forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze obiektywu - Fotografia przyrody

PRZYRODNIK 15 - Czw 24 Lut, 2011
Temat postu: Fotografia przyrody
Chce zacząć fotografie dzikiej przyrody,i dlatego przymierzam się do kupna lustrzanki cyfrowej.Spodobał mi się nikon D90.Ale nie mam za dużo kasy ok 3600 zł.
Możecie pomóc mi wybrać jakiś obiektyw do nikon żebym zmieścił się w cenie?

hijax_pl - Czw 24 Lut, 2011

A o jakiej przyrodzie piszesz?
moronica - Czw 24 Lut, 2011

juz o to pytales wiec sie powtorze...

Cytat:
za 700zl to nawet sigmy 70-300 apo nie dostaniesz a na tansze szkla tele chyba nawet nie warto patrzec. na pewno nie znajdziesz tele "dobrego i niedrogiego" w tym przedziale cenowym, co najwyzej bardzo tanie, znosne optycznie i obarczone kompromisami jak np swiatlo. niedrogie tele to sa za 1500-2000


Cytat:
sa stalki 300mm f/2.8 (drogie i ciezkie) oraz f/4 (dosc drogie), 400mm f/2.8 (cholernie drogie i ciezkie), f/4 (nadal cholernie drogie i ciezkie), f/5.6 (u Canona jest takie szklo, w Nikonie trzeba sie posilkowac starociami typu Sigma 400mm 5.6 APO). Sigma ma jeszcze 100-300 f/4 (dosc drogie) i 120-300 f/2.8 (drogie). zadne z tych szkiel (poza starociem Sigma 400mm 5.6 APO) nie jest cenowo w poblizu przecietnego ciemnego zooma typu 70-300 (chyba ze tego nowego Canonowskiego L, ktory kosztuje stanowczo za duzo jak na swoje parametry)


dodam tylko, ze niektorzy robia ptaki i takie tam ciemnymi zoomami typu 70-300 ale tu sigma apo jest naprawde absolutnym minimum, kosztuje jakies 800zl. lepiej by jednak bylo pojsc w strone Nikkora 70-300 VR (jakies 1500zl) lub Tamrona 70-300 VC (1600zl). by robic zdjecia sprzetem problematycznym z tego czy innego wzgledu to jednak bardzo liczy sie wprawa w fotografii, wtedy sie wie jak wycisnac z przecietnego obiektywu to co najlepsze

Baku - Pią 25 Lut, 2011

moronica napisał/a:
bardzo liczy sie wprawa w fotografii


W tego typu fotografii wprawa fotograficzna (czyli panowanie nad sprzętem) jest co najwyżej równie ważna jak wprawa przyrodnicza. Trochę trzeba znać gatunki, zwyczaje, geografię, po to żeby być w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. No i przede wszystkim trzeba mieć pokłady anielskiej cierpliwości i mężnie znosić różne niewygody, jeśli to ma być na poważnie.

Wracając do sprzętu fotograficznego, to na początek w zupełności wystarczy 70-300VR. Redaktor portalu gro ciekawych zdjęć ptaków zrobił 70-300IS (canonowski odpowiednik, z gorszym AF). Owszem, można polować na Sigmę 100-300 i walczyć z konwerterami. Można też i ponad 20 tyś zł umoczyć na sam zoom przyrodniczy, ale na początek, żeby sprawdzić swoją wiedzę przyrodniczą i cierpliwość to Nikkor 70-300VR i do tego korpus na jaki zostanie kasa. Można próbować 'wyhaczyć' cały używany zestaw z allegro (sprawdziłem, D90 i 70-300VR można mieć za 3100 zł, za resztę pieniędzy możesz kupić używanego kita 18-55 i jeszcze starczy na kartę pamięci).
Słabszego obiektywu raczej bym nie brał.

oranżewski - Pią 25 Lut, 2011

jeśli chodzi o dziką zwierzynę, to może używana Sigma 120-400 OS. do tego puszka typu Canon 30D z 18-55IS, żeby można było coś szerszego ustrzelić.

jeśli dzika natura ogólnie, to chyba instrument 70-300 (N z VR lub C z IS lub tańsza Sigma) wystarczy. do tego coś szerszego - 18-105 VR, 18-55 VR Nikosia lub 18-55 IS Canona. puszka wtedy N D90, D5000 lub C 40D, 50D, 450D, 500D (fajnie nieraz nakręcić film: N D90, D5000, C 500D).

Introverder - Pią 25 Lut, 2011
Temat postu: -
Jeśli ptaki chcesz głównie focić to minimum 400 mm, a jeśli chcesz mieć dobre 400 mm (w niewysokiej cenie), to Canon 400/5.6L USM. Zaraz zleci się armia narzekaczy, że bez IS to nie da rady zrobić dobrego zdjęcia, ale nie przejmuj się nimi :) :razz: . Większość nie miała dłużej tego szkiełka jak na kilka chwil :) :wink: , a wiele z tych osób nie foci chyba dłużej ptaków, więc nie bierze pod uwagę faktu, iż IS ruchu nie zamraża :smile: :wink: , a równie ważna jest pewna ręka i dobre wyważenie zestawu, nie mówiąc o b. dobrej jakości zdjęć z tego obiektywu :) :wink: .

Cena to niecałe 5 tys. obecnie (chyba, bo ostatnio nie sprawdzałem - sam kupiłem jak był parę setek droższy..), jedyna "tania" (relatywnie) L-ka do ptaków, polecam.

Jeśli inny zwierz cieszy Cię też :smile: , to zawsze możesz rozejrzeć się za C 100-400 - tylko trzeba uwazać na "pieprznięte" sztuki, ale dobra, jest ostra od 5.6 na 400 mm (podobno, jeśli wierzyć testom Arka, a nie ma powodu nie wierzyć :) :wink: ).

Co do zasady - stałka/ czy zoom, to przy ptakach skłaniam się ku opinii, że (generalnie) im więcej mm, tym lepiej (zresztą pomału przekonuję się, że dużo więcej człowiek uczy się operując stałkami niż zoomami, zwł. tymi o wielokrotnym zoomie..), światło w tym momencie jest mniej ważne - no chyba, że robisz zdjęcia w ciemnym lesie, wtedy 5.6 bez IS to trochę ciężko, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :) ;).

Ta, wiem, że to opcje za ok. 5 tys. i nieco chyba więcej (w przypadku C 100-400), ale dobre rozwiązania mają to do siebie, że są rozwiązaniami na dłuższą metę, a nie że kupisz jakiś kiepski tani zoom i będziesz chciał za chwilę kupić coś lepszego - ja tak miałem.


N 70-300 nie miałem, ale C 70-300 IS nie kupuj, bo to plastikowa wydmuszka :) :razz: . Radzę dozbierać raz a dobrze na docelowe szkiełko niż później żałować.. W sumie dostajesz (z reguły), tyle ile zapłacisz.


P.S. W żadne póśrodki bym się nie bawił, no chyba, że chcesz się sam przekonać i zobaczyć ile dzieli sprzęt stricte amatorski od sprzętu profesjonalnego (swoją drogą cenna nauka, daje niezłą skalę porównania :smile: :lol: :razz: :wink: ), bo do takiego zalicza się ten Canon. Ja bym powiedział, że C 70-300 IS od C 400/5.6L dzieli tyle co Barcelonę od Legii (z całym szacunkiem dla krajowych rozgrywek ligowych :) :wink: ).

oranżewski - Pią 25 Lut, 2011

Introverder, zobacz na to - fotografował ptaki kitem 18-55 bez IS (sikorki na 18mm), ma 15 lat. dopiero później kupił sobie sigmę 70-300 apo i wymiata. już linkuję chyba dziesiąty raz i bzdurą jest, że 400mm to minimum. ja 300mm nie potrafię zrobić zdjęcia wróbla na cały kadr, bo nie mam cierpliwości, podejścia i znajomości zwierząt, a nie znajomości fotografii.
kufel - Pią 25 Lut, 2011

oranżewski napisał/a:
już linkuję chyba dziesiąty raz i bzdurą jest, że 400mm to minimum. ja 300mm nie potrafię zrobić zdjęcia wróbla na cały kadr, bo nie mam cierpliwości, podejścia i znajomości zwierząt, a nie znajomości fotografii.
wszystko zalezy od gatunku i sposobu fotografowania ptakow.
Introverder - Pią 25 Lut, 2011
Temat postu: -
Wszystko zależy, jak się fotografuje, ja fotografuję ptaki podczas spacerów i kilkugodzinnych rekonesansów po okolicy (lubię zmieniać otoczenie, przemieszczać się etc.), wtedy każdy mm się przydaje, a ptak czy zwierz z reguły przed Tobą wie, że jesteś. I fakt, że nawet rozpoznam odgłos i dopasuję od razu ptaka nie oznacza, że tenże pozwoli mi podejść tak, żebym mógł wykonać czysty "strzał", potrzeba też szczęścia, żeby dany gatunek na chwilę przysiadł w odpowiednim świetle, pozycji i przez wystarczająco długą chwilę, by go uwiecznić na zdjęciu. I odnosiłem to do takiego właśnie sposobu fotografowania ptaków.


Dodatkowo są gatunki (np. dzięcioły), które większość czasu wysoko spędzają na drzewach, wtedy i wspomniane 400 mm to zdecydowanie za krótko. Dodatkowo warto brać pod uwagę to, na ile dany gatunek pozwoli się podejść - jedne są bardziej płochliwe - kosy (przynajmniej te żyjące dalej od ludzi), inne mniej - gile, sikorki, kowaliki (że powiem tylko o tych, które powszechniej można spotkać), niektóre gatunki dzięciołów (za to często tylko w najwyższych częściach drzew..).

Ale, że tam coś mi się udaje, to coś pokażę :) ;):



Orzeł przedni - mam nadzieję, że dobrze zidentyfikowałem :) :wink:




dzięcioł duży, samczyk naturalnie (widać kawałek czapeczki), mocny crop, to pokazuje jak nieraz mm się przydają, bym musiał mieć coś w stylu C 600/4L, żeby nie musieć tyle przycinać, a najlepiej 600/5.6L, ale ten obiektyw raczej/pewnie nigdy nie powstanie :) :wink:

Nie ukrywam, że może taki rodzaj robienia zdjęć przez głęboko siedzących w tym temacie miłośników przyrody i jej fotografów zostanie uznany za nieprofesjonalny, ale lubię ruch, zmienianie otoczenia, przebywanie na łonie natury i korzystanie z każdej okazji do obserwacji i robienia zdjęć miejscowej awifauny i nie tylko :) ;).

kufel - Pią 25 Lut, 2011

Introverder napisał/a:
Orzeł przedni - mam nadzieję, że dobrze zidentyfikowałem :) :wink:
to w Polsce zrobione ?
Introverder - Pią 25 Lut, 2011
Temat postu: -
Jak najbardziej :smile: , jakieś 1,5 km myślę od domu, może troszkę więcej :) . Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się go uchwycić :) . Robione nad Wisłą, na krańcach Warszawy :) :razz: .

Mam jeszcze trochę kadrów - może nawet lepszych, ale niestety robionych z większej odległości.

To orzeł przedni? ..

B o g d a n - Pią 25 Lut, 2011

Introverder napisał/a:
ja fotografuję ptaki podczas spacerów

Mi też to się zdarza. Spacerując nad morzem warto się skryć np. za falochronem. :wink:

@ 200mm, 5DMkII (z pełnej klatki wycięty kawałek odpowiadający APS-C)



Ptaki oczywiście mnie zauważyły.

Introverder - Pią 25 Lut, 2011

Więcej ujęć, prawdopodobnie z tym samym orłem, co na poprzednim ujęciu (robione dzisiaj) - tyle że z oddali.. Widziałem 2 takie orły- takie jak ten. Kręciły się dzisiaj po drugim brzegu Wisły (chyba para) :








leciał po drugiej stronie Wisły - w tym momencie bardzo żałowałem, że mój obiektyw ma ogniskową tylko 400, bo są to mocne cropy..

kufel - Pią 25 Lut, 2011

na pierwszym zdjęciu na bielika bardziej mi wygląda, ale pewny nie jestem , no i nie ten dział forum ;) jak co to wrzuć do "nasze zdjęcia".
Bobby - Sob 26 Lut, 2011

Znowu niektorzy puscili wodze fantazji. PRZYRODNIK 15 pisze wyraznie ze ma okolo 3600 zl. A wiec, jest to mniej niz "niecale 4 tys." na caly zestaw. Wiec, po co zawracac my glowe C400L-ka (samo szklo) za "niecale 5 tys."?

Rozsadnie pisza Baku i oranzewski. D90 i 70-300 VR to dobry kompromis pomiedzy kasa a jakoscia i przydatnoscia sprzetu. I jesli PRZYRODNIK 15 jest zainteresowany glownie przyroda, to moze moglby na razie obejsc sie bez kita, a za to z czasem dozbierac troche kasy i "szarpnac" sie na cos lepszego i jasniejszego dla szerszego kata.

(Oj, pamietam, pamietam dobre czasy kiedy byly na rynku stalki 400 F5.6 i 500 F8, na ktore przecietny czlowiek mogl sobie pozwolic... Sam mam jeszcze Sigme 400 F5.6 sprzed czasow APO.)

moronica - Sob 26 Lut, 2011

alez sigmy 400mm 5.6 to nadal z latwoscia mozna kupic na ebayu, apo i nie-apo. szkoda tylko, ze najlepsza wersja (hsm) jest dostepna tylko dla canona
oranżewski - Sob 26 Lut, 2011

e tam, przyrody nie fotografuje się tylko na 400mm ;)
Dawid1984 - Nie 27 Lut, 2011

Introverder napisał/a:

Orzeł przedni - mam nadzieję, że dobrze zidentyfikowałem :) :wink:

Bielik
Introverder napisał/a:
Więcej ujęć, prawdopodobnie z tym samym orłem, co na poprzednim ujęciu (robione dzisiaj) - tyle że z oddali.. Widziałem 2 takie orły- takie jak ten. Kręciły się dzisiaj po drugim brzegu Wisły (chyba para)
To nie ta sama parę te to młode Bieliki ,dodam tylko ze Bieliki to nie Orły a orłany.
Bobby napisał/a:
Rozsadnie pisza Baku i oranzewski. D90 i 70-300 VR to dobry kompromis pomiedzy kasa a jakoscia i przydatnoscia sprzetu.

Polecam choć po krótkim czasie będzie krotko zwłaszcza z podchodu.

Bobby - Nie 27 Lut, 2011

No coz, czasem jesli nie mozna miec tego co sie chce, to trzeba zaczac chciec to co mozna miec.

Kiedys czytalem artykul w czasopismie fotograficznym na temat sposobu fotografowania koliberkow. Rzadko je mozna spotkac, ale mozna je zwabic do bliskiego otoczenia przez wywieszenie naczynia (chyba) z woda z cukrem. Jesli kogos interesuje moge poszperac w starych czsopismach, moze znajde te informacje zeby sie upewnic.

Baku - Pon 28 Lut, 2011

Dlatego też napisałem, że fotografia przyrodnicza to sprzęt, ale przede wszystkim przyrodnicza wiedza i to z różnych dziedzin. Można wysłać do lasu fotografa ale geograficzno-biologicznego dyletanta nawet z 400/2.8 IS i efekty jego pracy mimo panowania nad sprzętem i samego sprzętu mogą ograniczyć się do "kilku gołębi". Albo będzie miał szczęście.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group