|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lampy błyskowe i oświetlenie - Sony hvl-f42am w makro
kajlen - Sob 13 Sie, 2011 Temat postu: Sony hvl-f42am w makro Ostatnio przeglądając sieć trafiłem na taki film: http://www.youtube.com/watch?v=MrIgyEwhnPA
Bardzo spodobała mi się możliwość takiego wykorzystania lampy błyskowej i zacząłem zastanawiać się (gdyż w temacie lamp jestem niemalże kompletnie zielony) czy wyżej wymieniona lampa Sony dałaby radę. Pytam konkretnie o nią z trzech powodów: raz, że robię zdjęcia makro Soniaczem, dwa, że w opisie tej lampy przeczytałem, że współpracuje bezprzewodowo z body, a trzy, że podobno jest fajna. Intryguje mnie możliwość używania jej w takim celu, jak robi to facet na filmie, ale w opcji bez przewodu synchronizacyjnego. On robi to w trybie manualnym - czy istnieje możliwość, żeby aparat (czy też lampa?) sam dobrał odpowiednią siłę błysku do sytuacji, żeby osoba fotografująca nie musiała się tym martwić?
ghost - Sob 13 Sie, 2011
powinno się dać, acz przy makro trzeba uważać na światło lampy wbudowanej, błyski sterujące będą widoczne na zdjęciu. działać będzie w automatycznym pomiarze.
kajlen - Sob 13 Sie, 2011
Lampa wbudowana bedzie dziala rownolegle z lampa zewnetrzna? Zdjecia, ktore widac na na koncu filmu wygladaja dosyc dobrze, nie widac na nich sladu po wbudowanej lampie.
ghost - Sob 13 Sie, 2011
softbox jest zdaje się na zewnętrznej, nie wbudowanej. ludzie nie bez powodu używają kabelków a nie WL przy ograniczonej i dość stałej odległości lampa - aparat ma to sporo zalet.
automatyka jak to automatyka - najlepiej się jej nauczyć samemu, bo producenci skąpo dawkują informacje o jej działaniu.
kajlen - Sob 13 Sie, 2011
Czy podczas uzywania zewnetrznej lampy rownloegle do niej dziala lapma wbudowana w aparat? Na zdjeciach widocznych pod koniec filmu nie widac po niej sladu.
ghost - Sob 13 Sie, 2011
jeżeli działasz w bezprzewodówce to wbudowana steruje błyskiem zewnętrznej i przy tak małych odległościach będzie to widać, o ile jej jakoś nie przysłonisz. na kablu jest inaczej. tam błyska tylko zewnętrzna.
kajlen - Sob 13 Sie, 2011
Przepraszam za ten sam post dwa razy - tak to jest jak obsługuje się forum z telefonu komórkowego :/
Czyli generalnie o zdalnym sterowaniu raczej można zapomnieć, zgadza się? Nie ukrywam, że szukałem rozwiązania przewodowego, ale z tego co wyczytałem w grę wchodzi tylko praca manualna (co oznacza, że lampę Sony można odpuścić na rzecz jakiejś tańszej), a poza tym, jakoś nie mogłem znaleźć przewodów synchronizacyjnych do Sony.
ghost - Sob 13 Sie, 2011
dziwnie szukałeś. allegro. te są z TTL.
MaciekNorth - Nie 14 Sie, 2011
kajlen napisał/a: | On robi to w trybie manualnym - czy istnieje możliwość, żeby aparat (czy też lampa?) sam dobrał odpowiednią siłę błysku do sytuacji, żeby osoba fotografująca nie musiała się tym martwić? | Tak, po to jest przedbłysk TTL, jeśli masz nowszy obiektyw (8 styków, starsze na bagnet A miały 5 styków), możesz też błyskać a trybie ADI - a pomiarem odległości od fotografowanego obiektu. Tu masz zestawienie obiektywów, rubryka D-funktion: Minolta/Sony lenses
Cytat: | Lampa wbudowana bedzie dziala rownolegle z lampa zewnetrzna? Zdjecia, ktore widac na na koncu filmu wygladaja dosyc dobrze, nie widac na nich sladu po wbudowanej lampie. | Tak, lampa sterująca błyska również w momencie otwarcia migawki. Żeby nie było widać na zdjęciu błysku z wbudowanej, można zrobić jakiś patent w postaci założonego np. kartonika z wyciętą dziurą skierowaną w kierunku zewnętrznej lampy, to bardzo proste
kajlen napisał/a: | Nie ukrywam, że szukałem rozwiązania przewodowego, ale z tego co wyczytałem w grę wchodzi tylko praca manualna (co oznacza, że lampę Sony można odpuścić na rzecz jakiejś tańszej), a poza tym, jakoś nie mogłem znaleźć przewodów synchronizacyjnych do Sony. | Na kablu lampa zewnętrzna działa dokładnie tak jakbyśmy założyli ja na aparat, czyli pełna kontrola. W tych linkach z a-gro strasznie drogie te przewody, ja moje firmy Yongnuo kupiłem tam po 15 zł szt., wystarczyło poszukać, poczekać. Spróbuj na KKM w dziale sprzedam, czasem ktoś oferuje I nie odpuszczaj sobie tej lampy na rzecz tańszej bo stracisz wiele cennych funkcji, jak np. synchronizacja z krótkimi czasami - możesz błyskać przy czasie 1/4000, również bezprzewodowo (przydatne np. przy portretach na mocno otwartym szkle) Zaletą przy pracy w nocy są też podświetlane znaki, zamiast wyświetlacza ciekłokrystalicznego: HVL-F42AM. Ja moją kupiłem używaną za 600 zł i zamieniłbym ją tylko na F43 albo F58. Naprawdę lampka jest niezła, szczególnie właśnie przy pracy bezprzewodowej Masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem
ghost - Nie 14 Sie, 2011
ADI ma sens tylko przy błyskaniu na wprost z aparatu. przy użyciu kabla może to dać (i pewnie da) błędne naświetlenie.
MaciekNorth - Nie 14 Sie, 2011
ADI przy błyskaniu z lampą na kablu, ale skierowaną wprost na obiekt da poprawne naświetlenie, oczywiście gdy zachowamy podobne odległości aparatu i lampy względem obiektu i odpowiedni kąt padania światła, tzn. nie umieścimy lampy za obiektem Gorzej będzie gdy odbijemy błysk, dlatego przy odchylaniu palnika w lampie założonej na aparat ten przechodzi w TTL. Zresztą zarówno w ADI jak i w TTL (w korpusach cyfrowych) jest przedbłysk. Różnica w zasadzie dotyczy dodatkowego pomiaru odległości do obiektu w ADI, co jest priorytetem przy doborze siły błysku i pozwala np. ograniczyć moc błysku dla obiektów fotografowanych blisko położonych, nawet kosztem niedoświetlonego tła.
ghost - Nie 14 Sie, 2011
MaciekNorth napisał/a: | ADI przy błyskaniu z lampą na kablu, ale skierowaną wprost na obiekt da poprawne naświetlenie, oczywiście gdy zachowamy podobne odległości aparatu i lampy względem obiektu i odpowiedni kąt padania światła, tzn. nie umieścimy lampy za obiektem |
a niedziałający zegarek dwa razy dziennie pokazuje dobry czas.
kajlen - Pon 15 Sie, 2011
Ok, już chyba wszystko załapałem. Nasuwają mi się jednak kolejne pytania.
Jeśli ADI oznacza mierzenie odległości od obiektu fotografowanego za pomocą błysku, to czym w takim razie jest TTL? W internecie znalazłem, że jest to pomiar światła odbitego od fotografowanego przedmiotu, przez obiektyw, światłomierzem wbudowanym w aparat fotograficzny. To nie jest mniej więcej to samo?
Druga sprawa - czy ktoś z Was zajmuje się robieniem makro przy pomocy lampy błyskowej? Jak uważacie, która lampa bardziej się do tego nadaje: taka standardowa czy pierścieniowa?
komor - Pon 15 Sie, 2011
Nie, nie. ADI to uwzględnianie odległości ustawionej przez obiektyw i zaraportowanej do puszki. Stąd ADI działa tylko z tymi, nowszymi, obiektywami, które przekazują do puszki ustawioną odległość ostrzenia. Znając odległość ostrzenia aparat ocenia, że główny motyw zdjęcia (na niego przecież ostrzymy) jest np. blisko i mocny błysk go wypali.
kajlen napisał/a: | Druga sprawa - czy ktoś z Was zajmuje się robieniem makro przy pomocy lampy błyskowej? |
Standardowa jest mocniejsza i stosując modyfikatory typu softboksy/parasolki i inne rozpraszacze można uzyskać światło przypominające naturalne światło słoneczne padające gdzieś z boku lub z góry. Pierścieniowa daje przeważnie dość specyficzny efekt i pewnie trzeba się jej dobrze nauczyć, żeby uzyskać fajne efekty. Może odezwie się w tym wątku Hijax lub Dr11, albo ktoś inny kto ma i używa.
kajlen - Pon 15 Sie, 2011
Zwykła lampa jest na pewno bardziej uniwersalna, no i w przypadku hvl f42am na pewno ciut tańsza niż pierścieniowa Sony. Ale czy coś jeszcze na jej korzyść?
No to czekamy aż ktoś się odezwie
MaciekNorth - Pią 19 Sie, 2011
Jeszcze małe sprostowanie do postów powyżej, w tym mojego. W trybie bezprzewodowym błysk od lampy wbudowanej będzie widoczny na zdjęciu dla czasów 1/160s i dłuższych. Dla 1/200s i krótszych, czyli po przejściu w HSS (synchronizacja z krótkimi czasami), w momencie ekspozycji błyska tylko lampa zewnętrzna, błysku od wbudowanej nie będzie widać na zdjęciu. Sprawdzałem dzisiaj w lustrze
kajlen napisał/a: | Zwykła lampa jest na pewno bardziej uniwersalna, no i w przypadku hvl f42am na pewno ciut tańsza niż pierścieniowa Sony. Ale czy coś jeszcze na jej korzyść? | Pewnie chodzi Ci o drogą pierścieniową HVL-RLAM? Moim zdaniem lepiej kup HVL-f42AM a do tego albo Ring Flash, albo diodową pierścieniową, da Ci to więcej możliwości niż sama błyskowa pierścieniowa
hijax_pl - Pią 19 Sie, 2011
MaciekNorth napisał/a: | Sprawdzałem dzisiaj w lustrze | Czyli widziałeś wygaszanie palnika. A sprawdziłeś jakie to daje efekty przy oświetleniu motywu?
kajlen - Pią 19 Sie, 2011
Zgadza się, lampa wbudowana działa chyba tylko do 1/160.
Gdybym miał w tej chwili decydować się na zakup lampy to byłaby to hvl-f42am albo f43am (nie decyduję się, bo brakuje sporo środków . O nasadce ring flash już słyszałem, ale z tego co pamiętam to miałem problemy ze znalezieniem takiej, która by pasowała do lampy Sony. Lapma diodowa - spotykam się z nią pierwszy raz i muszę powiedzieć, że wygląda to ciekawie
MaciekNorth - Pią 19 Sie, 2011
hijax_pl napisał/a: | A sprawdziłeś jakie to daje efekty przy oświetleniu motywu? | Motywem był aparat w lustrze z widoczną lampą wbudowaną. Ale właśnie sprawdziłem jeszcze raz, fotografując obiekt z ok. 15cm i dla czasu 1/200s nie ma cienia od lampy wbudowanej, dla 1/160 jest cień
Cytat: | Zgadza się, lampa wbudowana działa chyba tylko do 1/160. | W bezprzewodowym działa jako wyzwalacz lampy zewnętrznej i dla czasów 1/200 - 1/4000 (HSS) też błyska
kajlen - Czw 03 Lis, 2011
Temat przygasł, ale go odkopuję. Nadal węszę przy lampie hvl f42am i mam kolejne pytanie. Czy taki Ring Flash jak podany w którymś z linków wyżej jest dostępny w wersji na lampę Sony? W opisie są tylko lampy Canona i Nikona, nie ma nic o Sony. A może to nie ma znaczenia? Z tego, co wiem nasadkę przyczepia się do palnika na rzep. Czy ktoś z użytkowników lapmy hvl f42am używa jej z tym ring flashem?
komor - Czw 03 Lis, 2011
kajlen, zasadnicza różnica między wariantami tego ring-flasha to jest długość rurki od lampy do pierścienia otaczającego obiektyw. W zależności od wielkości lampy jest potrzebna odpowiednia długość. Podejrzewam więc, że da się dobrać coś do lampy Sony, tylko trza by mieć dostęp do paru wariantów i sprawdzić.
kajlen - Czw 03 Lis, 2011
Rozumiem. Wygląda więc na to, że będzie trzeba skontaktować się z jakimś sprzedawcą, albo przejść po sklepach stacjonarnych z puszką, lampą i obiektywem i najwyczajniej w świecie przymierzyć
[ Dodano: Czw 21 Cze, 2012 19:24 ]
Odkopuję.
Czy w opisanej na początku sytuacji wykorzystania zwykłej zewnętrznej lampy w celach makro mogę użyć bezprzewodowego wyzwalacza np. http://allegro.pl/zestaw-...2428946327.html Będzie działał taki zestaw w terenie, w lesie, gdziekolwiek poza zamkniętymi pomieszczeniami? Czy powinienem kupić kabel synchronizacyjny, o którym była mowa wcześniej?
|
|