skuter78 - Pią 18 Lut, 2011 Temat postu: canon 50mm f/1.4 USM czy tamron 90mm f2.8 Di Macro Witam! Mam canona 450d i zastanawiam sie nad kupnem nowego szkla. Interesuja mnie portrety oraz fotki przyrody (kwiaty) z bliska. Canon ma lepsze swiatlo ale nie ma za to macro. Czytalem testy obydwu szkiel i oba sa dobre. Prosze o porade. jaad75 - Pią 18 Lut, 2011 Kup 60/2 Tamrona, będziesz miał 2 w 1. infocyk - Pią 18 Lut, 2011 Canon EF-S 60 mm f/2.8 Macro USM - bradziej do kwiatków niż robali, a portrety (?) - może ktoś podpowie? Sunders - Pią 18 Lut, 2011 Canon 60/2,8Macro USM będzie dobry, chyba że do headshotów to canon 100/2,8USM, a do kwiatków oba się nadają  Tamrona 60/2,0 bym odpuścił ze względu na kiepski AF -głośny i niespecjalnie celny.
oranżewski - Sob 19 Lut, 2011
BTW najlepiej Tamrona 90 (lub Tokinę 100) do macro i portretu + taniego Canona 50 do portretu. komor - Sob 19 Lut, 2011
A tego Tamrona 60/2 to ktoś w praktyce przestrzelał? Rzeczywiście taka beznadzieja z AF? Bo pomysł połączenia dwa w jednym też mi się podobał i wiele osób byłoby zainteresowanych takim zakupem, jak sądzę. B o g d a n - Sob 19 Lut, 2011
Jeśli portrety i kwiaty, to 50/1.4 i do tego pierścień pośredni 12mm, który da Ci możliwość "zbliżenia się" do kwiatka. Światło f/1.4 (po lekkim domknięciu) może się przydać do portretów na APS-C, a ogniskowa 50mm w zupełności wystarcza. bacruk - Sob 19 Lut, 2011 skuter78, to pytanie w stylu czy mam kupić sportowe auto czy terenówkę. Dwa różne szkła i dwa różne zastosowania. Kup jedno i drugie
Bobby - Nie 20 Lut, 2011 skuter78, Czy to ma byc wybor tylko miedzy Canonem i Tamronem? Jest jescze Sigma 70mm F2.8 Macro. Obiektyw makro, dobra ogniskowa do portretow. Do wad w podsumowaniu testu na optyczne zaliczono tylko "w trybie Full autofokus głośny, wolny i o przeciętnej celności". Tamron 60mm F2 Macro ma podobnie: "słaba praca mechanizmu ustawiającego ostrość", jak i 90-ka: "głośny autofokus i dość wolny w trybie pełnego zakresu". AF AFem, nie zamierzasz robic reporterki. Chcesz robic makro, potrzebujesz obiektyw do makro. Macro-obiektywem mozesz robic portrety, a typowa portretowka raczej trudniej (zabawa z pierscienami posrednimi?) Jesli nie 70-ka Sigma, to teraz tak: 90-ka daje wygodniejsa odleglosc robocza niz 60-ka; z kolei 60-ka ma lepsze swiatlo (F2 vs. F2.8 w 90-ce) i jest bardzo ostra na tym F2. 90-ka zas ma "miekkosc" obrazu dla f/2.8, jak powiada podsumowanie testu. Biorac to wszysto pod uwage, sklanialbym sie raczej ku 60-ce. Nieco "obszerny" portret mozna troche podkadrowac, a 90-ka nieco za "ciasna". Moze to nie calkiem "2 w 1", ale przynajmniej "poltora w jednym". F2 dokladnie pomiedzy F1.4 w 50-ce a F2.8 w 90-ce. Zreszta, te F1.4 jest i tak najwyzej "uzyteczne na pelnej dziurze", a naprawde trzeba "przymknac". A 60-ka prawdziwie (przynajmniej wg. testu) ostra na F2. Chyba, ze 70-ka Sigma... Do celow, o ktorych wspominasz, 50-ke zepelnie bym "odpuscil". |
