forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Jaka lustrzanka Body+optyka do 4500 pln - najlepsza w podróż

Domelus - Sob 14 Maj, 2011
Temat postu: Jaka lustrzanka Body+optyka do 4500 pln - najlepsza w podróż
Witam,
Zamierzam kupić pierwszą w życiu lustrzankę cyfrową. Planuję wydać max 5 tys. Pln na całość (w tym torba, karta, filtr UV), wiec na aparat i optykę zostanie mi ok. 4,5 pln).

Wiem wiem… temat wałkowany 100x, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania…

Zastanawiałem się nad Nikonem D7000 + 18-105, ale zacząłem ostatnio rozważać Nikona D5100 + jakieś obiektywy. No właśnie – tylko jakie…

Będę fotografować głównie na wycieczkach/wakacjach – raczej jakieś trekingi lub zwiedzanie miast. W te wakacje chce wybrać się do USA wokół Wielkiego Kanionu. Widziałem mnóstwo fajnych zdjęć stamtąd i trochę pozazdrościłem – stąd rozważam różne optyki. Ale… no właśnie… ale… czy nad zboczem Kanionu, gdzie może hulać wiatr z piaskiem, to jest miejsce do zmiany obiektywu? (tym bardziej, ze nie mam w tym większej wprawy). Czy idąc w kilkugodzinną wycieczkę w góry będzie mi się chciało zabierać dwa obiektywy (plecak i tak będzie sporo ważyć)… czy wreszcie aktywnie spędzając wakacje będę miał czas na zmianę obiektów i szukanie najlepszego z nich… Obawiam się, ze moja kobieta tego nie wytrzyma…
Na plenery na co dzień raczej nie mam czasu, żeby spokojnie pobawić się w zmianę obiektywów. Raczej podróżuje, żeby zobaczyć coś i uwiecznić tą chwilę niż jeździć szukając najlepszego ujęcia (tym samym rezygnując z zobaczenia czegoś innego).

Tylko nie piszcie mi, ze mam kupić kompakt… wyrosłem już z tego… efekty mnie nie zadowolą… wiem o tym!

Dotychczas pstrykałem na wysłużonym Olympusie C-5050 – kompakt, ale w super fajną optyką (ekw. 35-105 – światło F1.8 – F2.8). w trybie makro ostrzyła od 2 cm – prawie rozgniatałem robaka  Nie wiem czy pamiętacie ten model, ale był sprzedawany wówczas jak aparat pół-profesjonalny. Ma magnezową obudowę – co z najtańszych na rynku ma dopiero D7000. Jakieś 10 lat temu dałem za 3500 pln, to pewnie dzisiejsza półka przynajmniej D300s!
Niedawno znajomy kupił kompakt Olympusa UZ560 – wyglądało jak rozwinięta konstrukcja mojego C5050, 18x zoom, stabilizacja obrazu, bajery – niestety mój stary aparat robi dużo lepsze zdjęcia! Kompakt mnie nie zadowoli.

Doradźcie co wybrać. Znam siebie i wolę kupić lepszy sprzęt na kilka lat. Nie będę zmieniać body co 2 lata. Może z czasem dokupie jakiś obiektyw. (pewnie polecaną stałkę 50).

Na czym mi zależy:
- fotografia w podróży. Zarówno widoki jaki i osoby na widokach.
- zdjęcia dzieci (których mam nadzieję wkrótce się doczekam) i zwierząt (buldog angielski /pershing z 13. posterunku/ bywa ruchliwy)
- fotografia rodzina, spacerowa
- kręcenie krótkich klipów video (kamery w życiu bym nie kupił, bo kto ma czas oglądać 3 godzinne relacje z wakacje, ale są sytuacje, których zdjęcie nie odda – np. pierwszy kroczek dziecka)

Ew. jaką optykę polecilibyście mi zamiast 18-105. W sumie to i tak daje mi więcej niż miałem bo 24-127 vs. 35-105. może przydaloby się jakieś lepsze tele.

Czy warto jest inwestować w jakie 18-200/250/270??? Czy lepszy mniejszy zakres ogniskowych, ale lepsze światło? Co proponujecie… Canonów nie skreślam, ale bliżej mi do Nikona… Na razie nie mam żadnych obiektywów…

Z góry dzięki za pomoc,

Domelus

muzyk - Sob 14 Maj, 2011

Jak na spacerzoom 18-270 VC jest niezły, nadspodziewanie niezły, ale...
taki obiektyw to w zasadzie trochę zaprzeczenie potrzeby użycia lustrzanki.
A Pentax K5 z jakimś obiektywem?

W zasadzie to warto, żebyś miał jakiś bardzo szeroki kąt - polecam Tokinę 11-16 i coś z zakresem 18-105, 125.
Ale, umówmy się, jeśli miałbyś Tamrona 17-50 bez VC i do tego jakieś tele np 70-300 - masz bdb zestaw na podróż.

maput - Sob 14 Maj, 2011

Myślę że D7000 Ci nie jest potrzebny. Weź D5100 (lżejszy, tańszy) a resztę zainwestuj w szkła.
Polecam jakiś UWA, do wycieczek, gór, Wielkiego Kanionu będzie super. Ja wziąłbym też fisheye, ale to nie każdemu leży.
Ogniskowe w Twoim kompakcie Ci wystarczały ? Jeśli tak to może dłuższy tele na razie sobie odpuść.

Bobby - Nie 15 Maj, 2011

Domelus,
18-105 to bedzie eqw. 27-157, wiec znacznie lepiej niz 35-105. Tylko ze swiatlo 3.5-5.6 znacznie gorsze niz w Twoim starym C-5050. Cokolwiek kupisz, ja bym i tak w podroz bral dodatkowo kompakta. jesli nie tamtego starego, to Olympusa XZ-1 (egw. 28-112) f1.8-2.5, albo Samsunga EX-1 (eqw. 24-70) f/1.8-2.4...

A pod lustrzanke do podrozy... hmm, moze 18-105 i 70-300... Ale raczej nie 18-200+... Jesli do plecaka to D5100. A obiektywow wbrew pozorom nie trzeba czesto zmieniac w czasie wedrowki, chyba ze napotkasz sytuacje szczegolna, ale to nie zdarza sie co chwila. Alternatywa: Canon 550D/600 z 18-135, i mozna swobodnie podroz opedzic bez drugiego obiektywu (eqw. w przyblizeniu 28-200).

Baku - Pon 16 Maj, 2011

Zrobiłbym podobnie jak radzi maput. Jakieś UWA (zaczynające się ok. 10 mm - może Sigma 10-20?), do tego spacerniak 18-105VR i jeśli starczy budżetu 70-300VR.
Te obiektywy mistrzami świata w dziedzinie światła nie są, ale D5100 nieźle pracuje na wysokich iso, więc nawet gdybyś trafił brzydką pogodę (co latem w arizonie i okolicach raczej nie zdarza się często) to zdjęcia i tak wyjdą b. dobrze jakościowo.
Żeby tylko nie zepsuć sobie okazji do fotografowania, to kup te fotobajery odpowiednio wcześniej i poćwicz sobie. Trochę praktyki nie zaszkodzi.

dr11 - Pon 16 Maj, 2011

Ja bym chyba wziął 5dII+24-105L.
B o g d a n - Pon 16 Maj, 2011

dr11 napisał/a:
Ja bym chyba wziął 5dII+24-105L.


Ja też. A do tego 70-200L. :smile:
Tyle, że nie da się tego kupić za 4,5 koła. :wink:

W związku z powyższym, mając ograniczenia finansowe wziąłbym zestaw dla zaawansowanego amatora, czyli: Canon EOS 60D + EF-S 18-135 IS

dr11 - Pon 16 Maj, 2011

B o g d a n napisał/a:
Tyle, że nie da się tego kupić za 4,5 koła.
Ajć, zapomniałem o tym drobnym szczególe :???:
bacruk - Pon 16 Maj, 2011

dr11 napisał/a:
Ja bym chyba wziął 5dII+24-105L.


Kto by miał ochotę łazić z tym klocem ;)

Widzę trend odchodzenia od luster na rzecz bezluster :) i imo bardzo słusznie w tych zastosowaniach.

hijax_pl - Pon 16 Maj, 2011

bacruk napisał/a:
Widzę trend odchodzenia od luster na rzecz bezluster i imo bardzo słusznie w tych zastosowaniach.
Tak - dlatego czekam na bezlusterkowca z pełnowymiarową matrycą, który nie będzie Leica 9 :D
bacruk - Sro 18 Maj, 2011

tak, tak - większa matryca, większe wymiary i waga korpusu i szkieł = całą idee małonoszenia szlag trafił. Więcej minusów niż plusów przy tym zastosowaniu.... to nie portret, to nie studio : )
komor - Sro 18 Maj, 2011

bacruk, ale zobacz, że szkła do Leiki wcale duże nie są, a jakościowo dają radę. :) Jednak brak komory lustra ma swoje zalety. A popatrz jeszcze na szkła Pentaksa, mimo że do lustrzanki, i to jeszcze pełnoklatkowej (projektowane) to też mikre jakieś… :)
RB - Czw 19 Maj, 2011

bacruk napisał/a:
tak, tak - większa matryca, większe wymiary i waga korpusu i szkieł = całą idee małonoszenia szlag trafił. Więcej minusów niż plusów przy tym zastosowaniu.... to nie portret, to nie studio : )


To zalezy czy robimy zdjęcia krajobrazu czy idziemy se z panna i aparacikiem na wycieczkę coby se poodpoczywac i jak się nie zapomni to nawet pstryknąc parę fotek. Do pierwszego zastosowania zdecydowanie normalny format fotograficzny, a jeszcze lepiej naprawdę duża klatka. Niekoniecznie cyfrowa.

bacruk - Czw 19 Maj, 2011

komor, przypuszczam, że piszesz o stałkach. W kontekście "Jaka lustrzanka Body+optyka do 4500 pln - najlepsza w podróż" domyślnie podstawiłem body + zoom.
Tutaj z FF już tak przyjemnie nie jest jak ze standardową 50mm, zwłaszcza jak myśllimy o czymś względnie jasnym.

FF ma niewątpliwe zalety, na specjalne okazje warto mieć :grin:
I jako drugie body bezlustro do łażenia. Małe, lekkie, o zadawalającej jakości obrazowania i względnie tanie.
Osobiście kusi mnie taka konfiguracja.


RB, to zależy jakie ma się oczekiwania co do materiału wyjściowego. Jeżeli niezbyt wygórowane to po co tyle nosić.

dr11 - Pią 20 Maj, 2011

bacruk napisał/a:
FF ma niewątpliwe zalety, na specjalne okazje warto mieć
Dokładnie. Dla mnie takimi okazjami są podróże. Mam plecak do foto i tylko do foto a w nim zestaw z FF. Czasem dorzucam drugie body, zależy na co się nastawiam. I już na 4 kontynentach ze mną był :) Nie żałuję.
bacruk - Pią 20 Maj, 2011

dr11 napisał/a:
Mam plecak do foto i tylko do foto a w nim zestaw z FF.


Nie zawsze mam taki komfort. Często idę na odludzie i obok aparatu zabieram ubrania, prowiant, namiot i parę drobiazgów. Wtedy ma znaczenie każdy kilogram i centymetr kwadratowy. Wtedy wolę mieć co jeść i pić niż mieć plecak wypchany FFami :) .

No ale co kto lubi, może oraz chce nosić na plecach.

Na krótkie wypady krajoznawcze jak najbardziej, jestem za Twoją propozycją :)

darekk - Nie 22 Maj, 2011

Najlepiej pasuje Nikon d 90, 5100 lub Canon 500-600 D z Sigmą 10-20 i Nikon/Canon 70-300 VR (IS).
RB - Nie 22 Maj, 2011

bacruk napisał/a:
dr11 napisał/a:
Mam plecak do foto i tylko do foto a w nim zestaw z FF.


Nie zawsze mam taki komfort. Często idę na odludzie i obok aparatu zabieram ubrania, prowiant, namiot i parę drobiazgów. Wtedy ma znaczenie każdy kilogram i centymetr kwadratowy. Wtedy wolę mieć co jeść i pić niż mieć plecak wypchany FFami :) .

......
Na krótkie wypady krajoznawcze jak najbardziej, jestem za Twoją propozycją :)


ale Ty generalnie piszesz o fotografowaniu towarzyszącemu jakimś tam wyprawom, wycieczkom, wypadom. Mi w każdym razie chodziło o to, że nie idziemy podziwiać, przezywać, survivalowac or łotewer tylko idziemy w jakimś tam plener (może być odległy) w nadrzędnym celu fotografowania krajobrazu. Czyli, że bierzemy sprzęt do fotografowania, a jak jest miejsce i chęć to możemy wziać jeszcze kilka innych rzeczy :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group