|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Nikkor 17-35 f2.8 ED- CZy warto ?
zwirek210 - Nie 12 Gru, 2010 Temat postu: Nikkor 17-35 f2.8 ED- CZy warto ? Nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem ten wątek. Potrzebuje waszych opini na temat tytułowego obiektywu. Nie ma na optycznym testu tego szkła i zastanawiam sie czy wart on jest swojej ceny czy nie lepiej kupic cos tańszego jak sigme 17-35 2.8-4.0. Jesli mieliscie przyjemnosc pracowac tym obiektywem bedzę wdzięczny za wszelkie opinie. Z góry dziekuję za pomoc
P_M_ - Nie 12 Gru, 2010
To zalezy od tego, jak stary i w jakiej kondycji jest ten obiektyw.
Jesli trafisz dobry egzemplarz sigmy, to bedzie dobrze. Sigma to dobry obiektyw do widoczkow. Jesli tego od niej oczekujesz, to sie nie zawiedziesz (egzemplarz tez nie moze byc felerny, a kupic mozna tylko uzywki).
Poszukaj na forum nikona. Powinno byc wiecej opinii. Z tego, co pamietam, nikon na krotkim koncu nie powala, jesli chodzi o jakosc po za centrum.
MM - Nie 12 Gru, 2010
Bez żartów. Sigma 17-35 (którą miałem) ma się nijak do Nikkora 17-35 (którym robiłem zdjęcia). Może do widoczków (po mocnym domknięciu) kogoś taka Sigma zadowoli, ale po mocnym domknięciu nawet słabe szkło dostaje skrzydeł.
Ten Nikkor jest swietnym, szybkim, precyzyjnym, profesjonalnym i jasnym obiektywem o pancernej budowie. Szkłem które polecałem dużo bardziej niż świetnego Nikkora 14-24/2.8 z racji większej praktczności. Robiłem nim zdjęcia na matrycy APS-C (D300) i był na f/2.8 naprawdę wystarczająco ostry (jak dla mnie zadziwiająco ostry, ja żylety na f/2.8 nie wymagam). Sigma przy tym Nikkorze to porażka. Zresztą dość szybko spadła z ceny i dość szybko przestano ją produkować. To chyba daje do myślenia...
zwirek210 - Nie 12 Gru, 2010
Dzięki za informacje. Podobnie jak MM myślałem ale nie zawsze tak jest, że cena oznacza jakość wiec wolałem się was poradzić. Nowy nikkor to koszt rzędu 5500 ale używki można znaleźć już za 3500 wiec chyba się zdecyduje na droższe ale pewniejsze rozwiązanie.
P_M_ - Nie 12 Gru, 2010
Podywagowac to sobie mozemy. Kolega nie podal, do czego mu ten obiektyw. Do widoczkow nikon to tak troche drogo.
Po drugie - MM wszyscy znaja twoja awersje do sigmy. No i akurat twoje spostrzezenia sa tym obarczone. Wiecej, testowane na canonie - jeszcze mniej wiarygodne, bo nikon i sigma to raczej bardziej zgrany duet.
Mozna sprobowac. Przypasuje - kupic. Nikona kupic mozna zawsze.
Sigma 17-35 w wersji HSM jest jednak chodliwym towarem do nikona, od kiedy sa korpusy FX. Wczesniej ich nie bylo, wiec produkcja sie nie oplacala i wtedy zakonczono produkcje. Zanim pojawil sie d3.
Polecam zadawanie podobnych zapytan na wlasciwym forum, gdzie takich zestawowo sie uzywa.
MM - Nie 12 Gru, 2010
P_M_ napisał/a: | MM wszyscy znaja twoja awersje do sigmy. |
To ciekawostka. Jako do firmy? Bo do wielu obiektywów tak. Do firmy jako całości nie. Sigma ma udane obiektywy (często o "niszowych" parametrach) które znam, cenię i czesto polecam (choćby 50-500, 100-300/4, 120-300/2.8, 10-20, 20/1.8). Ma też takie, gdzie są odpowiedniki firmowe i niemal zawsze przegrywa z tymi odpowiednikami z kretesem.
Za dobry i udany szeroki kąt w Sigmie uważam tą 12-24, ale nie 17-35. Tutaj zdecydowanie lepszy jest moim zdaniem Tamron o identycznych parametrach ogniskowych i światłosiły.
Sigma jest popularna w Nikonie po wejściu Dx? Przyczyna jest prosta. CENA. Nikon długo miał tylko 17-35/2.8 (drogie) a potem 14-24 (też drogie). Do tego nowe 16-35/4 też tanie nie jest a brakuje w Nikonie odpowiednika Canona 17-40L. No to z braku laku kupuje się wynalazki typu Sigma 17-35. Współpraca z canonem nie jest tutaj argumentem bo ja na szybkość AF-u nie narzekałem. Mnie np. dobijał beznadziejny kontrast tego szkła. Słaba ostrość na otwartych przysłonach no i.... brak f/2.8 na 35mm Precyzja AF-u nie była powtarzalna, ale tutaj akurat na Nikonie będzie zapewne lepiej. Ostrość na brzegu kadru na FF nie istniała. Wszystko lekko się rozmywało, ale ja i tak często delikatnie kadrowałem/prostowałem więc jakoś sobie z tym radziłem.
Jeżeli to ma byc szkło na lata, do tego intensywnie używane to ja bym szybko kupował tego Nikkora 17-35 bo ku mojemu zdziwieniu Nikon nie ma tutaj następcy a 14-24 naprawdę nie jest alternatywą. Za duży, zbyt nietypowy, za mało funkcjonalny.
AM - Nie 12 Gru, 2010
Prawda jest taka, ze Nikon 17-35 to rewelacyjne szklo i do ogolnej fotografii genialny wybor.
Jesli masz na nie pieniadze, chcesz czasem zalozyc filtr, czasem zabrac tylko to szklo i jakas 50tke albo 85tke, czasem zrobic jakas reporterke to kupuj.
ov_Darkness - Nie 12 Gru, 2010
Ano własnie..
17-55/2.8, czy 17-35/2.8? Cena używanego podobna...
A mam niejasne wrażenie, że obydwa będą lepszym wyborem, niż nowa S17-50/2.8OS
zwirek210 - Pon 13 Gru, 2010
ov_Darkness No tak ale przecież 17-55 nie jest pod FX wiec nie ma co tego porównywać.
MM - Pon 13 Gru, 2010
zwirek210 napisał/a: | ov_Darkness No tak ale przecież 17-55 nie jest pod FX wiec nie ma co tego porównywać. |
Kolega ma system w którym nie uświadczysz FF, więc odruchowo zapomina, że dla niektórych jest to istotne
ov_Darkness - Wto 14 Gru, 2010
@MM, ale chodzi Ci o mnie, czy o @zwirek210?
Bo Ja się b. poważnie zastanawiam nad FX, ale na razie po prostu nie ma na tyle dobrego aparatu, żeby mi się kalkulowała zmiana body. Nie wykorzystuję pełni możliwości S5'ki, więc po co?
Bardizej mnie szklarnia ogranicza i tu się biję z myślami, bo budżet w szwach nie pęka.
|
|