Usjwo - Czw 02 Gru, 2010 Temat postu: Kratownica Wiem ze to nie temat foto, ale moze ktos sie zna na mechanice. Trzeba zrobic wieze z 20 rurek (slomki do napojow) jak najwyzsza i zeby utrzymala jak najwiekszy ciezar. Rurki mozna ciac. Mnie sie wydaje ze optymalna bedzie kratownica o podstawie trojkata (bedzie wysoka), ale moze nie byc zbyt stabilana. Zeby nie bylo ze nie zwiazane z foto, to po wykonaniu zrobie zdjecie i zamieszcze tutaj. Jak wieza bedzie dostepna to takze i po zawaleniu  .
mnich - Czw 02 Gru, 2010 Czy słomki do rurek mogą być stalowe? można spawać? ... no i problem sam się rozwiązał 
żarcik taki garreth - Czw 02 Gru, 2010
ja bym obstawiał walec, bo konstrukcja ma być wytrzymała na siły ściskania, a nie - rozciągania btw - ma to być/może być klejone? Usjwo - Pią 03 Gru, 2010 mnich Jezeli znajdziesz w sklepie stalowe slomki do napojow, to pewnie pomysl by przeszedl. garreth wyginanie rurek w okrag tez bedzie upierdliwe, wezly moga byc klejone tasma lub "czyms innym" wulf - Pią 03 Gru, 2010 W tym wypadku istotnie podstawa trójkąta równobocznego jest najlepsza. Generalnie główne (pionowe) linie wieży powinny zbiegać się ku górze aż do utworzenia efektownej iglicy. Nie możesz zapomnieć o elementach łączących naroża wieży. Co kawałek muszą być wklejone zastrzały w przeciwnych kierunkach (nie krzyżulce tylko naprzemiennie) To zapewni właściwą sztywność konstrukcji. Jeżeli wieża ma być na prawdę wysoka dolne odcinki narożnej konstrukcji wieży powinny być zbudowane ze sklejonego pakietu słomek zwężającego się ku górze. Jestem przekonany, że budując w ten sposób można uzyskać nawet 10m konstrukcję. Życzę powodzenia. Kurczę, nie doczytałem że chodzi o 20 słomek  No to pomysł na wieżę Eiffla ze słomek upadł ale i tak trójkąt wydaje się dobrym rozwiązaniem.
maziek - Nie 05 Gru, 2010 Temat postu: Re: Kratownica
Jak można ocenić "najwyższa" i (łącznie) "największy ciężar"? Albo trzeba podać parametr (stosunek ciężaru w kg do wysokości w m ma być...), albo zablokować jedną zmienna (np. ciężar x gram i jaka będzie najwyższa). Można złączyć te słomki pionowo i będą stać (bo podstawa >0). Wówczas wieża będzie najwyższa. Jeśli słomki będą idealne (bez wyboczenia), to na takiej maksymalnie wysokiej wieży da się postawić ciężar równy wytrzymałości na pionowe (osiowe) zgniatanie słomki. Jeśli w ten sam sposób zrobi się wieżę z dwiema "nogami" to ciężar da się postawić 2x większy - ale wieża będzie 2 x niższa. Ale wg warunków zadania spośród tych dwóch banalnych przypadków nie da się wskazać lepszego rozwiązania. garreth - Nie 05 Gru, 2010 jak tak dalej pójdzie to skończymy na rozwiązywaniu modułu Younga 
a potem wpadnie Usjwo i poinformuje, że zadanie jest dla uczniów klas 5-6
i jest to tak zwane zadanie "na zdrowy rozsądek" maziek - Nie 05 Gru, 2010 No co Ty, cale Chiny są z bambusa  . Czyli ze słomek  . I wyrażam tu szacunek a nie się śmieję. Wiek uczniów jest nieistotny.
Masz 10 ciężarków o masie od 1 do 10 kg. Masz dziesięć nici o długości 1m i wytrzymałości 1kg każda. Jak je połączyć, aby uzyskać line jak najdłuższą i podwiesić na niej jak największy ciężarek? Tak samo nierozwiązywalne, ponieważ nie ma wagi (związku) miedzy długością a wytrzymałością. Innymi słowy każde rozwiązanie jest dobre. Czyli właśnie na zdrowy rozum widać, że zadanie jest błędnie skonstruowane. Statek ma 30 metrów i dwa kominy. Ile lat ma kapitan? Usjwo - Pon 06 Gru, 2010 Temat postu: Re: Kratownica
Zadanie nie jest jednoznaczne, "konstruktor" sam musi zdecydowac, co jest wazniejsze wysokosc czy wytrzymalosc. Oceniac bedzie nauczyciel i klasa. Mozna zrobic wieze 5cm z pstawionych obok siebie rurek, ktora utrzyma napewno kilka kg, ale czy to klase przekona ze wieza jest najwyzsza i najwytrzymalsza? Mysle ze wieza o wysokosci 20cm i udzwigu 1kg wygra. To wyglada mniej wiecej tak: przychodzi do ciebie inwestor z walizka pieniedzy i zamawia konstrukcje "najwyzsza i najwytrzymalsza". Jak chcesz przywlaszczyc sobie ta walzke to musisz przekonac klienta ze twoja konstrukcja jest dokladnie tym czego on oczekuje , normalny biznes.
Zadanie jest dla uczniow 2 klasy gimanzjum (klasa  , co wiekowo odpowiada 6-7 klasie szkoly polskiej.
...i tasmy klejacej. Jest tu takie powiedzenie wsrod obcokrajowcow, ze gdyby nie tasma klejaca to Chiny by sie rozpadly
maziek - Pon 06 Gru, 2010 Najlepszy będzie (za wulfem) ostrosłup o podstawie trójkąta równb. przedłużony iglicą. Nogi powinny być u podstawy spięte razem, bo się rozjadą. Nie kratowałbym w trójkąt, bo pójdzie na to strasznie dużo materiału. Spiąłbym jedynie nogi w miejscu ich łączenia na długości stosunek długości boku podstawy do wysokości powinien być rzędu 1/5 do 1/7. Mniejsza podstawa będzie powodowała wywracanie się wieży po obciążeniu, bo nierównomiernie będzie się wyginać. Słomki są b. wytrzymałe, ZTCP na trzech słomkach z pszenicy metrowej długości można postawić ciężar 1,5 kg, pod warunkiem, że słomki przetknięte są przez otwory w 3 tarczach tekturowych. Ja bym to zrobił jak niżej. Łączyłbym poprzez rozszczepienie słomki. Może trzeba przewidzieć platformę na ciężar (na szczycie). Poziome el. są nieco za krótkie więc całość będzie miała linię w. Eiffla . Ze słomek dł. 20 cm wyszła mi wieża 1 m. Trzeba uwzględnić naddatki na łączenia.
http://i172.photobucket.c...wklejki/2-5.jpg http://i172.photobucket.c...wklejki/1-6.jpg http://i172.photobucket.c...ki/DSC00877.jpg [ Dodano: Pon 06 Gru, 2010 13:53 ] P.S. Przyszło mi do głowy, że te poziome elementy będą wyłącznie rozciągane (jak obręcz w beczce), wchodzi więc w rachubę rozcinanie słomek wzdłuż na połówki lub nawet ćwiartki. To powinno pozwolić "zwolnić" 3 słomki na jeszcze jedną kondygnację. komor - Pon 06 Gru, 2010
Czekam kiedy zejdziecie na poziom molekularny i wymyślicie jak przerobić te słomki na nanorurki grafenowe albo chociaż na linkę kewlarową.
|
