wojzel - Pią 05 Lis, 2010 Temat postu: Włos w trybach P,S,A,M ? Witam, jestem posiadaczem Nikona D5000 + Nikkor 18-105, od jakiegoś czasu zauważyłem, że fotografując w trybie P,S,A,M w wizjerze widać jakby włos leżący pionowo od środka górnej krawędzi do środka pola. Co dziwne w innych trybach owy włos znika.. I teraz prosto sformułowane pytanie: O co w tym chodzi? [ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 15:30 ] dodam może, że widać go tylko przy włączonym aparacie [ Dodano: Pią 05 Lis, 2010 15:32 ] przed chwilą zauważyłem też, że owa "kreska" jest widoczna tylko przy punktowym wyborze pola ostrości.. hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010 To jest po prostu ścieżka zasilajaca wyświetlacz lcd naklejony na matówkę. Nic specjalnego. wojzel - Pią 05 Lis, 2010 Aha, dzięki. Czyli nie trzeba się tym przejmować w żaden sposób? hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010 wyjmij sobie baterie patrząc przez wizjer - zobaczysz cały wyświetlacz 
jaad75 - Pią 05 Lis, 2010
hijax_pl - Pią 05 Lis, 2010 jaad75, zgadza się. Nawet chciałem poprawić od razu, ale sobie odpuściłem
[ Dodano: Nie 07 Lis, 2010 08:57 ] Ponieważ tu i ówdzie pojawiły się dodatkowe pytania, postaram się jednak wyjaśnić tę kwestię dogłębniej. Wizjer D5000 wygląda tak: 
To co widać na jasnym polu, czyli pomocnicze linie kadrujące, obszar centralnego pomiaru światła, punkty AF, ikonki statusu baterii i karty, to wyświetlacz LCD. Dokładnie taki sam jak na przykład górny wyświetlacz monochromatyczny w bardziej zaawansowanym korpusach. Zasada działania takiego wyświetlacza polega na polaryzacji kryształów w wyniku przyłożenia napięcia elektrycznego. Szczegółów już nie będę przytaczał, gdyż w internecie jest mnóstwo materiałów na ten temat. Ważne jest natomiast to, jak taki monochromatyczny wyświetlacz jest zbudowany: warstwa ciekłego kryształu umieszczona jest pomiędzy przeźroczystymi płytkami (początkowo były to płytki szklane) z naniesionym na nich materiałem przewodzącym, będącym elektrodami o kształcie wyświetlanych znaków. Przyłożenie napięcia do takiej elektrody powoduje wytworzenie pola elektrycznego, które to powoduje skręcenie się kryształów - następuje polaryzacja. Gdy przez taki wyświetlacz przepuścimy strumień światła spolaryzowanego, miejsce gdzie nastąpił obrót kryształów widzieć jako czarne. No właśnie - prześwietlać. Początkowo za wyświetlaczem LCD umieszczano metalową płytkę z polaryzatorem (stąd to zabarwienie, np zielonkawe). Światło z zewnętrznego źródła, padające na taki wyświetlacz odbija się od tej metalowej płytki i prześwietlając warstwę LCD dociera do naszych oczu. Dlatego też w nocy, gdy brakuje zewnętrznego źródła światła, wyświetlacz jest nieprzydatny. Aby temu zaradzić na bokach wyświetlacza montuje się diody LED oświetlające, a tak na prawdę prześwietlające wyświetlacz LCD. No to już wiemy, że taki wyświetlacz da się zamontować w wizjerze. W wizjerze nikona ten wyświetlacz LCD jest oświetlany dodatkowo czerwoną diodą LED. By pokazać potwierdzony punkt AF lub zapewnić widoczność przy braku oświetlenia zewnętrznego - gdyby tego nie było późnym wieczorem ten wyświetlacz LCD byłby całkowicie nieprzydatny. To wróćmy do problemu autorki tego wątku. To co jest widoczne to bardzo cienka elektroda idąca od górnej krawędzi wizjera do środkowego punktu AF, tuż obok pionowej, pomocniczej linii kadrującej, po jej prawej stronie. Tak to już w tym wyświetlaczu jest, nie ma się czym przejmować
|
