tosemja - Pią 25 Lut, 2011 Temat postu: Canon PowerShot A495 - wrażenia po zakupie Od kilku dni jestem posiadaczem kompakcika Canon PowerShot A495. Wcześniej posiadałem Sony HX5V ale mi go ukradli i nie miałem znowu takiej kwoty do wydania na aparat więc szukałem jakiegoś na prawdę taniego kompakcika. Co mnie do niego przekonało to możliwość robienia zdjęć makro od 1cm (test na optyczne.pl starszego brata A490 - ale to prawie identyczne aparaty). Dla mnie takie makro jest bardzo przydatne bo posiadam formikarium i robię dzięki niemu podopiecznym dobre zdjęcia, poza tym prawie każdy czasem sprzedaje różne rzeczy przez serwisy aukcyjne i do dobrych zdjęć takie makro też się przyda, Standardem w tym segmencie jest możliwość korzystania jedynie z zoomu cyfrowego podczas kręcenia filmów oraz ich maksymalna rozdzielczość VGA - ale w cenie 195zł jest to całkowicie akceptowalne ograniczenie. Ogólnie aparat zaskoczył mnie jakością zdjęć bardzo pozytywnie. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć w oryginalnej rozdzielczości. 
mazg - Nie 27 Lut, 2011 hej, a jak oceniasz poprzedni Twój aparat? chcę teraz kopic coś małego i właśnie wybieram między aparatami o których piszesz, pozdrawiam tosemja - Wto 01 Mar, 2011 Jeżeli miałbym się skupić jedynie na zdjęciach to Sony miał tą przewagę, że robił zdjęcia seryjne (10 zdj, na s.), zoom 10x oraz stabilizację i świetne zdjęcia w nocy. Filmy full hd z dźwiękiem (podczas zoomu optycznego) też miały duże znaczenie Jedyną przewagą Canona jest wspaniałe marko od 1cm. No ale pod uwagę trzeba wziąść, że sony kosztuje 840zł na dzisiaj a canon 195... Do zdjęć polecam. kkokosa - Wto 01 Mar, 2011
Polecam lekturę testu http://optyczne.pl/index....=set&test_set=8 tosemja - Wto 01 Mar, 2011 kkokosa, tak ale w teście (po którym kupiłem SONY) nie ma porównania do niższych segmentów. Ale powiem tak, mając 200zł w kieszeni ten Canon jest dla mnie najlepszą pozycją. Mając 850zł najlepszy dla mnie był Sony. Choć można taniej kupić jakieś megazoomy, ale z gorszymi parametrami nagrywania filmów i nie zmieszczą się do kieszeni. |
