|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Lustrzanka do portretów i widoków
ankaszklanka - Pon 13 Gru, 2010 Temat postu: Lustrzanka do portretów i widoków Dzień dobry,
Chcę sprezentować lustrzankę siostrze, która wyprowadza się do pn. Afryki. Obecnie ma kompakt, ale narzeka, że to ogranicza, że chce nauczyć się więcej, lepiej.
Będzie robiła - jak w temacie - głównie portrety (jedzie z małym dzieckiem, a i tam wokół masa niezwykłych twarzy) oraz widoki (miasto, plaża).
Budżet. To ma być kop na rozpęd - o resztę niech potem zadba sama, w miarę rozwoju zainteresowań i rosnącego apetytu. Chciałabym kupić coś, czego nie będzie musiała kombinować jak pozbyć się za dwa lata. 2,3+ K
Od kilku nocy czytam wątki - w głowie mam skończony mętlik. W sklepie natomiast miły skądinąd pan opowiadał głównie o tym, jak rewelacyjne zdjęcia robi sam. Wyszłam durniejsza niż weszłam.
Wyjazd tuż-tuż, a ja jestem w polu.
Czy jesteście w stanie coś doradzić?
hijax_pl - Pon 13 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | 2,3+ K |
ankaszklanka napisał/a: | Czy jesteście w stanie coś doradzić? | Pewnie tak...
1) Nikon D3100 lub D5000 + 18-55VR
2) Pentax Kx + 18-55
A po zwiększeniu troszkę budżetu:
1) Nikon D5000 + 18-105VR
2) Canon 550D + 18-55IS
3) Pentax Kr + 18-55
zentaurus - Pon 13 Gru, 2010
Polecam aparaty w/wymienione ale też także Sony A450+ obiektyw 18-55/3,5-5,6 i budżetowy obiektyw portretowy SAL 85/2,8 SAM.
Dlaczego ten zestaw? Sony A450 można już kupić za cenę ok. 1500zł z kitem i "portretówką" za ok. 850zł. Ciekawą alternatywą może być także A33/55, droższa ale za to mniejsza i poręczniejsza na podróże, oferująca tryb filmów z AF, ale warto przedtem sprawdzić czy zaakceptujemy wizjer elektroniczny. Ogólnie w tej klasie aparatów wszystkie prezentują świetną jakość obrazu.
Szabla - Pon 13 Gru, 2010
1) Sony A500 + 18-55 ~ 1800 zł
2) Sony A450 + 18-55 + 55-200 ~ 2250 zł
3) Sony A500 + 18-55 + 55-200 ~ 2450 zł
Sunders - Pon 13 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | 2,3+ K |
Jeśli "+" może oznaczać 200-300pln, to rozważ nikona D3100 lub D5000 z obiektywem nikkor 18-105VR.
lotofag - Pon 13 Gru, 2010 Temat postu: Re: Lustrzanka do portretów i widoków Do portretów i widoków to może być obiektyw, każda współczesna pucha i tak da sobie radę
Niestety budżet i tak nie za bardzo pozwala na coś innego niż zestaw korpus EL + podstawowe szkło...
Porada j.w.
Ewentualnie zejść z puszką do np. Canona 1000D i do tego 18-55IS (będzie jakaś podstawa "do widoków", możne mu dokupić polarek i z czasem zaopatrzyć się w statyw) i 50/1.8 (jako tania ale jasna "od biedy portretówka"). Podsumuj sobie czy się mieścisz w budżecie...
Cytat: |
Chciałabym kupić coś, czego nie będzie musiała kombinować jak pozbyć się za dwa lata. |
Jakąś inwestycją może być dobry obiektyw, ale my tu nie o tym. Z cyfrowymi korpusami tak dobrze nie ma, co nie znaczy że nie można nimi nadal robić świetnych zdjęć. Celujesz w najniższą półkę - wielu osobom wystarcza to aż nadto, inni dość szybko odczuwają braki, każdy przypadek jest indywidualny i nie ma się też co przywiązywać.
FuzBal - Pon 13 Gru, 2010
z dzisiejszych testow pentaxa K-r w DFV wynika ze jednak konkurencja w podobnej cenie zostala w tyle ;] generalnie tlyko momentami przegrywa z d90 (nie liczac ergonomii)
RB - Pon 13 Gru, 2010
FuzBal napisał/a: | z dzisiejszych testow pentaxa K-r w DFV wynika ze jednak konkurencja w podobnej cenie zostala w tyle |
Do portretów i widoków? Kogo to obchodzi, temat taki, że archaik sprzed 4-5 lat może dać świetne rezultaty. Fuzbal, daj se siana, luz czy cośkolwiek...
B o g d a n - Pon 13 Gru, 2010
FuzBal napisał/a: | generalnie tlyko momentami przegrywa z d90 (nie liczac ergonomii) | Jak można nie liczyć ergonomii?
W dzisiejszym świecie to podstawowa sprawa w dowolnej dziedzinie życia, zwłaszcza w urządzeniu elektroniczno-mechanicznym sterowanym ludzką reką.
PS
ankaszklanka, jakoś tak podobnie do anka_szklanka ?
hijax_pl - Pon 13 Gru, 2010
B o g d a n, ale jak można napisać, że K-r jest lepszy od D300 to.. czemu tak nie napisać?
FuzBal - Pon 13 Gru, 2010
*nie liczac ergonomi bo tam przegrywa - tyle ;]
hmm no fakt zapomnialem ze to niby do krajobrazu i portretu no ale chyba to nie znaczy ze sie nie nadaje albo wypada slabiej od konkurencji
ankaszklanka - Wto 14 Gru, 2010
Cytat: | Jeśli "+" może oznaczać 200-300pln, to rozważ nikona D3100 lub D5000 z obiektywem nikkor 18-105VR. |
Powiedzmy, że "+" to do 1.5 tysia. Czyli fantazja bankruta do 4.5 K. Jak wydam więcej to przez pierwszy kwartał nowego roku przyjdzie mi głodzić dzieci. Co naturalnie też jest jakimś wyjściem.
Czytam i myślę, myślę i czytam dalej.
Czacha puszcza sygnałem dymnym prosty komunikat: kompromis.
Zróbmy tak.
- jak najlepszy obiektyw do portretów.
Czy lepiej żeby to była stałka? 50? 85?
- zoom do fotografii spacerowo-plażowo-reportażowo-cotamniejeszczowo
hijax_pl - Wto 14 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | jak najlepszy obiektyw do portretów. |
ankaszklanka napisał/a: | Czy lepiej żeby to była stałka? 50? 85? | Tak. ankaszklanka napisał/a: | zoom do fotografii spacerowo-plażowo-reportażowo-cotamniejeszczowo | Jako tani i dobry: kit 18-105VR
Problemem będzie to, że tanie stałek 50/1.8 i 85/1.8 po podpięciu do aparatów D5000 czy D3100 będą bez autofokusa. Dlatego lepszym wyborem jest D90
Czyli:
D90+18-105VR ok 3200zł, a później sukcesywnie dokupisz
50/1.8 ok 500zł
85/1.8 ok 1500zł
RB - Wto 14 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: |
Powiedzmy, że "+" to do 1.5 tysia. Czyli fantazja bankruta do 4.5 K. Jak wydam więcej to przez pierwszy kwartał nowego roku przyjdzie mi głodzić dzieci. Co naturalnie też jest jakimś wyjściem. |
Nie dla Ciebie aparat więc trzymaj się (i tak IMO raczej szczodrego jak na prezent) budżetu i nie przesadzaj.
ankaszklanka napisał/a: |
Zróbmy tak.
- jak najlepszy obiektyw do portretów.
Czy lepiej żeby to była stałka? 50? 85?
- zoom do fotografii spacerowo-plażowo-reportażowo-cotamniejeszczowo |
Hmmm... tanio będzie z jakąs 50/1.8
czyli kupujesz jakis korpus (nie Nikona) ze standartem 18-55 i do tego 50/1.8
Istnieje tez całkiem tania alternatywa w Sony:
a450 + 18-55 +.... i tu możesz wybrac stałki 50/1.8 lub 85/2.5
Plastik fantastik... ale zdjecia robi bardzo dobrze
Ma zaletę:
za (niezły) korpus z kitem dasz 1500-1700 złotych
do tego 85/2.8 za 900 PLN.
razem za 2500 jesteś w stanie miec korpus z podstawowym zoomem i budżetowa portretówką.
Jak bardzo będziesz chciała to jeszcze 35/1.8 mozesz jakos upchnac w budżet... (7-8 stów)
A450 to jest całkiem udany niedrogi korpus, kitowy obiektyw jest tez całkiem uzywalny, niestety podskok na uniwersalnego systemowego zooma rozsądnej jakości (pomijamy wynalazki 18-250 itede,...) jest kosztowny (16-105 to ponad 2 tysiace - ale ma 16mm i jest jednak lepiej zrobiony niz Nikkor 18-105 z 'zestawu marzeń' )
Wady:
a- a450 mimo że niby ze stycznia 2010 jest jednak juz wycofywany (nie żeby był nieudany ale Sony jakoś te korpusy rotuje i rotuje...)
b- stałoogniskowe obiektywy Sony serii budżetowej są plastikowe (ale optycznie zupełnie OK)
c- tania portretówka S jest ciemna jak na stałke a zmiana wewnatrz systemu na bardziej profi portretówkę (85/1.4) będzie kosztowała naprawdę niemało. Co prawda porównywalne portretówki innych systemów są podobnie kosztowne, lecz istnieją tam obiektywy typu 85/1.8 - plasujące się cenowo zdecydowanie poniżej 85/1.4 (ale wyraźnie droższe od sonowskiego 85/2.8)
Moim zdaniem to jest jakies tam całkiem niezłe wyjście do robienia zdjęć, nieżle plasujące się w Twoim budżecie. Nie sadzę aby w tematyce krajobrazowo portretowej trzebaby zmieniac ten korpus za 2-3 lata. Chyba żeby oczekiwania wzrosły az tak bardzo...no ale wtedy to musisz naprawdę 'nieco' więcej pieniędzy wydać.
S nie jest systemem dal kolekcjonerów coraz-to-lepsiejszych szkieł (są raczej 2 opcje: budżetowa do robienia zdjęć za małe pieniadze i ta już kosztowna, z obiektywami co najmniej klasy podobnych szkieł C lub N, stanów pośrednich raczej brak...) ale jakoś więcej i tak od umiejętności zalezy.
Do portretów w tym systemie jest w kazdym razie bardzo ciekawy i unikalny obiektyw: 135/2.8 STF (manualny) (jest też wersja Minolty, dostępna na rynku wtórnym i tak samo dobra). W obrazie IMO mozna się zakochać...
Baku - Wto 14 Gru, 2010
A ja bym polecił Canona 500D z obiektywem kitowym 18-135IS w cenie 2990 zł a do tego obiektyw portretowy na aps-c czyli EF 50/1.8 za 370 zł.
Jest piękny prezent (za 3360 zł - dzieci nie będą głodne) z obiektywem który ma wygodny zakres ogniskowych na wycieczki i do krajobrazów (18-135) ze stabilizacją (na wszelki wypadek) oraz standardowa 50tka, która da wiele satysfakcji, a z matrycą aps-c staje się szeroką portretówką. W tym komplecie AF działa z każdym obiektywem.
ankaszklanka - Wto 14 Gru, 2010
Cytat: | i tak IMO raczej szczodrego jak na prezent) budżetu i nie przesadzaj |
RB, siostra wyjeżdża na kilka lat - wiesz ile ja na tym zaoszczędzę! Prezent zwróci się w ciągu pół roku.
Tylko dlaczego nie Nikona??
baku, miły pan w sklepie polecał 500D, ale dobrane z 18-55IS + 55-250IS. Tylko w swej ciemnocie, dodatkowo wzmocnionej auto-peaniczną postawą pana, nie bardzo wychwyciłam do czego miał służyć każdy z obiektywów... Kosztować to wespół: 3800.
hijax_pl, po spędzeniu kolejnej nocy na kopaniu w forumowych wątkach, skłaniałabym się właśnie ku D90+18-105VR.
Pytanie głąba: co się robi 18-105?
Kolejne pytanie głąba: co się robi 50 (wg lotofaga "tania od biedy portretówka"), a co 85? Dołożę więcej, bo te portrety są ultra-priorytetowe. Takie priotety!
B o g d a n, nie znam, nie znam.. [/b]
hijax_pl - Wto 14 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | co się robi 18-105? | Zdjęcia. Różne. Tak jak to z uniwersalnym obiektywem jest. Taka spacerówka ankaszklanka napisał/a: | co się robi 50 | To obiektyw o stałej ogniskowej, przez co konstrukcyjnie prostszy. Jaśniejszy (przysłona f/1,8) da mniejszą głębię ostrości, co pomoże w portrecie wyizolować pierwszy plan z tła - tzn rozmaże tło. ankaszklanka napisał/a: | a co 85? | Też stałka, o dłużej ogniskowej - idealna do portretów "legitymacyjnych". Przy przysłonie f/1,8 jeszcze bardziej rozmyje tło niż 50/1,8
RB - Wto 14 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: |
Tylko dlaczego nie Nikona?? |
Stałoogniskowe obiektywy Nikona (w większości) raczej nie chcą obsługiwać autofokusa z tańszymi korpusami Nikona bez silnika w korpusie
ankaszklanka napisał/a: | baku, miły pan w sklepie polecał 500D, ale dobrane z 18-55IS + 55-250IS. Tylko w swej ciemnocie, dodatkowo wzmocnionej auto-peaniczną postawą pana, nie bardzo wychwyciłam do czego miał służyć każdy z obiektywów... |
Jeśli priorytetem jest portret to ten zestaw nie służy do niczego sensownego. Pan w sklepie zaproponował Ci po prostu zestaw standardowy nr.1 canona.
jaad75 - Wto 14 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Pytanie głąba: co się robi 18-105? | Teoretycznie wszystko - to takie spacerowy obiektyw do wszystkiego. Praktycznie... Jak dla mnie nic.
ankaszklanka napisał/a: | Kolejne pytanie głąba: co się robi 50 (wg lotofaga "tania od biedy portretówka"), a co 85? Dołożę więcej, bo te portrety są ultra-priorytetowe. Takie priotety! | 85-tka ma stanowczo węższy kąt widzenia (odpowiednik pełnoklatkowej ~135-tki) i większą odległość ostrzenia, więc wymusza znacząco większą odległość od tematu, dając przy tych samych kadrach inną perspektywę i zawartość tła. Z kolei, przy tej samej odległości przedmiotowej, 50-tka da po prostu szersze kadry (w zależności od cropa 1.5 lub 1.6 odpowiednik 75-83mm na pełnej klatce) i większą glębię ostrości przy tych samych przysłonach. 50-tka jest więc praktyczniejszym wyborem do pomieszczeń i szerszych portretów (popiersie), 85-tka na cropie nadaje się bardziej do klasycznych headshotów. To ostatnie nie oznacza oczywiście, że 50-tką headshotów nie da się zrobić, tylko, że wymusi ona zejście poniżej bezpiecznego dla zniekształceń perspektywicznych portretowego dystansu 1.5m.
hijax_pl - Wto 14 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Tylko dlaczego nie Nikona?? |
hijax_pl napisał/a: | Problemem będzie to, że tanie stałek 50/1.8 i 85/1.8 po podpięciu do aparatów D5000 czy D3100 będą bez autofokusa. Dlatego lepszym wyborem jest D90
Czyli:
D90+18-105VR ok 3200zł, a później sukcesywnie dokupisz
50/1.8 ok 500zł
85/1.8 ok 1500zł |
ankaszklanka - Sro 15 Gru, 2010
No to tak.
Już miało być wg sugestii hijax_pl
D90+18-105VR
50/1.8
A potem nagle wyskoczył mi 550D. Widzę go kitowo z 18-135IS (co oczywiście niewiele mi mówi). Hm..
Przykazano mi się upewnić, że cokolwiek kupię da radę portrecić z małym GO. Da radę?
hijax_pl - Sro 15 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Przykazano mi się upewnić, że cokolwiek kupię da radę portrecić z małym GO. Da radę? | Zatem cokolwiek nie kupisz, podczas pakowania powinnaś odhaczyć pudełko z jasnym obiektywem, np: 50/1,8
Baku - Sro 15 Gru, 2010
ankaszklanka, 550D jest droższy od 500D. Jest to aparat lepszy głównie przez lepsze nagrywanie w trybie video (jak na razie jeden z lepszych wyborów pod tym kątem), ale do tej pory nic o videofilmowaniu nie było, więc go nie polecałem. Jeśli jest w Twoim zasięgu możliwości to zdecydowanie warto.
Jak dla mnie zostają dwie możliwości. D90, 18-105, 50 i 550D, 18-135, 50.
Cenowo wygląda to tak, że zestaw z 500D jest najtańszy, z 90D w środku, a z 550D najdroższy. Każdy z nich jest dobry i każdy posiada obiektyw który sprawdzi się w fotografii portretowej (50tka) i do wszystkiego (spacerzoom 18-105, lub 18-135).
jaad75 - Sro 15 Gru, 2010
Baku, porównujesz 500/550D z D90? Przecież tu nie ma co porównywać - nie ta klasa sprzętu...
Baku - Sro 15 Gru, 2010
Podobna klasa cenowa z proponowanymi obiektywami.
D90 jest oczywiście pół czy może trzy ćwierci półki wyżej nad trzycyfrową serią Canona i ja ze swoimi obecnymi przyzwyczajeniami wziąłbym D90, ale dla osoby początkującej więcej zaawansowanych opcji filmowania (550D) czy kupującej prezent (500D - niższa cena) te Canony mogą być interesującą alternatywą.
jaad75 - Sro 15 Gru, 2010
Ale na tej samej zasadzie alternatywą mógłby być D5000, czy K-r lub jakiś Sony z tej półki, a może nawet i D3100. D90 jest po prostu korpusem znacznie lepszym i bardziej zaawansowanym od wymienionych, a przy tym nie kosztuje dużo, więc nie ma się nad czym zastanawiać.
Baku - Sro 15 Gru, 2010
Może i tak, ale prawdę rzekłszy w modelach Sony to już pogubiłem i nie wiem co jest aktualnie w produkcji, co wycofują, co wycofali a co jest w sferze planów. Pentaxa K-r po prostu nie znam (co innego K-x - z tym miałem przyjemność) a Nikony D3100 i D5000 można polecić tylko po co, skoro w budżecie mieści się właśnie D90...
jaad75 - Sro 15 Gru, 2010
Baku napisał/a: | ale prawdę rzekłszy w modelach Sony to już pogubiłem i nie wiem co jest aktualnie w produkcji, co wycofują, co wycofali a co jest w sferze planów. | To dokładnie tak, jak ja... Dlatego właśnie "jakiś Sony"...
Baku napisał/a: | Pentaxa K-r po prostu nie znam (co innego K-x - z tym miałem przyjemność) | Można powiedzieć, że K-r, to po prostu poprawiony K-x.
Baku napisał/a: | a Nikony D3100 i D5000 można polecić tylko po co, skoro w budżecie mieści się właśnie D90... | No właśnie, jeśli w budżecie mieści się D90, to nie ma co zaprzątać sobie głowy korpusami niższej klasy. To tyczy się również Canonów.
Baku - Sro 15 Gru, 2010
No ale jednak warto mieć na uwadze, że osobie dopiero zaznajamiającej się z lustrzankami mogą bardziej podobać się dość sprawne tryby wideo, wyższa rozdzielczość matrycy, sprawniejszy AF, nad wyżej pozycjonowanym korpusem ze wszystkimi konsekwencjami typu: dwie rolki, lepszy wizjer, górny lcd, etc...
Wybór może być prosty dla Ciebie czy dla mnie, jednak zawsze warto podać alternatywę, tym bardziej taką, która wcale nie jest skazana na odrzucenie.
jaad75 - Sro 15 Gru, 2010
Baku napisał/a: | wyższa rozdzielczość matrycy | Okupiona niższym DR i wyższymi szumami - nie sądzę...
Baku napisał/a: | sprawniejszy AF | Gdzie?!? W 500/550D?...
Przewaga 550D, to tylko lepszy tryb video, 500D przewag nie ma żadnych. W kategoriach fotograficznych D90 wygrywa zdecydowanie - po co na siłę szukać alternatywy? Alternatywą dla D90, to mógłby być 40/50D, ewentualnie 60D, ale nie seria xxxD.
Baku - Sro 15 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | sprawniejszy AF
Gdzie?!? W 500/550D?... |
Np. tu:
550D:
D90:
A 500D jednak ma pewne przewagi: 15 mpix vs 12 mpix i również sprawniejszy AF.
jaad75 - Sro 15 Gru, 2010
Baku napisał/a: | Np. tu:
550D: | To tylko dowodzi, że w trybie AF-S, akurat z tymi konkretnymi obiektywami ten egzemplarz 550D radził sobie lepiej niż testowany egzemplarz D90 - w praktyce wystarczy włączyć AF-C w tych korpusach, żeby zobaczyć który jest sprawniejszy...
Baku napisał/a: | A 500D jednak ma pewne przewagi: 15 mpix vs 12 mpix i również sprawniejszy AF. | No proszę Cię, wiesz, że akurat to że ma 15MP jest u znacznie mniej istotne, niż to jak, że ma znacząco niższy DR i wyższe szumy. Zwłaszcza, że 15MP matryca Canona sprawuje się w kwestii szumów gorzej, niż 18MP. Różnica rozdzielczości między 12, a 14/15/16, czy nawet 18MP jest naprawdę niewielka - wystarczy obejrzeć jak niewiele różnią się cropy z tej samej sceny. W przypadku tej matrycy Canona 15MP działa akurat na jego niekorzyść. A AF j.w.
Baku - Sro 15 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | To tylko dowodzi, że w trybie AF-S, akurat z tymi konkretnymi obiektywami ten egzemplarz 550D radził sobie lepiej niż testowany egzemplarz D90 - w praktyce wystarczy włączyć AF-C w tych korpusach, żeby zobaczyć który jest sprawniejszy... |
Ale nie ma sensu używać trybu ciągłego nie robiąc zdjęć seryjnych, a to w przypadku większości osób margines użytkowy. Co innego zdjęcia reporterskie, jakaś spotterka - tu przewaga Nikona jest bezsporna w większości porównań, ale i korpusy inne bierze się pod uwagę.
Cytat: | No proszę Cię, wiesz, że akurat to że ma 15MP jest u znacznie mniej istotne, niż to jak, że ma znacząco niższy DR i wyższe szumy. Zwłaszcza, że 15MP matryca Canona sprawuje się w kwestii szumów gorzej, niż 18MP. |
Prawda, ale o DR do tej pory nie wspominaliśmy nic. Z resztą skoro różnica w cropowaniu między matrycą 12 a 15 mpix jest niewielka, to i różnica w DR wynosząca 0,8EV w większości przypadków również pozostanie mało zauważalna. DR w 500D osiąga poziom przeciętny: tylko tyle i aż tyle.
Co do reszty, to się zgadzam. Można przyjąć, że walory użytkowo-ergonomiczne D90 plasują go na pierwszym miejscu wśród aparatów branych pod uwagę w tym przypadku, ale niekoniecznie zawężałbym tutaj wybór tylko do tej jednej pozycji.
moronica - Sro 15 Gru, 2010
ja bardzo czesto uzywam trybu ciaglego, jest uzyteczny do czegokolwiek co sie nawet lekko porusza a dodatkowo slabsze obiektywy (np tamron 90) mniej sie w tym trybie gubia. rowniez myslalam, ze mi sie nie przyda, az nie zaczelam go uzywac
Baku - Sro 15 Gru, 2010
Różnice w użyteczności widać pewnie na ultrajasnych obiektywach, gdy poruszający się obiekt może wyjść z pola ostrości. Jeśli w trybie AF-S działa gorzej od AF-C przy lekko ruchomych obiektach, to znaczy że tryb AF-S po prostu nie trafia i tyle.
Luke_S - Sro 15 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | No proszę Cię, wiesz, że akurat to że ma 15MP jest u znacznie mniej istotne, niż to jak, że ma znacząco niższy DR i wyższe szumy. |
Ale o szumach i DR mówmy po zmniejszeniu zdjęcia z 15 do 12 mpx, skoro porównujemy do D90. O ilości detali też warto wtedy wspomnieć, chociaż tutaj różnica w rozdzielczości jest zbyt mała, żeby miała wyraźne znaczenie.
ankaszklanka - Sro 15 Gru, 2010
Wprawdzie z ostatnich kilku postów naturalnie kompletnie nic nie skumałam, ale decyzja podjęta. I o to chodziło!
Ostatecznie siostra otrzyma zestaw
D90+18-105VR + 50/1.8
Jeeej! Dzięki ogromne! Nie poradziłabym sobie bez Was.
Zamykając, pozdrawiając - - - anka
Baku - Sro 15 Gru, 2010
Zestaw marzeń numer 1 + stałeczka na otarcie łez
^
To oczywiście taki mały żarcik dla "wiedzących o co chodzi"
A Tobie ankaszklanka, mogę powiedzieć, że siostra powinna być z zestawu bardzo zadowolona.
moronica - Sro 15 Gru, 2010
Baku napisał/a: | Różnice w użyteczności widać pewnie na ultrajasnych obiektywach, gdy poruszający się obiekt może wyjść z pola ostrości. Jeśli w trybie AF-S działa gorzej od AF-C przy lekko ruchomych obiektach, to znaczy że tryb AF-S po prostu nie trafia i tyle. |
AF-S dziala dobrze z innymi moimi szklami, ten Tamron po prostu wybitnie lubi marudzic. poprawa szybkosci w AF-C polega zwyczajnie na tym, ze ma duzo mniejsza tendencje do przejezdzania przez caly zakres fokusa
ankaszklanka - Sro 15 Gru, 2010
Cytat: | Zestaw marzeń numer 1 + stałeczka na otarcie łez |
No, Baku, nie powiem, żeby mnie to upewniało w wyborze
jaad75 - Sro 15 Gru, 2010
Luke_S napisał/a: | Ale o szumach i DR mówmy po zmniejszeniu zdjęcia z 15 do 12 mpx, skoro porównujemy do D90. | Nie, rzeczywisty DR nie zmieni się po przeskalowaniu, a już zwłaszcza "przeskalowaniu" z 15 do 12MP. Podobnie wyglada kwestia szumów - różnice między 15, a 12MP, to żadne różnice - nie ma z czego uśredniać.
Baku napisał/a: | Ale nie ma sensu używać trybu ciągłego nie robiąc zdjęć seryjnych | Niby dlaczego?
Poza tym piszę o AF-C, bo tam najwyraźniej wychodzą różnice w jakości systemu AF, choć fakt faktem, że nie zawsze prosto przekłada się to na skuteczność w AF-S.
Cytat: | No, Baku, nie powiem, żeby mnie to upewniało w wyborze | To taki hermetyczny żart - nie przejmuj się...
kozidron - Sro 15 Gru, 2010
Baku napisał/a: | Zestaw marzeń numer 1 + stałeczka na otarcie łez |
hehe może i żart ale dopóki nie przestaną go robić (d90) będzie aktualny
Czego by nie powiedzieć ciągły af w canonie zaczyna się dopiero w serii XXD ( chociaż 550D nie przetestowałem na własnej skórze ale domyślam się, że lepiej nie jest), nie powiem żeby ciągły w entry level canona powalał.
maput - Sro 15 Gru, 2010
Ja tylko dodam że AF D90 w teście optycznych był testowany na najmniej odpowiednim szkle, co na wynik miało wpływ.
ankaszklanka - Czw 16 Gru, 2010
Pragnę się "pochwalić", że po dzisiejszej wizycie w dwóch fotosklepach mam jeszcze większy galimatias w głowie. Kobiecy spokój i decyzja zostały skutecznie podważone, ech.
Oto co obejrzałam:
Alfa 55 - cuda na kiju, bajery-rowery i ucho od śledzia (taki żart pokoleniowy). Robi wrażenie. Miły pan powiedział też, że zakup Nikona nie ma sensu, bo to Sony robi matryce dla Nikona - co miałoby tłumaczyć wyższą cenę N.
D90 - gęba mi się uśmiechała, choć ciężkie to, wielgachne - aż przyjemnie potrzymać w dłoni
550D - podobał mi się obiektyw 18-135 (ale czy różnica z 18-105 będzie znacząca?). Myślę, że siostrze bardzo pasowałby do ręki, choć przyznaję, że tu najmniej podobała mi się cena.
Przejrzałam kolejnych kilka wątków i obejrzałam zabawnego pana z digitalrev, i wyciskam z tego, że 550D wygrywa ze starszymi Nikonami, ale plasuje się sporo niżej od D90.
Patrzę w specyfikacje i dumam co to jest zbliżenie optyczne (D90 ma 5,8x - 550D ma 11x).
moronica - Czw 16 Gru, 2010
aparaty z wymienna optyka nie maja zblizenia optycznego. lepiej przegladaj specyfikacje na optycznych, na stronach sklepow rozne kwiatki wypisuja
hijax_pl - Czw 16 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Alfa 55 - cuda na kiju, bajery-rowery i ucho od śledzia (taki żart pokoleniowy). Robi wrażenie. Miły pan powiedział też, że zakup Nikona nie ma sensu, bo to Sony robi matryce dla Nikona - co miałoby tłumaczyć wyższą cenę N. | Hehe... dobre.. Takiego tłumaczenia jeszcze nie słyszałem ankaszklanka napisał/a: | podobał mi się obiektyw 18-135 (ale czy różnica z 18-105 będzie znacząca?) | Moim zdaniem - nie ankaszklanka napisał/a: | 550D wygrywa ze starszymi Nikonami, ale plasuje się sporo niżej od D90. | jendak ergonomia to ergonomia ankaszklanka napisał/a: | co to jest zbliżenie optyczne (D90 ma 5,8x - 550D ma 11x). | Nie ma czegoś takiego. To co najwyżej zuuuum obiektywu. Jak masz np 18-105 to liczysz tak: 105/18=5,8x
jaad75 - Czw 16 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Miły pan powiedział też, że zakup Nikona nie ma sensu, bo to Sony robi matryce dla Nikona - co miałoby tłumaczyć wyższą cenę N. | A to nie był przypadkiem "miły pan" z ktoregoś Fotojokera? Oni tak mają...
[ Dodano: Czw 16 Gru, 2010 23:32 ]
ankaszklanka napisał/a: | D90 - gęba mi się uśmiechała, choć ciężkie to, wielgachne - aż przyjemnie potrzymać w dłoni | Chyba jeszcze dużego i ciężkiego aparatu nie trzymałaś... D90 jest dość mały i całkiem lekki.
maput - Czw 16 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Miły pan powiedział też, że zakup Nikona nie ma sensu, bo to Sony robi matryce dla Nikona - co miałoby tłumaczyć wyższą cenę N. |
Niech zgadnę ? FJ ? Oni się zaprzedali Sony...
Nikon ma sonowe matryce, ale lepiej sobie z nimi radzi niż producent
ankaszklanka - Pią 17 Gru, 2010
Cytat: | Niech zgadnę ? FJ ? Oni się zaprzedali Sony... |
Nadal niepokoi mnie nieco, że D90 już nie taki młody...
Z drugiej strony wyczytałam przed chwilą (po kolejnej nocy wielogodzinnych forumoślęczeń) w dyskusji dotyczącej D90 vs 550D: If you know what you are doing, get the Canon. If you don't, get the Nikon. A ponieważ w tym przypadku raczej don't, to wracamy do pierwotnej decyzji.
Chyba... no zobaczę z czym wyjdę.
hijax_pl - Pią 17 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | dyskusji dotyczącej D90 vs 550D: If you know what you are doing, get the Canon. If you don't, get the Nikon. A ponieważ w tym przypadku raczej don't, to wracamy do pierwotnej decyzji. | Aaaaa... Ten fragment (nie znając pełnego kontekstu) rozumiem tak:
jeśli jesteś świadomy swojego wyboru bierz 550D (bo np kręci Cię filmowanie). Jeśli natomiast nie wiesz do czego chcesz aparat - bierz D90 (bo jest lepszy)
Baku - Pią 17 Gru, 2010
If you know what you are doing, get the Canon. If you don't, get the Nikon.
Generalnie to jest w tym sporo prawdy, nie tylko odnoszącej się do 550D i D90. Puszki Nikona można w zasadzie kupować w ciemno i zawsze jakoś się na tym wyjdzie. Jeśli chodzi o Canona to faktycznie trzeba to i owo wiedzieć o nich oraz o swoich preferencjach, żeby być zadowolonym.
Faktycznie wróciłaś do punktu wyjścia, ale myślę że wbrew pozorom jesteś już bardzo bliska podjęcia słusznej decyzji.
pan.tadeusz - Pią 17 Gru, 2010
jedyna rzecz nad którą bym się zastanawiał to uszczelniany korpus.
ale to tak w kontekście afrykańskim (pył) choć trudno po tych zdawkowych informacjach ocenić w jakich warunkach przyjdzie mu pracować.
jeśli miałoby to sens to powinnaś rozważyć jeszcze 50D albo K-r
w innym wypadku nie zastanawiałbym się już tylko brał D90_18-105 zanim na dobre zniknie ze sklepowych półek (weź pod uwagę świąteczny ruch w interesie)
jaad75 - Pią 17 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | jeśli miałoby to sens to powinnaś rozważyć jeszcze 50D albo K-r | Ani 50D, ani K-r nie są uszczelniane. Uszczelniane Canony, to tylko jedynki i 7D, a Pentaksy, to albo stare K10/K20D, czy entrylevelowe K200D, albo K-7/K-5.
komor - Pią 17 Gru, 2010
Na pewno 50D jest lepiej uszczelniony niż seria 3-cyfrowa Canona. I raczej lepiej zniesie trudy walki niż D90, który jest bardziej plastikowy. Ale ja w kontekście Afryki, decydując między C i N brałbym jednak pod uwagę tylko 50D i D90. I zupełnie nie przejmował się tym, że D90 jest „stary”.
pan.tadeusz - Pią 17 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Ani 50D, ani K-r nie są uszczelniane. Uszczelniane Canony, to tylko jedynki i 7D, a Pentaksy, to albo stare K10/K20D, czy entrylevelowe K200D, albo K-7/K-5. |
ups przepraszam
faktycznie pomyliłem się - K-7/K-5 są uszczelniane ale to już inna półka.
ale 50D jakieś tam uszczelki posiada i zapewne zwiększa to odporność na kurz czy wilgotność → a to mi się właśnie kojarzy z Afryką
zastanawiam się też czy brak ISO100 i migawki 1/8000 w słonecznej Afryce nie będzie odczuwalną bolączką w D90
w praktyce
różnica w cenie body wg skąpca ≈350 zł
może warto przemyśleć, a jeśli nie to brać D90
jaad75 - Pią 17 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | ale 50D jakieś tam uszczelki posiada i zapewne zwiększa to odporność na kurz czy wilgotność → a to mi się właśnie kojarzy z Afryką | "Uszczelki", które posiada 50D zapewne żadna inna firma nie nazwałaby uszczelkami...
pan.tadeusz napisał/a: | może warto przemyśleć, a jeśli nie to brać D90 | Znowu wracamy do tego samego - większe szumy i słabszy DR.
pan.tadeusz - Pią 17 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | "Uszczelki", które posiada 50D zapewne żadna inna firma nie nazwałaby uszczelkami... |
Na pustyni i goowno oaza, jak mawiają starzy Beduini
W naszych warunkach to pewnie goowno warte ale tam gdzie się solidnie pyli mogą okazać się bezcenne.
Popatrz na fotki sprzętu wojskowego z Iraku. Tam sprzęt, który służył w Europie latami wysiadał po kilku godzinach w terenie.
Swoją drogą przypomniało mi się jaki efekt dają wirniki helikoptera w tumanach pustynnego kurzu:
efekt tryboelektryczny – prąd generowany przez ładunki wytwarzane na skutek tarcia
Ale trzeba wziąć pod uwagę, że ten klocek może jednak ciążyć damskiej rączce czy łabędziej szyjce
Poza tym nikt nie powiedział, że będzie się przedzierać przez dżunglę czy koczować na pustyni
jaad75 napisał/a: | Znowu wracamy do tego samego - większe szumy i słabszy DR. |
różnice są na tym poziomie zaawansowania chyba pomijalne.
bardziej frapowałby mnie ten brak ISO100 i migawki 1/8000
jaad75 - Pią 17 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | różnice są na tym poziomie zaawansowania chyba pomijalne.
bardziej frapowałby mnie ten brak ISO100 i migawki 1/8000 | Trudno pominąć ponad 1EV zapasu na każdej niemal czułości, zwłaszcza w krajobrazach, a ISO100 zarówno w jednym, jak i drugim aparacie ma mało wspólnego z rzeczywistym ISO100... Brak 1/8000s dość łatwo jednak ominąć.
pan.tadeusz - Pią 17 Gru, 2010
o cholercia... Canon też przesadził z rzeczywistą czułością, tego nie wiedziałem
komor - Nie 19 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Trudno pominąć ponad 1EV zapasu na każdej niemal czułości, zwłaszcza w krajobrazach (…) Brak 1/8000s dość łatwo jednak ominąć. |
To Twój punkt widzenia. Nie wszyscy potrzebują tylko i wyłącznie małych szumów i wysokiego DR. Ominięcie braku 1/8000 wymaga inwestycji, co w przypadku początkującego amatora może skończyć się podsumowaniem w stylu „nie wiedziałam, że muszę kupić fitry szare, żeby robić zdjęcia na f/2,8 w pełnym słońcu”. A brak ISO 100, no cóż, jak zwykle u Ciebie, wady Canona są istotne, a wady Nikona pomijalne.
Ja naprawdę bardziej już bym patrzył na uszczelnienia i materiały, z których są wykonane puszki i obiektywy, na które mnie stać, a nie ciągle tylko ten DR i DR.
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010
komor napisał/a: | Ominięcie braku 1/8000 wymaga inwestycji, co w przypadku początkującego amatora może skończyć się podsumowaniem w stylu „nie wiedziałam, że muszę kupić fitry szare, żeby robić zdjęcia na f/2,8 w pełnym słońcu”. | Tak czy siak ND się przyda niezależnie od tego jaki aparat się posiada.
jaad75 - Nie 19 Gru, 2010
komor napisał/a: | Nie wszyscy potrzebują tylko i wyłącznie małych szumów i wysokiego DR. | Małych szumów, nie wszyscy - wysokiego DR już tak.
komor napisał/a: | Ominięcie braku 1/8000 wymaga inwestycji, co w przypadku początkującego amatora może skończyć się podsumowaniem w stylu „nie wiedziałam, że muszę kupić fitry szare, żeby robić zdjęcia na f/2,8 w pełnym słońcu”. | O jeden EV wyższy DR (w światłach) pozwoli np. zniwelować różnicę między 1/4000s, a 1/8000s, czyż nie?...
Poza tym, f/2.8 rzadko jest problemem, gorzej z czymś poniżej, ale to z kolei wymaga większych inwestycji, niż tylko ta w filtr szary...
komor napisał/a: | A brak ISO 100, no cóż, jak zwykle u Ciebie, wady Canona są istotne, a wady Nikona pomijalne. | Skoro ISO100 w 50D, to w rzeczywistości ISO157, a ISO200, to ISO158, a w przypadku D90 mamy ISO145 w obydwu przypadkach, a do tego D90 ma ponad 1EV wyższy DR dla ISO200, to chyba wnioski nasuwają się same? Na szucznym ISO100 D90 mamy podobny DR, jak na "natywnym" ISO100 50D.
komor napisał/a: | Ja naprawdę bardziej już bym patrzył na uszczelnienia | Nie rozśmieszaj mnie z tymi uszczelnieniami w 50D... A co do matriałów - miałem przez lata plastikową puszkę (uszczelnianą w przeciwieństwie do 50D), różnice użytkowe są żadne.
pan.tadeusz - Nie 19 Gru, 2010
hijax_pl napisał/a: | Tak czy siak ND się przyda niezależnie od tego jaki aparat się posiada. |
tyle że 1/8000 nie trzeba nakręcać, a nie zawsze jest na to czas
jaad75 napisał/a: | Małych szumów, nie wszyscy - wysokiego DR już tak. |
ale rzesze użytkowników nie porzucają z tego powodu swoich 50D dla D90
a pucha Canona wciąż świetnie się sprzedaje i robi pewnie tyle samo jeśli nie więcej wyśmienitych fotek
myślę, że na tym poziomie troszkę demonizujemy ten 1EV
jaad75 napisał/a: | O jeden EV wyższy DR (w światłach) pozwoli np. zniwelować różnicę między 1/4000s, a 1/8000s, czyż nie?... |
w pewnym stopniu pewnie tak ale ten czas migawki ma wpływ nie tylko na przepały, czyż nie?
jaad75 napisał/a: | Nie rozśmieszaj mnie z tymi uszczelnieniami w 50D... A co do matriałów - miałem przez lata plastikową puszkę (uszczelnianą w przeciwieństwie do 50D), różnice użytkowe są żadne. |
bo też jak przypuszczam nie miały odpowiednich warunków by się wykazać.
porównywanie naszych krajowych do tych pustynnych czy tropikalnych też jest śmieszne.
to trochę jakby brytyjczyk porównywał uszatkę z kaszkietem sądząc z doświadczenia, że nauszniki to zbędny dodatek
jeśli aparat ma być użytkowany tam gdzie jest duża wilgotność i zapylenie to moim zdaniem całkiem uzasadniony argument za Canonem.
być może jednak warunki nie będą aż tak wymagające i cała dyskusja o uszczelnieniach nie ma uzasadnienia
to tylko propozycja do rozważenia w kontekście afryki
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010
pan.tadeusz, Pomiędzy 1/8000 a 1/4000 jest tylko 1 EV. O tyle można bez zastanawiania się po prostu przeswietlic. Nie trzeba nic nakrecac. A jeśli w słońcu zamarzy nam się f/1.8 to i tak skończy się na dodatkowym filtrze. Poza tym częściej się taki ND przyda do znacznie większego wydłużenia czasu. Dużo większego
pan.tadeusz - Nie 19 Gru, 2010
gdybyś się tak wybrał na kort tenisowy albo łowić ptaszki w locie to pewnie okaże się że ten czas 1/8000 jest całkiem użyteczny
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010
pan.tadeusz, eeeee tam. Przykłady niezbyt trafione. Zdjęcie rakiety tenisowej przy 1/4000s nie wykazuje już znamion rozmycia. Za to od czasów takich jak 1/8000 bardziej się przydaje 10 fps
A przykład na 1/8000? Takie zamrażanie koliberka - czemu nie
komor - Nie 19 Gru, 2010
hijax_pl napisał/a: | Pomiędzy 1/8000 a 1/4000 jest tylko 1 EV. O tyle można bez zastanawiania się po prostu przeswietlic. |
To nie jest argument. Bo jak zabraknie 2 EV to mając szybszą migawkę przepalimy o 1 EV mniej niż przy wolniejszej.
Co do:
jaad75 napisał/a: | Skoro ISO100 w 50D, to w rzeczywistości ISO157, a ISO200, to ISO158, a w przypadku D90 mamy ISO145 w obydwu przypadkach |
to ciekawe czemu po ustawieniu ISO 200 dostaję jaśniejsze zdjęcie niż jak mam ISO 100. I nieważne czy to jest robione taką czy inną metodą, wzmacniaczem czy softem, ważne co mogę dostać w pliku, robiąc zdjęcie, skoro argumentujemy zakupy do celów praktycznych, a nie testowych.
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010
komor napisał/a: | Bo jak zabraknie 2 EV to mając szybszą migawkę przepalimy o 1 EV mniej niż przy wolniejszej. | I wtedy zaczyna być ważna inna właściwość matrycy - DR komor napisał/a: | to ciekawe czemu po ustawieniu ISO 200 dostaję jaśniejsze zdjęcie niż jak mam ISO 100. | Właśnie to mnie trochę intryguje, bo przecież Nikon się nie kryje z tym że to ISO100 jest wytworem oprogramowania.
dr11 - Nie 19 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Skoro ISO100 w 50D, to w rzeczywistości ISO157, a ISO200, to ISO158 | Jeśli bierzesz dane z dxo to hmm... Właśnie się stamtąd dowiedziałem, że 5D ma ISO od 100 do 3200 A ja zawsze myślałem, że ma natywne 100 - 1600 z rozszerzeniem programowym o LO=50 i HI=3200. Więc ktoś tu posiada niepełne informacje
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010
dr11 napisał/a: | Jeśli bierzesz dane z dxo to hmm... | Dane aparatów mają faktycznie trochę od czapy, ale nie da się tego powiedzieć o samych pomiarach
dr11 - Nie 19 Gru, 2010
hijax_pl, no ja bym chciał wiedzieć ile mam rzeczywiście czułości na ISO 50 a oni jakoś tego nie pomierzyli...
AM - Nie 19 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | gdybyś się tak wybrał na kort tenisowy albo łowić ptaszki w locie to pewnie okaże się że ten czas 1/8000 jest całkiem użyteczny |
Jesli x-sync jest 1/125 czy 1/250 to roznica miedzy 1/4000 a 1/8000 w mrozeniu ruchu jest kosmetyczna.
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010
dr11, może uznali, że nie warto?
dr11 - Nie 19 Gru, 2010
hijax_pl, to niech nie uznają sobie. Ja po http://forum.optyczne.pl/...php?pic_id=4617 uznałem, że czasem warto.
ankaszklanka - Nie 19 Gru, 2010
Uprzejmie informuję, że D90 spoczywa bezpiecznie na domowym stole w pięknej torbie w towarzystwie 50tki - gotowy do świątecznego pakowania
Dzięki Wam!
jaad75 - Nie 19 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | ale rzesze użytkowników nie porzucają z tego powodu swoich 50D dla D90
a pucha Canona wciąż świetnie się sprzedaje | Na pewno nie z tego powodu, że jest taka dobra, tylko dlatego, że jest stosunkowo tania. Jak ktoś się uprze na Canona, to jest najlepszym z tanich korpusów tego producenta.
pan.tadeusz napisał/a: | myślę, że na tym poziomie troszkę demonizujemy ten 1EV | To jest nie do zignorowania na żadnym poziomie. Może z wyjątkiem fotografii studyjnej. 1EV, to jest przepaść mimo, że tak niewinnie wygląda na papierze - przypomnę, że oznacza 2x mniej światła...
pan.tadeusz napisał/a: | w pewnym stopniu pewnie tak ale ten czas migawki ma wpływ nie tylko na przepały, czyż nie? | Na tym poziomie tylko. Przy szybszym ruchu - przypomnę może, że to jest tylko migawka szczelinowa, czas naświetlania całej klatki i tak wynosi mniej więcej tyle ile x-sync...
pan.tadeusz napisał/a: | bo też jak przypuszczam nie miały odpowiednich warunków by się wykazać.
porównywanie naszych krajowych do tych pustynnych czy tropikalnych też jest śmieszne.
to trochę jakby brytyjczyk porównywał uszatkę z kaszkietem sądząc z doświadczenia, że nauszniki to zbędny dodatek
jeśli aparat ma być użytkowany tam gdzie jest duża wilgotność i zapylenie to moim zdaniem całkiem uzasadniony argument za Canonem.
| Wyobraż sobie, że miały - nie robiłem zdjęć wyłącznie w PL i okolicach... Poza tym - żeby przetestować tropikalne warunki wystarczy przejść się do większego ogrodu botanicznego z cieplarniami, w ktorych są hodowane tropikalne rośliny... Ja nie twierdzę, że uszczelnienia się nie przydają, twierdzę, że tych z 50D równie dobrze mogłoby wogóle nie być - tyle są warte. Twierdzę też, że różnice w użytkowaniu puszki plastikowej i tej wykonanej ze stopów magnezu są żadne lub pomijalne.
komor napisał/a: | to ciekawe czemu po ustawieniu ISO 200 dostaję jaśniejsze zdjęcie niż jak mam ISO 100. I nieważne czy to jest robione taką czy inną metodą, wzmacniaczem czy softem, ważne co mogę dostać w pliku, robiąc zdjęcie, skoro argumentujemy zakupy do celów praktycznych, a nie testowych. | Dokładnie to samo dostaniesz na (oficjalnie sztucznym) ISO100 w D90.
komor - Nie 19 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | twierdzę, że tych z 50D równie dobrze mogłoby wogóle nie być - tyle są warte |
A poparte to masz jak długim użytkowaniem 2-cyfrowych Canonów? Chyba w tym temacie mam jednak trochę więcej do powiedzenia od Ciebie. Jaad, uspokój się, bo stracę szacunek, jaki do Ciebie żywię. Naprawdę Twoje wypowiedzi ostatnio w dużym stopniu to negacja zalet C i podkreślanie jego wad. Nie widzę w tym merytorycznych przesłanek.
jaad75 - Nie 19 Gru, 2010
komor, uważasz, że te śmieszne nazwijmy to "wypełnienia", ochronią Twój cenny sprzęt przed wilgocią, czy kurzem? Chyba naiwny jesteś... Jeszcze raz powtórzę - "uszczelki" w 50D nie mają nic wspólnego z prawdziwymi uszczelnieniami i są czysto marketingowym posunięciem, byle by tylko móc w ulotce napisać, że "my też mamy uszczelnienia". Każdy sobie może takie gąbko-gumki wleić, ale one muszą jeszcze spełniać swoje zadanie, a wchodzący pod nie bez trudu kurz dowodzi, że nie spełniają. Zresztą, skoro tak wierzysz w te "uszczelki" - umyj swój aparat pod kranem, zobaczymy jak długo pochodzi...
[ Dodano: Nie 19 Gru, 2010 22:07 ]
Jeszcze a propos "merytorycznych przesłanek" - istotniejszym jest większy DR, czy to z czego jest wykonana puszka i czy ma parę gumek w obudowie? Parę osób podkreśla tu śmieszne (pseudo) zalety, ignorując sprawy zasadnicze. Gdyby ktoś upierał się na uszczelnienia i magnezowy korpus, to znacznie lepszym wyborem jest tu K-7 - DR wprawdzie jeszcze mniejszy, ale przynajmniej mniej przestrzelone ISO, a do tego migawka 1/8000s, magnezowy korpus i prawdziwe uszczelnienia... Ciekawe, że jakoś nikt (nawet ja) o nim nie wspomniał... Niestety, Canon 50D, to nie jest model mogący konkurować z D90 w kwestiach zasadniczych, dotyczących obrazowania i nic nie zmieni tu choćby i kolejnych dziesięciu kanonierów przypominiających, że przecież ma "uszczelki" i magnezowy korpus.
B o g d a n - Nie 19 Gru, 2010
ankaszklanka napisał/a: | Uprzejmie informuję, że D90 spoczywa bezpiecznie na domowym stole w pięknej torbie w towarzystwie 50tki - gotowy do świątecznego pakowania
Dzięki Wam! |
Czas więc zamknąć ten wątek bo jak zwykle dyskusja zdryfowała w jedynie "słusznym" kierunku
PS.
Całe szczęście, że Anka kupiła dla siostry D90 bo 50D jak czytam prawie w każdym wątku, to nic specjalnego. Taki chłam Canonowy, co go ludzie kupują tylko dlatego, że tani. No i ten DR dużo niższy niż u konkurencji, który siostra Anki na pewno by zauważyła. Mogłaby też mieć do Anki ewentualnie pretensje, że otrzymała taki aparat, z takim słabym DeeRem.
-------------
Użytkowniki Canonów 50D, sprzedajta te puszki, bo bez uszczelnień i tego, no szybko ... DeeRa to obciach. Dokładźta trochu kaski, kupta Pentaxa jakego i będzieta mogli go pod kranem umyć na noc!!!
komor - Nie 19 Gru, 2010
jaad75, uczepiłeś się tych uszczelnień, jakby ktokolwiek tu twierdził, że 50D ma takie same uszczelnienia jak 1D czy dobrze uszczelnione korpusy innych producentów. Mnie już nudzi pytanie się Ciebie w kółko czemu ten DR lepszy o 1 EV jest koniecznie dla wszystkich fotografów niezbędny i nie do ominięcia, natomiast migawka o 1 EV szybsza nie jest problemem, bo można przepalić, bo to, bo tamto. Jedno i drugie może się przydać, zależy komu do czemu i czy potrafi sobie poradzić z brakiem tego drugiego. Dla mnie Twoje tłumaczenie jest tak samo „merytoryczne”, jak porady, że „Canon to Canon”.
jaad75 napisał/a: | Niestety, Canon 50D, to nie jest model mogący konkurować z D90 w kwestiach zasadniczych, dotyczących obrazowania |
Dla mnie z powodzeniem konkuruje, tylko oczywiście dla Ciebie to są cechy nieistotne. I nie mam na myśli magnezów i uszczelek.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
B o g d a n napisał/a: | Taki chłam Canonowy, co go ludzie kupują tylko dlatego, że tani. | Widzę, że wreszcie przejrzałeś na oczy...
komor napisał/a: | Mnie już nudzi pytanie się Ciebie w kółko czemu ten DR lepszy o 1 EV jest koniecznie dla wszystkich fotografów niezbędny i nie do ominięcia, natomiast migawka o 1 EV szybsza nie jest problemem, bo można przepalić, bo to, bo tamto. | Bo mając lepszy o 1EV DR w światłach możesz bez trudu zrobić zdjęcie z czasem 1/4000s i nie przepalić, podczas gdy w aparacie z mniejszym zakresem dynamicznym musisz użyć migawki 1/8000s - to takie trudne do pojęcia? Filtr szary, to kolejne proste rozwiaząnie... BTW, mam większość jasnych i bardzo jasnych obiektywów - 1/4000s zdarzało mi się używać bardzo sporadycznie...
O mrożeniu bardzo szybkiego ruchu czasem już wspomniałem - jeśli 1/4000s sobie nie poradzi, to 1/8000s zapewne też - to jest tylko migawka szczelinowa niestety.
komor napisał/a: | Dla mnie z powodzeniem konkuruje, tylko oczywiście dla Ciebie to są cechy nieistotne. I nie mam na myśli magnezów i uszczelek. | Realne przewagi 50D, które mogą przelożyć się na zdjęcia, to szybsza seria i ciut lepsze synchro, natomiast mają one niewielkie znaczenie w fotografii "portretów i widoków".
pan.tadeusz - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Niestety, Canon 50D, to nie jest model mogący konkurować z D90 w kwestiach zasadniczych, dotyczących obrazowania i nic nie zmieni tu choćby i kolejnych dziesięciu kanonierów przypominiających, że przecież ma "uszczelki" i magnezowy korpus. |
hmm
zawsze sądziłem, że ma znacznie lepszy AF od D90-ki ale może się mylę
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | zawsze sądziłem, że ma znacznie lepszy AF od D90-ki ale może się mylę | Jak dla mnie, to jeden pies. Ani jeden, ani drugi nie jest jakiś wybitny i w zasadzie wszystko zależy od szkła.
pan.tadeusz - Pon 20 Gru, 2010
to może i ten 1EV można w szkłach zgubić
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | to może i ten 1EV można w szkłach zgubić | Jasne... Trzeba tylko koniecznie używać DPP...
komor - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Bo mając lepszy o 1EV DR w światłach możesz bez trudu zrobić zdjęcie z czasem 1/4000s i nie przepalić, podczas gdy w aparacie z mniejszym zakresem dynamicznym musisz użyć migawki 1/8000s - to takie trudne do pojęcia? |
Aha, czyli fakt, że mając 1/8000 jednak nie przepalę – nie ma znaczenia. Czyli wracamy do punktu wyjścia, bo zalety Nikona są bardziej zaletniejsze, a wady Canona bardziej wadziejsze.
Pomijając już fakt, że niektórzy to może by chcieli naświetlać z takim czasem migawki, który da im poprawniejszą ekspozycję w kluczowym miejscu kadru, lejąc ciepłym moczem na to, czy gdzieś tam pojawią się przepały na niebie.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
komor napisał/a: | Aha, czyli fakt, że mając 1/8000 jednak nie przepalę – nie ma znaczenia. | Czy ja naprawdę muszę tłumaczyć Ci takie oczywistości? Jeśli scena ma rozpiętość powiedzmy 11EV, DR aparatu "a" 11EV, a aparatu "b" 12EV (dla ułatwienia załóżmy, że cała różnica jest ulokowana w światłach, co akurat w tym przypadku nie jest prawdą), to naświetlenie np. f/2 i 1/8000s w aparacie "a" da naświetlenie równoważne f/2 i 1/4000s z ujemną kompensacją ekspozycji (-1EV) w postprocesie w aparacie "b". Dlatego większy DR niweluje tego typu przewagę w specyfikacji. Mam nadzieję, że się zgrywasz, bo to są absolutne podstawy w kwestii zasad naświetlania...
komor napisał/a: | Pomijając już fakt, że niektórzy to może by chcieli naświetlać z takim czasem migawki, który da im poprawniejszą ekspozycję w kluczowym miejscu kadru, lejąc ciepłym moczem na to, czy gdzieś tam pojawią się przepały na niebie. | Co mogą zrobić dokładnie tak samo dysponując aparatem z 1/4000s i większym DR - j.w.
Baku - Pon 20 Gru, 2010
komor, dawno temu, gdy DR Canonów był wyższy a Krzyżacy nadal panoszyli się na mazurach, pewien wielbiciel pentaxów mi tłumaczył, że nie jest to tak na prawdę bardzo istotne, szczególnie "w warunkach kontrolowanego kontrastu", czy jakoś tak (generalnie w fotografii studyjnej, choć wtedy o takiej w ogóle nie było mowy). Wtedy DR nie był ważny. Teraz jest. Wtedy był wyższy w Canonach, teraz jest wyższy w nowych Pentaxach i Nikonach.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
Baku, warunkach kontrolowanego kontrastu to nadal nie jest istotne (o czym piszę wyżej), ale nie o takie warunki chodzi w przypadku tego wątku. Poza tym pokaż mi kiedy którykolwiek Canon APS-C miał ogólny DR wyższy o 1EV w porównaniu do np. K10D, czy nawet wybitnie kulejących pod tym względem K20D/K-7. 1EV, to poprostu różnica, której nie da się zignorować w żadnym typie fotografii.
dr11 - Pon 20 Gru, 2010
A mój 5D ma DR11
Ale dyskusja. Jak scena ma za duży DR to się robi więcej niż jedno zdjęcie. Jak ktoś chce to potrafi i sibie obrobi. Zamiast się rozwodzić jak te Canony się nie nadają do zdjęć, sprawdzcie lepiej czy choinka ubrana
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
dr11 napisał/a: | A mój 5D ma DR11 | A nawet 11,1...
dr11 napisał/a: | Jak scena ma za duży DR to się robi więcej niż jedno zdjęcie. | Można, ale nie zawsze się da.
dr11 napisał/a: | Zamiast się rozwodzić jak te Canony się nie nadają do zdjęć | A gdzie napisałem, że się nie nadają? Po prostu akurat w tym przypadku D90 nada się lepiej, a zalety 50D będą nieistotne.
dr11 napisał/a: | sprawdzcie lepiej czy choinka ubrana | Nie używam takich gadżetów....
dr11 - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Nie używam takich gadżetów.... | Ja też, ale statystycznie większość ludzi tak, więc zastosowałem taką przenośnię moim zdaniem na czasie
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
dr11, zależy skąd te statystyki...
RB - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: |
dr11 napisał/a: | Jak scena ma za duży DR to się robi więcej niż jedno zdjęcie. | Można, ale nie zawsze się da.
|
Przy widoczkach szczególnie
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
RB napisał/a: | Przy widoczkach szczególnie | Jeśli ktoś nie nosi ze sobą statywu, albo gdy ten widoczek jest w zatłoczonym miejscu (a w północnej Afryce o takie nietrudno), to będzie jednak trochę trudniej.
RB - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | RB napisał/a: | Przy widoczkach szczególnie | Jeśli ktoś nie nosi ze sobą statywu, albo gdy ten widoczek jest w zatłoczonym miejscu (a w północnej Afryce o takie nietrudno), to będzie jednak trochę trudniej. |
no to niech se kupi sony ielśtam i wali automatyczne hadeery Sorry, ale juz nie mogłem (a może i mogłem ale nie chciałem) sie powstrzymac czytająć ta absurdalną po kolana egzegezę na temat wygasłego problemu...
Baku - Pon 20 Gru, 2010
jaad75, znów przytoczę wyniki testu optycznych:
Pentax K10D:
Pentax K20D:
Canon 40D:
Nie ma tu różnicy 1EV a zakres tonalny 40D jest całkiem rozsądny - dla moich potrzeb wystarczający. Co do istotności tego parametru to nie musisz mnie przekonywać, po prostu przypomniała mi się pewna wymiana zdań bodaj z 2008 roku Dość powiedzieć, że jak dla mnie optymalnym wyborem w aps-c obecnie jest Pentax i Nikon. Ja z małą matrycą canona nie wiąże swoich planów, bo firma poszła w kierunku, który jest sprzeczny z moimi potrzebami. Z tych względów mam nadzieję, że 40d jeszcze jakiś czas będzie mi służyć, a później zobaczę co canon będzie miał w ofercie.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
RB napisał/a: | no to niech se kupi sony ielśtam i wali automatyczne hadeery | No, to jest jakieś rozwiązanie...
RB napisał/a: | Sorry, ale juz nie mogłem (a może i mogłem ale nie chciałem) sie powstrzymac czytająć ta absurdalną po kolana egzegezę na temat wygasłego problemu... | Widać problem wciąż nie wygasł w glowach niektórych kanonierów...
[ Dodano: Pon 20 Gru, 2010 11:12 ]
Baku napisał/a: | jaad75, znów przytoczę wyniki testu optycznych: | Nie ma całkowitego zakresu dla wszystkich aparatów. Poza tym, wybacz, ale jak dla mnie Optyczni nie potrafią prawidłowo zmierzyć całkowitego DR. Podobnie jak nie potrafią wykorzystać możliwości odzyskiwania szczegółów z cieni w teście DR.
Sunders - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | jak dla mnie Optyczni nie potrafią prawidłowo zmierzyć całkowitego DR. Podobnie jak nie potrafią wykorzystać możliwości odzyskiwania szczegółów z cieni w teście DR. |
Możesz opisać jak do tego wniosku doszedłeś?
dr11 - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Widać problem wciąż nie wygasł w glowach niektórych kanonierów... | Coś nadinterpretujesz. Jeśli chodzi np. o mnie to nie mam najmniejszych problemów z fotografią krajobrazową i portretową. FF i kiepski DR też mi nie przeszkadza a nawet brak uszczelnień. A w różnych rejonach świata i w różnych warunkach robiłem właśnie portrety i krajobrazy. Więc to, o czym piszesz trafia zupełnie obok tego, co osobiście doświadczyłem. Więc się mogę nie zgodzić. Oczywiście można powiedzieć wtedy, że mam problem
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
Sunders napisał/a: | Możesz opisać jak do tego wniosku doszedłeś? | Czytam regularnie wyniki analiz podawanych przez GordonaBGood z forum DPreview, który mierzy rzeczywisty BRN sensorów i którego wyniki pokrywają niemal w 100% z publikowanymi później wynikami DxO (zarówno DxO jak i Gordon pracują na czystych danych RAW i czytają BRN z zasłoniętej części sensora) - całkowity DR podawany przez Optyczne zawsze jest niższy, bo mierzą go na 48-bitowych TIFF-ach wywołanych DCRaw, czyli nie mają całościowych, surowych danych, tylko ich interpretację wg. Davida Coffina.
Odzyskiwanie (zwłaszcza cieni) wyłacznie przy pomocy suwaka Exposure w LR również nie daje tak dobrych wyników, jak wykorzystywanie pełnego potencjału LR przy pomocy suwaków Blacks, Fill i Exposure w połączeniu z krzywą. Tym sposobem realnie jestem w stanie uzyskać zdjęcie o rozpiętości ok.9-10EV z K10D, co jest znacznie bliższe laboratoryjnym wynikom DxO, czy Gordona, niż temu, co wykazują w kwestii całkowitego DR testy na Optyczne.
[ Dodano: Pon 20 Gru, 2010 11:52 ]
dr11, to zdanie akurat nie tyczyło się Ciebie.
kozidron - Pon 20 Gru, 2010
jaad75, mimo wszystko dałbym sobie rękę uciąć (bo pamięć mam dobrą), że jakieś pół roku w porywach do 8 miesięcy wstecz, napisałeś że nie zgadzasz się z metodami pomiaru DR na DxO, wypowiedź tą odnosiłeś do pomiaru tego parametru właśnie odnośnie starego 5D, co od tego czasu się zmieniło, bo metody pomiaru DR przez DxO się nie zmieniły ?
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
kozidron napisał/a: | że jakieś pół roku w porywach do 8 miesięcy wstecz, napisałeś że nie zgadzasz się z metodami pomiaru DR na DxO, wypowiedź tą odnosiłeś do pomiaru tego parametru przy starym 5D, co od tego czasu się zmieniło, bo metody pomiaru DR przez DxO się nie zmieniły ? | Zrozumiałem, co właściwie mierzą i jak to realnie wykorzystać.
komor - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | którego wyniki pokrywają niemal w 100% z publikowanymi później wynikami DxO |
Może DxO nic nie mierzy, tylko kopiuje od tego Gordona, skoro nawet danych technicznych nie potrafią prawidłowo podać w swoich tabelkach.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
komor, taka możliwość też istnieje...
kozidron - Pon 20 Gru, 2010
Ja już jestem do wszystkich testów tak nastawiony (tym bardziej do punktacji w tych testach), że traktuje je z grubo przymrużonym okiem (niestety kiedyś tak nie było).
Jednak zachowując cały czas tą samą metodę np. do mierzenia DR, nawet jak jest ona kulawa, (bo jak okazuję się badając fizyczne właściwości matrycy - trzeba to robić wyłącznie na raw-ie) można w jakiś sposób odnosić wyniki jednego do drugiego.
komor napisał/a: | skoro nawet danych technicznych nie potrafią prawidłowo podać w swoich tabelkach. |
takie wtopy zdarzają się wszystkim.
komor - Pon 20 Gru, 2010
Tak jeszcze się zastanawiam, co takiego złego może być w mierzeniu tablicy z polami od białego wypalenia do czarnego wyczernienia, skoro wg Jaada redakcja Opacznych nie potrafi zmierzyć DR… Może zamiast dcraw powinni zacząć używać ACR/LR, skoro miliony much używają tegoż właśnie oprogramowania?
RB - Pon 20 Gru, 2010
komor napisał/a: | … Może zamiast dcraw powinni zacząć używać ACR/LR, skoro miliony much używają tegoż właśnie oprogramowania? |
Nie wiem czego powinni używać, ale faktem jest, że mierzą parametr po wywołaniu konkretnym programem. Ten parametr i inne. A jak program dekonwoluuje 'surowe' zdjęcia różnego pochodzenia... tego już nie wiadomo.
hijax_pl - Pon 20 Gru, 2010
Ale dcraw można uruchomić w trybie, w którym nie dotyka się zawartości próbek z senseli tylko grzecznie przenosi je do TIFFa. Pytanie czy redakcja optycznych w takim właśnie trybie zbiera dane?
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
komor, zastanów się, czy w ten sposób zmierzysz całkowity DR sensora, czyli odstęp między BRN, a "przepałem"? Czy tylko to jak ten odstęp został zinterpretowany przez użytą wołarkę?
komor - Pon 20 Gru, 2010
RB napisał/a: | A jak program dekonwoluuje 'surowe' zdjęcia różnego pochodzenia... tego już nie wiadomo. |
Jak nie wiadomo, kiedy wiadomo. Przecież właśnie dlatego redakcja używa durnego dcraw, bo jest dostępny jego kod źródłowy i wiadomo co ten program robi.
jaad75 napisał/a: | komor, zastanów się, czy w ten sposób zmierzysz całkowity DR sensora, czyli odstęp między BRN, a "przepałem"? |
A co innego miałbym zmierzyć, mając w kadrze wszystko od czarnej dziury do przepału? A wołarka, jak powtarza w kółko Arek, jest właśnie dlatego taka, a nie inna, żeby było wiadomo co się robi. Chyba w przypadku dcraw w najmniejszym stopniu możemy mówić o „interpretacji”, a w każdym razie przynajmniej wiadomo co i jak jest interpretowane na poszczególnych matrycach.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
komor napisał/a: | A co innego miałbym zmierzyć, mając w kadrze wszystko od czarnej dziury do przepału? | A jak zmierzysz poziom BRN na takiej tablicy? Jak ocenisz zachowanie materiału po potraktowaniu inną krzywą, niż gamma 1.0? Sam widziałeś, jak zachowuje się teoretycznie "czarna dziura" z K-5, przy odpowiednim wywołaniu...
komor napisał/a: | A wołarka, jak powtarza w kółko Arek, jest właśnie dlatego taka, a nie inna, żeby było wiadomo co się robi. Chyba w przypadku dcraw w najmniejszym stopniu możemy mówić o „interpretacji”, a w każdym razie przynajmniej wiadomo co i jak jest interpretowane na poszczególnych matrycach. | Tak twierdzi Arek, jednak jakoś David Coffin musi im przygotowywać specjalną wersję DCRaw, jeśli testowany aparat nie ma jeszcze wsparcia... Zresztą nie zmienia to faktu, że nie mierzą rzeczywistego odstępu sygnału od szumu, tylko ilość rozróżnialnych pól tablicy Stouffera na zinterperetowanym według określonej procedury pliku.
kozidron - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Tak twierdzi Arek, jednak jakoś David Coffin musi im przygotowywać specjalną wersję DCRaw, jeśli testowany aparat nie ma jeszcze wsparcia... |
z tego co wiem, optyczni dlatego tak późno robią test jakiejś puszki(często ostatni), bo czekają na uaktualnienie dcraw'a.
jaad75, wbiłeś mi ćwieka, chyba w najbliższym czasie, będę próbował wyciągnąć te 9-10 z k10
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
kozidron napisał/a: | z tego co wiem, optyczni dlatego tak późno robią test jakiejś puszki(często ostatni), bo czekają na uaktualnienie dcraw'a. | Kiedyś pamiętam, że pisali, że Coffin specjalnie dla nich uaktualnił DCRaw'a.
kozidron napisał/a: | jaad75, wbiłeś mi ćwieka, chyba w najbliższym czasie, będę próbował wyciągnąć te 9-10 z k10 | Zapewniam Cię, że się da - robilem próby przy okazji bawienia się plikami z K-5. Trzeba tylko naświetlić światła prawie 3EV powyżej szarości i ciągnąć cienie mocno w górę.
komor - Pon 20 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | Zresztą nie zmienia to faktu, że nie mierzą rzeczywistego odstępu sygnału od szumu, tylko ilość rozróżnialnych pól tablicy Stouffera na zinterperetowanym według określonej procedury pliku. |
W testach zawsze jest podkreślane, że właśnie całkowity zakres tonalny to nie wszystko, liczy się odstęp sygnału od szumu.
http://www.optyczne.pl/53...es_tonalny.html
jaad75 napisał/a: | Sam widziałeś, jak zachowuje się teoretycznie "czarna dziura" z K-5, przy odpowiednim wywołaniu... |
Tylko czy to jest mierzenie zakresu tonalnego, czy już jednak trochę inna zabawa? Bo moim zdaniem to jest coś innego, przesuwamy zakres tonalny, wykorzystując fakt wysokiego odstępu sygnału od szumu w tej matrycy, co jest jej specyficzną cechą. Dla mnie zakres to jest przede wszystkim właśnie to, ile pól da się odróżnić na jednej ekspozycji. To zresztą chyba nie jest z mojej strony jakaś oryginalna koncepcja.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010
komor napisał/a: | W testach zawsze jest podkreślane, że właśnie całkowity zakres tonalny to nie wszystko, liczy się odstęp sygnału od szumu. | Owszem, ale żeby znać całkowity DR musimy też znać absolutny "noise floor", czyli BRN.
komor napisał/a: | Tylko czy to jest mierzenie zakresu tonalnego, czy już jednak trochę inna zabawa? Bo moim zdaniem to jest coś innego, przesuwamy zakres tonalny, wykorzystując fakt wysokiego odstępu sygnału od szumu w tej matrycy, co jest jej specyficzną cechą. Dla mnie zakres to jest przede wszystkim właśnie to, ile pól da się odróżnić na jednej ekspozycji. To zresztą chyba nie jest z mojej strony jakaś oryginalna koncepcja. | To jest właśnie wykorzystywanie absolutnego DR i niskiego poziomu BRN w praktyce - to wciąż jest przecież jedna ekspozycja - reinterpretujemy tylko krzywą tonalną przesuwając głębokie cienie w kierunku świateł. "Twoja" koncepcja DR nie jest wprawdzie oryginalna, ale jest charakterystyczna raczej dla użytkowników JPG-ów i nie ma nic wspólnego z wykorzystywaniem potencjału matrycy (każdej) w RAW. Zapominasz, że rejestrując RAW nie robisz jeszcze zdjęcia, tylko zapisujesz zakres danych, z których dopiero zrobisz zdjęcie - krzywa 1.0, czy 2.2, to tylko jeden z wariantów tej interpretacji.
pan.tadeusz - Pon 20 Gru, 2010
dobra panowie niech ktoś zamknie ten temat
teoria teorią, a mnie się ostatnio cholernie podobają fotki dr11 i choć w DR wyciska soki ze swojego Canona to jednak cały czar w kadrach
hijax_pl - Wto 21 Gru, 2010
pan.tadeusz napisał/a: | teoria teorią, a mnie się ostatnio cholernie podobają fotki dr11 i choć w DR wyciska soki ze swojego Canona | Tyle, że dyskusja się tu toczy o D90 vs 50D a kolega dr11 zdjęcia robił na 5DmkI i nie są to JPGi z puszki
komor - Wto 21 Gru, 2010
jaad75 napisał/a: | To jest właśnie wykorzystywanie absolutnego DR i niskiego poziomu BRN w praktyce |
Zgadzam się, ale to nie jest mierzenie DR. Przecież z mojego beznadziejnego Canona o słabym DR też mogę w postprocesie podnosić sobie i obniżać różne rzeczy, osiągając w światłach i cieniach odpowiednio wyżej i niżej niż było, zamieniając przy okazji histogram w kod kreskowy – ale nie zwiększam przez to zakresu tonalnego matrycy.
Jaad, co byś nie wymyślał, to DR to jest przecież pojemność wiaderka na fotony. Czy się szybko zapycha i przelewa czy nie, ile tego światła tam wlezie. I przy okazji jaki jest odstęp od szumu. Sztuczka z podniesieniem tego odstępu nie powoduje jeszcze, że nagle wiaderka są pojemniejsze, tylko są po prostu lepiej odseparowane od szumu. Co oczywiście jest ogromną zaletą, ale nadal trzeba zmierzyć tę tablicę, co ma kwadraciki od przepału do czarnej dziury i zobaczyć co z tego wychodzi.
hijax_pl - Wto 21 Gru, 2010
komor napisał/a: | DR to jest przecież pojemność wiaderka na fotony | Ja bym powiedział, że DR to parametr czystości wody, którą nabierasz ze stawu i odczekasz aż się ustoi.
A tablica stouffera to taka calówka, która wkładasz do wiadra i mierzysz odległość od lustra wody do poziomu mułu na dnie.
W zależności od tego czy woda jest czysta czy brudna (ile mułu opadnie na dno) - pomiar będzie różny... Oczywiście można mierzyć też przelewając do menzurki, odlewając cześć z góry (bo jakiś potencjalny kożuch jest) oraz zostawiając cześć przy dnie (by nie ruszyć mułu)
komor - Wto 21 Gru, 2010
hijax_pl, pięknie ale poprawiłbym to: parametr czystości wody to DR z uwzględnieniem parametru SNR, a pojemność wiaderka to całkowity DR. A pojemność wiaderka jest bardzo ważna, skoro – jak naucza Jaad – przykładowo migawka 1/8000 nie jest nikomu do szczęścia potrzebna, to tym bardziej potrzebujemy pojemnego wiaderka w fotografii krajobrazu (a o tym jest wątek), żeby nie przepalić nieba.
hijax_pl - Wto 21 Gru, 2010
komor, ale przecież mając takie same wiaderka więcej zyskamy nabierając wodę z górskiego potoku, no nie? W takim przypadku możemy nie nabrać całego a i tak będziemy mieli tyle samo czystej wody, co w drugi po ustaniu się...
komor - Wto 21 Gru, 2010
Mając takie same wiaderka – oczywiście.
pitras - Wto 21 Gru, 2010
hijax_pl napisał/a: | komor, ale przecież mając takie same wiaderka więcej zyskamy nabierając wodę z górskiego potoku, no nie? W takim przypadku możemy nie nabrać całego a i tak będziemy mieli tyle samo czystej wody, co w drugi po ustaniu się... |
Czy ja wciąż jestem na forum optycznych ?
Sunders - Wto 21 Gru, 2010
pitras napisał/a: | Czy ja wciąż jestem na forum optycznych ? |
pitras, co Cię tak dziwi ... lanie wody na forum
Baku - Sro 22 Gru, 2010
Dobrze, że to chociaż krystalicznie czysta woda z górskiego potoku
|
|