mobi - Pią 11 Lut, 2011 Temat postu: zastępczy akumulator do Panasonic Lumix FT2 Witam kupiłem akumulator zapasowy (zamiennik) do tego aparatu i niestety aparat wylacza się po kilkudziesieciu sekundach i podaje komunikat, ze nie mozna uzyc tego akumulatora. Czy wie ktoś może o co w tym chodzi i jak temu zaradzić? Parametry akumulatora są teoretycznie identyczne co oryginalnego, który kupiłem w zestawie. MastaSista - Wto 15 Mar, 2011 Temat postu: Re: zastępczy akumulator do Panasonic Lumix FT2 Z mojego doświadczenia wynika, że w Lumixach FT1 zamienniki działały bez zarzutu. Jednak już dwójka je wykrywa i nie akceptuje. Kiedy zgłosiłam problem z zamiennikiem sprzedawcy, polecił mi zaktualizować firmware. Zrobiłam to, ale problem nadal się utrzymywał, więc zwróciłam ten zamiennik i dojrzewam do wydania 200 zł (!) na oryginał 
bogreg - Wto 07 Paź, 2014 Temat postu: Re: zastępczy akumulator do Panasonic Lumix FT2
Ja mam jeszcze gorszy problem, nagle mój oryginał pokazuje taki komunikat ?????? Wojmistrz - Wto 07 Paź, 2014 Moze sie "skonczyl" i stracil pojemnosc, przez co nie jest poprawnie rozpoznawany, albo chip trafil szlag. bogreg - Wto 07 Paź, 2014
Też taką możliwość rozważałem. Problem w tym że mam też nowy zamiennik, który też bez problemu chodził a teraz naraz obydwa "padły". Szukam właśnie kogoś żeby to sprawdzić w innym aparacie. Wojmistrz - Wto 07 Paź, 2014 Celowe postarzanie produktów. Poszła bomba czasowa, a jako klient zostawiasz kolejne pieniądze kupując dodatkowy akumulator  Swoją drogą, nie robiłeś jakiegoś update'u oprogramowania? Przeczyść styki wysoko procentowym alkoholem.
Jar - Wto 07 Paź, 2014 Z taka pewną nieśmiałością... -bo nie znam/pamietam wszystkich (szczególnie aktualnych) aspektów zagadnienia i sprawa wymaga dalszego obadania przez wątkotwórcę. Otóż jakiś czas temu (kilka lat) Panasonic wyciął paskudny numer klientom. Zastosował (sprzętowe/programowe) rozwiązanie, które blokuje w aparatach użycie nieoryginalnych akumulatorów. Nie potrafię określić których modeli dotyczy / od kiedy / czy praktyka jest kontynuowana, ale fakt miał miejsce. Oczywiście życie nie znosi próżni i niezależni producenci zapewne ten problem próbowali obejść. Tak więc najbardziej prawdopodobny stan na dziś jest taki, że jedne zamienniki będą działały z danym modelem aparatu, a inne nie. A zgadujcie sobie które 
Z opisu użytkownika wynika, że chyba nieszczęśliwie natknął się na tę "minę antykonsumencką". Oczywiście dla pewności sprawdziłbym jeszcze raz, czy na pewno nowy akumulator był w pełni naładowany (jakiś problem współpracy z ładowarką albo co?). Ewentualnego ratunku radziłbym szukać głównie na jakiś forach użytkowników Panasonica (tak krajowych, jak i zagranicznych, z pomocą wujka google), bo tam najliczniej reprezentowani będą Twoi towarzysze niedoli (tu już paru się znalazło) i potencjalni wybawcy. Ja z resztą potencjalnie mogę kiedyś do tego grona dołączyć  Parę miesięcy temu sprawiłem sobie używanego FT4 z przeznaczeniem na kajak. Dobrze, że mi przypomnieliście o możliwym w przyszłości problemie.
Pozdrawiam -J. P.S. Wojmistrz słusznie radzi, żeby sprawdzić styki, to też może być przyczyna (zarówno po stronie aparatu, jak i samej baterii). |
