|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - "Zestaw ślubny"+ D90
grzegorzdz72 - Wto 02 Sie, 2011 Temat postu: "Zestaw ślubny"+ D90 Witam !
Przyznam się od razu, że nigdy nie robiłem zdjęć ślubnych, chociaż powoli chciałbym się do tego tematu przygotować.
Niebawem będę miał taką okazję na ślubie u dobrego kolegi. Oczywiście ostrzegłem go, że to lekko ryzykowne posunięcie ..;-)
Mimo wszystko chciałbym się jednak trochę do tego tematu przygotować sprzętowo, a więc tak, posiadam Nikona D90 (drugie body
w rezerwie tez mogę mieć D90), lampa SB600, Nikkor 50mm f/1.8 oraz Nikkor 18-105.
Mam możliwość pożyczenia Tokiny 11-16 mm F/2.8.
Do tego chciałbym dokupić Tamrona 17-50 F/2.8 (z VC lub bez VC) i Nikkora 85mm F/1.8 D
Teraz pytanie .... czy w/w zestaw wystarczy na wykonanie zdjęć ślubnych (kościół,przyjecie i plener) ?
Czy 85-tka wystarczy do pleneru czy mimo wszystko myśleć o zoomie ? (szukam co prawda używanego N 80-200 f/2.8
ale na razie nic w dobrej cenie nie znalazłem)
P.S. Kościół w środku jest z cegły, ze światłem tam raczej bedzie średnio, czy zatem w/w szerokokątna Tokina 11-16 ze światłem f/2.8 "da rady" ? (to samo się tyczy w/w Tamrona)
pozdrawiam
grzegorzdz72
Sunders - Wto 02 Sie, 2011
Mamy już wątek ślubny:
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=970
IMO jeden wystarczy.
komor - Wto 02 Sie, 2011
Jeśliby nie wspominać o obiektywach za grube tysiące tylko skupić się na tym, co autor wątku zaczął wymieniać, to mógłby taki osobny wątek zostać. Przeniosłem tylko do dobrego działu.
maput - Wto 02 Sie, 2011
Plenerem bym się wcale nie przejmował. 85 jako największa ogniskowa całkowicie starczy. Zresztą masz jeszcze 18-105.
Najgorzej będzie z kościołem (i zapewne weselem, choć tam już bez żadnych skrupułów możemy się wspomagać lampą), bo nawet 2.8 może być zbyt ciemne. Myślałeś nad 35/1.8 ? 50 może być za wąskie..
grzegorzdz72 - Wto 02 Sie, 2011
maput napisał/a: | Plenerem bym się wcale nie przejmował. 85 jako największa ogniskowa całkowicie starczy. Zresztą masz jeszcze 18-105.
Najgorzej będzie z kościołem (i zapewne weselem, choć tam już bez żadnych skrupułów możemy się wspomagać lampą), bo nawet 2.8 może być zbyt ciemne. Myślałeś nad 35/1.8 ? 50 może być za wąskie.. |
..no właśnie .... rzecz w tym że mam ograniczony budżet i planowałem zakup tylko T17-50 oraz N85/1.8 .... chociaż z drugiej strony N35/1.8 nie jest znowu taki drogi.
Lotuk - Sro 03 Sie, 2011
na twoim miejscu brałbym N35/1.8 lub sigmę 30/1.4, na jedno body tokina + lampa, na drugie stałka 30/35 mm (tamrona bym sobie odpuścił), takim zestawem spokojnie zrobisz zdjęcia na całym weselu, do pleneru spokojnie wystarczy N50/1.8 lub ewentualnie 18-105
komor - Sro 03 Sie, 2011
Lotuk napisał/a: | takim zestawem spokojnie zrobisz zdjęcia na całym weselu |
Tylko szeroki kąt i 30/35 mm? A jakieś zbliżenia, detale, selektywne plany?
Lotuk - Sro 03 Sie, 2011
do tego ma 50-tkę, no może poza zbliżeniami - ale to też kwestia w jaki sposób robi się reportaż
grzegorzdz72 - Sro 03 Sie, 2011
to może odpuscić sobie T17-50 i zakupić N35 f/1.8 oraz N85 f/1.8. Mogę jeszcze zabrać z pracy Nikona D50 i z trzema puszkami (D90+N35), (D90+N85), (D50+Tokina 11-16+SB600) spokojnie iść na ten ślub ?
mozer - Sro 03 Sie, 2011
grzegorzdz72, oj przy trzech korpusach to Ci się ręce pomieszają
maput - Sro 03 Sie, 2011
Dokładnie.. dwa korpusy to komfortowa praca, trzy to już może być za dużo, szczególnie w bardziej dynamicznych momentach. Inna sprawa, że w kościele podczas uroczystości jest wystarczająco czasu na małą żonglerkę obiektywami Nie to co USC...
kozidron - Czw 04 Sie, 2011
maput napisał/a: | okładnie.. dwa korpusy to komfortowa praca, trzy to już może być za dużo, szczególnie w bardziej dynamicznych momentach. |
eeee mi tam zdarza sie biegac przy reportażu z 3 korpusami, z czego jeden z innego systemu i daje radę, mozna powiedzieć nawet, że to swego rodzaju forma lenistwa, żeby nie zmieniać szkieł
maput - Czw 04 Sie, 2011
Dwa po bokach i jeden na szyi ? Czy jak inaczej, żeby się o siebie nie obijały ?
kozidron - Czw 04 Sie, 2011
maput napisał/a: | Dwa po bokach i jeden na szyi ? Czy jak inaczej, żeby się o siebie nie obijały ? |
widzę masz na to swoje sposoby, chociaż ręce są wolne, pewnie można wtedy spokojnie zapalić
|
|