|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Nikon D3000, Canon 1000D, Sony A290 czy może...
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011 Temat postu: Nikon D3000, Canon 1000D, Sony A290 czy może... Rozważam następujące modele:
Nikon D3000
Canon 1000D
Sony A 290
Ewentualnie jeszcze:
Nikon D3100
Olympus E-450
Pentax K20D
Wszystkie wyłącznie z kitowymi szkłami, potrzebuję dość uniwersalny zakres ogniskowych ale bez przesady, nie muszę mieć jakichś hiper ekstremalnych zoomów na których i tak wchodzą szumy i ruchy.
Najważniejsza dla mnie jest jakość obrazu. Chcę możliwie mało zaszumienia ale także nie jakieś dziwne algorytmy usuwające szumy razem z treścią obrazu. Poza tym tematyka fotografii oraz częściowo moje upodobania wiążą się z tym, że nie będę używal statywu a więc stabilizacja w body lub w obiektywie (swoją drogą nie wiem co lepsze, może coś doradzicie). Chcę możliwie fajne kolory, dużo detali, bez zniekształceń na brzegach, bez ekstremalnej aberracji chromatycznej w rejonach skoku kontrastu. Co polecicie?
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | Co polecicie? |
Ja polecam zejść na ziemie albo jeszcze lepiej mocno sie do niej przytulić i poczytać troszku nawet nie o fotografii, bo jak widać jeszcze za wcześnie, najpierw co i z czym się je: najlepiej zacząć od kilku smutnych prawd:
1. Żadna stabilizacja nie zastąpi statywu
2. Jakość obrazu zależy od zestawu szkło+ body, z czego szumy od matrycy
3. W niektórych puszkach "algorytmy usuwające detale" potrafią "działać" nawet gdy bedziesz wykonywał rawy ale czy ty to zauważysz jak będziesz biegał z obiektywem kitowym. Mimo wszystko obróbką bedziesz musiał zająć się sam- czyli pozostaje ci tylko raw !
Cytat: | Chcę możliwie fajne kolory, dużo detali, bez zniekształceń na brzegach, bez ekstremalnej aberracji chromatycznej w rejonach skoku kontrastu. Co polecicie?
|
o, to jest akurat proste: ja ci polecam przestać myśleć o obiektywie kitowym, bo to przeważnie one są obarczone wszystkim cechami "których sie boisz" - oczywiscie sa lepsze "kiciaki" i gorsze.
Najmniej z tego co wymieniłeś szumi d3100 i chyba tego ci polecam, bo z twojego postu wynika, że najbardziej boisz się szumów. Ja bym kupił k20, bo cenie sobie inne kwestie, o których nawet nie pomyślałeś a które niestety "wylezą" jak weźmiesz ten cały szplajs do ręki.
maput - Pią 24 Cze, 2011
Tak to jest jak ktoś się za dużo "mądrości" w necie naczyta...
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
kozidron napisał/a: |
Ja polecam zejść na ziemie albo jeszcze lepiej mocno sie do niej przytulić i poczytać troszku nawet nie o fotografii, bo jak widać jeszcze za wcześnie...
|
Zacznijmy może od czegoś innego. Ja doskonale wiem, że w naszym polskim zakątku internetu panuje maniera, żeby każdego nowicjusza z miejsca wyśmiać i zbesztać jak on śmie czegoś nie wiedzieć a wszelkie wypowiedzi forumowe wykorzystywać nie do dzielenia się wiedzą ale do autopromocji. Ale może odrzućmy tę modną manierę i trzymajmy się konkretów. Z niebotycznie himalajskiego tonu Twojej wypowiedzi do mnie wnoszę, że jesteś absolutnym fotograficznym guru z conajmniej pięćdziesięcioletnim doświadczeniem w dziedzinie fotografii. A więc może zamiast wyśmiewać po prostu mi poradzisz.
kozidron napisał/a: |
1. Żadna stabilizacja nie zastąpi statywu
|
Niesamowite, nigdy bym się tego nie domyślił. Ja doskonale wiem, że najlepiej mieć statyw - ale specyficzny charakter moich zdjęć raczej wyklucza użycie statywu, jako doświadczonemu praktykowi chyba nie muszę Ci nawet przypominać, że są takie sytuacje kiedy nie masz gdzie postawić statywu albo nie masz czasu go rozstawiać bo coś się dzieje i chcesz to uchwycić - nie wszystkie zdjęcia to rodzina stojąca grzecznie i uśmiechająca się do obiektywu, nieprawdaż? Stąd moje pytanie i proszę o rzeczową odpowiedź bez przytyków personalnych. Te Nikony i Canony, do których się przymierzam, nie mają stabilizacji w korpusie. A więc - czy jeśli je kupię i będzie założone kitowe szkło, to czy przy foceniu z ręki będą problemy z ostrością przy ogniskowych rzędu 5-38 mm (mam na myśli wartości nie konwertowane na odpowiedniki filmu 35 mm). Pytam konkretnie o ten zakres ogniskowych, bo robiąc zdjęcia za pomocą mojego Fujifilm S1600 zauważyłem, że właśnie ten zakres ogniskowych jest mi potrzebny - jakieś super-hiper zoomy powyżej 38 mm nie są konieczne do moich zastosowań.
kozidron napisał/a: |
2. Jakość obrazu zależy od zestawu szkło+ body, z czego szumy od matrycy
|
Coś nie po polskiemu. Szumy swoiste matrycy zależą od wielkości matrycy i jej jakości. Rozumiem, że przy większych ogniskowych szumy na zdjęciach zaczną wyłazić większe. Ale mnie interesują dwie kwestie - który z wymienionych modeli aparatów ma najmniejsze szumy w połączeniu z kitowym szkłem oraz który z wymienionych modeli posiada matrycę o najmniejszych szumach swoistych.
kozidron napisał/a: |
3. W niektórych puszkach "algorytmy usuwające detale" potrafią "działać" nawet gdy bedziesz wykonywał rawy ale czy ty to zauważysz jak będziesz biegał z obiektywem kitowym. Mimo wszystko obróbką bedziesz musiał zająć się sam- czyli pozostaje ci tylko raw !
|
No ale mi nie chodzi o absolutny brak algorytmów! Chodzi tylko o to, żeby te algorytmy nie usuwały mi detali w zacienionych miejscach kadru albo nie psociły na styku kontrastowych płaszczyzn i nie wprowadzały tam jakichś udziwnień, które potem źle wyglądają na zdjęciu w sytuacji drukowania go w dużym formacie.
kozidron napisał/a: | ja ci polecam przestać myśleć o obiektywie kitowym, bo to przeważnie one są obarczone wszystkim cechami "których sie boisz" - oczywiscie sa lepsze "kiciaki" i gorsze.
|
To, że stać mnie na lustrzankę nie znaczy, że stać mnie na kupienie sobie od razu całej szafy obiektywów kiedy nawet nie mam jeszcze praktyki. Muszę Cię zmartwić, ale zacznę od kita i będę go używał tak długo, dopóki nie będę na tyle doświadczony żeby wiedzieć co oprócz tego kita dokupić. Tak więc ponawiam pytanie - który z wymienionych modeli ma najlepsze kolory ze swoim standardowym kitowym szkłem.
kozidron napisał/a: | Ja bym kupił k20, bo cenie sobie inne kwestie, o których nawet nie pomyślałeś a które niestety "wylezą" jak weźmiesz ten cały szplajs do ręki. |
Ależ tajemniczo piszesz Pewnie, że nie pomyślałem na pewno o wielu kwestiach ale ja dopiero zaczynam przygodę z poważniejszą fotografią - czy bycie początkującym to jakieś przestępstwo? Mam nadzieję, że doznam zaszczytu wyjawienia mi tych tajemnych kwestii, które sprawiają, że k20 bardziej nadaje się do kupienia.
maput napisał/a: |
Tak to jest jak ktoś się za dużo "mądrości" w necie naczyta...
|
Czyli w Twoim wyobrażeniu jestem 10 latkiem, który się naoglądał reklam o hiperzoomach i nagle postanowił sobie kupić lustrzankę, bo ojciec ma pieniądze. Otóż muszę Cię zmartwić - lat mam zapewne więcej niż ty a pieniądze są moje własne. Na podstawie doświadczeń z posiadanymi i pożyczanymi aparatami, wyrobiłem sobie bardzo zgrubne i początkujące pojęcie, czego chcę a czego nie chcę w moim sprzęcie po czym po raz pierwszy zajrzałem na to forum, spodziewając się typowej naszej polskiej złośliwości forumowej okraszonej resztkowymi informacjami merytorycznymi. I się nie zawiodłem Ale mi chodzi li tylko o uwagi merytoryczne a wszelkie uwagi do mojej osoby sobie wypraszam.
moronica - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, szumy nie zaleza od ogniskowej bo to przeciez nie jest tak, ze uzywajac dluzszego szkla wykorzystujesz tylko niewielki centralny wycinek matrycy wiec co by niby mialo powieszac ten szum? ogniskowa to ogniskowa, nie jest zalezna od rozmiarow matrycy. przyjelo sie, ze czesto porownuje sie odpowiedniki katow widzenia matrycy DX/APS-C do tych uzyskiwanych na FF, ale nie wiem skad wziales to 5-38mm. jesli juz porownywac to im mniejsza matryca tym obiektyw oferuje wezsze katy widzenia wiec wydaje sie jakby mial dluzsza ogniskowa, nie krotsza
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
moronica napisał/a: | swiatlonosny, szumy nie zaleza od ogniskowej bo to przeciez nie jest tak, ze uzywajac dluzszego szkla wykorzystujesz tylko niewielki centralny wycinek matrycy wiec co by niby mialo powieszac ten szum? ogniskowa to ogniskowa, nie jest zalezna od rozmiarow matrycy.
|
O co chodziło kozidronowi w jego niegramatycznym zdaniu wie tylko on sam i zapewne wyjaśni to nam, maluczkim.
moronica napisał/a: |
przyjelo sie, ze czesto porownuje sie odpowiedniki katow widzenia matrycy DX/APS-C do tych uzyskiwanych na FF, ale nie wiem skad wziales to 5-38mm. jesli juz porownywac to im mniejsza matryca tym obiektyw oferuje wezsze katy widzenia wiec wydaje sie jakby mial dluzsza ogniskowa, nie krotsza |
Może napiszę to prościej: przyjrzałem się jednemu ze swoich setów. Sprawdziłem w danych EXIF, jakie ogniskowe miały zdjęcia, które uznałem za najbardziej udane. Ponieważ były to zdjęcia, które robiłem pożyczonym Fujifilm S1600 - nie lustrzanką, jest tam matryca nie DX i APS-C tylko malutka matryca o takich oto rozmiarach:
1/2.3" (6.17 x 4.55 mm)
i w danych EXIF brakuje tych przeliczonych na FF, jest tylko podane wprost dla danego rozmiaru sensora. Większość moich zdjęć była przy ogniskowej 5 mm czyli bez użycia zoomu, część była 10 mm, okazjonalnie 20 no i najdłuższa użyteczna ogniskowa do jakiej dochodziłem to było 38 mm mimo że maksymalny zakres w S1600 kończy się na 75 mm. Stąd wzięło się moje od 5 do 38 mm. Chciałbym w lustrzance mieć taki sam zakres ogniskowych ale lepszą jakość obrazu wynikającą z lepszej, większej matrycy i lepszego obiektywu w lustrzankach.
MC - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | jednemu ze swoich setów |
Skoro jesteśmy przy czepianiu się, to masz na myśli tenisa, siatkówkę czy może jeszcze inną dyscyplinę sportu?
Kozidron bardzo dobrze Ci radzi. Przeczytaj choć pół internetu , a wtedy sam uznasz, że Twoje pytania są....
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
MC napisał/a: |
Skoro jesteśmy przy czepianiu się, to masz na myśli tenisa, siatkówkę czy może jeszcze inną dyscyplinę sportu?
|
Czyli jak mam po polsku nazywać to co flickr określa jako set - zespół zdjęć? drużyna zdjęć? banda zdjęć?
MC napisał/a: |
Kozidron bardzo dobrze Ci radzi. Przeczytaj choć pół internetu , a wtedy sam uznasz, że Twoje pytania są.... |
Kozidron jak na razie w ogóle mi nie radzi, bo albo mnie obraża albo milczy. Jak na razie wpowiedział się tylko, że Pentaxa by kupił z tych podanych ale nie powie dlaczego. Więc czekamy, może powie.
A uwagami typu "przeczytaj choć pół internetu" ośmieszasz chyba nie koniecznie mnie. Po to jest forum fotograficzne żeby na konkretne pytanie o konkretne modele aparatów wypowiedzieli się ludzie, którzy je mają albo wiedzą jaki dają obraz. Proste? Uwagi w stylu "no bo jesteś głupi, poczytaj sobie pół internetu" nic nie wnoszą w kwestiach merytorycznych. Nie da się przeczytać pół internetu ani całego. Da się poczytać testy aparatów co skwapliwie uczyniłem. Ale chciałem zasięgnąć opinii także ludzi, którzy mieli z tymi aparatami do czynienia jako ze swoim własnymi, na co dzień, przez dłuższy okres. Jak na razie są same wymówki i odsyłanie mnie do czytania pół netu więc może chodzi o to, że delikatnie mówiąc ze zrozumiałych powodów te modele nie są u nas na forum popularne Ja nie wiem, może wszyscy na forum mają wyłącznie Canon EOS 5D Mark II i nie zniżają się do dyskusji o tak słabych aparatach na jakie stać takich mało inteligentnych ludzi jak ja
maput - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | przy ogniskowych rzędu 5-38 mm (mam na myśli wartości nie konwertowane na odpowiedniki filmu 35 mm) |
Jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby ktoś posługiwał się realnymi ogniskowymi obiektywów stosowanych w kompaktach. A to dlatego, że zazwyczaj nam one niewiele mówią.
Jeśli w danych EXIF podane są jedynie prawdziwe ogniskowe, a nie ich ekwiwalenty na FF, to znając model aparatu chyba łatwo sprawdzić jaki obiektyw lustrzankowy byłby dla Ciebie odpowiedni ?
Skoro matryca to 1/2.3cala a zakres ogniskowych 5-75, to w przeliczeniu na ludzki, faktor cropa wynosi 5,6. Ogniskowe 5-38 mm to odpowiedniki 28-213mm na FF.
Obiektywy kitowe mają zazwyczaj zakres kończący się na okolicach 120mm(plus/minus kilka mm) musisz się więc pogodzić z brakiem górnego zakresu ogniskowych )około 50 ostatnich mm).
swiatlonosny napisał/a: | Szumy swoiste matrycy zależą od wielkości matrycy i jej jakości. |
Nie zależą od wielkości matrycy. Zależą od wielkości pojedynczych pikseli. choć co generacja matryc, tym granica wielkości piksela który daje "przyjemny" obrazek się obniża.
swiatlonosny napisał/a: | Rozumiem, że przy większych ogniskowych szumy na zdjęciach zaczną wyłazić większe. |
To już bzdura straszna... Ogniskowa ma się nijak do szumu.
swiatlonosny napisał/a: | który z wymienionych modeli aparatów ma najmniejsze szumy w połączeniu z kitowym szkłem |
Szkło nie ma wpływu na szum.
swiatlonosny napisał/a: | który z wymienionych modeli posiada matrycę o najmniejszych szumach swoistych. |
Już Ci kozidron wcześniej odpowiedział - prawdopodobnie D3100.
swiatlonosny napisał/a: | który z wymienionych modeli ma najlepsze kolory ze swoim standardowym kitowym szkłem |
Wpływ szkła na kolory podobno niektórzy zauważają, podobnie jak wpływ kabla na dźwięk z głośników.
Jeśli chodzi Ci o kolorystykę zdjęć wychodzących z aparatu jako jpg to w każdym z wymienionych sprzętów możesz to sobie odpowiednio ustawić, wykalibrować. Od czegoś te ustawienia w końcu są...
swiatlonosny napisał/a: | Pewnie, że nie pomyślałem na pewno o wielu kwestiach ale ja dopiero zaczynam przygodę z poważniejszą fotografią - czy bycie początkującym to jakieś przestępstwo? Mam nadzieję, że doznam zaszczytu wyjawienia mi tych tajemnych kwestii, które sprawiają, że k20 bardziej nadaje się do kupienia. |
W skrócie - ergonomia. Większy grip, więcej guziczków, dodatkowe kółko, dodatkowy wyświetlacz, większy wizjer itd. Coraz więcej ludzi chce kupić lustrzankę dla jak najlepszej jakości obrazu, ale zapomina własnie o tym, że wygoda użytkowania jest równie ważna. Z czasem dochodzi się do wniosku, że o wiele łatwiej poświęcić 1EV większe szumy kosztem lepszego chwytu albo guzika z wartością ISO
swiatlonosny napisał/a: | Czyli w Twoim wyobrażeniu jestem 10 latkiem, który się naoglądał reklam o hiperzoomach i nagle postanowił sobie kupić lustrzankę, bo ojciec ma pieniądze. |
Nie, moim zdaniem przygotowałeś się teoretycznie. Ale fotografia to taka dziedzina, gdzie doświadczenie bywa ważniejsze od teorii i posługiwanie się tylko tą drugą niekoniecznie prowadzi do właściwych wyborów. Używasz fachowych terminów, poczytałeś co ważne a co nie, ale widać że nie do końca zrozumiałeś i powyciągałeś niewłaściwe wnioski. Nie ma się co obrażać, to dość typowe...
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | Niesamowite, nigdy bym się tego nie domyślił. Ja doskonale wiem, że najlepiej mieć statyw - ale specyficzny charakter moich zdjęć raczej wyklucza użycie statywu, jako doświadczonemu praktykowi chyba nie muszę Ci nawet przypominać, że są takie sytuacje kiedy nie masz gdzie postawić statywu albo nie masz czasu go rozstawiać bo coś się dzieje i chcesz to uchwycić - nie wszystkie zdjęcia to rodzina stojąca grzecznie i uśmiechająca się do obiektywu, nieprawdaż? Stąd moje pytanie i proszę o rzeczową odpowiedź bez przytyków personalnych. |
stabilizacje w najlepszych obiektywach maja wydajnośc przeciętnie około 4EV, stabilizacje w body moze odrobinke mniej. Zacznij liczyć raczej na nisko szumiace wysokie iso.
No i moze uchylisz rabka tajemnicy co to za sytuacje, w których nie da się rozłozyc statywu, zdarzało mi sie wisieć pod mostem z dopchnietym statywem do niego głową w dół aż sie statyw pocił, zdarzało mi się łazić po rusztowaniach, dachach, grotach gdzie "głupi monopod" ratował sytuację...
swiatlonosny napisał/a: | Coś nie po polskiemu. Szumy swoiste matrycy zależą od wielkości matrycy i jej jakości. Rozumiem, że przy większych ogniskowych szumy na zdjęciach zaczną wyłazić większe. Ale mnie interesują dwie kwestie - który z wymienionych modeli aparatów ma najmniejsze szumy w połączeniu z kitowym szkłem oraz który z wymienionych modeli posiada matrycę o najmniejszych szumach swoistych. |
szumy nie zależą od obiektywu niezależnie od tego co "przykręcisz". Szumy zależą od matrycy i jej oprogramowania, wszystkie pozostałe a raczej najważniejsze cechy tej matrycy mają wpływ na szumy (cechy to miedzy innymi wielkość fizyczna, gestość upakowania, model, rodzaj itd. -tu zmiennych jest sporo)
swiatlonosny napisał/a: | No ale mi nie chodzi o absolutny brak algorytmów! Chodzi tylko o to, żeby te algorytmy nie usuwały mi detali w zacienionych miejscach kadru albo nie psociły na styku kontrastowych płaszczyzn i nie wprowadzały tam jakichś udziwnień, które potem źle wyglądają na zdjęciu w sytuacji drukowania go w dużym formacie. |
jeżeli bedziesz pracował na rawie- oprogramowanie puszki z natury- nie powinno nic robić z plikiem RAW(raw powinnien być surowy, akurat w pentaxie k20 podobno tak nie jest), jak wiadomo różnie to bywa
swiatlonosny napisał/a: | To, że stać mnie na lustrzankę nie znaczy, że stać mnie na kupienie sobie od razu całej szafy obiektywów kiedy nawet nie mam jeszcze praktyki. Muszę Cię zmartwić, ale zacznę od kita i będę go używał tak długo, dopóki nie będę na tyle doświadczony żeby wiedzieć co oprócz tego kita dokupić. Tak więc ponawiam pytanie - który z wymienionych modeli ma najlepsze kolory ze swoim standardowym kitowym szkłem. |
moim zdaniem nikkor 18-105VR ale jeżeli dorwiesz pentaxa 18-55WR to wolałbym jego, jest odrobine tańszy, niestety dalej nie ma co spodziewać sie cudów.
swiatlonosny napisał/a: | Ależ tajemniczo piszesz Pewnie, że nie pomyślałem na pewno o wielu kwestiach ale ja dopiero zaczynam przygodę z poważniejszą fotografią - czy bycie początkującym to jakieś przestępstwo? Mam nadzieję, że doznam zaszczytu wyjawienia mi tych tajemnych kwestii, które sprawiają, że k20 bardziej nadaje się do kupienia. |
tak rzeczywiście - moim zdaniem dalej nie ma sensu ci tego wyjaśniać, bo i tak nie mi uwierzysz, niestety są aspekty ważniejsze niż mniej szumiaca matryca na które kompletnie nie zwróciłeś uwagi i dalej uważam że nie zwrócisz dopóki nie weźmiesz tego szplajsu do ręki a raczej do oka.
swiatlonosny, generalnie chodzi o to żebyś zszedł na ziemie, tu nie chodzi o to że ktoś cie traktuje z góry, to nie to. Ty traktujesz temat z "góry". Ja też jestem poczatkujacy, tez kiedys pytałem ale jak długo tu troluje takiego watku jak ten nie widziałem, tylko sie nie zrażaj bo w sumie trudno mi sie nie zgodzic z maput'em
swiatlonosny napisał/a: | Kozidron jak na razie w ogóle mi nie radzi, bo albo mnie obraża albo milczy. Jak na razie wpowiedział się tylko, że Pentaxa by kupił z tych podanych ale nie powie dlaczego. Więc czekamy, może powie. |
Spokojnie, jestem dzis w pracy- powoli, przejdź sie do jakiegoś sklepu zajrzyj w wizjer d3100, potem szybka wycieczka do komisu po k20 i zobacz gdzie ci pasuje guzikologia jak lezy oko w wizjerze i co ma znamiona plastikowej zabawki a co porządnego aparatu.
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | Kozidron jak na razie w ogóle mi nie radzi, bo albo mnie obraża albo milczy. | A jednak radzi. I to dobrze radzie. I nie obraża. swiatlonosny napisał/a: | Czyli jak mam po polsku nazywać to co flickr określa jako set - zespół zdjęć? drużyna zdjęć? banda zdjęć? | Może pomogą słowniki? Np taki wpis:
n C 1. (collection; outfit)kolekcja; (number of persons or things)zbiór; (of accessories)zestaw:~ of tools zestaw narzędzi;~ of stamps kolekcja znaczków; ~ of furniture komplet mebli; dinner ~ zastawa do obiadu; ~ of rules regulamin;~ of questions zestaw pytań; ~ of ideas zbiór pomysłów.
swiatlonosny napisał/a: | Da się poczytać testy aparatów co skwapliwie uczyniłem. | I jakie wnioski z tych testów wyciągnąłeś? Który korpus lepszy?
A tak w zasadzie to... O jakich obiektywach "kitowych" mowa?
Nikon D3100, Canon 1100D, Pentax K-r - to aparaty tej samej klasy, dające w zasadzie taki sam obrazek. Oczywiście różnice między nimi są, ale nie wiem, czy jesteś w stanie je wartościować. Jeśli potrafisz - to wybór jest prosty. Jeśli nie i czekasz na pomoc - ja bym wybrał K-r z obiektywem 18-55
Usjwo - Pią 24 Cze, 2011
maput napisał/a: |
swiatlonosny napisał/a: | który z wymienionych modeli ma najlepsze kolory ze swoim standardowym kitowym szkłem |
Wpływ szkła na kolory podobno niektórzy zauważają, podobnie jak wpływ kabla na dźwięk z głośników. |
maput bo do nikona nie da sie podpiac C70-200, wtedy zobaczylbys roznice
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
maput napisał/a: | Skoro matryca to 1/2.3cala a zakres ogniskowych 5-75, to w przeliczeniu na ludzki, faktor cropa wynosi 5,6. Ogniskowe 5-38 mm to odpowiedniki 28-213mm na FF.
Obiektywy kitowe mają zazwyczaj zakres kończący się na okolicach 120mm(plus/minus kilka mm) musisz się więc pogodzić z brakiem górnego zakresu ogniskowych )około 50 ostatnich mm). |
No proszę a jednak da się zejść ze mnie a wejść na temat Dzięki, to była bardzo cenna informacja. No i teraz jak użyłeś ściśle polskiego zwrotu faktor kropa przetłumaczyłem to sobie na crop factor i samodzielnie znalazłem odpowiedni wzór:
CF=diag35mm / diagsensor
Tylko dlaczego było tak wielkim przestępstwem, że sam z siebie tego wzoru od urodzenia nie znałem i śmiałem Wam zawracać głowę takimi sprawami? Dalej nie rozumiem specyfiki naszego rodzimego, polskiego internetu. Na zagranicznych jak świeżak zadaje pytanie, to nawet żeby było najbardziej idiotyczne, każdy rozumie że to świeżak i nie próbuje go ośmieszyć już na wstępie. A tutaj nieważne czy forum o fotografii czy komentarze w onecie, górę nad merytoryką bierze wyśmiewactwo i własne debeściarstwo. Jak dla mnie - WTF???
Czyli stało się dla mnie jasne, że pewnych zdjęć z mojego niedawnego setu związanego z pewnym wydarzeniem (dalej czekam na prawidłowe wg. Was spolszczenie słowa "set") za pomocą lustrzanki z kitem nie mógłbym zrobić. I to jest ważna informacja.
kozidron napisał/a: | No i moze uchylisz rabka tajemnicy co to za sytuacje, w których nie da się rozłozyc statywu, zdarzało mi sie wisieć pod mostem z dopchnietym statywem do niego głową w dół aż sie statyw pocił, zdarzało mi się łazić po rusztowaniach, dachach, grotach gdzie "głupi monopod" ratował sytuację... |
A widzisz - jednak są takie sytuacje, że takie zachowania fotografa jak wiszenie głową w dół oraz pętanie się miedzy ludźmi ze statywem nie byłoby wskazane i mogłoby doprowadzić do prośby o opuszczenie terenu. Ciekawe czy ktoś zgadnie jakie, można to nawet potratkować jako pewnego rodzaju konkurs
kozidron napisał/a: | tez kiedys pytałem ale jak długo tu troluje takiego watku jak ten nie widziałem, tylko sie nie zrażaj bo w sumie trudno mi sie nie zgodzic z maput'em |
No ale właściwie co ci się w tym wątku nie podoba - czy modele aparatów, spośród których zamierzam wybierać, nie są tej samej klasy konstrukcyjno-jakościowo-cenowej czy może to, że moja intuicja nie podpowiada mi automatycznie wzoru na Crop Factor? Jeżeli proszę o radę przy wyborze PIERWSZEJ lustrzanki to chyba jasne, że jeszcze z lustrzankami nie miałem do czynienia i mogłem sobie o nich zaledwie teoretycznie poczytać różne półprawdy a czasem wręcz czyste legendy. Czy wszyscy ludzie mają się obowiązkowo rodzić z lustrzanką w dłoni a na forum nie zadawać żadnych pytań i wchodzić po cichu na paluszkach tylko po to żeby po przyjacielsku poklepać po plecach admina?
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
Ech... swiatlonosny, wyluzuj. Niepotrzebnie się spinasz i nadwrażliwość okazujesz...
swiatlonosny napisał/a: | Czy wszyscy ludzie mają się obowiązkowo rodzić z lustrzanką w dłoni a na forum nie zadawać żadnych pytań i wchodzić po cichu na paluszkach tylko po to żeby po przyjacielsku poklepać po plecach admina? | Oczywiście, że nie. Ciekawe jak to jest, że są osoby, które pytają o pierwszą lustrzankę, piszą, że są początkujący, że się nie znają i proszą o poradę i .. uzyskują poradę, bez nerwów?
A skoro już wiesz, że jesteś początkujący, i że się naczytałeś różnorakich półprawd i czystych legend to przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś na samym początku: swiatlonosny napisał/a: | Wszystkie wyłącznie z kitowymi szkłami, potrzebuję dość uniwersalny zakres ogniskowych ale bez przesady, nie muszę mieć jakichś hiper ekstremalnych zoomów na których i tak wchodzą szumy i ruchy.
Najważniejsza dla mnie jest jakość obrazu. Chcę możliwie mało zaszumienia ale także nie jakieś dziwne algorytmy usuwające szumy razem z treścią obrazu. Poza tym tematyka fotografii oraz częściowo moje upodobania wiążą się z tym, że nie będę używal statywu a więc stabilizacja w body lub w obiektywie (swoją drogą nie wiem co lepsze, może coś doradzicie). Chcę możliwie fajne kolory, dużo detali, bez zniekształceń na brzegach, bez ekstremalnej aberracji chromatycznej w rejonach skoku kontrastu. |
(pogrubiłem fragmenty, które... no właśnie... )
maput - Pią 24 Cze, 2011
Ale przecież nikt nie każe Ci znać wzoru. Wystarczy trochę logiki i gugl.
Skoro S1600 ma zakres ogniskowych 5-75 i jest to ekwiwalentem 28-420mm (dane ze specyfikacji, a nie jakichś tajemnych zbiorów danych, dostępnych tylko dla wtajemniczonych), to chyba łatwo wyliczyć sobie jaki zakres ekwiwalentnych dla FF ogniskowych Cię interesuje. Nawet bez wzoru, wystarczy jedna proporcja
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | A widzisz - jednak są takie sytuacje, że takie zachowania fotografa jak wiszenie głową w dół oraz pętanie się miedzy ludźmi ze statywem nie byłoby wskazane i mogłoby doprowadzić do prośby o opuszczenie terenu. Ciekawe czy ktoś zgadnie jakie, można to nawet potratkować jako pewnego rodzaju konkurs |
konkursy to sobie możesz robić na "pudelku", ja dawałem radę w takich sytuacjach, raz nawet zdarzyło mi sie kompletnie zniszczyć statyw.
swiatlonosny napisał/a: | No ale właściwie co ci się w tym wątku nie podoba - czy modele aparatów, spośród których zamierzam wybierać, nie są tej samej klasy konstrukcyjno-jakościowo-cenowej czy może to, że moja intuicja nie podpowiada mi automatycznie wzoru na Crop Factor? Jeżeli proszę o radę przy wyborze PIERWSZEJ lustrzanki to chyba jasne, że jeszcze z lustrzankami nie miałem do czynienia i mogłem sobie o nich zaledwie teoretycznie poczytać różne półprawdy a czasem wręcz czyste legendy. Czy wszyscy ludzie mają się obowiązkowo rodzić z lustrzanką w dłoni a na forum nie zadawać żadnych pytań i wchodzić po cichu na paluszkach tylko po to żeby po przyjacielsku poklepać po plecach admina? |
swiatlonosny twoje podejście, modele lustrzanek nie maja tu nic do rzeczy
Nikt się z lustrzanka nie rodzi a przynajmniej odradzam chodzi o to, że nawet sie nie wysiliłes, nie zadałes sobie żadnego trudu, zeby zapoznać się choć wyrywkowo z tematem, przepisałeś "internetowe mądrości" zakładając - że tak ma być, dlatego nietrudno nie przyznać racji maput'owi.
Tylko zostawmy już te bzdury, nie dyskutujmy o tym- szkoda czasu .
Podaj konkretnie budżet, przeznaczenie i co to za sytuacje, w których nie mozna uzyc statywu a to po to, bo moze doradzimy ci cos innego, np. bezlusterkowca albo jeszcze inny zestaw i wyjasnimy ci dlaczego. Nie baw sie w kotka i myszkę, bo niczego konkretnego sie nie dowiesz
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
hijax_pl napisał/a: | Może pomogą słowniki? Np taki wpis:
n C 1. (collection; outfit)kolekcja; (number of persons or things)zbiór; (of accessories)zestaw:~ of tools zestaw narzędzi;~ of stamps kolekcja znaczków; ~ of furniture komplet mebli; dinner ~ zastawa do obiadu; ~ of rules regulamin;~ of questions zestaw pytań; ~ of ideas zbiór pomysłów.
|
No ale nam nie chodzi o komplet mebli ani zastawę do obiadu tylko coś co się nazywa set. Jeśli nie ma na to JEDNEJ, oficjalnej, jednolitej i konsekwentnie stosowanej przez fotografów polskiej nazwy, to skoro "crop factor" to "faktor kropa", polskim słowem na "set" będzie chyba dalej "set" No chyba, że to słowo nie jest w ogóle potrzebne bo jak pójdziecie np. obfotografować jakieś wydarzenie to potem nigdy nie wybierzecie z tego najlepszych zdjęć i nie będziecie ich prezentować nikomu jako stanowiących pewną konceptualną całość...
swiatlonosny napisał/a: | Da się poczytać testy aparatów co skwapliwie uczyniłem. I jakie wnioski z tych testów wyciągnąłeś? Który korpus lepszy? |
Mnie nie tyle interesuje sam korpus co matryca w owym korpusie tkwiąca - czy szumi i czy się rusza W Sonym się rusza, jest duuużo pikseli a do tego ostrzenie jest w oparciu o wiele punktów - czemu mi nikt tego Sonego nie poleca?
swiatlonosny napisał/a: | A tak w zasadzie to... O jakich obiektywach "kitowych" mowa? |
O takich, które są dostarczane z nowym aparatem jak się go kupi w takim sklepie z czerwonymi kasami Jeśli jest na to właściwe polskie słowo to mnie uświadom, ja jestem Polakiem i nie zawaham się do tego przyznać jak również jestem przeciwnikiem przerabiania polskiego lub jakiegokolwiek innego języka na język angielski. Tak więc jeśli jest jednolity termin na to - wal śmiało i się poprawię.
swiatlonosny napisał/a: |
Nikon D3100, Canon 1100D, Pentax K-r - to aparaty tej samej klasy, dające w zasadzie taki sam obrazek.
|
Czy aby na pewno:
http://www.dpreview.com/p...s=sony_dslra290
swiatlonosny napisał/a: | Oczywiście różnice między nimi są, ale nie wiem, czy jesteś w stanie je wartościować. Jeśli potrafisz - to wybór jest prosty. Jeśli nie i czekasz na pomoc - ja bym wybrał K-r z obiektywem 18-55 |
I znowu mam do czynienia z zaklętym kręgiem wtajemniczonych w czarnych kapturach, którzy "wiedzą ale nie powiedzą". Może przez to, że dla nas w Polsce lustrzanki są mniej przystępne cenowo, ludzie je posiadający odczuwają potrzebę delektowania się uczuciem "bycia wybrańcami". Ale jednak mam wrażenie że w krajach zamożniejszych wybór lustrzanki jest czymś bardziej normalnym i powoduje bardziej normalne reakcje. Jaki miałem pożytek z rady Kozidrona o "tajemniczych kwestiach" zanim nie zostało jasno powiedziane, że chodzi o ergonomię? Mieliście na pewno niesamowitą satysfakcję, że Wy wiecie a ja nie, ale sorry - taką satysfakcją to można się podniecać na poziomie przedszkola natomiast dorośli ludzie komunikują się w jasny i przejrzysty sposób i są zdolni do zwyczajnego pomagania innym - chyba...
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | No ale nam nie chodzi o komplet mebli ani zastawę do obiadu tylko coś co się nazywa set. | No przecież jest. W pierwszym znaczeniu: Cytat: | C 1. (collection; outfit)kolekcja; (number of persons or things)zbiór; | Kolekcja zdjęć? Zbiór zdjęć? Kolekcja - to słowo jest używane w tym znaczeniu w Polsce najczęściej. swiatlonosny napisał/a: | Mnie nie tyle interesuje sam korpus co matryca w owym korpusie tkwiąca - czy szumi i czy się rusza | Tzn chodzi Ci o właściwości samej matrycy? Czyli jakość pliku RAW? To pooglądaj wyniki testów na dxomark.com
A jeśli chodzi o JPGi - to dpreview wystarczy... swiatlonosny napisał/a: | W Sonym się rusza, jest duuużo pikseli a do tego ostrzenie jest w oparciu o wiele punktów - czemu mi nikt tego Sonego nie poleca? | W Pentaxie też się rusza i ma wiele pikseli. A ile to jest wiele punktów AF? Nikon D3100 ma ich 11 - to mało? swiatlonosny napisał/a: | O takich, które są dostarczane z nowym aparatem jak się go kupi w takim sklepie z czerwonymi kasami | Nie wiem gdzie są czerwone kasy, ale wiem, że taki na przykłąd Nikon D3100 dostępny jest w pudełkach z różnymi obiektywami: 18-55, 18-55VR, 18-105VR czy też duopack 18-55VR+55-200VR. Który wybierasz zestaw? swiatlonosny napisał/a: | Czy aby na pewno: | Na pewno. Zwróć uwagę, że pisałem o D3100 a nie D3000 i 1100D a nie 1000D. I nie pisałem o A290 ale o K-r. Wiem, żę te cyferki mogą konfundować... swiatlonosny napisał/a: | I znowu mam do czynienia z zaklętym kręgiem wtajemniczonych w czarnych kapturach, którzy "wiedzą ale nie powiedzą". | Chcesz poznać różnice? Proszę bardzo: http://www.optyczne.pl/po...=1225&add2=1240
moronica - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | swiatlonosny napisał/a: | A tak w zasadzie to... O jakich obiektywach "kitowych" mowa? |
O takich, które są dostarczane z nowym aparatem jak się go kupi w takim sklepie z czerwonymi kasami Jeśli jest na to właściwe polskie słowo to mnie uświadom, ja jestem Polakiem i nie zawaham się do tego przyznać jak również jestem przeciwnikiem przerabiania polskiego lub jakiegokolwiek innego języka na język angielski. Tak więc jeśli jest jednolity termin na to - wal śmiało i się poprawię. |
obiektywy dodawane w zestawie sa rozne, czasem jest ich 2 a nie jeden, czasem jest to 18-55 ale on wystepuje w roznych wersjach, czasem do nikonow dodaja bardzo popularny 18-105mm. jak za kazdym razem bedziesz tak reagowal na pytania to sie porad nie doczekasz
chcesz sony - bierz sony. czekasz az ktos ci powie bys go kupil? w ogole byles w sklepie potrzymac te korpusy w rekach? to rowniez bardzo istotne
MC - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | A uwagami typu "przeczytaj choć pół internetu" ośmieszasz chyba nie koniecznie mnie. |
Chyba jednak sam się ośmieszasz, bo nie dostrzegasz Ale skoro tak się napiąłeś...
swiatlonosny napisał/a: | Uwagi w stylu "no bo jesteś głupi |
Gdzie tak napisałem?
Wypij trochę meliski, idź na spacer, policz do tysiąca. Może nerwy Ci opadną.
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
kozidron napisał/a: | konkursy to sobie możesz robić na "pudelku", ja dawałem radę w takich sytuacjach, raz nawet zdarzyło mi sie kompletnie zniszczyć statyw. |
To teraz ja się zabawię w arcykapłana z tajemniczą miną i podpowiem ci: obiekty wojskowe. I nie chodzi o nielegalne zdjęcia szpiegowskie. Niemniej jednak nie można się przy tym za bardzo wygłupiać ze statywem i tyle.
kozidron napisał/a: | Tylko zostawmy już te bzdury, nie dyskutujmy o tym- szkoda czasu .
Podaj konkretnie budżet, przeznaczenie... |
No chyba jasne jaki budżet - skoro Nikon D3000 itp. to znaczy że nowe lustrzanki z najniższej półki czyli między 1300 a 1600. No i przecież powinniście się sami tego domyślać, wystarczy gugle i odrobina logiki Przeznaczenie - ja nawet podałem zakres ogniskowych, które realnie zastosowałem - ale że nie byłem pewny czy je wyrazić wprost czy przeliczać na FF to już był wielki bulwers i śmiertelny grzech popełniłem Dodam więc tylko, że nie będą to zdjęcia rodziny szczerzącej się do obiektywu tylko zdjęcia typu architektura ale często z detalem, czasem ruchome obiekty ale nie pędzące motory itp., fajnie byłoby jak by się dało jeszcze tym robić portret artystyczny
hijax_pl: Kolekcja to strasznie szerokie pojęcie i ma zupełnie pozafotograficzne skojarzenia - kolekcjonować to można znaczki, antyki - nie byłbym taki pewny czy to jest absolutnie oficjalny odpowiednik. A poza tym może mało kto u nas robi takie "kolekcje" albo robi ale ich nie nazywa określając po prostu "zdjęcia z...". W każdym razie dzięki za dxomark, naprawdę google tak nie działa żeby od razu takie strony pod nos świeżakom podstawiać, dlatego właśnie wymyślono fora - chyba...
Wasz wypowiedzi od początku tak bardzo nastawione były na kpienie, że uwagi o kitach nie odczytałem dosłownie. OK, sprawdzę jakie obiektywy chociaż miałem wrażenie że każdy z wymienionych modeli jest po prostu sprzedawany razem z typowym 18-55 czy coś w tym stylu.
moronica: Próbując się dostosować do Waszego ironicznego stylu, pytałem ironicznie czemu nikt mi nie poleca Sonego bo po prostu nikt się na jego temat nie wypowiedział, ciekawy jestem czy uczestnicy tego wątku posiadają choć jeden z wymienionych modeli - nie wątpię w to, że macie po kilka lustrzanek ale nie jestem pewny czy akurat te - czysta ciekawość. I doceniam także pomoc od doświadczonych testerów oraz opartą na rozległej wiedzy ogólnofotograficznej, ale jednak jestem ciekawy także co sądzą długotrwali użytkownicy tych modeli.
[MC]: Najpierw wyraźnie kpiące podejście do mnie a potem sugerowanie meliski żebym się nie denerwował jak się mnie obraża i że to ja niby jestem taki niedobry że o radę proszę a śmiem się obruszyć gdy mnie ktoś traktuje z góry i robi tajemniczą minę mnicha zamiast zwyczajnie wyjaśnić - w końcu mi wyjaśniliście, ale musiałem się trochę napisać żeby się doprosić o merytorykę zamiast zwyczajowej i modnej wyśmiechologii.
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | To teraz ja się zabawię w arcykapłana z tajemniczą miną i podpowiem ci: obiekty wojskowe. I nie chodzi o nielegalne zdjęcia szpiegowskie. Niemniej jednak nie można się przy tym za bardzo wygłupiać ze statywem i tyle. |
1. Weź pod uwagę statyw i przestań pajacować.
2. Kup pentaxa K20 - samo body
3. Szukaj obiektywu 18-55WR
4. Pewnie nie wystarczy kasy na taki zestaw, dołóż troszkę (po to własnie pytałem o budżet)
Wojskowi to raczaj rozgarnięte ludziska, ustawianie aparatu na statywie - to nie jest pajacowanie, ewentualnie dobierz taką porę dnia, zebys nie musiał korzystac ze statywu o ile są to obiekty na zewnątrz, wewnatrz pewnie ten obiektyw będzie za wąski, 18mm na pas-c to nie jest szeroko. Przy fotografii architektury i tak się przymyka, na statywie stabilizację koniecznie trzeba wyłączyć, podobno aparaty sony "wyczuwają że leżą na statywie" - nie wiem nie sprawdziłem tego.
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, wiesz, że prowokujesz do drwin?
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
hijax_pl napisał/a: | swiatlonosny, wiesz, że prowokujesz do drwin? |
pewnie wie ale nie rozumiem dlaczego dalej w to brnie
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
hijax_pl napisał/a: | swiatlonosny, wiesz, że prowokujesz do drwin? |
Dobra kochani, nie wnikam jakie aparaty macie i czemu uwzięliście się mnie wydrwić. Może inaczej nie umiecie. Aparat wybiorę i uwzględnię wszystkie merytoryczne uwagi, także te udzielone mi tutaj w naprawdę dość dziwnej atmosferze. W każdym razie kupię i zdjęcia będę robił i chyba tylko tym się różni moje podejście do fotografii od Waszego, że ja nie uważam się za boga tylko dlatego że mnie stać na lustro ani nie stawiam sobie za punkt honoru wydrwienia wszystkich, którzy ośmielają się choć trochę na czymś nie znać. Nie będę też tłumaczył kozidronowi, że wolałbym żeby zwyczajnie pomyślał czy brak statywu uniemożliwi mi robienie ostrych zdjęć wymienionymi aparatami i jasno powiedział - "nie bierz tego i tego, bo nie będziesz miał ostrych zdjęć przy tych ogniskowych" albo "możesz brać wszystkie, bo o ile nie masz parkinsona to korpus lub obiektyw z VR skompensuje ewentualne poruszenie". Pozdrowienia i miłego popołudnia wypełnionego forumowym jadem - ale już tylko we własnym sosie
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
Całkiem poważnie powiadam: jak masz 1500zł na lustrzankę to znaczy, że Cię na nią nie stać.
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
Czyli Twoim zdaniem zakupienie najpierw jednego z tych modeli z dostarczonym do niego obiektywem za 1500-1700 i dokupienie kolejnych obiektywów dopiero jak się przekonam, jakie jeszcze mi są potrzebne, to niewybaczalny błąd? Muszę koniecznie od razu dać kilka tysiaków na całą szafę obiektywów albo Eosa Mark II bo inaczej jestem biedak i "będzie za mały szpan"? Sorry ale ja naprawdę nie rozumiem o co Wam chodzi a brak opisu sprzętu w sygnaturkach narzuca pewne podejrzenia. Może Wy tylko używacie aparatów przysyłanych do redakcji do testów?
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, daj spokój nie fochuj się, bo mężczyźnie nie przystoi, po prostu w natłoku bezsensownych informacji od Ciebie uciekło mi to, że masz obawy przed brakiem stabilizacji. Moim zdaniem dasz sobie radę ale zrób tak jak napisałem Ci w 4 punktach, mimo mojego specyficznego "poczucia humoru" generalnie chcę Ci pomóc.
swiatlonosny napisał/a: | Sorry ale ja naprawdę nie rozumiem o co Wam chodzi. |
ale tylko dlatego, że nie chcesz, bo generalnie wszystko dostałeś na tacy (chociaż muszę przyznać, że w dość pokrętny sposób ale jesteś sobie po częsci sam winien )
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | Czyli Twoim zdaniem zakupienie najpierw jednego z tych modeli z dostarczonym do niego obiektywem za 1500-1700 i dokupienie kolejnych obiektywów dopiero jak się przekonam, jakie jeszcze mi są potrzebne, to niewybaczalny błąd? | Absolutnie nie. To tylko od Ciebie zależy, czy pozostaniesz przy tym aparacie, czy też uznasz, że za duży i ciężk i wrócisz do małpki.
Czy wydasz 1500zł, a może 5tyś czy 10tyś. I wcale nie chodzi o kupowanie aparatu za 8tyś na starcie... swiatlonosny napisał/a: | Sorry ale ja naprawdę nie rozumiem o co Wam chodzi. | To nie jest jakiś urząd, do którego się wchodzi i na dzieńdobry obraża wszystkie paniusie... Nikt tu nie mam obowiązku Ci pomagać; forum to nie jest instytucja charytatywna.
Im szybciej to zrozumiesz - tym lepiej będzie... dla Ciebie.
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
hijax_pl napisał/a: | Absolutnie nie. To tylko od Ciebie zależy, czy pozostaniesz przy tym aparacie, czy też uznasz, że za duży i ciężk i wrócisz do małpki. |
I od tego momentu jest dla mnie jasne, że po prostu chciałeś mnie zglebić bo glebienie sprawia Ci radość. A lustrzanki to chyba tylko oglądasz na obrazku albo "kolekcjonujesz" w szafie żeby się chwalić że Cię stać. Żaden doświadczony fotograf nie postępowałby tak nieetycznie.
hijax_pl napisał/a: |
To nie jest jakiś urząd, do którego się wchodzi i na dzieńdobry obraża wszystkie paniusie...
|
Nigdy o czymś takim nie słyszałem. To raczej paniusie stroją mądre miny i uważają się za boginie bo interesant przychodzi je o coś prosić. I właśnie czegoś takiego doświadczyłem tutaj.
hijax_pl napisał/a: |
Nikt tu nie mam obowiązku Ci pomagać; forum to nie jest instytucja charytatywne.
Im szybciej to zrozumiesz - tym lepiej będzie... dla Ciebie. |
Dziwne to wszystko bardzo, tak się składa że fora zagraniczne to SĄ instytucje charytatywne - ludzie pomagają bo mają wiedzę i chcą się nią dzielić z innymi. Tylko u nas jeden drugiego Im szybciej to zrozumiesz tym większy masz iloraz inteligencji
maput - Pią 24 Cze, 2011
Z tego co się orientuję to nikt z piszących w tym temacie nie testuje aparatów ani szkieł No chyba że dla siebie.
swiatlonosny napisał/a: | fajnie byłoby jak by się dało jeszcze tym robić portret artystyczny |
To ja polecam dekielek z dziurką
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, ale co ty chcesz udowodnić, że kolega hijax_pl jest "bucem", przecież to forum to "otwarta książka" - zajrzyj sobie w odpowiednią zakladkę i zobacz ilu osobom pomógł i jaki był jego styl pomagania. Prędzej ja jestem wredna małpą, dlaczego jeżeli jest cos nie tak to widzisz winę w kims innym, przeczytaj jeszcze raz swoje posty i zastanów się kto wykazał sie ignorancją i podejsciem "ze ci sie należy".
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | I od tego momentu jest dla mnie jasne, że po prostu chciałeś mnie zglebić bo glebienie sprawia Ci radość. | Użyj wyszukiwarki na forum - a zobaczysz ilu jest zwiedzonych swiatlonosny napisał/a: | A lustrzanki to chyba tylko oglądasz na obrazku albo "kolekcjonujesz" w szafie żeby się chwalić że Cię stać. | Przesadzasz kolego. Kim Ty jesteś? swiatlonosny napisał/a: | Żaden doświadczony fotograf nie postępowałby tak nieetycznie. | Co jest nieetycznego? swiatlonosny napisał/a: | Nigdy o czymś takim nie słyszałem. | Znaczy - młody jesteś... swiatlonosny napisał/a: | Dziwne to wszystko bardzo, tak się składa że fora zagraniczne to SĄ instytucje charytatywne | I co na tamtych forach Ci doradzili? swiatlonosny napisał/a: | udzie pomagają bo mają wiedzę i chcą się nię dzielić z innymi. | Ja też się chętnie dzielę, ale nie robię tego nigdy na siłę. Nie mam takiego obowiązku - nikt mi za to nie płaci. Ale jak ktoś przyjdzie i grzecznie poprosi - nie odmówię pomocy. swiatlonosny napisał/a: | Im szybciej to zrozumiesz tym większy masz iloraz inteligencji | Nawet nie chce mi się tego skomentować...
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
Rozumiem, że chodzi Ci o tzw. fotografię otworkową A ja po prostu się nie mogę nadziwić, że proste pytanie o wybór aparatu nagle przeradza się w jakiś personalny zmasowany atak a uwagi konkretnie odnoszące się do wymienionych modeli są dziwnie luźne, nieliczne i obłożone solidną porcją strojenia mądrych min i tłumaczenia mi, że wszystko powinienem wiedzieć sam i sam sobie przeczytać w necie i wszystko robicie z łaski. W tym momencie jest dla mnie jasne, że nie macie żadnego z wymienionych aparatów, macie inne, dużo droższe Nie widzę sensu uczestniczenia w takiej dyskusji a adminowi proponuję usunąć personalną część wątku i go zamknąć. Ja nie mam pojęcia o lustrzankach, tak - moje doświadczenia wcześniejsze były z małpką i "superzoomem" ale widzę że to jest tutaj straszne przestępstwo i powód do kpin zamiast normalnego wytłumaczenia co i jak. Dowiedziałem się tu o CF, uświadomiłem co do realności różnych moich domysłów ale jednocześnie odebrałem sporą porcję guano pod moim adresem, co jest zapewne takim lokalnym zwyczajem tutaj.
hijax_pl: może nie jestem młody tak jak ci się wydaje - zachowania urzędniczek doskonale znam i tą ich ważną minę - i taką właśnie minę mogę sobie wyobrazić na twoim obliczu. Wyobraź sobie, że na forach zagranicznych ludzie po prostu pomagają i nie każą się prosić uniżenie itp. Jak jesteś niedowartościowany pod tym względem, twoja sprawa. Ale co strojenie ważniaka i nieetyczne drwienie z nowicjusza ma wspólnego z byciem ekspertem w fotografii cyfrowej - odpowiedz sobie sam.
Nie znam Waszego forum, nie orientuję się kto komu wcześniej pomógł ani kto jest fotografem z 30-letnim doświadczeniem. Zadałem parę prostych pytań, z trudem uzyskałem kilka zdawkowych odpowiedzi a przy okazji zostałem wykpiony na poziomie kojarzącym się z onetem. Na forach zagranicznych zadawałem te same pytania i dostawałem najzwyczajniejsze w świecie wyjaśnienia.
kozidron: mi też szkoda czasu na jakieś personalne wojny na forach. Czegoś tam się dowiedziałem, sprzęt który kupię na pewno się nie będzie kurzył w szafie i nie wrócę do małpki - no nie do Samsunga ES10 Natomiast teksty w stylu "jeśli masz 1500 na lustrzankę to cię na nią nie stać" albo "i tak wrócisz do małpki bo jak uznasz że za ciężki" są dla mnie jedną wielką zagadką na forum doświadczonych fotografów. Pasowałyby za to idealnie w komentarzach na onecie.
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | jednocześnie odebrałem sporą porcję guano pod moim adresem, co jest zapewne takim lokalnym zwyczajem tutaj. | Zamiast ekstrapolować swoją reakcją z jednego wątku na całe forum, polecam przejrzenie innych wątków i zweryfikowanie swoich poglądów.
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | ie znam Waszego forum, nie orientuję się kto komu wcześniej pomógł ani kto jest fotografem z 30-letnim doświadczeniem. Zadałem parę prostych pytań, z trudem uzyskałem kilka zdawkowych odpowiedzi a przy okazji zostałem wykpiony na poziomie kojarzącym się z onetem. Na forach zagranicznych zadawałem te same pytania i dostawałem najzwyczajniejsze w świecie wyjaśnienia. |
swiatlonosny, twój pierwszy post to przedruk z onetu, to jaka miała byc reakcja
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
Rozumiem, że po przejrzeniu tych wątków ma się okazać ilu ludziom fachowo pomogłeś albo jak bardzo głupie z technicznego punktu widzenia były pewne moje domysły na temat lustrzanek. Ale to nie zmienia faktu, że najpierw mnie obraziłeś i wykpiłeś a potem się oburzasz na moją "reakcję". Widząc coś takiego aż strach pomyśleć co by było gdybym zamieścił zdjęcia w galerii i wystawił do skomentowania. Ale słyszałem o innym naszym krajowym forum gdzie poziom komentowania fotek i wzajemnych relacji userów był mniej więcej taki jak zaprezentowałeś wobec mnie. Trudno, pewnie taka "specyfika" ale ja się w to nie chcę bawić, ja się chcę bawić w fotografię moim ciężkim aparatem
kozidron: ja dyskutuję o fotografii. Drzyj sobie łacha z kogoś innego, może za kilka dni znowu ktoś zechce sobie kupić pierwszą lustrzankę i przyjdzie po radę - ale nawet się nie domyśla co go tutaj czeka
komor - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, naprawdę trochę źle zacząłeś. Piszę to jako moderator (kolor zielony, bo taka tutaj konwencja panuje). Zrozum, że raczej nikt Ci tutaj od A do Z nie poda na tacy całej wiedzy czy doświadczenia kryjącego się za zdawkowym: Zapomnij, bo takie rzeczy tylko w Erze, ale Ery też już nie ma. A po takich wypowiedziach jakie tu zaprezentowałeś – to już szanse niewielkie. Zobacz, że tematów tego rodzaju, jak Twój pojawia się tu kilka tygodniowo i nie dziwne, że nikomu nie chce się po raz setny pisać tego samego. Tym bardziej jak kolejny nowy ignoruje to, co napisane jest w przyklejonym na górze i zaznaczonym na czerwono wątku o jakże znamiennym tytule: PRZECZYTAJ ZANIM ZADASZ PYTANIE.
A teraz konkretniej:
swiatlonosny napisał/a: | W tym momencie jest dla mnie jasne, że nie macie żadnego z wymienionych aparatów, macie inne, dużo droższe |
Trafiony 8/10, bo wszyscy mamy inne, ale niekoniecznie dużo droższe. Ale prawda jest taka, że – jak napisane było wielokrotnie w podobnych wątkach – nie zobaczysz znaczących różnic w jakości obrazowania między lustrzankami entry-level na poziomie 1300-1600 złotych, szczególnie jeśli nie podepniesz do nich prawdziwego obiektywu zamiast kitowca. Nasze akademickie dyskusje tutaj i w testach, rozwodzące się nad niuansowymi różnicami są ględzeniem hobbystów, którzy po prostu lubią dzielić włos na czworo i z racji doświadczenia potrafią zauważyć więcej niż ktoś, kto dopiero zaczyna.
Swoją drogą, chłopaki, jak już chce wam się pisać, to jednak moglibyście się nieco przyłożyć i unikać uproszczeń i oględnych stwierdzeń odpowiadając na pytanie, skoro widać, że odpowiadacie osobie niezorientowanej.
swiatlonosny napisał/a: | Wszystkie wyłącznie z kitowymi szkłami, potrzebuję dość uniwersalny zakres ogniskowych ale bez przesady |
Kitowe szkła klasy 18-55 nie są uniwersalne. To są zakresy zooma przeważnie mniejsze niż w kompakcie, dlatego możesz się zawieść, szczególnie ogniskową 55 mm, która absolutnie nie jest tele-ogniskową. Dlatego rozważ to, co Ci napisali już koledzy – Nikon ma dość niedrogi obiektyw, też plastikowiec kitowy, ale o szerszym zakresie ogniskowych: 18-105 VR.
Co do czepiania się o sety to informuję szanownych kolegów, że na Flickerze są sets i collections (dwa różne pojęcia) więc tłumaczenie jako kolekcje i zbiory niewiele wnosi, bo nie jest to dla nas jasne, co jest hierarchicznie ważniejsze. Dla porządku jeszcze tylko napiszę, że Collections składają się z Sets.
Wystarczy, żeby zakończyć niepotrzebne utarczki personalne, czy coś jeszcze jest niejasne?
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | że najpierw mnie obraziłeś i wykpiłeś | Gdzie?
maput - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, Ty się nie oburzaj. Nikt Cię tu błotem nie obrzuca.
Wchodzisz na forum z postawą roszczeniową "macie mi pomóc i już". Udajesz eksperta, a piszesz już w pierwszym poście dość sporo bzdur. Jak ktoś Cię poprawia, to uznasz to za atak na siebie.
Wierz mi - to forum pomogło już bardzo wielu osobom, ale one chciały i pozwalały sobie pomóc. Ty swoim stylem raczej zniechęcasz.
Może zarejestruj się pod innym nickiem i dodaj pytanie w stylu "Interesuje mnie fotografia architektury, reportażowa i portretowa. Częściej fotografuję z ręki. Zależy mi na niskich szumach i dobrej stabilizacji.
Zestawy które mnie interesują to: 1.xxx 2. xxx 3. xxx
Dzięki za pomoc"
Bez zbędnego nadęcia i przerostu formy nad treścią.
Zobaczymy czy wtedy też Cię "obrzucimy guanem"
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
komor: rozumiem, że można mieć uraz do mentalności niezorientowanych pstrykaczy i że moja wiedza o lustrzankach dopiero powstaje Ale to czego tu doświadczyłem było naprawdę niezwykłe jak na moje standardy etyczno-kulturowe Może tutejsi użytkownicy powinni sobie trochę poczytać for zagranicznych o ile znają angielski, niemiecki czy japoński i sobie zobaczą, że tam nikt nie każe się o nic uniżenie prosić i wszystko przebiega całkowicie charytatywnie i bez strojenia ważnych min. Jako moderator możesz mnie (za moją szokującą niewiedzę i niezrozumiałą odrazę do jakże modnego wykpiwania wszystkiego co się da) zbanować a moje niecne wypowiedzi usunąć. Ja w każdym razie czuję się zniechęcony do uczestniczenia w dalszych dyskusjach tutaj ze względu na atmosferę wokół mojej i tak nie znanej nikomu osoby
maput: no pewnie że napisałem bzdury w piewrszym poście - gdybym znał się na lustrzankach to bym nie zadawał takich pytań i już dawno sobie jakąś kupił w oparciu o własną wiedzę, nieprawdaż? Ale ponieważ się nie znam, spytałem Was, i chyba logicznie założyłem, że Wy macie lustrzanki i się na nich znacie i mi doradzicie - dopiero po poziomie wypowiedzi zacząłem mieć wątpliwości. Nie wiem jak mogłem stroić się na eksperta zadając pytanie - nie wiem jak to jest technicznie możliwe. Może chodzi o to, że używam polskich znaków, zaczynam zdania z dużej litery i że czasem moje zdania są wielokrotnie złożone? Nie mam pojęcia. Mi się wydaje, że zadałem właśnie takie pytanie jak napisałeś - co chciałbym fotografować a po wstępnym rozejrzeniu zawęziłem nawet do konkretnych kilku modeli który widać wyraźnie w tytule bieżącego wątku. Ach wiem - rozdrażnił was mój nick - powinien być w stylu "hipek-pipek" albo dziecko_neostrady_86... teraz rozumiem, swoim nickiem niebezpiecznie wybiłem się z tłumu, ponad przeciętność... niesamowite... nie wiedziałem, że to tak działa...
komor - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | komor: rozumiem, że można mieć uraz do mentalności niezorientowanych pstrykaczy |
Nikt tutaj urazu nie ma, z tego co mi wiadomo wszyscy tutaj kiedyś zaczynali.
swiatlonosny napisał/a: | tam nikt nie każe się o nic uniżenie prosić |
U nas też prosić specjalnie nie trzeba, ale odrobinę pokory przy czytaniu pierwszej odpowiedzi – nie zawadzi. Czasem trzeba zignorować pierwszy „cios” i przekonać się, że niektóre osoby mają taki, może niezbyt przyjazny, styl pisania, ale to co piszą ma sens. Na pewno jest pewna specyfika forum, ale źle nie jest. Poczytaj trochę innych wątków, nie licz na to, że sto pięćdziesiąte ósme pytanie o wybór lustrzanki entry-level, na które odpowiedź można znaleźć w wielu poprzednich wątkach, spotka się z nadmierną ekscytacją i z elokwencją zostanie rozpracowane.
Pisząc o tych zdaniach wielokrotnie złożonych i dużych literach po prostu dalej nas tu obrażasz. Jeśli liczysz, że dzięki temu coś tu zyskasz…
kozidron - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny napisał/a: | komor: rozumiem, że można mieć uraz do mentalności niezorientowanych pstrykaczy |
teraz jeszcze wyjdzie na to że komor cię krzywdzi
swiatlonosny napisał/a: | maput: no pewnie że napisałem bzdury w piewrszym poście |
ja bym stwierdził, że bardziej w drugim ale nie będziemy się przecież sprzeczać
swiatlonosny napisał/a: | Może chodzi o to, że używam polskich znaków, zaczynam zdania z dużej litery i że czasem moje zdania są wielokrotnie złożone? Nie mam pojęcia. Mi się wydaje, że zadałem właśnie takie pytanie jak napisałeś - co chciałbym fotografować a po wstępnym rozejrzeniu zawęziłem nawet do konkretnych kilku modeli który widać wyraźnie w tytule bieżącego wątku. Ach wiem - rozdrażnił was mój nick - powinien być w stylu "hipek-pipek" albo dziecko_neostrady_86... teraz rozumiem, swoim nickiem niebezpiecznie wybiłem się z tłumu, ponad przeciętność... niesamowite... nie wiedziałem, że to tak działa...
|
i jak się do tego ustosunkować ?
edit.
no i Komor uprzedziłeś mnie
swiatlonosny - Pią 24 Cze, 2011
komor mnie nie krzywdzi
kozidron: napisałem bzdury nie tylko w pierwszym i drugim ale w wielu dalszych postach z tej prostej przyczyny że się nie znam na lustrzankach - planowałem początkowo zakup czegoś w rodzaju próbowanego Fujifilm S1600 ale powoli przekonałem się bardziej do lustrzanek - dlatego nie czytałem o nich dużo, bo skręciłem w ich kierunku dopiero niedawno. Ale ja nie mam oporów żeby się przyznawać do swoich błędów. Nie każę się też prosić na klęczkach, przepraszać ani całować w czółko ani w nic innego - jesteśmy chyba z zupełnie różnych kręgów kulturowych.
komor: rozumiem, że jesteśmy nagminnie nawoływani do pokory w życiu codziennym, przyjmując wypłaty których prawie nie ma, jeżdząc po drogach których też prawie nie ma bo zniknęły między dziurami i w różnych innych ciekawych sytuacjach. Ale może czasem za dużo tej pokory i cierpiętnictwa i akceptowania bylejakości i zachwalania przeciętności. Gdyby nie to, może by się wszystkim żyło dostatniej a każdy miałby w domu szafę obiektywów Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że to dopiero początki i w żadnym miejscu nie twierdziłem że jestem ekspertem w czymkolwiek - z resztą jak mógłbym coś takiego twierdzić przy okazji zakupu pierwszego sprzętu? Nie rozumiem Was i naprawdę jesteście specyficzni ale względem forów zagranicznych - jak na nasze polskie standardy tutejsze kpienie i ataki personalne były bardzo typowe. Naprawdę szkoda Waszego i mojego czasu na pisanie nie na temat. Zostałem obrażony, zareagowałem, oburzyliście się, że reaguję i wmawiacie że to ja byłem "ten niedobly" - może nie ciągnijmy tego w nieskończoność. Ciekawe jak załatwicie następnego świeżaka - i czy będzie miał pokorny nick. Miłej zabawy w zamkniętym świecie iluzji.
hijax_pl - Pią 24 Cze, 2011
swiatlonosny, to kiedy zmieniasz piaskownicę?
RB - Sob 25 Cze, 2011 Temat postu: Re: Nikon D3000, Canon 1000D, Sony A290 czy może...
swiatlonosny napisał/a: | Rozważam następujące modele:
Nikon D3000
Canon 1000D
Sony A 290
Ewentualnie jeszcze:
Nikon D3100
Olympus E-450
Pentax K20D
Wszystkie wyłącznie z kitowymi szkłami,
Najważniejsza dla mnie jest jakość obrazu. Chcę możliwie mało zaszumienia ale także nie jakieś dziwne algorytmy usuwające szumy razem z treścią obrazu. Poza tym tematyka fotografii oraz częściowo moje upodobania wiążą się z tym, że nie będę używal statywu a więc stabilizacja w body lub w obiektywie (swoją drogą nie wiem co lepsze, może coś doradzicie). Chcę możliwie fajne kolory, dużo detali, bez zniekształceń na brzegach, bez
ekstremalnej aberracji chromatycznej w rejonach skoku kontrastu. Co polecicie? |
Dużo chcesz, mało masz (forsy), mało wiesz - trudno Ci doradzać. 'Jakość obrazu' to pojęcie mocno względne. Małe zaszumienie uzyskasz każdą lustrzanką stosując niskie ISO.
Dziwne algorytmy... naczytałeś się chłopie internetu, różnych komentarzy do różnych testów... więcej Ci "wyalgorytmują" te obiektywy co je chcesz sobie kupić, niż praca wrednych programistów. Strzelasz RAW'y i starasz się nie zepsuć ich za bardzo w wywoływarce. Albo zepsuć zgodnie z własnymi upodobaniami.
Fajne kolory sobie sam zrobisz w wywoływarce.
Brak zniekształceń, brak AC (ekstremalnej?, żaden znany mi w miarę współczesny obiektyw nie ma ekstremalnej AC...) to generalnie nie te obiektywy o których myślisz.
Generalnie polecam:
a) napisać jakąż to tajemnicza dziedziną fotografii zamierzasz się zajmować. Może pomoże to komuś zgadnąć co tak naprawdę jest Tobie potrzebne, bo Ty wypisałeś nam zbiór pobożnych życzeń i to wszystko
b) przeczytać poprzednie odpowiedzi na tym forum na kilka z kilkaset pytań niemal identycznych z Twoim. Sorry, ale trudno po raz trzysta szesćdziesiaty piąty brnąc w te same zagadnienia pełnym entuzjazmem...
Luke_S - Sob 25 Cze, 2011
Pasjonująca dyskusja... Może dodam coś od siebie, na temat.
Wszystkie te aparaty to jeden pies. Sprawują się podobnie, mają podobną jakość, podobne wady i zalety. Nie stać Cię na nic lepszego, to bierz jednego z nich. Zależy Ci na stabilizacji obrazu? I słusznie, to bardzo użyteczna rzecz, jeśli się wie do czego służy i jak ją wykorzystać. Czy to będzie stabilizacja w korpusie, czy w obiektywie, nie ma większej różnicy. Jeśli nie fotografujesz w pomieszczeniach albo nocą, nie robisz panoram, HDRów itp., to w większości przypadków obejdziesz się bez statywu (warto go jednak mieć, jeśli interesują Cię różnorodne dziedziny fotografii, a nie tylko pstrykanie z ręki obiektów wojskowych). Warto jednak zainwestować choćby w monopod - jest mały, lekki, szybki w użyciu, nie absorbuje i nie zwraca na siebie uwagi tak jak statyw, a czasem ratuje tyłek, szczególnie przy fotografowaniu teleobiektywem w niezbyt słoneczny dzień.
|
|