EV, to dla Ciebie generalne podobieństwo, to tak, jasne. Generalnie, wszystkie aparaty są do siebie podobne. Niezależnie od przedziału cenowego robią zdjęcia.
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
No ale gdzie masz te różnice rzędu 1 EV i większe?
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | No ale gdzie masz te różnice rzędu 1 EV i większe? | Np. między 12MP sensorem Sony (o nowym 16MP nawet nie wspominając), a 18 MP sensorem Canona.
http://dxomark.com/index....ppareil1%29/663|0/%28appareil2%29/587|0/%28appareil3%29/639|0/%28onglet%29/0/%28brand%29/Canon/%28brand2%29/Nikon/%28brand3%29/Pentax
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
Link jest za długi, nie wkleił się w całości. Jaki konkretnie modele aparatów mam sobie porównać na DXO?
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
60D, D5000 i K-x
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Kod: | http://dxomark.com/index.php/en/Camera-Sensor/Compare-sensors/%28appareil1%29/663|0/%28appareil2%29/587|0/%28appareil3%29/639|0/%28onglet%29/0/%28brand%29/Canon/%28brand2%29/Nikon/%28brand3%29/Pentax |
Tu jest prawidłowy (jak sądzę) link.
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
A ja myślę, że lepszy będzie ten link: http://dxomark.com/index....ecase_landscape
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Wynik dość oczywisty w świetle wcześniejszych dywagacji na temat dynamiki tonalnej nieszczęsnego 60d. Można śmiało powiedzieć, że w tych zastosowaniach aparat ten będzie co najwyżej przeciętniakiem. Zaskakuje mnie w tym kontekście słaba lokata d700 i 5dII a znakomita k-5. Czyżby dynamika tonalna miała bardziej lubić się z matrycami DX niż FX? No i przecież to (fuuuj!) CMOS...
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
O, tego jeszcze nie widziałem... Ale pisałem, że taki będzie wynik DxO już parę tygodni temu...
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 14:36 ]
Cytat: | Czyżby dynamika tonalna miała bardziej lubić się z matrycami DX niż FX? No i przecież to (fuuuj!) CMOS... | Nie, po prostu mamy duży skok technologiczny w APS-C, a porównujemy ze "starymi" FF.
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Ciekawi mnie czy ten "skok technologiczny" wynika z własności matrycy czy procesora sygnałowego.
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
Dynamika zależy od poziomu szumów. Wystarczy, że puszka gmera w rawach i je odszumiania, a dynamika od razu rośnie.
Problem z tymi wszystkimi wykresami jest taki, że nie można zobaczyć, jak wyglądają te różnice na zdjęciach. Takich zdjęć się po prostu nie udostępnia, nie wiedzieć czemu. Jedyne zdjęcie na DXO jest przy wykresie (trzeba najechać myszką poza prawą krawędź wykresu) i nie pokazuje ona, że przy mniejszej dynamice odcięcie czerni i bieli następujesz szybciej (co sugerują tu niektórzy), tylko że jest wtedy większy szum. A więc większy szum = niższa dynamika.
Z tego też powodu zmniejszenie zdjęcia powoduje wzrost dynamiki (bo zmniejszenie zdjęcia powoduje zmniejszenie szumu). Widać do dokładnie, gdy przełączycie sobie na DXO podgląd "Screen" (odnoszący się do ilości szumu przy pełnej wielkości pliku z matrycy) na "Print" (odnoszący się do ilości szumu w wydruku, czyli po zmniejszeniu obrazu ze wszystkich matryc do tej samej wielkości).
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Dynamika zależy od poziomu szumów. Wystarczy, że puszka gmera w rawach i je odszumiania, a dynamika od razu rośnie. | Nie zależy przede wszystkim od sprawności kwantowej i poziomu black readout noise.
Luke_S napisał/a: | Z tego też powodu zmniejszenie zdjęcia powoduje wzrost dynamiki | Chłopie, weź że sobie zmniejsz zdjęcie z clippingiem do czarnego, czy białego i zobacz, czy Ci wzrośnie DR. O tym tu mówimy. Skalowanie zwiększa tzw. "użyteczny zakres" DR poprzez uśrednienie szumów, ale nie nie poprawia całkowitego.
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Po teście optycznych wyjaśni się, kto jest w większym stopniu ojcem sukcesu: brygada inżynierów czy informatyków
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Po teście optycznych wyjaśni się, kto jest w większym stopniu ojcem sukcesu: brygada inżynierów czy informatyków | Na pewno przede wszystkim projektanci matrycy.
Poza tym widzę, że szykuje się już pewien trend obrony... Mamy wprawdzie niższą dynamikę, wyższe szumy i trochę okrojoną puszkę, ale nasze RAW-y są prawdziwe...
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Linię obrony?
Kogo i przed czym...
60d zupełnie mnie nie obchodzi jako nawet potencjalny zakup. A z Canonem jestem na tyle związany, że gdyby ktoś mi zaproponował zamianę na a850 z takim pokryciem ogniskowych i światłosiły jakie mam to w granicach rozsądku byłbym jeszcze w stanie dopłacić (za puszkę rzec jasna).
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Skalowanie zwiększa tzw. "użyteczny zakres" DR poprzez uśrednienie szumów, ale nie nie poprawia całkowitego. |
A czy ja coś mówię o całkowitym DR? Pierwszy raz tutaj pada ten termin. Wyniki, które przedstawił kolega (nie pamiętam który, porównywał DR z 40D, 50D i 60D) też nie dotyczyły całkowitego DR. A ja się właśnie do nich odniosłem.
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Linię obrony?
Kogo i przed czym... | hint: emotikonka na końcu
Baku - Pią 05 Lis, 2010
Nie no jaad75, ja wiem...
Ale wiesz też doskonale, że redakcja optycznych trzyma naszą stronę?
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
Baku napisał/a: | Ale wiesz też doskonale, że redakcja optycznych trzyma naszą stronę? | Gott mit uns...
konczako - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Baku napisał/a: | Po teście optycznych wyjaśni się, kto jest w większym stopniu ojcem sukcesu: brygada inżynierów czy informatyków | Na pewno przede wszystkim projektanci matrycy.
Poza tym widzę, że szykuje się już pewien trend obrony... Mamy wprawdzie niższą dynamikę, wyższe szumy i trochę okrojoną puszkę, ale nasze RAW-y są prawdziwe... |
A niech sobie bronią... dla mnie Canon poległ i koniec. Robią mi po prostu na opak i mnie to wpienia. Chciałem ulepszonego AF z dużym wyborem pól, matrycę nie przeładowanymi mpixelami z dynamiką jak u konkurencji, nowych "amatorskich stałek", więcej przycisków i poprawionej funkcjonalności w body.... i nic z tego. Jeden 7D wiosny nie czyni...
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
konczako, ale ja naprawdę nie uważam 60D za złą puszkę, co więcej, uważam rozbicie serii xxD na dwie linie za naprawdę dobre posunięcie i to paradoksalnie nie tylko dla Canona, ale również jego klientów. Zresztą, niebawem przyjdzie nowa generacja matryc APS-C Canona i znowu wszystko się wyrówna.
konczako - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | konczako, ale ja naprawdę nie uważam 60D za złą puszkę, co więcej, uważam rozbicie serii xxD na dwie linie za naprawdę dobre posunięcie i to paradoksalnie nie tylko dla Canona, ale również jego klientów. Zresztą, niebawem przyjdzie nowa generacja matryc APS-C Canona i znowu wszystko się wyrówna. |
No bo Canon nie jest złym systemem i oferuje dużo ale łapię się cały czas na tym że to co bym chciał w Canonie to pojawia się w Nikonach .
kufel - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Zresztą, niebawem przyjdzie nowa generacja matryc APS-C Canona i znowu wszystko się wyrówna. | a skąd to info? może cos więcej na ten temat ??? chyba ze to gdybanie...
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
kufel napisał/a: | a skąd to info? może cos więcej na ten temat ??? chyba ze to gdybanie... | To nie żadne info - logiczne wnioskowanie.
Luke_S - Pią 05 Lis, 2010
Nowe matryce przecież prędzej czy później będą.
kufel - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | To nie żadne info - logiczne wnioskowanie. | oczywiście, po prostu blednie odebrałem to co napisałeś ,jakby były juz jakieś konkrety wiadome...
zug - Pią 05 Lis, 2010
test na fotopolis
może tam wypadnie lepiej
kozidron - Pią 05 Lis, 2010
zug napisał/a: | test na fotopolis
może tam wypadnie lepiej |
tam wszystko wypada lepiej, no chyba że w wadach jest to, że "operator haczył" nosem o wystający lcd
zug - Pią 05 Lis, 2010
ocena końcowa "znakomity"
maput - Pią 05 Lis, 2010
zug napisał/a: | ocena końcowa "znakomity" |
Tak jak 50% testowanych przez nich aparatów.
A o lewoocznych coś było ? I ataku wyskakującej ze zdjęć czerwieni ?
komor - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Zresztą, niebawem przyjdzie nowa generacja matryc APS-C Canona i znowu wszystko się wyrówna. |
30 mpix w APS-C? Się wyrówna do dynamiki 4 EV.
maput - Pią 05 Lis, 2010
Ale za to zrobi się 3 rodzaje mniejszych RAWów, a te 6mpix to będą miały DR 10 EV
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
Gdzieś już czytałem, że są w przygotowaniu/testach ponad 100mpx
Pewnie to jeszcze musi dojrzeć - szybsza i pojemniejsza pamięć, szybszy procesor.. i zmiana PC aby obróbka nie trwała wieki.. a to, że przy obecnych szkłach 16 sąsiadujących pikseli pokaże to samo to co? ... przepraszam, jeden z nich to będzie maźnięcie szumem
MC - Pią 05 Lis, 2010
maput napisał/a: | I ataku wyskakującej ze zdjęć czerwieni ? |
Po takim tekście to radzę się nie pojawiać na ichniejszym forum. To jest oczywiste, że jesteś opłacany przez optyczne.pl skoro tak piszesz
Arek - Pią 05 Lis, 2010
Panowie. Luz. Kolegom z redakcji Fotopolis proszę nie dokuczać.
MC - Pią 05 Lis, 2010
Arek, z mojej strony luzu nie będzie. W sposób prostacki zostałem potraktowany na tamtym "forum" i zdania nie zmienię.
Arek - Pią 05 Lis, 2010
MM Cię zbanował?
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
MC, właśnie, co się stało? ? Jeszcze do niedawna "promowałeś" Fotopolis...
tkosiada - Pią 05 Lis, 2010
komor napisał/a: | jaad75 napisał/a: | Zresztą, niebawem przyjdzie nowa generacja matryc APS-C Canona i znowu wszystko się wyrówna. |
30 mpix w APS-C? Się wyrówna do dynamiki 4 EV. |
ale wtedy nie bedzie potrzebny zoom tylko zrobimy cropa i już
wystarczy stałka
Marek_N - Pią 05 Lis, 2010
Na 'The-Digital-Picture.com' 60D zostawił 50-tke daleko w tyle jeśli chodzi o poziom szumów i jakość obrazu w cieniach. (RAW -> DPP -> Tiff 16 bit). A po porównaniu wielkości plików RAW widać że w kategorii szumu wypadł pomiędzy 7D a 550D.
tkosiada - Pią 05 Lis, 2010
Chciałem ulepszonego AF z dużym wyborem pól, matrycę nie przeładowanymi mpixelami z dynamiką jak u konkurencji, nowych "amatorskich stałek", więcej przycisków i poprawionej funkcjonalności w body.... i nic z tego. Jeden 7D wiosny nie czyni...[/quote]
jakbym siebie słyszał rok temu
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
tkosiada, wiadomo, że Nikoś jest lepszy od sprzętu robionego od niechcenia przez producenta drukarek
tkosiada - Pią 05 Lis, 2010
Panowie i szlachta
Marki trzymają się dobrze, 5D też jak zrobili 7D jako tandem, to jest to super duet
a reszta sprzetu robiona dla konkurencji, idziemy na ilość, jest w czym wybierać, dla każdego coś nowego i takie tam...
czas pokaże, albo klienci pokażą, która ścieżka była lepsza ilość czy jakość
popatrzmy na rynek motoryzacyjny: ile było firm, marek, za które płacono słono, ale konkurencja ich wykosiła ceną i ilościami
ile się jeszcze uda sprzedać lustrzanek nie wiadomo, wyścig trwa
konczako - Pią 05 Lis, 2010
tkosiada napisał/a: |
jakbym siebie słyszał rok temu |
Hehe... Zapominałem jeszcze dodać, że w Canonie nie doczekam się podobnego aparatu jak twój ze stopki za takie pieniądze ....
tkosiada - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | tkosiada, wiadomo, że Nikoś jest lepszy od sprzętu robionego od niechcenia przez producenta drukarek |
tak wiem
obecna puszka spełnia w 100% moje zachciewajki,polecam
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 19:54 ]
konczako napisał/a: | tkosiada napisał/a: |
jakbym siebie słyszał rok temu |
Hehe... Zapominałem jeszcze dodać, że w Canonie nie doczekam się podobnego aparatu jak twój ze stopki za takie pieniądze .... |
jak kupowałem D700, 5D II proponowano mi jeszcze o 800pln taniej, był moment zawachania, ale nie żałuje
B o g d a n - Pią 05 Lis, 2010
Widzę, że tu niektórzy od niedawna mają do spełnienia misję pod tytułem: "Jak tu nawrócić wszystkich na Nikona".
Podobnie dzieje się z ludźmi, którzy zmieniają wyznanie. Chodza tacy po domach i opowiadają jak to kiedyś żyli w ciemnościach, a odkąd ich oświeciło, wreszcie są szczęśliwi.
GoOrange - Pią 05 Lis, 2010
tkosiada napisał/a: | bacruk napisał/a: | tkosiada, wiadomo, że Nikoś jest lepszy od sprzętu robionego od niechcenia przez producenta drukarek |
tak wiem
obecna puszka spełnia w 100% moje zachciewajki,polecam
[ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 19:54 ]
konczako napisał/a: | tkosiada napisał/a: |
jakbym siebie słyszał rok temu |
Hehe... Zapominałem jeszcze dodać, że w Canonie nie doczekam się podobnego aparatu jak twój ze stopki za takie pieniądze .... |
jak kupowałem D700, 5D II proponowano mi jeszcze o 800pln taniej, był moment zawachania, ale nie żałuje |
Ja sprzedałem D700 bo wkurzały mnie kolory. Aczkolwiek żeby nie było, 5D II nie kupiłem.
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
GoOrange, pochwal się... coś na S?
konczako - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Widzę, że tu niektórzy od niedawna mają do spełnienia misję pod tytułem: "Jak tu nawrócić wszystkich na Nikona".
Podobnie dzieje się z ludźmi, którzy zmieniają wyznanie. Chodza tacy po domach i opowiadają jak to kiedyś żyli w ciemnościach, a odkąd ich oświeciło, wreszcie są szczęśliwi. |
No dobre dobre . To ja już nic więcej nie napisze .
PS.. No niech będzie... Idźcie i nawracajcie się, żyłem w ciemnościach ale mnie oświeciło jak diabli (aż mam mroczki* przed oczami)
*nie mylić czasem z tymi Mroczkami
pan.tadeusz - Pią 05 Lis, 2010
temat o 60D, a kolana będą obsikiwać i polecać sobie D700
mz Canon w dobrych rękach czyni cuda http://plfoto.com/77987/autor.html
sample na IR z 60D wyglądają bdb, tzn mnie się podoba
tylko cena -1k winna się pojawić i pójdzie jak bułeczki
GoOrange - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | GoOrange, pochwal się... coś na S? |
Ostatnim zdaniem... Tak, na S ale ostatnia litera g.
konczako - Pią 05 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | temat o 60D, a kolana będą obsikiwać i polecać sobie D700
mz Canon w dobrych rękach czyni cuda http://plfoto.com/77987/autor.html
sample na IR z 60D wyglądają bdb, tzn mnie się podoba |
Oj tam . Każdym aparatem praktycznie z każdego systemu można czynić cuda.
MC - Pią 05 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | MC, właśnie, co się stało? ? Jeszcze do niedawna "promowałeś" Fotopolis... |
Tej witryny nigdy nie promowałem. Jeśli znajdę jakiś test lub zdjęcia przykładowe, to wrzucam linka i tyle.
Stało się to, że jakiś rok temu śmiałem na tamtym forum napisać, że śmieszne jest stwierdzenie o czerwieni "wyskakującej z monitora" tudzież o fatalnych zdjęciach w teście użytkownika, zdaje się 550D.
W nagrodę zostałem zbanowany. Co więcej, część moich wypowiedzi została skasowana, tak aby administracji było wygodniej.
Kolega się na forum zarejestrował, napisał kilka zdań w moim imieniu, ale pozostało to bez większego odzewu.
W sumie to niewielka strata, bo tamto forum to wegetacja.
Ale opinię pozwala to wyrobić. Daimon jest tam modem, trochę sobie z nim porozmawiałem na ten temat.
Wnioski zachowam dla siebie.
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
GoOrange, w czym był problem z tym Nikonem? Tak z ciekawości.. nie dało się pogrzebać w profilu kolorów tylko puszkę zmienać?
Jak mi pewien obiektyw zaźółcał obraz to dokonałem lekkiej korekty w puszce i było ok..
konczako - Pią 05 Lis, 2010
No wiadomo że Nikony mają odpustowe kolory w JPGach ale od czego jest RAW??
kufel - Pią 05 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Widzę, że tu niektórzy od niedawna mają do spełnienia misję pod tytułem: "Jak tu nawrócić wszystkich na Nikona". | nie tylko nawrócić ale przekonać ze religia inna niz nikon a canon w szczególności to zło wcielone
pan.tadeusz napisał/a: | temat o 60D, a kolana będą obsikiwać i polecać sobie D700 | o,tez to wlasnie mchcialem napisać...
pan.tadeusz napisał/a: | mz Canon w dobrych rękach czyni cuda | a moim kazdy aparat w DOBRYCH rekach czyni cuda
a co do juz samego 60D... faktycznie , sample na http://www.the-digital-picture.com/ wskazują na przewagę 60d nad 50D...
konczako - Pią 05 Lis, 2010
Wyluzujcie . Jakoś nie widzę żeby ktoś kogoś nawracał. Zresztą to tylko aparaty. Dla każdego coś miłego .
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
kufel napisał/a: | wskazuja na przewage 60d nad 50D | no fakt, jakoś go trzeba sprzedać
kufel - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | no fakt, jakoś go trzeba sprzedać | sugerujesz ze przedstawione sample są .. niewiarygodne ? a o sprzedaż sie nie martw
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
kufel, nie martwię się, krzyżyk na drogę…
Jeżeli komuś pasuje to bardzo proszę. W zasadzie nic mi dotego.
Niemniej zabiegi koło tego korpusu wydają się być śmierdzące
kufel - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | Niemniej zabiegi koło tego korpusu wydają się być śmierdzące | chyba o czyms nie wiem
GoOrange - Pią 05 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | GoOrange, w czym był problem z tym Nikonem? Tak z ciekawości.. nie dało się pogrzebać w profilu kolorów tylko puszkę zmienać?
Jak mi pewien obiektyw zaźółcał obraz to dokonałem lekkiej korekty w puszce i było ok.. |
Wiesz co może jeszcze kiedyś wrócę do pełnej klaty ale na razie jestem zauroczony bezlusterkowcami. Jednego z nich mam wszędzie, po prostu teraz robię zdjęcia kiedy chcę a nie kiedy mogę, kolorki super, poza ISO 400 nigdy nie wychodzę, teraz oddycham...
Tak naprawdę zakochałem się w małym sprzęcie, z resztą jak tak patrzę na K-5 i D7000 to nie tylko ja.
bacruk - Pią 05 Lis, 2010
GoOrange, świetnie to rozumiem i przyznam, że od dłuższego czasu chodzi mi po głowie takie rozwiązanie... podobnie jak podpięcie analoga do szkieł, które już mam a których szkoda by mi było sprzedawać.
Zestaw pierwszy zapewnia mobilność a zestaw drugi jakość do której cyfrowym kłapaczom jeszcze daleko... daleko...
tkosiada - Pią 05 Lis, 2010
"Ja sprzedałem D700 bo wkurzały mnie kolory"
nie widzę problemu, ostatni soft delikatnie je jeszcze poprawił moim zdaniem
w temacie canona miałem 50D i nie byłem zadowolony
nikt na siłe nikogo nie zmusza, poprostu kazdy z nas szuka czagoś naj w danym sprzęcie i ja to na czym bardzo mi zależało znalazłem w innym systemie i tyle
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Ja sprzedałem D700 bo wkurzały mnie kolory |
A ja przeczytałem instrukcję, pomyślałem, poustawiałem, sprawdziłem i jest cacy
tkosiada - Sob 06 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | GoOrange napisał/a: | Ja sprzedałem D700 bo wkurzały mnie kolory |
A ja przeczytałem instrukcję, pomyślałem, poustawiałem, sprawdziłem i jest cacy |
nie każdy zaczyna od instrukcji
muzyk - Sob 06 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Jednego z nich mam wszędzie, po prostu teraz robię zdjęcia kiedy chcę a nie kiedy mogę |
a to z pełną klatą, czy aps-c nie można kiedy się chce?
Ja tam mam zawsze przy sobie aps-c - jak nie jeden to drug i tez robię zdjęcia kiedy chcę.
W 60D jest jeden zonk wobec 50D i wcześniejszych - jest mniejszy.
Kolejna sprawa. Dlaczego nie ma wizjera 100% jak w K5, d7000 czy nawet olo E-5?
Luke_S - Sob 06 Lis, 2010
muzyk napisał/a: | a to z pełną klatą, czy aps-c nie można kiedy się chce? |
Jeśli chce się nosić ze sobą nosić wszędzie torbę ze sprzętem, to można. Rzeczy w tym, że sam bezlusterkowiec z kitem to za mało. Ja bym potrzebował do niego jeszcze 2-3 szkieł, lampy i statywu. To takie minimum. Tak czy siak torbę musiałbym zabierać, tyle że lżejszą i być może nieco mniejszą.
hijax_pl - Sob 06 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Tak czy siak torbę musiałbym zabierać, tyle że lżejszą i być może nieco mniejszą. | Dokładnie tak.
Jak ktoś mówi bezlustrkowiec = kieszeń, to się pojawią uśmiech na mojej twarzy
bacruk - Sob 06 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Jak ktoś mówi bezlustrkowiec = kieszeń, to się pojawią uśmiech na mojej twarzy |
IMO nie ma nic do śmiacia
DP2S jako "kieszonkowiec" alternatywny do torby sprzętu mnie przekonuje.. coraz bardziej przekonuje
Oczywiście do mało poważnych zastosowań... Ty pewnie jak coś już fotografujesz to jest to profesjonalna "sesja".. statyw, blenda, lampa itd... cały ceremoniał
hijax_pl - Sob 06 Lis, 2010
bacruk napisał/a: | DP2S jako "kieszonkowiec" | A czy ma wymienną optykę?
Mnie też przekonuje, choć prawdę mówiąc czekam na fuji x100
Po prostu jak coś ma wymienny obiektyw, to jest silna pokusa zabrać dodatkowe szkiełko - i wtedy czar kieszonkowości pryska. A jak mam używać tylko naleśnika - to wole kupić coś z przyspawanym obiektywem
GoOrange - Sob 06 Lis, 2010
Jaaasne, jaasne. Nie chce mi się wszystkiego cytować do czego chcę się odnieść ale powiem tak. Jeśli mam uzyskać podobne wyniki to lepiej mieć mniejszy aparat z mniejszym szkłem a do tego lżejszy statyw niż odwrotnie.
Prawda jest taka że przerabiałem kilka 50 mm Nikkora i żadna nie była tak fajna jak 30 mm Samsunga.
hijax_pl - Sob 06 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Jeśli mam uzyskać podobne wyniki to lepiej mieć mniejszy aparat z mniejszym szkłem a do tego lżejszy statyw niż odwrotnie. | Zgadza się.
Tylko, że ja patrzę na te aparaty jako uzupełnienie lustrzanki, a nie w sensie: zmieniam torbę z lustrzanką na torbę z bezluterkowcem.
jaad75 - Sob 06 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Tak naprawdę zakochałem się w małym sprzęcie, z resztą jak tak patrzę na K-5 i D7000 to nie tylko ja. | K-5, a zwłaszcza D7000, to wcale nie są aż takie małe aparaty...
[ Dodano: Sob 06 Lis, 2010 12:24 ]
muzyk napisał/a: | a to z pełną klatą, czy aps-c nie można kiedy się chce? | Samsung, którego ma GoOrange jest APS-C.
muzyk napisał/a: | Kolejna sprawa. Dlaczego nie ma wizjera 100% jak w K5, d7000 czy nawet olo E-5? | Bo to jest ficzer zarezerwowany dla wyższej półki aparatów - jest drogi w wykonaniu bo wymaga bardzo dokładnego spasowania. Już samo włożenie 100% wizjera do D7000 bardzo nobilituje ten aparat. Półka K-5/K-7, czy jednocyfrowe Olympusy, to flagowce tych systemów.
hijax_pl - Sob 06 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Już samo włożenie 100% wizjera do D7000 bardzo nobilituje ten aparat. |
D300 ma 100% a D700 nie, no ale w przypadku D700 bardziej nobilituje większy sensor
Luke_S - Sob 06 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Jeśli mam uzyskać podobne wyniki to lepiej mieć mniejszy aparat z mniejszym szkłem a do tego lżejszy statyw niż odwrotnie. |
I słusznie. Rzecz w tym, że wyniki nie zawsze będą podobne. Brakuje jeszcze paru szkieł w tych bezlusterkowych systemach, żebym mógł uzyskać za ich pomocą takie same rezultaty przy nie większym nakładzie pracy i kombinowania, niż obecnie z lustrzanką. Może to tylko kwestia czasu, a może nie, bo to nie ten target... Czas pokaże.
jaad75 - Sob 06 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | D300 ma 100% a D700 nie, no ale w przypadku D700 bardziej nobilituje większy sensor | Bo w D700 było projektowane jako "niewielkich rozmiarów" backup dla posiadaczy D3 i z tego powodu jest nieco okrojone. W grupie Nikonowych pełnoklatkowców, to aparat z najniższej półki.
hijax_pl - Sob 06 Lis, 2010
jaad75, no mi tego tłumaczyć nie musisz
goltar - Sob 06 Lis, 2010
Wątek dotyczący filmowania przy użyciu 60D (i nie tylko...) został wydzielony TUTAJ.
Baku - Pon 08 Lis, 2010
Jakieś ostatnie 3 strony tego wątku też należało by wydzielić i wrzucić chyba do "wolnych tematów", albo wprost do kosza. Ani jednej wypowiedzi na temat (łącznie z tą).
muzyk - Pon 08 Lis, 2010
Konkurencja też się 60D zainteresowała.
P.S. a było już... sori.
goltar - Sro 10 Lis, 2010
To do kompletu jeszcze test na dpreview.
kufel - Czw 11 Lis, 2010
goltar napisał/a: | To do kompletu jeszcze test na dpreview. | no i w tym tescie dobrze widać przewagę 60D nad 50D w kwestii szum/detal ,w calym zakresie ISO i to zarówno w jpg i raw. gdyby tylko zakres tonalny był większy...
muzyk - Czw 11 Lis, 2010
kufel napisał/a: | gdyby tylko zakres tonalny był większy... |
Może w następnym modelu to poprawią, a co innego schrzanią, a w kolejnym znów co innego, aby był ciągły popyt na kupno nowszego sprzętu.
kufel - Czw 11 Lis, 2010
muzyk napisał/a: | Może w następnym modelu to poprawią, a co innego schrzanią, a w kolejnym znów co innego, aby był ciągły popyt na kupno nowszego sprzętu. | wątpię aby obrali taka politykę, mimo wszystko technologia posuwa sie do przodu a i konkurencja nie spi
cybertoman - Czw 11 Lis, 2010
kufel napisał/a: | a i konkurencja nie spi | dlatego kazda swietna puszka konkurencji zbliza nas do zmiany na lepsze - albo porownywalny korpus, albo... do zmiany systemu na lepszy.
muzyk - Czw 11 Lis, 2010
cybertoman napisał/a: | albo... do zmiany systemu na lepszy. |
Uuu... zmiana systemu to już ciężka artyleria.
Chyba, że ktoś zawodowo potrzebuje, ma kasę na to, dobrze sprzeda stare graty.
kufel - Czw 11 Lis, 2010
cybertoman napisał/a: | kufel napisał/a: | a i konkurencja nie spi | dlatego kazda swietna puszka konkurencji zbliza nas do zmiany na lepsze - albo porownywalny korpus, albo... do zmiany systemu na lepszy. | otóż to , w ostatecznym rozrachunku , dla nas potencjalnych klientów to pozytyw.
muzyk napisał/a: | Uuu... zmiana systemu to już ciężka artyleria. | zalezy jak bardzo jest się przyspawanym do systemu
muzyk napisał/a: | Chyba, że ktoś zawodowo potrzebuje, ma kasę na to, dobrze sprzeda stare graty. | zawodowiec , wydaje mi sie, najpierw patrzy na szkła które sa w obiekcie jego zainteresowań a dopiero potem na korpus.
jaad75 - Czw 11 Lis, 2010
Cytat: | zawodowiec , wydaje mi sie, najpierw patrzy na szkła które sa w obiekcie jego zainteresowań a dopiero potem na korpus.
| Zawodowiec w normalnym kraju w ogóle nie przejmuje się takimi bzdurami jak systemy, tylko kupuje/wypożycza co mu w danym momencie potrzebne do zlecenia z dowolnego systemu. A puszkę albo ma, albo sobie dokupi lub wypożyczy. Podobnie jest z oświetleniem, czy akcesoriami do niego.
kufel - Czw 11 Lis, 2010
jaad75,być moze. nie znam realiów na zachodzie pod tym względem. a miałem na myśli osoby które decydują sie związać z jakimś systemem i jeśli już się na taki "związek" dedycją to wydaje mi sie ze priorytetem są szkła właśnie.
vulkanwawa - Pią 12 Lis, 2010
Porównując i dokładnie oglądając RAW y i JPEG w Studio scene comparison (RAW) na dpreview
widać przewagę 60D.
Mimo wielu negatywnych wypowiedzi pod adresem 60D wielu na tym forum pisało że 50D jest lepszy, jakoś nie widać tej przewagi. Co ciekawe pod względem jakości zdjęć nawet w ISO 1600 czy 3200 jest przewaga nad Nikonem D7000 i Pentaxem K-5 , choć różnica jest już minimalna.
pitras - Pią 12 Lis, 2010
vulkanwawa napisał/a: | Porównując i dokładnie oglądając RAW y i JPEG w Studio scene comparison (RAW) na dpreview
widać przewagę 60D.
Mimo wielu negatywnych wypowiedzi pod adresem 60D wielu na tym forum pisało że 50D jest lepszy, jakoś nie widać tej przewagi. Co ciekawe pod względem jakości zdjęć nawet w ISO 1600 czy 3200 jest przewaga nad Nikonem D7000 i Pentaxem K-5 , choć różnica jest już minimalna. |
Wystarczy podejrzeć powiększenie zdjęcia starych 1000 lirów które są mniej więcej pośrodku fotki (twarz kobiety), różnica w detalach jest spora
GoOrange - Pią 12 Lis, 2010
Załączyłem fotkę w temacie K-5, tam też to widać (chyba że fachowcy mają jakieś wytłumaczenie, ja się nie znam...).
hijax_pl - Pią 12 Lis, 2010
Czy warto dyskutować/porównywać efekty pracy wywoływarki ACR w wersji stabilnej, czyli oficjalnej z wersją nieoficjalną?
GoOrange - Pią 12 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | Czy warto dyskutować/porównywać efekty pracy wywoływarki ACR w wersji stabilnej, czyli oficjalnej z wersją nieoficjalną? |
Dyskutować można, wyciągać wnioski powinno się a z ferowaniem wyroków trzeba się wstrzymać.
hijax_pl - Pią 12 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: | Dyskutować można, wyciągać wnioski powinno się | Tyle, że jeśli oficjalna wersja 6.3 będzie ciut inaczej wywoływać z D7000 i K-5 to ta dyskusją będzie bezsensowna
GoOrange - Pią 12 Lis, 2010
hijax_pl napisał/a: | GoOrange napisał/a: | Dyskutować można, wyciągać wnioski powinno się | Tyle, że jeśli oficjalna wersja 6.3 będzie ciut inaczej wywoływać z D7000 i K-5 to ta dyskusją będzie bezsensowna |
Dla jednych tak a dla innych mniej...
LR 3.2 demo działa 30 dni, po doinstalowaniu bety 3.3 działa non-stop kto wie co się stanie po aktualizacji do 3.3 finalnej...
komor - Pią 12 Lis, 2010
Czegoś nie rozumiem. Jak się okazało, że pliki z K-5 da się forsować powyżej 10 EV to wersja ACR nie przeszkadzała w zachwytach, dyskusji itd., a teraz jak ktoś twierdzi, że nie ma przewagi nad 60D to nagle nie ma co dyskutować póki nie będzie wersji finalnej ACR?
A tak na marginesie, gdzie ten brak przewagi widać? Tu? Bo na moje oko to na ISO 3200 w przypadku 60D widać więcej „kropek” niż w K-5 czy D7000. Może nie dramatycznie, ale te z Canona tradycyjnie są kolorowe, z N/P tylko luminancja lata.
Natomiast na ISO 6400 rzeczywiście widać odszumianie K-5, natomiast D7000 trochę już szumi, w cieniach porównywalnie do 60D moim zdaniem. Ale co ja tam wiem. Ja prosty kanonier jestem.
jaad75 - Pią 12 Lis, 2010
komor napisał/a: | Czegoś nie rozumiem. Jak się okazało, że pliki z K-5 da się forsować powyżej 10 EV to wersja ACR nie przeszkadzała w zachwytach, dyskusji itd., a teraz jak ktoś twierdzi, że nie ma przewagi nad 60D to nagle nie ma co dyskutować póki nie będzie wersji finalnej ACR? | Bo dopiero gdy będzie oficjalne wsparcie dla K-5, to bedzie wiadomo, na jakim poziomie panowie z Adobe ustawią wyostrzanie - póki co, pliki z K-5 są rozpoznawane tylko w formacie DNG. Tymczasem możliwość forsowania wynika z jakości nowego "procesu" LR3, a nie wsparcia dla konkratnego aparatu.
hijax_pl - Pią 12 Lis, 2010
komor, ale nie ma co mylić dynamiki z ostrością
komor - Pią 12 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Tymczasem możliwość forsowania wynika z jakości nowego "procesu" LR3, a nie wsparcia dla konkratnego aparatu. |
A ja myślałem, że wynika z możliwości tej matrycy… Bo jakoś z mojego 50D nie mogę forsować o 10EV z takim skutkiem. I obawiam się, że LR3, którego nie mam – nic mi w tym nie pomoże, kiedy go nabędę.
Mnie interesuje poziom szumu, czemu na tych samplach z DPReview nie widać specjalnej różnicy w stosunku do 60D. Poziom wyostrzania niewiele tu zmieni moim zdaniem. Nie mam teraz czasu prześledzić tekstu ze wskazanych porównań, czy tam jest gdzieś opisane czego używali do wołania RAW-ów z poszczególnych puszek?
hijax_pl - Pią 12 Lis, 2010
komor napisał/a: | A ja myślałem, że wynika z możliwości tej matrycy… | I dobrze myślałeś komor napisał/a: | czy tam jest gdzieś opisane czego używali do wołania RAW-ów z poszczególnych puszek? | Szukałem i nie znalazłem, ale może nie poświęciłem tym poszukiwaniom odpowiednio dużo czasu?
jaad75 - Pią 12 Lis, 2010
komor napisał/a: | A ja myślałem, że wynika z możliwości tej matrycy… Bo jakoś z mojego 50D nie mogę forsować o 10EV z takim skutkiem. I obawiam się, że LR3, którego nie mam – nic mi w tym nie pomoże, kiedy go nabędę. | Ale jakość będzie z pewnością lepsza. Mówię Ci, sciągnij sobie wersję RC. Darmowa jest.
komor napisał/a: | Mnie interesuje poziom szumu, czemu na tych samplach z DPReview nie widać specjalnej różnicy w stosunku do 60D. | Rzeczywiście, na tych samplach różnica jest stosunkowo niewielka. Ba, D300s wyglada rewelacyjnie.
komor napisał/a: | Nie mam teraz czasu prześledzić tekstu ze wskazanych porównań, czy tam jest gdzieś opisane czego używali do wołania RAW-ów z poszczególnych puszek? | Przypuszczam, że ACR-a - zwykle go używają.
hydra - Pią 12 Lis, 2010
No i sprawa się wyjaśniła, to jest "przekręt"
Niestety zawartość wyparowała.
[URL= Uploaded with ImageShack.us]
dr11 - Pią 12 Lis, 2010
hydra, cholera, a ja myślałem, że to białe z paskiem to któryś z zoomów tele L Canona
GoOrange - Pią 12 Lis, 2010
Ileż można patrzeć i się nie napić...
komor - Pią 12 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Przypuszczam, że ACR-a - zwykle go używają. |
Mnie chodziło o to, czy do wszystkich trzech nowych puszek (60D, K-5, D7000) użyto tej samej wersji ACR-a, czy z racji większej nowości P i N zostały obsłużone tą betą/RC, na którą mnie namawiasz, a Canon czymś starszym finalnym, bo zdaje się nieco wcześniej pojawił się na rynku, AFAIR.
jaad75 - Pią 12 Lis, 2010
komor, pewnie tak było. Z całą pewnością też w 3.3RC nie ma wsparcia dla PEF-ów z K-5, czyli ustawienia są zgodne z profilem zaszytym w DNG - może się okazać, że PEF-y będą się wywoływały trochę inaczej...
hijax_pl - Pią 12 Lis, 2010
komor napisał/a: | Mnie chodziło o to, czy do wszystkich trzech nowych puszek (60D, K-5, D7000) użyto tej samej wersji ACR-a, | No właśnie takiej informacji nie udało mi się znaleźć.
60D wspierało już ACR6.2 natomiast ACR6.3 dodało wsparcie dla m.in. D7000/D3100, K-5 jako natywny DNG jest ebz względu na wersję chyba obsługiwany.
PEF z K5 nie jest wyszczególniony ani w 6.2 ani w 6.3...
B o g d a n - Pią 12 Lis, 2010
Ja to już sam nie wiem, czy podziwiać, czy opłakiwać los tych amatorów fotografii, którzy dniami i nocami potrafią rozkminiać na drobne deery, szumozy, gradientozy, pikseleloze, i co by tam jeszcze kurna nie było, w pogoni za sensacyjną wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.
Mam wrażenie, że to zajęcie stało się dla nich wartością samą w sobie.
GoOrange - Pią 12 Lis, 2010
B o g d a n napisał/a: | Ja to już sam nie wiem, czy podziwiać, czy opłakiwać los tych amatorów fotografii, którzy dniami i nocami potrafią rozkminiać na drobne deery, szumozy, gradientozy, pikseleloze, i co by tam jeszcze kurna nie było, w pogoni za sensacyjną wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.
Mam wrażenie, że to zajęcie stało się dla nich wartością samą w sobie. |
Od półtora roku na forum sprzętowym piszesz średnio ok. 3,5 posta / dzień. Obudziłeś się właśnie? Oczywiście to nie zarzut...
pitras - Nie 14 Lis, 2010
To jeden z ciekawych przykładów na problemy z AF w 60D, tutaj akurat zdjęcie wykonane z obiektywem Canon 50mm 1.4 choć problem miałem i z 15-85. Testowałem to na czterech różnych body i tylko na jednym problem się nie pojawił choć pewnie zrobiłem zbyt mało fotek Zdjęcie wykonałem wczoraj podczas Canon Day. Jeśli ktoś jest wstanie na podstawie danych EXIF powiedzieć co ewentualnie mogłem zrobić żle będę wdzięczny. Mam też inne fotki i jeśli potrzeba mogę wrzucić na forum.
goltar - Nie 14 Lis, 2010
pitras po pierwsze ten obiektyw na f/1.4 jest mydlany (ale nie aż tak ), po drugie nie trafiłeś z ostrością, z jakiego powodu (może ich być wiele) trudno powiedzieć.
pitras - Nie 14 Lis, 2010
goltar napisał/a: | pitras po pierwsze ten obiektyw na f/1.4 jest mydlany (ale nie aż tak ), po drugie nie trafiłeś z ostrością, z jakiego powodu trudno powiedzieć. |
Mam też fotkę z EF-S 60Macro, wiem że nie portretówka ale...
dr11 - Nie 14 Lis, 2010
pitras, co chcesz pokazać? Że 60D + 60mm i 1/60sek może generować poruszone obrazki? Chciałeś wywołać jakieś zaklęcie 3 x 60 na ostre zdjęcia?
pitras - Nie 14 Lis, 2010
dr11 napisał/a: | pitras, co chcesz pokazać? Że 60D + 60mm i 1/60sek może generować poruszone obrazki? Chciałeś wywołać jakieś zaklęcie 3 x 60 na ostre zdjęcia? |
Nie, zastanawiam się po prostu czy jest to wada o której pisali Optyczni w teście cytuję
"Widać na powyższym wykresie, że 60D dobrze współpracuje z obiektywem EF-S 17–55 mm f/2.8 IS USM, a autofokus jest w tym przypadku celny. Inaczej sprawa ma się z obiektywem EF 85 mm f/1.8 USM. Autofokus ma problemy z celnością w tym przypadku i jego działanie jest dość loteryjne."
Dość poważnie zastanawiam się nad zakupem tego modelu a to jest wada która trochę mnie niepokoi. Nie jestem asem fotografii i być może błąd tkwi po mojej stronie zdjęcia umieściłem byście mogli sami ocenić i podpowiedzieć gdzie tkwi problem.
A propos - pierwsze zdjęcie było z czasem 1/500s
komor - Nie 14 Lis, 2010
pitras, ale na podstawie tych zdjęć trudno ocenić cokolwiek, bo nie wiadomo, czy nieostre bo źle wyostrzone, czy dlatego że obiekt uciekł z kadru, czy wada puszki. Sfotografuj coś statycznego, z dobrym czasem, wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć. A te głowy fotografowałeś na AI Servo czy One Shot?
pitras - Nie 14 Lis, 2010
komor napisał/a: | pitras, ale na podstawie tych zdjęć trudno ocenić cokolwiek, bo nie wiadomo, czy nieostre bo źle wyostrzone, czy dlatego że obiekt uciekł z kadru, czy wada puszki. Sfotografuj coś statycznego, z dobrym czasem, wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć. A te głowy fotografowałeś na AI Servo czy One Shot? |
AF Mode One-Shot AF
[ Dodano: Pią 19 Lis, 2010 00:04 ]
Cena zeszła już do poziomu € 780,00 LINK
Marek_N - Sob 20 Lis, 2010
Najlepiej byłoby:
a. posadzić aparat na statywie,
b. wybrać nieruchomy cel,
c. zdjęcia robić obiektywem ze skalą odłegłosci
a następnie:
d. porównać wskazania skali odl. dla LV (detekcja kontrastu) oraz detekcji fazy, lub
e. ustawić ostrość za pomocą fazy i w trybie LV 10x spróbować skorygować to ręcznie
Miałem dzisiaj okazję na chwilę wziąć do ręki 60D i wszystko mi sie podobało, z jednym ale za to dość sporym zastrzeżeniem - sposób działania przycisków.
Zamiast "twardych" jakie mam w 400D, są takie gumowo - gąbczaste z niezbyt wyraźnym klikiem. Oczywiście wszystko działa jak należy ale wrażenia nie sprawia to zbyt dobrego.
dr11 - Sob 20 Lis, 2010
Marek_N napisał/a: | Miałem dzisiaj okazję na chwilę wziąć do ręki 60D i wszystko mi sie podobało, z jednym ale za to dość sporym zastrzeżeniem - sposób działania przycisków.
Zamiast "twardych" jakie mam w 400D, są takie gumowo - gąbczaste z niezbyt wyraźnym klikiem. Oczywiście wszystko działa jak należy ale wrażenia nie sprawia to zbyt dobrego. | Ha, miałem to samo, jak po 40D złapałem 5D Ale nie przejmuj się, można się przyzwyczaić
pitras - Sob 20 Lis, 2010
dr11 napisał/a: | Marek_N napisał/a: | Miałem dzisiaj okazję na chwilę wziąć do ręki 60D i wszystko mi sie podobało, z jednym ale za to dość sporym zastrzeżeniem - sposób działania przycisków.
Zamiast "twardych" jakie mam w 400D, są takie gumowo - gąbczaste z niezbyt wyraźnym klikiem. Oczywiście wszystko działa jak należy ale wrażenia nie sprawia to zbyt dobrego. | Ha, miałem to samo, jak po 40D złapałem 5D Ale nie przejmuj się, można się przyzwyczaić |
Natomiast dla mnie po używaniu przez ponad pięć lat 350D, 60D jest świetny. Za każdym razem gdy jestem w jakimś sklepie i biorę do go do ręki... Testowałem go też zamiennie z 50D, dla mnie różnice są naprawdę kosmetyczne, nie mam przyzwyczajeń z innego modelu niż 350D i każdy inny niż 350D wymaga chwili na "przestawienie" Nie wiem czy wygodniej będzie z mini joystickiem który ma 50D czy drugim kółkiem jakie ma 60D, jak dla mnie oba rozwiązania są nowością, choć domyślam się, że joystick jest chyba poręczniejszy. Jeśli chodzi o problem z AF o którym pisałem wyżej zastanawiam się czy przy maksymalnie otwartej przesłonie (1.4) GO nie jest tak mała, że obiekt po prosto "uciekł" z punktu na który ustawiana była ostrość, ale to tak sobie tylko gdybam...
blackcamera - Sro 24 Lis, 2010
komor napisał/a: | pitras, ale na podstawie tych zdjęć trudno ocenić cokolwiek, bo nie wiadomo, czy nieostre bo źle wyostrzone, czy dlatego że obiekt uciekł z kadru, czy wada puszki. Sfotografuj coś statycznego, z dobrym czasem |
Sam chętnie popatrzyłbym na takie zdjęcia. Polowałem na 50D, ale że już jest prawie niedostępny myślę, czy jednak nie przełamać się do tego...
GoOrange - Sro 24 Lis, 2010
blackcamera napisał/a: | komor napisał/a: | pitras, ale na podstawie tych zdjęć trudno ocenić cokolwiek, bo nie wiadomo, czy nieostre bo źle wyostrzone, czy dlatego że obiekt uciekł z kadru, czy wada puszki. Sfotografuj coś statycznego, z dobrym czasem |
Sam chętnie popatrzyłbym na takie zdjęcia. Polowałem na 50D, ale że już jest prawie niedostępny myślę, czy jednak nie przełamać się do tego... |
Nie przesadzaj, 50D jest jeszcze do kupienia, co prawda za 2699 już chyba nie ale za 2999 to też okazja jak za taki aparat.
Tutaj.
hydra - Sro 24 Lis, 2010
GoOrange napisał/a: |
Nie przesadzaj, 50D jest jeszcze do kupienia, co prawda za 2699 już chyba nie ale za 2999 to też okazja jak za taki aparat.
Tutaj. |
W idiotensklepie w Kielcach z oryginalnym gripem i torbą za 2900,- . I w Lublinie podobno też.
lotofag - Sro 24 Lis, 2010
Wydaje mi isę, że parę osób już wspominało o podobnych ofertach w MM. Chociażby dla gripa za tę cenę IMHO warto.
edmun - Pią 26 Lis, 2010
taa u mnie też przychodzą do sklepu i zdziwieni wielce, że nie mam na półce Canonka 50D
agat1 - Pią 26 Lis, 2010
pitras napisał/a: | Mam też fotkę z EF-S 60Macro, wiem że nie portretówka ale... |
Tam masz migawke 1/60 przy kącie odpowiadajacym ogniskowej prawie 100mm. . Potrzebujesz stabilizacji albo trzeba zyłować dalej ISO bo statyw i podnoszenie lustra nie wchodzą w gre.
blackcamera - Nie 28 Lis, 2010
Thx zapomniałem o allegro i szukałem po sklepach
Edit: Dowiadywałem się po sklepach i czasami jest jeszcze możliwość, że się pojawi, jeśli ktoś wyrazi zainteresowanie. Chyba jednak się za niego wezmę
jacenty - Pon 06 Gru, 2010
Nie wiem o czym pisze Pitras,canon 15-85 z canonem 60D ostrzy w punkt.
jaad75 - Pon 06 Gru, 2010
jacenty, ręczysz za wszystkie egzemplarze?...
jacenty - Pon 06 Gru, 2010
Tak zdecydowanie reczę..
jaad75 - Pon 06 Gru, 2010
jacenty napisał/a: | Tak zdecydowanie reczę.. | Podziwu godne zaufanie do marki...
Nie wiesz, że wystarczy kiepskie obchodzenie się ze zprzętem w trakcie transportu, by nie trzymał fabrycznych parametrów?
komor - Pon 06 Gru, 2010
jacenty, nie ma co ręczyć za wszystkie egzemplarze, były już na forum opisywane problemy z 15-85 IS w kontekście FF/BF. Zawsze może być taka sytuacja, choć oczywiście to kwestie raczej jednostkowe. Kupując ten obiektyw nie ma się więc co bać, trzeba sobie tylko sprawdzić, jak zawsze zresztą.
jaad75 - Wto 07 Gru, 2010
jacenty, rozumiem, że nieznajome są Ci przypadki niedziałających lub źle działających obiektywów/body i w związku z tym nie przyjmujesz do wiadomości faktu istnienia takowych... Może czas się obudzić?
maput - Wto 07 Gru, 2010
Wczoraj się tym 60D bawiłem. Kurcze jakiś taki strasznie mały się wydaje i zdecydowanie bardziej zabawkowy niż 50D. Ale sprzedawał się pewnie będzie świetnie
komor - Wto 07 Gru, 2010
Problem jakości poszczególnych egzemplarzy obiektywu 15-85 IS niniejszym zakończony, proszę już o niekomentowanie tej kwestii.
jacenty - Wto 07 Gru, 2010
Zgadzam się z Komorem.Podszedłem do tematu zbyt emocjonalnie.
smokacz - Czw 16 Gru, 2010
No dobrze, tak poczytałem co tu koledzy piszecie i chciałbym zapytać czy poza tym, że:
- obudowa nie jest magnezowa, jest mniejsza i lżejsza
- ma mniej, bo 5,3 kl/sek
- nie ma mikroadjustacji
jest jeszcze coś co dyskwalifikuje to lustro? Dla mnie problemem byłby np. nie do końca pewny AF. Oczywiście w porównaniu do 50D mamy jakiś regres, ale nie wiem czy jest on na tyle poważny, by dyskwalifikować ten aparat. Wychodzi na to, że ktoś kto kupił to ustrojstwo słowa nam nie napisze jak to chodzi, bo będzie miał stresa, żeby się w ogóle ujawnić. Mamy na razie totalną krytykę, nie mamy opinii użytkowników. Chyba że rzeczywiście nikt się nie zdecydował na zakup, w co wątpię, bo czymś zdjęcia robić trzeba, a nie każdego stać na 7D, zaś 550D, nic mu nie ujmując, jednak odstaje od 60-tki. Wcześniejsze modele także podlegały krytyce, ale po głębszym zapoznaniu się z działaniem i możliwościami, dochodziliśmy do wniosku, że jednak nie są one takie złe. Myślę, że teraz także za bardzo pojechaliśmy po 60D, tak naprawdę mając przed sobą tylko testy w necie (oczywiście nie mówię, że są one niepotrzebne, ale one dają jakiś pogląd na dany model, reszta zależy jednak od tego, kto strzela foty). Tak sobie przemyślałem i napisałem, sorka że trochę przydługo
wed - Czw 16 Gru, 2010
Hej z czy w Wawie jest jeszcze szansa na kupno?ktoś coś wie?
Sajgon - Czw 16 Gru, 2010
wed napisał/a: | Hej z czy w Wawie jest jeszcze szansa na kupno?ktoś coś wie? |
To tak szybko schodzą z półek?
Luke_S - Czw 16 Gru, 2010
smokacz napisał/a: | Dla mnie problemem byłby np. nie do końca pewny AF. Oczywiście w porównaniu do 50D mamy jakiś regres... |
A czy przypadkiem AF w 50D i 60D to nie jest aby ten sam układ?
smokacz - Czw 16 Gru, 2010
Luke_S, no podobno ten sam, ale ten z 60d zdaje się nie do końca wyrabia się ze wszystkimi obiektywami - zajrzyj w test.
Damaran - Pon 03 Sty, 2011
Hmmm czytam Wasze opinie i czytam, szukam i szukam, ale w sumie ani nie znalazłem żadnych wad tego aparatu, a raczej więcej zalet, a wśród podstawowych zliczyć można i ciekawszą cenę niż 7D a i większe/równe możliwości nie wspominając o tym że to jednak nowość. Czy są już jakieś pierwsze opinie użytkowników którzy nabyli ten sprzęt?
Zastanawiam się nad przejściem z 450D, mam 2ie Lki z którymi chciałbym body połączyć i mam nadzieję, że będzie to lepsze połączenie niż z 450D. W zasadzie nie jestem na 100% przekonany czy ta zmiana będzie słuszna. Fotografuję miasto nocą, portrety a niebawem pewnie pojawi mi się nowy członek w rodzinie więc... z pewnością możliwość kręcenia filmów będzie czymś przydatnym.
Swoją drogą jestem ciekaw, czy ktoś spotkał się już z battery gripem do tego modelu, jednak nie od Canona? Wiadomo - zamiennik do 300 zł
pitras - Wto 04 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | Hmmm czytam Wasze opinie i czytam, szukam i szukam, ale w sumie ani nie znalazłem żadnych wad tego aparatu, a raczej więcej zalet, a wśród podstawowych zliczyć można i ciekawszą cenę niż 7D a i większe/równe możliwości nie wspominając o tym że to jednak nowość. Czy są już jakieś pierwsze opinie użytkowników którzy nabyli ten sprzęt?
|
Sam też jestem ciekaw
Powiem tak, mam trochę fotek zrobionych tym body (RAW). Mam trochę z 7D, mam też z 50D
50D IMHO ma większe szumy, dlaczego ?
W tym samym sklepie zrobiłem kilkanaście fotek przy pomocy 50D i 60D w domu wywołałem RAW poprawiłem co nieco i poprosiłem o wywołanie fotek w formacie 20x30, wszystkie zdjęcia były robione na ISO1600 i więcej.
Jak dla mnie 50D ma szum bardziej (hmm...) "zauważalny" zwłaszcza na ludzkiej skórze. Jestem tylko takim entry entry level fotografem więc zdaję sobie sprawę, że spora część użytkowników TEGO forum poradziłaby sobie lepiej ale mierzę aparat na swoją miarę, być może 50D mnie przerosło
Natomiast jeśli chodzi o 7D to jakoś obrazka była identyczna (IMHO) a za różnicę w cenie mam canona 50mm F1.4, pozostaje różnica w ergonomii
Damaran - Wto 04 Sty, 2011
właśnie tu mnie tez zastanawia fakt, ze 7d jednak posiada 2 procesory digic 4 a d60 jeden, różnica w cenie to jednak ponad 1000 zł chociaż powiedzmy ze wiemy co kupujemy, ale to tak można mówić o każdym produkcie który jest już obecny trochę czasu na rynku.
Gdyby to była kwestia zakupu nowego aparatu, z pewnością nie odmówiłbym sobie 550D, jednak na chwile obecną było by to co najmniej bez sensu. Gdybym był w stanie przewidzieć, czy przez najbliższe pół roku Canon wypuści coś jeszcze w tym segmencie, byłbym gotów poczekać.
Co do twojego "testu" pewnie większość by to ISO wyeliminowała, ale kto co lubi. TO miło słyszeć jednak praktyczny test bez wyuzdanego języka speców dziedziny. Ale nadal czekam na opinie użytkowników.
Powiem tak, na chwile obecną mam L 17-40 z które jestem bardzo niezadowolony jeśli chodzi o 450 D z jednego powodu, to nie ta klasa aparatu do obiektywu, no i 70-200 f.4 L. I tu moja cicha nadzieja ze 60D poradzi sobie z tym szkłem, jeśli nie, obiektyw wydaje mi się zbędny, a szkoda, bo to ładna sztuka z amerykańskiego wysypu obiektywów, starannie dobierana do pełnej klatki, przy czym miałem okazje być.
Ze względu na sprecyzowanie swoich potrzeb chce pozbyć się 17-40 i zamienić ją na 17-85 IS uzyskując w ten sposób w miarę wydajny obiektyw do spacerów i filmowania, 70-200 przedłuży mi ten zakres. Myślę, że jeśli wszystko dobrze się uda, to 17mm z przysłoną powyżej f8 da sobie idealnie radę przy nocnym fotografowaniu miasta ze statywu i nie poczuje różnicy do 17-40, a zyskam obiektyw do użytku wszędzie, czego mi brakuje szczególnie na spacerowym fotografowaniu. TO taka ciekawostka.
Luke_S - Wto 04 Sty, 2011
Nie zdziwiłbym się, gdyby 17-85 był lepszy, niż 17-40 na cropie.
Usjwo - Wto 04 Sty, 2011
Luke_S napisał/a: | Nie zdziwiłbym się, gdyby 17-85 był lepszy, niż 17-40 na cropie. |
A w czym jezeli mozna wiedziec? Oprocz wagi I zakresu?
Luke_S - Wto 04 Sty, 2011
No może trochę przesadziłem. Spojrzałem teraz na testy rozdzielczości i myślałem, że 17-85 będzie lepszy. Ale dla samego zakresu ogniskowych i stabilizacji obrazu warto wziąć go po uwagę.
pitras - Wto 04 Sty, 2011
Damaran, Osobiście raczej rzadko używałem wysokich ISO ale czasami przyzwoity obrazek na ISO1600 lub ISO3200 jest nie do przecenienia przy ciemnym obiektywie i słabym świetle, ot choćby wspomniana w innym wątku wizyta w Acquario di Genova. Wraz z 60D zamierzam zakupić jakiś jaśniejszy obiektyw, choć jeszcze nie zdecydowałem czy będzie to 50mm F1.4 czy może 60mm F2.8 macro
Damaran - Wto 04 Sty, 2011
No tak ale kwestia do czego zastosujesz te 50mm w zasadzie. Może w akwarium się sprawdzi idealnie no i do portretów, ale na co dzień ja osobiście 50 mm mało używam nawet w słabym świetle. Miałem 1.4 używaną i nie powiem, jakość wykonania i ostrość daleko odbiega od 1.8 ale cena lekko zbija z nóg. To dobry obiektyw dla posiadaczy zasobnego portfela i dużej półki na sporo obiektywów.
Ja bardzo przyzwyczaiłem się do 17mm i dalej powyżej 50mm stąd potrzeba obiektywu nieco bardziej uniwersalnego. Do 50mm wrócę ale tym razem 1.8 w miare luźnej kasy, nawet przy 1.4 rzadko schodziłem poniżej 2, to już przesada
pitras - Wto 04 Sty, 2011
Portfela zasobnego nie mam ale nie lubię półśrodków, 50mm F1.8 zrobił na mnie raczej takie-sobie wrażenie. Bardzo natomiast spodobał mi się 100mm F2.8 IS L . Kosztuje "czapkę" pieniędzy ale myślę, że dla fotografujących robale super sprawa. Jako, że też lubię jakiegoś robaczka przyłapać wezmę chyba te 60mm pytanie tylko czy zamiast 50mm. Mam też 15-85 i 15mm bardzo mi się spodobało
Damaran - Wto 04 Sty, 2011
W ramach walki z chwilową przerwą w pracy, przeglądam nagrania Video z 60D szczególnie późno nocne, robi wrażenie, przy okazji odkryłem wiele ciekawych nagrań wykonywanych tylko aparatami, ciekawe.
Ogólnie z tego co widzę, jeden z chińczyków stwierdził, że 60D jest produktem łączącym w sobie wszystko co dobre z 550D i 7D, jednak porównał te 2 aparaty do kawy i herbaty co efektem była mieszanka niekoniecznie dobra do przyjęcia. Fakt połączenia obu aparatów w ogóle mi nie przeszkadza, jednak... staram się naprawdę znaleźć jakieś rażące wady tego aparatu, szczególnie w kwestii jakości zdjęć. Nie wiem czemu, moim zdaniem idealnie wszystko połączyli. Jak na tą cenę.
pitras - Wto 04 Sty, 2011
Kilka dni temu z ciekawości nakręciłem w sklepie kilkanaście sekund filmu i powiem Ci, że na 40" efekt jest ciekawy, a teraz zaglądam na youtube i widzę sporo filmików w FullHD robionych tym aparatem.
Damaran - Wto 04 Sty, 2011
Jak się wkurzę to go po prostu zamówię i będę jakoś się tłumaczył małżonce czego się nie robi dla potomnych w końcu !! oo
pitras - Wto 04 Sty, 2011
Jak to mówią na tym forum - zamawiaj a potem aparat w łapki i pstrykać, pstrykać, pstrykać....
B o g d a n - Wto 04 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | Ze względu na sprecyzowanie swoich potrzeb chce pozbyć się 17-40 i zamienić ją na 17-85 IS uzyskując w ten sposób w miarę wydajny obiektyw do spacerów |
O obiektywie 17-85 IS złego słowa nie powiem, jak za cenę, którą kosztuje, ale na Twoim miejscu kupiłbym zestaw 60D wraz z lepszym/nowszym 15-85 IS. Kosztuje on w zestawie ok. 2200 zł., czyli sprzedając 17-40/4L niewiele będziesz musiał dokładać.
Nie oszukujmy się 17-40/4L nie jest żadnym cudem techniki Canona, a raczej ekonomiczną L-ką o takiej sobie jakości obrazka, jak na nowe czasy i rozdzielczości aparatów.
Do nowej matrycy 60D przyda się bardziej ostre szkiełko.
W następnej kolejności proponuje zamienić 70-200/4L na 70-200/4L IS i odkryć kolejną różnicę w możliwościach fotograficznych swego zestawu.
Damaran - Sro 05 Sty, 2011
no to mi teraz napisałeś, ale nie, na taki skok się nie skuszę, podejrzewam że ciężko będzie sprzedać nawet te 17-40 i póki co pozostanę przy zmianie jej na 17-85 (aby część kasy zainwestować w body i inny obiektyw oraz wypełnić lukę w tym zakresie ogniskowej).
Wydaje mi się to szkło dosyć sensownym zakupem w tej cenie, tak jak i ostatnio modne 18-135, chociaż przy nim 70-200 staje się średnio ciekawą propozycją posiadania, w zakresie ogniskowej.Końcową jakością myślę ze jednak 17-85 ma do zaoferowania więcej. Chyba, że ktoś ma inne propozycje?
Nie powiem że 200 mm też bym chętnie przedłużył do 300, ale w tym roku skupiam się na zakresie 8-100 mm. budynki, portrety, noc i ewentualne nagrywanie wideo jeśli pokuszę się o zmianę body. Tu też kusi coś ala 10-20 mm (w tym zakresie).
hereyoufindme - Sro 05 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | Końcową jakością myślę ze jednak 17-85 ma do zaoferowania więcej. Chyba, że ktoś ma inne propozycje? |
Polecam zerknięcie na testy:
http://www.parkcamper.com...-comparison.htm
http://www.juzaphoto.com/...igma_18-125.htm
Damaran - Sro 05 Sty, 2011
Z tego testu wynika, że 15-85 w porównaniu do 17-40 wypada gorzej niż źle. Za to w teście z 17-85 IS, góruje nad nim, chociaż 17-85 nie wiele odstaje w tyle. Jak dla mnie wniosek jeden, nie ma powodu kupować 15-85 Nadal jednak zostaje w ręku obiektyw za 600 zł i 2000 zł, pierwszy spełniający oczekiwania chociaż z lekkim niedosytem, drugi zbyt krótki aby konkurować z pierwszym, ale zbyt drogi i niedopasowany do aparatu aby go nadal trzymać. Z ciekawości nim zdecyduje się na zmianę aparatu zostawię 17-40 do testów.
Szkoda że nie wzięli 18-135 canona.
P.S apropo tej końcowej jakości, miałem także na myśli stosunek jakości do ceny i mam wrażenie że nie pomyliłem się w ocenie jeśli chodzi o te 3 obiektywy razem zsumowane, mając też na uwadze chęć wydłużenia 40mm do 85mm
komor - Czw 06 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | Z tego testu wynika, że 15-85 w porównaniu do 17-40 wypada gorzej niż źle. |
To znaczy, że coś wyszło nie tak, 17-40L mistrzem ostrości nie jest, ma za to inne zalety. Plastikowy 15-85 IS na pewno nie jest mistrzem trwałości, ale ostrość ma na pewno lepszą, a przede wszystkim szerszy zakres ogniskowych pomyślany do wycieczek dla zasobniejszego amatora. 17-40L jest zaprojektowany jako wyprawowe UWA na pełną klatkę.
Problemem jest zdaje zmienna jakość 15-85 IS, skoro w niektórych testach wychodzi źle. Były raportowane problemy z ustawianiem ostrości, jak pamiętam. Być może taki gorszy egzemplarz znalazł się w teście na stronie Parkcamper.
Damaran - Czw 06 Sty, 2011
No polecam spojrzeć na ten test, bo musiał im się trafić chyba bardzo kiepski egzemplarz. Chociaż w tej cenie mogli postarać się lepiej wykonać to szkiełko nawet jeśli miało by wypaść lepiej.
[ Dodano: Czw 06 Sty, 2011 18:45 ]
Hmmm, znalazłem test Canon D60 sprzed 8 a w zasadzie juz 9 lat
Kod: | http://www.dpreview.com/reviews/canoneosd60/ |
[ Dodano: Czw 06 Sty, 2011 18:46 ]
Od patrzenia w te testy juz nie zwracam uwagi na to co czytam, to D60, przepraszam
[ Dodano: Czw 06 Sty, 2011 22:43 ]
Powiem Wam, że korzystając z wolnej chwili przestudiowałem od nowa testy 7D i 60D i 50D i pominąłem 550D chociaż i ten aparat ma wiele wspólnego z 60D i zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby 60D nie jest za blisko do 550D a zarazem zbyt mało wnosi w porównaniu do 50D aby faktycznie postawić go gdzieś po środku, jako tańszą alternatywę dla 7D, którą moim zdaniem jest i dobrze mu to wychodzi. Jakością zdjęć prezentuje się znakomicie, wysokie ISO z pewnością docenię, ale chyba faktycznie nagrywanie Video wraz z ruchomym ekranem to jeden mocniejszych argumentów aby ten model wybrać, pod warunkiem, że się tą funkcję wykorzysta. Boję się jednak, że lada dzień wyjdzie 600D w cenie 550D, który go przebije, chociaż z tego co czytam, 600D chyba będzie powrotem do początku czyli amatorski sprzęt. Ale technologia idzie do przodu więc spodziewać się można w nim wszystkiego, z łodzią podwodną włącznie.
Co gorsza zastanawiając się, zobaczyłem w TV reklamę, że w weekend w MM sprzedają bez Vatu, a to oznacza 2950 zł za 60D. A to silny argument za, gdy 550D kosztuje 2400 w Internecie, 2900 za 50D... więc zostaje tylko ponad 1000 zł różnicy do 7D
Nadal martwi mnie też brak alternatywnego batterypacka...
vectra74 - Sob 08 Sty, 2011
Teraz ja coś dodam od siebie.
Mam puchę 60d i szkło Sigma 17-70 mm f/2.8-4.0 DC Macro OS HSM wszyscy krzyczą że to plastyk a nie magnez.
Ostatnio zestaw przez moją nie uwagę zleciał sobie delikatnie mówiąc z wysokości około 1,5m na kafle w kuchni. Całe uderzenie poszło na prawy bok tuż pod uchwytem paska a kończył na obiektywie.
No i cóż nie obyło się bez uszkodzeń panel LCD (monochromatyczny) rozlany i pękł w kilku miejscach ale ku mojemu zdziwieniu jest to tylko jedyne uszkodzenie jakie powstało w wyniku tego zdarzenia. Myślałem iż sprzęt nie będzie się nadał już do niczego ale jednak wszystko działa jak przed upadkiem.
Obudowa może jest plastykowa ale jest solidna bo nie pękła i pucha działa nadal został tylko ślad i częściowo działający panel LCD.
Obiektyw nie odniósł żadnych obrażeń uff.
PS. Może ktoś wie gdzie można taki wyświetlacz nabyć bo praca bez niego jest trochę uciążliwa.
blaine - Sob 08 Sty, 2011
Tak apropos wytrzymałości lustrzanek...
http://www.youtube.com/watch?v=D1tTBncIsm8
http://www.youtube.com/watch?v=FWzsXeXCwuc
ophiuchus - Sob 08 Sty, 2011
vectra74, sprzęt pewnie jest na gwarancji, więc możesz próbować wysłać to do serwisu.
kozidron - Sob 08 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | Ze względu na sprecyzowanie swoich potrzeb chce pozbyć się 17-40 i zamienić ją na 17-85 IS uzyskując w ten sposób w miarę wydajny obiektyw do spacerów i filmowania |
to jest pomysł z cyklu "zamienił stryjek siekierkę na kijek"
B o g d a n napisał/a: | czyli sprzedając 17-40/4L niewiele będziesz musiał dokładać.
Nie oszukujmy się 17-40/4L nie jest żadnym cudem techniki Canona, a raczej ekonomiczną L-ką o takiej sobie jakości obrazka, jak na nowe czasy i rozdzielczości aparatów. |
....i dlatego lepiej sprzedać solidną eLkę i zamienić na ciemnego ale przyzwoitego optycznie zooma kitowego ? Moim zdaniem w takim wypadku cenowo blisko jest do 17-55IS, tylko że Damaran stawia bardziej na zakres.
B o g d a n napisał/a: | W następnej kolejności proponuje zamienić 70-200/4L na 70-200/4L IS i odkryć kolejną różnicę w możliwościach fotograficznych swego zestawu. |
Znowu wolałbym jaśniejszą wersję 2.8, no chyba że ktoś ma delirium albo robi odbitki powyżej A4 bo wersja 4IS w prawdzie jest odrobinę ostrzejsza ale to juz trzeba cropiki oglądać.
B o g d a n napisał/a: | W następnej kolejności proponuje zamienić 70-200/4L na 70-200/4L IS i odkryć kolejną różnicę w możliwościach fotograficznych swego zestawu. |
a ja idę o flaszkę, że ty nie zauważysz różnicy, jutro wybieram się na koncert ale przed południem moge podłubać i będę napierał oboma zestawami - B o g d a n - wchodzisz ?
Damaran, moim zdaniem jak obiektyw służy ci do mydła i powidła /spacery, miasto nocą ze statywu i nowy członek rodziny/ to zamiast zamieniać na króla aberracji kup sobie 18-135 -zakres większy a za zaoszczędzona kasę lepiej kupić jakąś jasną stałkę, 70-200/4 nie wymieniałbym w twoim przypadku na wersje 4IS, zostałbym przy tym co masz ale jak koniecznie potrzebujesz lepiej to zastanów się nad jasniejszą wersją 2.8 bez is-a.
Sunders - Sob 08 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | chce pozbyć się 17-40 i zamienić ją na 17-85 IS uzyskując w ten sposób w miarę wydajny obiektyw do spacerów i filmowania |
Damaran, lepiej zamień ją na 24-105L, bo 17-85 i tak będziesz pewnie używał od 24mm
kozidron - Sob 08 Sty, 2011
Sunders napisał/a: | Damaran, lepiej zamień ją na 24-105L, bo 17-85 i tak będziesz pewnie używał od 24mm |
hehe, Sunders a rzeczywiście dobry plan ale czasem się przydaję te 17~18mm z przodu
lupo57 - Sob 08 Sty, 2011
kozidron napisał/a: |
hehe, Sunders a rzeczywiście dobry plan ale czasem się przydaję te 17~18mm z przodu |
kozidron 17-18mm się przydaje , ale nie w tym obiektywie
Maniana - Sob 08 Sty, 2011
Damaran, skad wiesz ze 2950zł za EOS 60D byleś widziałeś cenę ???
Bo na skąpcu jest za 3250zł
Chce kupić ten aparat ale myślę ze góra 3000 tys zł
kozidron - Sob 08 Sty, 2011
lupo57 napisał/a: | kozidron 17-18mm się przydaje , ale nie w tym obiektywie |
lupo57, ja wiem to jest król aberracji jak to napisałem wyżej, zaraz po dpp to jest kolejna zemsta canona na użytkownikach stary kit wypadał lepiej od niego - ja miałem na myśli, że 17~18mm w ogóle sie przydaję, dlatego jakby zależało mi na ogniskowej "spacerowej" to szarpnąłbym się na 18-135mm
lupo57 - Sob 08 Sty, 2011
ten canon to się na nas mści a tak poważnie to kozidron ma rację lepiej się "szarpnąć" na tego 18-135
Maniana - Sob 08 Sty, 2011
blaine, Test pierwsza klasa pokazuje jak mocny jest sprzęt i nie trzeba już magnezowych korpusów odchodzi się od tego to samo jest w laptopach materiał w połączeniu z żywicą jest bardzo twardy a zarazem lekki co nie meczy dłoni a trzymałem Canona 60D i świetnie leży w reku. No chyba ze ktoś ma łyżkę od koparki ))))))))))))
komor - Nie 09 Sty, 2011
ophiuchus napisał/a: | sprzęt pewnie jest na gwarancji, więc możesz próbować wysłać to do serwisu. |
Znaczy że naprawią za darmo aparat spadnięty na podłogę?
blaine - Nie 09 Sty, 2011
Mi moje 450D nie raz spadło i działa idealnie.
Tylko 50mm/1.8 nie przeżyło jednego upadku i rozpadło się na dwie części.
Reklamacji nie uznali, haha.
jaad75 - Nie 09 Sty, 2011
Maniana napisał/a: | blaine, Test pierwsza klasa pokazuje jak mocny jest sprzęt i nie trzeba już magnezowych korpusów odchodzi się od tego | Nie, nie odchodzi się, aczkolwiek fakt faktem, że plastik w normalnym użytkowaniu jest wystarczająco wytrzymały, a przy tym tańszy. Poza tym korpusy cyfrowe nie muszą być "wieczne", więc magnezowe obudowy w obecnych czasach, to lekki przerost formy nad treścią.
vectra74 - Nie 09 Sty, 2011
Na gwarancji raczej ciężko będzie go naprawić uszkodzenie mechaniczne ale będę próbował może uznają jak nie to trzeba będzie zapłacić.
Dodam tylko iż jestem zadowolony z 60D mimo wielu "psów" jakie wieszane były/są na tej puszce a po ostatnim teście uderzeniowym całkowicie przekonał mnie do siebie, a ci którzy nie mieli go nigdy w reku i nie focili niech się powstrzymają od komentowania sprzętu który zaczyna zbierać coraz więcej pozytywnych opinii od użytkowników którzy "nie bali" się go nabyć.
Pozdrawiam.
Damaran - Nie 09 Sty, 2011
TO nie tak że ja tu noce spędzam, ale pozdrawiam wszystkich siedzących w pracy
Z tym upadkiem 60D, jest to jakiś argument i nie jest, miałem go w rękach i jak dla mnie aparat wydaje się wystarczająco solidny, podobnie jak 450D które mam do tej pory, aby skupić się na jego możliwościach. Prawda jest taka, że jak ktoś ma dziurawe ręce, bez obrazy, to nawet tytanową obudowę uszkodzi (no skrajny przypadek hehe) A trzeba pamiętać że obudowa to jedno, a wnętrzności to drugie, więc warto się upewnić że mimo wytrzymałego body jednak sprzęt się nie uszkodził. Dbać o sprzęt trzeba ale i go używać, wtedy cokolwiek by się nie działo odbiera się jednak inaczej, tyle. Nie wiem czemu, mnie tam aparatu nie szkoda, jeśli uważam, że ma coś z tego focenia wyjść, ale żeby go upuścić?
kozidron - dziękuję za rady, ale nie wymieniam mojej 70-200 na cokolwiek innego póki co i z pewnością nie będzie to 4IS o to głowa spokojna. Co do 17-40 jestem świadomy że zmiana na wspomniane 17-85 nie musi być najlepszym wyjściem, dlatego przed zmianą z pewnością dobrze sprawdzę ten obiektyw z nowym body. Widziałem mój egzemplarz jak pracuje z pełną klatką i póki co przy 450D nie powala ostrością, stąd jestem ciekaw jak będzie z ewentualnym nowym body, może i 60D.
O 18-135 także pisałem, ten zakres z pewnością się sprawdzi, ale nie mam aż takiej potrzeby, a i samo szkło nie jest wcale dużo lepsze niż wspomniane 17-85 IS.
Sunders - i o 24mm też pisaliśmy wcześniej, że jednak zaczynam od 17mm przede wszystkim a dwa... z pewnością w tej cenie to będzie dobre szkło, jak widzisz, trzymaliśmy się niższego budżetu.
Z pewnością przed zmianą obiektywu nie raz jeszcze o to zapytam, więc póki co pozostawmy ten temat jako drugoplanowy.
Maniana - policzyłem a oczywiście wcześniej sprawdziłem Cenę przed promocją, jak mnie zapewniono jest to cena bez aktualnie żadnej promocji. Niestety moje plany legły w gruzach, bo jak się okazało Photo nie bierze udziału w promocji. Póki co pozostaje koło 3600 więc skąpiec nie kłamie, 3250 najtaniej.
Po przymiarce w ręku 60D... nadal bez Batterygripa nie podchodzę do niego, pewnie i przyzwyczajenie w dużej części ale i wygoda. Ogólnie sprawia wrażenie naprawdę solidnego i wygodnego sprzętu. Jednak nie da się nie zaprzeczyć testom, ten Joystick pracuje zbyt freewolnie i jest mało przewidywalny. Podobnie jak przyciski na górnym panelu, mogły by nieco bardziej przynajmniej wystawać. Ale mimo to interesujące ustawienie przycisków.
Czy ktoś mi jest w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć, czy 60D posiada tryb Pauzy przy filmowaniu?
jacenty - Nie 09 Sty, 2011
Z tego co widzę,to oddzielnego przycisku pauzy 60D nie ma.
Jeżeli chodzi o joystick,to mogę Cię zapewnić,że jest bardzo przewidywalny.Poza tym,służy jedynie do ustawień przy uruchomionym monitorze.Przy "normalnym" fotografowaniu używasz jedynie pokrętła tzw. szybkich nastaw, które posiada blokadę.Więc, nie ma żadnego problemu.
kistian - Nie 09 Sty, 2011
Ja mam ten aparacik z 18-135. Naprawdę solidna puszka. Warta zakupu. Wszystko pod ręką. Po jednym dniu zabawy już intuicyjnie przyciska się klawisze nie patrząc na nie.
Damaran - Nie 09 Sty, 2011
No tak tak, mi po prostu ten zakres 70-135 nie jest zbyt potrzebny mając 70-200 L
To prawie połowa Lki Tak jak napisałem, jeśli zdecyduję się na 60D z pewnością przetestuję z nim 17-40 i podejmę decyzję, chociaż w dalszym ciągu brakowało by mi właśnie czegoś pokroju 17-85 IS... i tak w nieskończoność Nawet spoglądałem dziś na test 17-55 f.2.8 ale często pojawiały się odniesienia do 17-40 że ten jednak kosztem gorszego światła prezentuje się znacznie lepiej.
Co do Pauzy - osobnego przycisku nie ma, ale pytanie brzmi czy w ogóle można wstrzymać nagrywanie?
hijax_pl - Nie 09 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | osobnego przycisku nie ma, ale pytanie brzmi czy w ogóle można wstrzymać nagrywanie? | Co za różnica wstrzymać w korpusie czy połączyć w kompie?
MM - Nie 09 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Co za różnica wstrzymać w korpusie czy połączyć w kompie? |
Nie każdy ma doktorat z komputera. Ja też bym wolał pauzę w aparacie. Do dzisiaj nawet nie próbowałem czegoś montować w kompie. Nawet nie wiem jak się za to zabrać.
Damaran - Nie 09 Sty, 2011
tu nie chodzi o to 'w czym problem' tylko czy taka funkcja jest po prostu. Nie każdy kręci filmy pełnometrażowe aparatem, a taka funkcja jest nawet w telefonach. W czym więc problem wrzucić to i do aparatu.
jacenty - Nie 09 Sty, 2011
Damaran,jednym przyciskiem uruchamiasz nagrywanie oraz je zatrzymujesz.Co prawda aparat zapisuje oddzielne pliki video,ale to ze względu na możliwości edycyjne bezpośrednio w puszce.Poza tym, każdy Movie Maker połączy Ci te pliki w całość, w sekund pięć.Efekt będzie taki,jakbyś używał pauzy.
Damaran - Nie 09 Sty, 2011
Czyli nie ma takiej funkcji, to wszystko co chciałem wiedzieć
Ja wiem że połączenie tego w całość to nie problem, spoko. Dzięki za informacje.
Może posiadacze 60D napiszą coś ciekawego od siebie o sprzęcie, czego np. nie uwzględniono w testach. Może ktoś ma także jakieś obiektywy o których nie było mowy?
muzyk - Pon 10 Sty, 2011
blaine napisał/a: | Mi moje 450D nie raz spadło |
No, mi raz, na DECHY. Kit się spsuł trochę, ale dostał trzy fangi i działa dalej.
Damaran - Sro 12 Sty, 2011
Foto-tip poinformowal mnie wczoraj, ze niebawem pojawia sie zamienniki oryginalnego Battery Packa do 60D wiec robi sie milo
Maniana - Pią 14 Sty, 2011
Dziś miałem okazje sprawdzić nikona D7000. Korpus nie jest wcale większy od canona 60D i nie jest wygodniejszy bo canon na całej długości ma wylaną gumę a co za tym idzie lepiej się trzyma i pewniej, nie ślizga się. W nikonie przy kciuku jest kawałeczek gumy i kciuk ślizga się a przyciski są za blisko i nie mamy pewności ze ich nie przyciśniemy za ciasno jest. W Canonie kciuk się swobodnie kładzie a przyciski są dobrze rozmieszczone. Nie wiem dlaczego źle się pisze ze w pokrętle canona jest blokada jak nikon tez zastosował blokadę tyle ze z boku pokrętła mało tego pod pokrętłem zrobili jeszcze jedno pokrętło a ruszać nim to naprawdę trzeba mieć drobniutkie paluszki moim zdaniem to kiszka totalna co do korpusa jak dla mnie jest lepszy Canon. Co do zdjęć to jest już dużo testów w internecie i można porównać czy opłaca się wydać prawie tysiąc złoty więcej ja się przekonałem co do canona. pozdrawiam
konczako - Pią 14 Sty, 2011
Maniana napisał/a: | Dziś miałem okazje sprawdzić nikona D7000. Korpus nie jest wcale większy od canona 60D i nie jest wygodniejszy bo canon na całej długości ma wylaną gumę a co za tym idzie lepiej się trzyma i pewniej, nie ślizga się. W nikonie przy kciuku jest kawałeczek gumy i kciuk ślizga się a przyciski są za blisko i nie mamy pewności ze ich nie przyciśniemy za ciasno jest. W Canonie kciuk się swobodnie kładzie a przyciski są dobrze rozmieszczone. Nie wiem dlaczego źle się pisze ze w pokrętle canona jest blokada jak nikon tez zastosował blokadę tyle ze z boku pokrętła mało tego pod pokrętłem zrobili jeszcze jedno pokrętło a ruszać nim to naprawdę trzeba mieć drobniutkie paluszki moim zdaniem to kiszka totalna co do korpusa jak dla mnie jest lepszy Canon. Co do zdjęć to jest już dużo testów w internecie i można porównać czy opłaca się wydać prawie tysiąc złoty więcej ja się przekonałem co do canona. pozdrawiam |
60D faktycznie wygodniej się trzyma ale jest to jedyna przewaga nad D7000
jaad75 - Pią 14 Sty, 2011
konczako napisał/a: | 60D faktycznie wygodniej się trzyma ale jest to jedyna przewaga nad D7000 | Użytkownikowi Canona zawsze wygodniej będzie się trzymało aparat tej firmy. Dla mnie koślawość uchwytu w Canonach jest zwyczajnie niewygodna - takie ułożenie dłoni i wymuszone nim sterowanie mi nie odpowiada. Nikony trzyma mi się tak samo naturalnie jak Pentaksy. Oczywiście nie mówię o korpusach EL.
hijax_pl - Pią 14 Sty, 2011
konczako napisał/a: | 60D faktycznie wygodniej się trzyma ale jest to jedyna przewaga nad D7000 | Bo to w sumie to samo co porównanie D90 do 50D Maniana napisał/a: | W nikonie przy kciuku jest kawałeczek gumy i kciuk ślizga się a przyciski są za blisko i nie mamy pewności ze ich nie przyciśniemy za ciasno jest. | Rozumiem, że masz duże dłonie?
Co do reszty - już to skomentował odpowiednio konczako...
Maniana - Pią 14 Sty, 2011
Mam normalne dłonie ale o klasę lepiej mi się trzyma dłoni canon.
I wiem ze mam miejsce na położenie kciuka a w nikonie trzeba idealnie położyć żeby nie przycisnąć przycisku takie moje jest spostrzeżenie.
A kręceniem tym pokrętłem pod pokrętłem nie jest łatwe przekonajcie się sami
Druga sprawa o której nie napisałem w nikonie kciukiem zakrywamy mikrofon co nie jest dopuszczalne w tej klasie i za taką cenę. Trzeba kciuka podnieść przy nagrywaniu filmu.
Chyba ze się mylę i to nie jest mikrofon poprawcie mnie jak się mylę
Albo to jakieś chłodzenie kciuka wiatraczek hehehehehehe
hijax_pl - Pią 14 Sty, 2011
Maniana napisał/a: | I wiem ze mam miejsce na położenie kciuka a w nikonie trzeba idealnie położyć żeby nie przycisnąć przycisku takie moje jest spostrzeżenie. | Tak z ciekawości - który przycisk? Maniana napisał/a: | A kręceniem tym pokrętłem pod pokrętłem nie jest łatwe przekonajcie się sami | Kwestia tego co jest wygodne, a co nie jest.. Mi nie przeszkadza Maniana napisał/a: | Druga sprawa o której nie napisałem w nikonie kciukiem zakrywamy mikrofon co nie jest dopuszczalne w tej klasie i za taką cenę. Trzeba kciuka podnieść przy nagrywaniu filmu. | Mikrofon wbudowany jest pod napisem D7000 na przodzie aparatu. Co za pomysł by mikrofon pakować od tyłu? Maniana napisał/a: | Chyba ze się mylę i to nie jest mikrofon poprawcie mnie jak się mylę | To o czym mówisz to głośnik. I spokojnie możesz go zakryć kciukiem przy nagrywaniu... Maniana napisał/a: | Albo to jakieś chłodzenie kciuka wiatraczek hehehehehehe | Hm.. zaczynam mieć wątpliwości co do wartości argumentów za 60D
Maniana - Pią 14 Sty, 2011
Bardzo ciekawe spostrzeżenie filozofie od kiedy można zakrywać głośniki !!!!! ??????
[ Dodano: Pią 14 Sty, 2011 21:20 ]
Przyciski wszystkie które są na drodze jak nie wiesz otwórz oczy albo podnieś kaptur
[ Dodano: Pią 14 Sty, 2011 21:24 ]
Po co mikrofon ???? Po to jeżeli kręcisz film możesz udzielać komentarzu widać ze Ci brak bardzo dużo wiedzy i kupiłeś ten aparat bo jesteś fanem nikona ale wchodząc na stronę nikona i patrząc na wasze opinie o tym D7000 to tak dochodzę do wniosku ze nie chcecie się przyznać do porażki i najlepiej jakby nikon tego modelu nie wypuszczał bo nie jestem a ni za canonem a ni za nikonem tylko chce dobry sprzęt a wiem jedno jeżeli nikon to D300 bo D7000 to porażka:)
hijax_pl - Pią 14 Sty, 2011
Maniana, nie wiem jaki masz ten problem z kciukiem... Na D90 (ta sama ergonomia) czy na wyższych modelach kciuk opiera się tam gdzie to podgumowanie jest, a opuszek leży na rolce cały czas...
To, że podoba Ci się bardziej 60D - spoko. Ale może nie wypisuj głupot o D7000 bo się robi groteskowo...
komor - Pią 14 Sty, 2011
Maniana, zakrywanie głośników podczas nagrywania chyba niczemu nie szkodzi? To po pierwsze. Po drugie, jesteś tu nowy, nie używaj więc zbyt mocnych słów ani personalnych docinków do innych forumowiczów. Staramy się tutaj trzymać poziom.
Maniana - Pią 14 Sty, 2011
Poziomu nie trzymacie WY bo nie jesteście obiektywni !!!!!!!
Fatman73 - Pią 14 Sty, 2011
Ja pytam o oczy a nie o poziom. Czytaj ze zrozumieniem.
Tak przy okazji, to Moderator nie będzie Cię straszyć, tylko da Ci urlop, na ochłonięcie. To pomaga.
hijax_pl - Pią 14 Sty, 2011
Maniana, ale o co Ci chodzi?
Problem w tym, że używałem D7000 i wiem gdzie jest mikrofon,a gdzie głośnik?... Nie wspominając już kolegi Fatman73a... O co Ci chodzi?
jaad75 - Pią 14 Sty, 2011
Przygotujmy się na nadejście całej armii takich neofitów spod znaku 60D...
Już wkrótce to będzie najbardziej polecany i najbardziej zacięcie broniony model Canona, a tyle było jęków...
komor - Pią 14 Sty, 2011
Maniana, dostałeś ostrzeżenie, mam nadzieję, że wystarczy na ochłonięcie. Poczytaj regulamin tego forum, a potem jeszcze raz prześledź ostatnie wypowiedzi w tym wątku, może wyciągniesz inne wnioski niż te, że wszyscy tu są nieobiektywni.
PS. Aha, jakby co to jestem kanonierem.
Fatman73 - Pią 14 Sty, 2011
O to, że jesteśmy nieobiektywni Nawet jak jeszcze nic nie napisałem o 60D vs D7000, to też jestem nieobiektywny i już. Dziwne, mam obiektywy. Pięć chyba (muszę sprawdzić).
Maniana, a nie mówiłem !!!! Widzisz tą czerwoną kreseczkę pod swoim nickiem ?
O ile się nie mylę to może szybko urosnąć, tak jak nos Pinokia kiedy kłamie.
Żeby już nie robić OT i takich innych. Kwestia wygody uchwytu jest dosyć subiektywna. Jedni mają małe dłonie, krótsze palce, inni duże i palce jak parówki. Każdemu z nich będzie odpowiadać co innego. Dla mnie uchwyty 60D i D7000 -oba są niewygodne. I już.
Fatman73 - Pią 14 Sty, 2011
Wtrąciłem swoje 3 grosze w temacie uchwytu farmazonie. Mam nadzieję, że mi wybaczysz, tak jak ja Tobie wybaczam inny OT -ten o trolach wieczorową porą
farmazon - Pią 14 Sty, 2011
ktos przyszedl napisac swoje subiektywne odczucia a wy na to ze tak jak on czuje to jest zle i ma myslec inaczej? to jest trolling
Fatman73 - Pią 14 Sty, 2011
Wręcz przeciwnie (przynajmniej z mojej strony), bardzo cenię sobie opinie innych. Jak opisują swoje odczucia. Szkoda tylko, że czasem robią to tak, jak by słowo JA oznaczało WY WSZYSCY. Myślę, że o to cały krzyk.
hijax_pl, odpisał że ma zupełnie inne odczucia w kwestii zasłaniania głośnika (zauważ, że przy okazji sprostował, że nie chodzi o mikrofon) i od razu okazało się, że jest nieobiektywny i że porażka i w ogóle.
jaad75 - Pią 14 Sty, 2011
farmazon, definicje Ci się pomyliły...
komor - Pią 14 Sty, 2011
Kolega Maniana na chwilę obecną zamilknie, musiałem co nieco pokasować. Nie widzę problemu z wyrażaniem swojej opinii, osobistej, subiektywnej, ale merytorycznie uzasadnionej. No i nie wsiadamy personalnie na innych.
kistian - Pią 14 Sty, 2011
Odnośnie ergonomii 60D Właśnie mam go przed sobą. W sumie jest to moja pierwsza lustrzanka, ale "przymierzałem" w sklepach różne do dłoni tj: A550 D7000 D5000 A580 550D 60D... W aparatach Sony nie podobało mi się rozmieszczenie klawiszy i brak górnego wyświetlacza. W Nikonach przeszkadzały mi umieszczenie klawiszy po lewej stronie... Możliwe że to tylko przyzwyczajenie po kompakcie że wszystko miałem po prawej.
Co w 60D mi się podoba (jeśli chodzi o ergonomię itd) to umieszczenie klawiszy tak jak lubię. Wszystko mam "pod kciukiem" i palcem wskazującym. Patrząc w wizjer intuicyjnie już przestawiam przesłonę czas naświetlenie, ISO. Moim zdaniem to im się udało. Jedyny przycisk który jest ciężko dostępny to przycisk pomiaru głębi ostrości... tak w prawdzie bezmyślnie umieszczony, przynajmniej dla mnie.. Ogólnie aparacik wydaje mi się dość masywny i solidny. Ja mam wszystko pod ręką z czego jestem zadowolony. Pasuje mi ta puszka
Wszystko to zależy od użytkownika, czego oczekuje od aparatu. Jedni mają swoich faworytów inni innych. Jak to w społeczeństwie każdy jest inny, niektórzy mają takie same poglądy jak my inni nie, i trzeba to uszanować. pozdrawiam
Fatman73 - Pią 14 Sty, 2011
A czy jest może na forum ktoś z Łodzi, kto posiada 60D i miał by chęć porównać go "w praniu" do D7000 ? Taki teścik filmowo-fotograficzny.
Nie teraz, raczej za około 2 tygodnie
jasiekcom - Pią 14 Sty, 2011
dwa dni nieobecności a tu takie ciekawe rzeczy się dzieją i potwierdza się poraz kolejny moje takie doświadczenie że na rożnych forach społecznościowych najwięcej zamętu robią osoby nowe bo chcą wejść w wielkim stylu , bo są wyrocznią w każdym temacie, bo poprostu chcą innych wq... , bo nie zapoznali się z regulaminem itd może generalizuje ale coś w tym jest ale nie będę przynudzał jak mi kiedyś tu przytoczył początkujący kolega "jak stary pryk" zresztą to troszkę odbiega tego wątku
konczako - Pią 14 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | konczako napisał/a: | 60D faktycznie wygodniej się trzyma ale jest to jedyna przewaga nad D7000 | Użytkownikowi Canona zawsze wygodniej będzie się trzymało aparat tej firmy. Dla mnie koślawość uchwytu w Canonach jest zwyczajnie niewygodna - takie ułożenie dłoni i wymuszone nim sterowanie mi nie odpowiada. Nikony trzyma mi się tak samo naturalnie jak Pentaksy. Oczywiście nie mówię o korpusach EL. |
Wiesz jaad75.. ja bym tu raczej stawiał na kwestie przyzwyczajenia do pewnych rozwiązań. Jestem dość młody i jeszcze sięgam pamięcią gdy stałem w sklepie i brałem do łapy co popadnie. Wtedy Canony najbardziej mi leżały bo zwyczajnie byłem "zielony" zupełnie i działał efekt pierwszego wrażenia. Co do 60D to chodziło mi jedynie o chwyt, trzymając długo ręka męczy się mniej bo grip jest pełniejszy i jest więcej miejsca miedzy obiektywem a chwytem. Co do obsługi, klawiszologii to 60D nie umywa się do D7000.
Damaran - Sob 15 Sty, 2011
Dobrze, kłóćmy się...
Wejdzie jeden i zepsuje atmosferę, ale jak widać chyba brakowało skoku napięcia, bo nagle 2 strony postów przybyły w temacie.
Przecież to proste, że nawet jakby te przyciski były z przodu to się przyzwyczaicie, a jak się przyzwyczaicie, to nawet z tyłu będą wam zawadzały. Co innego funkcjonalność: za mały skok przycisku, nie zawsze działają, podatne na wypadanie itp. o tym warto dyskutować, bo to można ocenić, ale nie ergonomie. Ja złapałem 60D i jak dla mnie w ogóle ustawienie przycisków jest słabe, bo jak trzymam kciuka naturalnie to akurat coś wciskam, z 450D nie miałem tego problemu, ale... tu mam GRIPA. Dlatego dla mnie on jest teraz wyznacznikiem ergonomii, a w zasadzie to jak już ten grip będzie, to mi tam rybka gdzie są przyciski
ALe 60D nadal nie mam... czekam na silny argument.
ophiuchus - Sob 15 Sty, 2011
Damaran, oj myślę, że samą ergonomią zdjęć nie zrobisz też mam 450D i przeszkadza mi mały bufor i taki sobie AF. Wielkość uchwytu też nie bardzo mi odpowiada, ponieważ mam duże łapy. Grip nieco to poprawił, ale i tak uchwyt jest po prostu za mały.
Damaran - Sob 15 Sty, 2011
No widzisz i właśnie dlatego o ergonomii się nie rozmawia
komor - Sob 15 Sty, 2011
Ależ dlaczego od razu się nie rozmawia? Można rozmawiać, tylko jak ktoś napisze przykładowo:
ophiuchus napisał/a: | Wielkość uchwytu też nie bardzo mi odpowiada, ponieważ mam duże łapy. |
to nie odpowiada się: nie masz racji i pleciesz bzdury, bo ja mam małe ręce i mi chwyt 450D bardzo pasuje. Chyba jest różnica między osobniczymi preferencjami a zakazem rozmowy w ogólności, co? Z różnych, często sprzecznych, odczuć poszczególnych użytkowników można wyciągnąć swoje wnioski. I tyle. Na przykład, że jak ma się duże łapy to małe korpusy Entry Level mogą być niewygodne.
pitras - Sob 15 Sty, 2011
komor napisał/a: | Na przykład, że jak ma się duże łapy to małe korpusy Entry Level mogą być niewygodne. |
Ja mam małe łapy ale i dla mnie Entry Level są niewygodne, tzn. nie odczuwałem tego dopóki nie ponosiłem innego korpusu (chyba 50D) a jak już ponosiłem to od razu zrozumiałem różnicę, wtedy dla mnie różnica w ergonomii stała się nagle dużo ważniejsza niż wcześniej.
Damaran - Sob 15 Sty, 2011
oj tam oj tam... wiecie dobrze o co chodzi.
Więc moim zdaniem w stosunku do 450D, obsługa kciukiem zmieniła się diametralnie i jak dla mnie mniej wygodnie, chodzi mi głównie o przyciski a nie kółko. Ale to jest opinia pisana na podstawie mojego kontaktu z 60D w MM przez 5 min. Z pewnością, jak ze wszystkim, jest to kwestia kilku dni przyzwyczajenia.
Jak pojawi się grip, z pewnością pokuszę się na zakup.
Tak swoją drogą, czy Autofocus jest ciągły przy kręceniu filmów czy tylko ustawienie ręczne?
jacenty - Sob 15 Sty, 2011
Ostrość w trakcie filmowania najlepiej ustawiać ręcznie.
Damaran - Sob 15 Sty, 2011
Pytanie brzmi czy jest ciągły czy tylko manualny?
jacenty - Sob 15 Sty, 2011
Tryby ustawiania ostrości są identyczne jak w Live View.
pitras - Sob 15 Sty, 2011
Damaran napisał/a: | Pytanie brzmi czy jest ciągły czy tylko manualny? |
Ciągły ale bardzo powolny, ja osobiście testując aparat zniechęciłem się do AF w trybie auto ale manual IMHO jest lepszy (choć bardziej wymagający od operatora) w tym przypadku, no bo skąd aparat ma wiedzieć co chcesz filmować
Cytując instrukcję
"Tryb AF
Funkcjonowanie trybów AF nie odbiega od sposobu opisanego na
str. 160-166. Dostępne tryby to: [Tryb Live], [u Tryb Live] oraz
[Tryb szybki]. Należy pamiętać, że nie jest możliwa ciągła regulacja
ostrości na poruszających się obiektach."
jacenty - Sob 15 Sty, 2011
60D nie ma trybu ciągłej kontroli i regulacji ostrości podczas filmowania,a jedynie Live View.Z trybu Live View najlepiej korzystać między ujęciami,aby cały proces ustawiania ostrości nie był widoczny na naszym filmiku.
Damaran - Czw 20 Sty, 2011
Jakby ktoś pytał: jest już battery grip a dokładnie jego zamiennik na allegro i w sklepach internetowych, cena przyjazna także warto się pokusić myślę. Pozostaje tylo uzbierać kasę, a widzę że na allegro cena już spadła do 3000-3100 kwestia sprawdzonego sprzedawcy (nowe oczywiście) oby leciała dalej...
Omig - Wto 15 Lut, 2011 Temat postu: Kupiłem i nie żałuję. Kupiłem 60D w Saturnie z 18-55 IS. Dokupiłem C 24-105 F4 L IS USM, C 70-300 IS USM i jak na razie jestem zadowolony. Niebawem zabiorę się za filmowanie. W sprzedaży są dostępne gripy co najmniej 3 firm.
pitras - Nie 27 Mar, 2011
Na tej stronie (Canon U.S.A) pojawiła się aktualizacja firmware dla 60D wersja 1.09
Zmiany dotyczą głównie trybu Live View
hijax_pl - Nie 27 Mar, 2011
pitras napisał/a: | Zmiany dotyczą głównie trybu Live View | No jak widzę to raczej nie zmiany, ale poprawki baboli... Tylko, że z ich opisu zastanawiam się, czy jakiemuś użytkownikowi 60D przeszkadzały one na tyle, ze nie mógł korzystać z aparatu
pitras - Nie 27 Mar, 2011
hijax_pl napisał/a: | pitras napisał/a: | Zmiany dotyczą głównie trybu Live View | No jak widzę to raczej nie zmiany, ale poprawki baboli... Tylko, że z ich opisu zastanawiam się, czy jakiemuś użytkownikowi 60D przeszkadzały one na tyle, ze nie mógł korzystać z aparatu |
Pewnie pokazują w ten sposób, że trzymają rękę na pulsie i biorą sobie do serca uwagi urzyszkodników
Damaran - Nie 27 Mar, 2011
A ja chętnie wrócę do początku tej dyskusji i opinii użytkowników 60D jak im się sprawuje aparat, czego im brakuje lub co najbardziej docenili. Jeszcze lepiej gdyby wypowiedzieli się użytkownicy np. 7D czy 50D a także Ci co przesiedli się z 450-600D.
Wczoraj siedząc przy piwku zacząłem się zastanawiać znów nad sensem zmiany aparatu, mianowicie odniosłem się do tematu Zmiana 17-40L na 15-85 gdzie zaproponowano mi zakup używanego 5D. Pełna klatka kusi, ale uniwersalność 60D (czy nawet 7D) także prowokuje. Jest to jednak inny przedział cenowy, jednak znów zacząłem analizować zastosowanie 60D
pitras - Nie 27 Mar, 2011
W moim przypadku decyzja o zakupie była stosunkowo prosta: 60D lub 7D. Nie potrzebuję 8 klatek na sekundę, nie mam i pewnie nie będę miał uszczelnianych obiektywów a więc i uszczelnienia body mi nie potrzebne. Przyznam, że trochę kusił 19 - punktowy AF ale różnica w cenie pomiędzy 60D a 7D to równowartość np.EF-s 60mm macro i to chyba zadecydowało. Jestem bardziej pstrykaczem niż artystą i 60D jak dla mnie jest świetnym sprzętem. Mam go od kilku dni i dopiero wczoraj miałem okazję i czas aby trochę popstrykać więc na jakąś miarodajną opinię z mojej strony musisz poczekać, bo teraz zachwyt z przesiadki na pewno zmąciłby rzetelność oceny
Damaran - Nie 27 Mar, 2011
A ja wśród innych elementów znalazłem także Slow Motion, które na pewno zadowoli chętnych do zabawy w operatorów kamery.
pitras - Nie 27 Mar, 2011
Damaran napisał/a: | A ja wśród innych elementów znalazłem także Slow Motion, które na pewno zadowoli chętnych do zabawy w operatorów kamery. |
Przyznam, że dość ciekawe i działa również w FullHD 1920x1080
Damaran - Nie 27 Mar, 2011
Szkoda, że 5D nie posiada tej funkcjonalności... pełna klatka i FUllHD to jedno, a gdyby jeszcze dołączyć Slow Motion, myślę że to by też wiele zmieniło, chociaż w tej cenie pewnie wiele osób już by myślało o kamerze.
pitras - Nie 27 Mar, 2011
Dla mnie filmy to miły aczkolwiek nie wymagany dodatek, przyznam jednak - porównując moją starą Sony HI8 i 60D to... nie ma co porównywać Canon wygrywa w szelkach
Damaran - Nie 27 Mar, 2011
Jaki obiektyw masz do 60D?
pitras - Nie 27 Mar, 2011
Damaran napisał/a: | Jaki obiektyw masz do 60D? |
Canon 15-85, po podpięciu do 60D dostał skrzydełek
Damaran - Nie 27 Mar, 2011
Oooo... o wilku mowa, czy mógłbym mieć do ciebie prośbę abyś mi zrobił kilka zdjęć tym obiektywem? Właśnie o niego walczę bój w innym wątku. Czemu dostała skrzydeł? Co miałeś wcześniej?
Interesuje mnie 15 i 17 mm (tu ważne aby obejmowały ten sam widok, najlepiej z jakiegoś parapetu albo statywu) oraz ewentualne 40 i 85 a dalej np. zdjęcia na tej samej ogniskowej ale z otwartą dziurą czyli ile tam jest f3.5, 4 i 5,6 żeby zobaczyć jaki ciemny będzie. Czas otwarcia może sie nie zmieniać podobnie jak obraz, byle nie na las czy niebo
grzesiek(at)3ef.pl (nie ma ograniczen co do rozmiaru załącznika)
Jeśli będę mógł sie jakoś odwdzięczyć, napisz.
pitras - Nie 27 Mar, 2011
Jutro po pracy pstryknę kilka fotek i Ci podeślę, no chyba, że chcesz też nocne
Wcześniej używałem obiektywu z Canonem 350D, największa zmiana to szybkość i precyzja AF ale i obrazek jest IMHO lepszy
P.S RAW-y mają po 25MB
Damaran - Nie 27 Mar, 2011
Nie ma potrzeby RAW wysylac, JPG mi wystarcza
no to ja bym sie przesiadal z 450D na 60D
Prosiłem o te ogniskowe bo chce zamienić 17-40 na 15-85 (pod warunkiem ze mnie FF nie skusi jednak...)
Ale powiem szczerze, ze ten filmik zniszczył mi głowę, jeśli ktoś ma możliwość, unieście to w jakiś poradach jako wytłumaczenie czym sie rożni FF od APS-C LINK DO FILMU
tthomass0 - Nie 26 Cze, 2011
Moja skromna opinia o 60D po przesiadce z 50D(tak wiem krok w tył itd) ,ale może komuś okaże się pomocna. Decyzję podejmowałem świadomie .
Kupiłem 60D z rezerwą ,że albo oddam 60D (10dni)albo sprzedam 50D . Sprzedałem 50D.
http://forum.optyczne.pl/...=14642&start=60
pitras - Pią 01 Lip, 2011
No i moje pudełko wróciło z serwisu Wymieniono chyba większość bebechów choć jak widzę poprzednie ustawienia pozostały.
Czytając z karty serwisowej zostały wymienione:
PCB ASSY, DC/DC,
PCB ASSY, BOTTOM,
PCB ASSY, MAIN,
MIRROR BOX ASSY, W/MAIN BASE
Przyczyna "śmierci" nieznana
DevEBM - Wto 05 Lip, 2011
A ja mam pytanie, które chyba będzie pasowało do tego tematu.
Od pewnego czasu przymierzam się do zakupu 60D (aczkolwiek nie ze względu na "machany" wyświetlacz ). Zastanawiam się nad jedną rzeczą: gdy do swojego 500D dokupowałem obiektyw, to dopiero trzecia sztuka współgrała idealnie z puszką. Teraz sytuacja będzie odwrotna: mam szkło, do którego chcę dokupic body. Czy to oznacza, że będę zmuszony rownież żonglować 60-kami i dopasowywać do obiektywu? Jak to wygląda w takiej sytuacji?
pitras - Wto 05 Lip, 2011
DevEBM, Ja przed zakupem testując 60D podpinałem zawsze swój obiektyw i było kilka problemów ale tylko z jednym konkretnym modelem testowanym tuż po ukazaniu się lustrzanki, Później nie udało mi się powtórzyć tego typu problemu i dlatego zdecydowałem się na 60D, (przetestowałem w wieeelu sklepach kilkanaście egzemplarzy 60D) a opis znajdziesz w tym wątku na stronie 14
DevEBM - Wto 05 Lip, 2011
pitras, Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że wszysko będzie "grało" za pierwszym razem, bo sprzedawca trochę się skrzywił jak spytałem czy będę mógł podpiąć swoje szkło do kilku body.
pitras - Wto 05 Lip, 2011
DevEBM napisał/a: | pitras, Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że wszysko będzie "grało" za pierwszym razem, bo sprzedawca trochę się skrzywił jak spytałem czy będę mógł podpiąć swoje szkło do kilku body. |
Kurcze, widzisz ja "psioczę" na Włoskich sprzedawców, ale w każdym sklepie mogłem podpiąć obiektyw i "focić" do woli. Aparat wystawowy jest potem sprzedawany dużo taniej, a cenę i tak można pertraktować...
jurand - Wto 05 Lip, 2011
No ja jak wybierałem to w 2 FJ w mieście też mogłem podpinać co chcę i focić.
A byłem przygotowany na trudności, bo w MM takie właśnie robili. Żadnego aparatu nie mogłem uruchomić, bo sprzedawcy twierdzili że nie mogą aku naładowywać.
Znaczy właśnie potem te powystawowe pewnie sprzedają jako nówki nie śmigane
DevEBM - Wto 05 Lip, 2011
No i właśnie z ezemplarzami wystawowymi nie byłoby problemu - podpinaj i baw się do woli. Ale żeby ktoś mi pozwolił dobrać puszkę prosto z pudełka to już nie tak łatwo. W jednym sklepie dostałem krótką odpowiedź: mozna testować z body z wystawy, a jak będzie działać to i z innym body też będzie OK
jurand - Wto 05 Lip, 2011
Jak kupowałem to w sklepie mieli 3 szt body (samo bo takie chciałem nabyć)
Co mnie zdziwiło żadne nie miało na pudełku plomb, a jedynie na woreczkach w których było body i bateria były naklejki. Sprzedawca wyjął wszystkie 3 i mogłem sobie wybrać i "pstryknąć" kilka fotek. Jedynie aku przełożyliśmy z wystawowego bo tylko ten był naładowany.
ophiuchus - Wto 05 Lip, 2011
Te plomby na pudełku to chyba kwestia dobrej woli sprzedawcy lub dystrybutora, od którego tenże bierze towar. Mój egzemplarz również był w pudełku bez jakichkolwiek taśm zabezpieczających przed otwarciem, do tego zamawiałem przez internet więc nie było mowy o wybieraniu z kilku sztuk. Szczęśliwie problemów z obiektywami nie stwierdziłem (jeszcze).
pitras - Wto 05 Lip, 2011
ophiuchus napisał/a: | Te plomby na pudełku to chyba kwestia dobrej woli sprzedawcy lub dystrybutora, od którego tenże bierze towar. Mój egzemplarz również był w pudełku bez jakichkolwiek taśm zabezpieczających przed otwarciem, do tego zamawiałem przez internet więc nie było mowy o wybieraniu z kilku sztuk. Szczęśliwie problemów z obiektywami nie stwierdziłem (jeszcze). |
Ja również...
jurand - Sro 06 Lip, 2011
U mnie też odpukać ... ok jest.
Niestety nie mam dostępu do szkiełek z wyższej półki więc nie mogłem wytestować dokładnie, ale testy z różnymi szkłami robiłem i nie zauważam na razie żadnych problemów.
Jedyny "incydent" to dziwne problemy z zapisem video. Karciochę pamięciochy mam A-data 16GB (class10) i jak włączyłem (testowo) zapis video (fullHD 25/s) po ok. 4 sek się dziadostwo wyłączyło i tak 2-3 razy.
Po ponownym sformatowaniu karty problem się nie powtórzył.
Co było przyczyną ni cholery nie wiem.
kistian - Sro 06 Lip, 2011
Ja również nie mam żadnych problemów. Kupowałem przez neta i jak na razie wszystko jest ok. Aparacik pięknie śmiga w połączeniu z obiektywem 18-135 polecam
DevEBM - Pią 08 Lip, 2011
Dzięki panowie. Rzeczywiście nie było żadnych problemów z dogadywaniem się obiektywów z body. Wszystko trafia w punkt.
Po dwóch dniach użytkowania mogę narazie powiedzieć tyle, żę umieszczenie przycisku "Kosz" jest jak dla mnie conajmniej niewygodne. Reszta OK.
pitras - Sob 09 Lip, 2011
DevEBM napisał/a: | Dzięki panowie. Rzeczywiście nie było żadnych problemów z dogadywaniem się obiektywów z body. Wszystko trafia w punkt.
Po dwóch dniach użytkowania mogę narazie powiedzieć tyle, żę umieszczenie przycisku "Kosz" jest jak dla mnie conajmniej niewygodne. Reszta OK. |
Hehe, co użytkownik to inne zdanie. Mi jak najbardziej pasuje w tym miejscu gdzie jest, ale przyznam, że nie korzystam zbyt często.
jurand - Nie 10 Lip, 2011
Ja na początku korzystałem częściej z kosza, teraz niezbyt.
Dla mnie w sumie jest ok, bo nie usunę niczego ot przez przypadek
kistian - Pią 29 Lip, 2011
Powiedzcie czy warto aktualizować oprogramowanie w lustrzankach ? Wyszły już dwie do mojej ale jakoś mam opory żeby to zrobić. Jeśli warto, to jak to sie robi żeby nić nie popsuć ?
hijax_pl - Pią 29 Lip, 2011
kistian napisał/a: | Powiedzcie czy warto aktualizować oprogramowanie w lustrzankach ? | Jakby nie było warto pewnie producenci by tych poprawek nie wypuszczali.
kistian napisał/a: | Wyszły już dwie do mojej ale jakoś mam opory żeby to zrobić | Opory są uzasadnione, jeśli zmiany wprowadzone przez owe poprawki w ogóle Cie nie interesują.. Sprawdziłeś co się zmieniło / poprawiło ? kistian napisał/a: | Jeśli warto, to jak to sie robi żeby nić nie popsuć ? | Postępować wg instrukcji upgradu, którą każdy producent publikuje.
pitras - Pią 29 Lip, 2011
kistian, ja aktualizowałem moje 60D 2x - ściągasz plik ze strony producenta, rozpakowujesz na kartę sd (do głownego katalogu) i w menu wybierasz opcję firmware, przed aktualizacją naładuj baterię.
ophiuchus - Wto 02 Sie, 2011
kistian, dokładna instrukcja jest załączona w paczce z oprogramowaniem. Wystarczy przeczytać i postępować zgodnie z tym co napisali to naprawdę nic trudnego. ;P Z tego co pamiętam to te dotychczasowe poprawki nie wnosiły jakichś mega usprawnień, ale jak poprawi Ci to samopoczucie to aktualizuj. Ja tam wgrałem i zadowolony jestem.
kistian - Wto 02 Sie, 2011
ok dzięki po powrocie z gór zaktualizuje
Robas - Pon 08 Sie, 2011
W ubiegłym miesiącu oddałem do kalibracji 60D wraz z dwoma obiektywami. Niedawno wyszła nowa wersja oprogramowania, którą chciałem zainstalować. Na wszelki wypadek wcześniej zadzwoniłem do serwisu. Powiedziano mi, że jeżeli to zrobię to utracę dane kalibracyjne. No i kiszka, albo znowu wizyta w serwisie, albo pozostanie przy dotychczasowej wersji oprogramowania.
mozer - Pon 08 Sie, 2011
Robas, że co? Przecież to obiektywy się kalibruje do puszki a nie odwrotnie...
Usjwo - Wto 09 Sie, 2011
mozer napisał/a: | Robas, że co? Przecież to obiektywy się kalibruje do puszki a nie odwrotnie... |
To zalezy gdzie jest wada, moze byc blad systemu AF (wtedy jest zle dla wszystkich obiektywow). w tym przypadku w puszce mozna dolozyc "offset" dla czujnikow AF. Jezeli jest blad w obiektywie to trzeba przesunac soczewki. Wyglada na to ze dolozenie "offsetu" w puszce jest latwiejsze, wiec niektorzy reguluja obiektywy za pomoca puszki.
BTW jak to sie robi w obiektywach? Chodzi mi o ten ostatni krok, kiedy juz wiemy o ile przesunac ostrosc. Softwarowo ustawia sie "zero" na silniku? czy mechanicznie przesuwa soczewki?
mozer - Wto 09 Sie, 2011
Usjwo, wydawało mi się body kalibrowane jest mechanicznie do wzorca przy pomocy śruby koło zwierciadła...
To chyba właśnie do obiektywów wgrywa się soft mówiący m.in. o ostrzeniu na różnych ogniskowych.
MC - Wto 09 Sie, 2011
Puszki też się kalibruje przez soft.
Usjwo - Wto 09 Sie, 2011
Wlasnie w body robi sie to softwarowo, wgrywajac offset o ile ma byc przesuniete polowki obrazu zeby bylo dobrze. Tak dziala tez mikroregulacja w nowych puszkach.
jaad75 - Sro 10 Sie, 2011
Usjwo napisał/a: | Wlasnie w body robi sie to softwarowo, wgrywajac offset o ile ma byc przesuniete polowki obrazu zeby bylo dobrze. | Można software'owo, można mechanicznie. W każdym razie, dane kalibracyjne nie powinny być nadpisane po zmianie firmware - albo panowie z serwisu się nie znają, albo... Canon you can...
mozer - Sro 10 Sie, 2011
Widziałem gdzieś tutorial kręcenia śrubą w jakimś body serii xxD - może w nowszych modelach już tego nie ma. Może softwarowo to bardziej mikroregulacja, a jak coś więcej to trzeba kręcić?
hijax_pl - Nie 14 Sie, 2011
Śrubką to koryguje się czujnik AF, a nie kalibruje szkła
mozer - Nie 14 Sie, 2011
hijax_pl, mowa o kalibracji body
suso - Pią 23 Gru, 2011
Właśnie podsłuchałem że Mikołaj przyniesie mi Canona 60D i mam nadzieje Ze nic nie będę musiał kalibrować ( tym bardziej śrubą ) . Moja szklarnia to obiektywy nie firmowe T 17-50 2.8 , sigma 10-20 . A po nowym roku będzie jeszcze sigma 50 1.4 . Bardzo mnie zabolało brak mikro regulacji w c 60 d. Już miałem Mikołaj poprosić o Canon 7 D . Ale jednak ruchomy ekran jest niezastąpiony przy foceniu dzieci . i do tego mniejsza waga też jest dla mnie + . Magnezowy korpus też nie jest mi potrzebny , tym bardziej że i tak 60d jest pancerny w porównani do mojej 450 D .
komor - Pią 23 Gru, 2011
suso napisał/a: | Ale jednak ruchomy ekran jest niezastąpiony przy foceniu dzieci . |
Może przy filmowaniu, ale przy foceniu to bardziej fazowy AF by się przydał, a ten dostępny jest w wizjerze, a nie na ruchomym ekranie.
suso - Pią 23 Gru, 2011
wiem o tym. Chodziło mi o komfort kadrowania . Ostatnio musiałem się prawie kłaść na liściach by zrobić ciekawe zdjęcie dziecku
[ Dodano: Pią 23 Gru, 2011 16:38 ]
Czytałem wiele nie przychylnych opinii na temat tego korpusu , ale ja będę z niego zadowolony Wyboru dokonałem w miarę świadomie . Przeczytałem dużo testów tego sprzętu i porównań , kilka razy miałem go w rękach tak jak i 7D ( ten też był brany pod uwagę zakupu) . Po podliczeniu wszystkich + i - , dodaniu moich oczekiwań względem aparatu ,wyszło że w systemie Canon aparatem dla mnie jest właśnie 60D .
Wojmistrz - Pon 19 Lis, 2012
Orientuje się ktoś, czy grip przyśpiesza pracę tego modelu (AF, ilość klatek /s)?
komor - Pon 19 Lis, 2012
suso napisał/a: | Ostatnio musiałem się prawie kłaść na liściach by zrobić ciekawe zdjęcie dziecku |
Ja nieraz się kładę, nie prawie, tylko zupełnie.
Wojmistrz napisał/a: | Orientuje się ktoś, czy grip przyśpiesza pracę tego modelu (AF, ilość klatek /s)? |
Takie rzeczy tylko w Nikonie.
dcs - Pon 19 Lis, 2012
komor,
Canon też miał Boostery.
komor - Pon 19 Lis, 2012
W cyfrze?
dcs - Pon 19 Lis, 2012
Nie.
MM - Pon 19 Lis, 2012
dcs napisał/a: | Canon też miał Boostery. |
Miałem kiedyś takiego w pracy, ale to było na bagnet FD. Piękne czasy...
Wojmistrz napisał/a: | Orientuje się ktoś, czy grip przyśpiesza pracę tego modelu (AF, ilość klatek /s)? |
Grip niczego nie zmieni. Co innego szybka karta czy jasny, dobry obiektyw.
dcs - Wto 20 Lis, 2012
Boostery przyśpieszały też EOSy 1 i 3.
sumo - Wto 11 Gru, 2012 Temat postu: EOS 60D jego możliwości współpracy Witam
Chciałbym przesiąść się z 450D na coś bardziej półprofesjonalnego. W związku z tym mam kilka pytań o 60D.
1. Czy ten aparat dobrze współpracuje z obiektywami Tamrona 17-50/2,8 VC i 70-300VC oraz Canona 50/1,8 i ewentualnie 24-105/4?
2. Czy można nim wyzwolić błysk lampy Metz 50 i czy dobrze z nią współpracuje (lampa zamontowana np. na stawtywie a nie na sankach aparatu)?
3. Jak ten 60D radzi sobie z kontrastowymi scenami duzy zakres tonalny np. fotografowanie w słoneczny dzień gdzie mamy np. obiekt w cieniu i na słońcu, śnieg, zdjecie na tle okna itp..
4. Jak sobie radzi z zakresem tonalnym w zdjęciach nocnych i przy słabym swietle oraz długich czasach naświetlania (np. tematyka zdjeć ujęta w książce "Fotografia nocna i przy słabym świetle" wyd. Galaktyka).
5. Jak wyglada sprawa szumów przy wyższych wartościach szumów.
6. Czy dobrze działa pomiar światła i automatyczny balans bieli?
7. Czy pliki sRAW sa porównywalnej jakosci do "starych" RAW-ów?
Zastanawiam sie jeszcze nad zakupem 50D ale niestety tylko używki wchodzą w rachubę. Proszę o informację, który aparat 50D czy 60D byłby lepszy w tych sytuacjach. Fotografuję głównie krajobrazy w tym zwierzątka, troche architektury w tym wnętrza, "u cioci na imieninach" oraz przy słabym świetle fotografia nocna i ciekwie oświetlone miejsca, widoki itp.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
MM - Wto 11 Gru, 2012
Kup sobie Nikona...
Generalnie matryca tego aparatu szału nie robi i konkurencja jest tutaj lepsza.
Z Tamronami będzie działać nieźle. Tym bardziej z dobrymi szkłami Canona.
Wojmistrz - Wto 11 Gru, 2012 Temat postu: Re: EOS 60D jego możliwości współpracy Najlepiej spotkaj się z jakimś użytkownikiem tego modelu i porównaj sobie na żywo. Zapytaj się na forum czy może ktoś jest i nie mieszka za daleko
Sam miałem kryzys z tym modelem, ale teraz uważam ponownie, że jednak był warty swojej ceny.
1. Z Tamronami pracuje dobrze albo fatalnie - po prostu losowanie sztuki obiektywu, z Canonami pracuje bardzo dobrze.
2. Raczej tak, zależy czy pytasz o tryb Slave czy zdalne sterowanie TTL jak to jest z lampami EX
3. To bardziej zależy od zastosowanego obiektywu. Najlepiej samemu przetestować i przejrzeć test tej puszki na optyczne.pl
4. W stosunku do 450D? Bez porównania
5. No szumy są, troszkę źle zadane pytanie.
6. Raczej bez zarzutu.
7. O ile wiem obsługuje 3 wielkości jako wycinki matrycy. Nie jestem pewien, ale sRAW to chyba corp 10Mpx, mRAW corp 14Mpx i RAW całe 18Mpx. Musiałbym jeszcze raz sprawdzić, bo mam na stałe RAW+L.JPEG
Czasami żałuję, że nie kupiłem 50D, czasami że nie kupiłem 7D, a czasami kocham go za to jaki jest i że ma uchylny wyświetlacz.[/quote]
komor - Wto 11 Gru, 2012
mRAW-y i sRAW-y to nie są cropy! To jest taki pseudosurowy plik resamplowany do mniejszej ilości pikseli. Pseudo, bo nie są po prostu np. połączone po dwa czy cztery sensele i zachowane 14-bitowe wartości uśrednione, tylko RAW jest najpierw zdemozaikowany, potem jest zmniejszana ilość pikseli, a potem zastosowane jest kodowanie koloru YUV. Nadal mamy więcej niż 8 bitów zwykłego JPG-a, większą możliwość ingerencji w balans bieli i ekspozycję, ale nie mamy pełnej jakości normalnego RAW-a.
hijax_pl - Wto 11 Gru, 2012
Wojmistrz napisał/a: | 3. To bardziej zależy od zastosowanego obiektywu. | Też, ale jednak bardziej dynamika matrycy, zastosowana krzywa tonalna (w przypadku jpg) i sposób pracy światłomierza. Wojmistrz napisał/a: | O ile wiem obsługuje 3 wielkości jako wycinki matrycy. | Masz 60D.. wczytaj się w instrukcję zatem
Wigor - Pią 28 Gru, 2012
Nie rozumiem sytuacji gdy ktoś na przełomie 2012 i 2013 roku wolałby Canona 50D zamiast 60D.
Nie mam jednego ani drugiego, znam je jedynie z Internetu.
Jednak uważam, że tok myślowy pt: Canon 50D to świetna lustrzanka, nie ma sensu kupować nowszej, to śmiech na sali. Tego typu podejście cechuje głównie ludzi sentymentalnych albo upartych
Nie wiem co ma takiego 50D lepszego od 60D. Może mi to ktoś wyjaśnić?
Osobiście uważam, co pewnie jest dla wielu forumowiczów nie do przyjęcia, że wszystkie nowsze aparaty (prawie wszystkie) są LEPSZE od swoich poprzedników.
60D ma lepsze możliwości od 50D i robi lepszej jakości obrazki.
MM - Pią 28 Gru, 2012
Wigor napisał/a: | Nie wiem co ma takiego 50D lepszego od 60D. Może mi to ktoś wyjaśnić? |
Ergonomię i budowę mechaniczną. Choćby to.
Wigor - Pią 28 Gru, 2012
To może rozwinę temat trochę bardziej... tzn sytuacja faktyczna, nie teoretyczna.
Mam C400D.
Chcę go zamienić na coś nowszego. Głównie dla lepszych czułości ISO, możliwości video oraz lepszej jakości zdjęć ogólnie mówiąc.
Z braku większych funduszy mój wybór oscyluje pomiędzy 650D i 60D.
Na korzyść 60D przemawia z tego co się zdążyłem dowiedzieć jedynie lepsza obudowa (wolę większą) i być może lepszy AF. Ale tego nie jestem pewien.
650D natomiast ma lepsze prawie wszystko, poczynając od dotykowego ekranu (ponoć jest fajny), poprzez nowszy procesor, skończywszy na mikrofonie stereo.
Matryca ta sama, jakość zdjęć praktycznie identyczna w obu.
60D kosztuje więcej, ale z mojego punktu widzenia oferuje mniej.
Jaki jest więc sens kupować 60D? Może jest coś jeszcze o czym nie wiem?
[ Dodano: Pią 28 Gru, 2012 13:51 ]
MM napisał/a: | Wigor napisał/a: | Nie wiem co ma takiego 50D lepszego od 60D. Może mi to ktoś wyjaśnić? |
Ergonomię i budowę mechaniczną. Choćby to. |
Ergonomia - wystarczy się do sprzętu przyzwyczaić.
Budowa mechaniczna - co mnie to obchodzi? Jestem fotografem, nie mechanikiem.
ophiuchus - Pią 28 Gru, 2012
Sześćdziesiątka ma lepszy wizjer niż 400D, być może też niż 650D (co pryzmat, to pryzmat). Poza tym ma możliwość zmiany matówki (w niższych modelach też można, ale trzeba się trochę bardziej nagimnastykować i nie jest to oficjalnie wspierane przez producenta). Uchwyt jest zauważalnie lepiej wyprofilowany i wygodniejszy niż w trzycyfrowcach, tylne kółko zmiany trybów może na początku wydawać się mało potrzebne, ale po przyzwyczajeniu nie chce się patrzeć na rozwiązania zastosowane w niżej pozycjonowanych modelach.
MM - Pią 28 Gru, 2012
Wigor napisał/a: | Ergonomia - wystarczy się do sprzętu przyzwyczaić. |
Przyzwyczaiłem się do lepszego. 50D ma trochę tak jak 5D, 7D, 40D, 30, 20..... Po co mam się przyzwyczajać do gorszego, skoro wiem, że można lepiej? Mając 400D tego nie wiesz. W porównaniu do niego na pewno 60D też jest lepsze.
Wigor napisał/a: | Budowa mechaniczna - co mnie to obchodzi? Jestem fotografem, nie mechanikiem. |
Mnie obchodzi. Jestem fotografem używającym intensywnie sprzętu w różnych sytuacjach a nie spacerowym pstrykaczem.
Jak widać co dla jednych jest mało ważne dla innych może być istotne.
kozidron - Pią 28 Gru, 2012
Wigor, przejdź się do sklepu i sobie pomacaj to ci się wszystko rozjaśni.
Wigor napisał/a: | Osobiście uważam, co pewnie jest dla wielu forumowiczów nie do przyjęcia, że wszystkie nowsze aparaty (prawie wszystkie) są LEPSZE od swoich poprzedników. |
i dobrze, tacy jak ty są potrzebni, dzięki tak dobrze ubitej świadomości jak twoja, pewnie mam pracę a wiekszość producentów na świecie tłucze swoje produkty obliczając ich żywotność już na 18 miesięcy.
Ja tam lubię produkty konfigurowalne, wytrzymałe i niezawodne ale nie dlatego, że będę się ich trzymał aż zajade je na śmierć, tylko chce mieć pewność, że się nie przejadę w jakimś tam okresie użytkowania w najmniej odpowiednim dla mnie momencie. Wolę zapłacić więcej np. za porządną podeszwę czy solidny telefon niż kupować jakiegoś gównianego srajfona albo buty eco.
Wigor napisał/a: | 60D ma lepsze możliwości od 50D i robi lepszej jakości obrazki. |
jak chcesz się licytować, to mogę Ci wyłuszczyć kilka sytuacji fotograficznych w których 50D ma przewagę nad 60D a 40D ma przewagę nad tymi dwoma. Tobie to wszystko jedno, gdyż nie zauważasz regresu, bo cały czas jesteś z 400D a tego regresu pewnie by nie było gdyby canon nie wymyślił nowej półeczki na której stoi 7d.
Wigor napisał/a: | Ergonomia - wystarczy się do sprzętu przyzwyczaić. |
przyzwyczaiłeś się do tunelu to i przyzwyczaisz się do ekranika z 650D
Wigor napisał/a: | Budowa mechaniczna - co mnie to obchodzi? Jestem fotografem, nie mechanikiem. |
bo trzymasz aparat pod kocem na zmianę z szafką
jaad75 - Pią 28 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | jak chcesz się licytować, to mogę Ci wyłuszczyć kilka sytuacji fotograficznych w których 50D ma przewagę nad 60D a 40D ma przewagę nad tymi dwoma. | To ja chętnie posłucham...
kozidron - Pią 28 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | To ja chętnie posłucham... |
a mi się zdaje, że nie bo zbyt długo uzywałeś pentaxa i ciężko ci zrozumieć, że można wszystko zmienić przekręcajac koło o jeden skok i mieć nastawe zupełnie skonfigurowaną pod odpowidnią sytuację fotograficzną
Zresztą czy o tym juz nie było dość obszernej dyskusji w której udowodniłeś, że nie potrafisz tego zrozumieć
jaad75 - Pią 28 Gru, 2012
kozidron, ale ja mam w Pentaksie tryby użytkownika od K10D, a w K-5 mam ich nawet 5 - kompletnie mnie nie rusza ich obecność...
Poza tym w 60D też masz tryby użytkownika, więc argument słaby.
kozidron - Pią 28 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Poza tym w 60D też masz tryby użytkownika, więc argument słaby. |
w 40D - 3C
w 50D - 2C
w 60D - 1C
wielokrotnie przydały mi się 3 różne nastawy prosto z koła, gdzie momentalnie zmieniały się warunki (zdarzało mi się, że oświetleniowcy nawet to ze mną ustalali) np. podczas reportaży z konferencji czy koncertów, przede wszystkim to ma sens jak nie wiąże się z zadnym dodatkowym zatwierdzaniem w menu. Canon ustawicznie obcina ta funkcjonalność od modelu 50D.
jaad75 napisał/a: | a w K-5 mam ich nawet 5 - kompletnie mnie nie rusza ich obecność... |
no też by mnie nie ruszało 5 nastaw jeżeli związane byłoby to, nie tylko z przekręceniem koła na user
jaad75 - Pią 28 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | Canon ustawicznie obcina ta funkcjonalność od modelu 50D.
| Widocznie niewielu uważa ją za istotną...
kozidron napisał/a: | no też by mnie nie ruszało 5 nastaw jeżeli związane byłoby to, nie tylko z przekręceniem koła na user | Ale to wlaśnie z tym się wiąże - kolo trybów na USER i masz ostatni używany tryb, chcesz inny przekręcasz tylną rolkę (nic nie trzeba dodatkowo zatwierdzać)... Zdawało mi się, że tak samo to działa w 60D, czyli, że pod C jest kilka trybów?
ophiuchus - Pią 28 Gru, 2012
Niestety jest tylko jeden tryb. Czyli jedno C - jeden tryb
Wigor - Pią 28 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | kozidron napisał/a: | Canon ustawicznie obcina ta funkcjonalność od modelu 50D.
| Widocznie niewielu uważa ją za istotną...
|
LOL
Wyjąłeś mi to z ust.
kozidron, ja zauważam, że chyba dla niektórych postęp techniczny jest za szybki. I się przy tym buntuja.
Ja sprzęt zmieniam rzadko i liczę się z tym, że sporo nowości mnie czeka w nowej puszce.
Nie mogę kupić teraz nowego sprzętu na rynku licząc na to, że będzie on podobny do C400D, bo takiego po prostu nie ma. I dobrze. Bo to przeżytek.
Natomiast jeśli dla ciebie przewaga 40D nad 60D jest taka, że ma więcej trybów użytkownika, to dzięki.... obejdzie się. Jest jeszcze jakaś inna przewaga? Prócz emocjonalnej Wymień chociaż 20
[ Dodano: Pią 28 Gru, 2012 21:22 ]
kozidron napisał/a: |
bo trzymasz aparat pod kocem na zmianę z szafką |
heheh dobre
Nie jestem himalaistą ani kaskaderem.
Po prostu robię zdjęcia w warunkach normalnych
Oczywiście każdy ma inne potrzeby. Ja to rozumiem.
Dżozef - Sob 29 Gru, 2012
komor napisał/a: | suso napisał/a: | Ale jednak ruchomy ekran jest niezastąpiony przy foceniu dzieci . |
Może przy filmowaniu, ale przy foceniu to bardziej fazowy AF by się przydał, a ten dostępny jest w wizjerze, a nie na ruchomym ekranie. |
Przecież AF fazowy jest dostępny na ekranie nawet już w 450d.
Inna sprawa że lustro wtedy kłapie jak szalone.
jutomi - Sob 29 Gru, 2012
Porównując 60D do poprzedniej puszki 400D warto wspomnieć o żywotności akumulatora. Ten z 60D jest wspaniały. Wczoraj miałem 3-godzinną wieczorną sesję do timelapsa przy -2*C. Obawiałem się, czy akumulator wytrzyma. Niepotrzebnie. Poziom naładowania spadł z 96% do 69% przy 180szt kilkusekundowych ekspozycjach i wielkokrotnym używaniu podglądu wykonanego zdjęcia. Przy podobnej sesji w 400D miałem w zapasie 4dodatkowe akumulatorki - po prostu przy ujemnych temperaturach padały jak muchy.
(O "aksamitnym" klapnięciu migawki w 60D w porównaniu z głośnym "plaskaczem" w 400d już nie wspomnę )
kozidron - Sob 29 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Widocznie niewielu uważa ją za istotną... |
tak jak spota z prawdziwego zdarzenia i kilka innych istotnych kwestii, daj spokój z tym nabijaniem się, dobrze wiesz, że canon jest tak wyczulony na potrzeby uzytkowników jak Macierewicz na łagodzenie sporów.
Wigor napisał/a: | kozidron, ja zauważam, że chyba dla niektórych postęp techniczny jest za szybki. I się przy tym buntuja.
Ja sprzęt zmieniam rzadko i liczę się z tym, że sporo nowości mnie czeka w nowej puszce. |
nie to nawet nie to, twoje potrzeby ograniczają się do tego co może Ci zaoferować producent implementując kolejne zbędne ficzery, w stylu zabójczo przydatny tryb CA- super kreatywny tryb auto, czy tez wykrywanie uśmiechnietych buziek w kadrze i inne super potrzebne ficzery jak dotykowy ekran ale juz konfigurowalnośc puchy pod siebie, porzadniejsza obudowa, wiecej na kole nastaw czy porzadny wizjer, pryzmat dwa koła i górny lcd to sprawy pomijalne, bo wolisz jakiś 650D
Wigor napisał/a: | Natomiast jeśli dla ciebie przewaga 40D nad 60D jest taka, że ma więcej trybów użytkownika, to dzięki.... obejdzie się. Jest jeszcze jakaś inna przewaga? Prócz emocjonalnej Wymień chociaż 20
|
ta, wystarczy jedna za wszystkie 20, w 40D nie było takiego masakrycznego bandingu na iso 200 jak w 50D. Prawie 50% sytuacji fotograficznych (przy moich upodobaniach prywatnych w fotografii) jest nie do obskoczenia canonem 50D, bo słaba praca matrycy+soft odbiera ochotę na zabawę. W 40D nie było takiego bandingu. Wolę zdecydowanie d7000.
jaad75 napisał/a: | Zdawało mi się, że tak samo to działa w 60D, czyli, że pod C jest kilka trybów? |
niestety nie, to już segment kierowany do ludzi pokroju Wigora, którym cos takiego jak M czy porządna obudowa nie jest potrzebna, wizjer i dwie rolki to już sprawa drugorzedna, w kolejnym modelu dadzą wiekszy gibany ekranik, pewnie dotykowy, może już zabraknie miejsca na taki przeżytek jak górny lcd .
Wigor to dla Ciebie postęp ? Widzisz ewolucję w pracy matrycy, obudowie, pracy af, pomiaru, wielkości pola spota, konfiguracji puszki od 40D do 60D to Ci gratuluje krótkowzroczności.
No może af się poprawił nieznacznie czy transfer (nigdy nie walilem konkretnymi seriami).
jutomi napisał/a: | Przy podobnej sesji w 400D miałem w zapasie 4dodatkowe akumulatorki - po prostu przy ujemnych temperaturach padały jak muchy.
(O "aksamitnym" klapnięciu migawki w 60D w porównaniu z głośnym "plaskaczem" w 400d już nie wspomnę ) |
to są naprawdę kwestie pomijalne, każdy zapalony amator kupował sobie gripa a dźwiek migawki to juz totalnie nie istotna kwestia nie majaca wpływu na prawdziwy komfort pracy.
MM - Sob 29 Gru, 2012
jutomi napisał/a: | w 400D miałem w zapasie 4dodatkowe akumulatorki |
Zapewne same oryginalne...
jutomi - Sob 29 Gru, 2012
kozidron napisał/a: |
to są naprawdę kwestie pomijalne, każdy zapalony amator kupował sobie gripa a dźwiek migawki to juz totalnie nie istotna kwestia nie majaca wpływu na prawdziwy komfort pracy. |
Niekoniecznie, skoro akumulator wystarcza na kilkaset klapnięć, po co pakować się w gripa; poza tym w 60D body jest już tak duże, że mały palec z niego nie spada i kupowanie gripa do pewnego uchwytu nie jest już konieczne.
Dźwięk migawki to również ergonomia, jak najbardziej ma wpływ na komfort pracy, szczególnie gdy ktoś jest na niego wyczulony... Nawet jeśli fotografowi on nie przeszkadza, to lepiej, żeby nie zdradzał jego obecności przy fotografowaniu płochliwych obiektów.
lotofag - Sob 29 Gru, 2012
jutomi napisał/a: | skoro akumulator wystarcza na kilkaset klapnięć, po co pakować się w gripa; poza tym w 60D body jest już tak duże, że mały palec z niego nie spada i kupowanie gripa do pewnego uchwytu nie jest już konieczne. |
Grip to także wygodny pionowy uchwyt
hijax_pl - Sob 29 Gru, 2012
Nie także ale przede wszystkim
MM - Sob 29 Gru, 2012
jutomi napisał/a: | poza tym w 60D body jest już tak duże |
To raczej średnie body, takie minimum przyzwoitości jeżeli chodzi o wielkość.
Wigor - Sob 29 Gru, 2012
kozidron mam wrażenie, że za bardzo się rozpędziłeś. Gdyby mnie lustrzanki nie interesowały, robiłbym zdjęcia telefonem.
Każdy ma swoje priorytety, to co dla mnie jest istotne, nie musi być dla ciebie.
jutomi - Sob 29 Gru, 2012
MM napisał/a: | jutomi napisał/a: | poza tym w 60D body jest już tak duże |
To raczej średnie body, takie minimum przyzwoitości jeżeli chodzi o wielkość. |
Zdaję sobie z tego sprawę. Piszę z perspektywy osoby, która przesiadła się serii xxxD o małym body na serię xxD o trochę większym, dla mnie już wystarczającym body.
Wojmistrz - Sob 29 Gru, 2012
jutomi napisał/a: | Zdaję sobie z tego sprawę. Piszę z perspektywy osoby, która przesiadła się serii xxxD o małym body na serię xxD o trochę większym, dla mnie już wystarczającym body. |
To jeszcze pomiej w ręce 1Ds to trochę zmienisz zdanie o dużych korpusach
baracuda - Sob 29 Gru, 2012
Już bez przesady z tym rozmiarem, co to przedłużenie penisa
Wigor - Sob 29 Gru, 2012
Prawdziwy fotograf musi mieć długą lufę i wielki sprzęt
kozidron - Nie 30 Gru, 2012
Wigor napisał/a: | Gdyby mnie lustrzanki nie interesowały, robiłbym zdjęcia telefonem. |
przykładanie oka do lustrzanego wizjerka to nawet nie poczatek zainteresowań, udowodniłes poprzednimi postami że nie masz zielonego pojęcia o wygodzie i różnicach miedzy porzadną lustrzanką a wydmuszką z lustrzanym wizjerem. Nie widzisz różnic bo nie masz innych doświadczeń, za to robi na tobie wrażenie dotykowy ekranik
pan.tadeusz - Nie 30 Gru, 2012
kozi zawsze zastanawia mnie czy Ty się czujesz zagrożony kiedy czytasz takie wypowiedzi? a może czujesz się lepiej kiedy tak odpisujesz...?
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
pan.tadeusz napisał/a: | kozi zawsze zastanawia mnie czy Ty się czujesz zagrożony kiedy czytasz takie wypowiedzi? a może czujesz się lepiej kiedy tak odpisujesz...?
|
To chyba nawet nie to, po prostu uwielbiam słuchać znawcuuufff, którzy po eksploatacji wydmuszkowego body wiedzą wszystko o funkcjonalności, o tym co się przydaje a co nie i cenią sobie wynalazki dotykowego ekraniku ponad dwie rolki albo porządny wizjer. Dodatkowo "podstawa" jak taki pierwiastek wie lepiej, bo ma jakieś tam doświadczenie przeważnie internetowe, to już super, pewnie wiesz coś o tym
muzyk - Pon 31 Gru, 2012
Wigor napisał/a: | Jest jeszcze jakaś inna przewaga? |
Już pisałem:
60D posiada w prawdzie dwa kółka, ale to tylne, połączone z wybierakiem to zwyczajnie porażka - podobne jest w 6d.
Poza tym, 60D jest nieco mniejsze niż wcześniejsze XXD i słabiej wykonane tzn. puszka nie jest z metalu.
Biorąc pod uwagę przeciętną jakość obrazu w 60D, nie widzę potrzeby zmiany np. 40D na 60D.
Filmy video, odchylany ekran i parę tam innych bajerów nie są tak istotne.
Jeśli już zmieniać wcześniejsze XXD to na pełną klatkę.
Ale przesiadka z 400D na 60D może być dość atrakcyjna, przy czym warto wziąć wcześniejsze XXD do ręki, zanim podejmie się ostateczną decyzję o zakupie 60D.
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
muzyk napisał/a: | przy czym warto wziąć wcześniejsze XXD do ręki, zanim podejmie się ostateczną decyzję o zakupie 60D. | Po co?
muzyk - Pon 31 Gru, 2012
Po to, żeby przekonać się o:
różnicy w wielkości,
wygodzie użytkowania dwóch kółek.
O jakości zdjęć nie wspominam, bo zaraz zahukają mnie niektórzy wyższą pikselozą w 60D wobec np. 40D.
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
muzyk napisał/a: | różnicy w wielkości, | Między starymi xxD, a 60D? Jest nieistotna, a zresztą wciąż nie rozumiem po co?
muzyk napisał/a: | wygodzie użytkowania dwóch kółek. | 60D również ma 2 kółka. To, że Ty masz problem, że jedno jest "połączone" z wybierakiem, to po prostu Twój problem.
muzyk napisał/a: | O jakości zdjęć nie wspominam, bo zaraz zahukają mnie niektórzy wyższą pikselozą w 60D wobec np. 40D. | Nie "wyższą pikselozą", tylko zwyczajnie lepszą jakością zdjęć.
pan.tadeusz - Pon 31 Gru, 2012
muzyk napisał/a: |
Po to, żeby przekonać się o:
O jakości zdjęć [...] wobec np. 40D. |
czy Ty przypadkiem nie używasz obecnie 40D?
bo czytając posty mam nieodparte wrażenie, że próbujesz sobie coś uzasadnić
MM - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | 60D również ma 2 kółka. To, że Ty masz problem, że jedno jest "połączone" z wybierakiem, to po prostu Twój problem. |
To nie jest tylko jego problem. To problem wielu mających wcześniej "normalne" xxD lub 5,7D. Po funkcjonalności tylnego kółka w tamtych modelach ten z 60D jest porażką (pamiętaj, że zrobiono "więcej" w tym kółku zabierając fajny i praktyczny wybierak). Chyba canonier pracujący na tym kółku od wielu lat ma w takim opiniowaniu więcej do powiedzenia niż spec od Pentaksa.
jaad75 napisał/a: | Nie "wyższą pikselozą", tylko zwyczajnie lepszą jakością zdjęć. |
Dla ludzkiego oka nie zagłębiającego się w PS-owe i matematyczno-fizyczne możliwości matrycy 60D to zdjęcia z 40D wyglądają zwyczajnie lepiej. Tak samo jak dla mnie o NIEBO lepiej wygądają zdjęcia z 5D niż z mojego 7D. I mam gdzieś teorie o resamplingu, bitach, cieniach, wyciąganiach itd. Wolę zdjęcia z tej starej matrycy piątki i tyle. Dużo łatwiej jest mi coś zrobić z piątki niż z siódemki. Chyba w końcu opchnę ten aparat bo mnie ta matryca wnerwia
Wigor - Pon 31 Gru, 2012
muzyk napisał/a: |
Poza tym, 60D jest nieco mniejsze niż wcześniejsze XXD i słabiej wykonane tzn. puszka nie jest z metalu.
Biorąc pod uwagę przeciętną jakość obrazu w 60D, nie widzę potrzeby zmiany np. 40D na 60D.
Filmy video, odchylany ekran i parę tam innych bajerów nie są tak istotne.
Jeśli już zmieniać wcześniejsze XXD to na pełną klatkę.
|
60D ma dla mnie wygodniejszy korpus niż 650D. Pomimo, że mam smukłe dłonie
Co do jakości obrazu dxomark pokazuje, że 60D ma malutką przewagę nad 40D. Ale to nieważne. 40 albo 50D i tak nie kupię
Dla mnie natomiast ogromne znaczenie ma zakres czułości, który w 60D jest większy. Często robię zdjęcia imprez sportowych lub w kiepskim świetle i potrzebuje mieć coś z zakresu 3200-6400 iso.
Chętnie do tego celu kupiłbym 6D. Podoba mi się jakość zdjęć, ale to nie mój zakres cenowy.
lotofag - Pon 31 Gru, 2012
Wigor napisał/a: | Często robię zdjęcia imprez sportowych lub w kiepskim świetle i potrzebuje mieć coś z zakresu 3200-6400 iso. |
Obecnie nie szukałbym Canona do takich celów
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
MM napisał/a: | Po funkcjonalności tylnego kółka w tamtych modelach ten z 60D jest porażką (pamiętaj, że zrobiono "więcej" w tym kółku zabierając fajny i praktyczny wybierak). | I to jest wręcz zaleta - tym sposobem nie przemieszczając kciuka masz pod nim zarówno tylną rolkę, jak i wybór punktów AF. Jak dla mnie, jest to jak najbardziej praktyczne i wręcz ułatwiające obsługę, przy canonowym ustawieniu dłoni.
MM napisał/a: | Chyba canonier pracujący na tym kółku od wielu lat ma w takim opiniowaniu więcej do powiedzenia niż spec od Pentaksa. | Chyba canonier ma nieco skrzywione podejście do tych spraw, bo wydaje mu się, że obsługa starych Canonów to najwygodniejsze, co do tej pory wymyślono. Użytkownicy innych marek będą tu mieli zdecydowanie mniej obciążeń.
MM napisał/a: | Dla ludzkiego oka nie zagłębiającego się w PS-owe i matematyczno-fizyczne możliwości matrycy 60D to zdjęcia z 40D wyglądają zwyczajnie lepiej. | W czym, w JPG-u? Też nie bardzo, bo JPG-i z 40D są takie se...
Na pewno 18MPix matryca jest jedynym APS-C Canona użytecznym w czułościach powyżej ISO1600.
MM napisał/a: | I mam gdzieś teorie o resamplingu, bitach, cieniach, wyciąganiach itd. | To nie teoria, tylko praktyka.
MM napisał/a: | Wolę zdjęcia z tej starej matrycy piątki i tyle. Dużo łatwiej jest mi coś zrobić z piątki niż z siódemki. | A co w tym dziwnego? Ta matryca jest po prostu lepsza. Co nie znaczy, że ta z 7D nie jest lepsza od tej z 40D, a tym bardziej tej z 50D.
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
lotofag napisał/a: | Obecnie nie szukałbym Canona do takich celów |
niekoniecznie, jak budżet ograniczony to lepiej poszukać 70-200/2.8L czy 100-400, przynajmniej w tej samej cenie af bedzie pewniejszy z tymi szklami.
lotofag, chodzisz czasem na mecze, rozgladasz się czym chłopaki wymachują, czy patrzysz tylko i wyłacznie z perspektywy operatora DxO mark (raczej retoryczne, bo wszystko jasne ) ?
jaad75 napisał/a: | I to jest wręcz zaleta - tym sposobem nie przemieszczając kciuka masz pod nim zarówno tylną rolkę, jak i wybór punktów AF. Jak dla mnie, jest to jak najbardziej praktyczne i wręcz ułatwiające obsługę, przy canonowym ustawieniu dłoni. |
tu akurat MM ma rację, jak widać złapanie aparatu w medimarkecie nie daje takiego obrazu jak uzywanie go przy reporterce. Tylko darujmy sobie juz arguemnt, ze to body nie nadaję sie do reporterki, pewnie i nie, bo czasy się zmieniły.
Pamietam jak zawsze ze zdziwieniem przyjmowałeś, ze w naszym kraju seria XXD była uzywana do takich właśnie celów, kiedys tak było, teraz byle gazetka i portal kupują sobie juz jako minimum 7D.
Fakt, że ten wybierak w 60D akurat nie jest wygodny, tu się zgodzę z MM
edit.
MM, takie pytanko czy Polska Policja, kupiła sobie te zestawy 60D+100-400 w ilości bodajze ponad 50szt. ?Widziałem jakiś reportaż w turbo, ze zamierzają poza ukrytymi smietnikami i suszarkami, łapać delikwentów z mostów i wiaduktów za nie zapiete pasy, czy komórki w rękach.
Niestety to nie był zart, bo podczas tego reportazu policja akurat wypróbowywał własnie taki zestaw.
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | lotofag, chodzisz czasem na mecze, rozgladasz się czym chłopaki wymachują | Ostatnio miałem okazję pogadać z gościem z 7D, z którym robiliśmy zdjęcia na tym samym koncercie. Był zszokowany, że nie mam oporów używać ISO3200, czy też 6400. Po prostu nawet nie zastanawiał się nad tym, że istnieje stosunkowo tani sprzęt, który bez problemu pozwoliłby mu na takie użytkowanie. Myślał że tyko i wyłącznie pełnoklatkowy Canon, czy Nikon dałby mu takie możliwości... Przypuszczam, że takie myślenie jest bardzo rozpowszechnione...
[ Dodano: Pon 31 Gru, 2012 17:41 ]
P.S. pomijając, że jak dla mnie ISO3200 jest bez problemu do wykorzystania w 7D.
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Myślał że tyko i wyłącznie pełnoklatkowy Canon, czy Nikon dałby mu takie możliwości... Przypuszczam, że takie myślenie jest bardzo rozpowszechnione... |
ty to jesteś bezlitosny a uświadomiłeś "biedaka" że ten sprzet ma z dupy af
czy mówiłes raczej o nikonie ?
[ Dodano: Pon 31 Gru, 2012 17:42 ]
jaad75 napisał/a: | P.S. pomijając, że jak dla mnie ISO3200 jest bez problemu do wykorzystania w 7D. |
dla mnie też, tym bardziej na net
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | a uświadomiłeś "biedaka" że ten sprzet ma z dupy af | Jeśli mówisz o K-5, to tym, że mój AF jeszcze działa, też był zdziwiony - sam przechodził na MF...
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Jeśli mówisz o K-5, to tym, że mój AF jeszcze działa, też był zdziwiony - sam przechodził na MF... |
na jakim szkle, na 14mm to mi też af nie jest potrzebny
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
kozidron, na 50/1.4 - coś tam jeszcze miał, ale nie wnikałem.
Sunders - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | tym, że mój AF jeszcze działa, też był zdziwiony - sam przechodził na MF... |
jaad75, a jakie obiektywy mieliście wtedy zapięte
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
Sunders, ja zmieniałem 31, 43 i 77, a on jakiś który miał zapięty (nie wiem jaki) zmienił na 50/1.4.
lotofag - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: |
lotofag, chodzisz czasem na mecze, rozgladasz się czym chłopaki wymachują, czy patrzysz tylko i wyłacznie z perspektywy operatora DxO mark (raczej retoryczne, bo wszystko jasne ) ? |
Ach Ty mój mistrzu retoryki! Oczywiście, że czerpię garściami jeno z jednej krynicy absolutnej mądrości, której DXO na imię!
Tak bardziej serio - jakieś 2 czy 3 lata temu fotografowałem mecze siatkówki, w których uczestniczyli znajomi. Poziom kompletnie amatorski, jakaś liga firm czy cuś takiego, a więc nikt sobie za bardzo nie zawracał tyłka oświetleniem hali i tego typu fanaberiami. Sprzęt miałem z równie kupowatą matrycą co ta z 7D czy 50D, najjaśniejsze szkła f/2.8 - ISO od 1600 wzwyż było minimum przyzwoitości żeby uzyskać sensowne czasy. Dało radę, ale wiem że dziś efekt byłby lepszy
Jeśli masz na myśli mecze, gdzie pojawia się przynajmniej kilku-kilkunastu panów z długimi lufami, to jest to już przeważnie ten poziom gdzie jest i dobre oświetlenie pod telewizję. A wtedy rzeczywiście długie i dość jasne szkło będzie ważniejsze od właściwości matrycy, bo hala/stadion może być całkiem spory. Tylko ani mnie taka fotografia zbytnio nie interesuje, ani czym te chłopaki wymachują.
Miesiąc temu zrobiłem kilka zdjęć na koncercie innych znajomych. Mały klub, oświetlenie typu pojedyncze kolorowe światła zmieniające się co jakiś czas + dym. Momentami ciemno jak w przysłowiowej dziurze u Afroamerykanina. Bez stresu jechałem na ISO6400 przy f/2-2.5. Ewentualnego szumiku na zdjęciach nawet nie redukowałem, bo IMHO dodawał klimatu.
pan.tadeusz - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: |
lotofag, chodzisz czasem na mecze, rozgladasz się czym chłopaki wymachują |
dokładnie - C rządzi za bramką
i niestety boiska ekstraklasy nie grzeszą oświetleniem.
na halach bywa jeszcze gorzej ale w siatkówce łatwiej polować na zawodników bo jest bardziej statyczna i przewidywalna niż to co chłopaki robią na murawie.
koncerty to zupełnie inna bajka. warunki zmienne ale te gorsze zawsze przeplatane lepszymi momentami, a scena na tyle czasem ogranicza artystę, że z manualnej 85ki robię dobry użytek - co w sporcie takim jak futbol jest raczej wykluczone
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | kozidron, na 50/1.4 - coś tam jeszcze miał, ale nie wnikałem. |
wiesz co, tu racja, usm z canonowskiego 50/1.4 jest totalnie z nazwy, tu nawet obiektyw z zestawu kitowego EL ma lepszy af. To sie nie dziwie, ze stałki pentaxa go polozyły.
lotofag napisał/a: | Tylko ani mnie taka fotografia zbytnio nie interesuje, ani czym te chłopaki wymachują. |
i o tym mówie, jakbyś miał wyłozyć na zumy pokroju 70-200 czy 100-400 pracujac na działalnosci czy bedąc amatorem co byś wybrał ?
lotofag napisał/a: | Miesiąc temu zrobiłem kilka zdjęć na koncercie innych znajomych. Mały klub, oświetlenie typu pojedyncze kolorowe światła zmieniające się co jakiś czas + dym. Momentami ciemno jak w przysłowiowej dziurze u Afroamerykanina. |
nie o tych ogniskowych mówimy a tak na marginesie, miałeś wtedy aps-c ?
Sunders - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | ja zmieniałem 31, 43 i 77, a on jakiś który miał zapięty (nie wiem jaki) zmienił na 50/1.4 |
Tak myślałem - on, w przeciwieństwie do Ciebie, kiepsko się na taką okazję przygotował
lotofag - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | nie o tych ogniskowych mówimy |
To był przykład na właściwości matrycy a nie ogniskowe. Stadion + zdjęcia do netu, to pewnie że nie ma się co stresować i ważna długa lufa
kozidron napisał/a: |
a tak na marginesie, miałeś wtedy aps-c ? |
Używam tylko APS-C. Więcej nie potrzebuję do tego co lubię robić, a od pewnego czasu te mityczne "fójfrejmy" to nie jest już żadne więcej, poza "więcej do zapłacenia". Nie choruję póki co na jeszcze mniejszą GO ani nie potrzebuję korpusów klasy 1D czy D4
jaad w sumie dobrze to podsumował. Pamiętam tu niedawno taki temat jak ktoś się zastanawiał nad kupnem 5D - na pytanie "do czego" odpowiedział "dla wysokich ISO", no bo wiadomo FF. Był trochę zdziwiony używalnym ISO we współczesnym APS-C o kilka EV wyższym niż maksymalna czułość w ogóle dostępna w tym starym klamocie...
PS. "Zóm" 70-200/2.8 akurat posiadam
pan.tadeusz - Pon 31 Gru, 2012
lotofag napisał/a: | Był trochę zdziwiony używalnym ISO we współczesnym APS-C o kilka EV wyższym niż maksymalna czułość w ogóle dostępna w tym starym klamocie... |
nie no... kierunek myślenia miałeś dobry bo jednak FF daje realną przewagę, a w sporcie często pracuje się na granicznych wartościach aby osiągać właściwe czasy. K-5 może i świetnie sobie radzi jak na APS-C ale do takiego D700 to jednak trochę mu brakuje.
rzecz również w tym, że taki 40D z piłką nożną radził sobie lepiej niż wszędzie polecany bo mniej szumiący D90. D7000 jakieś problemy z AF, D800 podobnie. ostatnio czytam, że kłopoty z D600 nie kończą się na farbie. reakcji ze strony Nikona nie widać z takim podejściem w tej branży nie poszaleją skoro ludzie w tym systemie już chomikują mniej zdarte sztuki D700
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | wiesz co, tu racja, usm z canonowskiego 50/1.4 jest totalnie z nazwy, tu nawet obiektyw z zestawu kitowego EL ma lepszy af. |
Cytat: | Tak myślałem - on, w przeciwieństwie do Ciebie, kiepsko się na taką okazję przygotował
| Nie wiedziałem, że 50/1.4 Canona ma taki fatalny AF, zwłaszcza w połączeniu z 7D...
[ Dodano: Pon 31 Gru, 2012 18:40 ]
pan.tadeusz napisał/a: | K-5 może i świetnie sobie radzi jak na APS-C ale do takiego D700 to jednak trochę mu brakuje. | Taa?
http://www.dpreview.com/r...raCameraCount=0
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
lotofag napisał/a: | To był przykład na właściwości matrycy a nie ogniskowe. Stadion + zdjęcia do netu, to pewnie że nie ma się co stresować i ważna długa lufa |
i właśnie dlatego poddalem w watpliwość to co napisałeś tu:
lotofag napisał/a: | Często robię zdjęcia imprez sportowych lub w kiepskim świetle i potrzebuje mieć coś z zakresu 3200-6400 iso.
Obecnie nie szukałbym Canona do takich celów |
no chyba, że mowa o szachach, warcabach, brydżu itp.
lotofag, sorry ale ostatnio spotykam się cały czas z widzą mocno teoretyczna tylko na podstawie słupków i wykresów z dxo
lotofag - Pon 31 Gru, 2012
pan.tadeusz napisał/a: |
nie no... kierunek myślenia miałeś dobry bo jednak FF daje realną przewagę, |
Ja?
MM - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Nie wiedziałem, że 50/1.4 Canona ma taki fatalny AF, zwłaszcza w połączeniu z 7D... |
Ma fatalny i dlatego tak mocno swego czasu wyciągałem to Arkowi, że tego klamota używa do testów pracy AF-u w puszkach Canona.
lotofag - Pon 31 Gru, 2012
kozidron, zasugerowałem się głównie tym naciskiem na wyższe czułości
pan.tadeusz - Pon 31 Gru, 2012
yyy... zbadam temat jak wrócę ale obawiam się że jak zwykle masz rację
Miłego NR!
kozidron - Pon 31 Gru, 2012
i rozpatrujecie to tylko w kategorii pracy matrycy? Panowie zejdźcie na ziemie, chociaż odrobinę.
Co z tego, że matryca pracuje świetnie, jak af w tych aparatach to niebo a ziemia.
pakuje nuty, miłej zabawy.
Sunders - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Nie wiedziałem, że 50/1.4 Canona ma taki fatalny AF |
Niestety w trudniejszych warunkach ten AF nie działa skutecznie bez wspomagania.Poza tym nie zabrałbym tego obiektywu na koncert.
MM - Pon 31 Gru, 2012
kozidron napisał/a: | MM, takie pytanko czy Polska Policja, kupiła sobie te zestawy 60D+100-400 w ilości bodajze ponad 50szt. |
Czy akurat takie kupiła to nie wiem. Jak już to drogówka. Ja widziałem w jakimś programie jak robią takie zdjęcia z mostu na szkle Bigmy i bodaj Canonie. To pewnie zakup centralny dla całego kraju.
Generalnie szkieł 100-400L (jak i 50-500) jest troszkę w tym resorcie, choć są i lepsze. Od ponad miesiąca w Łodzi męczymy już najnowsze 300/2.8L z kompletem "przedłużaczy", ale to mnie kosztowało ponad rok łażenia i tłumaczenia "czemu to musi tyle kosztować" i pokazywania w testach jak może być przydatne.
lotofag - Pon 31 Gru, 2012
kozidron, ale o co znowu chodzi? pan.tadeusz odniósł się do "realnej przewagi FF" (konkretnie D700) pod kątem ISO, no to mu jaad pokazał tę "przewagę" I nie ma co zbaczać znowu na szkła.
Sunders - Pon 31 Gru, 2012
Wg testu celność tego AF /w warunkach studyjnych/ na 20D była akceptowalna, a dopiero na 1DsIII dobra.
Nie wiem czemu w podsumowaniu znalazły się zachwyty
dcs - Pon 31 Gru, 2012
jaad75,
Twoje ulubione porównanie nie pozwala wyciągać jakiś dalej idących wniosków.
-Różne implementacje matryc, różne matryce mają inne możliwości rejestracji na prze- i niedoświetlenia.
Ekspozycja na 18-ty stopień szarości --> http://www.dpreview.com/reviews/pentaxk5/14
W Dynamic range comparison podstawcie np. K-5 (DR off) i D7000 (ADL Off)
i zobaczcie, że Nikon zarejestruje więcej w światłach, a Pentax K-5 w cieniach.
muzyk - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Jest nieistotna, a zresztą wciąż nie rozumiem po co? |
Jest istotna, jeśli zmniejsza się obudowę i daje kółkowybierak.
jaad75 napisał/a: | To, że Ty masz problem |
Ja nie mam problemu, bo nie posiadam i nie będę 60D czy 6D.
Piszę uczciwie, że z punktu widzenia wcześniejszych XXD pomysł z kółkowybierakiem w 60D jest chybiony.
Dlaczego zatem, jeśli to takie nieistotne, nie zastosowano takiego rozwiązania w 5 czy 1D?
pan.tadeusz napisał/a: | czy Ty przypadkiem nie używasz obecnie 40D?
bo czytając posty mam nieodparte wrażenie, że próbujesz sobie coś uzasadnić |
Oczywiście, że używam 40D, a wcześniej 30D, stąd też często polecam te puszki tym, którzy chcą coś ergonomicznego, szybkiego (zwłaszcza 40D), dającego ładny obrazek, a przy tym mają mało kasy.
Mylisz się co do sobie coś uzasadniania. Nie traktuję 40D jako czegoś, przed czym użytkownicy innych systemów mają klękać...
Po prostu zwykły, ale całkiem dobry aparat.
Wigor napisał/a: | Co do jakości obrazu dxomark pokazuje, że 60D ma malutką przewagę nad 40D. |
No i dobrze, w końcu nowsza konstrukcja i więcej pikesli, jednak za tą malutką przewagę nie warto dopłacać, a już na pewno nie za utratę ergonomii i wykonanie.
jaad75 napisał/a: | Nie "wyższą pikselozą", tylko zwyczajnie lepszą jakością zdjęć. |
J.w.
Ta jakość nie jest aż tak powalająca, żeby być zmuszonym, czy zachęconym do kupna 60D.
jaad75 - Pon 31 Gru, 2012
dcs napisał/a: | W Dynamic range comparison podstawcie np. K-5 (DR off) i D7000 (ADL Off)
i zobaczcie, że Nikon zarejestruje więcej w światłach, a Pentax K-5 w cieniach. | To są porównania JPG, to raz, a dwa, co w tym dziwnego, czy niezwykłego? W Pentaksach domyślna krzywa światłach zawsze była stroma, bez typowego dla Canonów, czy Nikonów wypłaszczenia - chcesz wywiniętych świateł musisz zmienić ustawienia JPG, albo użyć RAW i sobie samemu wywołać. Generalnie, Pentaksy w RAW mają zazwyczaj 3.66-4EV w światłach, więc niewiele mniej niż C, czy N. Tony średnie są bardzo podobnie naświetlone, a to one są tu istotne.
muzyk napisał/a: | Piszę uczciwie, że z punktu widzenia wcześniejszych XXD pomysł z kółkowybierakiem w 60D jest chybiony. | Wcześniejsze xxD, to była inna linia - taki trochę ni pies ni wydra. Ta linia została rozbita na 7D i 60D, co z resztą było całkiem mądrym posunięciem ze strony Canona. W 60D nacisk został położony na bardziej amatorską funkcjonalność, czyli stworzono typowy korpus klasy enthusiast, w 7D poszli w bardziej zaawansowanym, a nawet profesjonalnym kierunku, w którym nie dało się pójść ze starym xxD, by nie tracić kontaktu z klientelą typowo amatorską - widzisz w tym coś złego?
muzyk napisał/a: | Dlaczego zatem, jeśli to takie nieistotne, nie zastosowano takiego rozwiązania w 5 czy 1D? | Bo to większe korpusy i kółko jest w nich nieco inaczej rozmieszczone, więc "kółkowybierak" traci sens.
MM - Pon 31 Gru, 2012
jaad75 napisał/a: | Bo to większe korpusy i kółko jest w nich nieco inaczej rozmieszczone, więc "kółkowybierak" traci sens. |
Marudzenie na siłę. Zwyczajnie użytkownicy profi powiesiliby za dużo psów na canonie za takie spierdzielenie im korpusów i tyle. Możesz sobie te swoje teorie naciągać w dowolny sposób, ale zrozum, że ktoś używający aparatów Canona od lat - i to tych z wyższej półki - woli to co było a nie te dziwne nowości. Wielofunkcyjność wybieraków ma w reporterce sporo wad. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Po to w zaawansowanych korpusach jest tyle przycisków. Zawodowiec sobie z tym świetnie radzi a nuworysze i tak pewnie będą woleć pełne auto i dotykowe LCD
baracuda - Pon 31 Gru, 2012
MM napisał/a: | nuworysze i tak pewnie będą woleć pełne auto i dotykowe LCD |
mało tego, walenie z biodra bez spoglądania w wizjer czy na wyświetlacz,
znam, widziałem, nie mogę się otrząsnąć do dziś
MM - Pon 31 Gru, 2012
baracuda napisał/a: | mało tego, walenie z biodra bez spoglądania w wizjer czy na wyświetlacz, |
Mnie tak uczyli robić zdjęcia daawno temu. Na specjalnej szkole i była to niezła sztuka. Tylko trzeba to tak było robić, żeby nikt tego nie zauważył (robiło się nawet idąc...). No i sam aparat nie wyglądał, że jest aparatem
Piękne czasy kliszy i sprzętu z dwoma kasetkami...
baracuda - Pon 31 Gru, 2012
MM napisał/a: | Mnie tak uczyli robić zdjęcia daawno temu..... |
taaa, jego uczyli, wybacz czysty szpan, bo wypada
mieć, zero wiedzy z zakresu foto, nawet tej podstawowej,
ale ma
muzyk - Wto 01 Sty, 2013
jaad75 napisał/a: | widzisz w tym coś złego? |
Złego? Za duże słowo.
Linia XXD mogłaby pozostać dalej z dwoma kółkami i wybierakiem i magnezową puszką, a 7D różniłby się AF i nieco lepszą rozdzielczością.
Tak się jednak nie stało i mamy niby nieco lepszy, a jednak względem starych XXD odergonomizowany 60D.
MM - Wto 01 Sty, 2013
muzyk napisał/a: | mamy niby nieco lepszy, a jednak względem starych XXD odergonomizowany 60D. |
Nie masz racji. Nasz kolega wie lepiej co było dla nas wygodniejsze
jaad75 - Wto 01 Sty, 2013
MM, nie, wiem, co jest wygodne dla mnie.
Etkrol - Wto 23 Kwi, 2013
Jest jakiś sposób, żeby mieć otwartą migawkę przez kilka minut, czy trzeba używać opcji bulb i cały czas wciskać spust?
hijax_pl - Wto 23 Kwi, 2013
Wężyk.
Etkrol - Wto 23 Kwi, 2013
A czy w wężyku jest opcja zablokowania migawki np. na 10 minut?
mozer - Wto 23 Kwi, 2013
Etkrol, jak kupisz wężyk elektroniczny z taką funkcją.
moronica - Wto 23 Kwi, 2013
ja mam cos takiego (do Nikona) http://www.ebay.pl/itm/NI...=item48549674c6
super sprawa do ustawiania dlugich czasow, ewentualnie z dodatkowym opoznieniem, lub do serii ekspozycji o konkretnych parametrach
ophiuchus - Wto 23 Kwi, 2013
Etkrol, najprostszy wężyk Canona, taki który będzie pasował do 60D, ma opcję blokady migawki, ale czas trzeba wtedy obserwować "własnoocznie". Trzeba by poszukać w ofertach firm trzecich, jeśli chcesz sobie programować otwarcie migawki.
Etkrol - Wto 23 Kwi, 2013
Dzięki, poszukam.
dziechu1 - Sob 04 Maj, 2013
Witam wszystkich:) Przeczytałem cały wątek i takie nasuwają mi się spostrzeżenia: chyba nikt nie powinien tu pisać że np. układ przycisków jest bardzo zły, albo ze jest rewelacyjny itd. Jak widać jest to sprawa bardzo indywidualna, więc raczej zawsze powinno się dodawać "dla mnie układ przycisków jest ..." - to "dla mnie" jest bardzo ważne. Niektórzy tu uważają się za profesjonalistów i uważają że daje to im większe prawa do narzucania swojej opinii - to nie prawda. Profesjonalista to nie tylko fotoreporter, ale także fotograf który np. w studiu fotografuje różne artykuły do gazetek reklamowych itp. Dla niego ruchomy wyświetlacz LCD będzie akurat bardzo wygodny, natomiast wytrzymały czy uszczelniany korpus niekonieczny. Takich przykładów można dawać sporo. Ja fotografuję od ponad 40 lat. Przeszedłem całą drogę fotografii cz/b, kolorowej, głównie na negatywach Orwocolor NC19, potem NC21, papierach Fotonkolor 6 i późniejszych, ręczne naświetlanie i wywoływanie koloru w ciemni, 15 lat pracy jako fotograf. Fotografowałem Zenitami, Praktikami, potem Minolty, pierwszy EOS (650). Dlatego słowo "profesjonalne" nie jest dla mnie tak jednoznaczne jak dla niektórych tu wypowiadających się. Profesjonalista w Warszawie czy innym dużym mieście, fotografujący np. wesela, ślubne studyjne, bedzie miał pewnie jakiegoś 1Ds'a. Ale profesjonalista fotografujący śluby np. w małym miasteczku za Lublinem, bedzie to robił być może starym 20D, albo 350D i wcale przez to nie jest mniej profesjonalny. Po prostu warunki często wyznaczają sprzęt, a warunki niestety, nie są wszędzie takie same. ja obecie nie zajmuję sie fotografowaniem zarobkowo - po pierwsze wole robić rzeczy gdzie jest mniejsza konkurencja lub nie ma jej wcale (bardzo wygodna pozycja), po drugie nigdy nie lubiłem pracy w terenie i użerania się z klientami. Tak więc fotografuję teraz prawie wyłącznie dla siebie. Zawsze kiedy kupuję nowy aparat (korpus), wykonuję zdjęcia testowe, ok. 2000, posiadanymi obiektywami, z różnymi ISO itp. Staram sie wykonywać zdjęcia testowe w takich samych warunkach, tych samych obiektów. Tak więc mam zdjęcia testowe z pierwszej, dostępnej za 'normalne' pieniądze lustrzanki cyfrowej 300D. Potem 20D, 40D i ostatnio 60D. W zasadzie nie miałem zamiaru zamieniać 40D na 60D, bo 40D całkowicie zaspakajał moje potrzeby, jednak korpus padł mi całkowicie i naprawa była nieopłacalna. To co mogę napisać o 60D - co jest moim subiektywnym opisem - ruchomy wyświetlacz jest bardzo przydatny. Do fotografii 'znad głowy' super. 40D strzelałem 'na oko' i nie zawsze trafiałem. Do zdjęć przy ziemi mam celownik kątowy, ale teraz nie muszę go używać. Ten mały joystik w 40D jakoś zawsze mnie wkurzał, nigdy nie przyzwyczaiłem się do niego, zresztą jakoś chyba z przyzwyczajenia korzystam wyłącznie z centralnego punktu AF. Rzadko kiedy boczny punkt trafia dokładnie w miejsce do ostrzenia, przeważnie i tak trzeba po ustawieniu ostrości nieco przekadrować. A jeżeli trzeba przekadrowć, to już ma mniejsze znaczenie czy o 1/5 klatki, czy 1/2. Jest to też dla mnie szybsze niż przestawianie punktu AF w aparacie. Z automatycznego wyboru także nigdy nie korzystałem. Obudowa - nie magnezowa. Ale czy ktoś robił testy wytrzymałości obudowy magnezowej i poliwęglanowej? Obudowa ze stopu magnezu jest sztywna, dobrze spasowana, ale jest to dość cieńka skorupa z dość kruchego metalu. Widziałem (i pewnie Wy także) nie raz korpus magnezowy pękniety po upadku czy uderzeniu, szczególnie w miejscach załamania kształtu. Nie jestem pewny czy obudowa z poliwęglanu wzmacnianego włóknem szklanym nie jest wytrzymalsza, chocby ze wzgledu na elastyczność i zdolność pochłaniania energii uderzenia. Choc na pewno pozostaje poczucie szlachetności obudowy metalowej i braku tej szlachetnosci obudowy z tworzywa, ale czy na pewno uzasadniona? Kamizelki kuloodporne także robi sie z laminatów tworzyw, a nie z płytek metalowych. Na koniec jakość zdjęć. Porównując zdjęcia testowe 60D z 40D, na pewno te z 60D są wyższej jakości. Nie zauważyłem znaczących różnic w dynamice (jpg czy raw) - tzn. żeby dało się w sposób zauważalny wyciagnąć coś wiecej z cieni czy świateł ze zdjęć 40D (robionych w takich samych warunkach). Natomiast na pewno prawie dwa razy większa rozdzielczość daje wiecej szczegółów, są one po prostu prawie dwa razy większe, tak jak cały obraz z 60D do 40D. ma to oczywiscie znaczenie tylko w przypadku robienia dużych powiększeń/wydruków lub wykorzystywania niewielkiej części kadru. Ogólnie mam takie lekkie wrażenie pewnej gorszości 60D w kwestii obudowy, jednak kiedy trzymam 60D w reku, to myślę że jest to skutek naczytania się właśnie róznych niepochlebnych opinni o 'plastykowej obudowie'. W rzeczywistości nie jest źle, a biorąc wszystkie za i przeciw to może dobrze że 40D padł i wymusił kupno 60D. Obiektywy którymi testowałem korpusy to EF 50/1.4, EF 70-200/4 L IS USM, Tamron 17-55/2.8.
muzyk - Sob 04 Maj, 2013
W 60d zdecydowanie nie podoba mi się kółkowybierak i ze względu na to nie kupiłbym tego aparatu.
40D traktuję jako ostatni kupiony APSc, choć kto wie, czy nie kupię nowego M z 22 f2
Usjwo - Sob 04 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Jak widać jest to sprawa bardzo indywidualna, więc raczej zawsze powinno się dodawać "dla mnie układ przycisków jest ..." - to "dla mnie" jest bardzo ważne. |
Tego nie trzeba dodawać, to jest przyjmowane jako domyślne. Jezeli wyrażam na formu opinie na jakiś temat (i nie tylko na tym forum) to wiadomo że jest to moja prywatna opinia, a nie prawda obiawiona.
Jak ja napisze że: "kólkowybierak w 60D jest do d... (a jest bo taki sam jest w 6D)" - to chyba jasne ze to moja opinia
dziechu1 - Sob 04 Maj, 2013
P.S. Zapomniałem dodać 35-135/4-5.6 USM. Wszystkie cztery obiektywy trafiają dokładnie 'w punkt' AF, testowane na specjalnej tablicy.
[ Dodano: Sob 04 Maj, 2013 12:58 ]
Usjwo napisał/a: | dziechu1 napisał/a: | Jak widać jest to sprawa bardzo indywidualna, więc raczej zawsze powinno się dodawać "dla mnie układ przycisków jest ..." - to "dla mnie" jest bardzo ważne. |
Tego nie trzeba dodawać, to jest przyjmowane jako domyślne. Jezeli wyrażam na formu opinie na jakiś temat (i nie tylko na tym forum) to wiadomo że jest to moja prywatna opinia, a nie prawda obiawiona.
Jak ja napisze że: "kólkowybierak w 60D jest do d... (a jest bo taki sam jest w 6D)" - to chyba jasne ze to moja opinia |
Niekoniecznie domyślnie, bo opinia wyrażona w formie:"60D jest do d..y, bo ma za małe kółko..." ma zasięg nieco ogólniejszy niż subiektywne odczucie. Ktos kto nie jest zdecydowany może przyjąć to jako fakt dotyczący wszystkich i nie sprawdzić że to kółko jest za małe tylko dla Ciebie, a dla niego bedzie akurat w sam raz. Założenia 'domyslne' mają tą wadę, że różni ludzie myślą inaczej i mogą mieć domyślnie zupełnie inne rzeczy na myśli;) Wystarczy prześledzić ten wątek żeby zobaczyć ile nieporozumień jest tu z powodu braku precyzji wypowiedzi i domyślności pewnych pojęć.
[ Dodano: Sob 04 Maj, 2013 13:07 ]
A co do samego kółka-wybieraka, to chyba jednak jakiś problem wynikający z innego systemu pracy z aparatem. W moim przypadku jest przeważnie tak, że wybieram jakieś parametry pracy do danych warunków i potem pstrykam. Raczej nie zdarza się żebym w trakcie fotografowania musiał co kilka klatek zmieniać ustawienia aparatu, więc klawiszologia, jakkolwiek ważna, nie jest czynnikiem decydującym. Dla mnie takimi czynnikami są jakość obrazu i szybkość reakcji aparatu (w tym szybkość AF np. w trybie Servo i zdjęciach seryjnych). Ale jeżeli ktoś w trakcie fotografowania co chwilę musi zmieniać ustawienia, to rzeczywiście kółko może mieć znaczenie decydujące.
Tutejszyn - Sob 04 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Założenia 'domyslne' mają tą wadę, że różni ludzie myślą inaczej i mogą mieć domyślnie zupełnie inne rzeczy na myśli;) | O! Zauważyłeś, jak "działa" forum dyskusyjne Nie tylko to, ale każde i wszędzie Rozumiem, że kijem Wisłę już zawróciłeś, a teraz zabierasz się za trudniejsze zadania, tak?
dziechu1 - Sob 04 Maj, 2013
Tak.
[ Dodano: Sob 04 Maj, 2013 14:36 ]
"Nie tylko to, ale każde i wszędzie " - sprawdzałeś każde i wszędzie czy to tylko domyslnie? Zakładam domyslnie że to drugie.
hijax_pl - Sob 04 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Niekoniecznie domyślnie, bo opinia wyrażona w formie:"60D jest do d..y, bo ma za małe kółko..." ma zasięg nieco ogólniejszy niż subiektywne odczucie. | Dlaczego? dziechu1 napisał/a: | Ktos kto nie jest zdecydowany może przyjąć to jako fakt dotyczący wszystkich | To problem osoby, która bezwarunkowo wierzy we wszystko co przeczyta. dziechu1 napisał/a: | Wystarczy prześledzić ten wątek żeby zobaczyć ile nieporozumień jest tu z powodu braku precyzji wypowiedzi i domyślności pewnych pojęć. | Jak w każdym innym wątku, każdym innym forum a także zebraniach, spotkaniach czy innych dyskusjach prowadzonych przez osoby nie zwykłe w sztuce retoryki.
Tutejszyn - Sob 04 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | ...sprawdzałeś każde i wszędzie czy to tylko domyslnie? Zakładam domyslnie że to drugie. | No właśnie, na nieporozumienia nakładają się jeszcze sympatie i antypatie. Tych, których nie lubimy, czasem nie staramy się nawet zrozumieć.
To tak dla uzupełnienia prawdy o forum. Miejscu, gdzie jest tylko tekst pisany, gdzie nie ma mimiki, uniesionych brwi, prawie niezauważalnego uśmieszku pod nosem..
A więc witamy na forum dziechu1. A teraz zapodaj jakieś foty
dziechu1 - Sob 04 Maj, 2013
Dlaczego? Bo jest to zdanie orzekajace, stwierdząjace pewien fakt.
Problem osoby która czyta, oczywiście, tylko jaki ma wybor? Może nie wierzyć, więc forum zbędne. Lub, jeśli zbedne nie jest, to jego celem jest kształtowanie opinii. Lub tez może forum jest jedynie formą rozrywki, takie kawiarniane pogaduszki, a ludzie 'bez problemu' i tak mają gdzieś co tu piszą fachowcy i "fachowcy". Można wybierać. W ostatnim zdaniu masz także rację, i daltego też większość czasu w takich dyskusjach, spotkaniach, zebraniach, zabiera wyjaśnianie co kto ma na myśli, zamiast merytorycznej dyskusji. osoby nie zwykłe w sztuce retoryki mogą ją doskonalić. Całe życie uczymy się i rozwijamy, czy raczej powinniśmy, bo niektórzy nie lubią. Nie lubią też kiedy ktoś z ulicy wchodzi do ich kawiarenki i zaczyna ustawiać starych bywalców, rozumiem to i nie dziwi mnie delikatny atak, lubię takie potyczki:)
[ Dodano: Sob 04 Maj, 2013 15:01 ]
Dzięki Tutejszyn za miłe powitanie, fotki moge zapodać jak ogarnę trochę zasady. A o jakie fotki chodzi? Testowe o których pisałem?
ophiuchus - Sob 04 Maj, 2013
dziechu1, raczej takie od siebie związane z tematami wątków z działu "Nasze zdjęcia".
dziechu1 - Sob 04 Maj, 2013
No to dałem, dwa, w tym jedno z 60D:)
[ Dodano: Sob 04 Maj, 2013 18:19 ]
Wracając do tematu - uszczelnianie. Z różnych opisów można wnioskować, że 60D nie tylko ma "gorszą obudowę", ale także jest słabiej uszczelniony. Jednak na stronie:
http://www.the-digital-pi...ew.aspx#Sealing
jest obrazek i tekst, z którego wynika że 60D jest tak samo uszczelniony (lub nieuszczelniony - jak kto woli) jak 50D. Rysunek wygląda na autorstwo Canona. Nie wiem czym różni się uszczelnianie czerwone od zielonego - czerwone to elementy gumowe, a zielone jakaś pasta? Kilka razy robiłem 40D zdjecia w deszczu, może nie ulewa, ale ciągły deszcz przez godzinę, nic się nie stało. Myślę że i 60D da radę, tym bardziej widząc podlinkowane tu filmiki gdzie potraktowano znacznie gorzej jakiś korpus XXXD, a ten działał dalej.
muzyk - Sob 04 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | A co do samego kółka-wybieraka, to chyba jednak jakiś problem wynikający z innego systemu pracy z aparatem. |
Nie.
To jest problem natury ergonomicznej.
Podobnie w 6d - akurat mogłem porwnać sobie 5dIII i 6d. W 6d kółkowiybierak, podobnie jak w 60D to jest totalny nokaut w ergonomii.
To jest główny problem tych dwóch aparatów.
Mam nadzieję, że Canon odejdzie od tego fatalnego pomysłu...
ophiuchus - Nie 05 Maj, 2013
muzyk, w modelach z której półki? Canon ma korpusy z dżojstikiem, ma też korpusy z kółkowybierakiem, do wyboru do koloru. Jeśli to jest tak istotna funkcjonalność, to można napisać, że jedyne co je różnicuje to cena... chcesz mieć dżojstik i matrycę 135... bierz 5D MK III albo II, póki jeszcze można nówkę wyrwać w dobrej cenie.
Usjwo - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: |
A co do samego kółka-wybieraka, to chyba jednak jakiś problem wynikający z innego systemu pracy z aparatem. W moim przypadku jest przeważnie tak, że wybieram jakieś parametry pracy do danych warunków i potem pstrykam. Raczej nie zdarza się żebym w trakcie fotografowania musiał co kilka klatek zmieniać ustawienia aparatu, więc klawiszologia, jakkolwiek ważna, nie jest czynnikiem decydującym. |
Ja tez w zasadzie ustalam wszytskie parametry naświetlania przed przyłożeniem aparatu do oka i kolkowybierak mi nie prszeszkadza. On mi utrudnia wybranie punktu AF, z aparatem przy oku.
mozer - Nie 05 Maj, 2013
A ja lubię zmieniać punkt AF z okiem przy wizjerze, więc jeśli by było to utrudnione, to byłaby to dla mnie wada. Gwoli ścisłości nie uważam joysticka z 40D za super wygodny, ale jak widziałem wybieranie punktów w Nikonie to zdecydowanie wolę go mieć...
Usjwo - Nie 05 Maj, 2013
mozer To jest największa wada tego wybieraka, joystick pod tym wzgledem bije go na głowe. Ja przez to znów zacząłem ostrzyć centralnym i przekadrowywać, co przy jasnych stałkach i FF, okazało się nie tak proste jak APS-C i f2.8
mozer - Nie 05 Maj, 2013
Usjwo, ale co - mówisz, że nie da się go obsłużyć z okiem przy wizjerze?
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
ophiuchus napisał/a: | w modelach z której półki? |
muzyk napisał/a: | W 6d kółkowiybierak, podobnie jak w 60D to jest totalny nokaut w ergonomii. |
mozer napisał/a: | więc jeśli by było to utrudnione, to byłaby to dla mnie wada. |
Bo jest utrudnione i to mocno.
Polecam wypróbować.
mozer napisał/a: | Gwoli ścisłości nie uważam joysticka z 40D za super wygodny |
Joystick w 40D obsługuje się na tyle dobrze, że nawet z 5dIII można go porównać i pokusić się o opinię, że w 40D jest to odrobinkę ergonomiczniej.
kozidron - Nie 05 Maj, 2013
muzyk napisał/a: | W 6d kółkowiybierak, podobnie jak w 60D to jest totalny nokaut w ergonomii.
|
Nokaut jest wtedy kiedy zawodnik leży i nie może wstać, do takiej sytuacji dochodzi jak przykłada się oko do wizjera EVF w specyficznych warunkach, troszku przesadzasz. Jakbyś więcej używał nikonów to bys się pewnie szybciej do czegoś takiego przyzwyczaił.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Ja miałem 40D przez 6 lat. Praktycznie nigdy nie używałem joysticka, bo mi zupełnie nie leżał. Chodzi miękko, bez wyczuwalnych kierunków, więc nigdy nie potrafilwem odróżnić wyraźnie lewo-góra od lewo czy od góra... tak od pierwszego nacisku. Mógłbym tu powtórzyć słowa muzyka "w 40D joystick... to jest totalny nokaut w ergonomii." Tak było w moim przypadku. Za to kółko w 60D obsługuje mi się prawie identycznie jak w 40D (a wybieraka nie trzeba koniecznie używać). Kółko w 60D ma 27mm średnicy, w 40D 30mm. Jeżeli ktoś twierdzi że to wielka różnica, to ja się raczej nie zgodzę. Kółko chodzi z podobnym oporem, wyczuwalnymi przeskokami i w zasadzie ja praktycznie nie zauważyłem różnicy. Ciekawe skąd się biorą tak duże różnice w ocenie użytkowości tych elementów. Faktem jest że ja nie robię zdjęć codziennie. Przez te 6 lat zrobiłem 40D nieco ponad 70.000, czyli trochę ponad 11.000 rocznie. To wychodzi ponad 30 zdjęć dziennie, ale praktycznie robiłem średnio jeden, dwa dni w tygodniu. Jeżeli muzyk fotografuje codziennie, to może być bardziej wyczulony na drobne róznice w ergonomii.
kozidron - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Mógłbym tu powtórzyć słowa muzyka "w 40D joystick... to jest totalny nokaut w ergonomii." |
chyba źle go zrozumiałeś, bo kolega muzyk, twierdzi dokładnie na odwrót i nawet nie czytam poprzedniej strony tego wątku, żeby Ci zacytować, bo wałkuje ten temat na forumie od przedwojnia
dziechu1, wczytaj się w narzekanie muzyka na wybierak i usunięcie joysticka to dotrze do Ciebie, ze stoicie po przeciwnych stronach barykady
dziechu1 napisał/a: | bo mi zupełnie nie leżał. Chodzi miękko, bez wyczuwalnych kierunków, więc nigdy nie potrafilwem odróżnić wyraźnie lewo-góra od lewo czy od góra.. |
to jest dobre, pierwsze słyszę, joystick w każdym modelu chodził twardo nawet po grubej eksploatacji i to tak twardo, że nawet na dłoniach "od łopaty" pozostawał ślad na palcu.
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
kozidron napisał/a: | troszku przesadzasz. |
Hmm, może faktycznie, niemniej kółkowybierak w 60/6D jest po prostu niewygodny, zwłaszcza przy zmianie punktu AF, jeśli nie chce się odrywać oka od wizjera.
dziechu1 napisał/a: | Ja miałem 40D przez 6 lat. Praktycznie nigdy nie używałem joysticka, bo mi zupełnie nie leżał. |
Nieźle...
Miałem 30D, mam 40D i joystick uważam za bardzo genialne rozwiązanie (plus duże koło z tyłu).
To jak, punkty Af kółkiem zmieniałeś?
dziechu1 napisał/a: | Kółko w 60D ma 27mm średnicy, w 40D 30mm. |
Nie chodzi do końca o wielkość kółka, tylko wciśnięcie w niego wybierak - to jest po prostu bardzo niewygodne w obsłudze.
Jak myślisz, dlaczego Canon nie zrobił tego w 5dIII czy 1DX itp?
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Dobrze zrozumiałem i dobrze napisałem, ja także twierdzę na odwrót, przecież to wynika z kontekstu dalszego tekstu. Natomiast co do twardości - może źle się wyraziłem. Chodzi o to że nie miał wyczuwalnych przeskoków miedzy kierunkami, tylko miękkie przejścia. Nie miał takiego wyczuwalnego 'pyk pyk' podczas obsługi.
kozidron - Nie 05 Maj, 2013
muzyk napisał/a: | Miałem 30D, mam 40D i joystick uważam za bardzo genialne rozwiązanie (plus duże koło z tyłu). |
z tego co pamietam (możesz mnie zjechać jak sie mylę) to twój joystick na 30D kilka lat temu, skonfigurowany był w standardzie z Cfn więc jego funkcjonalność była ograniczona
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Jeżeli muzyk fotografuje codziennie, to może być bardziej wyczulony na drobne róznice w ergonomii. |
Właśnie, że teraz mało fotografuję. Bardzo mało. Czasem jakiś zryw
Cenię sobie jednak wygodę użytkowania 40D (wcześniej bardzo też 30d), właśnie ze względu m.in. na rozdzielenie wybieraka i kółka z tyłu.
kozidron napisał/a: | to twój joystick na 30D kilka lat temu, skonfigurowany był w standardzie z Cfn więc jego funkcjonalność była ograniczona |
No tak, na zmianę punktu AF.
Teraz tak mam w 40D i tak mi jest wygodnie. Wczoraj miałem 5dIII dłuższą chwilę i problemów zero z obsługą tych funkcji.
(W 5dIII na wielki plus zaznaczony "guzik" ISO, ale na minus odtwarzanie zdjęć i powiększenie - czy zawsze muszą coś spiepszyć? )
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
A jak już gdzieś wcześniej pisałem, nie zmieniałem punktu AF. Zawsze używałem centralnego z kilku powodów. Po pierwsze - najdokładniejszy, po drugie rzadko któryś punkt AF trafia dokładnie w ostrzony punkt, więc jakieś przekadrowanie zawsze jest. Czy to o 1/5 klatki, czy o 1/3 - mi to nie robi róznicy. Poza tym wieloletnie przyzwyczajenie z wcześniejszych modeli analogowych (EOS 650), gdzie był tylko jeden punkt. Nauczyłem się ostrzyć tylko centralnym i jest dla mnie szybsze przekadrowanie, niż szukanie punktu AF. Nie używałem tez nigdy AF w trybie autowybierania, nie bardzo wiem jak aparat ma za mnie wybierac ostrość:)
[ Dodano: Nie 05 Maj, 2013 12:53 ]
A to dodam, że dawniej w czasach analogów, fotografowałem zawodowo, codziennie, stąd przyzwyczajenia do jednego punktu AF:)
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | A jak już gdzieś wcześniej pisałem, nie zmieniałem punktu AF. |
To wszystko wyjaśnia.
dziechu1 napisał/a: | po drugie rzadko któryś punkt AF trafia dokładnie w ostrzony punkt, więc jakieś przekadrowanie zawsze jest. |
Tylko czy przekadrowywanie z centralnym jest dokładniejsze niż celowanie z innym niż centralny?
Mnie np. bardzo odpowiadałaby możliwość jak najszerszego pola AF w lustrzankach, coś jak np. w Olkach m43 kwadraciki. Widziałeś to?
Innymi słowy, wolę korzystać z punktów bocznych, niż przekadrowywać (choć czasem zdarza mi się to i ... wychodzą wymazy )
ophiuchus - Nie 05 Maj, 2013
muzyk, obawiam się, że polityka Canona jest taka, że jak będziesz chciał w swojej następnej puszcze mieć dżojstik, to zostanie Ci zakup którejś piątki, albo siódemki. Wbrew pozorom do wybieraka można się dosyć szybko przyzwyczaić. Hmm, może dlatego, że nie korzystałem nigdy dłużej niż 3 minuty z aparatu z dżojstikiem
Mi obsługa 60D czy też 6D przypomina trochę analogowego EOSa 30, który wybieranie punktów AF ma bardzo podobnie rozwiązane.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
"Nie chodzi do końca o wielkość kółka, tylko wciśnięcie w niego wybierak - to jest po prostu bardzo niewygodne w obsłudze."
A tego nie bardzo rozumiem - co ma wspólnego kółko z wybierakiem? Wybierak może niewygodny, ale kółko obsługuje się tak samo (zapomnij o wybieraku:).
nowy706 - Nie 05 Maj, 2013
Że tak zapytam czy w 7d jest inny dżojstik niż np. w 40d ?
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Nie używałem tez nigdy AF w trybie autowybierania, nie bardzo wiem jak aparat ma za mnie wybierac ostrość:)
|
To oczywiste.
dziechu1 napisał/a: | jest dla mnie szybsze przekadrowanie, niż szukanie punktu AF. |
Jest. Hmm, może warto się przestawić na to i kupić 6d?
Tylko, j.w. co jest dokładniejsze: przekadrowywanie z centralnego, czy używanie bocznych.
dziechu1 napisał/a: | A tego nie bardzo rozumiem - co ma wspólnego kółko z wybierakiem? |
Wybierak w tym kółku jest mało wyczuwalny i przez to, że w nim, czyli nisko z tyłu, niewygodny.
Zauważ, że osobny joystick jest bliżej monitora i WYŻEJ, co za tym idzie, mając oko przy wizjerze, nie musisz się specjalnie gimnastykować, żeby np. zmienić punkt AF.
W przypadku kółkowybieraka trzeba raczej oko odsunąć od wizjera, a jeśli nawet nie, to więcej "gimnastyki" wykonać (mnie taka "gimnastyka" kciuka wystarczy na klawiszach np. organów ).
nowy706 napisał/a: | Że tak zapytam czy w 7d jest inny dżojstik niż np. w 40d ? |
Raczej ten sam, w podobnym miejscu.
ophiuchus napisał/a: | muzyk, obawiam się, że polityka Canona jest taka, że jak będziesz chciał w swojej następnej puszcze mieć dżojstik, to zostanie Ci zakup którejś piątki, albo siódemki |
Już tak jest, ale nie tylko ze względu na joystick chciałbym 5dIII kupić, tylko ogólnie jako lepiej wyposażony aparat.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
A, bo Ty ciągle kontynuujesz ocenę kółka w kontekscie wybierania AF? A mi chodzi o zwykła kręcenie kółkiem w czasie przegladania zdjęć, ustawiania nastaw aparatu itd. W tym sensie kółko 60D niewiele różni się od 40D.
Wybierając tylko centralnym punktem masz takie zalety - najdokładnieszy AF (dla obiektywów >= f2.8). Pomiar AF i przekadrowanie trwa krócej niż wybór punktu AF i pomiar. Ale trzeba sie przestawić, np. nauczyć, że przy dłuższych czasach migawki i szybkim przekadrowaniu, należy nacisnąć spust po zatrzymaniu przekadrowywania a nie jeszcze w trakcie. Albo nauczyć się używać obie metody i w zależności od sytuacji używać jednej czy drugiej.
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | A, bo Ty ciągle kontynuujesz ocenę kółka w kontekscie wybierania AF? |
Nie.
To, że wybierak jest w tym kółku, a nie jak w innych osobno joystick.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Tzn. ten wybierak przeszkadza Ci w kreceniu kółkiem?
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | zn. ten wybierak przeszkadza Ci w kreceniu kółkiem? |
Ten wybierak przeszkadza mi, że jest w kółku i nisko i że nie można go tak wygodnie używać jak joysticka.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
hehehe. chyba musimy ustalić o czym piszemy. Kółko i wybierak to dwie rózne rzeczy, mimo że wybierak jest w kółku. Wybierak Ci nie pasuje zamiast joysticka, ok. joystick jest fajny, wybierak nie. Ale co to ma wspólnego z kółkiem? Ja pytam czy wybierak przeszkadza w kręceniu kółkiem, a Ty piszesz że tak, bo wybierak jest nisko i nie tak wygodny jak joystick.... ale nie pytam o wybierak i joystick, tylko kółko - co ma wspólnego w 40D joystick z kręceniem kółkiem?
Ty rzeczywiscie jesteś muzykiem? tzn, artystą?
ophiuchus - Nie 05 Maj, 2013
yyy... ale muzyk cały czas pisze, że wybierak jest niewygodny z perspektywy wybierania punktu AF, a nie kręcenia kółkiem.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Też tak myślę, tylko że ja ciagle pytam o kółko a nie wybierak - czy kółko jest gorsze niż w 40D, bo takie padły zarzuty i chciałbym uzyskać opinię o kółku, a nie wybieraku, bo co z wybierakiem to już dawno wiadomo:)
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Tzn. ten wybierak przeszkadza Ci w kreceniu kółkiem? |
odpowiedź z poprzedniej strony:
Cytat: | Wybierak w tym kółku jest mało wyczuwalny i przez to, że w nim, czyli nisko z tyłu, niewygodny.
Zauważ, że osobny joystick jest bliżej monitora i WYŻEJ, co za tym idzie, mając oko przy wizjerze, nie musisz się specjalnie gimnastykować, żeby np. zmienić punkt AF.
W przypadku kółkowybieraka trzeba raczej oko odsunąć od wizjera, a jeśli nawet nie, to więcej "gimnastyki" wykonać (mnie taka "gimnastyka" kciuka wystarczy na klawiszach np. organów ).
|
ophiuchus napisał/a: | yyy... ale muzyk cały czas pisze, że wybierak jest niewygodny z perspektywy wybierania punktu AF, a nie kręcenia kółkiem. |
Dokładnie tak.
Kółko jest chyba ok, tylko, że nie sprawdzałem go aż TAK dokładnie, porównując z tym z 40/.../5dIII, gdyż bardziej skoncentrowałem się na porównaniu joysticka z tym wybierakiem z 60/6D.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Ok, bo gdzieś tam wcześniej było, ze kółko jest za małe. Dla mnie wybierak nie ma znaczenia, bo nie wybieram punktu AF - ani joystickiem w 40D, ani wybierakiem w 60D, dlatego w tym względzie 60D nie jest dla mnie gorszy (a jest lepszy z innych wzgledów) niż 40D. Ale trochę żal mi tej 40tki, mógłbym mieć oba:) Na pocieszenie kupiłem sobie dodatkowo, bardzo tanio i prawie nowy 20D:) Zawsze jakiś zapas będzie. Chociaż może sprzedam go i kupię jako zapas 40? W końcu kwoty nieduże.
[ Dodano: Nie 05 Maj, 2013 14:30 ]
Ale z ciekawości popróbuję ustawiać AF tym wybierakiem.
muzyk - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Chociaż może sprzedam go i kupię jako zapas 40? |
Ze względu na jakość obrazka nie warto pozbywać się 20D.
Ja czasem nawet żałuję, że nie kupiłem znów 30D, tylko 40D.
Wiem, że to dziwne, ale, tak jakoś polubiłem focenie 30 stką.
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Czy używał ktoś z Was z 60D Magic Lantern?
Wigor - Nie 05 Maj, 2013
Ja używam wersji 2.3.
Ogólnie jestem zadowolony, jest parę przydatnych funkcji, choć większość to zbędne bajery.
Czy ktoś jeszcze zauważył większe zużycie baterii, nawet przy włączonych jedynie podstawowych opcjach, w porównaniu do oryginalnego firmware?
dziechu1 - Nie 05 Maj, 2013
Jak działa ten HDR Bracketing? Robi serię zdjęć czy robi z jednej klatki?
jaad75 - Nie 05 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Jak działa ten HDR Bracketing? Robi serię zdjęć czy robi z jednej klatki? | Skoro nazywa się to "bracketing"...
dziechu1 - Pon 06 Maj, 2013
No niby tak, ale czasem nazywa się rzeczy w trybie 'pseudo':) Więc czym różni się od zwykłego? Składa HDRa w aparacie? Ogólnie cały problem jest z HDRami scen, gdzie motyw sie porusza. Jedyne wyjście to takie pseudo-HDR - wyciąga się z RAWa -2, 0, +2 EV (bo więcej chyba nie ma sensu) i składa. Ale jest temu daleko do prawdziwego HDRa. Zna ktos sposób na HDRa ruchomego motywu?
mozer - Pon 06 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Składa HDRa w aparacie? |
Tak.
dziechu1 napisał/a: | Jedyne wyjście to takie pseudo-HDR - wyciąga się z RAWa -2, 0, +2 EV (bo więcej chyba nie ma sensu) i składa. Ale jest temu daleko do prawdziwego HDRa. |
To w ogóle nie ma sensu - to można załatwić przy wywoływaniu RAWa. Robiąc z RAWa kolejne obrazki generujesz dodatkowy szum.
dziechu1 napisał/a: | Zna ktos sposób na HDRa ruchomego motywu? |
Prawidłowo naświetlić ruchomy element na jednej z klatek i potem odpowiednio go nałożyć przy składaniu?
Tutejszyn - Pon 06 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Zna ktos sposób na HDRa ruchomego motywu? | HDRa nie robi się z ruchomej sceny. Tutaj pozostaje jedynie pseudo HDR.
hijax_pl - Pon 06 Maj, 2013
Tutejszyn napisał/a: | HDRa nie robi się z ruchomej sceny. | Eee tam, na temat metod usuwania "duchów" pisze się pracy doktorskie
A jak spojrzysz na te ostatnie wymysły dotyczące "odporuszania" zdjęć to HDR "dynamiczny" wcale nie jawi się jako komplikowany problem. Tym bardziej, że są już od lat programy do HDR, które to robią.
Tutejszyn - Pon 06 Maj, 2013
hijax_pl, ale nie mówimy o elementach ruchomych, takich jak wszędobylscy ludzie, których nie da się przegonić, ale o ruchomej scenie. Nie da się zrobić HDRa fotografując na przykład karuzelę, albo wrotkarza, albo baletnicy, albo... Chodzi mi o ruchomą scenę.
Wynalazki dotyczące "odporuszania" wydają się ciekawe
Za to mniej ciekawe wydają się związane z tym pomysły dotyczące subskrypcji na oprogramowanie
hijax_pl - Pon 06 Maj, 2013
To jest tego samego kalibru problem jak np fotografia 3D (tu de facto to jest jeszcze większy problem). Rozwiązanie totalne - kilka aparatów robiących zdjęcia równocześnie (w przypadku 3D) lub wielokrotne zdejmowanie danych z matrycy podczas jej ekspozycji.
dziechu1 - Pon 06 Maj, 2013
Mozer - ma to sens, bo działa:) Daje się z RAWa wyciągnąć trochę więcej w światłach i cieniach wywołując z -2 i +2, niż na jednej klatce. Wychodzi HDR, ale gorszy niż prawdziwy, choć czasem rezultat jest zaskakująco dobry. Wrzucę tu jakiegoś HDRa robionego z jednej klatki z RAW.
[ Dodano: Pon 06 Maj, 2013 11:43 ]
hijax_pl napisał/a: | To jest tego samego kalibru problem jak np fotografia 3D (tu de facto to jest jeszcze większy problem). Rozwiązanie totalne - kilka aparatów robiących zdjęcia równocześnie (w przypadku 3D) lub wielokrotne zdejmowanie danych z matrycy podczas jej ekspozycji. |
No własnie tak myślałem że działa HDR Bracketing w Magic Lantern (wielokrotne zdejmowanie danych z matrycy) - to byłoby coś, a tak to w zasadzie żaden bajer, nic nie daje. Wolę efekt kontrolować w programie do HDRa niż dostać gotowca.
Problem przy 3D jest może jednak mniejszy, jak sam stwierdzileś, wystarczy kilka aparatów robiących zdjęcie w tym samym momencie (chodzi o filmik zamrożonego czasu?). Dla HDRa nie wystarczy kilka aparatów, bo wszystkie musiałyby być jednocześnie w tym samym miejscu.
hijax_pl - Pon 06 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Daje się z RAWa wyciągnąć trochę więcej w światłach i cieniach wywołując z -2 i +2, niż na jednej klatce | "Zysk" tylko taki, że używasz programu mapującego krzywą tonalną zamiast samemu tą krzywą giąć...Pomijam ewidentne braki w zapisie danych, które powodują, ze takie zabiego z prawdziwym HDRem nie mają nic wspólnego, ale sa prostą drogą do uzyskaniu "efektu HDR" dziechu1 napisał/a: | Wrzucę tu jakiegoś HDRa robionego z jednej klatki z RAW. | HDRa? Raczej LDRa
jaad75 - Pon 06 Maj, 2013
dziechu1, ale wszyscy o tym wiedzą, tyle, że zasadniczo nie ma większego sensu składanie takiego pseudo HDR-a (zwanego taż czasem EDR-em) w oprogramowaniu do HDR, skoro można po prostu odpowiednio wywołać RAW-a w wołarce. No chyba, że zależy ci na konkretnym kształtowaniu np. kontrastu lokalnego dostępnym w danym sofcie.
dziechu1 - Pon 06 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | dziechu1, ale wszyscy o tym wiedzą, tyle, że zasadniczo nie ma większego sensu składanie takiego pseudo HDR-a (zwanego taż czasem EDR-em) w oprogramowaniu do HDR, skoro można po prostu odpowiednio wywołać RAW-a w wołarce. No chyba, że zależy ci na konkretnym kształtowaniu np. kontrastu lokalnego dostępnym w danym sofcie. |
A myślałem że kontrast lokalny to jeden z ważniejszych parametrów do ustawiania dla HDRa. No to zależy mi bardzo. Używam Photomatix i nie wiem czy takie same efekty da się uzyskać naginając krzywe przy obróbce RAWa.
jaad75 - Pon 06 Maj, 2013
dziechu1, pewnie nie "takie same", ale podobne.
dziechu1 - Pon 06 Maj, 2013
Muszę poszukać, wrzuciłem ale to nie było to zdjęcie (to jeden z problemów - jak znaleźć zdjęcie sprzed 6 lat, mając na dysku prawie 50.000 zdjeć z ostatnich 10 lat:). Jak znajdę to dam znać.
[ Dodano: Pon 06 Maj, 2013 16:35 ]
Mam inne pytanie. Chyba od EOSa 20D jest opcja dołączenia danych weryfikacji oryginalności obrazu. Mam to zawsze włączone. Co prawda do odczytu potrzebne jest specjalne oprogramowanie, ale te dane chyba nie zajmują dużo miejsca, niczemu nie przeszkadzają, a w razie czegoś, będąc np. przypadkowym świadkiem jakiegoś wydarzenia, można wtedy zweryfikować autentyczność zdjęcia, tak to rozumiem, czy tak?
paul80 - Wto 07 Maj, 2013
W ramach ciekawostki, jakie postępy zrobił Canon od 400D do 60D, fota z 60D skalowana i ma taki sam rozmiar co 400D, zdjęcia wywołane z DPP na zerowym odszumianiu i zerowym wyostrzaniu:
CROP 100%
http://imageshack.us/a/im...0diso1006ev.jpg
Ps. ISO 100 6EV niedoświetlenia.
krzys13k - Sro 08 Maj, 2013
paul80 napisał/a: | W ramach ciekawostki, jakie postępy zrobił Canon od 400D do 60D, fota z 60D skalowana i ma taki sam rozmiar co 400D, zdjęcia wywołane z DPP na zerowym odszumianiu i zerowym wyostrzaniu: |
Nie jest to postęp powalający na kolana...
hijax_pl - Sro 08 Maj, 2013
paul80 napisał/a: | W ramach ciekawostki, jakie postępy zrobił Canon od 400D do 60D, fota z 60D skalowana i ma taki sam rozmiar co 400D, zdjęcia wywołane z DPP na zerowym odszumianiu i zerowym wyostrzaniu: | Zastanawia mnie gdzie ten postęp? Zapewne w ilości Mpx które uśredniłeś faworyzując 60D - w takim przypadku sama jakość obrazka 60d podskakuje o 1,4x w stosunku do swojego oryginału...
jaad75 - Sro 08 Maj, 2013
hijax_pl napisał/a: | Zastanawia mnie gdzie ten postęp? | Postęp może nie jest oszałamiający, ale faktycznie w 18MPix matrycach można ciut głębiej zejść z cieniami i wygląda to bardziej naturalnie. A uśrednianie też robi swoje, oczywiście.
paul80 - Sro 08 Maj, 2013
hijax_pl, niedawno temu pisałeś że jest postęp w nowszych matrycach a tak na serio, to ja się nie chwalę ani nie faworyzuję, tylko pokazuję dla wiedzy nas wszystkich , poprawa jest - nieduża ale jest
jaad75 - Sro 08 Maj, 2013
paul80 napisał/a: | hijax_pl, niedawno temu pisałeś że jest postęp w nowszych matrycach | Ale nie było mowy o matrycach Canona...
paul80 - Sro 08 Maj, 2013
jaad75, było stwierdzenie że te 18Mpix.są lepsze
jaad75 - Sro 08 Maj, 2013
paul80, bo są.
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Jak używacie funkcji 'Priorytet jasnych partii obrazu'? Domyślnie dla większości sytuacji włączony czy wyłączony? Ja w 40D w większości miałem wyłączony, bo wolałem używać ISO 100, ISO 200 miało nieznacznie ale widoczne większe szumy. W 60D w zasadzie nie widzę różnicy miedzy ISO 100 a ISO 200 i mam tą funkcję najczęściej włączoną. Zawsze zmniejsza jakieś odblaski itp. ewentualne przepalenia. Tylko w sytuacji mało kontrastowej sceny wyłączam.
paul80 - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1, http://www.canon-board.in...-a-raw-y-58121/
Ja mam tą funkcję od 2 dni w 60D, ale nie będę używał bo robię tylko w raw, natomiast jak ktoś robi w jpg, to być może daje to dobre rezultaty, bo zmienia krzywą kontrastową a w jpg nie możesz jej modyfikować
Usjwo - Czw 09 Maj, 2013
Włączona funkcja powoduje że aparat tak dobiera expozycje, aby nie przeswietlić najjaśniejszych miejsc na zdjęciu. O ile nie w normalnym naświetleniu nie mamy przepałów, to funkcja nic nie powinna zmininić, przy pojawieniu się przepałów, expozycja zostanie skorygowana na "-". Wpływ ma tak samo na raw jak i jpg. Ciekawi mnie czy działa ona na wszystkich trybach pomiaru, czy tylko matrycowym. I jaką częśc obrazu jest analizowana (jeżeli działa to na innych trybach)
Tutejszyn - Czw 09 Maj, 2013
W Nikonie ta funkckja to D-Lighting. Myslę, że jednak nie wpływa ona na RAW. Matryca zapisuje co widzi. Dopiero z tym zapisem funkcja D-Lighting robi jakieś czary mary. D-Lighting nie zmienia całego obszaru obrazu, ale działa lokalnie. Coś takiego jak w HDR.
To znaczy tak rozumiem działanie tej funkcji. Nie używam, więc nie wiem, jak spisuje się w "boju".
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 10:02 ]
eee... to znaczy tak myślę, że "'Priorytet jasnych partii obrazu" w Canonie odpowiada "D-Lighting" w Nikonie. Nie wykluczam, że to zupełnie inne funkcje.
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Usjwo - chyba to nie tak działa. Jeżeli zrobię dwa zdjęcia z jakimś elementrm przepalonym, to po włączeniu funkcji zdjęcie drugie nie jest ciemniejsze (ekspozycja pozostaje ta sama), tylko przepalenie się zmniejsza lub znika. Albo jest zmiana ekspozycji i wyrównanie krzywymi - nie sprawdzałem. Szkoda że to tylko sztuczka programowa, miałem nadzieję że raw też będzie mniej przepalony (ale niby jak miałoby to być technicznie zrobione?). W takim razie może pozostać włączona, bo do 'rodzinnych zdjęć' w jpg będzie troszkę lepiej, a do poważniejszych w raw i tak nie ma znaczenia. A miałem nadzieję że to jednak sztuczka sprzętowa.
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 11:07 ]
Ok, z tego wynika że w zasadzie wszystkie te funkcje to niepotrzebne bajery. Potrzebny jest wysokiej jakości RAW i dobra wywoływarka. Ewentualnie dodatkowy podgląd jpg żeby wstępnie ocenić czy warto wołać:) To co sprzetowe, to jak najbardziej potrzebne. Co programowe, to w zasadzie zawsze lepiej na dużym monitorze robić.
P.S. Chyba to tak działa jak piszesz, Usjwo:)
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 11:17 ]
Tutejszyn - ten D-Lighting w N to będzie raczej Auto Lighting Optymizer w C, też nowa funkcja w 60D, a nie priorytet jasnych partii obrazu. Trochę menu Canona robi się niekonsekwentne, bo Auto Lighting Optymizer jest dostepny normalnie w menu, a priorytet jasnych partii w C.Fn'ach, jakby to było coś 'poważniejszego'.
Tutejszyn - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | bo do 'rodzinnych zdjęć' w jpg będzie troszkę lepiej, a do poważniejszych w raw | Zdjęcia rodzinne robisz na "odwal"? Pewnie, że w wielu przypadkach można by robić JPG.. Zresztą każdy robi jak chce, tak tylko spytałem
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
No niekoniecznie 'na odwal', ale też raczej nie robię raw i nie siedzę przy każdym pół godziny żeby cuda wyciągać;) Pamietaj, że rodzinne to często 100 albo 300 klatek. Co innego rodzinne w sensie np. portretu itp. Ale miałem na myśli rodzinne imieninowe itp.
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
Ta funkcja działa w ten sposób, że aparat robi zdjęcie na działkę niższej czułości, niż wynikałoby ze wskazań światłomierza (stąd ograniczenie minimalnej dostępnej czułości) i ciągnie krzywą, tak, by dostać nominalną jasność dla średniej szarości przy ISO wyświetlonym w exifie. Działa również w RAW, bo wołarki zazwyczaj respektują tę informację. Jest odpowiednikiem manualnego niedoświetlenia zdjęcia w celu zachowania najwyższych świateł i pchnięcia w wołarce o działkę.
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 11:48 ]
dziechu1 napisał/a: | Pamietaj, że rodzinne to często 100 albo 300 klatek. | Z czego zazwyczaj sens jest wybrać max 10-20...
mozer - Czw 09 Maj, 2013
Ja tylu klatek nie robię nawet na ślubach w rodzinie...
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
"Z czego zazwyczaj sens jest wybrać max 10-20... " - dla mnie często żadne nie ma sensu, ale wszyscy chcą wszystkie:)
Wracając do tematu - przydałaby się taka matryca jak Foveon, ale nie z trzema kolorami w warstwach (bo to prawie nic nie daje), ale z trzema warstwami, lub choćby dwoma, o różnej czułości. To by dopiero dało dynamikę:)
Tutejszyn - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1, Być może, jeśli robisz zdjęcia aparatem, a potem je jedynie zgrywasz na dysk, to rozumiem, dlaczego JPG. Ale wydaje mi się, że teraz to chyba zawsze, cokolwiek by nie było na fotografiach, fotografie przeżuwane są wołarką RAW. Na wszystkich stosuje się jakiś preset, czy to wyostrzający, czy jakiś inny ulubiony. A nad jakąś wybraną fotografią dodatkowo można posiedzieć te pół godziny.
mozer - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | nie z trzema kolorami w warstwach (bo to prawie nic nie daje) |
Jak nie daje - widziałeś jakieś sample z foveona?
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 11:55 ]
Ja w RAW robię zawsze, nawet badziewie. Skasować nie problem, a nigdy nie wiadomo co się ciekawego uda ustrzelić
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
No jasne że widziałem. Od samego początku jak powstał Foveon. Ale sie zawiodłem - różnica ze spadku rodzielczosci wskutek upakowania trzech pikseli w warstwie jest większa niż zysk z tego ze każdy piksel jest kolorowy. Przeciez już w telewizji kolorowej analogowej była stosowana zasada braku szczegółów w kolorze. Sygnał luminacji, czyli sama informacja o jasności, miał odpowiednio szerokie pasmo aby oddać szczegóły, natomiast sygnał chrominacji miał pasmo ograniczone, czyli kolor pokrywał się ze szczegółami 'tak na oko':) Bo i oko jest podobnie zbudowane. Informację o dużej rozdzielczości dają tylko pręciki, które są cz/b, ale jest ich bardzo dużo. Natomiast kolorowe czopki, dające informacje o kolorze, są rozmieszczone dużo, dużo rzadziej i dają obraz niskiej rodzielczości. Dopiero w mózgu wszystko się łączy i wydaje na się że widzimy kolorowe szczegóły, a to tylko odpowiednia obróbka rawa z siatkówki:) Dlatego też pomysł nie zawojował świata. Gdyby dawał jakąś dużą różnicę, inne firmy poszłyby w tym kierunku.
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Dlatego też pomysł nie zawojował świata. | Nie zawojował, bo i na początku trudno bylo ten kolor odzyskać z Foveona a i rozdzielczość wybitną jakaś nie była. Dziś matryca daje z siebie 15Mpx (całkowita ilość 45Mpx) i w zasadzie mogłaby być, gdyby nie fakt, że Sigma trzyma patenty. No ale jest światełko w tunelu, bo i Sony zaczęło patentować podobne "waflowe" konstrukcje.
Co do zysków to jeśli komuś nie przeszkadza 3Mpx obrazek to od rozdzielczości koloru można doznać oczopląsu
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
No ale sam napisz - czy wolałbyś Foveona jak dzisiaj z trzema warstwami koloru, czy też kolor jak ze 'zwykłych' matryc, a za to trzy warstwy z różnymi czułościami i dynamika np. 18 EV?
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
Wolałbym połączenie Foveona z Fujikowym EXR.
Choć przy niskim ISO mój fovek sprawdza się OK i jakoś nie brakuje mi dynamiki. Inna sprawa, że nie zwykłem focić w pełnym słońcu kontrastowych motywów
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Nie trzeba pełnego słońca do kontrastowych motywów. Mi nie jest potrzebna informacja o kolorze na poziomie piksela, bo takich szczegółow żeby jeden piksel był czerwony a zaraz obok zielony to raczej nie widać:)
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Nie trzeba pełnego słońca do kontrastowych motywów. | Więcej niż 8-10EV? dziechu1 napisał/a: | takich szczegółow żeby jeden piksel był czerwony a zaraz obok zielony to raczej nie widać:) | Racje, jednak jak się patrzy na foty z foveona to w porównaniu z bayerem szczena opada. jak wytłumaczyć ten fenomen (a raczej fevonem ) ?
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Oczywiście że więcej. Wystarczy pomierzyć nawet w pochmurny dzień światło nieba z chmurami i np. wnętrze bramy. A co to jest 10EV? 2 do 10, czyli 1024. To nie jest wcale tak dużo.
Co do szczeny:) to mnie nie opada. Powiem tak, Sigmy z Foveonem nie sprzedają się aż tak dobrze, żeby firma nie chciała sprzedać patentów za żadne pieniądze. Patenty także daje sie obejść. Gdyby wyniki były tak rewelacyjne i odbiegajace od filtrów bayerowskich, to Canon czy Nikon i może inne firmy wyłożyłyby odpowiednie kwoty na patenty, ale pewnie uważają że nie warto i tyle. Prawdopodobnie nie o koszt patentów chodzi, ale zbyt mały zysk w porównaniu do komplikacji technologii nie tylko matrycy, ale także układó współpracujących (bo zamiast odczytać 18mln wartości 14 bitowych, trzeba w tym samym czasie odczytać 54mln.
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Gdyby wyniki były tak rewelacyjne i odbiegajace od filtrów bayerowskich, | Są rewelacyjne i odbiegające od matryc bayerowskich, natomiast są też problematyczne w wysokich czułościach.
dziechu1 napisał/a: | to Canon czy Nikon i może inne firmy wyłożyłyby odpowiednie kwoty na patenty, ale pewnie uważają że nie warto i tyle. | Canon i Nikon nie są od tego, żeby jak najszybciej wprowadzać najlepsze nowe technologie, a po to by wycisnąć jak najwiecej kasy ze starych, przy możliwie niskich nakładach (vide trzymanie się starego procesu technologicznego przez Canona). Zresztą podobne patenty mają różne firmy, ale po co inwestować w nową technologię skoro można nadal sprzedawać starą?
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
No oczywiście, firma jak każda inna jest od zarabiania kasy a nie robienia dobrze klientom. Jednak rynek robi swoje. W segmencie amatorskim można wciskać ludziom marketingowe g... . Jednak ktoś kto kupuje 1D, przeważnie trochę wie jak wygląda dobry obraz. To już nikt nie kupowałby 1D tylko wszyscy Sigmy. Ja także nie widzę dużej różnicy. Można dyskutować czy różnica na korzyść Foveona jest bardzo mała czy tylko mała, ale nic więcej. Z Foveonem miała być rewolucja - nie było. I to niekoniecznie dlatego że inne firmy nie wzięły w niej udziału, ale sama Sigma rewolucji nie zrobiła.
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
1D nie kupuje sie dla obrazu
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
A, zapomniałem, dla dźwięku
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 16:02 ]
P.S. Pisząc 1D, mam na myśli ogólnie jedynki cyfrowe, czyli 1Ds i różne inne ostatnie oznaczenia, jeżeli o to chodzi.
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | To już nikt nie kupowałby 1D tylko wszyscy Sigmy. | Bo niby Canony ludzie kupują dla jakości obrazowania? Widać, że jesteś nowy na forum...
dziechu1 napisał/a: | Ja także nie widzę dużej różnicy. Można dyskutować czy różnica na korzyść Foveona jest bardzo mała czy tylko mała, ale nic więcej. | Była i jest duża, co widać choćby na tym starym porównaniu:
http://www.ddisoftware.com/sd14-5d/
Natomiast aparaty z matrycą Bayera są uniwersalniejsze i nadrabiają ilością megapikseli nieporównywalnie lepszą jakość Foveona w natywnej rozdzielczości.
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Czyżby wszyscy dobrzy fotografowie siedzieli na tym forum? Może tu macie swoje maniery, ale nie powinno się ich interpolować na resztę świata:) Tak, ludzie kupują Canony dla jakosci obrazu, znam wielu takich. Może na forum jestem nowy, ale w branży nie. W latach 1993 - 2002 moja firma produkowała jedne z pierwszych polskich minilabów, także analizatory barw mojego opracowania itp. Dzięki temu miałem i mam kontakt z dziesiątkami a może setkami (trudno to policzyć) fotografów w całym kraju, a także w Czechach, Słowacji, Ukrainie. Wielu z nich uważa obraz z Canona za najlepszy w tym przedziale cen. Niektórzy mają dodatkowo jakiś średni format cyfrowy lub analogowy, inni nie, ale często słyszę że np. obraz z Nikona im nie odpowiada. Kolorystyka im nie odpowiada itd. Oczywiscie są tez zwolennicy Nikona itp - jak i tu. Zauważyłem czytając tu rózne tamaty, że często wielu tutejszych starych forumowiczów uważa się za wyrocznię w sprawach jakości obrazu, pracy w studiu, ergonomii sprzętu, a jak ktoś ma inne zdanie, to jest amator, nowy, żółtodziób - więcej pokory i skromności polecam, świat fotografii nie zaczyna się i nie kończy na 'Optycznych'
Wracając do Foveona - przegladałem sample z dpreview i z Twojego linku - dla mnie różnice nie są duże, raczej widzę różnice przy porównaniach w ogólnych parametrach obrazu jak kontrast, nasycenie itp. co utrudnia porównania. Jeżeli zrobią Foveona 18Mp (czyli 3x18) w cenie matrycy (i aparatu) bayerowskiej, to kupię, jak będzie droższa o wiecej niż 10% to nie kupie, bo to max co uważam że jest warte.
B o g d a n - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | świat fotografii nie zaczyna się i nie kończy na 'Optycznych' | Dla niektórych niestety tu się zaczyna i tu kończy.
dziechu1 napisał/a: | Zauważyłem czytając tu rózne tamaty, że często wielu tutejszych starych forumowiczów uważa się za wyrocznię w sprawach jakości obrazu, pracy w studiu, ergonomii sprzętu, a jak ktoś ma inne zdanie, to jest amator, nowy, żółtodziób | Nie Ty pierwszy i nie ostatni to zauważyłeś dziechu1.
Potem tylko oni sami zauważają, że na forum jest pisanych coraz mniej postów i że forum "przygasa" i dziwią się i dziwią ...
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Czyżby wszyscy dobrzy fotografowie siedzieli na tym forum? Może tu macie swoje maniery, ale nie powinno się ich interpolować na resztę świata:) | Nie o tym mowa - argumenty za Canonem, to od dawna nie jest jakość obrazowania matryc, bo ta od kilku lat jest gorsza niż u konkurancji.
dziechu1 napisał/a: | Kolorystyka im nie odpowiada itd. | Ale to są właśnie argumenty dyletantów i nic tego nie zmieni.
dziechu1 napisał/a: | jak ktoś ma inne zdanie, to jest amator, nowy, żółtodziób | Nie nazwałem Cię żótodziobem, tylko nowym na forum - w tym sensie, że ominęło Cię wiele dyskusji na ten temat.
dziechu1 napisał/a: | Wracając do Foveona - przegladałem sample z dpreview i z Twojego linku - dla mnie różnice nie są duże, raczej widzę różnice przy porównaniach w ogólnych parametrach obrazu jak kontrast, nasycenie itp. co utrudnia porównania. | Nie widzisz różnic w wyglądzie i szczegółowości jednokolorowych elementów, jak np. pokazane tam płatki?
dziechu1 napisał/a: | Jeżeli zrobią Foveona 18Mp (czyli 3x18) w cenie matrycy (i aparatu) bayerowskiej | Zrobili 3x15 - to nie jest dostatecznie blisko, przy rozdzielczościach które daje Foveon? To jest odpowiednik szczegółowości obrazu z ok. 30MPix matrycy Bayera.
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
"Nie o tym mowa - argumenty za Canonem, to od dawna nie jest jakość obrazowania matryc, bo ta od kilku lat jest gorsza niż u konkurancji." - może za kilka lat będzie lepsza niż u konkurencji. Trudno co kilka lat zmieniać system, bo akurat chwilowo taki jest najlepszy. Kiedy pierwsze lustrzanki cyfrowe wchodziły na rynek (nie licze tu jakichś dziwnych opracowań Kodaka itp), to akurat Canon był najlepszy, Nikon nawet nie miał swoich matryc, tylko używał 'cudzesów':)
"Ale to są właśnie argumenty dyletantów i nic tego nie zmieni." - Jest bardzo prawdopodobne, że oni nazwaliby Cię także dyletantem i nic tego nie zmieni. A ja nie wiem kto miałby rację, ale chyba nikt. Sa to ludzie którzy często siedzą nawet ponad 50 lat w fotografii, maja zasługi, są w swoim środowisku autorytetami. Choć niekoniecznie muszą potrafić obrabiać RAWa, bo narzedzia nie świadczą o profesjonaliźmie czy dyletanctwie.
"Nie widzisz różnic w wyglądzie i szczegółowości jednokolorowych elementów, jak np. pokazane tam płatki?" - widzę niewielkie różnice, różnice widoczne tylko przy kropie 100% i obrazek przy obrazku. Po wydruku, nawet wielkoformatowym, różnice także byłyby widoczne tylko przy bezpośrednim porównaniu.
"Zrobili 3x15 - to nie jest dostatecznie blisko, przy rozdzielczościach które daje Foveon? To jest odpowiednik szczegółowoąci obrazu z ok. 30MPix matrycy Bayera." - i sprzedaje się to jak ciasto z zakalcem:) Co jest z tym Foveonem że nikt go nie kupuje? Nawet na Allegro jest chyba tylko kilka sztuk Sigmy. Tanio, a chetnych brak. Poza tym 3x15=45, 45Mpix daje szczegółowość 30Mpix bayera, no to jest gorzej, bo te 45Mpix trzeba przerobić, zapisać itd. a po co, skoro to samo można z 30Mpix bayera? Mniejsze obciażenie procesora, mniejsze pliki...
[ Dodano: Czw 09 Maj, 2013 23:18 ]
Poza tym coś mi tu bardzo nie pasuje. Detal a kolor to nie to samo, niby skąd piksel z trzema warstwami w dół ma dawać wiecej szczegółów? Taki eksperyment myślowy - robimy foveonem i bayerem zdjęcie monochromatyczne (np. cz/b). Foveon ma 15 Mpix (czyli 3x15), bayer 30 Mpix. Informacji o kolorze nie ma, jest tylko o jasności, więc te 3x15 Foveona jest jak 1x15Mpix. Na którym zdjęciu bedzie więcej detali? No chyba na tym z 30 Mpix a nie 15, prawda? No to teraz zwiększamy saturację (bo zdjęcie mamy dodatkowo z informacją o kolorze) - i co? nagle zaczynają pojawiać się detale? Saturacja na max - dużo detali, saturacja na min. detale znikają... nigdy nie widziałem czegoś podobnego.
A w zasadzie już pasuje, wiem o co chodzi:)
mozer - Czw 09 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | argumenty za Canonem, to od dawna nie jest jakość obrazowania matryc, bo ta od kilku lat jest gorsza niż u konkurancji |
Co nie przeszkadza Ci odradzać Canona przy każdej możliwej sytuacji, niezależnie od wymagań pytającego ;P
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Sa to ludzie którzy często siedzą nawet ponad 50 lat w fotografii, maja zasługi, są w swoim środowisku autorytetami. Choć niekoniecznie muszą potrafić obrabiać RAWa, bo narzedzia nie świadczą o profesjonaliźmie czy dyletanctwie. | Otóż to. To dwie rozłączne sfery. Kolory canona i nikona? Ten temat też się przewijał wielokrotnie tutaj. Problem leży w braku chęci/umiejętności ustawienia puszki pod siebie. Niezależnie jakiej firmy. To wybiera się to co maszynka sama z siebie wypluwa na swoich domyślnych nastawach. A z czasem się przyzwyczaja człowiek. I dla jednych prześliczne są żółcią zalatujące obrazki z nikona, dla innych prosiaczkowe skóry canona. Kiedyś było inaczej? Nie - jedni woleli Kodaka inni Agfę. A niewielu wybierało Fuji. Tyle, że tę samą kliszę dało się wpakować do puszek olka czy pentaxa. I wszyscy byli zadowoleni. dziechu1 napisał/a: | Co jest z tym Foveonem że nikt go nie kupuje? | Droga, małonakładowa produkcja. Co innego było by w równoległym świecie, gdzie matryce możemy sobie w puszkach wymieniać wg potrzeb. Raz Sony, raz Canona, raz Foveona.. Kolor czy mono... dziechu1 napisał/a: | Poza tym 3x15=45, 45Mpix daje szczegółowość 30Mpix bayera, no to jest gorzej, bo te 45Mpix trzeba przerobić, zapisać itd. | Jest ekwiwalentem 45Mpx bayera choć moim prywatnym zdaniem to nawet więcej: 50 o ile nie 60 Mpx. dziechu1 napisał/a: | skoro to samo można z 30Mpix bayera? | Podobnie, ale pamiętaj o dwóch rzeczach: dyfrakcja i cena tych 30Mpx matryc. Dyfrakcja w przypadku Foveona jest dużo mniej zjadliwa - w końcu mamy 15Mpx a nie 45. A cena? No cóż - jak zaczną wpychać matryce bayera 40Mpx do puszek EL to będzie można zacząć porównywac. Na razie D800 kosztuje tyle ile kosztuje
Ja tam foveonowi kibicuję. Tak jak i Fujikowym pomysłom a'la X-trans. To właśnie taka egzotyka zmusza Sony i Canona do większego wysiłku. A i dobrze, że Nikon też się zaczyna od Sony izolować i sam robi znów matryce.
Niech się kręci...
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Trudno co kilka lat zmieniać system, bo akurat chwilowo taki jest najlepszy. Kiedy pierwsze lustrzanki cyfrowe wchodziły na rynek (nie licze tu jakichś dziwnych opracowań Kodaka itp), to akurat Canon był najlepszy | W wysokich czułościach zdecydowanie. BTW, nie uważam że Kodaki DCS Pro SLR, czy 14, to były "dziwne opracowania", ale mniejsza z tym. Dziwna, to była Minolta RD-175...
dziechu1 napisał/a: | Nikon nawet nie miał swoich matryc, tylko używał 'cudzesów':)
| Nikon do tej pory używa cudzych matryc, a nawet te "własne" nie są produkowane przez Nikona - tylko co z tego?
dziechu1 napisał/a: | Choć niekoniecznie muszą potrafić obrabiać RAWa, bo narzedzia nie świadczą o profesjonaliźmie czy dyletanctwie. | Nie narzędzia, a umiejętności, a to jest właśnie jedna z nich. IMHO, jeśli ktoś zleca obróbkę własnych zdjęć grafikowi, to pozbywa się dużej części udziału w ich tworzeniu. Ja też znam fotografów z kilkudziesięcioletnim stażem, którzy nawet nie tykają się cyfry, ale duża część z nich opanowała jednak cyfrowy warsztat i cieszy ich właśnie to, że mają wpływ na zdjęcie do samego końca, a nie że muszą zdawać się jak dawniej na umiejętności zaufanego laboranta, bo nie mieli możliwości samodzielnego wołania koloru.
dziechu1 napisał/a: | widzę niewielkie różnice, różnice widoczne tylko przy kropie 100% i obrazek przy obrazku. Po wydruku, nawet wielkoformatowym, różnice także byłyby widoczne tylko przy bezpośrednim porównaniu. | To w sumie tak, jak obrazki z większości współczesnych aparatów - rozmawiamy właśnie o tych niuansach, które w wypadku Foveonów są ewidentnie lepsze.
dziechu1 napisał/a: | i sprzedaje się to jak ciasto z zakalcem:) Co jest z tym Foveonem że nikt go nie kupuje? | Cała reszta cech, które sprawiają, że SLR Sigmy to powolne i mało uniwersalne aparaty. Zresztą, czy ścianki MF sprzedają się jak świeże bułeczki?
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Detal a kolor to nie to samo, niby skąd piksel z trzema warstwami w dół ma dawać wiecej szczegółów? | Weż pod uwagę, że bayer podlega interpolacji i krawędź biały-czarny będzie miała po środku jeszcze min jeden piksel szary. Nie wspominając o AA, który jest wymagany by nie było mory (bo dawniej jeszcze sobie procki z morą nie radziły). Dzięki temu we wszelkich pomiarach rozdzielczości tak trudno się tym matrycom wspiąć wysoko. Efekt taki, że matryca o rozdziałce 6000x4000 daje jedynie 3600x2400 zdolności rozdzielczej. Czyli z 24Mpx dostajemy efektywnie około 8Mpx.
To w takim przypadku te 15Mpx z Fovena nie jest do pogardzenia
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
mozer napisał/a: | Co nie przeszkadza Ci odradzać Canona przy każdej możliwej sytuacji, niezależnie od wymagań pytającego ;P | Nie, nie przy KAŻDEJ sytuacji, ale pewnie tylko takie zwracają Twoją uwagę.
hijax_pl napisał/a: | Jest ekwiwalentem 45Mpx bayera choć moim prywatnym zdaniem to nawet więcej: 50 o ile nie 60 Mpx. | No nie, interpolowane 45MPix z Foveona, to jednak nie jest porównywalne z "natywnym" 45MPix Bayera... Myślę, że 30MPix, to dobra aproksymacja.
hijax_pl napisał/a: | Ja tam foveonowi kibicuję. Tak jak i Fujikowym pomysłom a'la X-trans. | Ja też. Podobnie jak kibicowałem SuperCCD.
hijax_pl napisał/a: | A i dobrze, że Nikon też się zaczyna od Sony izolować i sam robi znów matryce. | Z tym bym aż tak bardzo nie przesadzał, że "sam"...
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Ok, czyli jest jak jest:) Ja także kibicowałem Foveonowi od samego początku, jednak spodziewałem się znacznie większej rewolucji, czyli większej różnicy jakości. Różnica jest, owszem, ale nie taka, żeby mając Canona czy Nikona, płakać za każdym spojrzeniem na monitor, że to nie Foveon. Być może kiedy bez sensu będzie pakować coraz wiecej pikseli w matryce w jednej warstwie (czyli chyba już:), zacznie się je pakować w warstwy, poczekamy...
mozer - Czw 09 Maj, 2013
jaad75, a tak szczerze - zdarzyło Ci się ostatnimi czasy na tym forum poradzić komuś Canona?
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | No nie, interpolowane 45MPix z Foveona, to jednak nie jest porównywalne z "natywnym" 45MPix Bayera... Myślę, że 30MPix, to dobra aproksymacja. | Dlaczego? By podnieść rozdziałke z Foveona mogę użyć algorytmów fraktalowych. A tych raczej nie zastosuję by zdemozaikować bayera... jaad75 napisał/a: | Z tym bym aż tak bardzo nie przesadzał, że "sam"... | Sam - w znaczeniu nie rencyma Sony
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Różnica jest, owszem, ale nie taka, żeby mając Canona czy Nikona, płakać za każdym spojrzeniem na monitor, że to nie Foveon. | Hm.. mamy tu na forum takiego jednego co ma Merilla. Ciekawe dlaczego w swojej stopce zapisał to co zapisał
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
A ja wszystkim doradzam Canona, bo lubię. W Nikonie wkurza mnie ten czerwony trójkącik pod spustem (kompletnie nieergonomiczny), no i ten bez sensu żółty pasek, totalny brak gustu
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
mozer napisał/a: | jaad75, a tak szczerze - zdarzyło Ci się ostatnimi czasy na tym forum poradzić komuś Canona? | Szczerze, nie pamiętam, ale nie jest też tak, że go wszędzie odradzam, mimo iż szczerze uważam, że nie warto kupować sprzętu tej firmy jeśli nie ma się zamiaru kupować go pod konkretne szkła, które występują albo tylko u Canona, albo są u niego wyraźnie lepsze/tańsze.
mozer - Czw 09 Maj, 2013
jaad75, no i jeszcze jedziesz po ergonomii obsługi, chociaż to jest indywidualna sprawa, czego zdajesz się nie zauważać.
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
hijax_pl napisał/a: | Dlaczego? By podnieść rozdziałke z Foveona mogę użyć algorytmów fraktalowych. | A, no chyba że, choć one też mają swoją specyfikę, która nie każdemu odpowiada, a poza tym znane mi programy do skalowania oparte o fraktale (w liczbie jeden ), mogą być użyte na również do zdemozaikowanych Bayerów...
dziechu1 - Czw 09 Maj, 2013
Powiedzmy że zaczynam od zera z Nikonem i mam na to 10.000. Co konkretnego mógłbym za to kupić?
hijax_pl - Czw 09 Maj, 2013
Proszę już zgodnie z tematem posty pisać. Kolejne nie na temat uznam jako zgodę na wydzielenie części postów do nowego wątku.
jaad75 - Czw 09 Maj, 2013
mozer napisał/a: | jaad75, no i jeszcze jedziesz po ergonomii obsługi, chociaż to jest indywidualna sprawa, czego zdajesz się nie zauważać. | To już legendami obrosło - po prostu zwracam uwagę, że ta ergonomia Canona jest inna niż u pozostałych producentów (ustawienie ręki) i to że kanonierzy uznają ją za wzorcową, wynika głównie z tego, że Canon "wykoślawił im ręce" po swojemu.
Zresztą, to nie ja płaczę o "kółkowybierak", dla mnie jest ok. Jak już i tak muszę zmienić uchwyt, to nie przeszkadza mi w tej pozycji wybierać punkty AF.
paul80 - Pią 10 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | To już legendami obrosło - po prostu zwracam uwagę, że ta ergonomia Canona jest inna niż u pozostałych producentów (ustawienie ręki) i to że kanonierzy uznają ją za wzorcową, wynika głównie z tego, że Canon "wykoślawił im ręce" po swojemu. |
Ja zauważyłem fakt, iż układ przycisków może dawać różne odczucia np. w Nikonie D90 vs D700, mniejsza puszka powoduje że jest trudniej!!!, co nie oznacza że nikonowski układ jest nieergonomiczny.
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1, można wiele, ale to już chyba nie na ten wątek.
paul80, tak, oczywiście, ale tu chodziło głównie o podstawową różnicę w ustawieniu ręki (wychylenie nadgarstka), tak by wygodnie operować obydwoma rolkami - po prostu Canony trzeba złapać zupełnie inaczej niż Nikony/Pentaksy.
mozer - Pią 10 Maj, 2013
jaad75, jakbyś pisał "inna", to by była inna rozmowa. Ty piszesz - gorsza
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
mozer, dla mnie gorsza i dla mnie nienaturalna, bo ja Canonów generalnie nie używam. Poza tym, poczatkowo było to wzajemne przekomarzanie się (wykoślawione ręce itp), które obrosło legendami. Istotą sprawy jest zauważenie, że rekę trzeba ustawić inaczej, bo jeśli się chwyci Canona tak jak Nikona/Pentaksa, to jest nie do użytku i odwrotnie, jeśli powiedzmy Pentaksa złapiesz z dłonia ustawioną jak do obsługi Canona, to będzie meganiewygodny. Reszta to tak naprawdę nieporozumienia i nadinterpretacje - naprawdę musimy znowu maglować ten temat?
mozer - Pią 10 Maj, 2013
jaad75, nie musimy. Problem tylko w tym, że takie opinie czytają nowi użytkownicy. Mi w sumie wszystko jedno czy kupią oni Canona, czy nie - nie zależy mi na promowaniu tej marki, ale wydaje mi się to trochę nieobiektywne.
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
mozer napisał/a: | ale wydaje mi się to trochę nieobiektywne. | Ale ten temat od początku nie był obiektywny, zresztą nie mógł być. Tyle, że to była dyskusja wiele lat temu i wydawałoby się wiele lat temu zakończona - to nie ja wracam do kwestii ergonomii Canona.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Kiedy pierwszy raz wsiadłem do samochodu, wydawało mi się że wszystko jest super niewygodne i trzeba mieć wykoślawione ręce i nogi, żeby to obsłużyć. No ale okazało sie że wszystkie auta tak mają:) Gdyby faktycznie wszystko w canonie było niewygodne, to przecież tam same barany nie pracują i po tylu latach pozmienialiby układ, niekoniecznie jak w Nikonie, ale jakoś 'mniej koślawo'. Przecież pierwsze modelowe egzemplarze są próbowane przez pracowników i pewnie inne osoby i zmienia się rzeczy które są nie tak a można je zmienić. Więc uważam że to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia. Poszczególne modele mogą mieć pewne elementy źle umieszczone, jak przycisk kosza w 60D, ale ogólna ergonomia pozostaje mniej więcej niezmieniona. Znany był np. system ustawiania punktu ostrzenia okiem (Canon EOS 5), ale się nie przyjął powszechnie i przestali go używać w każdym modelu. jak jest coś złe, to wycofują pomysł i nie kontyuują go wbrew użytkownikom.
paul80 - Pią 10 Maj, 2013
Dokładnie, ten przycisk kasowania w 60D, to jest złośliwie zaprojektowany.
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Kiedy pierwszy raz wsiadłem do samochodu, wydawało mi się że wszystko jest super niewygodne i trzeba mieć wykoślawione ręce i nogi, żeby to obsłużyć. No ale okazało sie że wszystkie auta tak mają:) | Ale w tym przypadku akurat tak nie jest - "inne auta" mają trochę inaczej.
dziechu1 napisał/a: | Gdyby faktycznie wszystko w canonie było niewygodne, to przecież tam same barany nie pracują i po tylu latach pozmienialiby układ | Nie o tym mowa - ustawienie ręki w Canonie jest inne i układ przycisków (a zwłaszcza rolek/kółek i spustu) jest opracowany pod nie.
dziechu1 napisał/a: | Więc uważam że to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia. | Owszem - ale przy przy przejściu np. Pentax/Nikon przyzwyczajać się specjalnie nie trzeba, bo podstawa, czyli ustawienie ręki jest niemal identyczne.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
jaad75 - ale jak ustawienie reki może być inne? Przecież wszystkie lustrzanki trzyma sie tak samo - cztery palce obejmują przedni występ, kciuk obejmuje tylną sciankę pod katem ok. 20-30'. Jak można inaczej trzymać aparat? I wszystkie aparaty - czy to Canon czy Nikon mają z tyłu wolny gumowany pas od doły do góry pod takim mniej/wiecej kątem. jak można ustawić rękę inaczej?
A co do aut - jak maja inaczej? Moga mieć autoskrzynię i brak sprzegła, ale gaz zawsze jest po prawej i niżej od hamulca itd. Kierownica jest w podobnym miejscu, manetka biegów przeważnie też (kiedyś bywała przy kierownicy, dzisiaj najczęściej tylko w autach sportowych lub klasy specjalnej;).
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1, ja nie wiem, nie miałeś w ręce innego aparatu, niż EOS?
Nadgarstek przy uchwycie canonowym wychylony jest do siebie, kciuk wędruje na dół na kółko, palec wskazujący na przednią rolkę która jest nad spustem. W Nikonach/Pentaksach nadgarstek jest wychylony raczej od siebie, kciuk jest w górze na tylnej rolce, a wskazujący na przedniej rolce przed spustem. Po prostu zupełnie inny uchwyt.
dziechu1 napisał/a: | A co do aut - jak maja inaczej? | Przenośnia - "inne auta", w znaczeniu "inne aparaty"...
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Jeszcze wrócę do kwestii 'kolorystyki' Nikona czy Canona. Rozmawiałem własnie wczoraj o tym z kolegą, który między innymi robi zdjęcia ślubne/weselne. Więc nie chodzi wcale o to ze nie można uzyskać dowolnej kolorystyki z RAWa, ani o brak umiejetności obraóbki RAWa, ale zwykłą praktykę i pragmatyzm. Jeżeli robi zdjęcia np. w studiu, to oczywiście w RAW, potem je dopieszcza itd. Ale już reportaż z urzedu, kościoła i wesela, to jest co najmniej kilkadziesiąt zdjęc. Nie ma czasu na zabawę z RAWami, bo klient ani tego nie zauważy na zdjęciach formatu pocztówki lub nieco większych, ani nie zapłaci więcej. Więc robi to w jpg i tyle. Nie ma to zadnego związku z profesjonalizmem czy dyletanctwem. Może gdyby w Polsce dobry fotograf za profesjonalną obsługę ślubu kasował np. 5000$ (co np. w USA nie jest rzadkością), to pewnie wszystko mógłby robić w RAWach i godzinami dopieszczać, ale na razie bardzo daleko nam do takich cen. No a jak robi jpg i mu kolorystyka Nikona nie odpowiada, to robi Canonem (5D III).
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
Wychodzi na to, że jak się robi na trybach automatycznych, albo ostrzy tylko na centralnym i przekadrowuje (co jak się okazuje jest bardzo popularne pośród kanonierów) to problemu z trzymaniem aparatów C - nie ma
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Nie ma czasu na zabawę z RAWami, bo klient ani tego nie zauważy na zdjęciach formatu pocztówki lub nieco większych, ani nie zapłaci więcej. Więc robi to w jpg i tyle. | I spoko. Ale wiesz, że kolorystykę JPG można modyfikować? Ustawienia WB można dostrajać też? I wychodzi wtedy JPG jak ta lala?
Ale wiem, że są osoby, którym się nie chce w tych nastawach grzebać. To nie krytyka. Od zawsze powtarzam, że ludzie kupując komórki nie wybierają modelu po domyślnym dzwonku, ale ustawiają sobie ten dzwonek taki jaki lubią. A z aparatami foto i JPG już tak nie jest. Bierzemy to co fabryka dała i ....
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Trzymając canona kciuka nie trzymam na kółku tylko swobodnie na wolnym miejscu w górze. Kciuk trzymam na kółku tylko jak chce nim obracać. Może rzeczywiście mnie wygodne niż gdyby był na górze. Trzymałem i robiłem zdjęcia róznymi aparatami, także nikonami (np. D90), ale nigdy wtedy nie skupiałem się na układzie palców:) jakoś zaden układ mi nie przeszkadzał, tyle że 'swój' układ już znam, więc obsługuję 'po omacku', a przy innych musze pomyśleć co gdzie pokręcić/nacisnąć. Ale nigdy nie zastanawiałem sie wtedy nad kwestią wygodne/niewygodne, raczej uważałem że to cecha nieważna - jak sie ma dany aparat, to sie go pozna i przyzwyczai. Nigdy, nawet po wielu godzinach fotografowania Canonem nie bolą mnie palce, nie są powykręcane, w ogóle to skupiam sie na tym co fotografuje a nie jak, wiec w tym sensie ergonomia aparatu jest dla mnie prawie bez znaczenia. Co innego gdybym fotografował codziennie przez 12 godzin. Inaczej mówiąc - jeżeli jakiś aparat daje mi obraz 2% lepszy od innego (nie wracajmy do jakości obrazu canon/nikon) to go wybiorę, bo układ przycisków ma dla mnie mniejsze znaczenie (nie wymyślając jakichs specjalnie niewygodnych układów przycisków).
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 14:46 ]
To nie o to chodzi, wiem że można dowolnie jpg modyfikować w sensie ogólnym, przesuwać kolorystykę (balans) w czterech kierunkach, ale to raczej sprawa proporcji kolorów, ich wzajemnego stosunku, a tu brak selektywnej korekty koloru, np. zmniejszając zółty skóry, kiedy skóra jest już ok. pozostała częśc obrazu ma za mało żóltego. I nie wyjdzie jpg jak ta lala:) To tak jak rozbalansowanie przeterminowanych filmów, gdzie cienie są zielone a światła purpurowe - i jak tu korygować, jak można korygować tylko cały obraz?
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 14:50 ]
Zeby było jasne - jeżeli chodzi o aparat który posiadam, oraz wszystkie które posiadałem, nie ma jednej funkcji której bym nie znał lub nie wiedział do czego służy. Zawsze kilka pierwszych dni poświęcam na zdjęcia testowe i czytanie instrukcji. Podobnie mam z telewizorami, komórkami itd. Z zawodu jestem nie fotografem, ale elektronikiem i lubię znać wszystkie możliwości posiadanego sprzętu.
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | To nie o to chodzi, wiem że można dowolnie jpg modyfikować w sensie ogólnym, przesuwać kolorystykę (balans) w czterech kierunkach, ale to raczej sprawa proporcji kolorów, ich wzajemnego stosunku, a tu brak selektywnej korekty koloru, np. zmniejszając zółty skóry, kiedy skóra jest już ok. pozostała częśc obrazu ma za mało żóltego. I nie wyjdzie jpg jak ta lala:) To tak jak rozbalansowanie przeterminowanych filmów, gdzie cienie są zielone a światła purpurowe - i jak tu korygować, jak można korygować tylko cały obraz? | Ostatnio chyba Fatman pokazywał te "straszliwe" rozbieżności między D800 i 5DII:
http://forum.optyczne.pl/...ghlight=#406940
http://forum.optyczne.pl/...ghlight=#406943
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 15:00 ]
dziechu1 napisał/a: | Inaczej mówiąc - jeżeli jakiś aparat daje mi obraz 2% lepszy od innego (nie wracajmy do jakości obrazu canon/nikon) to go wybiorę, bo układ przycisków ma dla mnie mniejsze znaczenie | Gdyby to faktycznie było Twoje jedyne kryterium, to już dawno powinieneś używać czegoś innego niż Canon (zwłaszcza 60D).
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | To nie o to chodzi, wiem że można dowolnie jpg modyfikować w sensie ogólnym, przesuwać kolorystykę (balans) w czterech kierunkach, ale to raczej sprawa proporcji kolorów, ich wzajemnego stosunku, a tu brak selektywnej korekty koloru, np. zmniejszając zółty skóry, kiedy skóra jest już ok. pozostała częśc obrazu ma za mało żóltego. I nie wyjdzie jpg jak ta lala:) To tak jak rozbalansowanie przeterminowanych filmów, gdzie cienie są zielone a światła purpurowe - i jak tu korygować, jak można korygować tylko cały obraz? | No to nie wiem. Ja w swoim D700 skorygowałem lekko AWB oraz wgrałem dodatkowy profil koloru i JPGi wychodzą OK.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Gdzie wgrałeś profil koloru? Do aparatu?
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
Tak, a co?
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Trzeba tu tez zauważyc inną rzecz - jeżeli ktoś twierdzi że mu kolory nikonowskie nie podchodzą, to prawdopodobnie nie ma Nikona, tylko opinie opiera na zdjęciach innych wykonanych Nikonem, a skoro nie ma Nikona, to niekoniecznie musi wiedzieć jak i czy da sie to skorygować.
jaad75 - to faktycznie było moje kryterium, ale parę lat temu, kiedy lustrzanki Nikona były mało ciekawe. W czasach Canona D30, D60, 10D czy nawet 300D Nikon niczego podobnego nie oferował. Kiedy ma się już komplet sprzętu, to zamiana na inny nie jest łatwa, bo - sprzedając używany sprzęt, w dobrym układzie uzyska się nieco ponad połowę ceny nowego. Więc można potem kupić albo połowę podobnego nowego sprzetu Nikona, albo także używany, narażając się na kupno sprzetu przechodzonego, zdefektowanego, niezbyt delikatnie używanego.
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 15:34 ]
hijax_pl napisał/a: | Tak, a co? |
Nic, to ładnie z twojej strony
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
jaad75 napisał/a: | dziechu1 napisał/a: | Inaczej mówiąc - jeżeli jakiś aparat daje mi obraz 2% lepszy od innego (nie wracajmy do jakości obrazu canon/nikon) to go wybiorę, bo układ przycisków ma dla mnie mniejsze znaczenie |
Gdyby to faktycznie było Twoje jedyne kryterium, to już dawno powinieneś używać czegoś innego niż Canon (zwłaszcza 60D). |
dziechu1 napisał/a: | Nic, to ładnie z twojej strony |
Żeby nie było - to standardowa funkcja w Nikonach. Żadna czarna magia
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
No tak to mniej wiecej wygladało:) Oczywiście czytam sobie czasem o Nikonie D600, D800... fakt że rozwiązania bardzo ciekawe, zaawansowane i że Canon jakoś odstaje... Pewnie jak tak bedzie dalej, to natepny aparat bedzie na N. Ten 60D to troche taki przymus. Padła mi 40tka, więc musiałem kupić coś na już, a że akurat w tym roku miałem inne wydatki, a i interesy nieco skisły w tym roku, więc na 7D czy 6D tak 'na już' brakło środkow. Albo może i nie brakło, ale strach wydawać kasę jeżeli coś się w tym roku nie ruszy. Bo kicha straszna
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 16:01 ]
Te dodatkowe profile sam sporządzasz czy jakieś gotowce?
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | No ale sam napisz - czy wolałbyś Foveona jak dzisiaj z trzema warstwami koloru, czy też kolor jak ze 'zwykłych' matryc, a za to trzy warstwy z różnymi czułościami i dynamika np. 18 EV? | Męczyło mnie to już parę dni a właśnie mi się przypomniało
Instytut Fraunhofera pokazał niedawno prototyp kamery HDR. W skrócie i obrazowo: losowe mikrosoczewki są przyciemnione - pojedyncza ekspozycja jest rozkładana na dwa obrazy: ten zamaskowany i niezamaskowany. Obie te klatki są wywoływane w sposób znany z mapowania pikseli (czy też martwych czy punktów AF). Te dwa obraz są dalej składane używając mapowania tonalnego i w wyniku jest obrazek o 2x większej dynamice zarejestrowanej.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Ciekawy pomysł. Tak jak matryca z której uzyskuje się informacje pozwalajace ustawiać w komputerze, po zrobieniu zdjęcia, punkt ostrości, głebę ostrości. jak to wszystko kiedyś połączą, to dzisiejsze aparaty będą technicznie jak camera obscura:)
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 18:14 ]
hijax_pl napisał/a: | Wychodzi na to, że jak się robi na trybach automatycznych, albo ostrzy tylko na centralnym i przekadrowuje (co jak się okazuje jest bardzo popularne pośród kanonierów) to problemu z trzymaniem aparatów C - nie ma |
Ale przekadrować to trzeba raczej zawsze (lub prawie zawsze), bo albo kadrujemy byle jak, tak jak pozwalaja nam na to punkty AF, albo tych punktów potrzeba by było z 200. A jak mam przekadrować o 5 czy 10% kadru, to mogę i o 50%. Poza tym punkt centralny w canonach które miałem i mam jest około dwukrotnie dokładniejszy (dla f=>2.8). Więc wolę dokładniej ostrzyć i przekadrowywać.
paul80 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: |
Ale przekadrować to trzeba raczej zawsze (lub prawie zawsze), bo albo kadrujemy byle jak, tak jak pozwalaja nam na to punkty AF, albo tych punktów potrzeba by było z 200. A jak mam przekadrować o 5 czy 10% kadru, to mogę i o 50%. Poza tym punkt centralny w canonach które miałem i mam jest około dwukrotnie dokładniejszy (dla f=>2.8). Więc wolę dokładniej ostrzyć i przekadrowywać. |
Chyba przesadzasz z tymi 200 punktami, ja na razie lekka załamka, moja 50mm 1.8 średnio celna z 60D na środkowym o wiele lepiej było z 400D.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
Moja 50/1.4 celuje idealnie, podobnie jak pozostałe. Testuje na tablicy, chyba tej samej co tu są testy - do sciągnięcia i wydrukowania. Takie linie i w środku przyklejona mała szachownica. Na szczęście nie mam problemu z żadnym obiektywem. tablica na stole, aparat na statywie, środkowy AF, po kilka zdjeć, za każdym razem rozregulowując ostrość w obie strony. Średnio po 6 zdjęć na obiektyw, dla zoomów po kilka zdjęć przy różnych ogniskowych. Praktycznie 100% w punkt.
komor - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Ale już reportaż z urzedu, kościoła i wesela, to jest co najmniej kilkadziesiąt zdjęc. Nie ma czasu na zabawę z RAWami |
Od kiedy jest Lightroom nie stanowi to już problemu. Ja od początku mojej (relatywnie krótkiej) przygody z lustrzankami, czyli od roku 2007, robię tylko w RAW. Wszystko, łącznie z tzw. imieninami cioci. Przynajmniej człowiek ma potem ostrzejszą selekcję kadrów, jak się miejsce na dysku kończy.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
ja na początku zabawy z lustrzankami (2003, a właściwie 2001, bo jeszcze miałem G2, też z RAWami) też byłem zafascynowany RAWami i robilem same RAWy. Ale przy zwykłych zdjęciach doszedłem do wniosku że nie ma to najmniejszego sensu. Zrzucam zdjęcia jpg i na tym kończę. Niektóre podciągnę w PSie, sporą część wyrzucę. A jest też kilka innych powodow - nie tylko wygoda i żal czasu, lubię np. robić serie, bo często trafiają się bardzo fajne, zabawne ujęcia w seriach. Z RAWami bufor dość szybko się zapycha. Wielkość plików (RAW z 60D to od 20 - 36MB, jpg - ok. 5MB). Przeglądanie - żeby np. znaleźć zdjęcie, muszę włączyć jakąś przegladarkę, bo okno zwykłego eksploratora win (Vista Business 64 PL) nie widzi miniaturek, itp. większe lub mniejsze niewygodności.
paul80 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1, to też nie problem, wystarczy Xnview zainstalować lub Fastone i mamy błyskawiczny podgląd;)
muzyk - Pią 10 Maj, 2013
paul80 napisał/a: | Fastone |
Prosty programik, a bardzo pomocny.
paul80 - Pią 10 Maj, 2013
muzyk, używam od dawna do niektórych operacji na plikach, ale na Windowsie słaby cms i nie nadaje się do oceny zdjęć w ogóle.
lexus - Pią 10 Maj, 2013
przepraszam, pytanie do "zielonych", czy to wszystko na temat testu 60D? miejcie litość
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
No mam FastStona, przecież napisałem że 'muszę włączać jakąś przegladarkę...', a z jpg wchodze od razu w foldery i widzę miniaturki, bez uruchamiania dodatkowych programów.
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 21:59 ]
lexus, to jest o RAW w 60D - "Wielkość plików (RAW z 60D to od 20 - 36MB, jpg - ok. 5MB). "
paul80 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1, ciekawy masz workflow, że oglądasz zdjęcia w windowsowej przeglądarce a nie prościej zrobić fastone domyślnym programem i zawsze on będzie otwierał każde zdjęcie?
muzyk - Pią 10 Maj, 2013
paul80 napisał/a: | muzyk, używam od dawna do niektórych operacji na plikach, ale na Windowsie słaby cms i nie nadaje się do oceny zdjęć w ogóle. |
Do przeglądania zrzutu z karty, czy przenoszenia RAW'ów jest spoko.
I tylko w zasadzie do tego.
Dziechu, w Faststone też masz miniaturki i to RAW'ów.
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
paul80 napisał/a: | na Windowsie słaby cms | Wogóle nie ma CMS-a. Taki CMS, który nie rozpoznaje profilu monitora, to nie CMS, tylko atrapa.
dziechu1 napisał/a: | bo okno zwykłego eksploratora win (Vista Business 64 PL) nie widzi miniaturek | Widzi, tylko "kodeki" trzeba sobie zainstalować.
dziechu1 - Pią 10 Maj, 2013
paul80 - nie napisałem że ogladam zdjecia w windowsowej przegladarce, ale że przeszukuję. Wtedy wystarczą mi miniaturki 2x3cm - żeby zobaczyć co to za zdjecie/zdjecia. Kiedy mam przeszukać kilkanascie czy wiecej folderów, na różnych dyskach, żeby np. jakieś tam skopiować, to najwygodniej jest ekploratorem Win, czyli w zwykłych oknach win. fastStona mam domyślnego i wiem że wyświetla RAWy. Ale czym innym jest przegladanie zdjęć, a czym innym wyszukiwanie.
jaad75 - kodeka do RAW miałem w XP, do Visty 64 nie znalazłem, choć szukałem (coś tam zainstalowałem ale nie działało, bo było do win32). Jak masz do Visty 64, to daj linka:) Ale z tego co wyszukałem też na różnych forach, nie ma kodeka RAW do Visty 64 bit - jeżeli sie mylę, to bardzo dobrze.
hijax_pl - Pią 10 Maj, 2013
Zdjęcia tak jak i książki w bibliotece można katalogować. Co wiecej, można tagować, oznaczać kolorami, ostatnio nawet rozpoznawać twarze czy lokacje.
Jak sie dobrze to zorganizuje to nie trzeba dużo czasu by coś znaleźć...
jaad75 - Pią 10 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Jak masz do Visty 64, to daj linka:) Ale z tego co wyszukałem też na różnych forach, nie ma kodeka RAW do Visty 64 bit - jeżeli sie mylę, to bardzo dobrze. | Mam Vistę 64, nie pamiętam już które kodeki instalowałem, ale nigdy problemu nie miałem - spróbuj choćby tego:
http://software.canon-eur...are/0039964.asp
http://www.usa.canon.com/..._codec_software
http://www.microsoft.com/...s.aspx?id=26829
Jeśli dobrze pamiętam to teraz mam Microsoft, kiedyś na pewno miałem paczkę z FastPicture Viewera:
http://www.fastpictureviewer.com/codecs/
ale widzę, że teraz są płatne.
[ Dodano: Pią 10 Maj, 2013 23:54 ]
Jeszcze ostatnia paczka Canona:
http://www.free-codecs.co...n_raw_codec.htm
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
hijax, ten temat to już przerabiałem tysiąc razy. Fotografuję od ponad 40 lat (od szkoły podstawowej). Samych skanów zdjęć i negatywów mam prawie 12 tysięcy. Cyframi robie zdjęcia od chyba 2000 roku (Canona dzisiaj śmieszne S10, wtedy przecietna wypłata za używany). Zdjęć swoich mam ponad 400 GB a klientów to nawet nie wiem, bo trzymam jeden rok, potem kasuję. Tu nie pomaga żadne katalogowanie, tagowanie, oznaczanie kolorami, bo jak mam np. 7000 zdjęc z siedzącymi psami, to jak mam odróznić jedno od drugiego kolorem albo tagami??? Często jak szukam jakiegoś zdjęcia, to nawet nie pamietam czy było robione w 2005 czy 2007 roku. Jeżeli Ty masz wszystkich zdjeć kilka tysięcy, to sobie możesz otagować i pokolorować.
muzyk - Sob 11 Maj, 2013
lexus napisał/a: | przepraszam, pytanie do "zielonych", czy to wszystko na temat testu 60D? miejcie litość |
No tak, bo dotyczy oglądania plików z 60D
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
jaad75 - zainstalowałem na razie ten niby oryginalny Canona RAW Codec 1.11. Po restarcie komputera bez zmian - pliki RAW wyświetlaja sie jako ikonki photoshopa (bo domyślnie photoshop otwiera mi RAWy). Nie ma miniaturek zdjęć. Potem popróbuje inne, ale już jakiś czas temu szukałem i wszystko co znalazłem albo nie działało, albo w trakcie instalacji wywalało że nie wspiera tego OS.
jaad75 - Sob 11 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | albo w trakcie instalacji wywalało że nie wspiera tego OS. | Kurde, dziwne... A ten z Microsoftu?
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
A ten z Microsoftu tez nie działa. Tylko podmienił mi program domyslny RAWów na windowsową przegladarkę zdjęć, ale nie wyświetla ani miniaturek zdjęc w oknie, ani w tej win przegladarce (nieobsługiwany format pliku).
[ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 00:23 ]
Kiedyś pół dnia spedziłem na szukaniu, aż w końcu zainstalowalem niby jakis pakiet właśnie z FastStona (bezpłatny;) i nastepnego dnia musialem reinstalować win
jaad75 - Sob 11 Maj, 2013
dziechu1, ale nie wyświetla Ci w ogóle .cr2, czy tylko z 60D?
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
W ogóle, ani CR2 z 40D ani z 60D.
jaad75 - Sob 11 Maj, 2013
Właśnie sprawdziłem i wygląda na to, że mam dalej zainstalowane te z FastPictureViewera. Działają na pewno w przypadku .cr2, natomiast nie wiem, czy akurat tych z 60D.
[ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 00:32 ]
Mam wersję 1.20
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
Nawet nie dziala z .crw z G2
[ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 00:33 ]
A ten płatny pakiet FastStona albo FastPictureViewer pewnie działa, ile za niego chcą?
[ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 00:40 ]
Tak w ogóle Vista to był chyba najgorszy system. Mam go, bo go kupiłem, mam firme i całe oprogramowanie legalne (wolałbym np. win7 pirata). Jak to mawiaja - jak chcesz mieć kłopoty, kupuj oryginalne oprogramowanie:) Niestety, przekonalem sie o tym kilka razy. Win7 okrzyknieto poprawiona Vistą, to powinni go dawać za darmo tym co mają Vistę. Mam tez kupiony upgrade Win8 64, ale jakoś ciagle albo sterowników brakuje, albo nie wszystkie programy chodza, np. Silver Fast do skanera filmów... Więc siedzę na tej Viscie.
jaad75 - Sob 11 Maj, 2013
dziechu1, to jest FastPictureViewer, nie widziałem kodeków z FastStone'a. Chcą $15, za wersje 3.4 - pewnie mam gdzieś instalkę z darmowej wersji 1.20, ale nie mam pewności, czy widzi miniaturki z 60D.
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
To mogę wypróbować
jaad75 - Sob 11 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Tak w ogóle Vista to był chyba najgorszy system. Mam go, bo go kupiłem, | Ja też mam, bo mam dwa kompy z Vistą 64 oryginalnie, a jakoś przegapiłem upgrade. Generalnie jednak uważam, że w tej chwili Vista 64 jest do przyjęcia, masakra, to była na początku - akurat zmienialiśmy komputery w mojej starej pracy, jak wchodziła i wszystkie przyszły z Vistą... Tragedia. Ale z czasem się poprawiło, a jak mówię ta 64 mi już w ogóle nie przeszkadza, choć 7 oczywiście lepsze.
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
To pewnie chodziło o kodeki FastPictureViever, nie fastStona, skoro takich nie ma.
Fakt że Vista się nieco uspokoiła porównując do kilku lat wczesniej.
jaad75 - Sob 11 Maj, 2013
dziechu1, odbierz PW
dziechu1 - Sob 11 Maj, 2013
Stare (G2, 40D) widzi ok, niestety, 60D widzi dziwnie, fioletowe fraktale:) Dzięki. Zastanowie się czy nie kupić nowej wersji.
[ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 01:22 ]
Zainstalowałem trial nowej wersji i jest ok. No to może kupię.
[ Dodano: Sob 11 Maj, 2013 23:16 ]
Dlaczego na dpreview zakres dynamiczny 60D wyszedł 8,3EV a tu 6,2EV? To dość duża różnica.
paul80 - Sob 25 Maj, 2013
dziechu1, nie kumam Twojego toku, Fastone Image Viewer to taki eksplorator, możesz zrobić tym wszystko, skonfigurować kolory itp, a jak nacisniesz literkę - W to otworzy Ci się lokalizacja danego pliku, czyli eksplorator Windows, przyzywcziłeś się do windowsa, spróbuj Fastone jak inni
Ps. Tylko jak masz tak dużo zdjęć, to wskaż inny folder na innej partycji w celu tworzenia bazy miniaturek.
jaad75 - Sob 25 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Dlaczego na dpreview zakres dynamiczny 60D wyszedł 8,3EV a tu 6,2EV? To dość duża różnica. | A rozumiesz jak i dla jakich plików podawane są te zakresy? To kompletnie różna metodologia. BTW, całkowity DR 60D na najwyższych czułościach to okolice 11EV.
dziechu1 - Sob 25 Maj, 2013
Co do metodologii - nie wiem jaka stosowana jest na dpreview. Ogólnie to chyba przyjmuje sie dla bieli punkt osiagniecia nasycenia bieli (dla ośmiobitowych kanałów bedzie to w hex. 0xFF, 0xFF, 0xFF) a dla czerni poziom przy którym szczegóły jeszcze są rozróżnialne na tle szumu. Tak czy inaczej, czyli bez względu na metodologię, na optycznych dynamika wyszła gorzej niż w poprzednich modelach xxD, na dpreview wyszła dość podobnie. Jeżeli obie metody byłyby wiarygodne, to i wyniki w stosunku do poprzednich modeli powinny być podobne.
jaad75 napisał/a: | BTW, całkowity DR 60D na najwyższych czułościach to okolice 11EV. |
Możesz dokładniej wyjaśnić? nie rozumiem.
[ Dodano: Sob 25 Maj, 2013 19:35 ]
paul80 napisał/a: | Ps. Tylko jak masz tak dużo zdjęć, to wskaż inny folder na innej partycji w celu tworzenia bazy miniaturek. |
Chyba nie czytałeś poprzednich moich wpisów - mam FastStona i używam go, ale czesto wygodniej jest w zwykłych oknach. A wiesz jaką wielkość ma taka baza miniaturek dla kilkudziesieciu tysiecy zdjeć? Kilka GB.
paul80 - Sob 25 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | hyba nie czytałeś poprzednich moich wpisów - mam FastStona i używam go, ale czesto wygodniej jest w zwykłych oknach. A wiesz jaką wielkość ma taka baza miniaturek dla kilkudziesieciu tysiecy zdjeć? Kilka GB. |
Czytałem, wygodniej to pojęcie względne, przyzwyczaiłeś się do eksploratora windows a ja go nie używam, bo mam szybkiego Fastone i Xnview. Co do bazy miniaturek, wiem ile to potrafi ważyć, ale czy windowsowe nie ważą? ( chyba że masz wyłączone tworzenie baz minaturek), nie wiem jak masz rozwiązane bazy miniaturek, ale ja swoje z Fastone trzymam na innej partycji i są dodatkowo backupowane. Nie robisz backupu miniaturek nawet z Windowsa?
Tak wygląda opcja szukaj w Xnview:
hijax_pl - Sob 25 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Co do metodologii - nie wiem jaka stosowana jest na dpreview. | Jak się wczytasz w opis to się dowiesz. Robią zdjęcia w JPG i analizują w ten sposób dynamikę (albo wpływ krzywej tonalnej aplikowanej przez aparat podczas tworzenia JPGa, a jak wiadomo w Canonach jest wyższy kontrast). Porównują też różne profile aparatu. Innymi słowy testują domyślne ustawienia aparatu i nijak to się ma do analizy dynamiki matrycy. ANi właściwości aparatu, bo wystarczy zmienić sobie nastawy w profilach i masz klops - bo Twoich ustawień na dpreview nie przetestowali...
Optyczni robią fotkę w RAW, którą wywołują zawsze z tą samą wartością gammy. Ponieważ wypluwany jest TIFF 48bitowy, taki pomiar daje lepszy obraz tego co może zarejestrować matryca. Tak pobrane dane są analizowane przez Imatest (choć co do samego Imatesta mam dość mocne obiekcje jeśli chodzi o pomiary dynamiki) a wyniki przedstawiane dla różnych progów jakości, np bardzo dobra jakość to SNR=10. I faktycznie przy takich warunkach 60D zanotował 6.2EV. A jak przy progach SNR=4.2 czy 1? Tak czy siak próg SNR=10 to taka wartość dynamiki "fotograficznej" - nie ma to nic wspólnego z definicją naukową/matematyczną/inżynieryjną. By to zrobić trzeba nie tylko poznać poziom sygnału dla którego SNR=1 odniesionego do punktu saturacji matrycy (który to nigdy nie wartością maksymalną z przetwornika ADC). Niestety Imatest takich pomiarów nie robi...
jaad75 - Sob 25 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | jaad75 napisał/a:
BTW, całkowity DR 60D na najwyższych czułościach to okolice 11EV.
Możesz dokładniej wyjaśnić? nie rozumiem. | Przejęzyczenie, miałem na myśli najniższe czułości oczywiście. Z tego w rozsądnej jakości jest do wykorzystania jakieś 9 EV, choć na tej matrycy sprawę dodatkowo nieco psuje banding.
dziechu1 - Sob 25 Maj, 2013
Ok, dzięki, teraz już wiem o co chodzi:) W zasadzie wynika z tego, że 14 bitowe przetwarzanie niewiele tu wnosi, taką dynamikę zmieści się łatwo w 12 bitach, w tych dwóch najmłodszych właściwie siedzą chyba same szumy nawet przy najmniejszych ISO. Jak to się ma np. do analogowych przeźroczy? Z tego co pamiętam rozpiętość tonów przeźroczy może sięgać 4D, a dla 9 EV to ok. 2.7D, co z kolei jest chyba dużo lepszym wynikiem niż dla zdjęć na papierze, gdzie D to ok. 2.0. Takie porównanie z tech.analogową.
[ Dodano: Sob 25 Maj, 2013 22:59 ]
hijax_pl napisał/a: | odniesionego do punktu saturacji matrycy |
Matryce CMOS tak szybko się nasycają? Czyli nie mają charakterystyki podobnej do zwykłej fotodiody krzemowej?
[ Dodano: Sob 25 Maj, 2013 23:09 ]
No tak, to już teraz wiem skąd tak małe dynamiki matryc. Od dołu to wiadomo, małe sygnały nikną w szumach, ale od góry myślałem że jest spory zapas, że do nasycenia jeszcze daleko. To chyba nowe matryce powinny iść w stronę zwiększania odporności na nasycenie, czyli rejestracji silniejszych sygnałów. To chyba łatwiejsze niż walka z szumem.
lvl3ha - Nie 26 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Tak w ogóle Vista to był chyba najgorszy system | to i tak miales szczescie w nieszczesciu. Najgorszy to byl "Win Me". paul80 napisał/a: | Ps. Tylko jak masz tak dużo zdjęć, to wskaż inny folder na innej partycji w celu tworzenia bazy miniaturek. | Na innej partycji to jescze wieksze zamieszanie. Jak juz cos to inny dysk.
paul80 - Nie 26 Maj, 2013
lvl3ha, inteligenty jesteś, jeżeli masz jeden dysk na wszystko, to inna partycja to najlepsze rozwiązanie, mam dodatkowo dysk zewnętrzny który mi dodatkowo robi bacup patrycji ze zdjęciami i miniaturkami. Nie ważne czy masz 100 dysków, ważne pliki powinno się trzymać na innej partycji niż systemowej a dlaczego to chyba oczywiste
hijax_pl - Nie 26 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | W zasadzie wynika z tego, że 14 bitowe przetwarzanie niewiele tu wnosi, taką dynamikę zmieści się łatwo w 12 bitach, w tych dwóch najmłodszych właściwie siedzą chyba same szumy nawet przy najmniejszych ISO. | 60D ma bias wielkości 2048. To oznacza, że przy 14 bitowym zapisie masz możliwość zapisania 2^14-2048 = 14336. Tyle, że punkt saturacji jest ustawiony poniżej maks wartości przetwornika. Załóżmy, że zamiast 16383 będzie to 14000. Wtedy efektywnie możemy zapisać 11952 wartości, czyli ok 12 bitów. Druga sprawa to szum przetwarzania - przy najniższym ISO to całe 8 wartości. Zatem dynamika matrycy (oczywiście to przy SNR=1) to 11952/8 = 1494 czyli 10,5 bita.
(dla porównania DxO podje dla ISO100 wartość 10,91EV)
Gdyby zapis RAW był 12 bitowy, wtedy odpowiednio byłoby to ok (3600-512)/2 = 1050, czyli 10,5 bita. Niby to samo, ale jest różnica między 3000 a 14 tyś odcieni na kanał? Oczywiście nie chodzi mi o percepcję przez człowieka, ale elastyczność podczas obróbki w kompie.
dziechu1 napisał/a: | Matryce CMOS tak szybko się nasycają? Czyli nie mają charakterystyki podobnej do zwykłej fotodiody krzemowej? | Nie kumam. Możesz jeszcze raz zadać pytanie? dziechu1 napisał/a: | To chyba nowe matryce powinny iść w stronę zwiększania odporności na nasycenie, czyli rejestracji silniejszych sygnałów. | Matryca IMX-71 ma szum poniżej jednego bita, a punkt saturacji na kondycjonerze ustawiony w okolicach 15400 (dla 14bit zapisu). Dzięki temu na dzień dobry dają 13,9 EV dynamiki (oczywiście dla SNR1) dziechu1 napisał/a: | To chyba łatwiejsze niż walka z szumem. | Walka z szumem przetwarzania to się już jakoby zakończyła. No chyba, że chodzi Ci o ISO-pierdylion. Szumu śrutowego się nie zlikwiduje - banding na niebie pozostanie bandingiem czy tego chcesz czy nie. Canon może pozbyć się biasu w aparatach nie-astro. To wystarczy.
lvl3ha - Pon 27 Maj, 2013
paul80, ja sie wypowiadalem w kontekscie predkosci nie bezpieczenstwa.
dziechu1 - Pon 27 Maj, 2013
hijax_pl napisał/a: | Nie kumam. Możesz jeszcze raz zadać pytanie? |
Zwykłe fotodiody (np. BPW21) pracują w znacznie szerszym zakresie bez nasycenia, ale pewnie jest to związane z wielkością obszaru czynnego (wielkością struktury fotodiody). Można taką diodą dokonywać pomiarów nawet powyżej 5.0 D czyli 17 bitów.
[ Dodano: Pon 27 Maj, 2013 10:53 ]
hijax_pl napisał/a: | banding na niebie pozostanie bandingiem |
Masz może jakies linki do sampli z widocznym bandingiem dla 60D? Do tej pory nie zauważyłem z tym jakichś problemów a np. niebo mam dość często na zdjęciach:)
paul80 - Pon 27 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: |
hijax_pl napisał/a:
banding na niebie pozostanie bandingiem |
Obyś się pomylił , chyba że miałeś na myśli niedoświetlenie i późniejsze forsowanie raw.
[ Dodano: Pon 27 Maj, 2013 11:39 ]
lvl3ha napisał/a: | paul80, ja sie wypowiadalem w kontekscie predkosci nie bezpieczenstwa. |
, najwaźniejsze jest bezpieczeństwo a jak już o prędkości to SSD
hijax_pl - Pon 27 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Zwykłe fotodiody | Ale to przecież zupełnie inny rozmiar struktury! dziechu1 napisał/a: | Masz może jakies linki do sampli z widocznym bandingiem dla 60D? | Źle się wyraziłem. Nie chodziło mi stricte o banding, ale o wpływ innego szumu niż szum przetwarzania (widoczny jedynie w ciemnych partiach). To znaczy, że szum nie jest tylko w cieniach ale w całym sygnale. Dla przykładu takie sobie dane z matrycy dla wartości 20 szum to niecałe 4 podczas gdy dla wartości sygnału 15000 szum będzie na poziomie 140.
dziechu1 - Pon 27 Maj, 2013
hijax_pl napisał/a: | Ale to przecież zupełnie inny rozmiar struktury! |
dziechu1 napisał/a: | ale pewnie jest to związane z wielkością obszaru czynnego (wielkością struktury fotodiody). |
Zauważyłem że pojawia się szum nawt przy niskich ISO, krótkich czasach (<1/100sek.) w jasnych partiach jak na wspomnianym niebie. Przy niektórych aparatach/matrycach jest widoczna ziarnistość, przy innych jest idealnie gładkie (np. na moich zdjęciach gładkie:).
Ogólnie myślę że na początku ery aparatów cyfrowych, każdy następny model dawał widoczny i rzeczywisty przyrost jakości - rozdzielczości, dynamiki, odwzorowania kolorów. Przyrost na tyle duży, że warto było kupować każdy kolejny model. Ale tak od ok. 2004 roku jakość zdjęć i rozdzielczość osiagnęła taki poziom, a jednocześnie przyrost tej jakości na tyle zwolnił, że już nie warto rzucać się na każdy następny model. Rozdzielczość osiąga już maksymalne fizycznie sensowne wartości, dynamika i szumy często przez to upakowanie jest taka sama a nawet gorsza jak w poprzednim modelu. Mnie w zasadzie wystarczałby nadal 40D, gdyby nie padł, a nawet 20D jeżeli brać pod uwagę tylko jakość obrazu. Może nastepnym będzie jakiś Nikon, jeżeli Canon nie ruszy d...., ale zasadniczej różnicy w jakości zdjeć robionych 60D, 40D czy 20D nie widzę, to raczej brak ciekawych pomysłów jest problemem, a nie sprzęt.
pioroon - Pon 27 Maj, 2013
dziechu1, rozumiem, że możemy przyjąć, że wszystkie są prawidłowo naświetlone?
dziechu1 - Pon 27 Maj, 2013
pioroon napisał/a: | dziechu1, rozumiem, że możemy przyjąć, że wszystkie są prawidłowo naświetlone? |
???
[ Dodano: Pon 27 Maj, 2013 16:26 ]
paul80 napisał/a: | najwaźniejsze jest bezpieczeństwo a jak już o prędkości to SSD |
We wszystkich komputerach mam przynajmniej jako systemowy jakiś SSD (64 lub 128GB).
pioroon - Pon 27 Maj, 2013
Piszę o tym, że niedoświetlona kompozycja będzie zawsze gorszej jakości -> szumy.
Tylko się upewniam, że zdjęcie jest odpowiednio naświetlone.
Czy masz przykład takiego zdjęcia? Chodzi pewnie o crop?
hijax_pl - Pon 27 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Zauważyłem że pojawia się szum nawt przy niskich ISO, krótkich czasach (<1/100sek.) w jasnych partiach jak na wspomnianym niebie. Przy niektórych aparatach/matrycach jest widoczna ziarnistość, przy innych jest idealnie gładkie. | Zależy od ilości bitów w pliku RAW, ilości bitów przetwornika ADC (może mieć więcej) czy też sposobu odszumiania danych (nowe algorytmy nie orzą równo całego pliku ale analizują go i tylko zajmują się partiami obrazu z niskimi częstotliwościami - czyli Twoim niebem.).
dziechu1 - Pon 27 Maj, 2013
pioroon napisał/a: | Piszę o tym, że niedoświetlona kompozycja będzie zawsze gorszej jakości -> szumy. |
Ale to chyba nie do mnie? Możesz zacytować fragment do którego się odnosisz?
[ Dodano: Pon 27 Maj, 2013 16:33 ]
hijax_pl napisał/a: | nowe algorytmy nie orzą równo całego pliku ale analizują go i tylko zajmują się partiami obrazu z niskimi częstotliwościami - czyli Twoim niebem |
Uważasz że niebo jest gładkie z powodu sztuczek programowych?
hijax_pl - Pon 27 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Uważasz że niebo jest gładkie z powodu sztuczek programowych? | Tak. "Inteligentne" odszumianie a przede wszystkie tzw flat field correction.
dziechu1 - Wto 28 Maj, 2013
hijax_pl napisał/a: | Tak. "Inteligentne" odszumianie a przede wszystkie tzw flat field correction. |
Jak algorytm odróżnia szum na jednolitym tle od tła niejednolitego, gdzie wzór jest delikatny, typu 'szum' i nieostry? W takim przypadku zlikwiduje go i wygładzi?
Poza tym chyba nie jest stale włączony, ale z którąś z opcji odszumiania (high ISO?), którą można wyłączyć?
hijax_pl - Wto 28 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Jak algorytm odróżnia szum na jednolitym tle od tła niejednolitego, gdzie wzór jest delikatny, typu 'szum' i nieostry? | Przepuszcza obraz przez filtr górnoprzepustowy i tam gdzie w tym przetworzonym obrazie ma "zero" tam odszumia a pozostałe wyostrza.
dziechu1 - Wto 28 Maj, 2013
hijax_pl napisał/a: | Przepuszcza obraz przez filtr górnoprzepustowy i tam gdzie w tym przetworzonym obrazie ma "zero" tam odszumia a pozostałe wyostrza. |
Nie bardzo wiem jak mógłby to zrobić. Przecież filtr górnoprzepustowy nie jest jakimś aktywnym filtrem (nie dostarcza żadnej informacji), to tylko rodzaj matowej szybki, czy też nie jest tak?
Albo chodziło mi o dolnoprzepustowy - to ten górnoprzepustowy jest programowy? Ale i tak nie rozumiem jak odróżnia szum matrycy od obrazu szumu rzucanego na matrycę, praktycznie nie da sie odróżnić.
[ Dodano: Wto 28 Maj, 2013 22:52 ]
RAW też jest modyfikowany czy jest rzeczywiscie 'surowy'?
hijax_pl - Sro 29 Maj, 2013
dziechu1 napisał/a: | Przecież filtr górnoprzepustowy nie jest jakimś aktywnym filtrem (nie dostarcza żadnej informacji), to tylko rodzaj matowej szybki, czy też nie jest tak? | Obróbka cyfrowa. W zapisie "macierzowym" to wygląda tak:
Kod: | -1 -1 -1
-1 8 -1
-1 -1 -1 |
Spróbuj sobie w jakimś-gimpo-fotoszopie.. dziechu1 napisał/a: | Ale i tak nie rozumiem jak odróżnia szum matrycy od obrazu szumu rzucanego na matrycę, praktycznie nie da sie odróżnić. | Da się. Szum przetwarzania aparat sczytuje sobie z tzw ciemnej strefy - czyli tej, która nigdy nie jest wystawiona na światło. Poniekąd to jest też najlepsza metoda na poznanie tegoż szumu w aparatach, które nie dodają biasu / kondycjonują sygnał tak, że w RAW nie ma ujemnych fluktuacji szumu przetwarzania. dziechu1 napisał/a: | RAW też jest modyfikowany czy jest rzeczywiscie 'surowy'? | No to zależy od producenta.
henk - Pon 06 Lis, 2017
Jak powinna działać funkcja "ciche zdjęcia " w Canonie 60D?
W menu są 3 opcje tego trybu, ale nie widzę (a raczej nie słyszę) różnicy między nimi.
Chciałbym jeszcze wiedzieć jak sprawdzić w nim przebieg migawki. Eos Info nie widzi.
Wojmistrz - Pon 06 Lis, 2017
Te ciche zdjęcia to tylko w LV.
Licznika nie sprawdzisz, tylko serwis lub zainstaluj Magic Lantern, to pokaże ci ilość zdjęć + ilość przełączeń w tryb filowania i LV. Jak zsumujesz to będziesz miał aktualny stan migawki.
henk - Pon 06 Lis, 2017
Dzięki.
baracuda - Wto 14 Lis, 2017
Pokazuje klepnięcia 60D.
Kod: | https://sourceforge.net/projects/canon-eos-digital-info/
|
Cytat: | Supported Cameras:
Supports models beginning from the EOS 1D Mark III in 2007.
The following models should be supported as of March 2010:
EOS-1D Mark III
EOS 40D
EOS-1Ds Mark III
EOS DIGITAL REBEL Xsi/450D/ Kiss X2
EOS DIGITAL REBEL XS/ 1000D/ KISS F
EOS 50D
EOS 5D Mark II
EOS Kiss X3/EOS REBEL T1i /EOS 500D
EOS 7D
EOS-1D Mark IV
EOS Kiss X4/EOS REBEL T2i /EOS 550D
EOS 60D
EOS Kiss X5/EOS REBEL T3i /EOS 600D
EOS Kiss X50/EOS REBEL T3 /EOS 1100D
EOS 5D Mark III
EOS 1D X
EOS Kiss X6i/EOS 650D/EOS REBEL T4i
EOS M
EOS 6D
EOS-1D C
EOS Kiss X7i/EOS 700D /EOS REBEL T5i
EOS Kiss X7/EOS 100D/EOS REBEL SL1
EOS 70D
EOS M2
EOS Kiss X70/EOS 1200D/EOS REBEL T5/EOS Hi
EOS 7D Mark II
EOS 5DS / EOS 5DS R / EOS REBEL T6s / EOS 760D / EOS 8000D / EOS REBEL T6i / EOS 750D / EOS Kiss
X8i / EOS M3
EOS-1D X Mark II / EOS 80D / EOS Rebel T6 / EOS 1300D / EOS Kiss X80 / EOS M10. |
|
|