|
forum.optyczne.pl
|
 |
Edycja zdjęć cyfrowych i oprogramowanie - Jaka wołarka do RAWów...
Baku - Pon 03 Sty, 2011 Temat postu: Jaka wołarka do RAWów... Jakich wołarek do RAWów używacie?
Jakie są ich główne plusy i dlaczego akurat konkretnie te?
Na razie używam ACR z LR 2.2 ale męczę się potwornie z interfejsem. Wolałbym coś wyglądającego normalnie (bez tych bibliotek i developów oraz grobowej kolorystyki), co można wygodnie używać do wywoływania pojedynczego zdjęcia lub grupy rawów...
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
Ja używam LR
Z powodów dokładnie odwrotnych do Twoich uwag: czyli biblioteki i interfejsu. No i tego, że mogę korygować pliki bez ich modyfikacji i tak na prawdę nie wywoływać póki nie potrzebuję wydrukować czy umieścić na necie w galerii
Jak potrzebuję na maksa coś wycisnąć z RAWa używam RPP.
Jak potrzebuję się bawić z danymi (bardziej informatyczno-matematycznie niż fotograficznie) używam dcraw'a.
Baku - Pon 03 Sty, 2011
To może jeszcze inaczej...
Czy różne wołarki mają zbliżone możliwości "ratowania" zdjęć i podobną jakość generowanych JPGów?
A o czymś z normalnym interfejsem nadal chętnie bym posłuchał...
dcraw ... no tak... trochę hardkorowy
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
Baku napisał/a: | Czy różne wołarki mają zbliżone możliwości "ratowania" zdjęć i podobną jakość generowanych JPGów? | Tak i tak. Choć "podobną" to dość minimalistyczne określenie Kiedyś sprawdzałem Bible, CaptureOne, DxoOptics i LR.. najbardziej podobały mi się efekty wołania w DxO ale jakoś do LR się bardziej przekonałem... Moim zdaniem różnice między wołarkami są, ale dywagować nad tym można prowadząc laboratorium a nie robiąc zdjęcia
Zresztą gdzieś na necie są porównania. Czytałeś?
Aha - i różnica między LR3 a LR2.2 jest na prawdę widoczna in plus w nowszej
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Ja używam LR
| Ja też. Po latach kombinowania z różnymi wołarkami (Capture One, SilkyPix, RAW Therapee) i używaniu przez długi czas kombinacji Bridge/ACR/PS, stwierdziłem, że LR (którego wcześniej uważałem raczej za zamiennik ACR-a) doskonale zastępuje całą tę kombinację, robiąc workflow znacznie szybszym prostszym i przejrzystym, a do tego z powodzeniem może być hostem dla plug-inów Nik Software, któych często używam. Do zaawansowanej edycji eksportuję do PS-a, ale LR wciąż jest dla mnie bazą zdjęć - przestałem używać do tego celu Bridge. Co więcej, zauważyłem, że często korzystam z automatycznych ustawień eksportu do sieci i presetów skalujących i wyostrzających zdjęcie - coś, co dawniej było dla mnie całkowicie niedopuszczelne, bo dawało nieakceptowalne wyniki w LR działa na tyle dobrze, że nie ma się co produkować z indywidualnym ostrzeniem każdego zdjęcia po zmniejszeniu.
Baku napisał/a: | Czy różne wołarki mają zbliżone możliwości "ratowania" zdjęć i podobną jakość generowanych JPGów? | Czasem mają większe możliwości "ratowania" - vide choćby RPP, czy korekty kolorów (niezależne krzywe, czy choćby narzędzia korygujące odcień skóry) natomiast jeśli chodzi o tworzenie JPG-ów - z wyjątkiem miniatur uploadowanych wprost na Flickra/Photobucket/Zenfolio wogóle nie tworzę JPG-ów z poziomu wołarek. Zresztą po co? Duże JPG-i przy moim obecnym workflow są potrzebne wyłącznie wtedy, gdy mam przygotować konkretny materiał do druku, a w takim wypadku zawsze korzystam z PS-a.
A wracając do Twoich problemów...
Baku napisał/a: | Na razie używam ACR z LR 2.2 | A dlaczego 2.2? LR 2 doszedł do wersji 2.7 i aktualizacje są darmowe... LR3 jeśli chodzi o jakość plików przeskoczył na nowy poziom, a interfejs też jest znacząco wygodniejszy, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie importu i eksportu właśnie.
Baku napisał/a: | Wolałbym coś wyglądającego normalnie (bez tych bibliotek i developów oraz grobowej kolorystyki) | Wygląd zawsze był wielkim plusem LR (zauważ zresztą, że wszystkie znaczące przeglądarki nawiązują teraz do niego bardzo mocno), a do tego "grobowa" kolorystyka znakomicie sprawdza się przy wołaniu zdjęć i wygląda elegancko. Czarny + średnio szare tło jest bardzo uniwersalnym rozwiązaniem, pozwalającym łatwo ocenić WB, a w do tego możesz łatwo sprawdzić jak zdjęcie prezentuje się na białym/czarnym tle, co bardzo szybko pozwala rozwiązać dylematy, co do kontrastu, czy ekspozycji zdjęcia. Łatwość i naturalność katalogowania, przeglądania, tagowania, oceniania, grupowania i porównywania zdjęć, to esencja Lightrooma - główny powód, dlaczego od jakiegoś czasu został moim głównym programem fotograficznym.
Baku napisał/a: | A o czymś z normalnym interfejsem nadal chętnie bym posłuchał... | Wszystkie wiodące wołarki mają w obecnych wersjach wygląd dość zbliżony do Lightrooma i część z nich zaczyna mieć podobne możliwości obsługi kolekcji zdjęć (ostatni C1 choćby). Przyczyna jest prozaiczna - to się po prostu sprawdza.
dr11 - Pon 03 Sty, 2011
Baku, podobno DPP dobrze wywołuje pod względem jakościowym. Podobno, bo już nie używam od lat hmm, czterech? W każdym razie odkąd powstał LR
Baku - Pon 03 Sty, 2011
Ciekawe, ciekawe...
Może w takim razie nie pozostaje mi nic innego niż polubić wygląd i styl pracy LRa... Powiedzmy, że kolorystykę jestem w stanie przełknąć stosunkowo najszybciej. Bardzo możliwe, że prócz zmiany niektórych nawyków powinienem przede wszystkim możliwie spersonalizować sobie tego LRa no i w jak najwyższym stopniu poznać jego możliwości.
jaad75 napisał/a: | Co więcej, zauważyłem, że często korzystam z automatycznych ustawień eksportu do sieci i presetów skalujących i wyostrzających zdjęcie |
Właśnie o czymś takim myślę. Zastanawiam się, czy LR nie jest w stanie zaspokoić moich potrzeb obróbkowych całkowicie, do tego automatyzując najczęściej wykonywane polecenia.
jaad75 napisał/a: | [...]w ogóle nie tworzę JPG-ów z poziomu wołarek. Zresztą po co? |
Powiedzmy, że u podstaw tej potrzeby leży konieczność posiadania dwóch odrębnych (nawet fizycznie) repozytoriów zdjęć: dla RAWów i JPGów w najlepszej jakości. Obecność tego pierwszego nie budzi chyba wątpliwości, natomiast drugie jest szybkim bankiem obrobionych i uporządkowanych zdjęć, którego fragmenty można umieścić w necie, przekazać szwagrowi... Zawiera także mniej ambitne "rodzinne pamiątki" występujące tylko w formie JPG.
jaad75 napisał/a: | A dlaczego 2.2? LR 2 doszedł do wersji 2.7 i aktualizacje są darmowe... LR3 jeśli chodzi o jakość plików przeskoczył na nowy poziom, a interfejs też jest znacząco wygodniejszy, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie importu i eksportu właśnie. |
Tak wyszło. Ale zaopatrzę się w LR3 i podejdę do niego pełen dobrych emocji.
Czy w LR jest coś takiego jak "maska wyostrzająca" w PSie? (poważniejsze wyostrzanie robiłem w PSie już na etapie JPGa - może to błąd...).
Możecie polecić jakiś poradnik do LRa? (może być on-line, może być kupny papierowy)...
Podejrzewam, że moje dotychczasowe "niechęci" wynikają niestety z ignorancji
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
Baku napisał/a: | Zastanawiam się, czy LR nie jest w stanie zaspokoić moich potrzeb obróbkowych całkowicie, do tego automatyzując najczęściej wykonywane polecenia. | kwestia zdefiniowania swoich presetów w różnych miejscach LR, od domyślnej obróbki przy imporcie, presetów modułu develop, pędzli retuszujących aż po profile eksportu.. Jak zdjęcie nie wymaga jakiegoś większego bawienia się - wystarczy w sumie kilka klików
Baku napisał/a: | Powiedzmy, że u podstaw tej potrzeby leży konieczność posiadania dwóch odrębnych (nawet fizycznie) repozytoriów zdjęć: dla RAWów i JPGów w najlepszej jakości. Obecność tego pierwszego nie budzi chyba wątpliwości, natomiast drugie jest szybkim bankiem obrobionych i uporządkowanych zdjęć, którego fragmenty można umieścić w necie, przekazać szwagrowi... Zawiera także mniej ambitne "rodzinne pamiątki" występujące tylko w formie JPG. | Też tak kiedyś myślałem. Obecnie trzymam tylko DNG, a JPGi z nich wywołuję (dwa kliki ) kiedy taka zachodzi potrzeba
Oczywiście w bibliotece LR trzymam też zdjęcia z kompaktu (w JPG) i filmiki. Baku napisał/a: | Czy w LR jest coś takiego jak "maska wyostrzająca" w PSie? (poważniejsze wyostrzanie robiłem w PSie już na etapie JPGa - może to błąd...). | Nie do końca. Masz maskę ustawianą przy wyostrzaniu w module Develop, dodatkowo masz możliwość ustawienia poziomu wyostrzania przy skalowaniu (przy eksporcie) - działa to OK, ale większej kontroli nie daje nad obrazem. Jaki workflow proponuje Adobe? Ano zrobić z RAWa TIFFa i przejść do edycji w PS.
Przyznam szczerze, że z PS praktycznie w ogóle nie korzystam obecnie. Filtry, których używam podłączają się do LR jako zewnętrzne edytory. Ale zdecydowanie większość edycji "zaawansowanej" można zrobić pędzlem już na poziomie LR. Baku napisał/a: | Możecie polecić jakiś poradnik do LRa? (może być on-line, może być kupny papierowy)... | Jest książka Scota Kelbego - do przejrzenia w Empiku A jak już załapiesz podstawy to polecam lightroomkillertips.com - takie duperele ale zawsze czegoś nowego się człowiek dowie
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 14:44 ]
O i jeszcze coś takiego - http://www.image-space.co.../Downloads.html
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
Ja korzystam od lat z Aperture. Podoba mi się sposób w jaki ten program jest rozwijany. Ma dużo ciekawych narzędzi, współpracuje w wieloma wtyczkami (np. od NIK Software). Świetnie sprawdza się przy tworzeniu biblioteki zdjęć, obsłudze metadanych itd.
Jest w sumie bardzo podobny do Lightrooma, ale ma wg, mnie bardziej przyjazny i przejrzysty interfejs.
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
kolouker, Nie wspomniales ze jest tylko na maka
kufel - Pon 03 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | kolouker, Nie wspomniales ze jest tylko na maka | to chyba tak jak RPP ?? tak przynajmniej wywnioskowałem z opisu na www.
dr11 napisał/a: | Baku, podobno DPP dobrze wywołuje pod względem jakościowym. | hmm, jako posiadacz wersji 3.8.2 nie potwierdzam owszem program rozwija sie ale w ślimaczym tempie. a jesli chodzi o mozliwosci "ratowania" to LR rozkłada go na łopatki. albo po prostu nie wiem jak uzyskać te same efekty co W LR.
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 16:36 ]
dodam jeszce ze wyostrzanie i odszumianie juz na starcie jest w wersji hard przy powiekszeniu 100% nie wyglada to dobrze.
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
kufel napisał/a: | hmm, jako posiadacz wersji 3.8.2 nie potwierdzam owszem program rozwija sie ale w ślimaczym tempie. a jesli chodzi o mozliwosci "ratowania" to LR rozkłada go na łopatki. | No co Ty - pogadaj z Bogdanem, on Cię przekona, że to świetny program (jak zresztą wszystko, co wychodzi pod szyldem Canona)...
kufel - Pon 03 Sty, 2011
tak ,wiem ze są obrońcy tego cuda fakt ,ma on jedną zaletę... jest za free tylko co z tego skoro potencjału Rawa z niego nie wykorzystam...
a tak juz zupełnie poważniej. jeśli komuś nie chce sie wydawać niemałej kasy na LR (np) to taki DPP jest dobrym rozwiązaniem, wszak kilka rzeczy w końcu można za jego pomocą zmienić. no ale problem właśnie pojawia sie gdy chcemy ratować przepały lub wyciągać z cieni...
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
Masz równie darmowy RAW Therapee, a zmienić tam można dużo więcej niż w DPP...
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Nie wspomniales ze jest tylko na maka |
Znam wiele przypadków, gdzie ludzie zmienili platformę dla m.in. Aperture albo Final Cut Pro.
kufel napisał/a: | To chyba tak jak RPP ?? tak przynajmniej wywnioskowałem z opisu na www |
Wygląda na to, że ten program korzysta z systemowego wywoływania rawów. Mac OS X ma to wbudowane na poziomie systemu.
Podobie wykorzystuje tę funkcjonalność Phocus Hasselblada w wersji na Maka. Wsparcie dla tylu aparatów nie wynika ze szczodrości programistów Hasselblada, a z zaimplementowania funkcji systemowych.
kufel - Pon 03 Sty, 2011
Raw therapee znam choć nigdy z niego nie korzystałem.wiec jego możliwości w zasadzie nie znam. z tym ze opinie na jego temat też rożne słyszałem...
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
kolouker napisał/a: | Znam wiele przypadków, gdzie ludzie zmienili platformę dla m.in. Aperture albo Final Cut Pro. | Akurat dla Aperture, to zdecydowanie nie warto IMHO...
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 17:03 ]
kufel napisał/a: | z tym ze opinie na jego temat też rożne słyszałem... | Tak, na niektórych komputerach po prostu nie da się na nim pracować, ale ostatnie wersje (testowe) dawały naprawdę świetną jakość demozaikowania...
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Akurat dla Aperture, to zdecydowanie nie warto IMHO...
|
Co kto woli. Ja np. nie trawię interfejsu w Lightroom.
kufel - Pon 03 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Tak, na niektórych komputerach po prostu nie da się na nim pracować, | a to chyba podobne narzekanie słychać od użytkowników C1, ze też slimak... miałem triala 21 dniowego C1 i kolory oczywiście inne niz z LR , bliższe DPP.sporo opcji edycji pliku. w sumie gdybym mial używać innego softu do rawow niż Lr to byłby to chyba C1. a co do RT, z ciekawości przetestuję.
PS.na katalogowaniu plików ,bibliotekach czyli funkcjach jakie ma LR akurat osobiscie mi nie zależy gdyż na dysku mam wyjątkowy porządek i ład
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 17:17 ]
kolouker napisał/a: | Co kto woli. Ja np. nie trawię interfejsu w Lightroom. | hmm,ale co dokładnie Ci w nim przeszkadza? jest dość przejrzysty...niczego za bardzo nie trzeba szukac .
dla mnie jedną z wad które mnie w Lr irytują podczas użytkowania to niemożność wywołania pojedynczego Raw'a bez uprzedniego wrzucenia do biblioteki... szkoda ze nie można tego zrobić jak ze zwykłym PS + acr.
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
kolouker napisał/a: | Ja np. nie trawię interfejsu w Lightroom. | Ja tam nie wiem co jest w nim do nie trawienia - interfejs jak interfejs. Jest jednak na tyle intuicyiny, że po przejściu do PS-a z przyzwyczajenia np. klikam na zdjęcie by dostać 100%, a potem odruchowo chcę kliknąć by wrócić do dopasowania do ekranu, czy z zawodem przypominam sobie, że kadrowanie już nie jest aż tak wygodne, jak w LR...
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 17:24 ]
kufel napisał/a: | PS.na katalogowaniu plików ,bibliotekach czyli funkcjach jakie ma LR akurat osobiscie mi nie zależy gdyż na dysku mam wyjątkowy porządek i ład | A ile czasu kosztuje Cię jego utrzymanie?
kufel napisał/a: | dla mnie jedną z wad które mnie w Lr irytują podczas użytkowania to niemożność wywołania pojedynczego Raw'a bez uprzedniego wrzucenia do biblioteki... szkoda z enie mozna tego zrobic jak ze zwyklym PS + acr. | To jest właśnie błąd, który sam robiłem przez długi czas - traktowałem LR jako wołarkę RAW-ów, a to jest program do kompleksowego zarządzania całą bibloteką i host dla Twojego workflow - jeśli przyjmiesz filozofię jego twórców i zaczniesz go używać zgodnie z ich zamierzeniami, to program super szybki i wygodny, jeśli chcesz robić wszystko po swojemu, to faktycznie z Lightroomem będziesz miał trochę pod górkę...
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
kufel napisał/a: | hmm,ale co dokładnie Ci w nim przeszkadza? jest dość przejrzysty...niczego za bardzo nie trzeba szukac .
|
Jak już pisałem, kwestia preferencji. Wg. mnie w Lightroom interfejs sam w sobie zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca. Nie ma też trybu pełnoekranowego.
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
kolouker napisał/a: | Znam wiele przypadków, gdzie ludzie zmienili platformę dla m.in. Aperture albo Final Cut Pro. | Zmieniłem platformę, ale dalej używam LR - miałem triala Aperture, ale wiesz.. przyzwyczajenia z LR zbyt silne, a róźnic jakościowych nie widziałem w zasadzie... kolouker napisał/a: | Wg. mnie w Lightroom interfejs sam w sobie zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca. | No to chyba mocno zależy od wielkości używanego wyświetlacza.
kufel - Pon 03 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | A ile czasu kosztuje Cię jego utrzymanie? | w zasadzie nie kosztuje mnie nic. rawy zgrywane na dysk są automatycznie umieszczane w określonej ścieżce i segregowane do folderów wg daty wykonania do jednego miejsca (zgrywam za pomocą canon utility) i tam już zostają na stale.wiec w tym przypadku nie ma miejsca na tworzenie sie bałaganu. jedyne na co mógłbym poświecić czas to dopisanie do nazwy(czyli daty) każdego folderu wydarzenia, np koncert,wycieczka etc.z tym ze na razie nie jest to konieczne bo pamiętam kiedy robiłem poszczególne zdjęcia , pomimo ze trochę ich sie juz nazbierało a wywołane jpg tez zawsze wędrują do jednego folderu,z którego potem przenoszone do glownego zbioru jpg i tam sa sortowane wg poszczególnych tematów (wycieczki, plener etc). w zasadzie zawsze sie w tym odnajduję. i... nie odczuwam żebym mial z LR pod górkę no chyba ze z kolorami na temat których juz nie raz sie "żaliłem" na forum
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Zmieniłem platformę, ale dalej używam LR - miałem triala Aperture, ale wiesz.. przyzwyczajenia z LR zbyt silne |
Zanim LR wszedł na rynek, to ja korzystałem z Aperture 1.5 chyba przez rok. Jak się pojawiła wersja 2, a potem 3, to za każdym razem instalowałem trial Lightrooma żeby zobaczyć, czy jednak nie będzie mi się lepiej z nim pracowało. No ale zostałem przy Aperture.
hijax_pl napisał/a: | a róźnic jakościowych nie widziałem w zasadzie... |
Bo te programy mają bardzo podobne możliwości, jeśli chodzi o wołanie RAW. Pozostaje więc kwestia przyzwyczajenia i preferencji dotyczących interfejsu.
hijax_pl napisał/a: | No to chyba mocno zależy od wielkości używanego wyświetlacza. |
Masz rację, ale na laptopie 15" różnica jest zasadnicza.
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
kolouker, czyli jesteśmy zgodni Kwestia przyzwyczajeń jest decydująca w wyborze Aperture vs Lightroom
kufel napisał/a: | to chyba tak jak RPP ?? tak przynajmniej wywnioskowałem z opisu na www.
| Fakt Jakoś tak nieświadomie podszedłem - po prostu u mnie działa kolouker napisał/a: | Wygląda na to, że ten program korzysta z systemowego wywoływania rawów. Mac OS X ma to wbudowane na poziomie systemu. | Wygląda? Z opisu wynika i od zawsze się RPP charakteryzował tym, że autor podszedł naukowo do problemu demozaikowania jak i przeróżnych korekcji. Poza tym jest dużo wolniejszy, o tyle, że nawet nie ma rzeczywistego podglądu (jak w LR).
To nie tak jak działa Digital Camera RAW, która nota bene działa tylko z Aperture i iPhoto...
kozidron - Pon 03 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | No co Ty - pogadaj z Bogdanem, on Cię przekona, że to świetny program (jak zresztą wszystko, co wychodzi pod szyldem Canona)... |
kufel, nie gadaj - szkoda czasu, kiedys próbowałem z jaad75'em tłumaczyć Bogdanowi- pewne "sprawy" są niereformowalne
Baku napisał/a: | Czy w LR jest coś takiego jak "maska wyostrzająca" w PSie? (poważniejsze wyostrzanie robiłem w PSie już na etapie JPGa - może to błąd...). |
tak naprawdę zależy co bedzie działo się z fotka dalej, jeżeli trafia na net w wielkości 800x533 to chyba nie ma wiekszego znaczenia chyba, ze przegniesz ale generalnie lepiej jest wyostrzać w rawie.
"Poważne wyostrzanie" to na tiff-ie na jpgu to takie mniej poważne
Takie rzeczy jak maska wyostrzajaca to już w psuju i tu decydujesz o takich operacjach.
kufel - Pon 03 Sty, 2011
kozidron napisał/a: | kufel, nie gadaj - szkoda czasu, kiedys próbowałem z jaad75'em tłumaczyć Bogdanowi- pewne "sprawy" są niereformowalne | okej, nie podejmuję tego wyzwania
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Wygląda? Z opisu wynika i od zawsze się RPP charakteryzował tym, że autor podszedł naukowo do problemu demozaikowania jak i przeróżnych korekcji. Poza tym jest dużo wolniejszy, o tyle, że nawet nie ma rzeczywistego podglądu (jak w LR). |
Może i podszedł, ale chyba nie sądzisz, patrząc po liście wspieranych aparatów, dziwnie zbieżnej z tą systemową, że autor programu rozszyfrował algorytmy dla tych wszystkich formatów plików raw?
hijax_pl napisał/a: | To nie tak jak działa Digital Camera RAW, która nota bene działa tylko z Aperture i iPhoto... |
To jest API dostępne dla developerów. Phocus Hasselblada z tego korzysta. Nawet lista wspieranych aparatów jest linkowana ze strony Apple. http://bit.ly/grBVxI
kufel - Pon 03 Sty, 2011
bylo pare razy na forum ale wkleję i ja: pojedynek wołarek raw: http://www.twin-pixels.co...e-one-bibble-5/
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
kolouker napisał/a: | To jest API dostępne dla developerów. | No tak, ale z tego co wiem to RPP korzysta z libraw - a to nie jest produkt powiązany z Apple przecież...
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
Tutaj jest recenzja Lightroom 3 w serwisie ArsTechnica: http://bit.ly/fdz4m2 Znajduje się w niej porównanie z kilkoma innymi wywoływarkami: Bibble Pro, Aperture, Capture One i wcześniejszą wersją Lightrooma.
hijax_pl napisał/a: | No tak, ale z tego co wiem to RPP korzysta z libraw - a to nie jest produkt powiązany z Apple przecież... |
Jeśli tak, to ok. Swoją opinię oparłem na liście wspieranych aparatów. Nie czytałem dokumentacji.
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
kufel napisał/a: | bylo pare razy na forum ale wkleję i ja: pojedynek wołarek raw: | nadal bez finalnej wersji LR3
kufel - Pon 03 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | nadal bez finalnej wersji LR3 | faktycznie,wersja beta. no ale czy w porównaniu z wersją RC będzie spora różnica w jaosci wywoływanego jpg'a?
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
kufel napisał/a: | faktycznie,wersja beta. no ale czy w porównaniu z wersją RC będzie spora różnica w jaosci wywoływanego jpg'a? | To jest Beta 1, jeszcze bez redukcji szumów luminancji - różnice są naprawdę spore... Poza tym teraz mamy wersję 3.3 tak dla przypomnienia...
kolouker - Pon 03 Sty, 2011
Na Ars Technica jest recenzja wersji końcowej.
kufel - Pon 03 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Poza tym teraz mamy wersję 3.3 tak dla przypomnienia... | tak wiem , ale szkoda ze robiący ten test tego nie wie mógłby zaktualizować test.
jaad75 napisał/a: | To jest Beta 1, jeszcze bez redukcji szumów luminancji - różnice są naprawdę spore... | hmm, myślałem ze wersja 3 juz na starcie miala inne algorytmy niz 2.x.
jaad75 - Pon 03 Sty, 2011
kufel napisał/a: | w zasadzie nie kosztuje mnie nic. rawy zgrywane na dysk są automatycznie umieszczane w określonej ścieżce i segregowane do folderów wg daty wykonania do jednego miejsca (zgrywam za pomocą canon utility) i tam już zostają na stale.wiec w tym przypadku nie ma miejsca na tworzenie sie bałaganu. jedyne na co mógłbym poświecić czas to dopisanie do nazwy(czyli daty) każdego folderu wydarzenia, np koncert,wycieczka etc.z tym ze na razie nie jest to konieczne bo pamiętam kiedy robiłem poszczególne zdjęcia , pomimo ze trochę ich sie juz nazbierało a wywołane jpg tez zawsze wędrują do jednego folderu,z którego potem przenoszone do glownego zbioru jpg i tam sa sortowane wg poszczególnych tematów (wycieczki, plener etc). w zasadzie zawsze sie w tym odnajduję | No właśnie - po prostu masz kupę niepotrzebnej zabawy - korzystając z funkcji katalogowania miałbyś podzielone zbiory datami (z automatu) i dodawałbyś sobie tylko słowa kluczowe do poszczególnych zdjęć... Mozliwości sortowania nieograniczone, bez konieczności tworzenia fizycznych katalogów, a do tego dodaj oceny/flagi/kolory, czy sortowanie wg danych z exifa (przysłona, ogniskowe, szkła itp.) i masz naprawde potężne narzędzie do panowania nad kolekcją zdjęc i wyświetlania jej jak Ci pasuje...
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 19:48 ]
kufel napisał/a: | hmm, myślałem ze wersja 3 juz na starcie miala inne algorytmy niz 2.x. | Owszem miała inny "proces", ale część możliwości było wyłączonych.
kufel - Pon 03 Sty, 2011
jaad, byc może na piśmie brzmi to na "kupę roboty" ale tak na prawdę do sprowadza sie to do kliknięcia "kopiuj" "wklej" .mowie oczywiście o sytuacji kiedy przenoszę wywołane z LR jpgi. fakt , jeśli chciałabym na szybko znaleźć jakiś plik w LR to warto je otagować. z tym ze ja wychodze z zalozenia : zawsze porządek na kompie. jeśli od tego się zacznie to potem ze znalezieniem pojedynczych plików raw czy całej serii nie ma problemu.być może zmienię zdanie gdy faktycznie zakopie sie w mega ilości rawów...
hijax_pl - Pon 03 Sty, 2011
I dlatego właśnie ja w LR trzymam pliki w podkatalogach wg schematu rok/miesiąc/dzień. W samych LR mam porobione kolekcje pod różne okazje, jak zawody karate, wakacje itp. Większość zdjęć mam otagowanych i oflagowanych. A także korzystam z sygnatur kolorowych (czerwone - edycja nie zakończona, zielone - finalne) No i gwiazdki dla moich ulubionych
Jednym słowem gdy mi uszkodzi się katalog LR lub LR przestanie być wspierany - zginę.
No ale taki mój wybór
AM - Pon 03 Sty, 2011
U nas w firmie informatyk napisal jakies skrypty i struktura kolekcji lightrooma jest backupowana na dyski z uzyciem tagow osxa i smart folderow. Wygodne jak klient przychodzi to sie po normalnych katalogach skacze a nie odpala magiczny program.
Wiadomo, kiedys bylo latwiej, pokazywalo sie dwie-trzy odbitki a teraz chca ogladac dziesiatki zdjec na monitorze.
Baku - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Jednym słowem gdy mi uszkodzi się katalog LR lub LR przestanie być wspierany - zginę. |
Po co kupować komputer, skoro od razu przewidujemy awarię? Ekstynkcja LR jest jeszcze mniej prawdopodobna. ...niemniej jednak podpisując się pod słowami kufla "zawsze porządek na kompie" to wolę dbać o ten porządek osobiście. Na kółeczku w aparacie też mam zielony kwadracik i przecież mogę wyjść z założenia, że będzie szybko i automatycznie.
Zastanawiałem się co mi nie leży w LR, a to właśnie ta wychwalana pod niebiosa filozofia pracy z workflow. Pomyślę może nad DxO Optics Pro. Cena jest znośna.
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
Baku napisał/a: | Po co kupować komputer, skoro od razu przewidujemy awarię? | Zgodnie z prawami Murph'ego Tak czy siak archiwizuję od zawsze na dwa niezależne dyski - w końcu te dyski to najtańszy elemencik tej całej zabawy Baku napisał/a: | Zastanawiałem się co mi nie leży w LR, a to właśnie ta wychwalana pod niebiosa filozofia pracy z workflow | Hm... a co Ci w nim nie leży? Pytam, bo może ja czegoś nie dostrzegam...
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
Baku napisał/a: | niemniej jednak podpisując się pod słowami kufla "zawsze porządek na kompie" to wolę dbać o ten porządek osobiście. | Tyle, ze w zasadzie LR z automatu robi to, co kufel, czyli kopiuje pliki do katalogów z datami dziennymi. Koniec, kropka - zero bałaganu. Do tego całą reszta segregowania odbywa się na zasadzie wirtualnych katalogów i tagów. Chodzi o to, żeby nie ....... się z jakimiś bzdurnymi importami przy pomocy koleinych programów, tylko po prostu importować wprost z karty do bazy tworzonej przez LR - szybko schludnie i wygodnie. Po co Ci ten Canon Utility, czy czym tam zgrywasz pliki z karty? Pomiń ten krok zupełnie, bo jest zbędny.
dr11 - Wto 04 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Po co Ci ten Canon Utility | Może nie ma czytnika i zrzuca przez kabel USB z aparatu?
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
dr11, przecież LR wtedy też to wykryje....
dr11 - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl, może nie wykryć, bo Canon nie zgłasza się jako urządzenie pamięci masowej. Ale nie jestem pewny, bo w zasadzie od momentu kupna lustrzanki mam czytnik. Wiem, że ludzie mają z tym problem i Canon Utility lub czytnik go rozwiązują
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | dr11, przecież LR wtedy też to wykryje.... | Dokładnie.
Podobnie jak wykryje zdjęcia z płyty CD/DVD/BR, czy przenośnego dysku/fotobanku.
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
dr11, może nie wykryć faktu podłączenia urządzenia - fakt. Ale jak z palca wywołamy import z menu powinniśmy widzieć urządzenie, niezależnie czy to PTP czy pamięć masowa...
dr11 - Wto 04 Sty, 2011
Cytat: | 5D, 20D, and Digital Rebel XT (350D/Kiss Digital N) must be set to PC Connect Mode before using.
5D, 1D Mark II, 1Ds Mark II, EOS 350D (Rebel XT/EOS Kiss Digital N) on Windows require a driver downloaded from Canon. This driver is not available for 64-bit versions of Windows.
20D is not supported on Windows.
Using the 50D in Windows, images can fail to come into the computer if the CF card is inserted or removed during the session.
1D Mark II, 1Ds Mark II must be connected via Firewire for tethered support. | To ze strony Adobe
Tak więc może się da, może się nie da. Wszystko zależy jak i jaki aparat leży. I na jakim systemie. Kupno czytnika oszczędza w tym przypadku czas, nerwy i złącze USB w aparacie
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
Te Canony...
dr11 - Wto 04 Sty, 2011
jaad75, ale drukowanie z przyciku Direct Print prosto z puchy po USB działa wyśmienicie
Edit: Eee, może import też zadziała, to co zacytowałem powyżej to o Tethered camera...
http://kb2.adobe.com/cps/842/cpsid_84221.html
Chyba sprawdzę z ciekawości co się stanie, jak podłącze aparat pod komputer z odpalonym LR
komor - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | To nie tak jak działa Digital Camera RAW, która nota bene działa tylko z Aperture i iPhoto... |
Inne systemowe programy też z tego korzystają. Wystarczy otworzyć NEF-a czy CR2 w programie Preview (Podgląd) i też się pokaże, korzystając z systemowego API do RAW. Oczywiście jeśli dany aparat jest już wspierany przez zainstalowaną wersję Digital Camera RAW. Wadą jest to, że Apple tradycyjnie olewa starsze wersje systemu i najnowsze wersje daje się zainstalować tylko na aktualnym systemie, czasem jeden w dół. Ja na wielu komputerach w biurze nadal mam 10.4 i mogę zapomnieć o otwieraniu najnowszych RAW-ów. To w sumie podobnie jak z Adobe i ACR.
kolouker napisał/a: | Wg. mnie w Lightroom interfejs sam w sobie zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca. Nie ma też trybu pełnoekranowego. |
Oczywiście, że ma tryb pełnoekranowy, wydaje mi się, że od samego początku, v1.
kufel napisał/a: | PS.na katalogowaniu plików ,bibliotekach czyli funkcjach jakie ma LR akurat osobiscie mi nie zależy gdyż na dysku mam wyjątkowy porządek i ład |
Jak już pisał Jaad powyżej, nawet nie wiesz ile tracisz. Nawet jak się zawodowo nie zajmujesz fotografią to stosując tagi takie jak w LR (w Aperture też to jest, w innych programach pewnie też) masz szybką możliwość znalezienia np. wszystkich zdjęć swojej żony czy syna, albo wszystkich czarno-białych, albo wszystkich odszumionych zewnętrznym pluginem. Niestety koszt jest taki, że należy sobie to systematycznie samemu tagować. Ale nawet jak olejesz tagowanie to masz łatwy dostęp do wyszukiwania po obiektywach, aparatach i paru innych automatycznie gromadzonych kategoriach.
dr11 napisał/a: | Chyba sprawdzę z ciekawości co się stanie, jak podłącze aparat pod komputer z odpalonym LR |
Nie wiem jak na sierściuchu z Windą, ale na maku to oczywiście działa. Z Canonem też, choć on nie melduje się jako pamięć masowa. Działać to może z kanonowym zestawem DPP, LR, iPhoto itd. Ja praktycznie nie wyjmuję karty z aparatu tylko zawsze korzystam z kabla USB. Odwrotnie niż:
dr11 napisał/a: | Kupno czytnika oszczędza w tym przypadku czas, nerwy i złącze USB w aparacie |
Ja oszczędzam kartę, bo czytniki do kart CF moim zdaniem są za płytkie i łatwo w nich uszkodzić kartę, wkładając krzywo kartę w piny. Gniazdo CF w aparacie jest znacznie głębsze i uszkodzenie karty jest mało prawdopodobne. Korzystanie z czytnika daje tylko większą prędkość czytania niż przez USB, ale to już dla mnie pikuś. Czytnik mam ale na wypadki takie, że chcę zrzucić dane nie ruszając aparatu precyzyjnie ustawionego na statywie, a kabelek USB mi nie sięga.
dr11 - Wto 04 Sty, 2011
komor, może to takie moje przyzwyczajenie, że jak np wracam z mrozu, to wyciągam baterię z aparatu oraz kartę i w momencie, gdy aparat dochodzi do pokojowej temperatury ja już zgrywam fotki przez czytnik, który płytki nie jest
Dla mnie z kartą jest jak z pendrivem, dyskietką, płytą CD... Często też materiał mam na paru kartach, zamiast odczytywać je aparatem odczytuję czytnikiem. A jeśli nie na wielu to na databanku. Do databanku już się aparatu nie podepnie...
Myślę więc, że to kwestia przyzwyczajenia. No i lenistwa, bo nie chce się instalować sterowników pod Windą
komor - Wto 04 Sty, 2011
Jak trafiłeś na głęboki czytnik to spoko. Ja nie trafiłem, choć za mocno nie szukałem, gdyż:
dr11 napisał/a: | Myślę więc, że to kwestia przyzwyczajenia. |
Tylko ja mam odwrotne niż Ty.
dr11 - Wto 04 Sty, 2011
komor napisał/a: | Jak trafiłeś na głęboki czytnik to spoko. Ja nie trafiłem, choć za mocno nie szukałem | Tak na wypadek, gdyby był potrzebny http://tinyurl.com/yvxcc3
kufel - Wto 04 Sty, 2011
komor napisał/a: | Jak już pisał Jaad powyżej, nawet nie wiesz ile tracisz. Nawet jak się zawodowo nie zajmujesz fotografią to stosując tagi takie jak w LR (w Aperture też to jest, w innych programach pewnie też) masz szybką możliwość znalezienia np. wszystkich zdjęć swojej żony czy syna, albo wszystkich czarno-białych, albo wszystkich odszumionych zewnętrznym pluginem. | ale to juz mowa o jpg , tak? w zasadzie kwestie otagowania rawów przemyślę,choćby pod względem miejsc ich zrobienia. być może faktycznie sie to przyda.z tym, ze jak napisałeś komor, wiąże sie to z poświeceniem na to duuuuuzej ilości czasu...
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | le to juz mowa o jpg , tak? | Cokolwiek co przechowuje EXIF IPCT kufel napisał/a: | choćby pod względem miejsc ich zrobienia. | To bardziej polecam odpowiednie pola IPCT kufel napisał/a: | wiąże sie to z poświeceniem na to duuuuuzej ilości czasu... | No jeśli teraz uporządkować 3 mln zdjęć - to tak, choć w sumie możesz te same metadane przypisywać grupie zdjęć (zatem idzie to w LR całkiem sprawnie). A jak już masz tagi to przy kolejnych importach to kwestia dopisania tylko...
kufel - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Cokolwiek co przechowuje EXIF IPCT | Ok, tylko jak raw leży w zasadzie nieruszany to trudno go skatalogować pod względem czarno bialy etc, odszumiony etc. takie rzeczy w moim przypadku to dotyczą juz gotowych jotpegów a tych akurat w bibliotece nie mam .
hijax_pl napisał/a: | No jeśli teraz uporządkować 3 mln zdjęć | 3 mln jeszce nie. jakies 20 tys cr2
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | Ok, tylko jak raw leży w zasadzie nieruszany to trudno go skatalogować pod względem czarno bialy etc, | No tyle, że w LR masz cały zapis historii edycji i podgląd (trzymany w bazie LR). Zatem RAW jest jaki jest przez cały czas - to co katalogujesz to efekt jego wywołania. I przy stworzeniu JPGa wtedy LR przekopiuje (lub nie) te dane do EXIFa wynikowego pliku. kufel napisał/a: | takie rzeczy w moim przypadku to dotyczą juz gotowych jotpegów a tych akurat w bibliotece nie mam . | Ja JPGów nie mam No może mam przez chwilę jak wrzucam na imagshacka czy picase, ale kasuję je dość szybko
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | Ok, tylko jak raw leży w zasadzie nieruszany to trudno go skatalogować pod względem czarno bialy etc, odszumiony etc | No właśnie nie łapiesz... Dlatego nie musisz tworzyć dodatkowych JPG-ów, bo masz w bazie RAW-y i przepisy na ich wywołanie, czyli defacto wyświetla Ci się gotowe zdjęcie (oczywiście wraz z historią wywołania, w której możesz dowolnie mieszać, robić snapshoty itd.). Do tego TIFF-y, czy PSD które powstaja w trakcie obróbki tego zdjęcia w zewnętrznych aplikacjach są domyślnie z nim zestakowane, więc masz wszystkie wersje podpięte, z możliwością wyświetlania dowolnej z nich jako "okładki" stosu.
kufel - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | No tyle, że w LR masz cały zapis historii edycji i podgląd (trzymany w bazie LR). Zatem RAW jest jaki jest przez cały czas - to co katalogujesz to efekt jego wywołania. I przy stworzeniu JPGa wtedy LR przekopiuje (lub nie) te dane do EXIFa wynikowego pliku. | faktycznie.
hijax_pl napisał/a: | Ja JPGów nie mam No może mam przez chwilę jak wrzucam na imagshacka czy picase, ale kasuję je dość szybko | hmm, ciekawe czyli obrabiasz Rawa w LR i... i koniec? i potem ewentualnie przeglądasz efekt w LR?
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | hmm, ciekawe czyli obrabiasz Rawa w LR i... i koniec? i potem ewentualnie przeglądasz efekt w LR? | Dokładnie tak, w większości przypadków. Tłumaczymy to przecież od początku...
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | czyli obrabiasz Rawa w LR i... i koniec? | Wysyłam bezpośrednio z LR na picase albo drukuję. Jak potrzebuję iść do labu generuję odpowiedniego JPG na pena bezpośrednio. I tak - przeglądam w LR, bo całkiem nieźle się do tego nadaje jaad75 napisał/a: | bo masz w bazie RAW-y i przepisy na ich wywołanie, czyli defacto wyświetla Ci się gotowe zdjęcie (oczywiście wraz z historią wywołania, w której możesz dowolnie mieszać, robić snapshoty itd.) | Z fajniejszych możliwości to robienie kilku różnych zdjęć z jednego RAWa (kopie wirtualne).
kufel - Wto 04 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Tłumaczymy to przecież od początku... | umknęło mi jakoś ze to jest sednem dyskusji o Lr .tym bardziej ze nie jest koniecznością korzystać z niego w ten sposób,to tylko jedna z opcji. tak czy siak, przyznam ze workflow dość... ryzykowny.
[ Dodano: Wto 04 Sty, 2011 18:35 ]
jaad75 napisał/a: | No właśnie nie łapiesz.... | już łapię..
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | przyznam ze workflow dość... ryzykowny. | Gdyż?...
kufel - Wto 04 Sty, 2011
te dane są zapisane w katalogu Lr tak? zatem w przypadku jego uszkodzenia historia edycji znika. pisałeś hijax o tym chyba parę stron wcześniej.
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | te dane są zapisane w katalogu Lr tak? zatem w przypadku jego uszkodzenia historia edycji znika. | Robisz po prostu backupy. Zresztą LR robi je z automatu. Możesz też zapisywać te informacje bezpośrednio do DNG...
kufel - Wto 04 Sty, 2011
jaad, zgadza sie, można ustawiać częstotliwość ich robienia jelsi dobzre pamietam. przyznam że ciężko byłoby mi sie przestawić na taki sposób używania Lr bez tworzenia jpg. co nie znaczy ze uważam go za bezsensowny. po prostu rawy traktuje jako materiał do osiągnięcia lepszego jpg'a niż puszki.
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | te dane są zapisane w katalogu Lr tak? |
1) używam DNG i ustawiłem sobie opcję by LR zapisywał do nich całą historię operacji
2) mam ustawioną automatyczną archiwizację całego dysku z fotami
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kufel, bo trzeba nieco zmienić filozofię korzystania z oprogramowania. Zacznij traktować JPG jako chwilowy twór potrzebny do wydruku, czy uploadowania do sieci i tylko do tego... Naprawdę warto się przestawić - wszystko staje się prostsze i wygodniejsze...
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | po prostu rawy traktuje jako materiał do osiągnięcia lepszego jpg'a niż puszki. | Ja też. Tyle, że mam różne potrzeby. A to małe, a to 10x15, ktoś chce 20x30, ktoś chce fullsize... Jakbym miał trzymać z jednego RAWa wygenerowanych 5 rodzajów JPGów - to bym chyba świra dostał próbując utrzymać ład i porządek. A tak to mam cały czas jednego RAWa i tworzę takie JPGi jakie potrzebuję wtedy kiedy potrzebuję
A i pamiętaj, że w LR stworzenie z jednego RAWa zdjęcia color, b&w i duotone to tylko zapis wirtualnych operacji - nie zaśmiecam dysku
kufel - Wto 04 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | bo trzeba nieco zmienić filozofię korzystania z oprogramowania. | byloby mi ciężko ale może przyjdzie taki moment ze uznam taki sposób pracy za lepszy.
jaad75 napisał/a: | Naprawdę warto się przestawić - wszystko staje się prostsze i wygodniejsze... |
no wlasnie, musiałbym sie zastanowić co wyszłoby mi na lepsze po zmianie na taki schemat pracy. z pewnością zaoszczędziłbym miejsce, bo jpg byłyby juz zbędne.
hijax_pl napisał/a: | Jakbym miał trzymać z jednego RAWa wygenerowanych 5 rodzajów JPGów - to bym chyba świra dostał próbując utrzymać ład i porządek. |
hijax, wyobraz sobie ze mam mnóstwo takich sytuacji gdzie jeden raw wywoływany jest na rożne sposoby a do tego np potem zmniejszam plik żeby np wrzucić na serwer. ze znalezieniem poszzcegolnych plikow nie mam najmniejszego problemu po prostu przyjąłem pewien schemat segregacji jpgów i konsekwentnie sie go trzymam nie tracąc przy tym czasu. i juz
[ Dodano: Wto 04 Sty, 2011 19:14 ]
hijax_pl napisał/a: | A i pamiętaj, że w LR stworzenie z jednego RAWa zdjęcia color, b&w i duotone to tylko zapis wirtualnych operacji - nie zaśmiecam dysku | tak , wiem, bezstratna edycja czy jako to tam sie to nazywa
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | hijax, wyobraz sobie ze mam mnóstwo takich sytuacji gdzie jeden raw wywoływany jest na rożne sposoby a do tego np potem zmniejszam plik żeby np wrzucić na serwer | No dobra, kiedyś też tak robiłem, tylko powiedz mi tak naprawdę, po co to robisz?
kufel - Wto 04 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | No dobra, kiedyś też tak robiłem, tylko powiedz mi tak naprawdę, po co to robisz? | prosta sytuacja,np mam zdjęcie ktore chce miec w kolorze i BW. potem np jedno z nich wrzucam na photobucket wiec zmniejszam do 800 na iles tam . i tak oto są trzy pliki.
hijax_pl - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | tak , wiem, bezstratna edycja czy jako to tam sie to nazywa | Nie - wirtualne kopie. W LR widzę jakbym miał trzy zdjęcia a na dysku mam jednego DNG kufel napisał/a: | wyobraz sobie ze mam mnóstwo takich sytuacji gdzie jeden raw wywoływany jest na rożne sposoby | No to to raczej normalne kufel napisał/a: | a do tego np potem zmniejszam plik żeby np wrzucić na serwer. | A dla mnie to inny preset eksportu kufel napisał/a: | po prostu przyjąłem pewien schemat segregacji jpgów | Mój sposób to ich pozbycie się kufel napisał/a: | nie tracąc przy tym czasu. i juz | No i super
kufel - Wto 04 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Nie - wirtualne kopie. W LR widzę jakbym miał trzy zdjęcia a na dysku mam jednego DNG | ok, rozumiem.
hijax_pl napisał/a: | No to to raczej normalne | ja wiem ze to normalne, ale tu przeciez mowa o utrzymaniu ładu w takiej sytuacji.
jaad75 - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | prosta sytuacja,np mam zdjęcie ktore chce miec w kolorze i BW. potem np jedno z nich wrzucam na photobucket wiec zmniejszam do 800 na iles tam . i tak oto są trzy pliki. | No właśnie - robisz wirtualne wersje w kolorze i BW, uploadujesz na photobucket wprost z LR (jest odpowiedni plug-in, podobnie jak do flickra, smugmuga, zenfolio, facebooka itd.) z założonymi parametrami rozmiaru, wyostrzania i nawet odpowiednio zmienioną nazwą. Co więcej możesz mieć konto na PB sprzężone z kolekcją na do publikacji, tak, że np. kasowanie zdjęć na PB kasuje je z kolekcji (wirtualnej)... Spróbuj - warto.
kufel - Wto 04 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Spróbuj - warto. | gdybym dopiero rozpoczynał pracę z Lr ,albo pracował od niedawna to prawdopodobnie bym spróbował. lecz juz nie raz miałem wgrywany na nowo system i nie mam nigdzie zapisanych katalogów ,historii edycji pierwszych rawow.zatem musiałbym to zrobić na nowo jeśli juz chciałbym sie zagłębić w ten schemat na dobre. troche to odstraszające bo ich liczba jest nie mała...
komor - Wto 04 Sty, 2011
kufel napisał/a: | te dane są zapisane w katalogu Lr tak? zatem w przypadku jego uszkodzenia historia edycji znika. |
Ja mam ustawione tak, że na dysku trzymam oryginalne CR2 (nie bawię się w żadne DNG) a Lightroom zapisuje obok nich (tzn. w tych samych katalogach, z tą samą nazwą co plik CR2) pliki XML z historią edycji. Tak więc nawet jak bym stracił bazę danych (catalog) Lightrooma, to mogę te pliki zaimportować do pustego katalogu i historia edycji znowu się pojawi, sama.
kufel napisał/a: | lecz juz nie raz miałem wgrywany na nowo system i nie mam nigdzie zapisanych katalogów ,historii edycji pierwszych rawow |
A to trzeba jeszcze zmienić system operacyjny na taki, którego nie trzeba ciągle „wgrywać”, odwirusowywać, itd…
kufel - Wto 04 Sty, 2011
komor napisał/a: | A to trzeba jeszcze zmienić system operacyjny na taki, którego nie trzeba ciągle „wgrywać”, odwirusowywać, itd… | tu akurat to wina mojego sprzętu PC, który nadaje sie na eksponat muzealny
Baku - Sro 05 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | No właśnie - robisz wirtualne wersje w kolorze i BW, uploadujesz na photobucket wprost z LR (jest odpowiedni plug-in, podobnie jak do flickra, smugmuga, zenfolio, facebooka itd.) z założonymi parametrami rozmiaru, wyostrzania i nawet odpowiednio zmienioną nazwą. Co więcej możesz mieć konto na PB sprzężone z kolekcją na do publikacji, tak, że np. kasowanie zdjęć na PB kasuje je z kolekcji (wirtualnej)... Spróbuj - warto. |
Ta filozofia pracy z LRem jako ciemnią fotograficzną pracującą na żądanie i on-line (zamiast tonięcia w stercie foto-albumów) ma sens. Poważnie rozważam wejście w ten układ, bo wtedy wiele "ficzerów" które dotychczas uznawałem za zbędne w LR, stają się użyteczne.
Ja natomiast chciałem zadać pewne teoretyczno-praktyczne pytania, bo jeszcze nie wszystko załapałem:
a. Dużo czasu można zaoszczędzić na presetach. W których miejsca LR takie presety można zaaplikować: przy wgrywaniu zdjęcia (np. domyślny parametr wyostrzania), przy eksporcie jpg (rozmiar), gdzieś jeszcze (a jeśli tak to po co)?
b. Napisaliście, że macie całą historię edycji zdjęcia (tyle, że to nie jest edycja w sensie stricte, tylko raczej zapis operacji pozwalających na uzyskanie rezultatu przy podglądzie, bo przecież LR nie modyfikuje RAWa). Jak wygląda kwestia kadrowania? RAW obejmuje całość ujęcia, a LR wyświetla tylko jego część? Tak czy inaczej musi dogrywać z RAWa całość, prawda?
c. RAWy (nie mówiąc o TIffach czy dengach) zajmują znacznie więcej miejsca. Przed wyświetleniem musi to być wszystko ponownie zdemozaikowane i trzeba ponownie przeprowadzić wszystkie procesy zawarte w historii modyfikacji RAWa. Czy nie jest to marnotrawstwo zasobów, które przy przeglądaniu zdjęć objawia się zamuleniem i lagami? Czy te zdjęcia można przeglądać tak szybko jak - powiedzmy - JPGi w pełnym rozmiarze standardową przeglądarką Win?
d. Co ze starymi zdjęciami? Mam mnóstwo JPGów które powstały na aparacie który nie generował RAWów. Mam sporo JPGów "prosto z puszki", które są zwykłymi rodzinnymi pstrykami (często bez informacji exif, nawet bez daty zrobienia - tzn. siedzą w stosownym katalogu tematycznym), a jednak nie zamierzam się ich pozbywać. Czy one mogą zasilić cały ten magiczny LRowski katalog, czy da się je tam umieścić "ręcznie"? No właśnie. LR tworzy ten katalog automatycznie, a ja do niego zdjęcia mam ładować "Open Catolog" czy "Import Photos"?
e. W jaki sposób zabrać się za uporządkowanie kolekcji zdjęć w LR, żeby uzyskać maksymalny efekt a najmniej się narobić? Otagowanie - rozumiem. Coś jeszcze?
---
Czuje się jakbym właśnie robił kurs na kosmonautę a za krążownik kosmiczny miała mi posłużyć pralka "frania"
hijax_pl - Sro 05 Sty, 2011
Baku napisał/a: | W których miejsca LR takie presety można zaaplikować: przy wgrywaniu zdjęcia (np. domyślny parametr wyostrzania), przy eksporcie jpg (rozmiar), gdzieś jeszcze (a jeśli tak to po co)? | Import, eksport, develop settings, pędzle korekcyjne, filtry gradientowe, własne krzywe tonalne, ustawienia druku - tyle z pamięci . Generalnie wszystko co jest "wieloparamtryzowalne" można wrzucić w preseta i jednym klikiem wybierać.. Baku napisał/a: | Jak wygląda kwestia kadrowania? RAW obejmuje całość ujęcia, a LR wyświetla tylko jego część? Tak czy inaczej musi dogrywać z RAWa całość, prawda? | Tak. Kadrowanie w sumie jest przecież jednym z kroków edycji. Pamiętaj, że póki edytujesz tak na prawdę pracujesz na uproszczonych danych (dla szybkości edycji). Przy eksportowaniu proces nakładania zmian na plik RAW jest bardziej dokładny zatem trochę dłuższy czasowo... Baku napisał/a: | Czy nie jest to marnotrawstwo zasobów, które przy przeglądaniu zdjęć objawia się zamuleniem i lagami? Czy te zdjęcia można przeglądać tak szybko jak - powiedzmy - JPGi w pełnym rozmiarze standardową przeglądarką Win? | Tak - LR trzyma podglądy dla zdjęć (duże,średnie lub małe) w swojej bazie. Możesz ustawić, by je wywalał po np 30 dniach - wtedy otwarcie starego zdjęcia będzie się objawiało pokazaniem oryginalnego podglądu z pliku RAW a po chwili aktualizacja o nowo zrenderowany podgląd.
Baku - Sro 05 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Tak - LR trzyma podglądy dla zdjęć (duże,średnie lub małe) w swojej bazie. Możesz ustawić, by je wywalał po np 30 dniach - wtedy otwarcie starego zdjęcia będzie się objawiało pokazaniem oryginalnego podglądu z pliku RAW a po chwili aktualizacja o nowo zrenderowany podgląd. |
Czyli pozbywanie się JPGów jest tak naprawdę mocno iluzoryczne
hijax_pl - Sro 05 Sty, 2011
Baku, w takim sensie, że nie ma ich na dysku bezpośrednio ale w jakiś tam formie, automatycznie zarządzane przez LR są w jego katalogu (w jednym katalogu <catalog> Preview.lrdata), który może z czasem urosnąć do całkiem pokaźnych rozmiarów...
Sam katalog "preview" możesz kasować kiedy chcesz, LR go sobie odtworzy gdy będzie taka potrzeba. Jedyne na co trzeba zwracać uwagę to plik katalogu (z rozszerzeniem .lrcat) - jak ten plik zginie to jest tragedia...
komor - Sro 05 Sty, 2011
Baku napisał/a: | d. Co ze starymi zdjęciami? Mam mnóstwo JPGów które powstały na aparacie który nie generował RAWów. Mam sporo JPGów "prosto z puszki", które są zwykłymi rodzinnymi pstrykami (często bez informacji exif, nawet bez daty zrobienia - tzn. siedzą w stosownym katalogu tematycznym), a jednak nie zamierzam się ich pozbywać. Czy one mogą zasilić cały ten magiczny LRowski katalog, czy da się je tam umieścić "ręcznie"? No właśnie. LR tworzy ten katalog automatycznie, a ja do niego zdjęcia mam ładować "Open Catolog" czy "Import Photos"? |
O ile dobrze pamiętam, to możesz do katalogu LR wrzucić dowolną strukturę katalogów i ją zachować. Czyli jeśli w folderze Stare JPG-i masz już swoje podfoldery typu 1995, 1996, … to LR może to wszystko łyknąć do swojej bazy danych, bez ruszania plików na dysku. Możesz do bazy importować fotki, które siedzą na dyskach zewnętrznych, płytach CD/DVD, które niekoniecznie są zawsze podpięte do komputera. Jeśli są wygenerowane podglądy, to możesz te zdjęcia przeglądać bez potrzeby montowania tych zewnętrznych napędów. Dopiero przy edycji 1:1 lub potrzebie wyeksportowania LR poprosi Cię o podpięcie takiego zewnętrznego woluminu.
Baku napisał/a: | e. W jaki sposób zabrać się za uporządkowanie kolekcji zdjęć w LR, żeby uzyskać maksymalny efekt a najmniej się narobić? Otagowanie - rozumiem. Coś jeszcze?
|
Nic, po prostu wciągnąć do bazy LR stare zdjęcia z tej lokalizacji, w której są aktualnie na dysku. Zakładam, że jakiś porządek już w tym masz. Potem przy imporcie nowych zdjęć, który dokonasz już przy pomocy LR, każesz te zdjęcia kopiować z karty/aparatu do odpowiedniego folderu. Jak już było opisane powyżej, można ustawić to tak, żeby generowane były odpowiednie podfoldery, np. 2011, a w nim 2011-01, a w nim 2011-01-05. Zresztą po imporcie, w dowolnej chwili, przed/w trakcie/po zakończeniu edycji zdjęć, możesz tę nazwę zmienić, np. na 2011-01-05 Ślub Kowalskich.
jaad75 - Sro 05 Sty, 2011
komor napisał/a: | Zresztą po imporcie, w dowolnej chwili, przed/w trakcie/po zakończeniu edycji zdjęć, możesz tę nazwę zmienić, np. na 2011-01-05 Ślub Kowalskich. | Tyle, ze znacznie wygodniej dodać po prostu tagi - "Kowalscy", "ślub", a potem tag "ślub" pozwoli na wyszukanie wszystkich ślubnych, a tag "Kowalscy" również innych zdjęć Kowalskich...
Usjwo - Sro 05 Sty, 2011
Baku napisał/a: | Poważnie rozważam wejście w ten układ, bo wtedy wiele "ficzerów" które dotychczas uznawałem za zbędne w LR, stają się użyteczne.
|
Ja bym to traktowal jako argument na nie
hijax_pl - Sro 05 Sty, 2011
Usjwo napisał/a: | Ja bym to traktowal jako argument na nie |
A dlaczegóż to?
Usjwo - Sro 05 Sty, 2011
hijax_pl napisał/a: | Usjwo napisał/a: | Ja bym to traktowal jako argument na nie |
A dlaczegóż to? |
Skoro te "ficzery" wydaja sie zbedne to zmaina na LR tylko po to by ich uzywac nie ma sensu
jaad75 - Sro 05 Sty, 2011
Usjwo napisał/a: | Skoro te "ficzery" wydaja sie zbedne to zmaina na LR tylko po to by ich uzywac nie ma sensu | One wydają się zbędne, dopóki nie zaczniesz ich używać i nie zobaczysz jaka to wygoda.
hijax_pl - Sro 05 Sty, 2011
Usjwo napisał/a: | Skoro te "ficzery" wydaja sie zbedne to zmaina na LR tylko po to by ich uzywac nie ma sensu | No fakt, tyle, że Baku napisał coś zupełnie odwrotnego Baku napisał/a: | które dotychczas uznawałem za zbędne w LR, stają się użyteczne. |
Usjwo - Sro 05 Sty, 2011
ach ta interpunkcja, ja w pospiechu przeczytalem tak:
Cytat: | które dotychczas uznawałem za zbędne, w LR stają się użyteczne |
ale i tak nie bylo to tak calkiem na serio
komor - Czw 06 Sty, 2011
jaad75 napisał/a: | Tyle, ze znacznie wygodniej dodać po prostu tagi - "Kowalscy", "ślub" |
O zmianie nazwy folderów napisałem po to, żeby ci, którzy tymi folderami i nazwami sobie organizują ręcznie pliki, poczuli się bezpiecznie i jak u siebie w domu. Poza tagowaniem ja używam czasem zmian nazw folderów, w przypadku takich większych sesji, do których być może będę wracał. W celu łatwiejszej nawigacji po datach.
Baku - Czw 06 Sty, 2011
Jeszcze szybkie pytanko:
Czy LR stare JPGi w swoim katalogu będzie traktował jak RAWy, tj. będzie zapisywał tylko historię operacji i JPG podglądowe, natomiast nie będzie zmieniał samej zawartości JPGów źródłowych?
jaad75 - Czw 06 Sty, 2011
Baku napisał/a: | Czy LR stare JPGi w swoim katalogu będzie traktował jak RAWy, tj. będzie zapisywał tylko historię operacji i JPG podglądowe, natomiast nie będzie zmieniał samej zawartości JPGów źródłowych? | Tak.
hijax_pl - Czw 06 Sty, 2011
Baku napisał/a: | natomiast nie będzie zmieniał samej zawartości JPGów źródłowych? | Co najwyżej będzie tam wpisywał nowe metadane... Ale obrazek zostaje nieruszany.
pitras - Pią 07 Sty, 2011
hijax_pl, A da się ustawić aby nie wpisywał nic ?
jaad75 - Pią 07 Sty, 2011
pitras napisał/a: | hijax_pl, A da się ustawić aby nie wpisywał nic ? | Zazwyczaj nie wpisuje nic.
rad79 - Sob 29 Sty, 2011
Czyli jego najwieksza wada jest cena...
Jakas inst. obslugi do tego jest ? Bo tak na sucho to by mnie nadmiar funkcji zniechecil. Tzn ze nie potrafie po programie smigac.
jaad75 - Sob 29 Sty, 2011
rad79, jest, ale obsługa jest na tyle intuicyjna, że jest całkowicie zbędna. Poświęć chwilę czasu i sam się przekonasz. Tutoriali w sieci zresztą też jest od cholery.
rad79 - Sob 29 Sty, 2011
Jaad75 pewnie popatrze na trial na poczatek.
Czy lightroom jest podobny i tak samo funkcjonalny jak corel paint shop photo ? Ten drugi tanszy. Chociaz jak czytam to fajne opcje ma LR tzn swietna segregacja zdjec z automatu ze tak powiem(wedlug daty). I te jpegi "w tle" czy jak to bylo wirtualne ? Myslalem o Adobe Photoshop Elements ale z tego wzgledu ze dorzucaja go zdaje sie do tabletu Wacom gratis. Tak wiec dwie pieczenie na jednym ogniu...
Glupie pytanie ?
broczek - Wto 08 Mar, 2011
Rozpocząłem zabawę z obróbką RAW. Mam dwa programy DPP Canona, RawTherapee i "super monitor" w postaci panela od laptopa HP. Czy to normalne, że surowy plik otwarty w owych programach różnie wygląda? W DDP kolory są zdecydowanie bardziej nasycone. Nie piszę tu o przypadku, że pod różnym kątem patrzę na panel i coś tam się zmienia tylko w DPP wygląda dobrze, tak jak było to widziane przez wizjer, a w RT mizernie, blado.
ghost - Wto 08 Mar, 2011
normalne. DPP przesuwa suwaczki zgodnie z tym jak ustawiony był aparat. RT (bleh) nie potrafi czytać ustawień puszki, więc wybiera konserwatywny, neutralny zestaw parametrów.
kufel - Wto 08 Mar, 2011
ja tylko uzupełnię wypowiedź ghost'a, ze również żadna inna wołarka do raw poza systemową nie czyta ustawień puszki, ani RT ani LR ani inne. wiec jesli masz w aparacie podbitą saturacje etc to efekt tego zobaczysz tylko w dpp.
broczek - Wto 08 Mar, 2011
ghost napisał/a: | RT (bleh) ... |
Że niby kiepski ten program? Jest jakiś darmowy lepszy?
jaad75 - Sro 09 Mar, 2011
broczek napisał/a: | Że niby kiepski ten program? Jest jakiś darmowy lepszy? | Można nim osiągnąć świetne efekty, ale nie jest ani tak wygodny, ani szybki, ani ładny jak komercyjne aplikacje.
hijax_pl - Sro 09 Mar, 2011
jaad75 napisał/a: | ani tak wygodny, ani szybki, ani ładny jak komercyjne aplikacje. | Ależ są też komercyjne, które ani nie są ładne, ani szybkie, ani (moim zdaniem) wygodne.
ghost - Sro 09 Mar, 2011
jaad75 napisał/a: | broczek napisał/a: | Że niby kiepski ten program? Jest jakiś darmowy lepszy? | Można nim osiągnąć świetne efekty, ale nie jest ani tak wygodny, ani szybki, ani ładny jak komercyjne aplikacje. |
nie chodzi o mi o estetykę interfejsu, a o to że ruszenie każdego suwaczka to 2% na glebę programu, dla mnie taki komfort pracy jest nieakceptowalny. no i mz efekty są słabsze niż z sonowskiego IDC.
viper - Wto 21 Cze, 2011
zapytam tu, bo lepszego tematu nie znalazłem. Czy jest dcraw dedykowany pod win 7 x64? Pytałem wujka google i zdaje mi się, że nie ma
hijax_pl - Wto 21 Cze, 2011
Wujek Gugle mówi: http://www.insflug.org/ra...d/8/dcrawMS.exe
Sprawdziłem empirycznie - działa...
viper - Wto 21 Cze, 2011
no właśnie u mnie empirycznie nie działa
fotka - Nie 02 Paź, 2011
Czy ktoś z Was zetnkął się z programem darktable? Jakie macie o nim opinie?
Wczoraj go sobie zainstalowałam i wygląda na to, że ma sporo opcji i pierwsze efekty wydają mi się nienajgorsze, ale ciekawa jestem opinii ekspertów. Bo moje doświadczenie jest raczej niewielkie - do tej pory zwykle używałam tylko DPP do rawów z Canona i czasami silkypix dla rawów z lumixa. Dopiero niedawno zakupiłam lightrooma i jeszcze się go dobrze nie nauczyłam, więc trochę trudno mi porównać.
Lightroom ma dla mnie zresztą tę wadę, że muszę włączać windowsy (DPP i silkypix śmigają na wine, a lightroom nie chce).
Co sądzicie o darktable? Ma te zalety, że jest darmowy i działa na linuksie.
mduraj - Wto 11 Paź, 2011
Wg mnie jeśli ma się puszkę Nikona to Capture NX jest bezkonkurencyjny. Fakt, działa wolno, ale efekty są doskonałe. Po za tym można całkowicie przekonfigurować ustawienia zdjęcia zapisane przez aparat w pliku typu przestrzeń barwna, nasycenie, wyostrzenie itp. Możesz focić z dowolnymi ustawieniami aparatu, a potem przestawić w Capture NX.
kufel - Wto 11 Paź, 2011
Cytat: | Po za tym można całkowicie przekonfigurować ustawienia zdjęcia zapisane przez aparat w pliku typu przestrzeń barwna, nasycenie, wyostrzenie itp. Możesz focić z dowolnymi ustawieniami aparatu, a potem przestawić w Capture NX. | ale to chyba może każda wołarka systemowa chyba na tym właśnie polega cała idea RAW, bym móc wywołać po swojemu.
mozer - Wto 11 Paź, 2011
kufel, nawet nie tylko systemowa
kufel - Wto 11 Paź, 2011
mozer napisał/a: | kufel, nawet nie tylko systemowa | no o tym już nawet nie wspominam no ale pomimo ze mowa była o systemowej to w zasadzie racja,powinienem napisać ze każda potrafi.
inna sprawa ze te niesystemowe potrafią duzo więcej
hijax_pl - Wto 11 Paź, 2011
mduraj napisał/a: | Fakt, działa wolno, ale efekty są doskonałe. | W porównaniu .. do?
mozer - Wto 11 Paź, 2011
hijax_pl, do... jotpega
hijax_pl - Wto 11 Paź, 2011
Eeee... Pytałem w kontekście: mduraj napisał/a: | Capture NX jest bezkonkurencyjny |
kozidron - Wto 11 Paź, 2011
mduraj napisał/a: | Wg mnie jeśli ma się puszkę Nikona to Capture NX jest bezkonkurencyjny. Fakt, działa wolno, ale efekty są doskonałe. |
mduraj niestety to nie forum nikona, tu nikt tego nie łyknie chociaż na forumie nikona przestałem się spotykać z takimi głupotami od chyba 2 lat
hijax_pl - Wto 11 Paź, 2011
kozidron napisał/a: | chociaż na forumie nikona przestałem się spotykać z takimi głupotami od chyba 2 lat | E tam.. Pojawia się raz po raz
kozidron - Wto 11 Paź, 2011
hijax_pl napisał/a: | E tam.. Pojawia się raz po raz |
no dobra masz mnie
ty włazisz tam co dzień, musisz pamiętać, że ja tam przesiaduje 3 razy w tygodniu, zawsze będę do "tyłu" i czegoś nie doczytam
hijax_pl - Wto 11 Paź, 2011
kozidron napisał/a: | zawsze będę do "tyłu" i czegoś nie doczytam | Nie gadaj.. vbulletin mnie rozkłada na łopatki.. dzięki czemu tak sobie czytuje tylko
kozidron - Wto 11 Paź, 2011
hijax_pl napisał/a: | Nie gadaj.. vbulletin mnie rozkłada na łopatki.. dzięki czemu tak sobie czytuje tylko |
aha, no proszę takie buty
mduraj - Sob 15 Paź, 2011
Cytat: | mduraj niestety to nie forum nikona, tu nikt tego nie łyknie chociaż na forumie nikona przestałem się spotykać z takimi głupotami od chyba 2 lat |
A pytanie było o wołarki wszystkie oprócz nikona tak? Bo nie jarzę Twojego posta. A tal przy okazji - pewnie nie miałeś okazji pracować na Nx-ie, więc nie wiesz o czym piszę. Jak jestetś ignorantem to może się nie wypowiadaj.
mozer - Sob 15 Paź, 2011
mduraj, a korzystałeś z innych wywołarek? Bo nie opisałeś żadnej własności, której nie miałaby każda wywołarka. Bezpodstawne wyzywając innych od ignorantów pokazujesz wielką klasę...
komor - Sob 15 Paź, 2011
mduraj, personalne ataki nie są mile widziane na tym forum. Proszę o zmianę tonu. kozidron, Ty też zbastuj nieco, bo odstraszasz nowych. Więcej wyważenia, nie ekstremy.
jaad75 - Sob 15 Paź, 2011
mduraj napisał/a: | A pytanie było o wołarki wszystkie oprócz nikona tak? Bo nie jarzę Twojego posta. | Chodzi o to, że napisałeś, że jest "bezkonkurencyjny". Nie jest. A od konkurencji nieco jednak odstaje w dół. Jedyną cechą rzeczywiście wyróżniającą go in plus jest technologia U-Point.
hijax_pl - Nie 16 Paź, 2011
mduraj napisał/a: | A tal przy okazji - pewnie nie miałeś okazji pracować na Nx-ie, więc nie wiesz o czym piszę. | Ale ja miałem (nie)przyjemność pracować na NX2 i.. nie wiem o czym piszesz. Gdzie ta "doskonałość"? Być może jest tak subtelna, że jej nie zauważam? Być może... Co znaczy "bezkonkurencyjność"? W jakim aspekcie? Ceny?
kozidron - Czw 20 Paź, 2011
mduraj a ja mam podobne zdanie jak koledzy wyżej a ty wydaje mi się nie masz pojęcia o pracy na innych wołarkach, niestety wbrew twojej opinii świat się nie kończy na nx2 i takimi bzdurami jakie wypisujesz dowodzisz tylko, że mało widziałeś na oczy.
Poradzić ci mogę kolego mduraj, żebyś rozejrzał się w tym wątku i nawet w tej zakładce foruma, zajrzyj i zobacz z czego korzystają koledzy nawet ci co posiadają
nikony, twoja ignorancja do tematu szkodzi tylko tobie.
komor napisał/a: | bo odstraszasz nowych. Więcej wyważenia, nie ekstremy. |
komor, gdzie w tym wątku ?
...że niby napisanie, iż takie ślepe uwielbienie ("bezkonkurencyjny", "doskonały") do systemowego nx2 nie przechodzi nawet na forumie nikona, to jest ta "ekstrema" ?
komor, polecam ci od czasu do czasu zajrzenie na inne forumy foto.
komor - Czw 20 Paź, 2011
kozidron napisał/a: | komor, polecam ci od czasu do czasu zajrzenie na inne forumy foto. |
A ja Ci polecam na przeanalizowanie tego jak Ty piszesz, a jak piszą inni. Na tym forum. I piszę to całkowicie poważnie.
kozidron - Czw 20 Paź, 2011
komor napisał/a: | ja Ci polecam na przeanalizowanie tego jak Ty piszesz, a jak piszą inni. |
serio, nie chce mi się z Tobą przepychać ale tym razem nie masz racji (mówię tu tylko i wyłącznie o tym wątku)
Co do reszty polecam częstsze zagladanie do komentów na głównej
komor - Czw 20 Paź, 2011
kozidron napisał/a: | Co do reszty polecam częstsze zagladanie do komentów na głównej |
Na tym forum równamy do onetu i neostrady, czy jak?
To,że merytorycznie masz miażdżącą rację w stosunku do wypowiedzi kogoś innego, to nie znaczy, że musisz do ekstremum wykorzystać wszystkie bzdury, nie masz pojęcia, mało widziałeś na oczy, twoja ignorancja itd. Zarobisz ostrzeżenie i tyle. A potem następne… Po prostu stonuj trochę, to wszystko.
kozidron - Czw 20 Paź, 2011
komor napisał/a: | nie masz pojęcia, mało widziałeś na oczy |
komor, proszę cię, doczytaj kto pierwszy raz napisał w tym wątku:
mduraj napisał/a: | pewnie nie miałeś okazji pracować na Nx-ie, więc nie wiesz o czym piszę. Jak jestetś ignorantem to może się nie wypowiadaj. |
komor, ja wiem, że moderator zawsze ma rację ale w tej kwestii się mylisz.
komor napisał/a: | Zarobisz ostrzeżenie i tyle. A potem następne… |
jezeli na tym to ma polegać, pewnie zarobie
dodam, że to "ekstremu", o którym wspominasz w tym watku zgodnie z chronologią tyczyć się może tej wypowiedzi:
"mduraj niestety to nie forum nikona, tu nikt tego nie łyknie chociaż na forumie nikona przestałem się spotykać z takimi głupotami od chyba 2 lat "
komor - Czw 20 Paź, 2011
kozidron napisał/a: | kto pierwszy raz napisał w tym wątku |
Chłopie, to skoro uważasz, że to źle, iż facet tak napisał, to czemu sam używasz takiej retoryki i nie widzisz w tym nic złego? Nie chcesz, żeby Ci wylewano na głowę pomyje – nie wylewaj ich sam na innych. Trzeba naprostować błądzącego, a nie sklepać mu maskę. Popatrz na mnie – zamiast dać Ci warna i wrócić do pracy, to ja tłumaczę, wyjaśniam… :) Tracę czas i groch o ścianę, czy jednak coś z tego będzie?
pan.tadeusz - Wto 06 Lis, 2012
odkopię temat bo zrobiłem sobie małe porównanie pod kątem odszumiania.
nie jestem w tym specjalistą więc efekty pewnie nie powalą z nóg
C1E_6 zawsze masakruje mi na płasko czerwienie więc rozglądałem się za alternatywą.
nowa wersja C1_7 radzi sobie pod tym względem znacznie lepiej i generalnie ładniej odszumia. o ile przy cropowaniu różnice robią się widoczne to przy normalnym przeglądaniu kadrów na pełnym ekranie stają się pomijalne.
jestem też pozytywnie zaskoczony darmowym Raw Therapee.
działa stabilnie, szybko generuje podgląd, fajnie zorganizowane kolejkowanie i w zasadzie wszystkie potrzebne rzeczy są tak podane, że nie trzeba zgadywać. interfejs ma wbudowany szybki podgląd osobnych kanałów RGB - nice
pracuje się z tym programem płynnie i przyjemnie, a efekty są moim zdaniem dobre.
niestety z całej stawki poradził sobie chyba najgorzej z odszumianiem.
dodatkowy problem jaki napotkałem to znacznie inna ekspozycja/kontast/jasność
na domyślnych ustawieniach po wczytaniu pliku (jakby zaniżona). może ktoś wie jak sobie z tym poradzić?
bdb wyglądają wyniki z dołączanego do aparatów Sony IDC4
AfterShot Pro ma świetny layout i nawigację ale wbudowany algorytm Noise Ninja Standard dosyć mocno gubił detal i aby uzyskać wynik porównywalny z IDC musiałem go osłabić.
w efekcie pozostało więcej kolorowego szumu. nie wiem może nie potrafię tego lepiej ustawić
podobny problem miałem z Noiseware Community 2.6, którym odszumiałem tiffa wymielonego z IDC4 (z wyłączonym odszumianiem).
Niby wygląda lepiej niż odszumiany bezpośrednio przez IDC ale mimo kombinowania suwakami zostało trochę kolorowego szumu. myślę, że do dopracowania
najlepiej ze stawki wypadł LR
aha... plik z którego korzystałem dostępny jest tutaj A55V iso6400 więc każdy może spróbować i dorzucić coś nowego do tego tematu
CaptureOne 7
http://i45.tinypic.com/2ni2o87.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/i0doRrd7Ns/
CaptureOne Express 6.4.4
http://i45.tinypic.com/34zhev9.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/h1PzG7ygyA/
LightRoom 4.2
http://i49.tinypic.com/2nirvop.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/4p1Fh7zO8F/
RAW Therapee 4.0
http://i48.tinypic.com/2i9lgt2.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/CsRTNP4BW/
Image Data Converter 4.2
http://i45.tinypic.com/a9xn5j.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/Ii4kQOGfhX/
Image Data Converter 4.2 NR off + NoiseWare 2.6
http://i47.tinypic.com/ih5nwo.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/iiO3jJ5Up1/
AfterShot Pro 1.0.1.10
http://i45.tinypic.com/1042gc2.jpg
full size: http://www.fileswap.com/dl/hOt8x4byM/
|
|