|
forum.optyczne.pl
|
 |
Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Teleobiektyw-luneta
ptasiarz - Pią 02 Wrz, 2011 Temat postu: Teleobiektyw-luneta Na forum kilka razy, może więcej pojawiały się wątki czy też pytania o tym jak to by przerobić teleobiektyw w lunetę, jak się okazuje (być może już wszyscy wiedzą i Amerykę w konserwach odkrywam) nie ma takiej potrzeby, wystarczy kupić takie dziwo :
http://www.orniwelt.de/Lens2scope
Ciekaw jestem co "Optyczni" sądzą o takim zestawie
Arek - Pią 02 Wrz, 2011
Widziałem kiedyś. Ciekawy wynalazek. Szkoda, że okularów nie można wymieniać.
goornik - Sob 03 Wrz, 2011
Ja mam do Nikona takie cudo produkcji Hamy - niestety w wersji prostej. Okular ma ogniskową 10 mm i pole około 50*. Na Księżycu jest OK, z planetami nieco gorzej.
szymon.k - Pią 09 Wrz, 2011
jak to cudo się nazywa? Bo byłbym czymś takim zainteresowany ale nawet nie wiem jak to znaleźć.
kivirovi - Pią 09 Wrz, 2011
lens2scope
szymon.k - Pią 09 Wrz, 2011
kivirovi to że lens2scope to wynika z linka do niemieckiej strony orniwelt. ale być może jest jakieś inne określenie tego ustrojstwa? W każdym razie dzięki za dobre chęci
hijax_pl - Pią 09 Wrz, 2011
Ale "lens2scope " to właśnie nazwa produktu firmy Tonta.
Chodzi Ci o dokładny model owego produktu pod bagnet F?
Google też pokazuje linki, z których wynika, że to to zniszczyło piny Sigmy...
http://alpenglow.info/201...-and-a-warning/
szymon.k - Pią 09 Wrz, 2011
hijax_pl chciałbym coś o tym poczytać i ewentualnie kupić, wiem że Tonta nazywa to lens2scope ale być może istnieje jeszcze jakieś inne określenie tego "cudu" żeby coś znaleźć w polskiej dystrybucji, bo jak poszedłem do FotoJokera to za boga nie mogłem im wytłumaczyć o co mi chodzi. Chcieli mi sprzegać redukcję do teleskopu.
hijax_pl - Pią 09 Wrz, 2011
Ja bym powiedział tak: "Adapter robiący z obiektywu lunetę. No... taki okular z bagnetem"
szymon.k - Pią 09 Wrz, 2011
dzięki, dobre i to.
hijax_pl - Pią 09 Wrz, 2011
Nikon swego czasu robił coś takiego. Miało to symbol LSC (jako skrót od Lens Scope Converter)
http://www.fredmiranda.co...s/37/435837.jpg
szymon.k - Pią 09 Wrz, 2011
Ma ktoś z was pojęcie jak to się sprawuje w praktyce? Czy warto zapłacić 170 ojro, czy lepiej sobie kupić jakąś zwykłą lunetkę do obserwacji krajobrazu i może księżyca.
Hijax dzięki za pomoc, już któryś raz mi pomagasz. Pozdrawiam
Arek - Pią 09 Wrz, 2011
Sorry ale 700-800 zł za to bym nie dał. Za 1159 zł masz już lunetę z prawdziwego zdarzenia ze szkłem ED:
http://deltaoptical.pl/bl...65ed,d1892.html
i to z okularem dobrej klasy, który na dodatek możesz wymieniać oraz aluminową walizeczką w komplecie.
W podobnej cenie co ta nasadka masz to:
http://deltaoptical.pl/bl...ma-80,d333.html
szymon.k - Pią 09 Wrz, 2011
też tak mi się wydaje, że gra nie warta świeczki. DZięki.
kivirovi - Pią 09 Wrz, 2011
Jak ktos ma dobry (!) obiektyw 100-500 i glownie fotografuje to ja bym to wolal niz noszenie jeszcze lunety. Jak ktos potrzebuje czegos do obserwacji to luneta lepsza.
Te starsze LSC sa na rynku wtornym i za ok. 100 euro mozna je kupic. Niestety sa na wprost.
|
|