forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Cyfrowy kompakt za ok. 1000zł - fotoamator z aspiracjami.

jamessmith - Nie 10 Lip, 2011
Temat postu: Cyfrowy kompakt za ok. 1000zł - fotoamator z aspiracjami.
Witam serdecznie po raz pierwszy na tym ciekawym forum!

Założyłem nowy temat po przeczytaniu wielu podobnych oraz kilkunastu recenzji w internecie o poszczególnych aparatach. Jednak jako osoba na pewno mniej zaawansowana od większości tutaj nie jestem w stanie nic wybrać, czyt. dziecko w cukierni.

Wytyczne:
1. Rozmiar - poręczny aparat a nie klocowata i ciężki wehikuł.
2. Cena - chcę wydać ok. 1000zł, ale zamykamy się do 1500zł.
3. Przeznaczenia - głównie zwiedzanie i ludzie oraz powiedzmy prywatki (stąd warunkiem koniecznym jest ogniskowa od 24mm), ale jestem pasjonatem gór w każdych warunkach, czyli również krajobrazy.
4. Doświadczenie - nigdy nie miałem lustrzanki i z zawodu fotografem nie jestem, ale w domu od zawsze były aparaty czy kamery, obecnie głowa rodziny posiada HS10 i ja ją chwalę. Szybko łapię technikę, a fotografia zaczęła mnie ostatnio bardziej interesować (nie zmierzam na pewno do posiadania lustrzanki) i z pewnością pouczyłbym się wszystkiego o "tych wszystkich" parametrach, jakie wartości kiedy itd. bo zdjęcia to coś, co tworzy historię, więc wypada mieć je w ładnej jakości.

Na początku zwróciłem swoją uwagę na: EX-1, HX9V, S95, LX5, P300, TZ'ki.. Jednak wiele odstrasza swoją ceną (i być może) skomplikowaniem. Chociaż od paru dni bardzo ciekawi mnie pomysł zakupienia LX3 i poprawienie mu softu do AF, obecnie chodzi za ok. 1100zł. Tylko jak bardzo ograniczy mnie 60mm na długim końcu?

Bardzo proszę o wasze opinie i rady. Byłbym strasznie wdzięczny za pomoc, gdyż są wakacje a ja się rwę do robienia zdjęć.

Pozdrawiam w deszczowy wieczór!

bergercs - Nie 10 Lip, 2011

http://www.e-fotojoker.pl...4-42mm-czerwony
jamessmith - Sro 13 Lip, 2011

Dla ułatwienia podaję aktualne ceny aparatów wg porównywarki Ceneo (zaznaczam, że modele pogrubione odstraszają ceną bardzo mocno, myślę że 1200zł to i tak dużo na coś co nie jest lustrzanką czy co tam uważacie za wyznacznik):
- Lumix TZ-20 1030zł
- EX-1 1080zł
- LX-5 1590zł
- EPL-1 z 14-42mm 1200zł
- S90 1000zł
- P300 1000zł
- HX9V 1200zł
- LX-3 1190zł
- XZ-1 1650zł

O co chodzi z tym sprzętem od Olympusa? Tam zawsze 3eba dołączać obiektyw? Czy ten co dają 14-42 to jest podstawą? Jakie ograniczenie stawiałoby przede mną 42mm na długim końcu - rozumiem, że chodzi o maks. przybliżenie. Ponadto boję się, że to za dużo zabawy dla na razie takiego amatora jak ja.

Jak zaznaczyłem, nie interesują mnie aparaty w stylu HS10 czy FZ100, bo tego "nie schowam do torebki koleżanki" lub raczej nie wypada :)

Jak czytam w innym wątku, muszę się skupić na jasnym szkle (f/1.8) i dużej matrycy (1/1.6). Ile faktycznie powinna mieć długą ogniskową (żeby wystarczyła) nie pogarszając swoim wyborem tych 2 parametrów?

Wiem, że jest dużo wątków o podobnej tematyce, przeczytałem ich większość, np. jak ten co założył niedawno użytkownik marshal86, więc sądzę, że wielu z was niechętnie podchodzi do napisania czegokolwiek w podobnym wątku. Szanuję to i doskonale rozumiem, no bo "ileż można".

P.S. Nie ukrywam, że najchętniej cykałbym zdjęcia na auto, ale dla mnie to nie problem, żeby szybko zmienić jakiś parametr i uzyskać lepsze zdjęcie kosztem kilku sekund. No i chyba ciekawią mnie pliki RAW..

Sunders - Sro 13 Lip, 2011

IMO twoim wymaganiom najbardziej odpowiada Lumix TZ-20 :smile:
jamessmith - Nie 17 Lip, 2011

Czyli (podciągając pod wątek kuanti) jeżeli nie chcę obrabiać plików RAW, a cykać na auto i ew. ingerować w najważniejsze ustawienia, to nie powinienem pchać się w zakup czegoś, dla foto-maniaka..

W takim razie powinienem ograniczyć wybór do, np.: S90, TZ20, P300? Jeżeli tak, to co polecacie najbardziej (może inne modele) w takich porównaniach - no i zostajemy przy <1200zł. Jest wiele pozytywnych opinii dotyczących ekstra kolorystki w Canonach..

Porównując te 3 modele:
1. Matryca - Canon 10MP na 1/1.7 cala
2. Jasność - Nikon f/1.8-4.9
3. Ogniskowe - Panas 24-384mm
4. LCD - Nikon 921 000tys. pkt.
5. Bateria - Nikon 1050mAh
6. Migawka - Panas 60s - 1/4000s
7. ISO - Canon 80-3200

To chyba najważniejsze parametry. Co o tym sądzicie?

jannik - Nie 17 Lip, 2011

Parametry parametrami, ale dla ciebie chyba najważniejszy jest końcowy efekt, czyli gotowe jpg-i?
Parametry więc pozostawmy fachowcom.
Przyjrzyjmy się natomiast jpg-om.

Canon S95 - dobre "auto", b. dobra jakość zdjęć, jasny obiektyw, zoom x4, najprzyjemniejsza dla oka kolorystyka gotowych jpg-ów (co właściwie zwalnia z obróbki), zgrabny, wygodny

Lumix TZ20 - zoom x16, dobre "auto", niezła kolorystyka, duża uniwersalność, poręczny, z tej trójki najsłabsza (ale wystarczająca do celów amatorskich) jakość zdjęć (duży zoom i stosunkowo ciemny obiektyw)

Samsung EX1 - ruchomy wyświetlacz, b. dobra jakość zdjęć, jasny obiektyw, zoom x3, średnio radzi sobie na "auto", taka sobie kolorystyka jpg-ów (co często obliguje do obróbki), największy z tej trójki, mało wygodny, wkurzający dekielek

Wybór należy do ciebie..
trzymam kciuki
pozdro

PS
Nikona i Sany odpuść, bo w tej kategorii odstają od reszty, choć parametry może i mają niezłe... ale co z tego..
:???:

hijax_pl - Nie 17 Lip, 2011

jannik, po raz kolejny Ci mówię byś się nie wypowiadał na temat kolorów :zalamany:
Tak trudno zrozumieć, że to co Tobie pasuje może być nie do przyjęcia dla innego? A co jak kogoś drażni prosiaczkowa kolorystyka Canona a wzorem jest Olympus?

P.S.
Co brakuje Nikonowi?

P.S.2
S95 to też aparat dla entuzjastów ;-)

jannik - Nie 17 Lip, 2011

Hijax
czepiasz się, jak zwykle..
Kolorystykę wymieniłem tylko jako jedno z kilku kryterium wyboru.

A ja ci po raz już któryś powtarzam, że takie cechy jak kolorystyka dla amatora mają pierwszorzędne znaczenie.
To, że Canon "produkuje" najładniejsze kolorki, to nie tylko moje zdanie, lecz nawet to ogólnie utarta opinia. Zresztą niektóre Olki też niczego sobie dają kolorki.

A wiadomo nie od dziś, ze Szajcung "daje" szajcowate kolory.
Weź dla przykładu NX10, załóż polara i zrób fotkę nieba z chmurkami... to się zdziwisz.. :(
No, może EX jako-tako sobie radzi, ale i tak trzeba większość fotek obrabiać :(

Nikon z kolei daje stosunkowo zimne kolorki (i często je podbija na brązowo-stalowo-czerwonawo), a poza tym po cp 8800 nie wypuścił nic godnego uwagi

pozdro i mniej nerw.. :)

hijax_pl - Nie 17 Lip, 2011

jannik, to Ty polara używasz? szok :shock:

A tak na poważnie: kolorystyka to subiektywna sprawa - dlatego producenci aparatów dają możliwość ingerowania w ustawienia tak, by dopasować wszystko do swoich potrzeb. A to, że użytkownicy tego nie robią - no cóż... Telefony też wybierasz po domyślnym dzwonku? Czy sobie go zmieniasz na taki, który Ci najbardziej pasuje?

Zatem Twoje zdanie:
jannik napisał/a:
A ja ci po raz już któryś powtarzam, że takie cechy jak kolorystyka dla amatora mają pierwszorzędne znaczenie.
jest napchane negatywami i ignorancją do bólu...

Chcesz mieć ładne kolory? W każdym - powtarzam: KAŻDYM - aparacie musisz ustawić poprawnie balans bieli i profil przetwarzania kolorów. Bo jeśli nie to nie dziw się że jeden aparat w słońcu robi zdjęcia fajne, ale w cieniu już niekoniecznie. Na tle gór wychodzi ładnie, ale na tle lasu jedzie niebieskim...

jamessmith - Nie 17 Lip, 2011

jannik niestety rezygnuję z tak wysokiego budżetu na aparat, stąd S95 odpada, czyli jak Canon to tylko S90 - co teraz?

Owszem chciałbym jak najmniej zdjęć obrabiać, interesuje mnie tylko format jpg.

Czy wszyscy są z tym zgodni, że TZ'tka odpada ze względu na ciemny obiektyw, więc w starciu pozostają P300 i S90?

bergercs - Pon 18 Lip, 2011

W starciu w tym budżecie powinien zostać tylko EX-1.
Ma coś co jest niezwykle pożądane w fotografii - jasny obiektyw w całym zakresie ogniskowych. Konkurenci wypadają przy nim blado (ponadto Nikon ma mniejszą matrycę).
Co do kolorów - posłuchaj rad Hijaxa - raz, że każdemu podoba się co innego, dwa, że nasycenie kolorów itp. możesz ustawić w menu.
Gdy miałem pierwszy kontakt z Panasem także byłem zawiedziony kolorami - były dosyć "zimne", podczas gdy większości osób woli ciepłe barwy. Po czasie jednak przywykłem.

Masz tu kilka fotek z kompakta Panasonica na ustawieniu standardowym - czyli zimne: jeśli kolory Cię odrzucają to wtedy faktycznie kieruj się radami Jannika:





hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

To ja dorzucę kilka pstryków z EX-1 (JPGi prosto z puszki)





Do czego się przydaje jasny obiektyw? f/1.8, 1/20s i wystarcza ISO200

I test na wysokie ISO, czyli ISO800:

jannik - Pon 18 Lip, 2011

bergercs napisał/a:
W starciu w tym budżecie powinien zostać tylko EX-1.
Ma coś co jest niezwykle pożądane w fotografii - jasny obiektyw w całym zakresie ogniskowych. Konkurenci wypadają przy nim blado

Chciałbym tylko zauważyć, że S90 ma światło niewiele gorsze od EX-a, a szeroki kąt 28 jest w zupełności wystarczający. Przy 24 (szczególnie z bliskiej odległości, np. na imprezach) pojawiają się b. duże zniekształcenia na obrzeżach kadru, które bez późniejszej korekcji nie są miłe do oglądania :(

Jammesmith, jeśli przemawiają do ciebie argumenty panów fachowców to bierz Szajcunga i potem koniecznie podziel się wrażeniami, bo jestem ciekaw czy aż tak bardzo się myliłem.
Ale jeśli zaufasz staremu zatwardziałemu amatorowi-wyjadaczowi, to biorąc S90 na pewno nie pożałujesz i będziesz sobie mógł zarówno "pstrykać" fotki okolicznościowe bez potrzeby późniejszej ingerencji, jak i bawić się w wywoływanie rawów i dążenie ku doskonałości.
W sumie TZ20 też zaspokoi twoje oczekiwania, no.. może trochę gorzej będzie się sprawował w gorszych warunkach, ale za to wynagrodzi ci to w plenerach i w sytuacjach, gdzie konieczne jest użycie większego zoom'u.
Reasumując:
jeśli chcesz dobrą jakość zdjęć, z możliwością pstrykania dobrych jpg-ów (bez ingerencji), to bierz S90
jeśli jednak przedkładasz duży zoom nad super jakością - to Lumix TZ20
jeśli jednak pociąga cię "wielka przygoda" z fotografią i niekoniecznie ci zależy na dobrych "gotowcach" jpg (czyli zdjęciach bez konieczności post-ingerencji) i chcesz mieć "wypasiony" aparacik o super parametrach, to bierz śmiało EX-a
:)

pozdro

Jammesmith
Ale najlepiej zrobisz przeglądając trochę galerii ze zdjęciami każdego z tych aparatów, a szczególnie tych galerii, gdzie jest dużo zdjęć amatorskich

blaine - Pon 18 Lip, 2011

Cytat:
Chciałbym tylko zauważyć, że S90 ma światło niewiele gorsze od EX-a
No, pewnie, 2.0-4.9 to faktycznie prawie to samo co 1.8-2.4 ;)
hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

jannik napisał/a:
Przy 24 (szczególnie z bliskiej odległości, np. na imprezach) pojawiają się b. duże zniekształcenia na obrzeżach kadru, które bez późniejszej korekcji nie są miłe do oglądania :(


Zniekształcenia EX-1 na 24mm (JPG prosto z puszki)


Rzeczywiście - beczka taka, że aż oczy ze zdumienia wychodzą... :lol: :cool:

mrawi - Pon 18 Lip, 2011

jamessmith, ktoś z Ciebie chyba jaja sobie robi. Za 1000 zł kompakt? Zapomnij o kompaktach i wybierz któregoś z bezlusterkowców. Na:

http://imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM

porównaj sobie aparaty, nawet tego canona S90 iso 100 do np E-PL1 iso 800. Olympus i tak będzie lepszy. Cena niemal ta sama. Jak by te kompakty były z 500 zł tańsze to rozumiem. mozna by sobie przyoszczędzić, ale za te same pieniądze bierze się towar lepszy. Co z tego, że obiektywy mają jaśniejsze jak matryce znacznie gorsze i mniejsze.

Masz do wyboru:
G1 (bez filmów), G2, G3, GH1, GH2, GF1, GF2, GF3, E-P1, E-P2, E-P3, E-PL1, E-PL2, NEX3, NEX5, NX10, NX11, NX100. Bierz to na co Cię stać. Wszystko to jest lepsze od kompaktów jakichkolwiek. Jak chcesz to Ci mogę podesłać kilka fotek z samsunga NX10 w pełnej rozdzielczości robione obiektywami 18-55 i 50-200 to zobaczysz na co stać takiego szajsunga. Kompakt za 1000 zł to w tych czasach robienie kogoś w wała. Jedno tylko tłumaczy wybór kompakta, jego mniejszy rozmiar.

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

mrawi napisał/a:
Jedno tylko tłumaczy wybór kompakta, jego mniejszy rozmiar.
I o to chodzi :!:
Takiego ZX-1, EX-1 czy S95 po złożeniu obiektywu da się włożyć do kieszeni (no może za wyjątkiem EX-1) czy torebki - tego nie zrobisz z bezlusterkowcami, nie mówiąc już o rasowych korpusach lustrzankowych ;)

mrawi - Pon 18 Lip, 2011

Czy E-PL1 lub GF1 to nieporęczny klocek, ba nawet większy od nich, bo posiadający wizjer NX10?

canon S90
Wymiary 100.0 x 58.4 x 30.9 mm

E-PL1
wymiary 120.6 x 69.9 x 36.4 mm plus wystający na 43.5 mm obiektyw.

Na szerokości zysk 2,6 cm, na wysokości 1,5 cm, tylko na grubości jest prawie 5 cm.

Jeśli chodzi o te 5 cm na grubości to wtedy tylko kpmpakt sprosta naszym wymaganiom.

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

mrawi, bezlusterkowce takie jak E-PLx, GFx, czy nawet NEXy bez przykręconego obiektywu są tak samo poręczne jak kompakty. Tu nikt nie ma zastrzeżeń.

Problem pojawia się gdy mamy przykręcony obiektyw, vide casus NEX-5+18-200.

Takie fajne porównanie z sieci:
Canon IXUS 210 vs Sony NEX-5 (18-200) vs Canon EOS 550D (18-200)



mrawi - Pon 18 Lip, 2011

Coś Ci się pomyliło. Piszemy o kompaktach z ogniskowymi do 70-80 mm (hoho nawet do 105 i 112), a tu obiektywy dla bezlusterkowców są znacznie mniejsze. Podałem wymiary.
Chyba, że zamiast S90 czy EX1 wolisz polecić IXUS 210?
No jakość fotek z tego ixusa jak z jakiejś tańszej komórki, hehe.

Sprawdziłem i ten ixus ma 4.3 – 21.7 mm
(ekwiwalent: 24 – 120 mm dla filmu 35 mm), wprzypadku nexa jst to 18-200 (27-300 mm ekwiwalent), więc kompletnie zły przykład podałeś na dodatek.

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

mrawi, nic mi się nie pomyliło. Pokazuję tylko jak się składają obiektywy w aparatach "kompaktach" i bezlusterkowcach. Pokazuję przykładowe konstrukcje, a nie konkretne modele. A jeśli się już upierasz na 100mm to proszę bardzo - rozmiar będzie taki jak złożonego 18-200mm. Nadal jednak to więcej niż kompakt, który nadal jest sprzętem "kieszonkowym"

Jeśli tak bardzo przeszkadza Ci ten IXUS, to może znajdziesz takie porównanie jak wyżej ale dla przedstawionych przez Ciebie konkretnych modeli? Np S90 i E-PL1 z 14-42 i NX10 z 18-55?

mrawi - Pon 18 Lip, 2011

No przecież podałem wymiary zresztą na optycznych mozna sobie wszystkie gabaryty posprawdzać. Co, mam Ci zdjęcia aparatów zamieścić? No nie żartuj :grin: , a od czego jest linijka. Tylko jeszcze pytanie czy nieznaczne różnice w rozmiarach aparatów są ważniejsze od tego co te aparaty oferują? Jeśli chodzi o rozmiar zdecydowanie to według mnie tylko
1. EX1
2. LX3
3. S90

Lx5 za drogi i gorsze zdjęcia od lx3, S95 za drogi, XZ1 stanowczo za drogi.
EX1 to najlepszy wybór, ewentualnie Lx3, ale jest droższy o 150 zł i ma krótszą ogniskową o 12 mm od EX1. S90 też ma słabsze fotki od LX3. XZ1 daje ładny obraz, ale za 1600 zł ponad, he. Samsung nie do pobicia na tą chwilę.

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

mrawi napisał/a:
No przecież podałem wymiary zresztą na optycznych mozna sobie wszystkie gabaryty posprawdzać. Co, mam Ci zdjęcia aparatów zamieścić? No nie żartuj :grin:
Wymiary wymiarami, ale zawsze wrażenie robi takie bezpośrednie porównane wizualne - o to właśnie chodziło. I efekt założony spełniło patrząc chociażby na Twoje reakcje ;)
mrawi napisał/a:
Samsung nie do pobicia na tą chwilę.
I z tym się w pełni zgadzam :)
jamessmith - Pon 18 Lip, 2011

Czy biorąc pod uwagę np. TYLKO format jpg. i tryb auto, można powiedzieć, że aparaty S90, TZ20 i P300 są nietrafnym wyborem w związku z np. EX-1.

A co sądzicie o LX3 z poprawionym softem do AF na tle ww modeli?

Btw. mam masywny mętlik w głowie.. i owszem oglądam galerie zdjęć aparatów!

jannik - Pon 18 Lip, 2011

jamessmith
Jeśli tylko jpg i często tryb "auto" to o EX-ie od razu zapomnij.

Bierz albo LX3, albo S90 i na pewno będziesz zadowolony, ze wskazaniem na S90, jeśli ważny jest tryb "auto", bo akurat ten aparacik (poza TZ20) ma najlepsze z w/w "auto".
Ale LX3 też sobie poradzi, z tym że w S90 masz lepszy zoom.

pzodro

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

jannik napisał/a:
Jeśli tylko jpg i często tryb "auto" to o EX-ie od razu zapomnij.
Co masz do zarzucenia fotkom, które wstawiłem? :shock:
mrawi - Pon 18 Lip, 2011

Jak ma być tylko tryb auto to nie ma co się bawić w fotografię. Wybrać jakiś podstawowy kompakt do 400, no góra 500 zł by uwieczniać chwile i po zabawie. Nigdy tryb auto nie będzie tak dobry jak prawidłowe ręczne nastawy. A fotki hijax_pl fajne. Wiedział, gdzie się znaleźć i kiedy hehe.
hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

mrawi napisał/a:
Nigdy tryb auto nie będzie tak dobry jak prawidłowe ręczne nastawy.
O ile ręczne nastawy ograniczy się do korekty ekspozycji i świadomie wybranego balansu bieli tylko - to automat już jest nieźle kontrolowany i daje niezłe wyniki. Każdy.

Inna sprawa, że samo korzystanie z trybów tematycznych: portret, widok, kwiatki, pieski gwiazdy i inne też daje niezłe wyniki. Po prostu nie dajemy automatowi pola do "popisu" ;)

mrawi - Pon 18 Lip, 2011

Żeby tak jeszcze tryb auto sam kadrował i ustawiał ostrość tam gdzie trzeba :mrgreen: .
Śmieszne są wymagania co do auto dla kogoś kto choć trochę zna się na ustawieniach. Ale muszę przyznać, że mój jeden kolega przez kilka lat leciał cały czas na auto canonem G5 i fotki rzeczywiście były dobre, nawet chyba iso nie ustawiał. Teraz kupił NX10 po moich namowach i prawie od razu zaczął na półautomacie, choć auto w tym aparacie też chwali. Zaraz...co ja chciałem przekazać? No może to, że nigdy nie wiadomo kiedy nam się zechce samemu ustawiać i lepiej brać coś co daje większe możliwości w przyszłości i jest dzięki temu lepsze.

hijax_pl napisał/a:
Inna sprawa, że samo korzystanie z trybów tematycznych: portret, widok, kwiatki, pieski gwiazdy i inne też daje niezłe wyniki. Po prostu nie dajemy automatowi pola do "popisu" ;)

No właśnie. Nie dawno zrobiłem kwiatkowi makro w trybie tematycznym w lesie NX'em i skubany tak wszystko dobrał, że sam lepiej bym nie zrobił.

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

mrawi napisał/a:
Żeby tak jeszcze tryb auto sam kadrował i ustawiał ostrość tam gdzie trzeba .

Ależ już takie wynalazki można kupić. Nazywa się to: Sony Party Shot (IPT-DS1)

A tutaj widać jak to działa...

bergercs - Pon 18 Lip, 2011

Hijax_pl dlaczego oszczędziłeś Jannikowi możliwości obejrzenia efektu końcowego"wolnej od zniekształceń" optyki S90 (RAW) przy 28mm:

?

Mrawi - na samym początku dyskusji zaproponowałem EPL-1 (1198zł na chwilę obecną) - ale mnie zignorowano :roll: Natomiast sama możliwość zabierania aparatu zawsze ze sobą jest bardzo kusząca (wiele ciekawych ujęć mi już uciekło bo nie chciało mi się taszczyć sprzętu ze sobą, czy to z powodu niewygody czy też przymusu pilnowania go - szczególnie jest to uciążliwe w Polsce czyli w kraju gdzie zostawienie na widoku rzeczy wartościowej jest tożsame z utraceniem jej).

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

bergercs, wybrałem jpga i 24mm, bo - jak to mówi jannik:
- rawy sa dla profi
- 24mm jest krzywy

;)

bergercs napisał/a:
ale mnie zignorowano

a dokładniej recz ujmując... odrzucono:
Cytat:

O co chodzi z tym sprzętem od Olympusa? Tam zawsze 3eba dołączać obiektyw? /.../ boję się, że to za dużo zabawy dla na razie takiego amatora jak ja.

Jak zaznaczyłem, nie interesują mnie aparaty w stylu HS10 czy FZ100, bo tego "nie schowam do torebki koleżanki" lub raczej nie wypada

:wink:

bergercs - Pon 18 Lip, 2011

W przypadku EPL-1 / EX-1 różnice w jakości spowodowane większą matrycą nie będą takie ogromne ze względu na różnice w jasności szkieł:
EX1: 24-72mm 1.8-2.4
EPL-1 z 14-42: 28-84mm (mnożnik 2x bodajże :razz: ) 3.5-5.6
Nie jest to dokładne odwzorowanie ogniskowych ale porównanko dla wartości granicznych:
różnica w świetle dla szerokiego kąta wynosi 2EV - co oznacza, że gdy Hijax_pl leciał na ISO 200 właściciel Olego musi skorzystać z 800.
Na długim końcu różnica to 2,5EV - więc z 200 robi się ISO1100 (oczywiście jeśli wszystko dobrze wyliczyłem).
Ideałem byłby EPL-1 z jaśniejszym od kitowego szkłem ( a najlepiej także z matrycą z NEXa - Soniaki generują na wysokich ISO niezwykle ostry obrazek).

hijax_pl - Pon 18 Lip, 2011

bergercs napisał/a:
EX1: 24-72mm 1.8-2.4
EPL-1 z 14-42: 28-84mm (mnożnik 2x bodajże ) 3.5-5.6

Ale jest mniej więcej odpowiednik szkiełka EX1 - to Zuiko ED 14-35mm (czyli 28-70) 1:2.0 SWD, i można go w przyzwoitej cenie wyrwać (cenę sklepową zainteresowani sami mogą sobie sprawdzić :D ) ;)

bergercs - Pon 18 Lip, 2011

Żartowniś - 8.2k :-)
Toż rozsądniej byłoby zainwestować w k-r + 16-50 2.8 (3500), w sumie to i k-5 w zestawie z tą 16tką byłby tańszy niż sam słoik do Olego.

jamessmith - Pon 18 Lip, 2011

Panowie, panowie.. Nie przesadzajmy z tym trybem auto. Nie zakładałbym tematu o takim tytule, gdyby chodziło mi o aparat za 400zł - nie wiem czy w ogóle byłoby co zakładać.

Sprostowując: są momenty, gdzie nie ma czasu na ustawienia "O kurde, dawaj aparat! Szybko!" a wtedy bida, jak wyjdzie słabe zdjęcie czegoś, na czym nam zależy. Już nie raz wtrąciłem, że dla mnie nie problem poustawiać kilka parametrów, nie jest to wcale trudne, a nieskromnie stwierdzę, że zmysł do fotografowania, pewien artyzm posiadam, także nie chcę aparatu, który trybów manualnych nie posiada. Jedyne co mnie ogranicza to budżet, a rzecz która jest najbardziej istotna to wygoda w jego użytkowaniu i noszeniu ze sobą.

Bardzo zainteresowałem się aparatami, które polecacie, jednak wspomniane bezlusterkowce są nieporęczne (itd. w tych wymiarach). Koledzy wyżej powrzucali bardzo ładne fotki za co im ślicznie dziękuję. Oba zestawy przypadły mi do gustu. Te od Panasa (nie wiem jaki model, bo kolega nie podał) nie są wcale zimne w moim odbiorze.

Stąd stajemy ponownie przed faktem, że ograniczeniem i wytycznym jest: kasa + wygoda. Zostawmy temat trybu auto, bo może zbyt to podkreśliłem i przez to namieszałem w całej dyskusji.

P.S. Czyli nikogo nie urażę mówiąc, że EX-1 będzie najbardziej odpowiedni - JEŚLI nie okaże się za duży w praktyce. Czy jest ktoś, kto widzi w tym wyborze niskobudżetowym dość ważny minus, który powinien zadecydować o odrzuceniu Samsunga? Nie wiem na ile ufać temu, że będę musiał tuningować fotki z niego, a np. z S90 wyjdą elegancko, więc nie będzie potrzeby tracenia czasu. Czy zoom w LX3 bardzo ograniczy zdjęcia w plenerach/ górach?

wielbicielxx - Wto 19 Lip, 2011

EX1 to b. dobry wybór w tej cenie najlepszy. Nic nie trzeba tuningować kolory to rzecz gustu i można je ustawić pod siebie. EX1 ma jeden minus- nie filmuje w HD.

a tutaj masz caly watek ze zdjęciami przykładowymi

http://forum.nikoniarze.p...944f88&t=142045

Dobrze ci ty radzą EX1. Bezlusterkowce są ok ale jak już pisano tracisz na świetle podbijasz iso i praktycznie nic nie zyskujesz poza rozmiarami.

Sunders - Wto 19 Lip, 2011

jamessmith napisał/a:
Czy zoom w LX3 bardzo ograniczy zdjęcia w plenerach/ górach?

IMO nie.
jamessmith napisał/a:
EX-1 będzie najbardziej odpowiedni - JEŚLI nie okaże się za duży w praktyce

W tej cenie tak.Tylko nad ustawieniami aparatu będziesz musiał trochę więcej czasu spędzić niż z LX3 :smile:

mrawi - Wto 19 Lip, 2011

wielbicielxx napisał/a:
Bezlusterkowce są ok ale jak już pisano tracisz na świetle podbijasz iso i praktycznie nic nie zyskujesz poza rozmiarami.

Eee chyba nie całkiem. Iso 800 e-pl1 jest lepsze niż iso 100 np lx3. Na dodatek porównanie takie dotyczy tylko sytuacji, gdy jest ciemno, a co będzie fotografując w normalny dzień, gdy czasy migawki nie będą wymagały podnoszenia iso? Proste, bezlusterkowiec zaoferuje znacznie lepszą jakość. Tylko wymiary aparatu przemawiają za kompaktem i nic więcej.

jannik - Wto 19 Lip, 2011

No i jak zwykle fachowcy rozkręcili dyskusję akademicką.
Niby jak to ma pomóc koledze Jammesmithowi w podjęciu decyzji?!

Jammesmisth, jak ci dobrze radzę, nie bierz Szajcunga.
Też posłuchałem fachowców i potem długo szukałem kupca.

Bierz S90 lub LX3 i na pewno nie pożałujesz!
A jeszcze lepiej jak byś dołożył i wziął Canona G11, bo jest i wizjer i ruchomy wyświetlacz, co dla amatora jest rzeczą bardzo przydatną.
:)

pzodro

hijax_pl - Wto 19 Lip, 2011

Sunders napisał/a:
ylko nad ustawieniami aparatu będziesz musiał trochę więcej czasu spędzić niż z LX3
Piszesz to z praktyki?
Patrząc na posty jannika zaczynam wątpić czy mam dobry model EX-1. :roll: Tylko, że nie widzę nic złego w obrazkach z niego i obsługa nie nastręcza problemów...
mrawi napisał/a:
Na dodatek porównanie takie dotyczy tylko sytuacji, gdy jest ciemno, a co będzie fotografując w normalny dzień, gdy czasy migawki nie będą wymagały podnoszenia iso? Proste, bezlusterkowiec zaoferuje znacznie lepszą jakość.
No jak jest jasno i nie będzie potrzeby podnoszenia ISO to raczej wielkość matrycy się przełoży tylko na GO, a nie na szum, o czym pewnie myślisz pisząc: jakość obrazka.
A dokładniej to szum będzie zasadniczo tak sam i na detektorze komórki i na pełnej klatce.
jannik napisał/a:
Też posłuchałem fachowców i potem długo szukałem kupca.
Długo? No nie przesadzaj. Chyba, że długo dla Ciebie to 2-3 tygodnie. Ile aparatów wymieniłeś już w tym roku? :zalamany:
jamessmith napisał/a:
Czyli nikogo nie urażę mówiąc, że EX-1 będzie najbardziej odpowiedni - JEŚLI nie okaże się za duży w praktyce.
Jesli urazisz - to tylko jannika, który nie poradził sobie z obsługą tego aparaciku :) A jeśli gabaryty za duże - dorzuć kasy i bierz S95.
Martin___ - Wto 19 Lip, 2011

jannik napisał/a:
No i jak zwykle fachowcy rozkręcili dyskusję akademicką.
Niby jak to ma pomóc koledze Jammesmithowi w podjęciu decyzji?!

Jammesmisth, jak ci dobrze radzę, nie bierz Szajcunga.
Też posłuchałem fachowców i potem długo szukałem kupca.


A potem nabyłeś HS10, już raczej nie pod wpływem porad fachowców i najpierw byłeś zachwycony, a potem już nie bardzo :)

P.S.
Długo szukać kupca na EX-1? Niemożliwe, bo to znany i ceniony aparat.

bergercs - Wto 19 Lip, 2011

Jannik - jedno pytanie: posiadasz jakikolwiek aparat? Bo przeglądając wątki na optycznych oraz fotorecenzji wychodzi, że w tym roku miałeś G11, EX-1, HS-10, potem G11 a następnie znowu HS-10. Każdy aparat wymaga chociaż minimum umiejętności od osoby go obsługującej - odnoszę wrażenie, że istnieją jednak istoty nie wykazujące jej ani odrobiny.

jamessmith - aparatem nawet z najlepszym trybem auto z czasem zaczyna się wykorzystywać tryby manualne aby z tego aparatu wyciągnąć max - i Samsung też w auto sobie poradzi, natomiast gdy się z nim zaprzyjaźnisz docenisz jakie możliwości daje ten sprzęt.
Ludzie kupują EXa i robią fajne fotki - tylko jedna maruda nie potrafiła dać sobie z nim rady.
Kilka próbek z Flickra:












MC - Wto 19 Lip, 2011

bergercs, tragiczne te zdjęcia :cool:
bergercs - Wto 19 Lip, 2011

MC napisał/a:
bergercs, tragiczne te zdjęcia :cool:


Więc ułatwiłem sprawę Jannikowi - wystarczy, że wrzuci te swoje lepsze z G11 i problem wyboru rozwiązany :-)

P.S. Nie mów, że ostatnie Ci się nie podoba :mrgreen:

hijax_pl - Wto 19 Lip, 2011

Wybaczcie pytanie, ale to ma teraz G11? Bo już się pogubiłem...
Ostatnio zacięcie walczył z NX10, ale z tego co zrozumiałem - poległ...

bergercs - Wto 19 Lip, 2011

jannik napisał/a:
No i jak zwykle fachowcy rozkręcili dyskusję akademicką.
...
A jeszcze lepiej jak byś dołożył i wziął Canona G11, bo jest i wizjer i ruchomy wyświetlacz, co dla amatora jest rzeczą bardzo przydatną.
:)

pzodro


O G11 sugerowałem się jego wypowiedzią - bo w mitologii wymiany aparatów również już dawno się pogubiłem.

Sunders - Wto 19 Lip, 2011

hijax_pl napisał/a:
nad ustawieniami aparatu będziesz musiał trochę więcej czasu spędzić niż z LX3
Piszesz to z praktyki?

hijax_pl, tak.IMO LX3 jest łatwiejszy w obsłudze.
bergercs napisał/a:
Ludzie kupują EXa i robią fajne fotki - tylko jedna maruda nie potrafiła dać sobie z nim rady.

Nie kwestionuję tego, że EX to fajny i niedrogi jak na swoje zalety aparat, którym można b.ładne fotki wykonać, ale ideałem nie jest i swoje wady ma, a mam wrażenie ze przez kilku posiadaczy na forum jest idealizowany :smile:
Na nikoniarze.pl w wątku o EXie trochę więcej "marud nie dajacych sobie rady z EXem" można znaleźć :wink: .

jannik - Wto 19 Lip, 2011

No to żeby wam ułatwić:
Canon a85 - Lumix FZ18 - Canon A610 (został i jest) - Nikon cp8800 - Canon G11 - Nikon D80 (+18-105) - Szajcung EX1 - Fuji HS10 - Szajcung NX10 - no i ... tadaaam! - Fuji s100fs (jest szansa, że zostanie :) )

Wybaczcie koledzy fachowcy, ale jako zatwardziały amator, pozwolę sobie napisać kilka spostrzeżeń pod kątem "blond-używlaności", czyli tryb auto i odwzorowanie kolorków, no i może tryb "scena". Aha, no i oczywiście tylko jpg-i i raczej bez post-ingerencji.

Canon a85 - pomijając oczywiście średnią jakość fotek (szczególnie ostrość), to kolorystycznie i do oglądania wypluwa najładniejsze fotki (syn używa do dziś)
Canon A610 - został w rodzinie jako najfajniejszy nasz aparacik do użytku publicznego (syn, żona and me), brak wad
Nikon 8800 - rewelacyjna optyka (ostrzy na każdej dług. ogniskowej), dobra duża matryca przy odpowiedniej ilości pixeli, niezły balans bieli (choć deczko przyczerwienia), ale niestety wolny jak naćpany żółw.. :( . Poszedł w dobre i cierpliwe ręce.
G 11 - rewelacja! pod każdym względem, ale rozbudził mi się apetyt i zachciało się więcej...
Nikon D80 - no cóż.. rewelka, ale odkryłem dzięki niemu, że na dany moment nie chcę mieć lustra i nie chcę być "fachowcem" i nie chce mi się babrać z obróbką. Ale fotki nawet przy moich umiejętnościach wychodziły zaje.. ste.
EX1 i NX10 - pozwolę sobie wstrzymać się z komentarzami, by nie urazić tu nikogo, ale przyznać muszę, że przegrałem walkę z oboma (czy też obydwoma) i nadal upieram się przy tym.. no dobra.. nie powiem przy czym...
HS10 - całkiem przyzwoity tryb "auto", b. ładne kolorki, świetny tryb "sceny", super funkcja "zakres dynamiczny" itp itd., ale "nowoczesna" matryca CMOS niestety do dupy i świadczyć tylko może o tym, że nawet Fuji schodzi na psy :( ... poza tym chyba okropnie odszumia... no i poszedł w dobre ręce
Aha.. Lumix fz18 - świetna optyka, ale niestety mała matryca robi swoje. Tryb auto b. fajny, sceny również, kolory zadowalające
No i teraz Fujak s100fs - nie będę wypiewał zachwytów, bo jeszcze za wcześnie.. ale powiedzieć muszę, ze to kawał dobrego aparatu :)

jeszcze jakieś pytania?
:razz:
:mrgreen: :mrgreen:

hijax_pl - Wto 19 Lip, 2011

jannik napisał/a:
jeszcze jakieś pytania?
Tak. Mam.
Jak interpretujesz tytuł tego wątku, a w zasadzie jego drugi człon: "fotoamator z aspiracjami" :idea: :?:

mrawi - Wto 19 Lip, 2011

hijax_pl napisał/a:
mrawi napisał/a:
Na dodatek porównanie takie dotyczy tylko sytuacji, gdy jest ciemno, a co będzie fotografując w normalny dzień, gdy czasy migawki nie będą wymagały podnoszenia iso? Proste, bezlusterkowiec zaoferuje znacznie lepszą jakość.
No jak jest jasno i nie będzie potrzeby podnoszenia ISO to raczej wielkość matrycy się przełoży tylko na GO, a nie na szum, o czym pewnie myślisz pisząc: jakość obrazka.
A dokładniej to szum będzie zasadniczo tak sam i na detektorze komórki i na pełnej klatce.

Myślę jeszcze o czymś innym i bardzo prostym. Jeżeli iso 800 w e-pl1 ma przewagę nad iso 100 w lx3 to iso 100 w e-pl1 będzie tą przewagę nad iso 100 w lx3 miało jeszcze większą (fotografując w dzień, dodam też, że w nocy mozna użyć samowyzwalacza i zastosować nawet iso 100, oczywiście nie zawsze).

hijax_pl - Wto 19 Lip, 2011

Pisząc przewaga masz na myśli ilość pozostawionego szumu, czy artefakty po jego usunięciu? Rozmawiamy o właściwości matryc, czy algorytmach tworzących JPGa?
TS - Wto 19 Lip, 2011

mrawi napisał/a:
Jeżeli iso 800 w e-pl1 ma przewagę nad iso 100 w lx3

Jeśli masz na myśli szumy w raw, to przewaga wynosi góra 2 EV, a nie ponad 3. Generalnie to co bezlusterkowiec - porównywalny cenowo z zaawansowanym kompaktem - zyskuje na dużej matrycy, to traci na kitowym obiektywie. Przewaga będzie tylko w szczegółowości zdjęcia. Pytanie czy potrzebna, jeśli nie kadruje się ostro lub nie robi sporych odbitek...

hijax_pl - Wto 19 Lip, 2011

Wg DxO E-PL1 ma zaniżone wartości ISO o mniej więcej 1EV w zakresie (200-3200>

Np:
EX-1 ISO100(w rzeczywistości 97) SNR18=30,3dB
EX-1 ISO200(w rzeczywistości 196) SNR18=27,3dB

E-PL1 ISO200(w rzeczywistości 124) SNR18=33,9dB
E-PL1 ISO800(w rzeczywistości 467) SNR18=28,9dB

Czyli przy tych samych warunkach oświetleniowych (LV ~= ISO100) różnica w szumach między E-PL1 a EX-1 to 33,9-30,3=3,6dB (czyli 0,6EV)

Natomiast przy tych samych nastawach na aparacie (ISO200) różnica będzie 33,9-27,3=6,6dB (czyli 1,1EV)

;)

TS - Wto 19 Lip, 2011

hijax_pl napisał/a:
Wg DxO E-PL1 ma zaniżone wartości ISO o mniej więcej 1EV w zakresie (200-3200>

No nieźle, co ciekawe Panasy (poza najnowszym G3) mają w drugą stronę ;)

Używanie bezlusterkowca z kitowym obiektywem to dławienie możliwości dużej matrycy, mz nie warto, od razu trzeba nastawić się na zakup jasnej stałki.

hijax_pl - Wto 19 Lip, 2011

TS napisał/a:
Używanie bezlusterkowca z kitowym obiektywem to dławienie możliwości dużej matrycy, mz nie warto, od razu trzeba nastawić się na zakup jasnej stałki.
Tak jest z każdym sprzętem przecież... :wink:
jamessmith - Wto 19 Lip, 2011

Okey, z tego co pamiętam (fizycznie) EX-1>LX3>S90...

Dobra a teraz mała gra z metodą wykluczającą. Pobawmy się razem heh:
- Jeżeli rozmiar EX-1 będzie mi pasował, to biorę go. Jeżeli nie, to...? (LX3 za 1150zł, S90 za 1000zł czy S95 za 1450zł sic!).

Btw. czy naprawdę warto dać tyle za S95 mając młodszego brata za prawie pół koła mniej czy tam Panasa?

Pozdrawiam!

jannik - Wto 19 Lip, 2011

Jamessmith
Jeśli kupisz EX-a to bardzo proszę o uczciwe podsumowanie i rzetelną opinię... powiedzmy po 2 tygodniach w miarę intensywnego użytkowania.
Ciekaw będę twoich spostrzeżeń.. i tych pozytywnych i tych niepozytywnych (jeśli takie będą)
pzodro

hijax_pl - Sro 20 Lip, 2011

Sunders napisał/a:
.IMO LX3 jest łatwiejszy w obsłudze.

Możesz mi wytłumaczyć czym ta łatwiejszość się objawia?

mrawi - Sro 20 Lip, 2011

jamessmith napisał/a:
Btw. czy naprawdę warto dać tyle za S95 mając młodszego brata za prawie pół koła mniej czy tam Panasa?

Pozdrawiam!


Pewnie, że nie warto.
Jak byś musiał jednak wydać tyle kasy to już lepiej zamiast S95, kupić XZ1 olympusa.

Sunders - Sro 20 Lip, 2011

Sunders napisał/a:
IMO twoim wymaganiom najbardziej odpowiada Lumix TZ-20

hijax_pl napisał/a:
czym ta łatwiejszość się objawia?

Napiszę może czym IMO objawia się "łatwiejszość" TZ-20 /z którym miałem dłuższy kontakt niż z LX3/ w stosunku do EX1:
1.mniejszy i lżejszy.
2.lepiej działajace programy automatyczne.
3.szybszy tryb seryjny.
4.lepszy zapis video.
5.większa krotność zooma.
6.szerszy zakres możliwości ustawiania zarówno krótszych jak i dłuzszych czasów migawki.
7.panel dotykowy
8.lepiej działająca stabilizacja obrazu.
9.zewnętrzna ładowarka
10.większa wydajność akumulatora i brak problemów ze wskaźnikiem naładowania.
11.lampa wbudowana w korpus a nie "wyskakująca".
12.brak konieczności zdejmowania i zakładania dekielka na obiektyw.
13.IMO bardziej przejrzyste menu.
IMO EX to kompakt dla entuzjastów, a nie dla zwykłych pstrykaczy chcących "bez większego wysiłku intelektualnego" robić zdjęcia :mrgreen:

jamessmith - Sro 20 Lip, 2011

Raczej nie zaliczam się pod tą grupę, zgodnie z sugestywnością tematu.

Jestem w połowie wątku o EX-1 na nikoniarzach i myślę, że wypowiedzi użytkowników aparatu mnie przekonują.

Zostawmy Samsunga i wróćmy do odp. dotyczącej "jeśli..."
- LX3 czy S90 i dlaczego? (TZ'ka jest zdecydowanie za ciemna ;/)

Sunders - Sro 20 Lip, 2011

jamessmith napisał/a:
LX3 czy S90 i dlaczego?

LX3 dlatego że:
1.lepszy obiektyw, szerszy na "krótszym końcu".
2.szerszy zakres ustawianych czasów.
3.szybszy tryb seryjny.
4.lepsza lampa błyskowa
5.wydajniejszy akumulator
6.lepszej jakości zapis video.

jamessmith - Czw 21 Lip, 2011

Dzisiaj pojeździłem i zobaczyłem to co mogłem. "Pomacałem" kilka aparatów. Autopsja wykazała:
- EX taki dziwny, rozmiary i jakość ok, jednak chyba musiałbym się sporo przyzwyczajać do lubienia rozkładu na tej obudowie, trzymanie rąk.. takie to nijaka ta całość (bez obrazy)
- LX5 świetny ergonomicznie, chyba pasowało mi wszystko, wielki plus, aż chce się używać
- S95 też sympatyczny, dobrze leży w dłoniach, no i fajnej jakości powłoka
- TZ20 (wydaje mi się, że wstkie Lumixy są świetnej ergonomii i budowy) to nie to co w LXie ale nie mam chyba nic do zarzucenia. Wiecie, nawet skoki przycisków migawki się czuje. S90 nie było oraz LX3 na razie nie znalazłem.

Teraz pytanie czysto teoretyczne: jeżeli się zdenerwuję tym, co mogę dostać przy swoich wymaganiach za cenę do 1200zł, to warto dopłacić do np. XZ-1 czy S95? Do jakiego modelu i dlaczego?

Sunders - Pią 22 Lip, 2011

Sunders napisał/a:
IMO twoim wymaganiom najbardziej odpowiada Lumix TZ-20
:smile:
jamessmith - Sob 23 Lip, 2011

Najłatwiej byłoby mi powiedzieć, że nic już nie wiem i mam mętlik w głowie - a jest to powszechny obraz na forach z profesjonalistami, jednak pokusiłem się o obszerne porównanie "papierowe" w Excelu. Powiem, że rozjaśniło mi się wiele, jednak nie obędzie się - i tu do was ogromna prośba o udzielenia mi odpowiedzi - bez zadania istotnych pytań do was moi drodzy.

Pozwoliłem sobie wysunąć następujące wnioski:
a) S95 - nieopłacalny brat S90, bo za filmy fullHD płacimy aż +400zł
b) LX5 - ekstra, jeżeli każą nam zapłacić 200zł mniej, gdyż za jego cenę mamy bezkonkurencyjnego XZ1
c) P300 - byłby najtańszym super kompaktem z filmami fullHD, gdyby nie marna matryca
d) TZ20 - jego jedyne minusy to niestety największe z możliwych: matryca i jasność, stąd nazwałem go "najlepszym kompanem podróży wujka"
e) EX1 vs LX3 - mogą być porównywane tylko ze sobą ($ oraz parametry)
f) S90 - najlepszy wypośrodkowanie pomiędzy jakością a ceną, wg mnie "złoty środek" i powinien być polecany wszystkim szukającym małego aparatu do 1000zł
g) XZ1 - zwycięzca zgarnia wszystko, czyli jedyny sprzęt wchodzący w grę dla bardziej rozgarniętych artystów posiadających 1,5 kafla pln'ów
Czy ktoś się z czymś nie zgadza (myślę, że nie, bo starałem się być bardzo obiektywny).

Teraz najistotniejszy dla mnie pkt. tej (oby) kończącej się dyskusji, czyli pytania powyższego rozkminiania:
1. Odnosi się do ppkt. e) - na co powinno się zwrócić bardziej uwagę, matrycę czy jasność, bo znając odp. na to pytanie mamy wynik batalii LX3 vs EX1; jednak jeśli oba modele są niezauważalnie różne, to wybieramy Samsunga tylko ze wzgl. na ekstra ekran LCD, tak?
2. Czy coś nam odbiera lub daje dyskomfort ogniskowa dopiero od 28mm w S90 i XZ1 w stosunku do tych od 24mm? Bo jeżeli 24ki dają beczki, to przecież można odejść dalej i przybliżyć zoom..
3. Olek to chyba najlepszy dostępny kompakt. Warto tyle zapłacić za XZ-1? Co o nim krótko możecie powiedzieć i jak oceniacie zakres 28-112mm? Btw. ma ponad przeciętny ekran LCD.

Ostatecznie powstaje nam "ośka".
-----[nieopłacalny marketingowy boom]-----[tani, mały i relatywnie dobry S90]-----[rozbudowane, maszyny EX1 i LX3 w "cenie" S90]-----[500zł droższy, bez wad(?) XZ1]-----[lustrzanki]-----

bergercs - Sob 23 Lip, 2011

Wróćmy do początku: idź do MM lub FJ i obmacaj jeszcze EPLa
[S90]-- http://www.fotobasia.pl/p...4-42mm-czerwony --[XZ1]--
W kieszeni bojówek również się zmieści.

Bobby - Sob 23 Lip, 2011

Zacytuje siebie z wczesniejszego watku...
[quote="bobby"]
Gdyby kogos jeszcze to interesowalo..., mialem dzis okazje wziac do reki XZ-1. Wiec, moge podzielic sie swoimi wrazeniami co do jego ergonomii. Jest jakby troche delikatny i jakby niewywazony. Ciezkawy z lewej, a lekki i "chudy" z prawej strony. Biorac go do prawej reki, doznaje sie wrazenia ze prawa strona jest jakby za cienka i chce wysliznac sie z reki. Powinien miec jakis chocby minimalny grip. Ma wprawdzie malenka gumowa latke (patch) - moze centymetr na poltora - z mini-"wypryskami" z tylu pod kciukiem, ale wydaje sie ona niewiele pomagac. Gdyby nie wystajaca obudowa obiektywu z pierscieniem do recznego ustawiania przyslony, mozna by na pierwszy rzut okiem pomyslec ze to nie zaawansowany, ale raczej nizszej klasy kompakt. Wlasnie ta obudowa obiektywu z pierscieniem daja wrazenie ze sa nie od tego aparatu. W porownaniu do EX-1 wyglada troche ubogi, i niepewnie lezy w rekach. (Kontrastuje to z jego wygladem na fotografiach reklamowych, gdzie prezentuje sie bogato i elegancko.) Majac go w rekach, czuje sie jego brak balansu. Sytuacje znacznie poprawilby grip, nawet jakis niewielki.

Dla porownania, EX-1 lezy w rekach bardziej pewnie, i o wiele lepiej sie balansuje. Czuje sie jego wage i mocniejsza budowe. Metaliczny korpus EX-1 wyglada, i czuje sie w rekach bardziej "substantial". Jego grip, choc maly, zapewnia bezpiecznieszy chwyt.

Juz nawet S95 lepiej lezy w rekach, mimo ze jest chyba nieco mniejszy od XZ-1. Jest dobrze zbalansowany. LX5 nigdy nie mialem w rekach, wiec nie mam co do niego zadnej opinii. G12 to juz - w moim odczuciu - nieco inny typ, jesli chodzi o ergonomie.

cube007 - Sob 23 Lip, 2011

bergercs napisał/a:
Wróćmy do początku: idź do MM lub FJ i obmacaj jeszcze EPLa
[S90]-- http://www.fotobasia.pl/p...4-42mm-czerwony --[XZ1]--
W kieszeni bojówek również się zmieści.

Ja bym poczekal na ceny miniacza czyli E-PM1 :wink:

jamessmith - czy Twoj arkusz pokazuje fotki z porownywanych aparatow? ;) Mnie osobiscie EX1 odstraszyl tym co robi z jpg na wyzszych ISO i buntowaniem sie przy wielu lampach. Olek tez sie nie popisal uniemozliwiajac regulacje odszumiania...

Zakres 28-112mm jest megauniwersalny.

MC - Sob 23 Lip, 2011

I dlatego najlepiej rawy robic:-)
cube007 - Sob 23 Lip, 2011

MC napisał/a:
I dlatego najlepiej rawy robic:-)

Jak sie ma czas i ochote nad nimi siedziec :cool:

hijax_pl - Sob 23 Lip, 2011

cube007, Czy na pewno wiesz o czym mówisz ?
MC - Nie 24 Lip, 2011

Chyba jednak nie wie. Ale duzo o rawach czytal strasznych opowiesci...
cube007 - Nie 24 Lip, 2011

hijax_pl napisał/a:
cube007, Czy na pewno wiesz o czym mówisz ?

Czego nie rozumiesz? Tego ze sa osoby ktore chca, aby puszka potrafila wyprodukowac odpowiedni dla nich obrazek bez grzebania RAW? Tego, ze zaawansowany aparat (nawet jesli to kompakt) powinien dawac mozliwosc ingerencji w sposob odszumiania jpg? Nie rozumiesz, ze zamiast akwareli na jpg z wysokiego ISO mozna miec jakis detal i cos, co choc troche przypomina analogowe ziarno?

Czy moze nie ogarniasz tego, ze jak juz aparat ma stopke na lampe to fajnie jesli wyzwala cokolwiek co tam wetkniesz (z niskim napieciem), bez zabawy w izolowanie czesci stykow :?:

hijax_pl - Nie 24 Lip, 2011

cube007, Rozumiem to nad wymiar dobrze. :)

Nie rozumiem tylko utyskiwania, że w RAWach TRZEBA grzebać, czy też POTRZEBA czasu no i oczywiście OCHOTY by coś z nimi zrobić.
cube007 napisał/a:
Tego ze sa osoby ktore chca, aby puszka potrafila wyprodukowac odpowiedni dla nich obrazek bez grzebania RAW? Tego, ze zaawansowany aparat (nawet jesli to kompakt) powinien dawac mozliwosc ingerencji w sposob odszumiania jpg?

Tak trudno Ci zrozumieć, że wybór JPGa z puszki to tak na prawdę zgoda na subiektywne podejścia do kwestii wywoływania RAWa programisty (czy też grupy ekspertów, lub uśrednionego przekrojowego badania opinii publicznej), który to zaimplementował? Przecież ta wołarka to nie jest żadne czynnik losowy - to ściśle dobrane parametry pewnego procesu.
Czy to tak na prawdę trudno zrozumieć, że subiektywizm odgrywa to istotną rolę?
Czy to tak trudno zrozumieć, że ta wołarka w aparacie to nie komputer z procesorem wielordzeniowym z kilkoma gigabajtami pamięci więc siłą rzeczy musi być ograniczony i "przykrojony pod wymiar"?
Czy to też tak trudno zrozumieć, że dla tych , dla których ta wołarka jest ograniczeniem producent daje dostęp do pliku RAW?

cube007 - Nie 24 Lip, 2011

hijax_pl Sa aparaty ktore daja mozliwosc zapisania zdjecia jako RAW i przy okazji wiedza lepiej od uzytkownika jak zachowac sie przy odszumianiu w przypadku zapisu w jpg, a sa tez takie ktore maja zapis RAW i dodatkowo pozwalaja userowi na jakies dopasowanie parametrow odszumiania jpgow.

Mi bardziej pasuja te drugie, bo lubie miec wiekszy wybor niz RAW vs przecietny jpg...

hijax_pl - Nie 24 Lip, 2011

I fajnie. Tyle, że szum akurat to najmniejszy problem... Ja zamiast kontrolować odszumianie (które zapewne i tak w minimalnym stopniu byłoby pod kontrolą) wolałbym mieć kontrolę nad gammą no przykład...
cube007 - Nie 24 Lip, 2011

hijax_pl napisał/a:
I fajnie. Tyle, że szum akurat to najmniejszy problem... Ja zamiast kontrolować odszumianie (które zapewne i tak w minimalnym stopniu byłoby pod kontrolą) wolałbym mieć kontrolę nad gammą no przykład...

W moim kompakcie jest 5 stopni odszumiania - roznica miedzy -2, a +2 jest wyraznie widoczna, bez ogladania zdjecia w skali 1:1.
Z mojej strony EOT, bo autorowi watka nasza dyskusja chyba nie pomaga w wyborze :mrgreen:

hijax_pl - Nie 24 Lip, 2011

cube007, 5 stopni? No nie bądź śmieszny...

Mówiąc kontrola miałem na myśli nie ile stopni ma suwaczek, ale kontrolę adaptacyjną samego procesu: definiowanie obszarów próbkowania oddzielnie dla szumu przetwarzania i szumu śrutowego, odszumiania niezależnie dla luminacji i chrominacji, rozdzielna analiza szumu dla senseli niebieskich i czerwonych... I takie tam...

MC - Nie 24 Lip, 2011

cube007, różnica pomiędzy tymi stopniami oczywiście jest widoczna, ale nic nie zastąpi porządnego odszumiania w LR na przykład.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group