kistian - Wto 13 Wrz, 2011 Temat postu: Sigma DP1 czy Sigma DP2 Witam, jak w temacie. Który kompakt warto kupić. DP1 można już nówkę mieć za 1000zł. Czy warto dopłacać do DP2, tym że trochę szybciej chodzi? hijax_pl - Wto 13 Wrz, 2011 Zasadniczo różnica między nimi to obiektyw... sigmiarz - Wto 13 Wrz, 2011 dp1 28mm a dp2 to 41 zależy jakiego obiektywu potrzebujesz starsze sigmy z serii dp mają lepszy dr w nowszych podobno jest lepsze wysokie iso.. ale nie jest dużo lepsze. fatman - Wto 13 Wrz, 2011 DP2s ma nowszy soft i procek ale... węższy obiektyw (41). Ale warto chyba dopłacić do DP1x (jak komuś zależy na szybkości). Sigmiarz - jak już tu Cię mamy specu - czy soft Sigm odejmuje darki? kistian - Wto 13 Wrz, 2011 czy w tej cenie coś lepszego się znajdzie? chociaż wątpię.., ale może sie mylę sigmiarz - Wto 13 Wrz, 2011 nie twierdzę że jestem specem, ale tak, odejmuje darki. [ Dodano: Wto 13 Wrz, 2011 19:10 ] np. jak naświetlam na 5s kolejne 5s czekam jeszcze zanim zacznie zapisywać na karcie. [ Dodano: Wto 13 Wrz, 2011 19:13 ]
nie, za 1k nie dostaniesz niczego lepszego, nawet do 2.5k, będzie trudno.. kolejnym ciekawym kompaktem jest dopiero fuji x100, ale to dużo drożej.. fatman - Wto 13 Wrz, 2011
No właśnie! Pamiętam, że gdzieś w sieci czytałem o tym (zanim kupiłem swoją DP1) bo przecież długo ten procek obrabia te zdjęcia niemożebnie długo. Hijax_pl mnie pytał. kistian - Wto 13 Wrz, 2011 fatman, jak długo ? hijax_pl - Wto 13 Wrz, 2011 fatman, ale to widać po tych samplach, które mi podesłałeś... sigmiarz - Sro 14 Wrz, 2011 jeśli dużo pracuje sie ze zdjęciami, tzn. w x3f chcemy zmienić exp. kontrast, w znaczny sposób lepiej obrabiać w lightroom, tam można usunąć kolorowy szum w tych niedoeksponowanych miejscach, poza tym w spp sigmy nie można zmienić wb w precyzyjny sposób, krótk o i zwięźle, soft sigmy jest tragiczny... i nic z tym nie robią. [ Dodano: Sro 14 Wrz, 2011 03:10 ] kistian, jak masz c 60d to ten kompakt nie ma sensu, bo jako pstrykacz nie jest ciekawym aparatem, jest wolny i ma tragiczne jpg-i. W Twoim przypadku lepszy będzie coolpix albo canon z serii g a poważne zdjęcia gdzie potrzebujesz jakości lepsze będziesz miał z c60d. fatman - Sro 14 Wrz, 2011
Jak zdjęcie naświetlam 10 sekund to obróbka i zapis potrafi trwać również 10 sekund. Zwykle 4-5 sekund po zrobieniu trwa obróbka i tyle samo zapis. Ten aparat jak pisze Sigmiarz - tylko do RAWów, Jpegów nawet nie rozważaj. kistian - Sro 14 Wrz, 2011 o RAWach myślę, tylko właśnie coś takiego z takimi kolorkami chciałbym mieć w piesze wędrówki w góry.. żeby lustra nie ciągnąć bo to swoje waży + bagaż i robi się trochę ciężko sigmiarz - Sro 14 Wrz, 2011 w górach kiepsko bo nie ma wizjera optycznego.. na ekraniku nic nie widać, tzn. widać ale nie za wiele, kadorwanie świetne w ftografii nocnej ew. we wnętrzach. w plenerze jeśli nie w zacienionym miejscu jest problem wizjer kosztuje 500pln do aparatu za 1000 
koniecznie dokup osłone na obiektyw bo przednia soczewka ma jakieś powłoki ale one nie chronią przed odblaskami poza tym do osłony można mocować filtry, bez osłony nie ma jak. Szczerze.. nie wiem co robisz za aparatem na co dzień ale 60d nie jest ciężkim aparatem, i ma chyba wszystko lepsze od tej sigmy. Do tego jak założysz jakikolwiek kit Canona masz lepszy obiektyw, i co ważne ze zmienną ogniskową co w górach może się przydać 
kolorki ? nie licz na cuda prosto z aparatu, Lightroom lub odpowiednik i sporo cierpliwości. [ Dodano: Sro 14 Wrz, 2011 09:54 ] albo może podaj przykład zdjęcia z Sigmy gdzie są te kolorki o które Ci chodzi bo to ciekawe.... 
Z Sigmy polecam szerokokątne zoomy a nawet ten 18-50 ze stałym światłem, to są dobre obiektywy w rozsądnych cenach, Sigmy dp tp mógł być przebój w dniu premiery dp1 niestety pierwsze wersje firmware'u były tak trefne że każdy kto kupował się zrażał, stąd niska cena dp1 kistian - Sro 14 Wrz, 2011 fatman, przesłał mi rawa prosto z puchy i bylem zachwycony komor - Sro 14 Wrz, 2011 A właśnie, zapytajmy Fatmana czemu kupił Sigmę, mając już całkiem konkretny sprzęt i warsztat w głowie? fatman, Sigmę targasz zamiast czy oprócz lustra? sigmiarz - Sro 14 Wrz, 2011 z ciekawości
fatman - Sro 14 Wrz, 2011
Powody były dwa: 1) Nie taszczyć po górach lustra ze szklarnią. 2) Mieć coś małego zawsze ze sobą. Dużo jeżdżę po kraju a czasami trafia się takie światło że tylko siąść i płakać, że się sprzętu ze sobą nie ma. A teraz - jak doszło do decyzji: Jeden kolega pokazał mi wieczorkiem na ostatnim zlocie na notebooku zdjęcia nasłonecznionego lasu z przebijającymi promieniami przez korony drzew oraz zdjęcia soich dzieci bawiących się zimą w słońcu na śniegu zrobione tym aparatem... Jak wiadomo kontrasty przy takich zdjęciach są masakryczne. A tu... spox. I jeszcze te kolory! Pełna dynamika mieściła się w jednej fotce. Nie potrzeba HaDeeRzyć. I to mnie zainteresowało !!! Poczytałem w sieci, pooglądałem fotki i zaryzykowałem 700 pln kupując prawie nówkę na znanym portalu aukcyjnym. Gościu, który mi sprzedawał traktował tę Sigmę jako drugi aparat. Na codzień foci Nikonem D700. Przesłał mi na moją prośbę swoje zdjęcia nocne. Szczena mi opadła... Byłem świadomy wszystkich wad tego aparatu przed zakupem: wolnej mulasto pracy, dźwięku wysuwającego się obiektywu i... to w zasadzie wszystkie wady. Zaletami dla mnie są: APS-C przy wadze 250g, dynamika matrycy Faveon, niezdejmowalny dobry obiektyw (więc nie ma jak zapaprać matrycy) i cena... Kosztował mnie tyle co zwykła małpeczka. Używam go tylko do scen statycznych o dużej rozpiętości tonalnej i krajobrazów ze względu na dynamikę (w 90% ze statywu) więc wolna praca nie ma dla mnie znaczenia. Więcej czasu spędzam nad kadrowaniem i czekaniem na światło 
Nie polecam "do miasta", do sportu, do reporterki. To nie ten aparat.
Mam załadowany ostatni firmware co pozwoliło mi nawet przedefiniować klawisze i teraz bez wchodz3enia w menu zmieniam: ISO, punkt AF, czas, przesłonę i koryguję naświetlenie. Wszystko obsługuję 4 klawiszkami. Proste niczym kamera otworkowa.
sigmiarz - Sro 14 Wrz, 2011
niemożliwe, w pierwszej dp1 nie ma takiej mozliwości. Kamera otworkowa nie jest prostym narzędziem. 
fatman - Sro 14 Wrz, 2011 Ależ drogi Sigmiarzu: http://www.sigma-dp1.com/.../Ver.2.00_E.pdf sigmiarz - Sro 14 Wrz, 2011 ok, na upartego, ale dopiero w dp2x i w dp1x jest to zrobione dobrze. [ Dodano: Sro 14 Wrz, 2011 21:28 ]
nie musisz taszczyć, po prostu bierzesz do torby aparat + jedno szkło.
ja kupiłem dp1 bo nie miałem pieniędzy na nic innego, bałem się kupować używane lustro na al***o dp jest niezła jako drugi aparat, ale jeszcze lepszy jest fuji x100, kosztuje ale jak ktoś ma wybór brać dp za gotówkę albo kredyt na fuji lepiej brac fuji z wszystkim co się wiąże z kredytem. Szkoda tylko że nie robią czarnej, ale zawsze mozna ją sobie okleić czarną izolacyjną
[ Dodano: Sro 14 Wrz, 2011 21:30 ] cp do kolorów sigmy, kiedyś zrobiłem sobie preset w lr, miałem kilka zdjęć z innego aparatu i chciałem żeby pasowały do tych z dp miały być razem w serii, jakieś 10 minut suwania 
fatman - Sro 14 Wrz, 2011
Nie ma sensu. Zanim spłacisz kredyt na x100 wyjdą już nowe zabawki. Kupując taką np.DP1 (nowość z rocznika 2009) niczym nie ryzykujesz. Znasz opinie z forow, są update'y firmwareów. Stare przysłowie Apaczów mówi: "Plecy pionierów... pełne są strzał"
sigmiarz - Sro 14 Wrz, 2011 Apaczów prawie już nie ma.. bo przyszli pionierzy z innego kontynentu i mieli kamizelki z grubej skóry
|
