nawrocki - Pon 20 Cze, 2011 Temat postu: Błysk dopełniający a HSS Witam, czy ktoś mógłby wyjaśnić jak to jest, że niektóre lampy posiadają funkcję błysku dopełniającego a nie posiadają HSS. Przecież taki błysk jest konieczny przeważnie w silnym świetle, gdzie czas otwarcia migawki będzie bardzo krótki a jeśli robimy portret to i przysłona będzie mocno otwarta. Z góry dzięki za pomoc. Pozdr. T. hijax_pl - Pon 20 Cze, 2011 Ponieważ błysk wypełniający to logika ustawiająca odpowiednio energię lampy tak by błysk delikatnie wypełnił obraz, podczas gdy HSS to odpowiednie sterowanie samym wyzwalaniem palnika
Z drugiej strony HSS daje tak słaby błysk, że stosowanie go poza bliskim portretem za bardzo nie ma sensu 
nawrocki - Wto 21 Cze, 2011 Dzięki za odpowiedź. Przymierzam się do zakupu pierwszej lampy i stąd moja ciekawość  . Wychodzi na to że tym HSS nie ma się co podniecać i dokładać kilkaset złotych za lampę z tą funkcją. Jakieś inne opinie ?
Pozdr. T. dr11 - Wto 21 Cze, 2011 U mnie HSS sie przydawał przy portretach z pełną postacią, zachodzącym słońcem w kontrze, ISO100, f/1.2, 1/8000 i 85mm. Ogólnie w portrecie z małą GO pod światło, jak nie ma blendy pod ręką a czasy są krótsze od sync. yrats - Pią 24 Cze, 2011
Podniecać zapewne się nie warto - lampa bez HSS ogranicza Cię tylko w szczególnych przypadkach. Jeśli jednak te szczególne przypadki zdarzają się częściej to HSS jest bardzo miłym dodatkiem. Osobiście używam prostej lampki z HSS i nie chciałbym już zabierać innej do zabawy z portretem w plenerze. Przy fotografowaniu w pomieszczeniach lampa bez HSS praktycznie nie ograniczy Cię niczym. Wyboru musisz dokonać sam na podstawie Twoich zastosowań lampy. Tak czy inaczej najważniejszym jest nauczenie się używania lampy błyskowej ( czytaj podporządkowania sprzętu sobie a nie odwrotnie), a wtedy przekonasz się, że nawet prostymi środkami można uzyskać określony efekt, a dodatki to tylko ułatwiają
|
