radaris - Sob 02 Kwi, 2011 Temat postu: moc błysku a odbicie światła Z tego co sobie poczytuję, za ilość światła (moc błysku) emitowaną przez lampę odpowiada TTL. Tylko mie mogę pojąć, jak to się ma w sytuacji gdy odwracamy palnik (np. w bok i w góre) w celu odbicia światła 
Czy TTL dobiera ilość światła emitowanego z lampy tak by doświetlić dany obiekt "świecąc palnikiem prosto w twarz" ? wieć jaką korektę wziąć na odwrócony palnik? przybliżcie mi trochę temat 
komor - Sob 02 Kwi, 2011 Scena jest oceniana przez czujnik światła (światłomierz), który pracuje wewnątrz aparatu, a „patrzy” przez obiektyw (stąd: TTL). Fakt, czy lampa błyska oraz gdzie błyska – jest drugorzędny dla tego pomiaru, po prostu przed ekspozycją jest oceniana jasność sceny (w przypadku aktywnej lampy błyskowej następuje oczywiście błysk pomiarowy, który wpływa na to, co widzi światłomierz). Oczywiście fakt, czy lampa błyska i gdzie błyska, nie jest drugorzędny dla ilości światła, która pojawi się w scenie. hijax_pl - Sob 02 Kwi, 2011 Aparat mierzy ilość światła odbitego - od tego co fotografujesz... To czy lampa będzie waliła na wprost (pojedyncze odbicie) czy droga światła będzie bardziej skomplikowana: ściana, sufit, ściana, lustro, blenda, motyw, aparat - nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Pomiar robi się tak samo. Oczywiście taka sama metoda pomiaru będzie gdy w plenerze odwrócisz palnik i błyśniesz sobie za plecy - TTL oceni siłę wymaganego błysku, a skoro nic do aparatu nie dotarło - ustawi maksymalną moc. No i oczywiście niedoświetli radaris - Sob 02 Kwi, 2011 czyli TTL w tym pierwszym błysku pomiarowym ocenia jaką moc dać lampie? hijax_pl - Sob 02 Kwi, 2011 radaris, tak. radaris - Nie 03 Kwi, 2011 ustawiając palnik np. w bok na ścianę w celu odbicia światła TTL da 2x mocniejsze światło z lampy niż bym wypalił palnikiem w twarz - tak to zrozumiałem, więc ja nie będę musiał wzmacniać/kompensować błysku z menu lampy o te np. +2EV w tym konkretnym przypadku? hijax_pl - Nie 03 Kwi, 2011
To tak jak z kompensacją ekspozycji w trybach półautomatycznych. Kompensując moc błysku - po prostu spowodujesz , że będzie "jaśniej"/"ciemniej". radaris - Nie 03 Kwi, 2011 co to znaczy?
komor - Nie 03 Kwi, 2011 Pytanie:
Odpowiedź:
Czyli póki pracujesz w trybie TTL nie musisz sam kompensować mocy błysku z powodu odwrócenia palnika. Tak na marginesie, +2 EV to jest 4x więcej światła – piszę o tym w kontekście Twojego rozumowania:
Czyli 2x mocniejsze to jest +1 EV. radaris - Nie 03 Kwi, 2011 TTL mierzy moc dla lampy przez błysk pomiarowy - tego mi brakowało 
wielkie dzięki 
[ Dodano: Pon 04 Kwi, 2011 11:10 ] a jeszcze jedno, czy ustawiając poprawną ekspozycję ( 0 EV ) to jest już po uwzględnieniu światła jakie da lampa? fotoG3 - Wto 05 Kwi, 2011 radaris, Poszukaj trochę wiedzy w sieci. Tutaj masz bardzo dużo informacji z przykładowymi zdjęciami. Neil van Niekerk Techniki fotografowania z lampą błyskową http://foto.jasiu.pl/04.html Kup dobrą książkę np: Z pamiętnika lampy błyskowej - Joe MCNally Na forum dowiesz się prawie wszystkiego, ale wyjaśnienie jak działa TTL dla lampy błyskowej zabrało forumowiczom i Tobie cały dzień (od pierwszego pytania w sobotę do Twojego ostaniego postu w niedzielę). W książce to jest 1 strona - czyli max 2-3 minuty czytania. Takich stron i różnych problemów będziesz miał u McNallego 320. Po przeczytaniu książki i próbie zastosowania wiedzy w praktyce będziesz miał jeszcze więcej pytań, ale już na zupełnie innym poziomie.
hijax_pl - Wto 05 Kwi, 2011
radaris - Sro 06 Kwi, 2011 myślałem o tej książce: Z pamiętnika lampy błyskowej - Joe MCNally skoro i tu ją polecacie, zamawiam
hijax_pl - Sro 06 Kwi, 2011 Zamawiaj, zamawiaj - naprawdę to dobra pozycja 
radaris - Czw 07 Kwi, 2011 fotoG3 dzięki za zainteresowanie, ale z czytaniem ks w jęzku angielsku może być problem 
Polecali: "Ekspozycja bez tajemnic" Petersona, świetna ks, to zamowiłem kolejną część "fotografia portretowa" - trochę nie o to mi chodziło, nie wnosi nic, osobiście nie polecam. fotoG3 - Sob 09 Kwi, 2011 radaris, Fotografia portretowa bez tajemnic Bryana Petersona nie jest zła, szczególnie na początek. Autor omawia wszystkie podstawowe zasady kompozycji, wyboru obiektywu, kierunek padania światłą, trochę techniki. Mnie w tej książce zaskoczyło że autor po każdym zdjęciu bierze od przygodnie spotkanej osoby pozwolenie na publikację zdjęcia. Peterson od lat wydaje ksiązki i używa tych fotografii w druku. Nie ma tam wybitnych zdjęć (ale bardzo dobre są), ja doceniam różnorodność i adekwatność jego zdjęć jako ilustracji do tekstu. Nie zawsze są to zdjęcia sztampowe. W rozdziale o kompozycji zamieścił zdjęcie jak sam nurkuje w koszu na śmieci, a zrobił to żeby dać temat do zdjęć swoim uczniom podczas prowadzonych przez niego warsztatów. Taka książka ma dać wiedzę i poprzez zdjęcia pokazać, że czytelnik może robić bardzo podobne, dobre zdjęcia. Taki pozytywny kopniak dla zachęty Jest jeszcze tego samego autora "Kreatywna fotografia bez tajemnic", ale jak nie lubisz Fotografii portretowej" to ta też może Ci się nie spodobać, bo jest napisana w podobny sposób. Dla mnie te ksiązki są ciekawe, bo systematyzują wiedzę na dany temat w jednej książce. Druga sprawa to ilość zdjęć. Ksiązki Petersona mają więcej zdjęć niż stron. Bardzo często na jednej stronie są 2 lub 3 zdjęcia. Dla mnie proporcja zdjęć do tekstu jest u Petersona idealna. Edytorsko to również bardzo dobrze przemyślane prace. Podrozdział ma najczęściej 2 strony w tym 2 zdjecia z omówieniem i tekst właściwy. Taki podział nie męczy i zmusza do analizy zdjęć. radaris - Pon 11 Kwi, 2011 fotoG3, Ja po przeczytaniu, "Fotografia portretowa bez tajemnic" Bryana Petersona - rozczarowałem się, połowa traktuje o tym jak z ludzmi rozmawiać, szukałem porad fotograficznych a nie psychologicznych, czy socjologicznych, a druga część to powtórzenie/słabe rozwinięcie "Ekspozycji bez tajemnic" ...to chyba nie dział na opinie o książkach, ale swoje zdanie trzeba wyrazić
hijax_pl - Pon 11 Kwi, 2011
A skoro szukałeś porad foto to trzeba było zaopatrzyć się w "Fotografię studyjną" Freemana...
radaris - Pon 11 Kwi, 2011 odejdę od literatury a powrócę do TTL'a podobny problem co z lamplą, jeżeli założę filtr np. polaryzacyjny co niedoświetla o np. -1EV, to czy światłomierz uwzględni go przy pomiarze? np. zakręcam ten filtr i prawidłowa ekspozycja to f/5.6 i 1/60s - nie muszę wydłużać do 1/30s ? Dobrze rozumiem? hijax_pl - Pon 11 Kwi, 2011
radaris - Pon 11 Kwi, 2011 Chodzi mi oczywiście o filtr na obiektyw
czyli światłomierz bierze poprawkę na filtr i prawidłowa ekspzycja - np przy czasie 1/60s a gdy zdejmę filtr to światrłomierz wskaże prześwietlenie o 1EV i będę musiał skrócić czas do 1/125s dla prawidłowej ekspozycji - TAK? pytam, bo nigdy filtrów nie używałem 
hijax_pl - Pon 11 Kwi, 2011 radaris, światłomierz nie bierze żadnej poprawki - po prostu mniej światła wpada i tyle. Nie musisz mieć żadnego filtra by się zabawić. Zacznij podczas pomiaru matrycowego przesłaniać obiektyw ręką... Zmieniasz ilość światłą - zmieniają się wskazania światłomierza komor - Wto 12 Kwi, 2011
W sumie jakby filtr założył na lampę, to w TTL też się samo uwzględni, bo błysk pomiarowy będzie przez filtr mniej efektywny i korpus dobierze wyższą moc błysku podczas ekspozycji. Oczywiście o ile będzie miał zapas tej mocy. hijax_pl - Wto 12 Kwi, 2011 komor, oczywiście, bardziej jednak w myślach szedłem w kierunku zewnętrznego światłomierza i ustawiania na nim korekcji
Usjwo - Wto 12 Kwi, 2011 Zewnetrzny swiatlomierz uwzgledni filtr na lampie, a nie "zauwazy" filtra na obiektywie. TTL z zewnetrznym swiatlomierzem nie istnieje. 
|
