forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - DSLR w góry

Kwazar - Pon 05 Lis, 2007
Temat postu: DSLR w góry
Witam wszystkich, to mój pierwszy post. Przymierzam sie do kupna lustrzanki cyfrowej. Moje doświadczenie fotograficzne ogranicza narazie sie do kilku lat spędzonych w domowej ciemni fotograficznej B&W oraz uzytkowania amatorskiego kompaktu cyfrowego Olympusa C-770 UZ.

Poza wieloma zastosowaniami mojej przyszłej lustrzanki, ważna dla mnie jest jej odporność na złe warunki atmosferyczne, niskie temperatury i trwałość. Wiem, że na duzych wysokościach tzn powyżej 4000m n.p.m. ciągle królują pancerne analogi, ale ja upieram się przy cyfrze, przy czym:
- nie wymagam zeby znosiła skrajne warunki zimowe, tzn mniej niż -15 stopni, śnieżyce itp.
- nie zalezy mi na szybkości aparatu, zdjeciach seryjnych,
- obejde sie bez 10 MP matrycy i duzego LCD
- większą wagę aparatu moje nogi też przeżyją.

jest jasne, że niezbedna bedzie polaryzacja, UV, osłonka p-słoneczna.

Zakres cenowy: im taniej tym lepiej, ale nie kosztem podatności na zabrudzenia, jw. Czytałem o k10d, ze jest uszczelniony itd, ale znajomy sprzedawca stanowczo odradzał mi ten model powolując się na znany pewnie wszystkim test z dpreview. Jakie inne modele spełniłyby w pewnym stopniu moje wymagania? Może to być jakis troszke starszy model, może d70? d50? Czy plastik w Canonach idzie w parze z nieszczelnościami? i chyba najgorsze pytanie na koniec, jaki obiektyw spełni moje wymagania (zakres najlepiej uniwerslany, np 18-50mm)

Wiem ze moje pytanie jest troche z cyklu "takie rzeczy to tylko w erze" ale bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi. Njalepiej gdyby ktos miał doświadczenie fotograficzne - górskie i chcial sie podzielic spostrzezeniami w tej kwestii.

Pozdrówka wszystkim
Piotr

PS. Jak w trudnych warunkach sprawduje sie eos 20d?

MM - Pon 05 Lis, 2007

Canon 20D w trudnych warunkach sprawuje się bardzo dobrze. Mój sprawdził się w mrozach poniżej -10 stopni C (cały czas na wierzchu), padał na niego śnieg, latem na pokazach czasami był cały zmoczony przez ulewę i... NIC.
Niemniej w góry dobrym wyborem może być Nikon D200. Ten na mojego nosa zniesie jeszcze więcej :wink:

Smola - Pon 05 Lis, 2007

Powyżej 4000 m n.p.m. nie byłem ale fotografuje w Tatrach w warunkach zimowych.

Powiem tak - Fuji s7000 jest mocny - wytrzymuje upadki na lodzie i sniegu ( tzn. ja lecialem, nie aparat :D ), mrozy do -10 stopni i halny 150 km/h :)

Teraz robie C30D. W warunkch zimowych go jeszcze nie sprawdzilem ale bez problemu da sobie rade. W najbliższych dniach wybieram sie w Alpy Julijskie lub Slavinjske Kamnik Alpy w Sowenii więc dam znać jak sprawdza sie w warunkch zimowych.

Co do pentaxa k10d ( " japoński pancernik " ) to z tymi uszczelnieniami to troche bardziej marketing niż rzeczywistość. Wcale nie jest jakoś super wykonany i uszczelniony. C30D przewyższa go konstrukcyjnie moim zdaniem ( dla twej informacji - w Canonie pod plastikem jest magnezowa puszka ). Tanszy model 400D - no trąci plastikem.

Co do polarka - koniecznie kup. Sam odkładam na jakiś pożądny. Przyda ci sie także UV.

No i jeden filtr jest zbawieniem - czymś na czego brak cholernie cierpie. Mianowicie szary gradual. Najlpiej mieć gradula 1/3 i 2/3 szkła przcyiemnione. Lub Cokina. sytuacja ciemne góry/jasne niebo lub białe góry/ciemne niebo zdarza sie bardzo czesto. Wtedy nie przeswietlisz tak latwo części kadru.

Co do obiektywu sam planuje zakup - mysle o tamronie 17-50, 2.8 lub Canonie L 17-40, 4. Musisz skupić się na ostrości. Jasność w górach nie jest najważniejsza. Z prostej przyczyny - będziesz focił na przysłonach 7.1 - 11 najczęściej bo te dają najlepszy kompromis pomiędzy głębią a rozdzielczością obrazu. Oczywiście determinuje to dłuższe czasy naświetlania.

Dlatego też zawsze statyw - kolejne kilogramy na plecy - znam ten ból :D

Akumulator w zimie wyjmuj z aparatu i noś w wewnętrznej kieszeni kurtki przy ciele, a dłużej ci pociągnie.

I najważniejsza rzecz - mocny, cieply, sztywny i wytrzymały futerał ( torba ) dlatego że jak sie zsuniesz i zaczniesz hamować czekanem czy zapadniesz sie w kosówke to twój aparat niechroniony może ucierpieć.

Co więcej jak upadasz - 1. Chroń siebie. 2. Chroń siebie tak byś nie upadl na sprzęt :D

jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

Smola napisał/a:
Co do pentaxa k10d ( " japoński pancernik " ) to z tymi uszczelnieniami to troche bardziej marketing niż rzeczywistość. Wcale nie jest jakoś super wykonany i uszczelniony. C30D przewyższa go konstrukcyjnie moim zdaniem ( dla twej informacji - w Canonie pod plastikem jest magnezowa puszka ).

Skąd wytrzasnąłeś takie wspaniałe informacje? K10D jest dokładniej uszczelniony niż D200. Przewaga D200, polega tu wyłącznie na magnezowej obudowie. Canon 20/30D mimo magnezowej obudowy, wcale nie robi lepszego wrażenia, a i szczelniejszy na pewno nie jest. Równie dobrze możesz napisać, że pod plastikiem K10D jest stalowa rama, jeśli to wzbudza aż takie zaufanie. Prawda jest taka, że jeżeli którykolwiek z tych aparatów upadnie z większej wysokości, to najprawdopodobniej nie będzie się nadawał do użytku...

Kwazar - Pon 05 Lis, 2007

Troche mi sie rozjaśniło:) Dzieki bardzo za fachowe porady!
Smola - Pon 05 Lis, 2007

[/quote]Skąd wytrzasnąłeś takie wspaniałe informacje? K10D jest dokładniej uszczelniony niż D200. Przewaga D200, polega tu wyłącznie na magnezowej obudowie. Canon 20/30D mimo magnezowej obudowy, wcale nie robi lepszego wrażenia, a i szczelniejszy na pewno nie jest. Równie dobrze możesz napisać, że pod plastikiem K10D jest stalowa rama, jeśli to wzbudza aż takie zaufanie. Prawda jest taka, że jeżeli którykolwiek z tych aparatów upadnie z większej wysokości, to najprawdopodobniej nie będzie się nadawał do użytku...[/quote]

Zgadzam sie z toba, że jak coś upadnie z paru metrów na skłay czy lód to kaplica. Co do wrażenia odnośnie wytrzymalości i konstrukcji C30D i Pk10d to jest ono subiektywne. Moim zdaniem lepiej wykonany jest C30D. D200 miałem w ręce, ale zbyt krótko by na jego temat sie wypowiadać. Zresztą niech każdy zostanie przy swoim. Mamy do tego prawo.

Ale nie zaprzeczysz, że jeśli chodzi o wybór i jakość optyki to Nikon i Canon biją Pentaxa na głowę - zarówno rynek pierwotny jak i wtórny.

P.S. Określenie "japoński pancernik" jako Pk10d widziałem w jakimś magazynie. Pentax szczycił się głównie doskonałą i super szczelną budową tego body. Potem przeczytałem pare testów i rozmawiałem z kilkoma fotografami - wniosek - może uszczelki to Pk10d ma, ale "japoński pancernik" to to nie jest :D

MM - Pon 05 Lis, 2007

Jaad75... Canon dzięki magnezowej obudowie jest dość wytrzymały i upadek (na twarde) nie robi na nim większego wrażenia. Możesz mi wierzyć na słowo :wink:
Kwazar - Pon 05 Lis, 2007

Czyli wynikałoby że lepiej kupić mało używanego 20D niż nowego 400D? 2MP nie robią mi różnicy a jakość wykonania z tego co można wyczytać nie tylko na tym forum jest zdecydowanie po stronie 20D... (?)
jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

Smola napisał/a:
Ale nie zaprzeczysz, że jeśli chodzi o wybór i jakość optyki to Nikon i Canon biją Pentaxa na głowę - zarówno rynek pierwotny jak i wtórny.

Zaprzeczę. Jakość optyki Pentaxa, jest conajmniej na poziomie C i N, a do tego jest tańsza... A dostepność w PL to inna sprawa - ale tu należy winić głównie polskiego dystrybutora. Ja nie miałem problemu z zakupem czegokolwiek jak narazie.

Smola - Pon 05 Lis, 2007

Jaad75, chlopie, ja nie mam nic do twojego k10d. Jest ok. Obiektwy Pentaxa są dobre. Chodzi mi tylko o to, że tak profesjonalnych obiektywów jak L-ki to Pentax nie ma. Druga sprawa jest taka - porównaj ilość obiektywów Canona, Nikona i Pentaxa dostępnych na polskim rynku.

Prawda jest jedna na rynku lustrzanek cyfrowych ( wybór jak i marki posiadane przez użytkowników ):

1. Canon lub Nikon.
2. Nikon lub Canon.
.....
.....
.....
.....
długo długo nic

3. 4. 5. 6. Inne marki.


Kwazar: Niekoniecznie używane 20d zamiast nowego 400d. Może nawet okazyjnie używane 30d lub Nikon d80 ( nic nie wiem na temat wytrzymalości Nikona i jego budowy ).

D200 ( bardzo chwalony model przez wszystkich ) to niestety, nawet używany, większa kasa.

MM - Pon 05 Lis, 2007

Dzisiaj miałem w łapce używane 20D w stanie jak nowy. 24-70/2.8 L też ideales. Jakby ktoś chciał na szybko to przez PW dam namiary...
jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

Smola napisał/a:
Chodzi mi tylko o to, że tak profesjonalnych obiektywów jak L-ki to Pentax nie ma.

Mylisz się. FA* i Limitedy to ta sama klasa, tylko nowe DA* odstają w dół...
Cytat:
Druga sprawa jest taka - porównaj ilość obiektywów Canona, Nikona i Pentaxa dostępnych na polskim rynku.

Polski rynek... A cóż to za wyznacznik? Zresztą liczy się jakość, a nie ilość.

MM - Pon 05 Lis, 2007

Liczy się zarówno jakość jak i ilość. Co mi po jednym najlepszym obiektywie na świecie? Ja chcę je mieć bardzo dobre sziełka w całym zakresie. Canon MA.
007areka - Pon 05 Lis, 2007

...troche mnie rozbawily komki...tatry to akurat moja specjalnosc :D :D :D
uzywalem malpki, k1000, coolpix-ow, 350d, 30d....i nic im sie nie stalo....a warunki byly rozne :( a i wywrotki na nartach zaliczyly...oprocz 30d :) jesli nie bezdiesz mial wyjatkowego pecha to wszystko wytrzyma, no chyba ze wybierasz sie w himalaje lub na amazonke :lol:

jaad75 - Pon 05 Lis, 2007

MM napisał/a:
Liczy się zarówno jakość jak i ilość. Co mi po jednym najlepszym obiektywie na świecie? Ja chcę je mieć bardzo dobre sziełka w całym zakresie. Canon MA.

Pentax też ma. Tyle, że te dłuższe trudniej dostać, bo wymieniają linię obiektywów niestety...
http://kmp.bdimitrov.de/lenses/#data

fotograficzna ciamajda - Pon 05 Lis, 2007

Temat a juści ciekawy jako, że sam spędzam czas wolny w górach. Odpowiedź na pytanie jaki aparat dslr w góry wybrać brzmi: jak najmniejszy. Małe to np: Canon 300/350/400 D, Nikon z numerem 40 i chyba 40x i im podobne innych firm (II-ga liga).

Wędrówki po górach mają to do siebie, że należy zabierać sprzęt o jak najmniejszych rozmiarach. Dotyczy to nie tylko sprzętu fotograficznego. Im więcej kilometrów w nogach tym sprzęt staje się cięższy. Aparat nie musi mieć w tym przypadku wodotrysków. Należy go przechowywać w torbie fotograficznej z łatwym dostępem (najlepiej noszonym na piersi/brzuchu) lub pod kurtką (zimą). Tak polecają fachowcy od turystyki górskiej. Wyjmować na czas wykonania zdjęcia. Zapewne w temperaturach do -10 stopni Celsjusza lepiej lub gorzej będzie sprzet chodził. (Ta informacja na podstawie czytanych wypowiedzi internautów na innych forach). Cena sprzętu używanego w górach powinna być jak najmniejsza. W razie uszkodzenia sprzetu( upadku lub z innej przyczyny) niewielka strata. O uszkodzenie sprzętu w górach naprawdę nie jest trudno.

Komfort to posiadanie dwóch aparatów , małego do fotografii w górach i wiekszego do fotografi poza nimi, ale to znaczny wydatek i nie każdy może sobie na to pozwolić.
Obiektyw należy oczywiście zakupić możliwie tani ale przyzwoity np. Tamron 17-50/2,8 i dodatkowo można pokusić sie o coś dłuższego, ale niekoniecznie z serii L w przypadku Canona bo to nie dość, że kosztuje dużo to jeszcze waży odpowiednio. Jeśli kupisz aparat cyfrowy uszczelniony to z pewnościa będziesz miał obiektyw bez uszczelnień. Wiec nie ma co się kusić na uszczelnione cacko za duże pieniądze tylko poszukać dobrej torby fotograficznej/ plecaka/futerału coby dobrze chroniły aparat i obiektyw.
A jesli Ci przyjdzie ochota na fotografowanie w deszczu to firma Kata ( izraelska) produkuje pokrowce przeciwdeszczowe do lustrzanek. Zapewne przed padajacym śniegiem też sprzęt uchronią.
Za filtrem UV rozejrzyj się w testach www.optyczne.pl. Najdroższy wcale nie znaczy najlepszy. Tyle informacji uważam, że wystarczy.
Czasem sam się zastanawiam czy dokonać zakupu canona 400d, mimo jego wad, (po rozczarowaniu canonem 40D :( ), zanim pokuszę się na coś lepszego i droższego. Głównie z uwagi na wędrówki po górach, a tam, każdy kilogram waży podwójnie. Canon 400D + Tamron 17-50/2,8 to waga coś koło 1 kg a to już sporo. Do tego dojdzie jeszcze waga akumulatorów, filtrów.
To oczywiście mój pogląd na temat aparatu dslr w górach z którym nie każdy musi się zgadzać. Pobyt w gorach to sama przyjemność... pod warunkiem, że wszystko mało waży w sytuacji kiedy trzeba ze sobą na plecach nosić żywność, napoje, odzież, sprzęt fotograficzny. Jest tego sporo.

Wujek_Pstrykacz - Wto 06 Lis, 2007

jaad75 napisał/a:
MM napisał/a:
Liczy się zarówno jakość jak i ilość. Co mi po jednym najlepszym obiektywie na świecie? Ja chcę je mieć bardzo dobre sziełka w całym zakresie. Canon MA.

Pentax też ma. Tyle, że te dłuższe trudniej dostać, bo wymieniają linię obiektywów niestety...
http://kmp.bdimitrov.de/lenses/#data

Pentax na pewno ma super szkiełka, ale spróbuj kupić 300/2,8 albo 600/4. To graniczy niemal z cudem. I tu jest wyższość Canona czy Nikona.

Kwazar - Czw 08 Lis, 2007

Dzieki jeszcze raz serdeczne wszystkim za pomoc! Właśnie przyszło do mnie wspaniałe body D20 :D Wielka skrzynka ;-) W szczegolnosci dzieki dla chodzących po górach za doradztwo!!! No i dla MM za ostateczne naprowadzenie na cel:)
Kwazar - Czw 08 Lis, 2007

PS. HUUURA!!! 8)
Smola - Czw 08 Lis, 2007

Kwazar - witamy w rodzinie :)

Sluchaj a ja mam do ciebie jeszcze takie pytanie.

Do konca stycznia siedze w Ljubjanie w Slowenii.

Ale jak wroce co bys powiedzial na jakis wspolny wypad w Tatry? Moim zdaniem kwiecien jest najlepsiejszy :D bo wtedy jest bardzo dobre swiatlo ( nie ma tego upalu ), a poza tym sa puste szlaki. I spotykasz tylko osoby, ktore faktycznie maja pojecie o chodzeniu po gorach.

To jak, to taka bardzo wstepna propozycja ?

Moze ktos sie dolaczy ????

MM - Czw 08 Lis, 2007

Kwazar napisał/a:
Dzieki jeszcze raz serdeczne wszystkim za pomoc! Właśnie przyszło do mnie wspaniałe body D20 :D Wielka skrzynka ;-) W szczegolnosci dzieki dla chodzących po górach za doradztwo!!! No i dla MM za ostateczne naprowadzenie na cel:)


Jak rozumiem jesteś zadowolony z polecanego zakupu? :D
Nie wiem jak Tobie się to body podoba, ale ono dla mnie wyglądało na niemal nowe :wink:

Kwazar - Pią 09 Lis, 2007

Smola: Propozycja bardzo fajna, bardzo wstepnie mozemy sie umowic. Po glowie chodzą mi nawet jakies inne, troszke wyzsze góry. Z natury nie planuje tak odlegle ale pomysl mi sie podoba, dzieki!

MM: Zadowolony jestem bardzo:D Tego samego dnia moj kuzyn kupił D80 i nie powiem zebym miał kompleksy;-) ale bede jesczze bardziej, gdy dokupie obiektyw... mysle ze na dniach cos wybiore.

Kwazar - Wto 20 Lis, 2007

Smola napisał/a:


I najważniejsza rzecz - mocny, cieply, sztywny i wytrzymały futerał ( torba ) dlatego że jak sie zsuniesz i zaczniesz hamować czekanem czy zapadniesz sie w kosówke to twój aparat niechroniony może ucierpieć.



Wybrałeś juz taki futerał? ;-)

Pozdrówka!
Piotr

MM - Wto 20 Lis, 2007

Jak chcesz coś pancernego do zestawu foto to sobie obejrzyj ofertę firmy Kata. Ja używam tylko Lowepro i jestem bardzo zadowolony. Już nie raz broniła mi sprzętu przed uszkodzeniem.
Smola - Wto 20 Lis, 2007

Wybralem ale chyba nie za dobrze. Kupilem apollo bo byl tani i dobrze wykonany i co najwazniejsze mial metalowe karabinczyki, kolka itd.

Idealnie wchodzi do niego tamron 70-300 i c30d z zoomem standardowym.

I do tego jest mala ta torba.

Ale tydzien temu stalo mi sie cos...ide, a tu nagle peklo mi to metalowe kolko od paska i torba spadla mi z 0.5 m na beton.

Oczywiscie z aparatem i szklami nic sie nie stalo.

Ale sie wkurzylem.

Podobaja mi sie lowwpro i vanguard. sa swietne.

Tylko taka do d20 to 300 zl. Nie moglem sobie pozwolic. I maja jeden minus - sa duze. A w gorach to problem.

Kiedy uzywalem Fuji S7000 mialem swietny futeral samsonite. Zrobiony przez hame na zlecienie samsonita.

Kwazar - Wto 20 Lis, 2007

Macałem dziś wyroby firmy Kata np. H-12, jak stwierdził sprzedawca idealna na warunki zimowe. Rzeczywiscie wrazenie super, jedyny minus - cena okolo 250 PLN. Mialem w rekach tez Lowepro toploader 70 AW (na allegro 220 z wysylka). Ogolnie, tak jak piszesz wszystko drogie i duze:)
007areka - Wto 20 Lis, 2007

...takie ceny beda, ja rowniez polecam lowepro, np. seria - reporter.....
Smola - Wto 20 Lis, 2007

No wlasnie lowepro, vanguard ( kata nie widzialem ) są cieple ( grube scianki, pożądne szwy, metalowe gadżety ) ale przez to duże i drogie.

Są jeszcze torby National G. ale w sklepach ich nie uświadczysz.

Ale ja juz mam nauczkę - często zabezpieczam wszelkie futeraly w miejscach gdzie są metalowe oczka pętelką z cienkiej kewlarowej linki wspinaczkowej zawiązanej hunterem. Teraz tego nie zrobiłem. :(

MM - Wto 20 Lis, 2007

National G. to też Kata tak naprawdę :wink:
Kwazar - Sro 21 Lis, 2007

Hmm... Najlepiej byloby znalezc torbe ze stelazem wewnetrznym, coś jak "klatka" w samochodach rajdowych;-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group