eska - Wto 09 Paź, 2007 Temat postu: Test aparatu Olympus mju-770 SW Zapraszam do lektury naszego najnowszego testu: http://www.optyczne.pl/in...arat&test_ap=56 Czekam na uwagi i komentarze dotyczące naszego materiału. konrad Arek - Wto 09 Paź, 2007 A poczytać warto, bo Konrad fajne rzeczy wyprawiał z tym aparatem. Wreszcie mogliśmy się wyżyć testersko 
MC - Sro 10 Paź, 2007 Test fajny, brakowalo jeszcze aparacik do piekarnika na godzinke wsadzic 
Swoja droga to calkiem niezla propozycja dla kogos niewymagajacego super zdjec, a dzialajacego w trudnych warunkach. Obudowy podwodne do lustrzanek tanie nie sa, a tutaj taki sprzet. Dla amatora-ok. Allan - Czw 11 Paź, 2007
Oh, mozliwosci jest znacznie wiecej. Mozna sprobowac tez ladowanie na betonie z roznych wysokosci
maziek - Czw 11 Paź, 2007 Ten mju jest fajny, mam jednego analogowego w stajni, jest niezły. Ten powninien mieć jakieś plastikowe-gumowe ochraniacze na rogach i ogólnie "rancik" zabezpieczający od styku całą powierzchnią frontu z betonem np. jak upadnie. Ale podejrzewam, że zrezygnowano z tego, bo byłby mniej stylowy. Z tego co pamiętam, ma on jakąś ciekawą funkcje podbijania wyświetlacza do zdjęć w ciemności. Tak z ciekawości BTW ile Optycznym zajmuje test obiektywu, lustrzanki, kompakta? sluuurp - Czw 11 Paź, 2007 Powiem szczerze, jak bym stał finansowo lepiej, to może kupił bym sobie ten aparacik jako alternatywę do robienia fotek w górach w zimie na mrozie i na basenie, że o deszczu już nie wspomnę. Oglądałem go z ciekawości w MM. Zauważyłem, że sporo ludzi jest nim zainteresowanych z racji swoich nietypowych możliwości. BTW: trochę sprzedawcą nie wierzyłem, ale teraz zwracam honor. andytown - Czw 11 Paź, 2007 Olek znalazł nisze i dobrze na niej zarabia.... Arek - Czw 11 Paź, 2007
Orientacyjnie - obiektywu niecały tydzień, kompakta dwa, lustrzanki trzy. Arek maziek - Pią 12 Paź, 2007 No to czapki z głów, nie sądziłem, że tyle to trwa! Arek - Pią 12 Paź, 2007 Dużo czasu zajmuje opracowanie zebranego materiału. Dla prostego obiektywu, dane z jego testu ledwo mieszczą się na jedną płytkę DVD. Dla bardziej skomplikowanego trzeba wziąć już dwie... Dla lustrzanki czasami dwóch nie starcza. Dlatego kiedyś ubawiły mnie zarzuty konkurencji, że my zwykle w teście kilka zdjęć robimy
MC - Pią 12 Paź, 2007 A moze Wy tylko testujecie PATRZAC na sprzet i dotykajac go i nucicie przy tym jakies mantry
Jedyny rozsadny zarzut jaki pamietam, to mala ilosc dostepnych zdjec przykladowych, ale ostatnio zdecydowanie sie poprawiliscie. Tak trzymac. Arek - Pią 12 Paź, 2007 Kiedyś ograniczeniem był serwer. Teraz jesteśmy na nowym i dopóki go nie zapchamy, może być więcej fotek. maziek - Pią 12 Paź, 2007 Co do zdjęc przykłądowych to mi osobiście brakuje zdjec całkowicie powtarzalnych. Zdaje sobie sprawę, że jest to bardzo trudno szczególnie w plenerze biorąc pod uwagę zmienność pogody, pór roku, światła itp, ale uważam, że pwinno byc trochę więcej absolutnie stałych punktów programu - stałych pod względem kompozycji, odległości itp. Łatwiej to zrobic w martwej naturze w studiu. |
