|
forum.optyczne.pl
|
 |
Filtry, konwertery i soczewki - Filtry i Makro do Sony R1 - co polecacie??
kasia - Sob 25 Sie, 2007 Temat postu: Filtry i Makro do Sony R1 - co polecacie?? Witam.
Jestem posiadaczką Sony DSC- R1. Chciałam sobie zakupić jakis dobry do niego konwerter makro i zastanawiam się nad konwerterem " Raynox DCR-250" co o tym sądzicie??
Chciałąm również zakupić filtr:
- polaryzacyjny
- UV
- szary
Czy macie jakieś sprawdzone??takie które moglibyście polecić?
pozdrawiam forumowiczów.
Kasia.
P_M_ - Sob 25 Sie, 2007 Temat postu: Re: Filtry i Makro do Sony R1 - co polecacie??
kasia napisał/a: | Witam.
Jestem posiadaczką Sony DSC- R1. Chciałam sobie zakupić jakis dobry do niego konwerter makro i zastanawiam się nad konwerterem " Raynox DCR-250" co o tym sądzicie??
Chciałąm również zakupić filtr:
- polaryzacyjny
- UV
- szary
Czy macie jakieś sprawdzone??takie które moglibyście polecić?
pozdrawiam forumowiczów.
Kasia. |
Posiadaczka sony R1... A taka byla batalia o korpus, a potem o obiektyw do canona 400D
Polarek Chyba lepszy bedzie z cienka ramka, zeby nie bylo winiety na szerokim kacie, ale moze ze zwyklym tez nie ma. Nie mam takiego aparatu, wiec nic "na pewno". Jest taka Hoya pro1 z waska ramka. Powinien byc dobry.
UV - jak jezdzisz w gory. Do zdjec w sloneczne dni nie polecam, bo sa bliki. Poszukaj, bylo sporo batalii. Podobnie, jak o aparat dla ciebie. Ja uzywam "tulipana" i dekielka. Filtr lezy na polce. Szkoda tylko kasy.
Szary? A moze szary polowkowy? Do widoczkow, zeby przyciemnic nieco niebo.
Ogolnie drogie te filtry beda, bo na 67mm. Z tego samego powodu (raczej) odpada raynox. Winieta bedzie naprawde duza.
kasia - Pon 27 Sie, 2007
Szanowny P_M..
To, że jestem posiadaczką '"soniaka-typu kompakt" to nie wyklucza chęci zakupu i posiadania lustrzanki prawda? - to raz
- dwa, kto powiedział, że rezygnuję ze swoich planów?
do rzeczy..
filtr polaryzacyjny - zastanawialam się nad Marumi bardziej, może być taki?:
http://www.allegro.pl/ite...m_67_f_vat.html
Szary połówkowy - też MArumi bym wybrała ten - http://www.allegro.pl/ite..._fakt_vat_.html
jeżdzę w góry - ale w sumie dużo słyszalam ,żeby dać sobie spokój z UV tylko jechać na polarze i stosować odpowiednie ustawienia jeno..a zadziala podobnie jak UV
ale konwerter??Odradzasz??cały tabun cudownych opinii słyszałam na jego temat..
pozdrawiam
MC - Pon 27 Sie, 2007
Kasiu, kilka tygodni temu bylem w gorach, na Sigmie10-20 nie mialem zadnego filtra, bo sporo kasy (77mm) i... zdjecia wyszly bez zarzutu.
P_M_ - Pon 27 Sie, 2007
kasia napisał/a: | Szanowny P_M..
To, że jestem posiadaczką '"soniaka-typu kompakt" to nie wyklucza chęci zakupu i posiadania lustrzanki prawda? - to raz
- dwa, kto powiedział, że rezygnuję ze swoich planów?
do rzeczy..
filtr polaryzacyjny - zastanawialam się nad Marumi bardziej, może być taki?:
http://www.allegro.pl/ite...m_67_f_vat.html
Szary połówkowy - też MArumi bym wybrała ten - http://www.allegro.pl/ite..._fakt_vat_.html
jeżdzę w góry - ale w sumie dużo słyszalam ,żeby dać sobie spokój z UV tylko jechać na polarze i stosować odpowiednie ustawienia jeno..a zadziala podobnie jak UV
ale konwerter??Odradzasz??cały tabun cudownych opinii słyszałam na jego temat..
pozdrawiam |
Marumi cieszy sie dobra renoma, wiec nie powinnas miec powodow do narzekania, jesli sie na nie zdecydujesz. Cena jest wysoka, ale za marke i srednice filtra sie placi. Ja sam kupilem wieksze filtry i kilka pierscieni redukcyjnych, zeby uzywac filtrow z kazdym z moich obiektywow.
Polaryzacyjny mam Hoya i jestem zadowolony. To dosc przyzwoity filtr, a na lepszy mnie nie stac (sporo zainwestowalem w szkla). Dziala zadowalajaco.
Polowke mam bez marki. Odkupilem od kogos bez oryginalnego opakowania. Na filtrze nie ma nazwy. Wazne, ze dziala dobrze.
Jesli chodzi o raynoxa. Zauwaz, ze jego srednica jest sporo mniejsza od srednicy twojego obiektywu (soczewka ma okolo 40mm srednicy). Niby mozna zalozyc, bo mocowanie pozwala, ale winieta bedzie duza. Optycznie jest niezly, ale to rozmiar, nie jakosc jest tu problemem.
PS. Myslalem, ze R1 kupilas zamiast canona.
kasia - Pon 27 Sie, 2007 Temat postu: PS. Myslalem, ze R1 kupilas zamiast canona. Nigdy nie kupuje zamiast...P_M
A co do winietowania to..
zawsze można sobie obrobić w jakimś programie graficznym ...albo tak ustawić ogniskową, że taki efet widoczny nie będzie...
A można stosować połówkowy szary zamiast UV?czy nie bardzo?
ps. podobno polaryzacyjnego filtra cały czas nie jest wskazane używać bo pogarsza jakoś zdjęcia...(skoro odbija światło) - prawda czy fałsz ?
Arek - Pon 27 Sie, 2007 Temat postu: Re: PS. Myslalem, ze R1 kupilas zamiast canona.
kasia napisał/a: |
zawsze można sobie obrobić w jakimś programie graficznym ... |
Hmmm... To po co w ogóle robić zdjęcia? Zawsze można przecież zrobić ich odpowiedniki w programie graficznym. A tak na poważnie, usuwanie winietowania programem graficznym to leczenie objawów, a nie przyczyn choroby. Spadek jasności związany z winietowaniem nie jest jedynym efektem, bo towarzyszy mu spadek rozdzielczości. A tego już nie polepszysz programem graficznym.
Arek
MM - Pon 27 Sie, 2007
Ale dziewczynie mieszacie w głowie. Niech sobie kupi soczewkę macro o odpowiedniej średnicy nakręcaną tak samo jak filtr i po problemie. Wybór jest duży a wartości pomiędzy 1 a 10 dioptrii. Takie soczewki można łączyć. Jakość oczywiście spada, ale do zabawy może być.
goltar - Pon 27 Sie, 2007
kasia napisał/a: | A można stosować połówkowy szary zamiast UV?czy nie bardzo? | Nie bardzo Filtr szary połówkowy (ND) nie doświetla części zdjęcia w zależności od jego gęstości (resztę zdjęcia naświetlają poprawnie). Stosowany jest głównie przy fotografowaniu krajobrazu, tam gdzie różnica w jasności góry fotografii (niebo), a jej dołem (ziemia, drzewa, góry) jest znaczna i wiemy, że matryca jej nie przeniesie. Jego funkcje są więc zupełnie inne niż filtra UV.
kasia napisał/a: | podobno polaryzacyjnego filtra cały czas nie jest wskazane używać bo pogarsza jakoś zdjęcia...(skoro odbija światło) - prawda czy fałsz ? | Częściowo prawda Filtry polaryzacyjne zmniejszają jasność obrazu o jedną do dwóch działek. Gdy nie widzisz zmian obrazu w wizjerze obracając filtrem, to jego działanie jest identyczne jak filtra neutralnego szarego o wartości jednej działki. Przy maksymalnej polaryzacji, gdy widzisz dużą różnicę podczas obracania filtrem, filtr przyciemnia obraz o dwie działki. Tak czy inaczej filtr polaryzacyjny przyciemnia obraz co nie zawsze jest efektem który nam odpowiada...
goltar - Pon 27 Sie, 2007
Jednocześnie dodam że zarówno filtr połówkowy szary jak i polaryzacyjny w górach mogą być pomocne i przydadzą się bardziej niż filtr UV.
Arv - Wto 28 Sie, 2007
goltar napisał/a: | Filtry polaryzacyjne zmniejszają jasność obrazu o jedną do dwóch działek. Gdy nie widzisz zmian obrazu w wizjerze obracając filtrem, to jego działanie jest identyczne jak filtra neutralnego szarego o wartości jednej działki. Przy maksymalnej polaryzacji, gdy widzisz dużą różnicę podczas obracania filtrem, filtr przyciemnia obraz o dwie działki. Tak czy inaczej filtr polaryzacyjny przyciemnia obraz co nie zawsze jest efektem który nam odpowiada... |
Mój polarek jeszcze porządnie ociepla/schładza kolorki.
Może dlatego, że to HOYA, której nie da się wyczyścić inaczej jak ludwikiem do naczyń. Jak zmyję warstwę polaryzującą zainwestuję w coś lepszego ;-).
P_M_ - Wto 28 Sie, 2007
Arv napisał/a: | goltar napisał/a: | Filtry polaryzacyjne zmniejszają jasność obrazu o jedną do dwóch działek. Gdy nie widzisz zmian obrazu w wizjerze obracając filtrem, to jego działanie jest identyczne jak filtra neutralnego szarego o wartości jednej działki. Przy maksymalnej polaryzacji, gdy widzisz dużą różnicę podczas obracania filtrem, filtr przyciemnia obraz o dwie działki. Tak czy inaczej filtr polaryzacyjny przyciemnia obraz co nie zawsze jest efektem który nam odpowiada... |
Mój polarek jeszcze porządnie ociepla/schładza kolorki.
Może dlatego, że to HOYA, której nie da się wyczyścić inaczej jak ludwikiem do naczyń. Jak zmyję warstwę polaryzującą zainwestuję w coś lepszego . |
Myj czysta woda. Po umyciu suszysz sucha chusteczka i jest swietnie. Ewentualnie sprobuj preparat do monitorow na izopropanolu, ale takze trzeba osuszac sciereczka. Woda wystarcza.
MC - Wto 28 Sie, 2007
Potwierdzam, woda;-) Po chusteczce przetarlem jeszcze szmatka do okularow, wyglada jak nowy, ale to B+W
Arv - Wto 28 Sie, 2007
Nie denerwujcie mnie ;-).
Parę fotek z polarem:
Na pierwszym kolorki są trochę schłodzone na drugim ocieplone. Może przykład 2 nie jest najlepszy bo słońce chyliło się ku zachodowi ale mam nadzieję, że efekt jest widoczny.
W przykładzie 1 widać też, że niebo nie jest spolaryzowane równomiernie.
kasia - Sro 29 Sie, 2007 Temat postu: Filtr makro.. Zatem zostaje przy wyborze polara (pobawię się ustawieniami może uzyskam podobne efekty jak Arv ) oraz filtra połówkowego ...
co do konwertera...skoro odradzacie raynoxa ze względu na średnicę jaką zatem soczewkę makro polecacie do mojego aparatu??
MM - Sro 29 Sie, 2007
Nie filtr tylko soczewkę. Musisz sama sobie wybrać. A wybór jest, zobacz sama np. tutaj
kasia - Sro 29 Sie, 2007
MM napisał/a: | Nie filtr tylko soczewkę. Musisz sama sobie wybrać. A wybór jest, zobacz sama np. tutaj |
Myślałam jeszcze o konwerterze makro Sony VCL-M3367 (średnica gwintu 67mm) cena troche wysoka, ale zawsze mozna zakupic taniej na allegro i jeszcze sie potargować..ze względu na wysoka jakość soczewek może warto zainwestować w taki konwerter niz w soczewki makro - róznica cenowa spora...ale może jakos zdjęć będzie rownież znacznie lepsza?Czy może źle kombinuje ?
ArturBonoVox - Sob 01 Wrz, 2007
Kaska to nie kupilas Canona?
kasia - Nie 02 Wrz, 2007
ArturBonoVox napisał/a: | Kaska to nie kupilas Canona? |
No jeszcze nie kupiłam Arturze...:( Trochę się zasób pieniężny uszczuplił przez wakacje..więć jeszcze chwilę muszę poczekać, ale zawsze mam swoją kochaną R1 w zanadrzu, tylko kurcze robale chcę focić, tak żeby im uzębienie uwydatnić i szukam czegoś, co mi w tym pomoże..
Canona kupuję nic się nie martw..nie rezygnuję z planów:)
|
|