Arek - Wto 06 Wrz, 2011 Temat postu: Test obiektywu Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8 Zapraszam do lektury i dyskusji: http://www.optyczne.pl/in...ywu&test_ob=240 Arek hijax_pl - Wto 06 Wrz, 2011 Obiektyw bez wad? 
Arek - Wto 06 Wrz, 2011 Na to wygląda. Fotografowanie nim to naprawdę przyjemność. maput - Wto 06 Wrz, 2011 Żeby jeszcze te matryce w m4/3 były mniej napakowane i w technologii nowych matryc sonowych, to byłoby bardzo miło. Jasio - Wto 06 Wrz, 2011 To mi wygląda na odpowiednik C85/1.8 tylko pod względem przysłony to pewnie odpowiada 2.8 maput - Wto 06 Wrz, 2011
Nie, to tylko obiektyw o podobnym ekwiwalencie ogniskowej. Nie wszystkie obiektywy wypuszczane przez producentów muszą być odpowiednikiem jakiegoś Canona... Jasio - Wto 06 Wrz, 2011 No dobra odpowiednik Nikona 
mozer - Wto 06 Wrz, 2011 Odpowiednik Tamrona 90 f/2.8 
Arek - Wto 06 Wrz, 2011 Tiaaaa.... Gabarytami w szczególności... Jak się Tamron wysunie... MC - Wto 06 Wrz, 2011 Szczególnie w macro... mozer - Wto 06 Wrz, 2011 Komuś brakuje poczucia humoru
TS - Sro 07 Wrz, 2011 W sumie parametry niewyszukane, więc czemu nie miałby być wybitny... ?
tropen - Czw 18 Paź, 2012 Witam Wszystkich. Zwracam się do Was z pewnym pytaniem technicznym. Od jakiegoś czasu posiadam ten obiektyw (podpinam go do PENa e-pl3), ale w jego działaniu zauważyłem niepokojącą rzecz. Po jakimś czasie od włączeni aparatu i po zrobieniu kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu zdjęć (nie ma zasady), przysłona w obiektywie zaczyna sama pracować, czemu towarzyszy charakterystyczny dźwięk. Co konkretnie mam na myśli i czym to się objawia? Na przykład po wejściu do menu aparatu i po powrocie do trybu LV przysłona w tym samym momencie się przymyka by po chwili znowu się otworzyć. Gdy ten efekt się uaktywni, słychać/widać go także gdy poruszę aparatem. Podejrzewam, że wówczas to może mieć związek z różnie naświetlonym obiektami, na które w danym monecie natrafia obiektyw, choć nie jestem pewny. Czy wiecie w czym rzecz? Czy Wasz 45mm f/1.8 Olympusa też tak ma? Nie wpływa to co prawda na jakość zdjęć, ale dziwne jest to, że ten efekt pracującej przysłony nie pojawia się od razu po włączeniu aparatu tylko po jakimś czasie... Jak to wygląda u Was? Macie jakieś sugestie? jaad75 - Czw 18 Paź, 2012 tropen, przełącz na manual, albo priorytet przysłony... tropen - Czw 18 Paź, 2012 W zasadzie pracuje wyłącznie na priorytecie przysłony (tryb A), ale efekt o którym pisze niestety pojawia się w każdym trybie... dcs - Czw 18 Paź, 2012 tropen, E-PL3 zmienia ekspozycję w LV. tropen - Czw 18 Paź, 2012 Rzecz w tym, że najczęściej korzystam ze światła f/1.8. Właśnie dlatego pracuje na priorytecie przysłony, aby wymusić na aparacie f/1.8. Mimo to po wejściu z menu na LV przysłona się przymyka, aby znowu się otworzyć i jak napisałem wyżej efekt ten uaktywnia się dopiero po jakimś czasie. Zasady tu nie znalazłem. Przy przymkniętej przysłonie efekt również występuje na dokładnie takiej samej zasadzie. Z tego co wiem w prawidłowo działającym obiektywie przysłona powinna się ewentualnie przymykać (w zależności jaką wartość ustawimy) wyłącznie po naciśnięciu spustu migawki, by znów się otworzyć po wykonaniu zdjęcia... Potwierdzacie? jaad75 - Czw 18 Paź, 2012
tropen - Czw 18 Paź, 2012
Co konkretnie macie na myśli? Podczas LV przysłona e-pl3 pozostaje cały czas maksymalnie otwarta... W trybie priorytetu przysłony, ekspozycja powinna być zmieniana wyłącznie przez czas naświetlania, gdyż przysłona jest tak jakby zablokowana wartością, która jest ustawiona. elnino - Czw 18 Paź, 2012 jest dokładnie tak jak napisał jaad75; jeśli masz włączone LV to, "poruszając aparatem" zmieniasz dopływ światła i przysłona pracuje; dzieje się tak nie tylko z tym obiektywem ale także z pozostałymi i nie tylko na epl3 ale i wczesniejszych. Poza tym np. u mnie tak to wygląda cały czas a nie po "kliku kilkunastu lub kilkudziesięciu zdjęciach". dcs - Czw 18 Paź, 2012 tropen, Automatycznie dobiera ekspozycję, aby wyświetlić obraz na wyświetlaczu w dobrej jakości, nie dla ciebie. Podczas robienia zdjęcia użyje jaką nastawiłeś. jaad75 - Czw 18 Paź, 2012
elnino - Czw 18 Paź, 2012
tropen - Czw 18 Paź, 2012 Cały czas pozostaje dla mnie zagadką skoro ten efekt jest, dlaczego nie od razu po włączeniu aparatu? [ Dodano: Czw 18 Paź, 2012 17:55 ] Faktycznie, tu macie rację, że aparat przysłoną reguluje sobie ilość światła wpadającego do obiektywu podczas LV, aby to co jest na ekranie nie było niedoświetlone lub prześwietlone. U mnie też to występuje tuż po włączeniu aparatu, ale jest to prawie nie zauważalne w sensie dźwiękowym i wizualnym. Jednak jestem przekonany, że efekt, który opisałem wcześniej występuje niezależnie od tego. Gdy już się zacznie, przysłona zaczyna pracować głośno i przy najmniejszym ruchu aparatu widzę jak listki przysłony pracują. Tak samo przy przechodzeniu z menu do LV słyszę ten głośny dźwięk przysłony i widzę zamykającą i otwierającą się przysłonę. Oczywiście wyłączeniu i włączenie aparatu na jakiś czas powoduje, że ten efekt znika... i nie ma wpływa to w żadne sposób na błędne naświetlanie w LV... Chyba jednak coś jest nie tak... [ Dodano: Sob 20 Paź, 2012 13:19 ] Z ciekawości poszedłem ze swoim zestaw epl-3 + 45mm do sklepu, w którym mogłem sobie porównać z dokładnie takim samym zestaw. Na moim aparacie w przypadku obydwu obiektywów przysłona pracowała sobie sama (po jakimś czasie od włączenia aparatu). W przypadku aparatu sklepowego (również podłączałem oba obiektywy), przysłona pracowała wyłącznie podczas naciskania spustu migawki, a mimo to nie zauważyłem najmniejszego problemu z prześwietlaniem w trybie LV. Czy ktoś wie o co tu chodzi? 
|
