|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze obiektywu - Sigma 18-50; Sigma 17-70; Tamron 17-50 [Canon 500D]
JohnyBee - Nie 21 Sie, 2011 Temat postu: Sigma 18-50; Sigma 17-70; Tamron 17-50 [Canon 500D] Witam, zostałem zmuszony do zmiany obiektywu kitowego 18-55 przy Canonie 500D bo ze tak powiem "się popsuł" na ta chwile budżetu nie mam za dużego wiec muszę się zadowolić czymś "tańszym" znalazłem obiektyw Sigmy 18-50 mm f/2,8-4,5 DC OS HSM, co sadzicie o takiej zamianie z kita ? ewentualnie jeszcze w jakimś tam zasięgu cenowym znajdują się 2 obiektywy, one są nieco droższe ale jak różnica miedzy tym co podałem przed chwila a nimi będzie znaczna i na plus oczywiście to powiedzmy ze jestem w stanie jakoś zorganizować cash na nie, mianowicie chodzi o takie modele obiektywów :
- Sigma AF 17-70 mm f/2,8-4 DC Macro OS HMS
- Tamron SP AF 17-50 mm f/2,8 XR Di II VC LD Aspherical IF
chyba ze macie jakieś inne propozycje obiektywów które zastąpią mi kitowego 18-55 w podobnej cenie do tych powyzszych to chetnie wyslucham
jako drugi obiektyw mam już Canon EF-S 55-250 mm f/4-5,6 IS
Pozdrawiam
JohnyBee
moronica - Nie 21 Sie, 2011
ten Tamron tyle ze starszy, bez VC, ponoc jest godzien uwagi. tylko warto w sklepie przymierzyc czy ma AF celny (zreszta Sigm rowniez to dotyczy)
komor - Nie 21 Sie, 2011
JohnyBee napisał/a: | - Sigma AF 17-70 mm f/2,8-4 DC Macro OS HMS
- Tamron SP AF 17-50 mm f/2,8 XR Di II VC LD Aspherical IF |
Moim zdaniem obydwa warte uwagi, a który wybrać to już zależy do czego. Przewagą Tamrona jest stałe światło f/2,8 w całym zakresie ogniskowych, czyli szkło bardziej „reporterskie”, natomiast Sigma jest bardziej wycieczkowa: dość odporna obudowa, nieco większy zakres ogniskowych, funkcja makro (choć w tej nowszej wersji ze stabilizacją makro jest gorsze niż w starszej wersji bez OS), ale za to nie ma stałego światła.
Wybór należy do Ciebie.
007areka - Nie 21 Sie, 2011
... a ile ile masz kasy do wydania
jaad75 - Nie 21 Sie, 2011
A co z Sigmą 17-50/2.8?
JohnyBee - Nie 21 Sie, 2011
- hmm co z Sigma 17-50/2.8 - nie ta półka cenowa :/
- ile mam do wydania - nie jest to ściśle sprecyzowane ale jak pisałem zbyt dużego budżetu nie mam bo wymiana nastąpiła w mało oczekiwanym momencie i mówiąc krótko nie byłem na ten zakup przygotowany wiec chce wydać możliwie jak najmniej
- do czego ma służyć nowy obiektyw? - hmmm najczęściej robię fotki w plenerze jakieś krajobrazy/tapetki wszelkiego typu w otwartym terenie, mieście, lesie, nad rzeką do tego fotki nocne, jakieś wakacyjne a teraz dodatkowo pojawia się potomek w naszym życiu tak wiec dojdą fotki dokumentujące jego poczynania/w pomieszczeniach to tak na szybko chyba wszystko
lotofag - Nie 21 Sie, 2011
JohnyBee napisał/a: | zbyt dużego budżetu nie mam bo wymiana nastąpiła w mało oczekiwanym momencie i mówiąc krótko nie byłem na ten zakup przygotowany wiec chce wydać możliwie jak najmniej |
Jeśli jak najmniej to ponownie kup sobie EF-S 18-55/3.5-5.6 i tyle, w międzyczasie ciułaj na coś lepszego.
Jeśli nie, to wybrałbym pomiędzy Tamronem 17-50/2.8 a Sigmą 17-70/2.8-4 OS HSM. Każde z tych szkieł ma swoją specyfikę, kwestia na czym bardziej Ci zależy...
JohnyBee - Pon 22 Sie, 2011
mówiąc jak najmniej nie miałem na myśli ze muszę wydać max 300zl
podałem 3 obiektywy jeden tańszy w granicach ~900zl i 2 droższe w granicy 1500-1700zl i jak pisałem w pierwszym poście jeszcze na takie ceny jakoś wyczaruje tak wiec taka górną granice można obrać, jeżeli ewentualnie jakieś inne propozycje lepszych obiektywów a w tej granicy cenowej są to z chęcią wysłucham wszystkich propozycji,
co do tego na czym bardziej mi zależy to było by miło jakbyś podał jakie są główne różnice miedzy tymi dwoma co zyskuje w jednym tracąc w drugim i odwrotnie to na pewno uprościło by mi wybór, ogólnie przeglądam fora, testy, fotki i powiem szczerze ze cały czas jestem w kropce
Pozdrawiam
lotofag - Pon 22 Sie, 2011
JohnyBee napisał/a: |
co do tego na czym bardziej mi zależy to było by miło jakbyś podał jakie są główne różnice miedzy tymi dwoma co zyskuje w jednym tracąc w drugim i odwrotnie to na pewno uprościło by mi wybór, |
Główne różnice chyba powinieneś widzieć, przecież jakąś praktykę chyba masz, nie?
Zaletą Tamrona jest stałe światło f/2.8, a Sigmy szerszy zakres ogniskowych i "prawie makro" ze skalą odwzorowania 1:2.7 dla kombinacji najdłuższej ogniskowej i minimalnej odległości ostrzenia. Dobrze jakbyś mógł pomacać oba przed zakupem żeby móc ocenić wykonanie i kulturę pracy.
JohnyBee - Pon 22 Sie, 2011
tak jakąś praktykę mam, ale muszę się przyznać ze miałem dłuższa przerwę która się właśnie skończyła co do większej ogniskowej Sigmy nie jest to dla mnie aż tak istotne bo tak czy siak mam drugi obiektyw 55-250 tak wiec czy mi się skończy na 50mm czy na 70mm to tak czy siak mam czym to pokryć makro w sumie dla mnie na plus ale tez nie jest to tak istotne bo mało robię tego typu fotki, plus dla Tamrona za światło tak jak mówiłeś ale zastanawiam sie nad głośnością AF-u, w przypadku Sigmy jest HSM wiec chyba będzie cichszy od Tamrona ? a pomijając te plusy i minusy jak oba wypadają względem siebie jeżeli chodzi o ogólna jakość/ostrość/kolory zdjęć ?
MaciekNorth - Pon 22 Sie, 2011
Mam Tamrona 17-50, ale wersję bez VC i bardzo sobie chwalę. Ostry jak diabli nawet na pełnej dziurze, kolory ciepłe, AF najszybszy z moich szkieł (silnik w korpusie). Producent podaje że minimalna odległość ostrzenia to 27 cm, a mój na 50 mm ostrzy od 11 cm, więc do makro też się nadaje Ale trzeba sobie zdawać sprawę że wersja VC minimalnie się różni od mojej. Na Twoim miejscu postawiłbym na Tamrona i stałe światło, tym bardziej że ponoć Sigmy z Canonem nie zawsze dobrze współpracują.
jaad75 - Pon 22 Sie, 2011
MaciekNorth napisał/a: | Producent podaje że minimalna odległość ostrzenia to 27 cm, a mój na 50 mm ostrzy od 11 cm | 27mm od matrycy...
MaciekNorth napisał/a: | Na Twoim miejscu postawiłbym na Tamrona i stałe światło, tym bardziej że ponoć Sigmy z Canonem nie zawsze dobrze współpracują. | Tak jak i Tamrony, a do tego jeszcze dochodzi ich legendarna powtarzalność...
Ale fakt, też bym wybrał jaśniejszy obiektyw ze stałym światłem, zwłaszcza, że f/2.8 to w wielu sytuacjach żadna rewelacja.
MaciekNorth - Pon 22 Sie, 2011
jaad75 napisał/a: | 27mm od matrycy... | No tak, dzięki za uświadomienie, przyzwyczajenie z kompaktów gdzie zawsze podawano odległość od soczewki Faktycznie, teraz jak podstawię do wzoru to mi się skala odwzorowania zgadza.
lotofag - Pon 22 Sie, 2011
MaciekNorth napisał/a: | Producent podaje że minimalna odległość ostrzenia to 27 cm, a mój na 50 mm ostrzy od 11 cm, więc do makro też się nadaje |
A jaką skalę odwzorowania oferuje ten Tamron sprawdzałeś?
Tak BTW makro nie polega na wtykaniu przedniej soczewki w fotografowany obiekt, zwykle pożądana jest większa odległość przedmiotowa (zwłaszcza przy płochliwych "modelach"). Nie bez powodu najpopularniejsze szkła makro to teleobiektywy o ogniskowych 90-105mm - dają przyzwoitą odległość przedmiotową a przy tym nie są absurdalnie drogie.
hijax_pl - Pon 22 Sie, 2011
lotofag, w zasadzie to z tą odległością od "płochliwości" w "prawie szkle macro" (Tamek 17-50 - 11cm od soczewy) jest niewiele gorzej niż jak w rasowym szkłem macro 105mm (np Nikkor - 16cm od soczewy).
Jest tylko ponad czterokrotna różnica w uzyskiwanej skali odwzorowania między tymi obiektywami na MFD...
No i gdy na Nikkorze się ustawi 1:4 to odległość od soczewy wyjdzie nie 16 a prawie 30cm...
MaciekNorth napisał/a: | więc do makro też się nadaje | Zależy od tego co kto rozumie pod pojęciem makro... Tak samo jak to z tym portretem jest...
lotofag - Pon 22 Sie, 2011
hijax_pl napisał/a: |
Jest tylko ponad czterokrotna różnica w uzyskiwanej skali odwzorowania między tymi obiektywami na MFD... |
Dlatego jest to szkło makro a nie "prawie makro"
Chodziło mi bardziej o prostowanie częśto spotykanego stereotypu, że makrofotografia polega na podejściu jak najbliżej fotografowanego obiektu.
hijax_pl - Pon 22 Sie, 2011
lotofag napisał/a: | Chodziło mi bardziej o prostowanie częśto spotykanego stereotypu, że makrofotografia polega na podejściu jak najbliżej fotografowanego obiektu. | Dlatego ja z uporem maniaka posługuję się terminem "fotografia zbliżeniowa"
MaciekNorth - Pon 22 Sie, 2011
Cytat: | A jaką skalę odwzorowania oferuje ten Tamron sprawdzałeś? | 1:4,8 więc też szału nie ma.
hijax_pl napisał/a: | lotofag napisał/a: | Chodziło mi bardziej o prostowanie częśto spotykanego stereotypu, że makrofotografia polega na podejściu jak najbliżej fotografowanego obiektu. | Dlatego ja z uporem maniaka posługuję się terminem "fotografia zbliżeniowa" | Jak podpinam tego Tamrona przez pierścień pośredni 36mm, to ostrzy 2 cm od soczewki, więc to prawie fotografia kontaktowa
kozidron - Pon 22 Sie, 2011
a w temacie to miałem dawno temu sigme 17-70 (starą wersję) o dziwo nie mialem z nia kłopotów jeżeli chodzi o bf/ff (w sumie zakwalifikowałbym to w kategorii cudu ).
Ciemnieje do 70mm ale na pewno jest solidniej wykonana wbrew temu co twierdzi MM, mimo wszystko od 4 lat wybieram tamrona, pewnie za niedługo już trzeciego, jest ostrzejszy i ma 2.8 w całym zakresie.
Nie przeszkadza mi to, że to szkło jest "leciwe" i przy bardziej hardcorowym wykorzystaniu daje radę się rozklekotać po 2 latach. Niska cena i dobra jakość optyczna, do tego 2.8 to rekompensuje, tylko to szukanie "dobrego egzemplarza" może troszku zmeczyć. Jakis czase temu chciałem sobie kupić(już trzecią sztukę) ale niestety w sklepie były tylko 2 sztuki i wszystkie miały typowe dla tego modelu "wady".
hijax_pl - Pon 22 Sie, 2011
MaciekNorth napisał/a: | Jak podpinam tego Tamrona przez pierścień pośredni 36mm, to ostrzy 2 cm od soczewki, więc to prawie fotografia kontaktowa | Przy takiej odległości od soczewki to w zasadzie można tylko robić zdjęcia prześwietlając motyw... np reprodukować slajdy
krzysztoff77 - Pon 22 Sie, 2011
JohnyBee, W tym przedziale cenowym jaki Cię ogranicza chyba nic innego (przynajmniej nowego) nie znajdziesz. Ja swego czasu też miałem podobny dylemat. Wybrałem Tamrona ale bez VC, gdyż był jednak nieco ostrzejszy od swego następcy, tańszy no i stabilizacja nie była dla mnie priorytetem. Na Twoim miejscu udałbym się do sklepu i pomacał obie sztuki (Sigmę i Tamrona). Dobrze jest zrobić trochę fotek w sklepie i już w domku porównać które Ci bardziej odpowiadają. Wspomniałeś w poście, że zamierzasz fotografować swoją przyszłą pociechę. Dzieci to dość ruchliwe istotki więc ja bym raczej obstawał za lepszym światłem.... I tutaj mi się nasuwa jeszcze pomysł na stałkę Canon EF 50/1.8 II no ale ewentualnie jako dodatek.
|
|