|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Szumy w Sony A55 już w niskich ISO ?
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010 Temat postu: Szumy w Sony A55 już w niskich ISO ? Witam.
Kilka dni temu nosiłem się z zamiarem kupna A580 jednak wybór padł na A55 z prostego względu - żona :/........................................
Tu wpiszcie co chcecie ale podejrzewam że będziecie wiedzieli co wpisać hehe.
Pierwsze wrażenia po przesiadce z Olympusa E-3 wyglądają następująco;-
- obudowa zabawkowa (jakość wykonania, użyte materiały);
- do jego małych rozmiarów da się przyzwyczaić ale niepewnie się trzyma;
- waga tak jak gabaryty, dla jednych plus dla innych minus;
- najgorsze...szumy!
Panowie, ja jestem amatorem bez dwóch zdań jednak to co widziałem w necie odnosnie szumów matrycy w A55 daleko odbiega od prawdy. ALbo ja mam wadliwy egzemplarz, albo zupełnie nie potrafię robić fotek ale wydaje mi się że to co przed chwilą zobaczyłem nie jest raczej normalne.
Ja to nazywam szumy ale to takie swego rodzaju malowanie/kolorowanie matrycy kolorem zielonym i czerwonym w ciemniejszych miejscach zdjęcia. Zrobiłem przed chwilą dwa zdjęcia, jedno w ISO6400, drugie zdjęcie z lampą i aparat sam ustawił ISO na 400. Nie wiem gdzie najlepiej by było to wrzucić bo każde zdjęcia waży ponad 6MB ale postaram się coś wykombinować. Chciałbym zostawić exiff do oceny i samą jakość zdjęć (nie to co one przedstawiają bo nic nie przedstawiają). Czy to jest normalne czy ja się mylę ? Ewentualnie mogę zrobić zdjęcie w jakichś konkretnych ustawieniach jeśli macie jakieś sugestie.
Kod: | http://picfront.org/d/7WqS |
Kod: | http://picfront.org/d/7WqZ |
moronica - Wto 23 Lis, 2010
na ISO 6400 to chyba kazda lustrzanka formatu aps-c ma prawo tak szumiec, zwlaszcza przy kiepskim oswietleniu. niedoswietlone zdjecia szumia bardziej, nawet na najnizszym ISO
to zdjecie to JPG prosto z puszki czy z RAWa? jesli to pierwsze to bylo wlaczone odszumianie?
pan.tadeusz - Wto 23 Lis, 2010
ledwie zamknęli jeden Twój wątek, a zakładasz kolejny.
jest przecież osobny temat o A33/A55
szumy to sobie możesz badać w RAWach
a sampli na necie masz tyle, że dziwi mnie Twoje zaskoczenie
rób zdjęcia zamiast liczyć pixle w cropach, pozdrawiam
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010
Hmmm, może ja źle się wyraziłem, szumy owszem ale co to się dzieje z tym wypełnianiem przez matrycę aparatu wszystkich ciemniejszych miejsc (i nie tylko) kolorem zielonym i czerwonym ? A co powiesz o tej fotce z lampą ? Tylko ISO400 a spójrz jak wygląda półka z ksiązkami od spodu. Czy to normalne i czy to tak to ma być ?
Dlaczego zamknęli mój wątek to chyba wszycy wiedza, zwłaszcza Ci, którzy przeczytali 3 strony sprzeczek. Off topy...dlatego pytam tu. Własnie zasysałem fotki z A55 z imaging-resource, dpreviev i tam aż tak to nie wyglądało
moronica - Wto 23 Lis, 2010
najpierw mi odpowiedz na pytanie
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010
To JPG bez odszumiania, to znaczy w Sony chyba nie ma czegoś takiego jak wyłączone odszumianie. W menu masz albo odszumianie "auto" czyli standardowe albo "niskie". Moge to samo zrobić w RAW-ie. Ja się nie czepiam przy powiększeniu ale to widać już gołym okiem, zwłaszcza gdy jest większa powierzchnia o tym samym kolorze.
@Pan tadeusz, tak jak poprzednio bardzo mi pomogłeś tam tym razem supełnie mnie nie rozumiesz, ja nie licze piksów tylko mi chodzi o te plamy/przebarwienia, które widać już z daleka bez powiększania...
moronica - Wto 23 Lis, 2010
no to zabierz sie za RAWy, naprawde nie ma sensu narzekac na JPGi ani na JPGach testowac sprzet
pan.tadeusz - Wto 23 Lis, 2010
zwłaszcza przy ISO6400
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010
A co z tym zdjęciem z lampą ? Też tak powinno być ? RWY już się zrobiły, Wysyłam je na HOTFILE bo dwie fotki ważą około 30 MB.
Kod: | http://hotfile.com/dl/84462891/c5a2000/100MSDCF.rar.html |
moronica - Wto 23 Lis, 2010
Cytat: | naprawde nie ma sensu narzekac na JPGi ani na JPGach testowac sprzet |
edmun - Wto 23 Lis, 2010
sprawdź poziom odszumiania.
na ISO400 wygląda ok... nie widzę problemów.natomiast ISO6400 to na dzień dzisiejszy raczej możliwość dokumentacji ze świadomością wysokich szumów.
możesz próbować odszumiać na komputerze, ale raczej skłaniałbym się, żeby nie przekraczać ISO1600 aby później odszumiając = mieć wciąż jakąś odbitkę
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010
Ok co do ISO6400 niech będzie ale według mnie na ISO 400 nie wazne czy z lampą czy bez nie powinno byc takich mazaków :/ Zaraz skocze do salonu, wezmę kilka fotek np A580 i porównam. Taka sama matryca.
pan.tadeusz - Wto 23 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | Taka sama matryca. |
ale konstrukcja aparatu zupełnie inna
oj będzie chyba żona rozbijać świnkę
Luke_S - Wto 23 Lis, 2010
Iso 6400!? Co Ty, z księżyca spadłeś? Dżizas... Przecież w takiej puszce granicą użyteczności jest iso 1600. A Sony zawsze miało trochę plastelinkowy szum, którego w rawach przy odrobinie grzebania dało się okiełznać, ale w jpegach była już beznadzieja. Podobnie jak w Olku zresztą...
hijax_pl - Wto 23 Lis, 2010
Ja tylko zapytam które to te niskie ISO?
jaad75 - Wto 23 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | A Sony zawsze miało trochę plastelinkowy szum | A któreż to Sony miało zawsze ten "plastelinkowy szum"? Bo jedynym znanym mi ewenementem była w tej kwestii A700 z pierwotnym firmware...
Luke_S - Wto 23 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | A któreż to Sony miało zawsze ten "plastelinkowy szum"? |
Wszystkie. Nawet A850/A900. Kolorowe lekko rozmyte ciapki zamiast ziarna.
jaad75 - Wto 23 Lis, 2010
Luke_S napisał/a: | Wszystkie. Nawet A850/A900. Kolorowe lekko rozmyte ciapki zamiast ziarna. | Pokaz mi gdzie:
http://www.optyczne.pl/85...razu_w_RAW.html
Chyba Ci się aparaty pomyliły.
MC - Wto 23 Lis, 2010
Kolega zapewne ma na myśli jotpegi.
W rawach faktycznie tego problemu nie było.
jaad75 - Wto 23 Lis, 2010
MC napisał/a: | Kolega zapewne ma na myśli jotpegi.
W rawach faktycznie tego problemu nie było. |
Luke_S napisał/a: | A Sony zawsze miało trochę plastelinkowy szum, którego w rawach przy odrobinie grzebania dało się okiełznać |
MC - Wto 23 Lis, 2010
Hmm, nawet Canon ma kolorowy szum. W rawach również. Ale prosto to usunąć w postprocesie.
W Sony może odrobinę trudniej, ale niewiele.
A z kolegą się absolutnie w tej kwestii nie zgadzam.
jaad75 - Wto 23 Lis, 2010
MC napisał/a: | W Sony może odrobinę trudniej, ale niewiele. | Bo jest go trochę więcej, ale nie dlatego, że jest "plastelinkowy" i "rozmyty". Zresztą to również nie byłby szczególny problem...
MC - Wto 23 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | to również nie byłby szczególny problem |
Dla Ciebie pewnie nie
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010
Ja zrobiłem tak, byłem w Sony Center ale akurat nie mieli A580... wróciłem, kupiłem kilka piwek i powiedziałem trudno
Swoja drogą to koledzy czy da radę w Sony zaktualizować firmware? W Olku miałem taką możliwość...
Kupując tym razem aparat chciałem mieć jpg-i a nie RAW-y ale trudno , może następnym będzie lepiej jednak w tej klasie cenowej cięzko będzie.
pan.tadeusz - Wto 23 Lis, 2010
myślę, że jak wytrzeźwiejesz to poczujesz się lepiej
MC - Wto 23 Lis, 2010
FW da się zaktualizować jeśli producent udostępni nową wersję.
Nie za bardzo widzę sens kupowania dobrego aparatu i bazowaniu na jotpegach, ale trudno. Widocznie jakiś jestem.
xt6000 - Wto 23 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | myślę, że jak wytrzeźwiejesz to poczujesz się lepiej |
Abstynet sie odezwał lol
pan.tadeusz - Wto 23 Lis, 2010
raczej miałem na myśli, że coś bredzisz o kolorowych mazach
żony posłuchaj i ciesz się aparatem, który chyba nie przypadkiem zbiera świetne recenzje
xt6000 - Sro 24 Lis, 2010
Właśnie porównywałem fotki z E-3 oraz z tego Soniaka i sprawa wygląda nastepująco, zdecydowanie więcej kaszy jest w Olku a więcej tych kolorowych mazów w Soniaku. Ciężko powiedzieć co bardziej boli moje oczy, chyba po równo i jedno i drugie. Trzeba będzie unikać większych czułości pomimo APS-C. Co zaobserwowałem, że Soniak przy foceniu z lampą ustawia sobie ISO na 400 a E-3 zawsze miała ISO100.
Teraz sprawa filmów w A55. Cały czas aparat automatycznie dobiera sobie ISO podczas nagrywania. Sporą wadą nagrywanych filmów jest to że obiektyw kitowy bardzo hałasuje podczas ustawiania ostrości. Słychać to przez cały czas, zwłaszcza wieczorem, gdy jest cicho w mieszkaniu. Do tego przykłada się również szumiąca matryca ale tym razem to również hałas bo ona przecież cały czas drży i to słychać. Dziś uczyłem się filmować bez stabilizacji i z manualnym AF, w sumie to nic trudnego bo dodatkowo mamy albo w wizjerze albo w wyświetlaczu punk AF, który podświetla nam się na zielono gdy aparat stwierdzi że mamy ostrość. Nawet przy kiepskiej rozdzielczości wizjera dajemy radę. Odnośnie właśnie tego wizjera, faktycznie rzuca takimi smugami ale to wynika z jego konstrukcji, niskiej rozdzielczości oraz częstotliwości odświeżania. Odnośnie tych szumów to faktynie nawet w niskich rozdzielczościach aparacik potrafi zarzucić tymi zielonymi/czerwonymi plamami na ciemniejszych tłach.
pan.tadeusz - Czw 25 Lis, 2010
kolego miałeś okazję przed zakupem przejrzeć sobie różne sample na necie.
już na tych najbardziej popularnych witrynach jak np. imaging-resource masz sekcję Low-Light Tests i co więcej możesz porównywać dwa sample obok siebie.
nie wiem co Cię boli bo aparat radzi sobie z wyższymi czułościami ISO więcej niż bdb,
o czym zresztą świadczy wiele fachowych opinii czy wyniki na DXOMark.
miałeś linki do forum.sony gdzie ktoś nawet wrzucił sample zestawiające go na wyższej czułości z A580. weź pod uwagę, że ta matryca musi nadrobić 1/3 EV i wg mnie robi to rewelacyjnie.
w słabym świetle wyświetlacz smuży? a próbowałeś kadrować wa takich warunkach przez jakiś OVF? spróbuj bo może się okazać, że jest ciemno jak w czarnej d..
tak więc wszystko ma swoje zady i walety, a zamiast narzekać pora nauczyć się z nich korzystać
w kwestii podbijania ISO polecam instrukcję jeśli tak trudno przychodzi Ci zmiana AutoISO
SAM do cichych nie należy więc jeśli zależy Ci na lepszym dźwięku to podłącz zewnętrzny mikrofon.
mechanikę czy przyciski słychac nawet w kompaktach, w A55 masz przynajmniej wbudowany mikrofon stereo
jpegi z tej puchy są mz całkiem udane i zupełnie nie rozumiem czego oczekiwałeś
kozidron - Czw 25 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | nie wiem co Cię boli bo aparat radzi sobie z wyższymi czułościami ISO więcej niż bdb, |
z tym "więcej niż bdb" - przesadzasz ale jak to z nowymi wyznawcami bywa "bdb" leży blisko wszystkiego ...
pan.tadeusz napisał/a: | o czym zresztą świadczy wiele fachowych opinii czy wyniki na DXOMark. |
następny co zajrzał w wykresy ale żeby doczytać "o co biega" to już "bdb" czasu nie wystarczyło
xt6000 - Czw 25 Lis, 2010
@kozidron juz jeden temat m.in przez Ciebie został zamknięty od kiedy tu jestem a jestem od kilku dni więc wyluzuj troszkę, łyknij coś, przypal i nie bądź takim sceptykiem
Odnośnie tej alfy to albo ja mam coś na oczach albo kolega @pan.tadeusz coś za bardzo ogólnie wypowiada się o tej puszce, w ten sam sposób, jak na na innych forach... dziwne. Własnie to jest problem w opiniach o aparatach, nie ważne są te plamy bo przecież mamy 10FPS, nie ważne że dwa kolory walczą ze sobą gdzie tylko mogą aby być widocznymi ale przecież mamy ultra szybki AF (ale nie z kitem ), itd... jeśli mówi się konkretnie że szumu ok ale odbywa się to kosztem tych !@#(*!@!plan to już nie jest to ważne bo na innych forach... itd. Każdy ma swoje zdanie kolego i nie ma co najeżdżać, uszanuj, mi się to nie podoba i tyle. Owszem jest sporo fotek w necie ALE uwidaczniają jedynie plusyt tego apratu, ja też walnę fotkę w ISO 6400 bardzo dobrze naświetlnę scenę i nie będzie prawie widać tych plam, to znaczy w duzym ISO tak ale w niższych już nie za bardzo a to się własnie pojawia przy każdym ISO ALE w ciemniejszych obszarach zdjęcia, zwłaszcza na jednolitych tłach. To jest problem i choćby nie wiem co byś napisał to nic to nie pomoże. Gdy będę miał trochę czasu zrobię przykładowe sample i wrzucę tu w powiększeniu, wcale nie będzie to wysokie ISO, myślę że 400 już wystarczy, owszem nie jest to niska czułość ale podobno używalna... więc nie toczmy tu rozmowy ogólnie tylko bardziej drobiazgowo i nie patrząc spod znaku tego czy tamtego systemu. Zależy co sie komu podoba. Yo!
RB - Czw 25 Lis, 2010
na 6400 nie spodziewaj się niczego. Generalnie jak przeszkadza to odszum RAWa. Sądze, że Twoja alfa na 400 szumi tak jak moja na 200. czyli no problemo, ale cóż...
a poza tym to rób zdjęcia a nie 'testuj aparat'. Alleluja i do przodu
BTW - niskie ISO to raczej 100 i 200.
pan.tadeusz - Czw 25 Lis, 2010
RB napisał/a: | na 6400 nie spodziewaj się niczego. Generalnie jak przeszkadza to odszum RAWa. Sądze, że Twoja alfa na 400 szumi tak jak moja na 200. czyli no problemo, ale cóż...
a poza tym to rób zdjęcia a nie 'testuj aparat'. Alleluja i do przodu
BTW - niskie ISO to raczej 100 i 200. |
własnie to chciałem powiedzieć
xt6000 napisał/a: | Odnośnie tej alfy to albo ja mam coś na oczach albo kolega |
nie wykluczam, że monitor niedomaga
ja dla przykładu na netbooku mam zupełnie inne odczucia niż na moim monitorze
więc może tu również leży jakiś problem
xt6000 napisał/a: | ja też walnę fotkę w ISO 6400 bardzo dobrze naświetlnę scenę i nie będzie prawie widać tych plam |
czyli problem leży po stronie operatora?
a że sam się troszkę nakręcam jako właściciel... przepraszam
po prostu drażnią mnie takie uwagi po 15 minutach z aparatem w ręku
xt6000 napisał/a: | @pan.tadeusz coś za bardzo ogólnie wypowiada się o tej puszce |
sam mam kilka poważnych zastrzeżeń do tego aparatu ale póki co nie zamierzam o nich pisać bo zbyt krótko go używam aby solidnie skrytykować
xt6000 - Pią 26 Lis, 2010
Widzisz @panie.tadeuszu, tak to sobie tłumaczą na stronie olympusclubu że własnie to może nie szum matrycy w E-3 a może monitor niedomaga... że to nie szum może a może kurz itd...
Spójrz realnie, A55 to nie jest ani super puszka tak jak ja wychwalacją ani puszka faktycznie dno. Ma wady i zalety jak każdy to powtarza tylko jak dla mnie mazy są i przeszkadzają mi. Trudno, już pogodziłem się z tym bo faktycznie ten AF w trakcie filmowania jest świetny a dziś w trakcie nagrywania córki pokazał mi się ten "termometr". Nie mierzyłem czasu ale myślę że jakieś 10 minut może, poza tym stabilizacja to tylko chwyt marketingowy a nie prkatyczna i użytkowa sprawa, ze "stedy shot" lub bez tego jest moim zdaniem tak samo podczas filmowania jak i focenia. Niby słychać, matryca szumi jednak efektów nie widzę.
Że narzekam po 15 minutach z aparatem... wcale nie, ja już po kilku pierwszych fotkach się przeraziłem, w sklepie niby ok bo po pierwsze byłby zupełnie inne warunki oświetlenione a po drugie na troszkę inne rzeczy zwracałem uwagę...faktycznie mniej szumi niż E-3 ale te plamy są i tyle. Oczywiście przymierzam się do zakupu akumulatora bo z jednym nie wyrabiam. Aku ubywa szczególnie podczas nagrywania ze "stabilizacją" oraz AF dlatego obydwie funkcje już wyłączyłem ale z innego względu - hałas o czym już wcześniej pisałem. Sorry że podchodze w ten sposób do aparatu ale niech wszyscy wiedzą na co zwrócić uwagę i nie ma co bronić firmy Sony, mamy demokrację i nikt nam nic za darmo nie ma a na fotki póxniej patrzymy 'MY" a nie "spesjaliści" i "entuzjaści" Sony. Szczerze to dla mnie może to być jakakolwiek inna firma, nie wiążę się ani z firmą ani z systemem. Zależy mi na ładnych DLA MNIE fotkach, tyle. Jak bardzo będzie mnie to wkurzało to sprzedam sprzęt ale i tak czekam na następcę może A77 bo podobają mi się kolory w Sony, podobają mi się przejscia tonalne, szumy, które są niewielkie, format zdjęcia, BALANS BIELI.
Własnie jestem na etapie zakupu aku i pytanie czy można się pokusić i jakiś zamiennik czy kupować ORI ? Słyszałem że mają one w sobie jakąś eletronikę mniej lub bardziej skąplikowaną. Poza tym jakich kart pamięci używacie ? Już ni pytam o wielkość tylko o markę i jakiej klasy. Albo inaczej które odradzacie. Ja na razie jadę na Kingstonach 2 GB i wczoraj robiłem im test zapisu/odczytu, dają z siebie zapis do 6MB/s a odczyt do 14MB i nawet w FHD to wystarcza, to tak gdyby ktoś rozpędzał się z prędkościami. W Olku używałem Sandiska Extreme IV czyli do 40 MB prędkości ale nie miało to znaczenia. Słyszałem że problem postaje wtedy gdy karta jest pofragmentowana i wtedy zaczyna spowalniać transfery... dlatego warto brać z zapasem prędkości.
kozidron - Pią 26 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | @kozidron juz jeden temat m.in przez Ciebie został zamknięty od kiedy tu jestem a jestem od kilku dni więc wyluzuj troszkę, łyknij coś, przypal i nie bądź takim sceptykiem
|
xt6000, temat był o szumach w a580 a kolega pan.tadeusz zmienił kierunek dyskusji na ergonomie a55(zresztą opowiadając głupoty) - więc nie na temat, jeżeli widzisz inny powód zamkniecia tematu, zwróć się do goltara o ponowne otwarcie i nie lamentuj.
xt6000, przestań już płakać o tych szumach i pomyśl lepiej co do tej alfy przykręcić.
RB - Pią 26 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | Zależy mi na ładnych DLA MNIE fotkach, tyle. Jak bardzo będzie mnie to wkurzało to sprzedam sprzęt ale i tak czekam na następcę może A77 bo podobają mi się kolory w Sony, podobają mi się przejscia tonalne, szumy, które są niewielkie, format zdjęcia, BALANS BIELI. |
Dzizas, ja juz z tego wątku nic a nic nie łapię.
komor - Pią 26 Lis, 2010
No dobra. Panowie, proszę nowo zapisanych o większy umiar w opiniach, szczególnie na temat dopiero co zakupionego sprzętu, o ile nie macie porównania i doświadczenia z innymi lustrzankami. Inaczej zaczynają się przepychanki ze starymi bywalcami, którzy też nie zawsze odpowiednio na to reagują. Za dużo osobistych wycieczek i udowadniania sobie nawzajem co się napisało, a co się miało na myśli. Proszę o wypowiedzi merytoryczne o sprzęcie, a nie komentowanie poprzednich wypowiedzi adwersarza.
Co do szumienia, to nie wiem czego się w sumie spodziewasz xt6000. Byle jakich pstryków w kiepskich warunkach nie można porównywać do wypieszczonych fotek w lepszych warunkach lub z odpowiednim naświetleniem. Mój Canon 50D też nieprzyjemnie szumi na ISO 3200 i wyżej, a receptą jest albo odpowiednie naświetlanie, albo obróbka RAW-a, a najlepiej jedno i drugie.
pan.tadeusz - Pią 26 Lis, 2010
kozidron napisał/a: | z tym "więcej niż bdb" - przesadzasz ale jak to z nowymi wyznawcami bywa "bdb" leży blisko wszystkiego ...
następny co zajrzał w wykresy ale żeby doczytać "o co biega" to już "bdb" czasu nie wystarczyło |
to wyjaśnij proszę o co biega bo może faktycznie coś źle zinterpretowałem
wg mnie aparat wypadł w tych testach bdb
przesadzam? hmm
wg mnie kolega xt6000 troszkę przesadza z kolorowymi mazami i kiepską jakością jpegów z puszki ale zgadzam się - każdy ma prawo do własnej opinii jak i polemiki
hydra - Pią 26 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | ..........Słyszałem że problem postaje wtedy gdy karta jest pofragmentowana i wtedy zaczyna spowalniać transfery... dlatego warto brać z zapasem prędkości. |
Problem o którym piszesz występuje na dyskach twardych, zazwyczaj komputera, nie na kartach pamięci - tu wystarczy zwykły fomat co jakiś czas.
agat1 - Pią 26 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | Ok co do ISO6400 niech będzie ale według mnie na ISO 400 nie wazne czy z lampą czy bez nie powinno byc takich mazaków :/ Zaraz skocze do salonu, wezmę kilka fotek np A580 i porównam. Taka sama matryca. |
Bardzo chetnie zobaczę takie porównanie...
Odszumianie w ISO 6400 nie miało miejsca w jpegach w E3 bo on chyba nawet nie miał takiego ISO. Sony ma słabe jpgi (na niskich iso też) trzeba uzywać w takich warunkach RAWa ale nawet te jpegi na 6400 czy 12800 (szczególnie ten tryb multi) powinny być o klase lepsze niż w przy tych ekstremalnych ISO na E3 , robione za pomocą niedoświetlania i wyciągania zdjecia o 1 - 2 EV w górę. Rozdzielczość też powinna być wyższa, szybkostrzelność na pewno a cena startowa puszki jest niższa więc materiały gorsze.
Inwestowanie w bardzo dobrej jakości materiały jak z body sie korzysta 3 -4 lata a potem je zmienia na nowsze a nie 20 lat szczególnie w warunkach amatorskich w których wytrzymują zwykłe puszki plastykowe, jest wątpliwe. W każdym razie ma mniejsze znaczenie niż w czasach analogowych. Materiały można chyba poświecić gorzej z ergonomią
pan.tadeusz - Pią 26 Lis, 2010
agat1 napisał/a: | Sony ma słabe jpgi (na niskich iso też) trzeba uzywać w takich warunkach RAWa ale nawet te jpegi na 6400 czy 12800 (szczególnie ten tryb multi) powinny być o klase lepsze niż w przy tych ekstremalnych ISO na E3 , robione za pomocą niedoświetlania i wyciągania zdjecia o 1 - 2 EV w górę. |
ale słabe w czym? lepsze w czym?
szczegółowość? poszumowa kaszka?
mazy? artefakty?
temperatura/wierność kolorów?
przycinanie przejść tonalnych?
kompresja? wyostrzanie?
bo znowu operujemy jakimiś subiektywnymi ogólnikami z których niewiele wynika, a miało być merytorycznie
ja też chętnie zobaczę przykłady z uzasadnieniem
zaznaczam, że wcale nie twierdzę iż tak nie jest
ale wolałbym sam ocenić na ile te różnice warte są dyskusji
xt6000 - Pią 26 Lis, 2010
Cóż więc może dosadnie to pokażę. To akurat jest wysokie ISO ale specjalnie aby pokazać problem, w niższych, już przy 400 również to występuje, zielone/czerwone zarzucanie na miejscach pozostających w cieniu.
Ja w E-3 tego nie miałem, porównuję głównie z tym aparatem. Wadą tamtego sprzętu natomiastr jak już wspomniałem było zasypywanie fotki kaszą, ale kolory trzymał, nawet w cieniu.
@Pan.tadeusz, ja również widziałem te fotki, na imaging-resource również jednak powiedzmy nie do końca w nie wierzę. Dlaczego? Wpisujesz adres do okna przeglądarki, potwierdzasz i... pierwsze co widzisz raz na ajkiś czas to reklama Sony, którą musisz "kliknąć" aby zobaczyć stronę...poza tym testy swoją drogą, kupujesz aparat, walisz pierwszą fotę i już czar pryska
pan.tadeusz - Pią 26 Lis, 2010
@xt6000
masz chyba zbyt wysokie wymagania
zobacz na fotki z dpreview, które linkowałem
zwłaszcza ostatnią
takie efekty odszumiania produkuje każda puszka
te bardziej podobają się jednym, inne drugim
zwykle albo masz więcej kaszki ale i więcej szczegółów
albo bardziej klarowne ale miękkie rozmycie
jak Ci się nie podoba to sam wywołujesz RAWy i masz nad tym jakąś kontrolę
i tyle
kozidron - Pią 26 Lis, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | to wyjaśnij proszę o co biega bo może faktycznie coś źle zinterpretowałem
wg mnie aparat wypadł w tych testach bdb |
kolegopan.tadeusz, pojęcie bardzo dobrze jest mocno względne, dla ciebie bardzo dobrze dla mnie przeciętnie. Kiedy rozmawiamy na tematy "pitu pitu" można uzywać różnych ogólnikowych zwrotów. Kiedy odnosisz się do zachowania układu na wyższych iso dobrze jest się do czegoś odnieść (własnie jak uczyniłeś to teraz).
pan.tadeusz napisał/a: | wg mnie kolega xt6000 troszkę przesadza z kolorowymi mazami i kiepską jakością jpegów z puszki ale zgadzam się - każdy ma prawo do własnej opinii jak i polemiki |
a to już inna kwestia, to jest puszka entry level i nie ma co tragedii robić, dodatkowo często mam wyobrażenie w takich sytuacjach, że to jest takie gadanie żeby sobie po marudzić, zamiast zająć się doborem szklarni roztacza się tragedie, że coś szumi.
pan.tadeusz - Pią 26 Lis, 2010
@kozidron lepiej bym tego nie wyraził
a tak przy okazji może kogoś zaciekawi zestawienie fotek z
Sony SLT-A55V vs Sigma SD9 vs Canon 5D MKII
xt6000 - Pią 26 Lis, 2010
No ja tam się nie znam ale jak dla laika na pierwszy rzut oka to Canon ma piękne kolory, bogatą głębię, ostrość, coś jeszcze ? Tylko że tyle kosztuje...
pan.tadeusz - Pią 26 Lis, 2010
poczytaj komentarze i posty
to nie jest zbyt dokładne porównanie ale taka próbka możliwości ponieważ zdjęcia zostały wykonane w odstępach czasu, po sobie. w sytuacji gdy mamy do czynienia ze wschodem lub zachodem słońca warunki zmieniają się błyskawicznie i stąd prawdopodobnie różnice w nasyceniu kolorów.
zauważ też, że przy Soniaku użyto plastikowego kita wartego jakieś 300 zł, a Canon ma założoną eLkę
a tu ktoś bawił się w studio z A55
problemy o których była już mowa w wątku o A55 i A33 znajdują odbicie w komentarzach autora ale jak widać dla chcącego...
kozidron - Pią 26 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | No ja tam się nie znam ale jak dla laika na pierwszy rzut oka to Canon ma piękne kolory, bogatą głębię, ostrość, coś jeszcze ? Tylko że tyle kosztuje... |
kolego xt6000 a zdajesz sobie sprawę, że sporo zależy ("piękne kolory", chyba o kontrast ci chodzi) od szkieł ...
a o co chodzi z tą bogatą głębią - nie kumam.
Ja mam takie wrażenie, że czego nie kupisz to i tak przykręcisz do tego "kita" więc dla mnie cała ta dyskusja ma taki sens jak musztarda po obiedzie, to w sumie nie moja sprawa ale lepiej byś zrobił jakbyś sobie kupił A700 czy coś z tej półeczki + porządne słoiki.
pan.tadeusz - Sob 27 Lis, 2010
A55 i motocross
jaad75 - Sob 27 Lis, 2010
xt6000 napisał/a: | No ja tam się nie znam ale jak dla laika na pierwszy rzut oka to Canon ma piękne kolory, bogatą głębię, ostrość, coś jeszcze ? Tylko że tyle kosztuje... | No, że się nie znasz, to faktycznie widać...
[ Dodano: Sob 27 Lis, 2010 01:18 ]
pan.tadeusz napisał/a: | a tu ktoś bawił się w studio z A55 | To jest akurat dość kiepskie - lepszą jakość jestem w stanie wyciągnać z kompaktu... No chyba, że chodziło o to, żeby pokazać, że sie mimo wszystko da...
xt6000 - Pon 29 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | xt6000 napisał/a: | No ja tam się nie znam ale jak dla laika na pierwszy rzut oka to Canon ma piękne kolory, bogatą głębię, ostrość, coś jeszcze ? Tylko że tyle kosztuje... | No, że się nie znasz, to faktycznie widać... |
Całe szczęście mamy specjalistów
@Pan.Tadeusz, widzę że za wszelką cenę chcesz pokazać że A55 nie należy do półki "entry level" Dobrze, tylko posiłkuj się proszę swoimi fotkami, będą bardziej wiarygodne. Najlepiej jest wymieniać się fotkami zrobionymi w warunkach możliwych do uzykania w codziennym fotografowaniu...
Czy Sony przypadkiem nie ma kłopotów z utrzymaniem koloru czerwonego ? Przy większych czułościach widze go tam troszkę za dużo. Czy to tylko moje spostrzeżenie czy Wy też to potwierdzacie (zwłaszcza użytkownicy Sony), co Ty na to @Pan Tadeusz?
RB - Pon 29 Lis, 2010
Tak a propos kolorów w Sony: jakiś czas temu napisałeś, że zależy Ci na fotkach ładnych dla Ciebie. W takim razie nasze zdanie ma się do tego nijak, no chyba, że ktoś zechce spróbować wpływać na Twoje postrzeganie estetyki.
Tak postawiwszy sprawę masz następujące wyjścia:
a - kupić aparat który daje Ci odpowiadające Tobie kolory już na poziomie jotpega. Jaki on jest - nie nam wiedzieć. Uwaga: można w postprocesie pliku jotpegie jeszcze niemało pozbójować w tej materii.
b - nauczyć się powalczyć trochę z ustawieniami BB i innymi w korpusie, aby dał mniej więcej takie kolory jakie chcesz (nie zawsze wychodzi). Uwaga podobnie jak wyżej.
c - mieć w wielkim poważaniu kolory z korpusu i ustawiać wszystko w wywoływarce RAWów.
3 wyjście oraz to o którym wspomniano w uwagach ma jeden mały feler: jest dobre dla gości którzy robią kilkanaście, no, w porywach kilkadziesiąt (jak ciekawie było) fotek w sesji. Mówiąc bardziej obrazowo dla tych których kiedyś ograniczała długość i cena rolki rozsądnego filmu. Ewentualnie dla tych, którzy:
a' - włączają intensywny proces myślenia przed tym jak aparat zrobi magiczne klik
b' - wyrzucają część efektów zwaną potocznie chłamem i obrabiają to co jest w miarę ładne.
znowu punkt b' nie jest bardzo wygodny dla tych którzy robią dużo i wszystko świetne (ew. uważają, że jest świetne).
pan.tadeusz - Pon 29 Lis, 2010
@xt6000
raczej przekonać malkontentów, że ta puszka potrafi się odwdzięczyć jeśli tylko zaczniemy robić zdjęcia zamiast narzekać
co do twórczości własnej to mój brak umiejętności i wrodzone bezguście mogłyby zafałszować prawdziwy wachlarz możliwości więc na tym etapie będę się podpierał cudzymi pracami
podobają mi się kolory i przyznam, że nie analizowałem czerwieni.
prawie każda puszka troszkę koloruje w tą czy tamtą i ponoć nawet jest to często świadomy wybór inżynierów aby zdjęcia bardziej cieszyły oko.
z mojej lekturki wynika, że ten Soniak dosyć naturalnie odzwierciedla kolory więc nie zamierzam się nad tym rozkminiać. jak poczuję, że coś wyskakuje mi z monitora to dam znak ale dotąd nie zauważyłem tego problemu.
z tego co pamiętam masz tam też sześć predefiniowanych ustawień w których możesz dodatkowo regulować nasycenie, kontrast i ostrość wypluwanych jpegów, a jak się nie podoba to RAW
dla jpegów masz jeszcze funkcję DRO - poczytaj jak działa i spróbuj włączyć/wyłączyć w kontekście mazów, które tak Cię irytują (wyciąga cienie więc może mieć wpływ na te kolorowe artefakty o których piszesz)
jaad75 - Pon 29 Lis, 2010
RB napisał/a: | b' - wyrzucają część efektów zwaną potocznie chłamem i obrabiają to co jest w miarę ładne. | Znasz takich, którym chce się obrabiać/wywoływać nieudane zdjęcia z sesji?...
RB napisał/a: | znowu punkt b' nie jest bardzo wygodny dla tych którzy robią dużo i wszystko świetne (ew. uważają, że jest świetne). | a od czego przetwarzanie wsadowe? Zwłaszcza jeśli głównie o kolory tu chodzi...
hijax_pl - Pon 29 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Znasz takich, którym chce się obrabiać/wywoływać nieudane zdjęcia z sesji?... | Ja znam, tyle, że te osoby nie wiedzą, że to nieudane foty
moronica - Pon 29 Lis, 2010
kto jest bez grzechu...
RB - Pon 29 Lis, 2010
jaad75 napisał/a: | Znasz takich, którym chce się obrabiać/wywoływać nieudane zdjęcia z sesji?... |
90% internetu jest tego jaskrawym przykładem dlatego zrobiłem zastrzeżenie, że niektórym i tak się wydaje że wszystko co zrobia jest warte obróbki.
BTW - gdybym miał obrabiać tylko udane foty to chyba bym jak dotąd żadnej nie obrobił. No, może ze cztery.
jaad75 - Pon 29 Lis, 2010
No bez przesady - pomiedzy "nieudanym", a "wybitnym" zdjęciem jest jeszcze kilka stanów pośrednich...
ov_Darkness - Sro 01 Gru, 2010
@jaad75:
Jeśli to nie jest plastelinkowy szum, to nie wiem, co nim jest.
Naprawdę nie widzisz tych robakowatych artefaktów?
Jest to główny powód, dla którego nigdy nie kupię Sony'ego.
Robią świetne matryce i ch.. przetwarzanie obrazu.
Tak BTW, to IMHO najlepszą strukturę szumu miały K10D, S5pro i E1.
kozidron - Sro 01 Gru, 2010
ov_Darkness napisał/a: | Tak BTW, to IMHO najlepszą strukturę szumu miały K10D, S5pro i E1. |
ov_Darkness,
może nie najlepszą ale bardzo przyjemną, natomiast - załącznik się średnio udał 50x80pixów to dość mało żeby cokolwiek oszacować
jaad75 - Sro 01 Gru, 2010
ov_Darkness napisał/a: | Jeśli to nie jest plastelinkowy szum, to nie wiem, co nim jest.
Naprawdę nie widzisz tych robakowatych artefaktów? | Nie widzę, a już zwłaszcza na tym "samplu"...
ov_Darkness napisał/a: | Tak BTW, to IMHO najlepszą strukturę szumu miały K10D | W przypadku K10D, Twoja HO mija się z obiektywną rzeczywistością. W K10D odszumianie RAW-ów wchodzi od ISO800, a do tego na ISO1600 i w ciągniętych cieniach wyraźnie widać kierunkowość szumu, zwaną powszechnie "bandingiem". Co więcej, grip wprowadza dodatkowe zakłócenia, więc jeśli wiesz, że będziesz musiał ciągnać cienie, to lepiej go odpiąć.
ov_Darkness - Czw 02 Gru, 2010
@kozidron: "najlepsza" i "przyjemna" to dla mnie w tym przypadku synonimy.
@jaad75: Nie mam i nie będę miał K10D, więc problem uważam za czysto akademicki.
Odkąd mam lustrzankę, jakoś nie kojarzę zdjęcia, gdzie by mi szum przeszkadzał. już prędzej fakt, że kolory siadają ze wzrostem ISO.
Ale w kazdym przypadku nei jest to coś, czego nie można poprawić suwaczkami w LR.
Co do sampla, to pochodzi z recenzji zalinkowanej przez jaad75. Skoro on mógł wywnioskować na podstawie sampla 50x80px że A900 jest taka zajebista, to ja moge wywnioskować, że ma zajebiście ch.. strukturę szumu.
I z resztą nie tylko ja.
Moja przyjaciółka ma a300 i fanbojsko do niej podchodziła, toteżciągnęlismy sobie z kolega z niej łacha, m.in. własnie ze wspomnianej struktury szumu.
Kiedy już Jej przeszła ekscytacja zabawką i zaczęła uwazniej oglądać zdjęcia, przyznała nam rację, teraz psioczy, że weszła w ten system.
Prawda taka, że każda firma coś potrafi spieprzyć w kazdym aparacie.
Sony akurat intensywnie forsuje politykę myślenia za fotografa, co się objawia m.in. tym, że agresywne algroytmy odszumiania zostawiają takie, a nie inne artefakty.
Poza tym faktem mają też inne świetne pomysły, jak karty memory stick, dslr z nieruchomym lustrem, live view i inne takie szmelce.
Reasumujac, Sony to dla mnie bardziej marketing, niż aparaty.
Jasne, można nimi robic świetne zdjęcia.
z tym ,ze ja nie lubię, jak mi isę aparat wpier... w to, co próbuję osiągnać, więc wybieram aparat, który wpier.. się możliwie najmniej.
ghost - Czw 02 Gru, 2010
jak sony nie odszumia - wtedy jest be bo sony szumią bardziej.
jak sony odszumia - jest be bo myśli za usera.
memorystick we wszelkich alfach jest tylko opcją, nie obowiązkiem. live view (i filmy) z tego co pamiętam sony wprowadziło jako ostatnie.
wynik porównywania (i poziom wpier.ania) a300 do klasy s5pro jest znany. podobnie jak d40x do a700.
no i myślałem że prosi robią w rawach. bo tam trudniej udowadniać specyficzne cechy szumu różnych aparatów, bo jego wygląd to kwestia wywoływarki i aparatu.
każdy ma prawo do swojego zdania, ale niech przynajmniej będzie ono poparte sensownymi faktami, a nie silnym przekonaniem.
jaad75 - Czw 02 Gru, 2010
ov_Darkness napisał/a: | @jaad75: Nie mam i nie będę miał K10D, więc problem uważam za czysto akademicki. | Skoro nie masz i nie miałeś K10D, to po cholerę produkujesz się z ...... na temat struktury jego szumu do jego wieloletniego właściciela, nawet podkreślając, że to "IYHO"?
ov_Darkness napisał/a: | Co do sampla, to pochodzi z recenzji zalinkowanej przez jaad75. Skoro on mógł wywnioskować na podstawie sampla 50x80px że A900 jest taka zajebista, to ja moge wywnioskować, że ma zajebiście ch.. strukturę szumu.
I z resztą nie tylko ja. | Wiem skąd pochodzi ten "sampel". I nie widzę nic na poparcie Twoich wywodów. Zresztą nie tylko ja - ponizej cytat z tekstu podsumowującego ten rozdział:
Cytat: | Pierwsze co rzuca się w oczy, to szum na zdjęciach z A900. Nie ma ''placków'', a zdjęcia wraz ze wzrostem czułości pokrywa drobne ziarno i to nawet przy najwyższej czułości ISO 6400. Brawo Sony! To ważne, że producent po niefortunnych decyzjach z A700, uczy się na swoich błędach. Porównanie wycinków JPEG-ów z poprzedniego rozdziału i RAW-ów zaprezentowanych tutaj, pokazuje jak uciążliwe i degradujące szczegóły są placki powstałe po odszumianiu. Zdecydowanie lepiej jest pozostawić szum nietknięty, który w tak drobnoziarnistej postaci jaką notujemy w A900, nie degraduje szczegółów. Gdy jego natężenie nam przeszkadza, zawsze możemy obraz odszumić dedykowanym do tego programem, który dysponując swoimi algorytmami i pełną mocą obliczeniową naszego komputera, zrobi to zdecydowanie lepiej niż mały procesorek w aparacie |
ov_Darkness napisał/a: | Moja przyjaciółka ma a300 i fanbojsko do niej podchodziła, toteżciągnęlismy sobie z kolega z niej łacha, m.in. własnie ze wspomnianej struktury szumu.
Kiedy już Jej przeszła ekscytacja zabawką i zaczęła uwazniej oglądać zdjęcia, przyznała nam rację, teraz psioczy, że weszła w ten system. | Brawo, co za dojrzałe podejście... Zarówno Wasze, jak i "przyjaciółki"... I "psioczy, że weszła w ten system" po kontakcie z A300 - może jeszcze w kicie z 18-55?
ov_Darkness napisał/a: | Sony akurat intensywnie forsuje politykę myślenia za fotografa, co się objawia m.in. tym, że agresywne algroytmy odszumiania zostawiają takie, a nie inne artefakty. | Sony jest akurat jednym z najmniej ingerujących w RAW-y producentów. Z pewnością znacznie mniej, niż Nikon, czy Pentax.
ov_Darkness napisał/a: | Poza tym faktem mają też inne świetne pomysły, jak karty memory stick, dslr z nieruchomym lustrem, live view i inne takie szmelce.
Reasumujac, Sony to dla mnie bardziej marketing, niż aparaty. | Taa...
zentaurus - Czw 02 Gru, 2010
ov_Darknes@ No nieżle Myślę że z góry chcesz udowodnić jakąś tezę co nie za bardzo Tobie jakoś wychodzi. Zbyt duży poziom ogólności w Twoich wywodach.
RB - Czw 02 Gru, 2010
ov_Darkness napisał/a: |
Sony akurat intensywnie forsuje politykę myślenia za fotografa, co się objawia m.in. tym, że agresywne algroytmy odszumiania zostawiają takie, a nie inne artefakty.
.
.
.
z tym ,ze ja nie lubię, jak mi isę aparat wpier... w to, co próbuję osiągnać, więc wybieram aparat, który wpier.. się możliwie najmniej. |
Darkness, jeszcze raz za pozwoleniem: Jeśli mówisz o jotpegach to wszystko w porządku, bo odszumianie jotpegów to norma. Z tym, że wtedy ostatnie Twoje zdanie ma brzmienie ... kosmiczne No bo jak ma Ci się aparat nie wp..ć w jotpegi które sam na chybcika wytwarza? Oczywiście, można chcieć, żeby jak sie ju z wp.. to chociaż dobrze. Ale to inna sprawa.
Jeśli zaś mowa o RAW-ach to jeszcze raz głośno i wyraźnie: S nie odszumia RAW-ów. Od drugiego wypusku oprogramowania do a700. W a100 nieodszumiany RAW na 800 ( o 1600 zapomnijmy) by spowodował u Ciebie wymioty, bo... był nieruszany.
Po prostu jesteś niekonsekwentny. Bo akurat S się w szumy bardzo, bardzo mało wpier...
S nie jest mistrzem szumologii, to fakt. Ale nie odszumia (z agresywnym odszumianiem tos mnie setnie ubawił ). Co lepsze, Nikon odszumia (często bywało, że z tych samych matryc co S), i w większości wypadków chwała mu za to.
Jeśliś taki 'naturszczyk', który lubi mieć pełne możliwoci kreatywnej obróbki - to akurat S może być dla Ciebie systemem idealnym. A to że Ty, czy ktoś tam, nie potrafi z takich RAW-ów zrobić cacuszek... no sooory, to znaczy, że jednak może proteza tej wrednej ingerencji producenta sie przydaje ?
ghost - Czw 02 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Brawo, co za dojrzałe podejście... Zarówno Wasze, jak i "przyjaciółki"... I "psioczy, że weszła w ten system" po kontakcie z A300 - może jeszcze w kicie z 18-55? |
w a300 był jeszcze słabszy, minolciany 1870
xt6000 - Czw 02 Gru, 2010
Ściśle trzymając się tematu to jpg wywołany puszką A55 z najniższym możliwym odszumianiem. ISO320... drzwi z prawej strony.
Kod: | http://www.picfront.org/d/7Xkv |
Czy to jest są te "plastelinkowe szumy"? Zmuszam aparat aby tam gdzie można było, by dawał z siebie ISO 100/200/400 ale przy tej pogodzie lub w domu, zwłaszcza gdy dziecko jest w ruchu a lampa wali po oczach daję ISO 3200/6400 i jadę. Niektóre fotki da się obejrzeć .
Odnośnie filmowania, aby pozbyć się tego upierdliwego hałasowania w trakcie filmowania wyłączam stabilizację oraz AF i jest znośnie. Ogólnie może być, przyzwyczaiłem się do jego wad tylko czasem gdy powiększę zdjęcie...robi sie kolorowo. Może kiedyś będzie mnie stać na FF...
jaad75 - Czw 02 Gru, 2010
xt6000 napisał/a: | Czy to jest są te "plastelinkowe szumy"? | Nie, tam w ogóle nie ma szumów.
pan.tadeusz - Pią 03 Gru, 2010
xt6000 napisał/a: | Ściśle trzymając się tematu to jpg wywołany puszką A55 z najniższym możliwym odszumianiem. ISO320... drzwi z prawej strony.
Kod: | http://www.picfront.org/d/7Xkv |
Czy to jest są te "plastelinkowe szumy"? Zmuszam aparat aby tam gdzie można było, by dawał z siebie ISO 100/200/400 ale przy tej pogodzie lub w domu, zwłaszcza gdy dziecko jest w ruchu a lampa wali po oczach daję ISO 3200/6400 i jadę. Niektóre fotki da się obejrzeć .
Odnośnie filmowania, aby pozbyć się tego upierdliwego hałasowania w trakcie filmowania wyłączam stabilizację oraz AF i jest znośnie. Ogólnie może być, przyzwyczaiłem się do jego wad tylko czasem gdy powiększę zdjęcie...robi sie kolorowo. Może kiedyś będzie mnie stać na FF... |
ale jazda
kurcze wybacz proszę ale masz chyba jakąś nerwicę i kiedyś taka drobiazgowość może się odbić na zdrowiu, mówię poważnie
tam pada śnieg zamiast kolorowego szumu
zresztą przy tych wartościach ISO o których piszesz (3200/6400) jakość będzie mocno wątpliwa w większości dostępnych obecnie amatorskich puszek
nawet w modelach semipro pojawią się kolorowe przebarwienia, utrata szczegółów czy kaszka, a FF jest tu sprawą raczej formatu
co do filmowania to dźwięki na które tak narzekasz pojawiają się raczej w każdej puszce jeśli nie zastosujemy zewnętrznego mikrofonu (nie zawsze jest taka możliwość).
A55 wypada pod tym względem bardzo dobrze
sam również nie zauważyłem abym miał z tym jakiś większy problem - chrześniaka słychać rewelacyjnie jak krzyczy i śmiga mi po ogródku więc troszkę nie rozumiem skąd takie studyjne wymagania
zawsze jednak możesz podłączyć zewnętrzny mikrofon
przychodzi mi jeszcze do głowy kwestia monitora
próbowałeś oglądać swoje zdjęcia na jakimś lepszym modelu np opartym o matrycę MVA/PVA/IPS/S-IPS?
często w lapkach i tanich monitorach obraz potrafi wyglądać naprawdę nędznie i może stąd te kolorowe przebarwienia?
xt6000 - Pią 03 Gru, 2010
Tak ale ta fotka była na ISO 320 a nie na ISO 3200. Spoko, jestem wyrozumiały i nie pierwszy raz jestem na forum "pierwszy raz" stąd wiem jak przyjmuje się takich "delikwentów", od razu robi się z nich osłów i kozłów ofiarnych... mi tam to nie przeszkadza i tak nie jest źle, zaloguj się na olympusklub to zmieszją Cię z błotem...
Nie wiem jaką mam matrycę, lepek dell studio 1555 i przy rozjaśnieniu podświetlenia pokazują się pięknie te mazy bo to o nie mi chodzi ponieważ sam szum naprawdę znoszę dzielnie nawet przy dużych czułościach, dla niektórych nie używalnych.
Właśnie tylko te przebarwienia mnie zasmucają, ale jak napisałem staram się do tego przyzwyczaić. ISO 100 daje rade ale wszystko co powyżej już czyna się rozmazywać w ciemnych miejscach. Taka uroda najwyraźniej a ja wrzucam fotki dla równiez dla innych, np zamierzających kupić A55 żeby wiedzieli "jak to wygląda". Jeszcze raz podkreślę, ja nie tragizuję ale zwracam uwagę na coś, czego nie doświadczyłem w E-3 ale za to tam było wszystko w "kaszy"....
pan.tadeusz - Pią 03 Gru, 2010
ok rozumiem
wcale nie zamierzam być złośliwy
ale Twoje posty wyglądają troszkę zbyt dramatycznie jak na osobę dla której nie jest to pierwszy kontakt z lustrzanką
haa
tak myślałem własnie
ja na netbooku też mam zawsze znacznie niższą/dziwną jakość obrazowania
obejrzyj fotki na jakimś lepszym i choćby ręcznie skalibrowanym zewnętrznym monitorku
skoro jeszcze maksymalnie go wykręcasz to nie dziwota, że jakieś cuda wyciąga w cieniach
najlepiej obejrzyj na jakimś innym kompie bo oprogramowanie też sporo wnosi w to co widzimy na ekranie
jaad75 - Pią 03 Gru, 2010
Dokładnie - zdjęcia należy ogladać na skalibrowanym ekranie (niezależnie od tego, czy to laptop na kiepskim TN, wypasione Eizo na S-IPS, czy stare CRT), w oprogramowaniu, które obsługuje CMS (z przeglądarek internetowych wyłacznie Firefox i Safari). To co Ci "wychodzi" w przy dziwnych ustawieniach monitora w niestandaryzowanym systemie, to artefakty, nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością.
xt6000 - Pią 03 Gru, 2010
Tak Panowie, oczywiście racja tylko że... nie doczytaliście dokładnie, powyżej napisałem że ja reguluję tylko rozjaśnieniem podświetlenia i mam tu na myśli oczywiście podświetlenie matrycy. Monitor mam skalibrowany manualnie a kolejną sprawą jest to że cały czas piszę o tym E-3 i tam nie było takich mazów. Ten efekt rozciągania w ten sposób "szumów" ma chyba nawet jakieś fachowe określenie... poszukam w googlach.
jaad75 - Pią 03 Gru, 2010
xt6000 napisał/a: | nie doczytaliście dokładnie, powyżej napisałem że ja reguluję tylko rozjaśnieniem podświetlenia i mam tu na myśli oczywiście podświetlenie matrycy. | Jeśli zmieniasz jasność podświetlenia matrycy, to powinieneś zmienić profil na taki który uwzględnia tę zmianę. Gamma jest ustawiana pod konkretną jasność podświetlenia.
xt6000 napisał/a: | Monitor mam skalibrowany manualnie | To znaczy jak - na oko?
xt6000 napisał/a: | kolejną sprawą jest to że cały czas piszę o tym E-3 i tam nie było takich mazów. | Ja tu "mazów" nie widzę...
RB - Pią 03 Gru, 2010
xt6000 napisał/a: | kolejną sprawą jest to że cały czas piszę o tym E-3 i tam nie było takich mazów. Ten efekt rozciągania w ten sposób "szumów" ma .... |
Zaraz, chodzi Ci o to zimowe zdjęcie podwórkowe z drzewami i sikorką obżerającą słoninke z lewej? O bramę po prawej stronie?
Jakie mazy?
Zrobiłeś to zdjęcie jak mniemam obiektywem Sony 18-55/3.5-5.6 na 55mm i przysłonie 5.6.
Poza centrum zdjęcie nigdzie nie jest ostre (cóż, obiektyw tak ma i tyle...). . Na fragmencie na który się powoływałeś nie widać żadnych szczegółów, ale ja widzę to jako w miarę jednolite tło bez jakichkolwiek mazów (no przecież nie chodzi o padający snieg?) Moim zdaniem nie widac tam jakichkolwiek szumów.
xt6000 - Pią 03 Gru, 2010
Przypomina mi się fragment z filmu "CK Dezerterzy" - "co Pan widzi?" - "kura", - a może to jest pies?", - "to nie jest kura to jest osioł!"
Chyba każdy ma "coś" co drażni go. Mnie na fotakch drażni te przeciąganie kolorami, które widzę w A55. W Olku drażniło mnie zarzucanie kaszą, tu co innego. To mazanie nazywa się bandingiem, tu przykład bardziej widoczny...
Kod: | http://www.pbase.com/fafniak/image/88526349 | (brązowa marynarka)
hijax_pl - Pią 03 Gru, 2010
xt6000, zacznij w końcu robić zdjęcia, nie skupiaj się na tak nieistotnych detalach...
jaad75 - Pią 03 Gru, 2010
xt6000 napisał/a: | To mazanie nazywa się bandingiem, tu przykład bardziej widoczny... | Na żadnym z pokazanych przez Ciebie zdjęć z całą pewnością nie widać bandingu. Generalnie, to te sensory nie wykazują żadnej kierunkowosci szumów, nawet pchane bardzo wysoko.
pan.tadeusz - Pią 03 Gru, 2010
i nie wychodź z ISO poza 1600
ogólnie staraj się dobierać jak najniższą czułość - to ma chyba zastosowanie w każdym cyfraku
[ Dodano: Pią 03 Gru, 2010 13:30 ]
jaad75 napisał/a: | Na żadnym z pokazanych przez Ciebie zdjęć z całą pewnością nie widać bandingu. Generalnie, to te sensory nie wykazują żadnej kierunkowosci szumów, nawet pchane bardzo wysoko. |
jednak na tej marynarce widać pionowe pasy szumu tak jakby coś się tam grzało
jaad75 - Pią 03 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | jednak na tej marynarce widać pionowe pasy szumu tak jakby coś się tam grzało | To jest zdjęcie fafniaka z K10D, który ma ewidentny banding na ISO1600. Mówię o zdjęciach z A55.
goltar - Pią 03 Gru, 2010
Dalsza dyskusja na temat A55 zostaje przeniesiona TUTAJ.
|
|