forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Sony czy Canon

kistian - Czw 16 Gru, 2010
Temat postu: Sony czy Canon
Witam serdecznie. Podjąłem ważna decyzje :) chce kupić lustro. Dotychczas strzelałem fotki aparatem Sony DSC-H9. Lecz już mi niestety nie wystarcza. Chce kupić dobrą lustrzankę. Chodzi mi o body. Mam dylemat pomiędzy Sony A580 a Canon 550D. Co sądzicie o tym nowym modelu od Sony. Czytałem sporo i wydaję mi się dobrym wyborem. O obiektywy nie martwię się o cenę. Bo jestem w stanie kupić każdy potrzebny mi obiektyw ile by nie kosztował. Chodzi mi o body. Które lepsze względem was. Ja bardziej postawił bym na Sony a Wy?
maput - Czw 16 Gru, 2010

Jak znam to forum to my nie. ;)
Baku - Czw 16 Gru, 2010

Czy opcja filmowania jest niezbędna?
Luke_S - Czw 16 Gru, 2010

Ciekawszą puszkę ma Sony. Z kolei obiektywy Canon.
ophiuchus - Czw 16 Gru, 2010

kistian, skoro możesz pozwolić sobie na każdy obiektyw, ile by nie kosztował, to po co się ograniczać. Na twoim miejscu brałbym pełną klatkę, czyli A900 lub 5D Mk2. I piszę to całkiem poważnie... Za Canonem przemawia w tym momencie większa dostępność szkieł, które w porównywalnym zakresie ogniskowych są tańsze niż u Sony. Za to Sony ma w odwodach samego Carla Zeissa co też jest poważnym argumentem za... Decyduj sam.
Sunders - Czw 16 Gru, 2010

kistian napisał/a:
jestem w stanie kupić każdy potrzebny mi obiektyw ile by nie kosztował. Chodzi mi o body

Pomyślałem jak ophiuchus, skoro nie ma ograniczeń funduszów, to kup od razu 1DSmkIII lub ew. A900-kosztują mniej od niejednego obiektywu :smile: .

RB - Czw 16 Gru, 2010

Luke_S napisał/a:
Ciekawszą puszkę ma Sony. Z kolei obiektywy Canon.


Obiektywy?
Przy założeniu, że cena nie gra roli (aby na pewno ? :???: ) okazuje się, ze Canon ma po prostu więcej różnych obiektywów wypełniających więcej nisz niż Sony. Tylko tyle. (aczkolwiek są też takie dziwne unikaty, które znowu ma S a C nie ma...) Jakościowo patrząc to poważnych różnic pomiędzy czołowymi obiektywami obu firm raczej nie ma.

[ Dodano: Czw 16 Gru, 2010 11:01 ]
kistian napisał/a:
Mam dylemat pomiędzy Sony A580 a Canon 550D. Co sądzicie o tym nowym modelu od Sony. Czytałem sporo i wydaję mi się dobrym wyborem. O obiektywy nie martwię się o cenę. Bo jestem w stanie kupić każdy potrzebny mi obiektyw ile by nie kosztował. Chodzi mi o body. Które lepsze względem was. Ja bardziej postawił bym na Sony a Wy?


Kupując niepełnoklatkowe Sony włazisz najprawdopodobniej w ostatnią klasyczną cyfrową lustrzankę formatu APS-C pod bagnet alfa. Jeśli kiedyś będziesz chciał zmienić korpus (a obawiam się ze przy tym co oferują korpusy tego rodzaju - chodzi o te oba które wymieniłeś - może to być dość prędko) to bedziesz miał do wyboru właściwie tylko zapowiadany i niewiadomo-jeszcze-jaki a77 czyli jakieś tam zaawansowane body APS-C z lustrem półprzepuszczalnym i elektronicznym wizjerem (chyba, bo u Sony wiadomo coś wtedy gdy to cos jest juz na rynku...).

Oczywiście - zawsze można się przesiąść na pełna klatkę i tu masz (i wysoce prawdopodobne, że jeszcze długo będziesz miał ) do dyspozycji klasyczna lustrzanke także u Sony.

Tyle, ze będąc pozbawionym ograniczeń finansowych raczej bym od razu kupował jakies tam podstawowe body pełnoklatkowe z niezłym obiektywem w komplecie. A czy to będzie Nikon, Canon, czy Sony... to już znacznie bardziej obojętne. Tzn. zależy od głównego celu fotograficznego. Można też kupić całkiem poważny korpus niepełnoklatkowy - tyle że wtedy będziesz miał wybór pomiędzy Pentaxem, Canonem i Nikonem. W każdym razie unikałbym kupowania takiego 'rozpędowego' korpusu jak a580 czy 550d... bo po jakie licho komu lustrzanka popularnej klasy wstępnej :shock:

MM - Czw 16 Gru, 2010

Jeżeli ktoś chce mieć dobre klasyczne lustro i duży wybór obiektywów to ja bym pytanie postawił inaczej.

NIKON czy CANON?

Można jeszcze pomyśleć o Pentaksie. Sony za rok, dwa nie będzie robić dobrych aparatów tylko wynalazki na które ich marketing nakręci ludzi.

Luke_S - Czw 16 Gru, 2010

RB napisał/a:
...Canon ma po prostu więcej różnych obiektywów wypełniających więcej nisz niż Sony. Tylko tyle. (aczkolwiek są też takie dziwne unikaty, które znowu ma S a C nie ma...) Jakościowo patrząc to poważnych różnic pomiędzy czołowymi obiektywami obu firm raczej nie ma.


Dlatego napisałem, że Canon ma ciekawsze, a nie lepsze jakościowo.

RB - Czw 16 Gru, 2010

MM napisał/a:

Można jeszcze pomyśleć o Pentaksie. Sony za rok, dwa nie będzie robić dobrych aparatów tylko wynalazki na które ich marketing nakręci ludzi.



Hmm, czyżby jednak Kolega MM uważał, że obecnie Sony robi jakiekolwiek dobre aparaty? :mrgreen:

A tak poważnie, Sony będzie robić dalej dobre aparaty (w odpowiednich przedziałach cenowych), tyle że będą one zdecydowanie inne od oferty Canona i Nikona.

[ Dodano: Czw 16 Gru, 2010 13:57 ]
Luke_S napisał/a:

Dlatego napisałem, że Canon ma ciekawsze, a nie lepsze jakościowo.


Ciekawsze (w sensie dobrze pojętej kuriozalności) to akurat ma Sony. Lustrzany 500/8 AF czy manualny 135/2.8 STF to są ciekawe unikaty :-)

kistian - Czw 16 Gru, 2010

Wiem wiem, że jak przy braku ograniczeń finansowych można brać od razu lustro z najwyższej półki. Tyle że to będzie moja pierwsza lustrzanka. A do nauki na lustrze nie chciałbym kupować od razu najdroższych modeli. Przecież przede wszystkim dobre zdjęcia w znacznym stopniu zależą od fotografa, często na drugim miejscu jest aparat. Tak właśnie myślałem, że najpierw kupię tańsze body i przez czas użytkowania będę dokupywał potrzebne mi obiektywy. I później (wiadomo że taki czas nastanie) wymienić body, ale właśnie tu jest ważny aspekt. Żeby te obiektywy co kupie do tego "tańszego" body będą w przyszłości nadawały się. Raczej jak kupię już jednej firmy aparat to pozostaje już przy niej. Chyba że faktycznie konkurent wypuści jakieś zajebiaszcze cacko.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.
Bo w np w Sony jest stabilizacja obrazu w body a w Canonie 550d nie. Czy brak tej stabilizacji to faktycznie taka duża wada, czy chwyt marketingowy ze strony Sony?

maput - Czw 16 Gru, 2010

Canon ma stabilizacje w obiektywach. Zazwyczaj sprawniejszą niż ta w body.
kasiakaaz - Czw 16 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Bo w np w Sony jest stabilizacja obrazu w body a w Canonie 550d nie. Czy brak tej stabilizacji to faktycznie taka duża wada, czy chwyt marketingowy ze strony Sony?

Stabilizacja jest zaletą. Sony ma ją w puszce, w Canonie możesz ją mieć w niektórych
obiektywach.


maput byłeś szybszy... :smile:

kistian - Czw 16 Gru, 2010

To że jest zaletą to wiem ;) Czyli obiektywy do canona ze stabilizacja są droższe, niż bez stabilizacji?

Czy np teraz kupując aparat Sony A580 i później za jakiś czas, wymienić body na A900 obiektywy będą pasowały czy lipa ?

RB - Czw 16 Gru, 2010

Stabilizacja się nie przejmuj. Jak nie ma w body to jest w większości nowych obiektywów.
Przy Twoich założeniach linearnej rozbudowy i ewolucji IMO zdecydowanie bezpieczniejszy jest Canon, Nikon czy choćby Pentax.
Sony potrafi np. przez niezły kawał czasu nie produkować żadnego poważnego korpusu APS-C... Po tym to ja już nie wiem co im jeszcze do łba strzeli.

Użytkuję Sony, Minolty (czyli - typowy gość związany od dłuższego czasu z bagnetem A), uważam że to całkiem fajne aparaty... ale po cyrkach z sonowską oferta dziś bym w ten system nie wszedł. Choć pewnie z nimi zostanę... o ile bedzie nowy pełnoklatkowiec i o ile będzie on w miare normalną lustrzanką (i - do cholery - nie będzie przypominał żadnego Canona...)

[ Dodano: Czw 16 Gru, 2010 23:00 ]
kistian napisał/a:
To że jest zaletą to wiem ;) Czyli obiektywy do canona ze stabilizacja są droższe, niż bez stabilizacji?

Sa droższe, ale średnio rzecz biorąc nie są droższe od analogicznych obiektywów Sony bez stabilizacji ;-)

kistian napisał/a:
Czy np teraz kupując aparat Sony A580 i później za jakiś czas, wymienić body na A900 obiektywy będą pasowały czy lipa ?

Beda pasować... ale częściowo lipa...
Po prostu duża część nieco tańszej ofery obiektywowej wszystkich producentów szczególnie w zakresie niskich ogniskowych jest dedykowana do formatu APS-C.
Takim obiektywem zrobisz bez kłopotu zdjęcie alfą 900... ale będzie ona pracowała w trybie aparatu APS_C wykorzystując tylko częśc matrycy.
Zresztą, z canonami będzie też podobnie (tyle czy w ogóle pełnoklatkowym canonem z obiektywem APS-C zrobisz zdjęcie - to nie wiem...)

kasiakaaz - Czw 16 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Czy np teraz kupując aparat Sony A580 i później za jakiś czas, wymienić body na A900 obiektywy będą pasowały czy lipa ?


Generalnie będą, ale jeśli kupisz obiektyw do niepełnoklatkowego aparatu, to na pełnej klatce będzie "odwzorowywać" tak samo (przełączy się na APS-C) . Lepiej by było od razu kupować obiektywy pod FF.

darek-dorado - Czw 16 Gru, 2010

RB, tak całkiem na marginesie i zupełnie poważnie, co najbardziej drażni Cię w Canonach?
kistian - Czw 16 Gru, 2010

A biorąc pod uwage teraz Sony. Kupując body ze stabilizacja, i do tego obiektyw też ze stabilizajca to juz jest przekombinowanie czy jest jakaś różnica w jakości ?

Widzę Darek że też jesteś pozytywnie zakręcony jak ja ;) (twój avatarek)

darek-dorado - Czw 16 Gru, 2010

kistian, Sony chyba nie ma obiektywów ze stabilizacją...
P.S. To zakręcenie jest bardzo pozytywne, pozdrawiam!

maput - Czw 16 Gru, 2010

Ale producenci niezależni robia obiektywy dla sonych ze stabilizacją.
Ja się nei znam, ale chyba nie da się korzystać z obu stabilizacji jednocześnie. A jak się da, to na pewno nie z oczekiwanym teoretycznie skutkiem...

MM - Czw 16 Gru, 2010

Niech sobie kolega kupi Nikona D7000, Pentaksa K-5 lub Canona 7D i zakończy myślenie o korpusach Sony. Lustrzanki Sony są coraz mniej podobne do lustrzanek a ja jakbym miał coś z ich oferty wybrać dla siebie to byłby to A700 (kiedyś) a teraz to co najwyżej A850 lub A900. KROPKA :mrgreen:
RB - Pią 17 Gru, 2010

kistian napisał/a:
A biorąc pod uwage teraz Sony. Kupując body ze stabilizacja, i do tego obiektyw też ze stabilizajca to juz jest przekombinowanie czy jest jakaś różnica w jakości ?


Jakości czego? Stabilizacji?
A po co Ci podwójnie?(chyba, ze zgodnie z zasadą 'przezorny zawsze ubezpieczony' jak rzekła pewna Pani zakładając gumke na ogórka....)

Generalnie nie o stabilizacje w korpusach chodzi...

Co do Sony, jak chcesz kupic 580 - Twój wybór.
Dla mnie ruch bez sensu, bo nie ma i najprawdopodobniej nie będzie lepszego lustrzanego korpusu APS-C tej firmy. Jeśli korpusy z lustrem półprzepuszczalnym nie są dal Ciebie feee... to inna bajka...
jednak przechodząc na 850 lub 900 zostaniesz z jakimś tam obiektywami niepełnoklatkowymi. Jeśli ma to być tylko systemowe 18-55 to jeszcze pikuś, jednak w kontekście Twoich sów o niewielkich ograniczeniach w kwestii obiektywów to właściwie nie rozumiem po co Ci ciemny obiektyw o kiepskim zakresie ogniskowych? Oczywiście jak kupisz coś lepszego to takiego Zeissa 16-80 lub Sony 16-105 zawsze idzie sprzedać z bardzo małą stratą...
Oczywiście możesz też kupować od razu penoklatkowe Vario Sonnary 16-35 i 24-70/2.8 albo jasne pełnoklatkowe staki (sony ma tez niepełnoklatkowe stałki!) jednak jakoś nie sądzę abys od razu chciał zakupić dwa zumy po 6 tysięcy PLN sztuka, na dodatek z niezbyt wygodnymi zakresami pod klatkę APS-C lub siedzieć w stałkach...

kistian - Pią 17 Gru, 2010

To chyba mnie wyleczyłeś z Soniaków. :D Czyli Canon ten 550D tez nie jest pełno klatkowy? Mam moi drodzy luźne 3,5tys. Które chciałbym przeznaczyć na lustro. To które z Canonów moglibyście z czystym sumieniem polecić ( początkującemu w lustrzankach ).

Czy Canon 60D to coś dobrego? Czy kolejny aparat "dla wszystkich i dla nikogo"

hijax_pl - Pią 17 Gru, 2010

kistian, skorki za pytanie do czapy, ale czy Ty się choć trochę orientujesz w kosztach tej zabawy (mówię o korpusach dslr i obiektywach + cały dodatkowy osprzęt) :?: :?: :?:
:shock: :???:

kistian - Pią 17 Gru, 2010

Orientuje orientuje. Wiem jakie są ceny:) ale już pisałem, chce kupić na początek jakieś body do tej kwoty co podałem. Nie chce na start mojej przygody z lustrzankami wydawać po 8tys na body. Wole kupić tańsze, na którym nauczę się robić zdjęcia wykorzystując te funkcje które posiada. Później przesiadając się na lepszy model można odczuć ogromna różnice i wielką (naszą) radość z kupna nowego lusterka. Dla tego na początku ucząc się na gorszym, później można w pełni wykorzystać lepsze funkcje które oferuje body wyższej klasy. Kupując na start lusterko za kilka, kilkanaście tysięcy jestem w pełni przekonany że nie będę w stanie wykorzystać co najmniej połowy funkcji które aparat oferuje.

Zazwyczaj zaczyna się od słabszych modeli, tak jest chyba w każdym hobby a później z czasem przechodzimy na wyższe modele.
Tylko jak kupię załóżmy Canona 60D z czasem zmieniając body żeby obiektywy później pasowały. Bo jednak najwięcej wydaje się na nie.


Tak samo jest z muszkarstwem (flyfishing, Darek chyba wie o co chodzi :) ) to nie jest zwykła technika wędkarstwa. Tam też zaczynamy od wędzisk za 200-300 zl (pomijając dalszy osprzęt) później z czasem kupujemy droższe wędki (lepszej, wyższej klasy) bo kupując od razu wędkę za 3tyś. to ona za nas nie będzie wykonywała idealnych rzutów, nie odczujemy na początku czy "machamy" wędką za 300zl czy za 3000zl, gdyż nie potrafimy wykorzystać jej zalet. Jakby ktoś chciał się dowiedzieć na czym to polega, na youtobe jest bardzo ładny film o tej technice: http://www.youtube.com/watch?v=A4pOOMpFW_8 .

RB - Pią 17 Gru, 2010

kistian napisał/a:
To chyba mnie wyleczyłeś z Soniaków. :D Czyli Canon ten 550D tez nie jest pełno klatkowy? Mam moi drodzy luźne 3,5tys. Które chciałbym przeznaczyć na lustro. To które z Canonów moglibyście z czystym sumieniem polecić ( początkującemu w lustrzankach ).

Czy Canon 60D to coś dobrego? Czy kolejny aparat "dla wszystkich i dla nikogo"


550d nie jest pełnoklatkowy, 60d nie jest pełnoklatkowy i 7d też nie jest pełnoklatkowy.

Z 3.5 tysiącami to zupełnie inna bajka...
Kupuj co się Ci podoba. W kazdym systemie cos dostaniesz co się nadaje do robienia zdjęć.

Za kwotę do 3.5 tysiaca z obiektywem to można Ci polecić korpus któregokolwiek z producentów z 'lepszym' zoomem uniwersalnym typu 16(18)-(80)105(135)
Bylebyś się zmieścił w cenie. I byleby to nie były korpusy takie jak:
Canon 1000d, Nikon d3000 (i raczej 3100), Sony a390 (czy 290 jeśli to jeszcze istnieje). Wszystko powyżej ujdzie.
Bo jak rozumiem żadnych wyraźnych preferencji (poza ewentualnymi pobożnymi życzeniami) co do tematu fotografowania to na razie nie masz?

BTW - sytuacja którą opisałem dla Sony pojawi Ci się przy przejściu na pełna klatkę w każdym jednym systemie. 60d tu niczego nie zmieni.
Oprócz tej jednej sprawy, ze Canon, Pentax czy Nikon ma bardzo, bardzo rozsadne korpusy niepełnoklatkowe (powiedzmy: 7d, d300s czy k-5) na których amator nie widzący koniecznie zalet większego sensora może się spokojnie zatrzymac.
Sony nie ma obecnie niczego w tym segmencie. Miała kiedyś całkiem fajne a700 ale to już stara historia i dzisiaj nie warto odgrzewać tego kotleta.

I za 3,5 tysiąca nie kupisz z korpusem żadnego obiektywu, z którym naprawdę żal byłoby się rozstawać. No, chyba że jakiś jeden stałoogniskowy...
Tak więc ewentualne inwestowanie w obiektywy dopiero przed tobą.

hijax_pl - Pią 17 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Później przesiadając się na lepszy model można odczuć ogromna różnice
W ergonomii ;)
kistian napisał/a:
Kupując na start lusterko za kilka, kilkanaście tysięcy jestem w pełni przekonany że nie będę w stanie wykorzystać co najmniej połowy funkcji które aparat oferuje.
Wbrew pozorom tych funkcji mam mniej niż aparat EL ;)
kistian napisał/a:
Canon ten 550D tez nie jest pełno klatkowy?
W systemie Canona pełnoklatkowe są tylko aparaty serii 1Ds i 5D. U Nikona seria D3 i D700. W Sony A900 i A850. W Pentaxie i Olympusie nie ma takowych (no chyba że analogi).
kistian napisał/a:
To które z Canonów moglibyście z czystym sumieniem polecić ( początkującemu w lustrzankach ).
Ja bym polecał 50D, póki jeszcze da się go kupić :)
Sunders - Pią 17 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Mam moi drodzy luźne 3,5tys. Które chciałbym przeznaczyć na lustro.

To za hijax_pl-najlepiej 50D.

Baku - Pią 17 Gru, 2010

Na samym początku pytałem o filmowanie bo to determinuje dalszy wybór korpusów.
Jeżeli rozpatrujemy korpusy aps-c Canona, to bez filmowania najlepszy będzie 50D, a z filmowaniem 550D. 60d może kusić obracanym ekranikiem, a 7d wieloma ciekawostkami, jednak rzadko kiedy wykorzystywanymi w fotografii amatorskiej.

Jeśli chodzi o obiektywy można postąpić trojako (na przykładzie oferty Canona):
1. Kupić przyzwoity obiektyw standardowy dedykowany na aps-c, np. Canon EF-S 17-55IS, Sigma 17-50 HSM OS
+ uzyskujesz najlepszy efekt przy wydatkowaniu najmniejszych pieniędzy
- przy przechodzeniu na pełną klatkę obiektyw(y) są do odsprzedaży

2. Kupić ultra szeroki kąt na pełną klatkę, który na małej matrycy będzie obiektywem standardowym, np. 17-40L, 16-35L a jeśli szeroki kąt nie jest konieczny to 24-105L lub 24-70L
+ obiektywy pracujące zarówno na aps-c jak i na korpusach pełnoklatkowych
+ wysoka jakość wykonania obiektywów
- mniej wygodny zakres ogniskowych na aps-c
- zazwyczaj dość wysoka cena tych obiektywów

3. Spróbować swoich sił budując bazę obiektywów jedynie (lub głównie) w oparciu o szkła stałoogniskowe np.: Sigma 20/1.8, 50/1.4, 85/1.8.
+ obiektywy pracujące zarówno na aps-c jak i na korpusach pełnoklatkowych
+ możliwość uzyskania najlepszych efektów optycznych
+ darmowa nauka myślenia i kadrowania dla początkującego
- najwyższa cena
- najmniejsza uniwersalność i wygoda (wiele kadrów może uciec)

Na początek polecałbym jednak pójście pierwszym tropem, no chyba że ambicja Cię rozsadza (wtedy trzecim), lub poważnie myślisz o szybkim przejściu na FF (druga opcja).

B o g d a n - Pią 17 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Tyle że to będzie moja pierwsza lustrzanka. A do nauki na lustrze nie chciałbym kupować od razu najdroższych modeli.
kistian napisał/a:
...ale właśnie tu jest ważny aspekt. Żeby te obiektywy co kupie do tego "tańszego" body będą w przyszłości nadawały się.

Analizując dotychczasowe Twoje wypowiedzi, wnioskuję, że powinieneś kupić aparat, dający możliwość nauki i wypróbowania różnych możliwości nowoczesnych lustrzanek, również filmowania. Powinien to być w miarę komfortowy aparat, ale nie koniecznie z linii zaawansowanego amatora, czy profi.
Wydaje mi się, że aby poznać możliwości nowoczesnych lustrzanek idealnym rozwiązaniem byłby zakup nowego Canon EOS 60D. Jest to średniej klasy aparat o dobrej ergonomii. Nie masz żadnych przyzwyczajeń w posługiwaniu się taką, czy inną lustrzanką więc wszystko co nowe będzie Cię fascynowało, zwłaszcza po tym, co masz teraz.

Jeżeli chodzi o obiektyw(y) na początek, to w myśl zasady aby potem nie sprzedawać przy ewentualnie zakupie pełnoklatkowego aparatu, powinieneś wybierać te oznaczone EF, np. EF17-40/4L USM w cenie ok. 2500 zł. może być dobrym poczatkowym szkiełkiem i spełniać rolę uniwersalnego zooma. Jaśniejszy obiektyw z podobnym zakresem EF16-35/2.8L USM, kosztuje juz sporo więcej bo ok. 4800 zł. i na początek do nauki nie namawiam. :wink:

Jeżeli chciałbyś poznać fotografowanie teleobiektywem, to masz modele EF70-200/4L USM, a nawawiam na zakup modelu ze stabilizacją, czyli EF70-200/4L IS USM.
Zawsze też do zabawy i nauki możesz kupić taniego EF50/1.8 - kosztuje ok. 400 zł.

To chyba tyle moich rad. :smile:

kistian - Sob 18 Gru, 2010

B o g d a n, na tego Typu odpowiedzi czekałem. Tylko teraz patrząc np na 550D i 60D to nie mają większych różnic. Czy nie lepiej byłoby kupić 550D (taniej od 60D) i na start dokupić jakiś obiektyw lepszy?
hijax_pl - Sob 18 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Tylko teraz patrząc np na 550D i 60D to nie mają większych różnic
No nie przesadzaj... Różnice są, i to bardzo istotne. Może po prostu nie są istotne dla Ciebie - jeszcze...
kistian - Nie 19 Gru, 2010

A jakie to różnice?
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010

Ergonomia. Wizjer. I tak dalej...
kistian - Nie 19 Gru, 2010

No właśnie :) początkującemu ciężko ocenić takie rzeczy na początek.

Ale widzę że czy kupiłbym Sony czy Canona (do 3,5tys) to i tak później zmieniając aparat np na pełna klatkę musiałbym i tak sprzedać obiektywy. Wiec sądzę że do nauki kupie któryś z tych co powiedziałem, i kupię tylko obiektywy które będą mi najbardziej potrzebne. A po jakimś czasie sprzedam wszytko. I kupie pełna klatkę.

Teraz patrząc na jakość robionych zdjęć, pomijając ergonomie wygląd itd. Które korpusy są lepsze? Dla ułatwienia powiem tak, że lubię fotografować przyrodę, macro i portrety. Co do przyrody, mam z nią cały czas kontakt, gdyż jestem wędkarzem jak i myśliwym co pozwala mi strzelać fajne fotki zwierzętom itd. (do tego będzie potrzebny teleobiektyw. ) Ale które będą miały lepsze odwzorowanie szczegółów ? Które matryce są lepsze? Te w Canonie 550D 50D, czy Sony A550, A580?

lupo57 - Nie 19 Gru, 2010

kistian napisał/a:


zmieniając aparat np na pełna klatkę musiałbym i tak sprzedać obiektywy.

a To akurat nie jest prawdą, wystarczy kupować obiektywy EF (u canona) i będą pasowały pod pełną klatkę :razz:

lotofag - Nie 19 Gru, 2010

kistian napisał/a:

Ale widzę że czy kupiłbym Sony czy Canona (do 3,5tys) to i tak później zmieniając aparat np na pełna klatkę musiałbym i tak sprzedać obiektywy.

Możesz od razu kupować obiektywy pod FF, godząc się na kompromis w przypadku zakresów ogniskowych (szeroki kąt pod FF stanie się "standardem" na APS-C, itp.).
kistian napisał/a:

Wiec sądzę że do nauki kupie któryś z tych co powiedziałem, i kupię tylko obiektywy które będą mi najbardziej potrzebne. A po jakimś czasie sprzedam wszytko. I kupie pełna klatkę.

Takich deklaracji to tu i na innych forach na pęczki. IMHO jak masz fundusze i wiesz, że jest Ci to potrzebne (albo po prostu masz taki kaprys) to wal od razu z grubej rury i have fun :wink: Najwyżej sprzedasz to w diabły jak się okaże, że wyobrażenia o fotografii to jedno a jej świadome robienie to drugie.
kistian napisał/a:

Teraz patrząc na jakość robionych zdjęć, pomijając ergonomie wygląd itd. Które korpusy są lepsze?

Te bardziej ergonomiczne, itp.? :wink: Obrazowaniem i tak się będą różnić na poziomie niuansów albo wcale (vide np. "rodzinka" D5000, D90, D300).
kistian napisał/a:

Dla ułatwienia powiem tak, że lubię fotografować przyrodę, macro i portrety.

To nie tyle szukaj puszek co obiektywów do przyrody, makro i portretów.
kistian napisał/a:

Ale które będą miały lepsze odwzorowanie szczegółów ? Które matryce są lepsze? Te w Canonie 550D 50D, czy Sony A550, A580?

W Pentaksie K-5 i Nikonie D7000.

kistian - Nie 19 Gru, 2010

Czy obiektywy ze stabilizacja są równie dobre (dobrze stabilizują) co np w Sony (korpusy ze stabilizacją) z obiektywem bez stabilizacji?
jaad75 - Nie 19 Gru, 2010

kistian, zazwyczaj stabilizaca w obiektywach jest trochę bardziej efektywna. Zaletą stabilizacji matrycowej jest to, że masz ją z każdym obiektywem.
hijax_pl - Nie 19 Gru, 2010

Stabilizują w zasadzie tak samo.

Jest jednak zasadnicza różnica w przypadku lustrzanek z optycznym wizjerem - stabilizacja w obiektywie stabilizuje obraz wizjerze, co daje też większą skuteczność układu AF oraz (co ważniejsze) stabilizuje obraz w wizjerze.
Stabilizacja w korpusie natomiast daje taki efekt tylko przy pracy na LV - kiedy obraz jest podawany ze stabilizowanej matrycy. Gdy patrzysz przez wizjer nie widzisz czy działa stabilizacja i - jak działa. A to, że podczas drgania obrazu elementy kontrastowe wyskakują z pola czujników AF już nie wspomnę.

Oczywiści oba układy nie przeszkadzają w robieniu dobrych zdjęć :)

kistian - Nie 19 Gru, 2010

Aha. Szczerze to nie lubię robić zdjęć zdjęć patrząc na ekran. Nawet w moim Sony H9 używam wizjera ;) jakoś mam wrażenie że więcej widzę przez wizjer niż na ekranie. To widzę że nie będzie mi to zbyt potrzebne.

Tylko co mi w tym H9 przeszkadza... No jak to w Sony.. "czerwono mi" :D

B o g d a n - Nie 19 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Czy nie lepiej byłoby kupić 550D (taniej od 60D) i na start dokupić jakiś obiektyw lepszy?

Jeżeli Cię stać, zdecydowanie 60D z uwagi na ergonomię.

kistian napisał/a:
... i kupię tylko obiektywy które będą mi najbardziej potrzebne. A po jakimś czasie sprzedam wszytko. I kupie pełna klatkę.

Skoro chcesz kupowac obiektywy dedykowane do aparatów z matrycami APS-C (w Canonie wszystkie oprócz 5D.., 1D.., 1Ds..), czyli oznaczone EF-S, to wybierałbym w dwu wariantach:
1. Jeżeli na razie tylko jeden obiektyw uniwersalny, to kupiłbym topowy amatorski EF-S17-55mm f/2.8 IS USM.
2. Jeżeli będziesz chciał od razu zakupić stałki typu EF28mm f/1.8 USM, EF50mm f/1.4 USM (czy od biedy EF50mm f/1.8) lub ich cenione odpowiedniki Sigmy 30mm f/1.4, 50mm f/1.4, to śmiało możesz kupić ciemniejszy ale nowszy i bardziej ostry EF-S15-85mm f/3.5-5.6 IS USM.

Tam gdzie będzie mało światła lub będziesz chciał uzyskać małą głębię ostrości, użyjesz jaśniejszej stałki. W każdym innym wypadku nowy model Canona 15-85mm da Ci całkiem duży zakres ogniskowych, niezłe wykonanie i jakość obrazka i stabilizację. :wink:

RB - Nie 19 Gru, 2010

kistian napisał/a:

Ale widzę że czy kupiłbym Sony czy Canona (do 3,5tys) to i tak później zmieniając aparat np na pełna klatkę musiałbym i tak sprzedać obiektywy.

Niekoniecznie, ale nie sądze, ze zechcesz na początek kupować obiektywy wyłacznie pełnoklatkowe.

kistian napisał/a:

mi strzelać fajne fotki zwierzętom itd. (do tego będzie potrzebny teleobiektyw. ) Ale które będą miały lepsze odwzorowanie szczegółów ? Które matryce są lepsze? Te w Canonie 550D 50D, czy Sony A550, A580?

Pierwsze - raczej nie matryce a obiektywy mogą decydować o przydatności i do foto przyrody.
W obu systemach znajdziesz niezłe lepsze zoomy typu 100-400 (canon) i 70-400 (Sony) (oba oczywiście pełnoklatkowe), obas kosztuja około 5 tysięcy, oba podobnej jakości. Problem w Sony jest taki, że... na dziś to wszystko co do takiej fotografii w tym systemie jest. Czyli - zadnych jasnych teleobiektywów typu 400/2.8, 500/4 (może się niedługo w Sony pokaże) itede - oczywiście - takie obiektywy kosztują cn. kilkanascie tysięcy PLN (a razcej ponad dwie dychy... a niekiedy i pod cztery dychy...).
Generalnie jednak... Canon jest uważany za system przyjaźniejszy do foto przyrody i jeśłi nie masz jakiś silnych preferencji innego rodzaju to radziłbym z tych dwóch opcji wybrac jednak Canona. Bedzie Ci chyba jednak trochę łatwiej.

kistian - Pon 20 Gru, 2010

Wyciągając wnioski, na początek wybiorę lusterko Canona 550D. Później z czasem można przejść na 7D a jeśli chcieć już robić bardziej zawodowo zdjęcia, wtedy zakupić pełną klatkę :D Wszystkim serdecznie dziękuje za czas spędzony przy pisaniu postów i doradzaniu mi, wyrażaniu swoich decyzji. Serdecznie dziękuje i życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia :) trzymajcie sie :)
hijax_pl - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
a jeśli chcieć już robić bardziej zawodowo zdjęcia, wtedy zakupić pełną klatkę
Hm.. A czemuż to? Zawsze myślałem, że aparat to po prostu narzędzie i jako takie po prostu dobiera się do wykonywanej pracy. :shock:
Sunders - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
na początek wybiorę lusterko Canona 550D. Później z czasem można przejść na 7D a jeśli chcieć już robić bardziej zawodowo zdjęcia, wtedy zakupić pełną klatkę

Przekonanie, że pełna klatka jest niezbędna zawodowcom nie jest zawsze prawdziwe.
Są tacy, którym wystarcza 7D, które jest znacznie lepszym wyborem niż 550D. Jeśli sa na to środki, lepiej od razu kupić 7D.

MC - Pon 20 Gru, 2010

Albo chociaż 50D jeśli nagrywanie filmów jest tylko dodatkiem :smile:
kistian - Pon 20 Gru, 2010

nie mam takich funduszy żeby od razu kupić 7D. A tak kupując tańszy model, mogę się nauczyć pstrykania na lustrzance zdjęć i później sprzedać i dołożyć do 7D, chyba że już będzie coś lepszego :)
A czym tak naprawdę różni się 50D od 550D i czemu uważa się ze 50D jest lepszym od 550D?? 550D ma rozdzielczość 18Mpix ale oba mają z tego co się orientuję tą samą matrycę, więc to bardziej chwyt marketingowy?
Jeśli chodzi o kręcenie filmów to raczej do tego służy kamera. W moim H9 jest opcja filmowania, lecz przyznam się ze przez 3 lata użytkowania użyłem tej funkcji aż 4 razy :D wiec to nie jest dla mnie rzecz ważna

hijax_pl - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
czemu uważa się ze 50D jest lepszym od 550D

Ergonomia.
kistian napisał/a:
550D ma rozdzielczość 18Mpix ale oba mają z tego co się orientuję tą samą matrycę
No niestety nie. 50D i 550D maja różne matryce.
kistian - Pon 20 Gru, 2010

Poczytałem o tym modelu na fotopolis. Fajne jest to, że 50D posiada wyświetlacz na górnej części korpusu. Dość przydatny bajer ;) Ale karty pamięci są te taki duże CF. Nigdy takich nie używałem i nie mam takich czytników w lapcioku, a tak musiałbym albo podłączyć czytnik kart albo aparat przez kabel, a w 550D są karty SD, ale to niuans.

Powiedzcie jak jest z lampą w 50D, bo w 550D dość wysoko się unosi co zapobiega cieniom na zdjęciach przy obiektywach o ogniskowej do 17mm. Jak jest w 50D

50D ma lepiej rozwiązane zdjęcia seryjne 50D do 6.3kl/s

I znowu nie wiem :P

ophiuchus - Pon 20 Gru, 2010

kistian, czytniki kart nie są tak strasznie drogie, żeby w taki gadżet nie zainwestować. Ostatecznie i tak chyba są szybsze niż sporo wbudowanych w laptopy. Karty CF w porównaniu z SD są dużo szybsze, ale i droższe. 60D też obsługuje karty SD i ma górny wyświetlacz ;) Co do lampy... jeśli masz możliwość i środki to kup zewnętrzną. Wewnętrzna to raczej tak ratunkowo. Chociaż jak się postarać to też można z nią uzyskać dobre efekty. :)
kistian - Pon 20 Gru, 2010

jeszcze patrząc na wykonane zdjęcia w teście z fotopolis moim zdaniem 550D ma lepszą reprodukcję kolorów.
jaad75 - Pon 20 Gru, 2010

ophiuchus napisał/a:
Chociaż jak się postarać to też można z nią uzyskać dobre efekty. :)
O tak? Pokaż... :razz:
Cytat:
jeszcze patrząc na wykonane zdjęcia w teście z fotopolis moim zdaniem 550D ma lepszą reprodukcję kolorów.
Reprodukcja kolorów to akurat kwestia interpretacji fotografującego. 550D ma może lepszą matrycę, ale jest gorszym aparatem od 50D.
ophiuchus - Pon 20 Gru, 2010

Akurat tamtymi testami bym się tak nie sugerował. Wydaje mi się, że reprodukcję kolorów można sobie ustawić wedle życzenia w programie graficznym. Bardziej przydatne rzeczy to zakres i dynamika tonalna, którą z wymienionych tu aparatów Canona EOS 50D ma najlepszą.
B o g d a n - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
jeszcze patrząc na wykonane zdjęcia w teście z fotopolis moim zdaniem 550D ma lepszą reprodukcję kolorów.

Jak zaczniesz patrzeć na zdjęcia wykonywane podczas testów, to nigdy nie kupisz tej lustrzanki. Kolorki w Canonach są dość identyczne w poszczególnych modelach i bardzo ładne (cicho - nic nie mówiłem :razz: ), a jeżeli już to zależą od ..... obiektywu. Nowe, drogie szkiełka dają przepiękne kolorki.

Ja napiszę jeszcze raz - kup sobie 60D i zapomnij o staruszku 50D. :wink:
Za 3400 masz maszynkę jak się patrzy.

kistian - Pon 20 Gru, 2010

zgodzę się z Tobą, ale ja to mam zamiar kupić w styczniu, wtedy będę miał kasę. A to będzie już po podwyżce WAT`u ;/ więc ceny powędrują w górę..;/
B o g d a n - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
więc ceny powędrują w górę..;/

Jak na razie ceny 60D idą w dół (już osiągają 3300 zł.), a 50D niesteyty w górę (2890 zł.) i to się utrzyma bo 50D zeszła z rynku. :wink:

kistian - Pon 20 Gru, 2010

No faktycznie, tez w sumie myślę że ceny powinny spaść bo teraz okres świąteczny więc troszkę drożej jest. Zobaczymy po nowym roku :D jeśli utrzyma taka cenę to zakupie go :-)
hijax_pl - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Fajne jest to, że 50D posiada wyświetlacz na górnej części korpusu
To właśnie ergonomia. Dodatkowo też sam wizjer - ale tego w specyfikacji nie zobaczysz (no chyba, że wiesz jaka jest różnica między pryzmatem a lustrami)
kistian napisał/a:
Ale karty pamięci są te taki duże CF.
Dla jednych zaleta, dla innych relikt przeszłości.
kistian napisał/a:
nie mam takich czytników w lapcioku
Nie sądzę by takie laptopy z wbudowanym czytnikiem istniały. Ale czytnik zewnętrzny można kupić za 20zł więc...
kistian napisał/a:
50D ma lepiej rozwiązane zdjęcia seryjne 50D do 6.3kl/s
Bo to też wyższa półka. Swoją drogą 3-4 fps to jest to co w normalnym, amatorskim użytkowaniu w zupełności wystarcza.

[ Dodano: Pon 20 Gru, 2010 18:54 ]
EDIT: nie zauważyłem nowej strony :zalamany:

jaad75 - Pon 20 Gru, 2010

hijax_pl napisał/a:
Nie sądzę by takie laptopy z wbudowanym czytnikiem istniały.
Istnieją - na jednym właśnie w tej chwili piszę... :smile:
hijax_pl napisał/a:
Swoją drogą 3-4 fps to jest to co w normalnym, amatorskim użytkowaniu w zupełności wystarcza.
Też z tak uważam.
hijax_pl - Pon 20 Gru, 2010

jaad75 napisał/a:
Istnieją - na jednym właśnie w tej chwili piszę...
OK, a czy dostępne są nowe modele z takim czytnikiem? Zresztą co za problem zakupić adapter do ExpressCard i mieć czytnik "wbudowamy", albo jakię coś na USB? ;)
MM - Pon 20 Gru, 2010

50D to bardzo dobry aparat, dla mnie lepszy od 60D. Sam miałem 50D i zamieniłem na 7D i choć tego ostatniego uważam za świetny i udany aparat to akurat matrycy tej z 50D nie uważam za gorszą niż ta z 550, 60 czy 7D. Tak naprawdę to obu nie uważam za jakiś cud i wolałbym mniej pikseli. Kupić 550D czy 50D? Zdecydowanie wybrałbym 50D. 50D czy 60D?.... Dalej wolę 50D choć tutaj kompromis jest mniejszy. Karty CF czy SD? Ja wolę CF głownie z uwagi na ich wielkość. Te maleństwa SD łatwo bym gdzieś zapodział bo zawsze mam ich przy sobie kilka. :wink:
kistian - Pon 20 Gru, 2010

Z tą kartą to tak podałem jako niuans ;) No to jasne że można tanio czytnik kupić ;) tylko to już są takie przyzwyczajenia ;)

Dziękuję Wam wszystkim :) za tą cierpliwość do mnie :) Nie spotkałem się jeszcze z takim forum. Wszyscy mili, sympatyczni, z wielką chęcią pomocy. Czytając wątki na innych forach można dowiedzieć się praktycznie jednej rzeczy... "wejdź w Google i tam masz opcje szukaj". Tu jest inaczej i tylko pogratulować Wam że trzymacie poziom :)

Zapewne jeszcze nie raz będę z Wami dyskutował na różne tematy. Typu doboru obiektywów i innych akcesoriów do mojego nowo nabytego sprzętu ;)

Tymczasem czekamy do stycznia. Już się nie mogę doczekać :) Czekam z ogromną niecierpliwością.

Odnośnie kupna 60D to macie może jakiś już zaufany sklep internetowy? Bo patrząc na ceny w "idiotach" , Euro AGD RTV, tez drogo, nie wspominając o Komputronik, Vobis itd. Czy na allegro kupić w jakimś sklepie?

Sunders - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Odnośnie kupna 60D to macie może jakiś już zaufany sklep internetowy? Bo patrząc na ceny w "idiotach" , Euro AGD RTV, tez drogo, nie wspominając o Komputronik, Vobis itd. Czy na allegro kupić w jakimś sklepie?


http://forum.optyczne.pl/viewforum.php?f=18

kistian - Pon 20 Gru, 2010

Dzięki wielkie ;) jak widzisz jestem jeszcze nowy i nie byłem w każdym zakamarku forum :)
komor - Pon 20 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Nie spotkałem się jeszcze z takim forum. Wszyscy mili, sympatyczni, z wielką chęcią pomocy.

Różnie to bywa, ale zależy to w dużym stopniu od poziomu zadanego pytania i faktu, czy pytający zechciał wcześniej sprawdzić, czy przypadkiem identyczne pytanie nie padło już dziesięć minut wcześniej… :)

B o g d a n - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Odnośnie kupna 60D to macie może jakiś już zaufany sklep internetowy?

Mogę polecić dwa miejsca :cool: :
- za 3329 w cyfrowe.pl
- za 3359 w SklepFotograficzny.pl

PS.
Gdy już się zdecydujesz na jakiś model aparatu, to czasami warto kupić go wraz z obiektywem bo wtedy będzie on tańszy, niż kupowany oddzielnie.
A "czasami" dlatego, że tzw. obiektywy KIT'owe, w tańszych modelach aparatów, nie są z najwyższej półki i wymagają kompromisu pomiędzy ceną i jakością. Różne aparaty mają też różne modele obiektywów dostępne w komplecie. Ale to już temat na następny, styczniowy Twój wątek. :wink:

kistian - Wto 21 Gru, 2010

No tak, lepiej kupić z Kitem, lecz wtedy cena jak patrzyłem jest ponad 4tys. A tyle to nie będę miał...;/ A obiektyw kit można kupić na allegro za 300zl ze stabilizacja itd.
B o g d a n, Kupowałeś coś w tych sklepach? Ten cyfrowe.pl ma fajna ofertę :) tanio można dokupić oryginalną torbę Canona.

Sunders - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
lepiej kupić z Kitem, lecz wtedy cena jak patrzyłem jest ponad 4tys. A tyle to nie będę miał...;/ A obiektyw kit można kupić na allegro za 300zl ze stabilizacja

Niezupełnie:
http://www.e-fotojoker.pl...non-18-55mm-is/

B o g d a n - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
No tak, lepiej kupić z Kitem, lecz wtedy cena jak patrzyłem jest ponad 4tys. A tyle to nie będę miał...;/ A obiektyw kit można kupić na allegro za 300zl ze stabilizacja itd.

A to przepraszam, widać źle Cie zrozumiałem:
kistian napisał/a:
O obiektywy nie martwię się o cenę. Bo jestem w stanie kupić każdy potrzebny mi obiektyw ile by nie kosztował.
i o najtańszym 18-55 nawet nie myślałem.

Ja raczej miałem na mysli coś pokroju EF-S 15-85 IS USM lub choćby EF-S 18-135 IS uzupełniony o jakąś stałkę, jak już kiedyś Ci pisałem.
A różne wersje zestawów z 60D masz choćby w tym miejscu.

kistian napisał/a:
B o g d a n, Kupowałeś coś w tych sklepach?
Tak, według mnie są godne zaufania.
pitras - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Dziękuję Wam wszystkim :) za tą cierpliwość do mnie :) Nie spotkałem się jeszcze z takim forum. Wszyscy mili, sympatyczni, z wielką chęcią pomocy. Czytając wątki na innych forach można dowiedzieć się praktycznie jednej rzeczy... "wejdź w Google i tam masz opcje szukaj". Tu jest inaczej i tylko pogratulować Wam że trzymacie poziom :)


Poczekaj, poczekaj :) Twój podziw wzrośnie jak zobaczysz, że po raz xxxnasty w tygodniu chłopaki odpowiadają na podobne sobie pytania dodatkowo rozciągając wątek na kilkanaście stron :)

Odnośnie 60D, sam zamierzam zakupić na przełomie styczeń/luty a bedę używał z posiadanym Canonem 15-85, choć jak myślę Canon 18-135 też byłby ciekawy w tym zestawieniu.

kistian - Wto 21 Gru, 2010

No ten Canon EF-S 15-85 IS USM to interesujący model który na pewno z czasem zakupie. Wydając na raz na body ponad 3 tys. będę musiał przemęczyć się z miesiąc dwa, zanim odłożę na obiektyw taki jak podaliście.
Dla tego wolałbym kupić samo body (taniej) i mieć z 1tyś na obiektyw. Taki żeby można było pobawić się na początek. Chyba że radzicie kupić z body+kit i nie wydawać 1tys na obiektyw, bo szkoda kasy tylko dozbierać do lepszego?
Myślałem nad czymś takim: Canon EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM chyba że to lipa, to co moglibyście polecić dobrego do 1tyś? Nie wiem czy dyskusja nie schodzi na inny temat.

pitras - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
No ten Canon 18-55 interesujący model który na pewno z czasem zakupie. Wydając na raz na body ponad 3 tys. będę musiał przemęczyć się z miesiąc dwa, zanim odłożę na obiektyw taki jak podaliście.
Dla tego wolałbym kupić samo body (taniej) i mieć z 1tyś na obiektyw. Taki żeby można było pobawić się na początek. Chyba że radzicie kupić z body+kit i nie wydawać 1tys na obiektyw, bo szkoda kasy tylko dozbierać do lepszego?
Myślałem nad czymś takim: Canon EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM chyba że to lipa, to co moglibyście polecić dobrego do 1tyś? Nie wiem czy dyskusja nie schodzi na inny temat.


17-85 nie używałem więc sie nie wypowiem, natomiast 18-135 miałem przyjemność kilka razy używać i zrobił na mnie pozytywne wrażenie, kosztuje własnie około 1 tys. zł

RB - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
No ten Canon 18-55 interesujący model który na pewno z czasem zakupie.

No chyba Ci się cyferki pozajączkowały...
Najpierw deklarujesz, że możesz kiedyś zakupic jakikolwiek obiektyw i jestes świadom kosztów, a teraz... interesujesz się najtańszym standardowym ciemnym plastikowym zoomem? Naprawdę o tym piszesz?:
http://www.ceneo.pl/Obiektywy;004+sCanon~~M18~~F55

kistian napisał/a:
Chyba że radzicie kupić z body+kit i nie wydawać 1tys na obiektyw, bo szkoda kasy tylko dozbierać do lepszego?
Myślałem nad czymś takim: Canon EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM chyba że to lipa, to co moglibyście polecić dobrego do 1tyś? Nie wiem czy dyskusja nie schodzi na inny temat.

Co chcesz fotografować/
zalezy Ci bardziej na obiektywie do widoczków i wszystkiego czy raczej na jasnym zumie do nibyportretów i nibyreportażu?

kistian - Wto 21 Gru, 2010

Oj, faktycznie mi się pomyliły, już poprawiłem :) chodziło mi o EF-S 15-85 IS USM. Bo, nie będę w stanie zaraz po kupnie aparatu kupić w podobnej cenie lub droższego obiektywu ;) Na wstęp chce cos do 1tys. Gdzie prze około dwa miesiące będę się bawił, przez ten czas odłożę ze 2 tys i zakupię coś lepszego.
Sunders - Wto 21 Gru, 2010

kistian napisał/a:
Na wstęp chce cos do 1tys. Gdzie prze około dwa miesiące będę się bawił, przez ten czas odłożę ze 2 tys i zakupię coś lepszego.

Na wstęp kup 60D z kitem+canona 55-250IS. Odłożone 2kpln za 2 m-ce przeznacz na stałki.

kistian - Wto 21 Gru, 2010

A jaką kartę pamięci polecacie do 60D i jakiej pojemności najlepiej brać ?
Sunders - Wto 21 Gru, 2010

SanDisk SDHC Ultrra 8GB

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group