allcon - Sob 18 Cze, 2011 Temat postu: Niskobudżetowy szeroki kąt do canona Witam. Ostatnio szczególnie zafascynowała mnie technika robienia zdjęć motoryzacyjnych zwana "rig shot". Skonstruowałem więc swojego własnego riga podczepiłem 400D + 17-85 IS i zrobiłem pierwsze próby np taką: 
(proszę nie ganić za to co zrobiłem - to moja pierwsza próba  )
Problemem jest to, że przy 17mm rura riga musi wystawać ok 3m poza obrys auta (żeby kadr obejmował jeszcze jakąś część tła) a to powoduje straszne drgania. Dlatego nalepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie np sigmy 10-20 co pozwoliło by skrócić trochę rurę ale to koszt ponad 1000zł a mnie czeka w tej chwili wymiana body więc kolejny tak duzy wydatek odpada. Zastanawiałem się więc nad jakimś niskobudżetowym zamiennikiem np 18-55IS + konwerter szerokokątny lub może coś na m42? Zdaję sobie sprawę z niższej jakości ale chcialbym Was poprosić o radę czy opłaca się w coś takiego pchać czy lepiej odkładać na sigmę? Pozdrawiam kufel - Sob 18 Cze, 2011 allcon, próba całkiem udana. [ Dodano: Sob 18 Cze, 2011 11:18 ]
edmun - Sob 18 Cze, 2011 allcon, a rybie oko ? np. Samyang 8 mm ? mozer - Sob 18 Cze, 2011 Przepraszam, bo ja zielony jestem w temacie - jaki jest sens takich kombinacji zdjęciowych? Nie prościej zrobić zdjęcie z sąsiedniego samochodu?
allcon - Sob 18 Cze, 2011 Edmun myślałem o tym ale 8mm to juz troche za duzo. Rozmawiałem ze znajomym, który kiedyś się tym zajmował i mówił, że najczesciej uzywane w tym temacie ogniskowe to 12-16. Mozer z sąsiedniego samochodu wykonuje sie tzw rolling shots a to troche inna metoda i efekty jakie mozna nią uzyskać też są inne bo np ograniczają się do robienia zdjęć pojazdów jadących prosto. Dla przykładu moje jeszcze jedno, którego z innego samochodu sie nie zrobi bo auto jedzie po łuku. 
edmun - Nie 19 Cze, 2011
odpowiem prosto: NIE , wstrząsy, kadrowanie itp
mozer - Nie 19 Cze, 2011 edmun, a to aparat na kiju się nie trzęsie? 
edmun - Nie 19 Cze, 2011 w praktyce wychodzi to całkowicie inaczej |
