Kasia.Insignia - Pon 22 Sie, 2011 Temat postu: Konkurs na film wirusowy. Nagroda 15 000zł i zmywarka Witajcie! Myślę, że możecie być zainteresowani. Parę dni temu ruszył konkurs na krótki film wirusowy. Temat przewodni: 30 minut przyjemności. Konkurs jest kierowany do wszystkich zainteresowanych sztuką filmową, szczególnie zaś do grup filmowych i twórców niezależnych. Do wygrania: 15 000 zł zmywarki marki Siemens model SR26T891EU Zasady: Film nie może trwać dłużej niż 90 sekund. Film ma ukazywać jak można wykorzystać 30 minut na przyjemności wygrywa film z największa liczbą głosów internautów zgłoszenia można nadsyłać do 24 października więcej informacji na 30minutprzyjemności.pl organizatorem są marki Siemens i Finish Pozdrawiam, Kasia [agencja interaktywna Insignia] 30minutprzyjemnosci.pl Usjwo - Pon 22 Sie, 2011 Przepraszam ze blysne tu swoja ignorancja, ale co to jest "film wirusowy"? moronica - Pon 22 Sie, 2011 Usjwo, jak nie bedziesz ostrozny podczas tych 30 minut przyjemnosci to skonczy sie to wirusem 
Kasia.Insignia - Pon 22 Sie, 2011 może to niekoniecznie słownikowa definicja, ale chodzi o taki film, który swoim potencjałem jest w stanie rozprzestrzenić się po sieci. Zazwyczaj filmy wirusowe są dość krótkie i przyciągają rzesze internautów np. humorem. Zachęcam gorąco, bo nagrody fajne, a pomysłów na przyjemności na pewno Wam nie brakuje;) edmun - Pon 22 Sie, 2011 Kasia.Insignia, nie ma to jak wymyślanie słownictwa 
sam też (mimo dobrej znajomości komputerowej) nie wiedziałem co to oznacza. może warto odpuścić sobie takie nazewnictwo ? Tadeuszek - Pon 22 Sie, 2011 Czepiacie się 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marketing_wirusowy Fajny konkurs
komor - Pon 22 Sie, 2011 Marketing wirusowy wszedł już do języka reklamy, nie ma co się kłócić. hijax_pl - Wto 23 Sie, 2011 To co z bokehem i przesłoną?
edmun - Wto 23 Sie, 2011 czyli jest to haslo z dziedziny marketingu, a nie informatyki
Kasia.Insignia - Wto 23 Sie, 2011 Zdecydowanie pojęcie marketingowe;) Swoją drogą daliście mi sporo do myślenia. moje zainteresowania jak widać naginają postrzeganie rzeczywistości. Byłam pewna, że 'marketing wirusowy', 'film wirusowy' na dobre zagościły w polskim słowniku. Muszę być bardziej uważna;) Arek - Wto 23 Sie, 2011 Też nie znałem określenia film wirusowy... A jeśli chodzi o "30 minut przyjemności"... Hmmm... Gdybym ja coś takiego kręcił na pewno byłoby to w kategorii 18+ 
hijax_pl - Wto 23 Sie, 2011
|
