|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - czy zmiana matówki w 1000d ma sens
panopticon - Pią 28 Paź, 2011 Temat postu: czy zmiana matówki w 1000d ma sens witam,
biorę pod uwagę zakup nowej matówki do 1000d - nie jestem zadowolony z ostrzenia AF, body i szkło były kalibrowane, ale niewiele pomogło.
mam pytania:
1. czy jest w ogóle sens w tym body zmieniać matówkę - wizjer ma małe powiększenie i z obecną nie da się ostrzyć - czy klin/raster by to zmienił?
2. do jakich celów jest lepszy klin, a do jakich raster?
klin wydaje mi się lepszy do obiektów z liniami prostymi - budynki itp.
3. ja robię głównie zdjęcia ludziom, co tu się sprawdzi?
4. czy wiecie może jak wygląda sprawa z pomiarem światła - bardzo będzie nowa matówka tu ingerowała?
5. punkty AF będą się palić przy AF? widziałem posty o tym, że są na matówce, inni twierdzą, że nie.
6. co się traci z takimi matówkami? podobno obraz ciemnieje? czy można kupić matówkę z klinem/rastrem tylko w centrum, tak aby obraz tylko tam ciemniał?
założenia są takie, aby:
nie pogorszyć AF, umożliwić trafianie z ostrością w MF, nie zepsuć za bardzo innych parametrów
w tej chwili słaba celność AF odbiera mi frajdę (50 1.8 ma straszne luzy) przymykanie niewiele pomaga niestety.
nie wykluczam też tego, że oczekuję za wiele od sprzętu, a sam nic nie potrafię
dzięki za pomoc.
ghost - Pią 28 Paź, 2011
moim zdaniem to nie ma sensu. klin i raster zakryje Ci pół kadru. wizjer w EL jest słaby i trzeba z tym żyć.
panopticon - Pią 28 Paź, 2011
pół kadru?
np taka:
http://www.ebay.pl/itm/Du...=item563ece7fa4
zakrywa tylko centrum, a może dałem zły przykład?
co oznacza skrót EL?
czytałem gdzieś, że wizjer pokazuje ostrość przy f4 - poniższe wartości nie mają w nim wpływu na GO - czy tak rzeczywiście jest?
ghost - Pią 28 Paź, 2011
taka jest lepsza, bo zdaje się nie jest to import z małego obrazka, tylko coś zrobione pod aps-c.
mz ostrzenie na małym wizjerku jest frustrujące i szkoda czasu na takie zabawy.
miałem matówkę z klinem i byłem niezadowolony, ale oczywiście są ludzie, którzy sobie chwalą (i to całkiem sporo).
EL- entry level. najniższe modele w ofercie producenta.
nie wiem jak jest skonstruowany wizjer w 1000D, więc nie powiem czy punkty AF zostaną. zwykle są one wyświetlane na czymś innym niż matówka (osobna szybka/wyświetlacz LCD), więc jej wymiana nie szkodzi.
Cytat: | czytałem gdzieś, że wizjer pokazuje ostrość przy f4 - poniższe wartości nie mają w nim wpływu na GO - czy tak rzeczywiście jest? |
powiedziałbym, że koło f/2.8 , ale faktycznie fabryczne matówki są zoptymalizowane w celu pokazywania jasnego obrazu z ciemnymi szkłami (typu kitowce), za co ceną jest fałszowanie głębi ostrości dla jasnych szkieł.
panopticon - Pią 28 Paź, 2011
dzięki za odp.
mógłbyś jeszcze wyjaśnić jakie są różnice w pracy z rastrem a klinem? do czego co jest lepsze?
ghost - Pią 28 Paź, 2011
klin to 2 (czasem więcej, w matówce z ebaya 3 - czyli 2 kliny obok siebie) pola na których obraz wraz z wychodzeniem poza ostrość przesuwa się w różnych kierunkach. jak zgrasz pola, tak żeby nie było widać przesunięć - jest ostro.
mikroraster to dużo bardzo drobnych klinów. nie zgrywasz poszczególnych pól, a obserwujesz obraz jako całość - nie wiem jak to opisać, może na Youtubie są jakieś przykłady. klin wymaga jakiejś kontrastowej lini na której zobaczysz czy przesunięcie jest, czy go nie ma. mikroraster niby nie... ale mz na klinie jest dużo precyzyjniej.
[ Dodano: Pią 28 Paź, 2011 12:28 ]
http://www.youtube.com/wa...e&v=rnkib7FZ8S8
około 1:00 widać jak to działa.
panopticon - Pią 28 Paź, 2011
do ostrzenia na twarz lepszy będzie raster?
ghost - Pią 28 Paź, 2011
mz tylko klin. raster nie pokazuje w którą stronę kręcić, czy kręcisz dobrze i jak jeszcze daleko.
znowu, ja nigdy nie potrafiłem używać rastra, co nie znaczy, że jest on bezsensowny.
na twarzy ostrzysz i tak zwykle na oko. każda linia typu nos, usta, oko, ucho starczy.
tą matówkę to do canona 50f/1.8 mkII? bo sporo też zależy od kultury szkła. "nowoczesne" plastiki mają zwykle mało precyzyjny pierścień i wcale sprawy nie ułatwiają.
panopticon - Pią 28 Paź, 2011
właśnie do tego szkła, straszne luzy są i AF sobie z tym nie radzi.
niby jest LV, ale wolałbym wykorzystywać wizjer.
ghost - Pią 28 Paź, 2011
a nie masz przypadkiem jakiegoś BF/FF z tym szkłem?
panopticon - Pią 28 Paź, 2011
jak dla mnie jest FF, szkło było kalibrowane 2 razy, ale dalej występuje ten problem. body było kalibrowane razem ze szkłem/.
bacruk - Sob 29 Paź, 2011
panopticon,
W 1000d wymiana matówki i dodatkowo konwerter powiększający na wizjer (np 1,3x)pomagają ale szału nie ma.
Może jednak przekonasz się do LV z powiększeniem x10. Powiedzmy do portretu wygodna sprawa.
cybertoman - Pon 31 Paź, 2011
panopticon, sprawdz czy masz ostre zdjecia z ostroscia ustawiana manualnie na kropke. W przypadku luzow na 50 1.8 to karkolomne przedsiewziecie, ale matowka tych luzow tez nie poprawi. Z moja 50-tka zdjecia "na kropke" sa ostre, z AF obiektyw zatrzymuje sie jednak kilka krokow dalej.
I jeszcze jeden eksperyment: ustaw trzy bateryjk w odleglosci ok 10cm na f/1.8 zrob dwa zdjecie: fokus na tylna baterjke, fokus na srodkowa i zdjecie. Fokus na przednia, fokus na srodkowa i zdjecie. Oba sa tak samo ostre/nieostre?
Najlepiej, jak te zabawy zrobisz na zewnatrz przy swietle dziennym.
panopticon - Pon 31 Paź, 2011
dzięki za odpowiedzi, nie miałem ostępu do neta przez weekend, ale robiłem foty w tym czasie przy okazji stania w korkach - było dobre światło na zewnątrz, robiłem w wozie zdjęcia kurzu przy szubie bocznej o dziwo AF miał super wyniki - trafiał prawie zawsze w punkt (kilkadziesiąt cm) na 1.8
może problemem jest gorsze światło, ale przedtem przy dobrym też bywało słabo... z drugiej strony przy dużym otworze i małej odległości to GO jest bardzo małe, więc możliwe, że robiłem błąd próbując zrobić zdjęcie przy 1.8 .
pewnie będę musiał się przyzwyczaić do stałego przymykania.
a propo konwertera powiększającego - takie coś powiększa tylko środek wizjera?
i pytanie o matówkę - podobno przy 5.6 straszenie ciemnieje, ale czy to dotyczy tylko manualnych obiektywów ? automatyczne są przecież przymykane dopiero przy naciśnięciu spustu.
[ Dodano: Sro 02 Lis, 2011 12:32 ]
nie wiem już o co w tym chodzi, ale w tej chwili nie ma problemu z FF - nie ważne jakie światło.
co mogłem inaczej zrobić? obiektyw był zdejmowany, założony ponowie i od tego czasu jest git. czy to możliwe, że inaczej go założyłem? nie chcę go zdejmować, aby nie stracić ostrości , czuję się jak wariat
|
|