adam.kolberg - Pią 10 Cze, 2011 Temat postu: Problem z Panasonic TZ3. Witam serdecznie. Jestem nowym użytkownikiem tego forum i chciałbym zaczerpnąć opinii innych użytkowników. Mianowicie chodzi o awarię w moim TZ3. Muszę przyznać, iż w całej mojej karierze zdarzyło się że aparat ten upadł mi dwukrotnie. Za pierwszym razem spowodowało to tylko zarysowanie aparatu. Za drugim razem aparat upadł na obiektyw jednak mimo tego działał bez zarzutów. Warto zauważyć iż między ostatnim upadkiem a bieżącą awarią opłynęło dobre pół roku i w tym czasie wykonanych było mnóstwo zdjęć. Niestety w chwili obecnej mam wrażenie iż padła matryca w aparacie (nie jestem ekspertem więc są to tylko moje podejrzenia). Poniżej zamieszczam przykładowe zdjęcia prezentujące bieżącą pracę aparatu: Zdjęcie nr 1 i 2 robione były w godzinach wieczornych, ale był to zdjęcia wykonane jedno po drugim w identycznych warunkach i z identycznymi ustawieniami, w odstępie może 3 sekund. Natomiast zdjęcie nr 3, zrobione było za dnia na otwartej przestrzeni (F/3,3 , czas naświetlania 1/500s, ISO-100). Awaria na pewno nie ma nic wspólnego z kartą pamięci czy zapisem zdjęcia w pamięci wbudowanej. Z kartą pamięci, czy bez niej aparat działa tak samo. Ponadto w momencie gdy aparat zaczyna wariować, na wyświetlaczu również widać te wszystkie dziwne rzeczy przed zrobieniem zdjęcia. Sama awaria wyszła w dość dziwny sposób, tzn. aparat był normalnie użytkowany. Następnie był okres ok miesiąca przez który aparat po prostu przeleżał w szufladzie i był nieużywany. Po tym czasie włączyłem go któregoś dnia i niestety aparat zaczął wariować. Niestety gwarancja się już skończyła a najbliższy serwis oddalony jest o dobre 100km. Teraz nie wiem czy można jakąś metodą chałupniczą naprawić samemu ten aparat, czy jestem zmuszony do zakupu nowego aparatu? Z resztą wydaje mi się iż naprawa aparatu w serwisie przekroczyłaby cenę zakupu nowego aparatu. Co o tym sądzicie, da się coś z tym zrobić? cszyszka - Nie 12 Cze, 2011 Wygląda to całkiem poważnie. Masz rację, że prawdopodobnie serwis się nie opłaca. Ja rozkręcałem kiedyś jednego DMC-TZ3 potrzeba jedynie malutkiego śrubokręta philpsa. Niektóre śrubki mogą być ciężkie do odkręcania zwłaszcza te na bocznych ściankach. Tutaj znajdziesz service manual. http://tsn.pasc.panasonic...SC0703019CE.pdf W środku jest dużo kabli wstążkowych można je wyczyścić na stykach czystym alkocholem. Mój aparat miał przesunięty ten duży aluminiowy pierścień przy obiektywie po upadku ze schowanym obiektywem i działał po mojej naprawie. adam.kolberg - Pon 13 Cze, 2011 W międzyczasie wysłałem też zapytanie do kilku serwisów, odnośnie mojego problemu. Puki co otrzymałem odpowiedź z 1 punktu. Ich zdaniem usterce uległ przetwornik CCD. Naprawę wycenili na 500zł. Do tego jeszcze koszt przesyłki - czyli generalnie cena moim zdaniem z kosmosu. To już lepiej dołożyć z 200zł i kupić nowy aparat na gwarancji ;/ Jeszcze poczekam na odpowiedź z innych serwisów, ale coś czuję że koszty będą podobne. |
