|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - Canon24-70 2.8/L czy Tamron SP AF 17-50 f/2.8 + T. 28-75/2,8
_tobik - Pią 02 Lis, 2007 Temat postu: Canon24-70 2.8/L czy Tamron SP AF 17-50 f/2.8 + T. 28-75/2,8 Bardzo proszę o pomoc.
Obecnie posiadam canona 24-70 2.8/L, ale męczy mnie jedno. Naczytałem się na różnych forach, m.in. np. oceny zarówno Tamrona 17-50 f/2.8 jak i Tamrona 28-75 f/2.8 że nie odbiegają one wiele od canona. Że jego cena jest zdecydowanie przesadzona i zastanawiam się czy właśnie w tejsamej cenie nie byłoby lepiej zastanowić się nad czymś z bardziej szerokim np Tamronem 17-50 f/2.8 i do tego również stałka Tamrona 24-75 czyli większe możliwości jeśli mowa o ogniskowej, ze stałym jasnym światłem.
Wydając np na Tamrona 28-75/2,8 1250 zł + za Tamrona 17-50 f/2.8 około 1300 zł byłoby mnie stać jeszcze na gripa zamiennik i niezła lampę np canona 430 EX.
Martwi mnie i jednocześnie zastanawia - czy nie stracę na jakości zdjęć i czy canon w swojej uniwersalności jest na tyle dobry by pobić to wszystko u Tamrona.
Obiektywy do zdjęć portretowych w plenerze i w kościele.
Bardzo proszę o radę.
Zgóry serdecznie dziękuję.
MM - Pią 02 Lis, 2007
Ja bym się tego szkła w życiu nie pozbywał. Jego trwałość i pewność działanie jest nie do przecenienia. Do tego ta rewelacyjna praca AF...
Mała dygresja... kilka dni temu robiłem ślub, potem wesele, dynamiczne tańce itd. ... było CIEMNO...chciałem użyć stałki 50/1.4... kiszka, stanowczo za wolny AF w takich warunkach. 35L jeszcze nie mam, tak samo jak jeszcze nie mam 16-35L. Sigma 17-35? Porażka, AF szybki, ale "chodzi" jak chce i przy maksymalnych dziurach w takich "szybkich" zdjęciach jego celność to loteria. Zostało właśnie 24-70L, pełna dziura i... dawał radę I właśnie w takich chwilach najbardziej kocham ten obiektyw, za jego pewność i niezawodność. Jego szybki i precyzyjny AF uratował mi zdjecia w ciężkich warunkach.
Tamrony w niektórych sytuacjach mogą optycznie dorównywać tej L-ce, ale są momenty, kiedy NIC z zamienników jej nie zastąpi i dlatego tyle trzeba za to płacić. Jeżeli się na tym zarabia i już się ma taki obiektyw to moim zdaniem bez sensu jest się go pozbywać.
_tobik - Pią 02 Lis, 2007
Dziękuję MM. Dałeś mi teraz do myślenia. Może ktoś jeszcze udzieli kilku cennych wskazówek z własnego doświadczenia?
Smola - Pią 02 Lis, 2007
Ja także dziekuję MM za tą odpowiedz. Konkret, jasna sytuacja - to jest prawdziwy test obiektywów.
Myśle nad tym Tamronem 17-50/2.8 zamiast L-ki 17-40/4.0.
P.S. AF - ważna sprawa, szczególnie przy ślubach. Ja potrzebuje obiektyw głównie do fotografowania gór więc chyba ten Tamron będzie ok. Szybkośc AF nie jest tam aż tak istotna. To co dla mnie najważniejsze to ostrość.
koraf - Pią 02 Lis, 2007
Miałem: 24-70/2.8 sigma , 24-105/4 canon a teraz mam 24-70/2.8 canon i tak jak pisze MM za żadne skarby ( chyba że wyjdzie nowy c 24-70/2.8 i będzie lepszy) nie zamieniłbym na inny ( mam puszki 5d i 20d) i w pełni się zgadzam z opinią MM ... nic dodać nic ująć.
_tobik - Pią 02 Lis, 2007
Cholera może faktycznie zostanę przy mojej stałce canona a na 430 ex jakoś dozbieram, bo chyba nie ma sensu pozbywąć się tak dobrego szkła a potem żałować.
goltar - Pią 02 Lis, 2007
_tobik napisał/a: | chyba nie ma sensu pozbywąć się tak dobrego szkła a potem żałować. | zgadzam się w 100%
komor - Sob 03 Lis, 2007
_tobik napisał/a: | i do tego również stałka Tamrona 24-75 |
_tobik napisał/a: | Cholera może faktycznie zostanę przy mojej stałce canona |
To w końcu chodzi o stałkę czy o zooma?
MM - Sob 03 Lis, 2007
Niektórym się stałka ze stałym światłem kojarzy
kosmodrom - Wto 06 Lis, 2007
...a nie powinna - dla wyjaśnienia, jakby to miało jeszcze komuś pomóc - stałka to obiektyw stałoogniskowy (bez zoomu). Zwykle charakteryzujący się dużą jasnością i lepszą jakością zdjęć niż zoomy... zwykle, bo nie zawsze tak jest.
Tobik na twoim miejscu jakbym już kupił 24-70 to bym nie kombinował, bo możesz stracić kasę a może i jakość
No właśnie - przesiadł się ktoś kiedyś świadomie z Canona 24-70L na Tamiego 28-75 (nie zmuszany problemamami budżetowymi)?
Pozdr!
JarekA - Sob 10 Lis, 2007
Miałem przez ponad rok super ostrego Tamrona 28-75 i uważam, że to swietna optyka za rozsądne pieniądze. Fakt, że jakośc wykonannia to nnie eLka, ale cena za nowy w grannicach 1200 to wg. mnnie okazja. Co do Canona 24-70/2,8 to ...... mam to szkło. MM ma w 100% rację odnośnie jakości wykonania i szybkości AF. Własnie dla tych powodów wymieniłem mojego ulubieńca (Tamrona) na coś jeszcze lepszego. Głównie wkurzał mnie często mylacy się AF przy gorszym świetle, a poza tym po roku pracy pojawiły się podczas jego pracy jakieś dziwne odgosy. Okazyjna cena sprawiła, że mam Canona i to jest szkło na lata. Fakt, że jest odrobinę mniej ostry na pełnej dziurze od mojego Tamrona, ale nadrabia to plastyką obrazu i odwzorowaniem kolorów. Nastepna sprawa, która jest super rozwiazana to oslona przeciwsloneczna - Canon przy zwiekszaniu ogniskowej skraca sie i niejako dostosowuje sie do fabrycznej osłony. Super sprawa, bo to bardzo pomaaga przy pracy pod światło w pełnym zakresie ogniskowych obiektywu. W tamronie (jak w zdecydowanej wiekszosci obiektywów) osłona spełniała swoje zadanie tylko przy szerokim kącie.
Na poczatku problemem była wielkość i masa Canona, ale w połaczeniu z normalnym na wielkość body (20D) nie ma w tej chwili problemu.
Podsumowując - polecam wszystkim Canona 24-70 - jednak jest on zdecydowanie za drogi dla przeciętnego fotoamatora - pozostaje czekannie na okazje albo kupno uzywki w USA - ale naprawdę warto.
|
|