komor - Sob 13 Lis, 2010 Temat postu: Jak duży softboks do speedlighta? Jak sądzicie (drogi Jaadzie  ), jak duży softboks jest sens kupować do lampy reporterskiej, dajmy na to 580EX II? Chodzi mi o maksymalne sensowne rozmiary, do użycia z bliska. Wiadomo, że z daleka duży softboks + speedlight to słaby pomysł, ale z bliska, do jakiejś fotografii stolikowej czy portretowej, gdzie chciałbym niekoniecznie mocne ale duże i w miarę równomierne źródło.
Celowałbym w chińszczyznę tego typu: 1. do posiadanych statywów dokupiłbym Quantuum BK-3 uchwyt do lamp systemowych 2. Albo tańsze Softbox 60x60 cm Quantuum albo droższe Softbox 50x70 cm Quantuum Fomex. Pytanie drugie: czy softboks typu kolumnowego, powiedzmy 30x120 (czyli powierzchnia w sumie porównywalna do 60x60) da się wypełnić światłem speedlighta? W sumie biorąc pod uwagę możliwość regulacji zoomem lampy to powinno się dać, ale prawdziwa goła lampa studyjna świeci bardziej dookólnie, przez co chyba lepiej rozprowadza światło do powierzchni dyfuzyjnej, nie? Pytanie trzecie: wymienione w pyt. 1 pkt. 2 softboksy przy podobnych rozmiarach różnią się dwukrotnie ceną. Z tego co wyczytałem ten droższy jest przystosowany do światła ciągłego, co mi jest kompletnie niepotrzebne. Czy zyskam więc cokolwiek innego wybierając ten droższy? Jakość wykonania powinna być podobna, bo ten sam producent, przynajmniej teoretycznie. Lepsza dyfuzja, bla bla bla? jaad75 - Nie 14 Lis, 2010 komor, miałem okazję wypróbować Apollo 50, czyli wersję 50x50 cali... Z bliska dawał radę, choć biedna Sabina pociła się prawie cały czas na pełnej mocy... Do dwóch lamp już byłoby to w miarę użyteczne., tyle, że to kwadrat, więc można go trochę łatwiej wypełnić... Na codzień jak wiesz używam Apollo 28 i spokojnie daje radę z jednym speedlightem - co najwyżej dajesz ISO200, zamiast 100. Oczywiście realna przysłona robocza to tak f4-5.6, nie więcej... Ze stripami jest trochę lipa - konieczny jest Stofen na lampie... Czy zyskasz coś kupując softboks do swiatła ciągłego, zależy od tego, czy będziesz kiedykolwiek używał ciągłego lub lampy z mocnym pilotem - jeśli nie, to nie zyskasz... 
adziohiciek - Nie 14 Lis, 2010 Polecam zerknąć - zamiast kupować ten uchwyt DIY - może i mniej wygodne ale tanie jak barszcz - chyba ja w każdym razie mam taką rurkę i zamierzam się pobawić jak już kupię softboxa
http://www.flickr.com/gro...57624136133673/ A jeśli chodzi o sam softbox to ja znalazłem taki rozkładający się jak parasol: http://allegro.pl/softbox...1313646313.html trochę droższy, ale na pewno chciałbym kiedyś pobawić się w plenerze czymś takim, a wtedy możliwość szybkiego rozłożenia jest kluczowa plus grid - dla większej kontroli nad strumieniem światła
sigmiarz - Nie 14 Lis, 2010 tylko czy ten parasol przez to ze nie jest zbyt rowny, widac na zdjęciach ze pofalowany zdecydowanie za bardzo - czyli sporo światła sie traci - czy to jest pod speedlighta czy raczej pod jakąś studyjną mocną lampę do której trzeba też tachać aku... [ Dodano: Nie 14 Lis, 2010 03:53 ] to juz chyba lepiej odbijac od kawałka styropianu będzie tanio i speedlighta starczy 
Paweł_G - Pon 15 Lis, 2010 Posiadam podróbkę Ezzyboxa 60 x 60. Do foto produktowej będzie wystarczający ale do oświetlania całych sylwetek juz nie do końca. Ja ostatnio wyczaiłem patent z dwoma parasolkami. Odbijam światło od srebrnej 90 cm a światło odbite przechodzi przez dużą transparentną 150 cm. Nie jest to zestaw do stosowania na wietrzną pogodę ale ustawiony blisko modela pozwala uzyskać światło które jest prawie tak miękkie jak z okty. komor - Pon 15 Lis, 2010 Paweł_G, czyli w sumie coś jak te softboksy w formie parasolki. Pewnie sporo światła się na tym traci, ale cóż, coś za coś. Mnie ciągnie, żeby po prostu kupić coś, co pozwoli podłączać takie czy inne modyfikatory ze standardowym mocowaniem. Stąd pomysł na adapter Bowensa i cześć. To pozwoli potem łatwo przesiąść się albo na inne lampy, albo na inne akcesoria. jaad75, adziohiciek, Paweł_G, dzięki za odzew. Paweł_G - Pon 15 Lis, 2010 komor, Czy tak się dużo traci mocy? W słoneczny dzień zdjęc nie robiłem więc mocy zawsze miałem pod dostatkiem. Na moim profilu na Maxmodels w drugim rzędzie od góry masz trzy zdjęcia doświetlone tym zestawem za pomocą 430 ustawionej bodaj na 1/4 mocy więc mając 580 mocy jest jeszcze więcej. Ja też myślałem o tym uchwycie BK-3 ale ostanio od jakiegoś czasu jest niedostępny. Z resztą sprzedałem juz softy i lampy studyjne i teraz nastawiam się na pracę wyłącznie na Speedlightach a jak będzie mi potrzebna moc to dokupię Quantuuma Dual Power 600. cybertoman - Pon 15 Lis, 2010 Jak duży softboks do speedlighta? - tez mnie to pytanie zajmuje juz od pewnego czasu. Staralem podejsc sie do tego jakos racjonalnie, i pierwsze kryterium, jakie wydaje sie byc tu istotne, to jednorodnosc oswietlenia dyfuzora. W standardowym softboxie bez modyfikatora mozna wyliczyc, jak daleko odsunieta musi byc lampa, by oswietlic cala powierzchnie dyfuzora. Eksperymentuje ze skrzynka 80x120cm i jej glebokosc nie wystarcza, by przy lampie ustawionej na 24mm oswietlic cala powierzchnie dyfuzora. 
Nie wystarcza oznacza tu, ze roznice w jasnosci sa zbyt duze, czyli wieksze od... no i tu pytanie - jak jasny musi byc punkt na powierzchni softboxa - w porownaniu do najjasniejszego punktu, by jego wplyw na fotografowany obiekt byl widoczny? Na poczatek przyjalem 2 EV, mierzone na zdjeciu, mowiac krotko, patrze, jak bardzo rozlazi sie histogram. Stosujac rozne modyfikatory i eksperymentujac z glebokoscia wsuwania lampy w glab softboxa udalo mi sie "naswietlic" moje 80x120 cm z zalozona jednorodnoscia. I tu nastepne kryterium - nie dosc, ze modyfikatory zzeraja swiatlo, to im lepiej naswietlony jest dyfuzor, tym wiecej swiatla ucieka sobie gdzie chce... w koncu o to w sofboxie chodzi, o swiecenie cala powierzchnia. Ile swiatla mozna oddac za jednorodnosc? 2 EV? 4EV? Tu pasuje pewnie cytat ze stopki... Czas zrobic zdjecie i porownac (wiem, portret bylby lepszy). Softboxa widac w zarowce - zdjecia z "najgorzej" i "najlepiej". Odleglosc softboxa od motywu ok. 1m. Roznice jakie sa - kazdy widzi. 
Pod wzgledem jednorodnosci plyta styropianowa jest nie do pobicia... Rozwiazanie z dwoma parasolami jest tuz za styropianem. Tadeuszek - Czw 18 Lis, 2010 Podłącze się pod temat
Co powiecie na taki softbox do SB-900 http://allegro.pl/zestaw-...1323076597.html do pleneru jak i do domowych portretów? Nie mam duży wymagań jak i nie chce przeznaczyć więcej kasy tj max do 300zł ze statywem :> A może jednak lepszy rozwiązaniem była by parasolka? cybertoman - Czw 18 Lis, 2010 Zestaw fajny, na pewno sie przyda. Mam prawie identyczny, troche glebszy i z wewnetrznym dyfuzorem i jestem bardzo zadowolony. A parasol z mocowankiem mozesz dokupic - statyw juz "masz". Parasol majta swiatlem bardzo szeroko, co na poczatku jest swego rodzaju ulatwieniem, bo zawsze jakies swiatlo jest na tym, co sie fotografuje... Swiatlo z sotboxa jest bardziej soft i - na moj amatorski gust - latwiejsze do kontrolowania. Tadeuszek - Czw 18 Lis, 2010 cybertoman, To może jednak troszkę drożej i kupię ten http://www.fotoellite.pl/...duct&prod_id=36 i do tego statyw http://www.fotoellite.pl/...duct&prod_id=25 Zyskam wewnętrzny dyfuzor i zapewne lepszą jakość/stabilność.... :> dzięki komor - Czw 18 Lis, 2010 Ja planuję koniecznie z wewnętrznym dyfuzorem, bo i tak specjalnie równomierne to nie jest, jak widać było z eksperymentów cybertomana. skasowany - Pią 19 Lis, 2010
Mam identyczny zestaw i się dziwię, że nie ma w tym softboxie dyfuzora, w moim jest… 
Jak chcesz mogę wrzucić kilka zdjęć, które były robione za pomocą tego sprzętu i SB-900…
Takowy też posiadam i po drobnej przeróbce mogę go tylko pochwalić Generalnie wolę mieć większe i stabilniejsze, a cena śmieszna. Pamiętaj tylko, że po złożeniu jest dłuuugi…
Paweł_G - Pią 19 Lis, 2010 Porównywałem obie wersje z dyfrem wewnętrznym jak i bez. Różnic praktycznie brak, chyba ze względu własnie na kąt świecenia lapmy choć generalnie wolę go mieć i ewentualnie nie zapinać. Nie wiem jak wyglądają oryginały bo nie miałem w ręku ale w tych chińczykach jest kilka słabych punktów. Po pierwsze kiepskie śruby na głowicy kulowej i te do mocowania do statywu. Są to po prostu gwinty zakończone trzpieniem ale osadzone w plastikowej nakrętnce motylkowej. Przy mocniejszym zakręceniu tych śrub metalowy trzpień naciska na plastikową nakrętkę i ona pęka. Ja zamieniłem na metalowe śruby z nakrętkami motylkowymi i narazie jest spoko. Ponadto w niektórych softach ten ring za luźno wchodzi na całą konstrukcję sofboxa który potwafi się ześlizgnąć z tego ringu (mówię o największej wersji 60 x 60). Mam softa z Funsporta i mój jest własnie za luźny za to kolega kupował jakoś z Allegro i u niego ten ring dużo ciaśniej siedzi. Muszę coś wymyslić z tym bo jest to nieco irytujące.
Jakby ktoś szukał to ja mam własnie taką wersję (te za luźną) która na zewnątrz ma ten przyszyty kawałek rzepa (jak w sklepie Fotoelite). Te wersje lepiej siedzące na ringu tego kawałka rzepa nie mają. Tadeuszek - Pią 19 Lis, 2010 Ruslan, jasne, wrzucaj! Paweł_G, czytałem na nikoniarzach podobne uwagi i tam również radzili Sobie dodatkowymi śrubami itd. dzięki
cybertoman - Pią 19 Lis, 2010
Paweł_G - Sob 20 Lis, 2010
Tak mam - po pierwsze odpowiedni wizaż po drugie Photoshop 
Jacek(Baton) - Sob 20 Lis, 2010 A ja mam zamiar kupić jak tylko będzie dostępny ten uchwyt Quantuum BK-3. I nie koniecznie do softboxa, ale np. do czaszy lampy PT200, którą i tak trzeba zdjąć zakładając softbox. Natomiast czaszę można wykorzystać do doświetlania tła lub jako kontrę na włosy modelki/la, można też założyć wrota z plastrem miodu. Więc w takim przypadku Speedlite spokojnie da radę (tak myślę).
suchy92bb - Wto 25 Sty, 2011 Temat postu: 580ex II, a wielkość okty Panowie jak myslicie- z jakiej wielkości oktą poradzi sobie 580 ex II? Mam na mysli to jakiej wielkości okte da rade zasilić? Pozdrawiam komor - Wto 25 Sty, 2011 suchy92bb, podobny temat już był, podłączam Cię więc do istniejącego już wątku, niech wiedza jest w jednym miejscu. suchy92bb - Wto 25 Sty, 2011 komor, - dzięki za podpięcie (musze przyznać się że nie poszuakłem podobnego tematu <wstyd>), w każdym razie nie dowiedziałem się z jaką oktą da rade 580ex? 80cm? 120cm bedzie już za dużo? komor - Wto 25 Sty, 2011 Jeżeli dla softboksu granicą jest powiedzmy 70 cm, jak pamiętam z tutejszego wątku, to z okrągłym modyfikatorem będzie podobnie (tylko gorzej ). Z kolei w innym wątku rozmawialiśmy o czymś co się nazywa Softlighter (mniejsza kopia z Allegro przeznaczona do lamp reporterskich: http://allegro.pl/softbox...345104803.html) i chyba pełni rolę okty (dobrze myślę?). Ja mam takie coś (z tej aukcji), ma to rozmiar 80 cm i 580EXII daje radę to wypełnić. Ale przy zastosowaniu okty kluczem jest chyba odległość z jakiej chcemy jej użyć. Wypełnić światłem to może i można oktę 2-metrową, ale trzeba będzie ją postawić blisko modela, co niekoniecznie jest efektem oświetleniowym, który chcemy uzyskać.
Osobną kwestią jest też na ile tradycyjna okta przeznaczona do lamp studyjnych da się wypełnić lampą reporterską, która nie ma odsłoniętego dookólnie palnika, czyli trzeba się posiłkować np. Stofenem, który pożera światło. Ten wynalazek z Allegro jest też gdzie indziej dostępny w rozmiarze 110 cm i może to jest jakieś rozsądne maksimum? suchy92bb - Wto 25 Sty, 2011 komor, - dzięki za odpowiedź, poczekam jeszcze na opinie innych
oranżewski - Sro 26 Sty, 2011 http://allegro.pl/softbox...1411981395.html http://allegro.pl/biala-p...1413619464.html będę odpalał metzem 48. czy obie "walą" taką samą mocą? czy to, że w parasolce światło pokonuje tylko biały dyfuzor, to ma jakąś przewagę nad tym "softlighterem", w którym najpierw się odbija od srebrnej płaszczyzny? jaad75 - Sro 26 Sty, 2011 oranżewski, a jak myślisz?... 
Oba modyfikatory były już omawiane. komor - Sro 26 Sty, 2011 Z tym, że ten drugi, niby odbija się tylko raz, ale z racji kształtu pewnie bardziej światło rozproszy (w sensie: szerszy kąt rozpraszania światła) co niekorzystnie odbije się na ilości światła na danej powierzchni. Ten pierwszy sprzęt bardziej skupia, jak reflektor, więc pomimo podwójnego odbicia może się okazać, że na jednostkę powierzchni wychodzi podobnie. Tak mi się wydaje… |
