kajlen - Sob 07 Maj, 2011 Temat postu: telekonwerter + obiektyw makro Witajcie. Przeglądając ostatnio internet zainteresowały mnie (po raz któryś już) telekonwertery. Konkretnie zainteresowało mnie jak użycie takiego telekonwertera z obiektywem makro wpływa na skalę odwzorowania jaką w efekcie dostajemy. Zakładając, że mamy obiektyw makro 50mm f/2.8, po zamontowaniu telekonwertera x2 dostaniemy 100mm f/(tu już zalezy od tego jaki to telekonwerter - w makro to w zasadzie nie ma znaczenia) i skalę odwzorowania nadal 1:1? dr11 - Sob 07 Maj, 2011 Telekonwerter to taki optyczny crop. Jak go dołączysz do zestawu dającego skalę 1:1, otrzymasz skalę krotność.telekonwertera:1, przy zachowaniu tej samej odległości. Natomiast druga sprawa to jakość obrazu. Tutaj można doprowadzić w końcu do sytuacji, że dokładanie kolejnego elementu optycznego zdegraduje obraz na tyle, że równie dobrze mógłbyś powiększyć go cyfrowo. hijax_pl - Sob 07 Maj, 2011 Telekonwerter nie zmienia ogniskowej (choć dla dużych odległości tak sie właśnie wydaje) ale powiększa obraz. O tyle ile ma w swojej metryczce 
Zatem skala odwzorowania zmieni sie o tyle jaki teleconwerter zastosujemy. Jeśli będzie to 2x założony na obiektywie dającym 1:1, wynikowo uzyskamy 2x 1:1 = 2:1 kajlen - Sob 07 Maj, 2011 A do tego wszystkiego ma się głębia ostrości? Też się nie zmienia? hijax_pl - Sob 07 Maj, 2011
kajlen - Sob 07 Maj, 2011 Ok. Załóżmy, że mam ustwione wyjściowo f/11. Zakładam konwerter i robi mi się f/22 (przy założeniu, że zabiera on 2 stopnie). Jeżeli miałem jakąś głębię x na f/11 to po założeniu konwertera mam większą głębię niż to x bo f mi wzrosło, ale dodajemy sprawę powiększenia razy 2 i...? Głębia maleje 2 razy? Dobrze rozumuję? dr11 - Sob 07 Maj, 2011 kajlen, głębia będzie mniejsza około 2x. Można to przeliczyć kalkulatorem: http://taat.pl/narzedzia/foto/kgo/ C30D. Dla 50mm, f/11 i odległości do obiektu 2m - 69 cm Dla 100mm, f/22 i odległości do obiektu 2m - 32.9 cm hijax_pl - Sob 07 Maj, 2011
Przeliczanie f to taki skrót myślowy mający na celu kompensację starty światła. Tzn wzrasta w ten sposób, że przy niezmienionym otworze względnym, "zwiększamy ogniskową", czyli liczba przysłony się zwiększa.
Głębia zależy jednak od odległości przedmiotowej (której nam telekonwerter nie zmienia) oraz otworu przysłony (który się też nie zmienia). To co się zmienia - to powiększenie, a to ma wpływ na wartość krążka rozproszenia. Po prostu powiększając obraz powiększasz te krążki. dr11 - Sob 07 Maj, 2011
f/4.5 100mm 
100mm + TC 1.4 
hijax_pl - Sob 07 Maj, 2011 dr11, że tak powiem wkleiłeś foty jak edytowałem swojego posta 
kajlen - Sob 07 Maj, 2011 Czyli wychodzi na to, że jeśli już teraz mam problemy z głębią używając obiektywu 105mm Macro (te 50 było przykładowe) to po założeniu jakiegokolwiek telekonwertera, czy x2 czy x1.4, problemy będą jeszcze większe... Dziękuję za przykłady, przelicznik i w ogóle za pomoc
hijax_pl - Sob 07 Maj, 2011
Im większe powiększenie - tym większe problemy.. Niestety... [ Dodano: Sob 07 Maj, 2011 22:17 ]
kivirovi - Pon 11 Lip, 2011 Uzywajac telekonwertera nakrecanego z przodu (Nikon TC3ED) z kompaktem Fuji E900 zauwazylem, ze odleglosc min. ostrosci oddala sie, tak ok. 3x. Wiec hijax ma absolutna racje. |
