palmus - Czw 13 Wrz, 2007 Temat postu: Embargo na teleskopy? Czy to prawda? Witam, Jestem nowy na forum. Chciałbym was zainteresować takim zagadnieniem: Kumpel (taki maniak od kosmitów) powołując się na sobie wiadome źródła, stwierdził,że nie istnieją w sprzedaży do celów amatorskich teleskopy o średnicy obiektywu(zwiewrciadła) powyżej 30cm.A po to,żeby nikt z niewtajemniczonych nie m ogł zauważć czegoś, co jest zastrzeżone dla ważnych tego świata... Jest to cholernie dla mnie dziwne... Co spece na to? palmus Arek - Czw 13 Wrz, 2007 To ma być żart??? A to co to jest w takim razie: http://www.astrokrak.pl/s...products_id=367 http://www.astrokrak.pl/s...products_id=148 http://www.astrokrak.pl/s...products_id=147 Ja na co dzień mam dostęp do teleskopu 60-cm. I nie widziałem nic, co jest zarezerwowane dla ważnych tego świata 
Arek palmus - Czw 13 Wrz, 2007 Mnie też to wyglądało na żart, ale za cholerę nie mogłem mu tego udowodnić. Dzięki, zaraz go zmiażdżę argumentami:-) palmus ptasiarz - Czw 13 Wrz, 2007 [Ja na co dzień mam dostęp do teleskopu 60-cm. I nie widziałem nic, co jest zarezerwowane dla ważnych tego świata
Arek[/quote] Bo trzeba patrzeć w dół, nie w górę 
palmus - Czw 13 Wrz, 2007 
Podobno chodzi o tajne sprawy na Księżycu-wiecie, bazy kosmitów i inne takie zastrzeżone dla NASA itp... palmus Remol71 - Nie 06 Sty, 2008
Całkiem fajnie. Chciał bym kiedyś rzucić okiem przez taki teleskop Może mała promocja dla forum ???
PZDR Arek - Nie 06 Sty, 2008 Ten teleskop 60 cm do którego mam dostęp nie ma nawet okularu (a raczej ma ale taki że prawie jakby nie miał), tylko kamerę CCD. Więc nie można rzucić przez niego okiem... benetnash - Pon 07 Sty, 2008 Tak z ciekawości: gdzie? Ja przez 60 patrzyłem na Suchorze. Na fromborski się nie załapałem z powodu złej pogody... Arek - Pon 07 Sty, 2008 Ostrowik. maziek - Pon 07 Sty, 2008 Palmus jak Twój kumpel chce zobaczyć coś w duuuzym powiększeniu i to w dodatku coś, na co prawdopodobnie nikt jeszcze przed nim nie patrzył to niech się zarejestruje na GalaxyZoo tam jest program do "ocznej" analizy galaktyk bo naukowcy mają tyle danych, że nie wyrabiają, więc proszą kogo się da, żeby pomógł. Wychodzi na to, że człowiek z ulicy jest lepszy w te klocki niż super-zaprogramowany komputer. |
