Maddha - Sro 22 Sie, 2007 Temat postu: Przesiadka z HP945... (długi post) ... na lustrzankę. Po pierwsze witam wszystkich użytkowników forum:) Mam do dyspozycji bardzo znikomy budżet- 2,5k i absolutnie nie ma możliwości, aby się zwiększył choćby do 3k. W związku z tym rozważam Sony A100 albo EOSa400. Ja wiem, że na podobny temat były już dyskusje, czytałam zarówno te jak i testy obu modeli, ale im więcej czytam tym większy mam mętlik w głowie. Jestem już wręcz zmuszona dokonać zmiany aparatu, bo mój kompakt najzwyczajniej w świecie padł na amen po ponad 3 latach (z tego co obliczałam i wtedy o zgrozo kosztował tyle, ile mam do wydania teraz) intensywnego użytkowania. Jestem pewna, że po tym HP każda z tych lustrzanek okaże się dla mnie zbawienna (chociaż nie powiem, nawet z tym topornym sprzętem osiągnęłam sporo sukcesów fotograficznych) ale jednak chciałabym dokonać słusznego dla siebie wyboru. Wiem, mogłabym zainwestować w porządny kompakt, ale boje się opóźnienia migawki, które w tym aparacie doprowadzało mnie do szału- stąd wybór pada na lustrzankę (pracowałam na kilku i za każdym razem było to niemal orgastyczne przeżycie). Zależy mi na sprawnym AF i ładnym oddaniu kolorów (HP jeśli idzie o kolory był bardzo na plus, w zasadzie jedyna chyba jego zaleta;). ISO zadowala mnie do 400 (jedynie okazjonalnie potrzebowałam więcej), więc kwestia szumów w A100 nie jest tu dla mnie tak ważna, choć przyznaję, że trochę przeraża. Byłabym też wdzięczna za porządne zdjęcia seryjne (3kl/s w zupełności mi wystarczają) i tu alpha zdaje się wygrywać. Będę zmuszona kupić kit i jeszcze długo nie będzie mnie stać na kupno lepszego szkła i tu też A100 mnie zachęca bo ma jednak odrobinę dłuższą ogniskową. Musi dawać radę w zamkniętych, niekoniecznie doświetlonych pomieszczeniach; robić jak najlepsze makra; lekka fotoreporterka; a widoczki chyba każdym aparatem wychodzą dobre;) Priorytetem są dla mnie szybkość pracy aparatu (ciągle porównuję do HP), AF, jakość zdjęć w kiepskim świetle i makra. Pewnie powiecie, że spore wymagania, ale ja chcę po prostu, żeby był mniej toporny niż jego poprzednik:) Byłabym wdzięczna za pomoc w zdecydowaniu, który model byłby dla mnie konkretnie lepszy:) eska - Sro 22 Sie, 2007 Tak na prawdę powinnaś zapytać jaki obiektyw(y) spełni optymalnie Twoje wymagania jakościowo-cenowe. Body zaś powinno być na drugim miejscu. Każda lustrzanka zapewni Ci szybszą pracę niż kompakt. Co do zdjęć seryjnych to plus dla A100. Jednak jeśli myślisz o makro, to przydałby się dedykowany do tego obiektyw. Chcesz robić fotki w trudnych warunkach oświetleniowych - tu Canon pokaże swoją wyższość. Szybki AF - bardziej zależy od obiektywu niż od korpusu. Podsumowując, zastanowiłbym się na Twoim miejscu nad jakimś używanym/regenerowalnym Canonem 300/350 D i rozejrzał się za dobrym zamiennikiem kita + jakiś obiektyw do makr. konrad jaad75 - Sro 22 Sie, 2007 IMHO, każda, nawet najwolniejsza lustrzanka będzie dla Ciebie megaszybka. Muszę Cię jednak zmartwić - żadną lustrzanką nie zrobisz makro bez odpowiednich obiektywów lub akcesoriów, a te mogą kosztować dużo więcej niż spodziewasz się wydać. Widoczki, czyli szeroki kat jest do uzyskania nieporównanie łatwiej niż w kompakcie, ale zejście poniżej 18mm (ekwiwalent 28mm) bedzie wymagało kolejnych inwestycji. Osobiście polecałbym Ci Pentaxa K100D - szumi mniej od wymienionych przez Ciebie aparatów, jest od nich dużo tańszy, a obiektyw kitowy (do którego się zapewne ograniczysz) ma znacznie lepszy... W bardzo dobrej cenie kupisz też Olympusy - myślę, że E410 będzie dobrym rozwiązaniem, bo w zestawie dostajesz przyzwoite szkło... Jeśli jednak planujesz poważne wejście w fotografię, to rozejrzyj się najpierw jakie szkła będą Cię interesowały i który system zaoferuje Ci najoptymalniejsze rozwiązania... Puszka i kitowy obiektyw, to nie wszystko, jeżeli myślisz o fotografii poważniej... Woytec_60 - Sro 22 Sie, 2007 Przykro mi, ale nie zagłosuję. Zabraklo mi pozycji "Żadna z powyższych". Jeśli to ma być puszka z kitem, to kupiłbym albo Pentaxa K100 albo Olka E-510. Ten ostatni pozwoli też zaopatrzyć względie tanio w świetny obiektyw do makro: Zuiko 35mm f/3.5. Maddha - Sro 22 Sie, 2007 Fotografię na poważniej brałam nawet swoim martwym już gratem (ba! właśnie dlatego został nabyty po tym jak poćwiczyłam trochę na dziadku Zenicie) i dało się zrobić zdjęcia nadające się do fotografii 'zawodowej'. Żałuję, że nie spróbowałam pociągnąć w jednym magazynie bo niezwykle mnie to cieszyło, wycofałam się od tak ale z kolei ucieczki z agencji nie żałuję specjalnie, bo bardzo mi nie odpowiadała atmosfera w owej panująca. Teraz to ja mam luz- sobie kotki pstrykam, pieski i inne przyjemności;) Ja sobie oczywiście zdaję sprawę, że ogromnie dużo zależy od użytego obiektywu (chociaż specem od sprzętu nie jestem ani nie byłam, ale w szkole uczyli;), przy czym jak napisałam wcześniej- przez niesamowicie długi okres nie będzie mnie stać na kupno nowego szkła (wariant bardzo optymistyczny zakładałby nowy obiektyw za rok) a chciałabym za te grosze osiągnąć jakieś optimum- dlatego też pytam o najkorzystniejszy zestaw. => trudne warunki oświetleniowe- mam na myśli głównie jakieś zmierzchowe sprawy- mój trup po prostu nijak nie dawał rady (masakryczne ziarno). => do makra kiedyś dokupię obiektyw niewątpliwie, chodzi mi o możliwości zastane tego co kupię. => zdjęcia seryjne w A100 zachęcają mnie ogromnie (HP robił 3-5 przez ogrom czasu co mijało się zupełnie z celem) Dziękuję za Wasze wypowiedzi:) Biorę się do kolejnych poszukiwań wg Waszych rad. jaad75 - Sro 22 Sie, 2007 Żadnym kitowym obiektywem nie zrobisz makra - to raz. Mozesz bawić się w tanie obiektywy manualne - wtedy zdecydowanie najlepszym wyborem będzie Pentax. Brak światła zawsze oznacza słabsze zdjęcia - to dwa (nocnych krajobrazów nie liczę). Jesli zależy Ci na dobrych zdjęciach w wysokiej czułości, to Alfa jest chyba najgorszym wyborem wśród współczesnych DSLRów. Różnica między 2.5, a 3FPS jest znikoma, istotniejsza jest wielkość bufora... nirriti - Sro 22 Sie, 2007 A ja jeszcze raz poradzę próbę ściągnięcia Pentaxa ze Stanów z pomocą rodziny lub znajomych, szczególnie, że jak czytam fundusze są ograniczone. Body K100D + kit 18-55 w Sklepie w USA to wydatek rzędu 1300 zł. Zestaw K100D dual kit (czyli body + kit 18-55 + kit 50-200) to jakieś 2000 zł. Jeszcze powinno starczyć na jakieś drobne akcesoria  Poza tym można się rozejrzeć za jakimiś tanimi szkiełkami na gwincie M42, z którymi Pentaxy nieźle współpracują.
P_M_ - Sro 22 Sie, 2007 Cos uzywanego chyba tylko. Jakies starsze body k100d, d50, d70/s, 350D i sigma 17-70. Zblizenie a la makro da sie tez zrobic. Z nowych to tylko korpus + kitowiec. To hobby jest dosc kosztowne. Chociaz od biedy jakies stare manualne szklo z pierscieniami tez makro zrobi. Maddha - Czw 30 Sie, 2007 Porozglądałam się dalej, poczytałam testy, połaziłam po sklepach. Mam kilka starych manuali na m42 więc miło by było, gdyby body przyzwoicie z nimi współpracowało, jeśli dobrze rozumiem ideę takowej współpracy. Przyznam, że zainteresował mnie Pentax100d i korci mnie Olympus 510. Ciągle też myślę nad 400d ale jak czytam opinie to aż mi się odechciewa dalsze rozważania bo natychmiast mam mętlik w głowie (chociaż system Canona wydaje mi się bardzo sympatyczny). W grę wchodzi jedynie kupno nowego aparatu, póki co z kitem. Fundusz mogę ew naciągnąć do ok 3k pln, obiektywy będę sukcesywnie kolekcjonować acz nie nastąpi to prędko. Jak moglibyście by mi teraz doradzić? Jakieś zdecydowane minusy/plusy któregoś z nich na które powinnam zwrócić szczególną uwagę? Jak się zapatrujecie na ich systemy? Pozdrawiam ~Magda vip321 - Czw 30 Sie, 2007 canon, canon i jeszcze raz canon 
jaad75 - Czw 30 Sie, 2007
Taa... Koleżanka myśli o współpracy z manualami m42, a ty polecasz aparacik z miniaturkowym wizjerkiem i współpracujacy jedynie przez dandeliona... Maddha - Pią 31 Sie, 2007 No dobra, Canon Canonem ale czytając wszelakie opinie mam spore wątpliwości, przynajmniej co do 400tki. Sam z kolei system i możliwości ogólnej rozbudowy naprawdę super. Ani Pentax ani Olympus nie dają aż takich możliwości rozwoju sprzętu niestety. Chcę rozważyć jak najwięcej możliwości i niekoniecznie bazując tylko na Canonach i Nikonach, zwłaszcza, że na ten drugi raczej mnie nie stać. Nie wiem nic o Samsungu jeszcze (chociaż mam ich bardzo przyzwoitą małpkę). Nie wiem, czy chciałabym ryzykować, jeśli jest tu jakiekolwiek ryzyko. Już raz zrezygnowałam z aparatu 'fotograficznej' firmy i po jakimś czasie żałowałam (zamiast kupić Minoltę dałam się podpuścić sprzedawcy i promocji i kupiłam HP co mi zdechł). MC - Pią 31 Sie, 2007 Owszem, Canon daje chyba najwieksze mozliwosci rozwoju jesli chodzi o sprzet. Musisz sie jednak zastanowic, czy takowy bedzie Ci potrzebny. Ja kupujac A100 wiedzialem, ze nie bedzie mnie stac na obiektywy za 3-5tys. Miesiac temu kupilem Sigme10-20 jako dolne uzupelnienie do kitu (ktory az taki straszny nie jest, a po przesiadce z kompakta wyda Ci sie wrecz cudem). Planuje jeszcze jakas 50mm i moze Tamron 90mm do macro i tyle. Superszybki AF nie jest mi potrzebny, na sprzecie nie zarabiam, ot takie hobby. Dla mnie A100 byla najlepszym wyborem, chociaz tez sie zastanawialem nad 400D. Po prawie roku decyzji nie zaluje. Maddha - Pią 31 Sie, 2007 A100 kusiła mnie głównie ceną, jako że dodatkowo mogłabym ją sobie załatwić jeszcze taniej niż sklepowo. Ale te szumy mnie przerażają, chociaż na pewno są mniejsze niż w moim kompakcie. Prawdę mówiąc- czegokolwiek bym teraz nie kupiła prędkość pracy aparatu mnie porazi. Asem szybkości jest już dla mnie d50, który miałam okazję obsługiwać. Ja naprawdę nie mam zabójczych wymagań, ale zależy mi na dobrym wyborze, bo długo aparatu nie wymienię. Obiektywy... Na te po 3-5k też mnie stać nie będzie a chciałabym skompletować takie do w miarę uniwersalnego użytku- na miasto, na wycieczkę. Fotografuję głównie zwierzęta, przyrodę, czasem reportaż czy portret. Myślę, że 2/3 obiektywy to będzie coś, co mnie w zupełności usatysfakcjonuje. Problem pojawić się może, kiedy stwierdzę, że jednak chcę więcej. Planuję odbudować swoją fotograficzną pasję, którą miałam jeszcze ze 2 lata temu;) MC - Pią 31 Sie, 2007 Owszem, na 1600 szumy sa koszmarne, na 800 spore, ale ja praktycznie nigdy z tych czulosci nie korzystam. Na 400 jest w pelni uzytecznie, nie ma problemu. Jesli robisz na jpg, to w serii aparat zrobi ze 20 zdjec, potem na chwilke zacznei sie dlawic (albo mam za wolna karte, tez mozliwe). Jesli nie chcesz kitowego 18-70, to kup cos sigmy, zamiast sony70-300 sigme apo ex dg 70-300, kosztuje ok.800zl. Do tego jakas stalka albo szeroki kat, przyda sie na wycieczkach i do architektury. Moj obiektyw sony 18-70 spisuje sie bdb, celny, a przede wszystkim praktycznie za darmo 
Maddha - Pią 31 Sie, 2007 Póki co chcę tylko kitowy obiektyw niestety;) Zdjęcia seryjne są dla mnie o tyle ważne, że często trudno jest złapać jednym zdjęciem ruchome zwierzaki, czy jest to plener, czy wystawa. Z tym miałam ogromne problemy robiąc dla magazynu:/ A jak jest z a100 jeśli chodzi o pracę lustra? Czytam opinie, że głośno pracuje i ciężko z nim o dyskrecję. (Będę musiała sobie pomacać wszelkie aparaty w sklepie) Długa ekspozycja na alfie też jak rozumiem nie bardzo, nawet przy niższej czułości? A co myślicie o takich wynalazkach: http://allegro.pl/item229...a100_staty.html Zawsze jest to chyba jakaś tania alternatywa ułatwiająca życie. Hmm... W rankingu użytkowników na Optycznym bardzo wysoko jest Samsung i Pentax100. Ja chyba nigdy się nie zdecyduję na konkretny model:P goltar - Pią 31 Sie, 2007
 W ofercie Nikona jest więcej fajnych obiektywów w średniej cenie. Zestaw D40x z obiektywem 18-70 to dobre rozwiązanie na jakiś czas. Fakt, nie zapewni możliwości makro ale zwierzęta (z niewielkiej odległości), krajobrazy, reportaż czy portret jak najbardziej. Jeśli nie śpieszysz się z zakupem może warto poczekać na zapowiadaną Sigmę 17-70 HSM Macro jako uzupełnienie D40X...
vip321 - Sob 01 Wrz, 2007 to jak chcesz z m42 korzystac to kup pentax Maddha - Sro 12 Wrz, 2007 Postanowiłam poczekać dłużej i zdecydować się na body+lepszy (niż kitowy) obiektyw. Nadal bez szaleństw cenowych, tj budżet max do 3,5. Nadal nie wiem na co się zdecyduję, zaczęłam przeglądać Optyczne testy obiektywów, może to mi nieco ułatwi a przynajmniej znów zaczynam się w tym orientować. Rady nadal mile widziane, pomagają:) |
