forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - Monitor do fotografii dla amatora

Bialybst - Pon 14 Lis, 2011
Temat postu: Monitor do fotografii dla amatora
Witam, prosze o pomoc w wyborze monitora pod uwage biore nastepujące modele:

-Dell u2410
-Dell u2412m
-hpzr24w
-hpzr22w
-dellu2212hm

oraz nec p221w chociaż w tym obawiam sie wad fabrycznych o ktorych duzo osbób pisze. Skłaniam sie raczej ku 24'' 16:10. Obecnie bawie się na laptopie 14,1 wiec skok jakosciowy napewno bedzie.

fatman - Pon 14 Lis, 2011

Miałem niedawno podobny dylemat i wziąłem Della U2410 i jestem zadowolony. Równowaga między jakością obrazu a pieniędzmi, które mogłem wydać.
Bialybst - Wto 15 Lis, 2011

Nie pracowałem nigdy w adobe Rgb wiec nie jestem pewnien czy jest mi to potrzebne..
dragossani - Wto 15 Lis, 2011

Z tego co wymieniłeś też wskazałbym Dell u2410. Tyle że to matryca IPS więc warto zadbać o dobre oświetlenie stanowiska pracy, żeby czernie wyglądały odpowiednio.
hijax_pl - Wto 15 Lis, 2011

Bialybst napisał/a:
Nie pracowałem nigdy w adobe Rgb wiec nie jestem pewnien czy jest mi to potrzebne..
Parafrazując: "mam radio mono, nigdy nie słyszałem stereo i nie wiem czy mi to potrzebne..." ;)
Aszex - Wto 15 Lis, 2011

ostatni digital foto video zrobił test monitorów dla fotografa
Bialybst - Wto 15 Lis, 2011

hijax_pl napisał/a:
Bialybst napisał/a:
Nie pracowałem nigdy w adobe Rgb wiec nie jestem pewnien czy jest mi to potrzebne..
Parafrazując: "mam radio mono, nigdy nie słyszałem stereo i nie wiem czy mi to potrzebne..." ;)


No słyszałem, ze moze to być problematyczme dla osób ktore nie bardzo sie znaja na zarzadzaniu kolorem. A digital foto niestety nie mam.

a co myslicie o dell u2412m ?

dragossani - Wto 15 Lis, 2011

Dell U2412m nie warto - zrezygnowali z 12-bitowego przetwarzania koloru żeby było taniej.
hijax_pl - Wto 15 Lis, 2011

Bialybst napisał/a:
ze moze to być problematyczme dla osób ktore nie bardzo sie znaja na zarzadzaniu kolorem.
Moim zdaniem jeśli nie poznasz choć zasad zarządzania kolorem to nie ma sensu inwestycja w jakikolwiek monitor droższy od 500zł, nie wspominając już o edycji zdjęć...
Aszex - Wto 15 Lis, 2011

Bialybst napisał/a:
A digital foto niestety nie mam.


Empik, kloporter etc :cool:

Bialybst - Wto 15 Lis, 2011

Tak patrze sobie i w cenie dell u2410 moge miec nec p221w :roll:
dragossani - Wto 15 Lis, 2011

NEC P221W jest na PVA zatem nieco mniej problematyczny jeśli chodzi o oświetlenie stanowiska pracy. Jest to bardzo dobry sprzęt jak na te pieniądze, więc jeśli 22" Ci wystarczy to warto go kupić. Zdecydowanie jednak przyda się kalibracja spektrofotometrem i podszkolenie się z tematu zarządzania kolorem.
Bialybst - Wto 15 Lis, 2011

chyba rzucę moneta bo naprawde oszalec mozna.. :D
dragossani - Wto 15 Lis, 2011

Polecam poradnik: http://mva.pl/viewtopic.php?f=40&t=152
komor - Wto 15 Lis, 2011

dragossani napisał/a:
Tyle że to matryca IPS więc warto zadbać o dobre oświetlenie stanowiska pracy, żeby czernie wyglądały odpowiednio.

O co chodzi z tym oświetleniem? Masz na myśli, żeby nie było wokół za jasno czy coś innego?

dragossani - Wto 15 Lis, 2011

Ważne żeby wokół nie było za ciemno. Matryce IPS mają większe problemy z oddaniem głębokiej czerni (pomimo ogólnie bardzo równej charakterystyki). Po prostu tzw. "punkt czerni" jest w nich ustawiony dość wysoko. To czy coś nam się "na oko" wydaje czarne czy nie, zależy od ogólnego poziomu oświetlenia otoczenia. Jeśli mamy stanowisko pracy równomiernie i solidnie oświetlone to czerń na monitorze IPS będzie wyglądać poprawnie. Natomiast w nocy przy zgaszonym świetle, będzie to wyglądało na szarość.
komor - Wto 15 Lis, 2011

Mam monitor z IPS, ale nie mam problemu czerni, bo jasność mam na 25–30%. Nie lubię jak mi wali po gałach, a przy pracy nad grafiką/zdjęciami zawsze mam dość ciemno (ale światło nie jest zgaszone zupełnie).
Co robię źle? :)

dragossani - Wto 15 Lis, 2011

Matryca nie pracuje efektywnie przy takich ustawieniach. Oczywiście poziom czerni jest wtedy niższy ale liniowość kolorystyki na tym cierpi.
komor - Sro 16 Lis, 2011

Ja pierdziu, przecież jak dam więcej, to mi oczy wypali w dwa dni… 
mozer - Sro 16 Lis, 2011

To jaka matryca jest najlepsza do fotografii? PVA?
dragossani - Sro 16 Lis, 2011

Wśród topowych modeli przeważają matryce IPS - upraszczając można przyjąć, że są lepsze. Problem w tym, że do wykorzystania ich całego potencjału niezbędne jest odpowiednie oświetlenie całego stanowiska pracy i fachowa kalibracja samego monitora. Dlatego w monitorach klasy amatorskiej stosuje się raczej PVA bo pomimo minimalnie słabszych parametrów, są bardziej elastyczne jeśli chodzi o warunki użytkowania.

@komor: Nic Ci nie wypali. Jak byś wyniósł ten monitor w południe na otwartą przestrzeń to będzie Ci się wydawało, że jaskrawość jest za słaba. Po prostu otoczenie musi być mocno oświetlone rozproszonym światłem o odpowiedniej temperaturze barwowej, to będziesz mógł podbić jaskrawość i nic nie będzie razić. Oko adaptuje się do poziomu oświetlenia.

komor - Sro 16 Lis, 2011

dragossani napisał/a:
Jak byś wyniósł ten monitor w południe na otwartą przestrzeń to będzie Ci się wydawało, że jaskrawość jest za słaba.

No to dość oczywiste.
dragossani, kiedy ja zwykle pracuję nad zdjęciami w dość ciemnym pomieszczeniu. To po części przyzwyczajenie z czasów CRT, gdzie zalecało się pracę w dość ciemnym pomieszczeniu (czy dziś to już nieaktualne?), a po części wynika z faktu, że przeważnie zajmuję się tym wieczorem.

dragossani - Sro 16 Lis, 2011

Domowe dłubanie hobbystyczne to jednak co innego niż profesjonalna obróbka pod druk. W pracowni gdzie pracuje się nad materiałami foto, powinno być rozproszone oświetlenie o temperaturze 5500K, o nasileniu dającym odbicie od białej kartki papieru na poziomie 100 nitów. Tutaj standardy się chyba nie zmieniły.

Jeśli w domu masz warunki dalekie od tego i nie bardzo możesz na to wpłynąć, to (przynajmniej w teorii) z matrycą PVA powinno Ci się lepiej pracować, bo łatwiej ją dostosować do takiego otoczenia. Matryca IPS ze skręconą jaskrawością ma znacznie gorszą liniowość niż ustawiona nominalnie (na ok. 100 nitów). Oczywiście niekoniecznie musisz to zauważać ale w każdym razie tak to działa.

komor - Sro 16 Lis, 2011

dragossani napisał/a:
Tutaj standardy się chyba nie zmieniły.

No jak pamiętam jedną taką bardzo profesjonalną i bardzo drogą pracownię, gdzie przygotowywano zdjęcia na potrzeby jednego z największych polskich wydawnictw, to było tam baaardzo ciemno. Że nie wspomnę o sporych pokrywach, które dodawano kiedyś do drogich monitorów typu Barco czy podobnych. Dziś zresztą też je dodają do Eizo, z tego co widzę.

hijax_pl - Czw 17 Lis, 2011

Z tego co rozumiem, to dragossani porusza temat oświetlenia w kontekście wydajności IPSa a nie warunków pracy jako takich.

Osłony za zadanie mają ograniczenia odblasków, szczególnie przy tych nowych monitorach z szybami...

komor - Czw 17 Lis, 2011

No ale duże osłony skutecznie odcinają też światło otoczenia. Moim zdaniem nie bez powodu. Oczywiście rozumiem i przyjmuję do wiadomości, że IPS gorzej pracuje mocno „przymknięty”, ale ciekawią mnie te rozbieżności co do tego, jak powinno się organizować miejsce pracy, w kontekście:
dragossani napisał/a:
W pracowni gdzie pracuje się nad materiałami foto, powinno być rozproszone oświetlenie o temperaturze 5500K, o nasileniu dającym odbicie od białej kartki papieru na poziomie 100 nitów. Tutaj standardy się chyba nie zmieniły.

Bo ja mam trochę inne doświadczenia z czasów dawniejszych. Ale może duże przyciemnienie wynikało kiedyś z niemożności/niepraktyczności oświetlenia całego pomieszczenia światłem o wybranej temperaturze barwowej, stąd robiło się ciemne pomieszczenie, monitor niezbyt mocno świecący, a np. wzór fotografii sprzed skanowania znajdował się w lightboxie, który miał kontrolowaną temperaturę, oczywiście.
Dziś, kiedy lightbox odszedł do lamusa, a kontrolowane oświetlenie jest bardziej dostępne, ta praktyka nie ma sensu, jak rozumiem, tym bardziej, jeśli matryce LCD nie lubią pracować na dużym przygaszeniu.

hijax_pl - Czw 17 Lis, 2011

komor napisał/a:
Bo ja mam trochę inne doświadczenia z czasów dawniejszych.
Ja też... I co ciekawe szukając po sieci referencyjnych warunków pracy, jakoś przede wszystkim znajduję potwierdzenie teorii "dim ambient"
dragossani - Czw 17 Lis, 2011

Takie bieganie do lightboxa wydaje mi się to trochę w stylu retro. Jeśli oświetlenie jest rozproszone to odblaski na monitorze nie powinny być zauważalne. Monitor ustawia się tak, żeby biel monitora odpowiadała bieli kartki papieru. Skoro optymalna jaskrawość dla matrycy IPS to około 100 nitów, to analogicznie w pomieszczeniu powinno być takie oświetlenie, żeby odbicie od kartki dawało podobną jaskrawość. Dzięki temu można porównywać obraz na monitorze z trzymaną w ręce odbitką.
czornyj - Czw 17 Lis, 2011

Z perspektywy zastosowań o krytycznym znaczeniu barwy różnice w punkcie i percepcji czerni na monitorach VA/IPS są niemal KOMPLETNIE BEZ ZNACZENIA.

Monitory VA abolutnie NIE SĄ bardziej uniwersalne w zastosowaniach fotograficznych - ich uniwersalność sprowadza się do tego, że obraz atrakcyjniej wygląda w ciemnym otoczeniu, przez co gierki i filmiki bardziej dają po oczach.

hijax_pl napisał/a:
komor napisał/a:
Bo ja mam trochę inne doświadczenia z czasów dawniejszych.
Ja też... I co ciekawe szukając po sieci referencyjnych warunków pracy, jakoś przede wszystkim znajduję potwierdzenie teorii "dim ambient"

Rozświetlenie całego pomieszczenia światłem o intensywności 314lx jest nierealne i niepotrzebne, a wręcz szkodliwe. Tak silne oświetlenie pomieszczenia spowoduje powstawanie na dyfuzorze monitora flary, która nadmiernie obniży postrzegany kontrast - nawet najcudniejsza czerń będzie rozjaśniona przez odbijające się światło otoczenia. I jeśli chodzi o ścisłość, to norma mówi o podświetlarce 500lx a nie o 314lx.

Optymalne warunki do pracy z fotografią to praca w ciemnym pomieszczeniu z oświetlonym neutralnym tłem za monitorem. Zasada ta tyczy się każdego typu matrycy, to są kwestie fizjologiczne.

Optymalnie skonfigurowane stanowisko do pracy przy jaskrawości 160cd/m^2 przedstawione jest na diagramie poniżej. W przypadku pracy przy mniejszej jaskrawości - co w fotografii jest praktyczniejsze - należy podstawić wartość niższej luminancji


dragossani - Czw 17 Lis, 2011

Roma locuta est causa finita est (i mówię to bez ironii :grin: ).
jaad75 - Czw 17 Lis, 2011

dragossani, mnie bardziej zastanawia skąd wziąłeś te dziwne zalecenia, z ustawianiem jasności matrycy na 100 nitów włącznie... :roll:
dragossani - Czw 17 Lis, 2011

http://mva.pl/viewtopic.php?f=21&t=43

Trzeci akapit.

jaad75 - Pon 21 Lis, 2011

dragossani, 80 nitów, to dawne zalecenia dla CRT, dla LCD zaleca się zazwyczaj conajmniej 120. Ja używam 150-300 i wcale nie uważam tego za niekomfortowe, a monitory przy tej jasności zachowują się lepiej.
czornyj - Wto 22 Lis, 2011

jaad75 napisał/a:
dragossani, 80 nitów, to dawne zalecenia dla CRT, dla LCD zaleca się zazwyczaj conajmniej 120. Ja używam 150-300 i wcale nie uważam tego za niekomfortowe, a monitory przy tej jasności zachowują się lepiej.


Wszystko jest kwestią tego, czemu monitor ma służyć. Nie istnieją złe, dobre i jedynie słuszne poziomy jaskrawości monitora.
- jeśli zależy nam na zgodności wizualnej z odbitką oglądaną we wnętrzu, to zwykle nawet 80cd/m^2 może być zbyt jasno
- jeśli chcemy uzyskać optymalne warunki do krytycznej oceny barw na monitorze oraz odbitce/wydruku, to ustawiamy na 120-160cd/m2 i stosujemy specjalne oświetlenie fotografii/wydruku porównywanych z monitorem
- jeśli zależy nam wyłącznie na atrakcyjności obrazu oglądanego na monitorze i wogóle nie robimy odbitek, to im jaśniej, tym lepiej

broczek - Pią 16 Gru, 2011

Zdjęcia oglądam na laptopie. Marzy mi się nieco lepszy obraz i w związku z tym pomyślałem o zakupie Nec P221W. Jedyny w zasięgu finansowym. Nie mam pojęcia o zarządzaniu barwą, profilach, kalibracji itp.
Czy jak taki monitor wyciągnę z pudełka, uruchomię, to będzie wielka kupa? Trzeba go oddać w fachowe ręce aby został skalibrowany? Co to w ogóle oznacza skalibrowany? Czy jak zapalę jedna żarówkę więcej w pokoju, to te kolory będą na nim wyświetlane inaczej, jak przy zgaszonym świetle?

Próbowałem poczytać coś o zarządzaniu kolorami ale teksty są dla mnie tak skomplikowane, że jak na razie mój mózg nie potrafi przetworzyć tych informacji.

Czy tak jak hijax_pl napisał: lepiej aby nic nie kupować, bo po co?

komor - Pią 16 Gru, 2011

Moim zdaniem lepiej kupić w miarę przyzwoity monitor i mieć go nieskalibrowanego, niż mieć kiepski monitor i też nieskalibrowany. :)
Akurat o ten sam monitor pytał mnie ostatnio znajomy. Chętnie też się dowiem coś o nim, ale moim zdaniem zły nie jest, patrząc na parametry, po kalibracji oczywiście byłby lepszy, bo dobrze „wyregulowany”.

broczek napisał/a:
Czy jak zapalę jedna żarówkę więcej w pokoju, to te kolory będą na nim wyświetlane inaczej, jak przy zgaszonym świetle?

To jedną żarówkę więcej czy zgaszone światło? :) Różnica oczywiście będzie, ale czy Ty ją zauważysz to też zależy od Twoich preferencji i wytrenowania. Nie róbmy zresztą już takiego wielkiego halo z tą kalibracją, przyzwoite monitory są też przyzwoicie ustawione fabrycznie, przynajmniej tak bywało dawniej…

hijax_pl - Pią 16 Gru, 2011

Skoro:
broczek napisał/a:
Próbowałem poczytać coś o zarządzaniu kolorami ale teksty są dla mnie tak skomplikowane
to skąd:
broczek napisał/a:
Marzy mi się nieco lepszy obraz
i po co:
broczek napisał/a:
pomyślałem o zakupie Nec P221W
:?:

Co ci przeszkadza w tym laptopie?

broczek - Pią 16 Gru, 2011

Kontrast, szczegóły w bieli i czerni oraz nasycenie kolorów zależą od ułożenia ekranu. Zauważyłem, że na innych, nawet tych najbardziej lipnych więcej tych szczegółów widać. Jest mały :)

Zapewne to, że odbitka z labu nijak się ma do tego co na ekranie, to już nie wina panelu a....., no właśnie czego? Owych profili? :)

hijax_pl - Pią 16 Gru, 2011

Zarządzania kolorem...
jaad75 - Nie 18 Gru, 2011

komor napisał/a:
To jedną żarówkę więcej czy zgaszone światło? :) Różnica oczywiście będzie, ale czy Ty ją zauważysz to też zależy od Twoich preferencji i wytrenowania.
Różnica w wyświetlaniu??? Ależ skąd... Różnica w postrzeganiu kolorów przez oglądającego.
komor napisał/a:
Nie róbmy zresztą już takiego wielkiego halo z tą kalibracją, przyzwoite monitory są też przyzwoicie ustawione fabrycznie
Niespecjalnie. I tak trzeba je kalibrować. Nie wiem skąd u Ciebie ta awersja do kalibracji komor, zwłaszcza biorąc pod uwagę Twoją profesję... :roll:
komor - Nie 18 Gru, 2011

jaad75 napisał/a:
Różnica w wyświetlaniu???

W postrzeganiu, oczywiście. Źle się wyraziłem, bo nie jestem pewien czy można zauważyć różnicę we własnym postrzeganiu. :) Ale po namyśle sądzę, że jednak można zauważyć lub nie zauważyć różnicy we własnym postrzeganiu. :D Po prostu trzeba sobie zdać sprawę z pewnych rzeczy i zacząć zwracać uwagę na własne postrzeganie i jak ono zależy od warunków i monitora.

jaad75 napisał/a:
Nie wiem skąd u Ciebie ta awersja do kalibracji komor, zwłaszcza biorąc pod uwagę Twoją profesję...

To nie awersja, ja absolutnie nie mam nic przeciwko, jestem całkowicie za. :) Tylko nie dysponuję kalibratorem, ani prywatnie ani służbowo, stąd się kalibracją nie podniecam. A co do mojej profesji to częściej patrzę na:

niż na to, co mi pokazuje monitor. :)
Równie dobrze można powiedzieć, że to Ty masz awersję do nieskalibrowanych monitorów, a przecież dobrze wiesz, że większość monitorów jest nieskalibrowanych. :) Ponadto biorąc pod uwagę niezbyt optymistyczne opinie dotyczące powtarzalności produktów będących w sprzedaży – niespecjalnie mnie ciągnęło do wydawania pieniędzy na kalibrator, który może się okazać nieskalibrowany. :) Dopiero te ostatnie newsy o nowych sprzętach X-Rite i Munki znacznie pozytywniej nastawiły mnie do tej kwestii. W sumie jestem już zdecydowany, teraz tylko kwestia pieniędzy.

czornyj - Pon 19 Gru, 2011

komor napisał/a:
A co do mojej profesji to częściej patrzę na:
Obrazek
niż na to, co mi pokazuje monitor. :)


0,76,68,0 - to są tylko cyferki bez znaczenia - nie ufaj im:
;)

komor - Pon 19 Gru, 2011

czornyj, najczęściej muszę przyjąć średnią na offset i typową kredę (a co to znaczy typowa, to się zmienia w różnych latach), bo w 99% przypadków nie mam informacji na czym i gdzie będzie drukowane. Ba, nawet wydawca jeszcze wtedy nie wie. :) O resztę martwi się drukarz. Mogę ufać tym cyferkom, zresztą nie mam wyjścia, bo najlepiej skalibrowany monitor to coś zupełnie innego niż druk, jak wiesz.
czornyj - Pon 19 Gru, 2011

komor napisał/a:
czornyj, najczęściej muszę przyjąć średnią na offset i typową kredę (a co to znaczy typowa, to się zmienia w różnych latach), bo w 99% przypadków nie mam informacji na czym i gdzie będzie drukowane. Ba, nawet wydawca jeszcze wtedy nie wie. :) O resztę martwi się drukarz. Mogę ufać tym cyferkom, zresztą nie mam wyjścia, bo najlepiej skalibrowany monitor to coś zupełnie innego niż druk, jak wiesz.


Nawet ograniczając pole działania do zestandaryzowanego druku offsetowego arkuszowego na papierach grupy 1+2 nie można ufać cyferkom, bo - jak widać na powyższym przykładzie - postrzeganie waloru barwnego zmienia się w zależności od kontekstu.

Poprawnie skalibrowany monitor szerokogamutowy obserwowany w kontrolowanych warunkach daje łudząco dobrą zgodność z zestandaryzowanym drukiem oglądanym w kontrolowanych warunkach, to już jest coś.

Kalibracja nie ma siły sprawczej i nie ma wpływu np. na widmo iluminantu oświetlającego wydruk, jego jaskrawość, tło na jakim wydruk będzie oglądany itp. aspekty, które powodują brak zgodności wizualnej - ale daje nam pewien punkt wyjścia i pogląd, potrafi to usprawnić pracę, uczynić ją bardziej wygodną i dzięki lepszej kontroli uzyskać lepsze efekty. Piszę to nie tylko jako spec od zarządzania barwą, ale również jako projektant graficzny z prawie 20-o letnim, praktycznym doświadczeniem w detepie ;)

komor - Pon 19 Gru, 2011

Dziękuję, wszystko pięknie jak w reklamie. :) Ja mam doświadczenie tylko 16-letnie (i głównie w składzie a nie kreacji) więc się nie umywam :) ale – wiem, że zabrzmię jak stary piernik mimo to – pracowało się, jak nie było jeszcze monitorów szerokogamutowych i też się udawało coś tam zdziałać. :) Kiedyś za to były cromaliny, których dziś nikt z mojego kręgu klientów nie robi.

czornyj napisał/a:
Poprawnie skalibrowany monitor szerokogamutowy obserwowany w kontrolowanych warunkach daje łudząco dobrą zgodność z zestandaryzowanym drukiem oglądanym w kontrolowanych warunkach, to już jest coś.

Ja nie przeczę, ale ponieważ w warunkach praktycznych nie dysponuję monitorem szerokogamutowym, ponadto nigdy nigdy nie dysponowałem i nie będę dysponował u siebie kontrolowanymi warunkami oświetleniowymi, to nadal dla mnie to jest tylko reklama, z uśmiechniętą, szczęśliwą, ładną i bogatą rodziną, nie mająca wiele wspólnego ze światem realnym z mojego kawałka branży. Nie chciałbym się powtarzać, ale największy mój niegdyś klient swoje archiwa zdjęciowe trzymał (pewnie nadal tak robi) w postaci plików CMYK EPS z usuniętymi profilami. :) To wiodące wydawnictwo książkowe. Drugi, też wiodący wydawca co prawda dysponuje/dysponował wspomnianym przeze mnie kiedyś ciemnym pokojem z drogimi monitorami i innym wyposażeniem (o ile nie pozbył się jeszcze całego działu składu precz, bo przez ostatnie lata tylko zwalnia, nie zatrudnia), ale bynajmniej nie wszystkie fotki przechodziły przez ten pokój, pewnie z powodu małego przerobu, jaki był on w stanie osiągnąć. O mniejszych wydawcach przez litość nie wspomnę.
Dlatego też dla mnie cyferki CMYK są ważne, ważne jest też posiadanie przyzwoitego wyświetlacza, nawet jeśli nieskalibrowanego. Właśnie szczególnie wtedy ważne jest dla mnie używanie czegoś przyzwoitego, co bez kalibracji wygląda rozsądnie. Absolutnie nie twierdzę, że to jest droga godna naśladowania przez wszystkich. To po prostu kompromis z rzeczywistością małej firmy, która żyje z czegoś innego niż obróbka kolorystyczna fotek. Ale ponieważ padło w tym wątku stwierdzenie, że bez kalibracji to się w ogóle palcem nie da ruszyć w temacie obróbki fotek, to pozwoliłem sobie stwierdzić, że to gruba przesada.

Niestety czasem porady na tym forum mają to do siebie, że przedstawiają idealny świat z marzeń osób doradzających. To jak czasem przy doradzaniu „Jaki obiektyw do ślubów”, gdzie pada czasem stwierdzenie, że bez dwóch korpusów FF i kompletu stałek to w ogóle nie da się nic zrobić.
Niemniej, jak już napisałem, ostatnie nowości X-Rite/Munki spowodowały, że moją skromną osobę od kalibratora dzieli już tylko kasa, a nie brak decyzji. :)

jaad75 - Pon 19 Gru, 2011

komor napisał/a:
Ale ponieważ padło w tym wątku stwierdzenie, że bez kalibracji to się w ogóle palcem nie da ruszyć w temacie obróbki fotek, to pozwoliłem sobie stwierdzić, że to gruba przesada.
Tyle, że to fakt - obróbka kolorystyczna zdjęć na ślepo, jest kompletnie bez sensu. Równie dobrze można zdać się na kolory prosto z aparatu.
kozidron - Pon 19 Gru, 2011

komor, moje doświadczenie drukarskie jest znikome (zaledwie 5 lat w druku-mieszanie solvent/offset) odkąd zacząłem pracować na skalibrowanym monitorze skończyły się łamigłówki.

komor napisał/a:
To po prostu kompromis z rzeczywistością małej firmy, która żyje z czegoś innego niż obróbka kolorystyczna fotek. Ale ponieważ padło w tym wątku stwierdzenie, że bez kalibracji to się w ogóle palcem nie da ruszyć w temacie obróbki fotek, to pozwoliłem sobie stwierdzić, że to gruba przesada.


komor, bo idąc twoim tokiem rozumowania, nie możemy doradzać każdemu nowemu nabycia doświadczenia przy przygotowaniu do druku, BO TO PO PROSTU byłby absurd, taniej wyjdzie skalibrować "lepszy monitor".
Fajnie, że czytasz kolorki na pipetę, zdarzało mi się tak pracować przez jakiś czas mając dodatkowo na uwadze jak to bedzie wygladało na maszynie znajdujacej się za scianą (co pewnie i tak nie miało odzwierciedlenia z "prawdą" gdyby było przygotowywane na inny solvent) ale nie wyobrażam sobie, zeby przekazywać taką wiedzę na forumie.

komor - Pon 19 Gru, 2011

jaad75, a kto mówi, że na ślepo? A co powiesz o tych kalibratorach, które nie trzymają tych samych parametrów? Jaki sens ma taka kalibracja, gdzie różne egzemplarze urządzenia działają inaczej? To nie jest na ślepo?
Nawiasem mówiąc podczas przedostatniego zlotu Optycznych właśnie to mnie spotkało. Skalibrowałem sobie ekran laptopa urządzeniem przywiezionym przez firmę organizującą pokaz oraz drugim urządzeniem Hijaxa (inny model). Te profile diametralnie się różnią, już samą temperaturą wyświetlanej bieli. Który jest w takim razie poprawny i jedynie słuszny?
Jedyne co mogłem zrobić źle, to fakt robienia drugiej kalibracji na przeciwko okna. Być może inna ilość światła padająca bezpośrednio na matrycę i tył kalibratora jakoś zafałszowała ten drugi pomiar. To by było jedyne rozsądne wytłumaczenie problemu.

jaad75 - Pon 19 Gru, 2011

komor napisał/a:
A co powiesz o tych kalibratorach, które nie trzymają tych samych parametrów? Jaki sens ma taka kalibracja, gdzie różne egzemplarze urządzenia działają inaczej? To nie jest na ślepo?
Jest i tak znacząco lepiej, niż w przypadku braku jakiejkolwiek kalibracji, chyba, że któryś kalibarator był rzeczywiście uszkodzony lub kalibracja wykonana wybitnie źle.
komor napisał/a:
Jedyne co mogłem zrobić źle, to fakt robienia drugiej kalibracji na przeciwko okna. Być może inna ilość światła padająca bezpośrednio na matrycę i tył kalibratora jakoś zafałszowała ten drugi pomiar.
To jest właśnie przypadek nr. 2... :razz:
komor - Pon 19 Gru, 2011

jaad75 napisał/a:
To jest właśnie przypadek nr. 2...

jaad75, ratujesz reputację kalibratorów w moich oczach, dziękuję. :)

kozidron napisał/a:
komor, bo idąc twoim tokiem rozumowania, nie możemy doradzać każdemu nowemu nabycia doświadczenia przy przygotowaniu do druku

kozidron, ja nikogo nie zamierzam przekonywać do moich metod, szczególnie zaś nie zamierzam przekonywać początkujących fotografów do patrzenia na cyferki CMYK w przypadku obróbki fotek RGB w Lightroomie czy Photoshopie. :) Po prostu stanowczość Jaada może być odczytana tak: nie kupuj przyzwoitego monitora, pozostań przy syfiastycznej 6-bitowej matrycy swojego taniego laptopa, bo bez kalibracji i tak nie będzie lepiej. Otóż moim zdaniem będzie lepiej. Choć oczywiście po kalibracji będzie jeszcze lepiej i tu chyba nikt nie twierdzi inaczej.

Tak poza droczeniem się z wami :) to ja mam ostatnio jeden poważny, inny problem. Kalibrację kolorów czy temperatury pies trącał, ale coś innego nie daje mi spokoju. Chodzi mi mianowicie o poziom czerni w najczęściej używanym przeze mnie NEC 20WGX2. I tu liczę na to, że kalibracja mi pomoże. Otóż ciemne partie schodzą mi za szybko do całkowitej czerni. Co prawda w symulowaniu druku offsetowego to jak najbardziej pomaga, bo tak się akurat zachowuje przeciętna, zwykła maszyna w przeciętnej, zwykłej drukarni, ale prywatna zabawa z fotkami na potrzeby internetu to zupełnie inna sprawa.
Bo po konsultacji z posiadaczami kiepskich i mocno podkręconych matryc laptopowych wiem, że edycje jakie robię czarnym pędzlem w czymś, co u mnie wygląda jak czerń, u nich są dobrze widoczne jako czarne plamy na ciemnym (ale nie czarnym) tle. Na starym iMaku G5, który stoi obok też te edycje są widoczne (choć bardzo delikatne), podobnie na NEC-u 2070NX stojącym jeszcze dalej obok. A u mnie nic, czarne na czarnym. :) Już kiedyś musiałem puścić takiego kaczana na forum, bo pamiętam, że Jaad dojrzał jakieś absolutnie niewidoczne u mnie ślady mojej ingerencji. Ale wtedy jakoś nie skojarzyłem w czym rzecz, dopiero po ostatniej sesji foto, którą uskuteczniłem wspólnie z koleżanką Suffką wyszło na to, że u mnie coś jest nie tak, bo ona widzi na laptopie gdzie retuszowałem tło i włosy modelki.
Mam nadzieję, że kupno którejś z tych nowych zabawek Color Munki albo i1 pozwoli mi na rozwiązanie tego problemu.

jaad75 - Pon 19 Gru, 2011

komor napisał/a:
Po prostu stanowczość Jaada może być odczytana tak: nie kupuj przyzwoitego monitora, pozostań przy syfiastycznej 6-bitowej matrycy swojego taniego laptopa, bo bez kalibracji i tak nie będzie lepiej.
Będzie może lepiej, ale bez kalibracji wciąż nie będzie dobrze. Bardziej ufam temu, co pokazuje średnia matryca, ale prawidłowo skalibrowana i pracująca w prawidłowo zarządzanym środowisku, niż temu co wyświetla nawet dużo lepsza matryca, ale z domyślnym profilem sRGB, czy niewiadomo skąd sciągniętym wytworem nie wiadomo kogo, a do tego używana z programami, które nie obsługują CMS.
komor napisał/a:
Mam nadzieję, że kupno którejś z tych nowych zabawek Color Munki albo i1 pozwoli mi na rozwiązanie tego problemu.
Powinno, ale tu też dochodzi kwestia tego, co Twój monitor jest w stanie wyświetlić w cieniach...
komor - Pon 19 Gru, 2011

jaad75 napisał/a:
Powinno, ale tu też dochodzi kwestia tego, co Twój monitor jest w stanie wyświetlić w cieniach...

Tego jeszcze nie wiem z całą pewnością, choć źle nie powinno być, bo jak wymuszę jakiś śmieszny tryb (na panelu monitora) typu DV Games czy DV Text to dobiera taką krzywą, że rozróżniam w cieniach minimalne różnice. Tylko w standardowym trybie DV Off, gdy powinien działać tylko profil narzucony przez komputer, jest ciemnica.
Zrobiłem też sobie testowy obrazek sRGB typu tło 0,0,0 i kolejne kwadraty 1,0,0, potem 0,1,0 itd., to nawet 8,8,8 jest nierozróżnialne od tła, czyli na pewno źle.

A tu próbka tego, czego u mnie nie widać, a u was prawdopodobnie będzie dobrze widoczne:

jaad75 - Pon 19 Gru, 2011

No cóż, widać dość wyraźnie...
broczek - Czw 22 Gru, 2011

A co ma być widać? :)
hijax_pl - Czw 22 Gru, 2011

Pędzel...
broczek - Czw 22 Gru, 2011

No to widzę w zależności od kąta odchylenia matrycy przy lapku.
Może tak trochę poza tematem ale zapytam. Czy we wszystkich ekranach LCD są widoczne różnice w obrazie w zależności od kąta patrzenia na nie czy tylko te gorsze tak maja? Taki Nec P221W też będzie miał taka przypadłość :grin:
Uprzedzając, nie mam styczności z LCD (jeden w robocie, chyba 10-letni)

hijax_pl - Czw 22 Gru, 2011

broczek napisał/a:
Czy we wszystkich ekranach LCD są widoczne różnice w obrazie w zależności od kąta patrzenia na nie czy tylko te gorsze tak maja?
Tylko te gorsze... O ile małe kąty widzenia uznać za wadę ;)
broczek napisał/a:
Taki Nec P221W też będzie miał taka przypadłość
Ta matryca S-PVA daje po około 178 stopni w każdą ze stron.
czornyj - Czw 22 Gru, 2011

hijax_pl napisał/a:
Taki Nec P221W też będzie miał taka przypadłość
Ta matryca S-PVA daje po około 178 stopni w każdą ze stron.[/quote]

Standardem dla kątów widzenia podawanych w specyfikacji jest kontrast 10:1, dlatego informacja, że S-PVA w P221W ma kąty widzenia 178 stopni oznacza po prostu, że "coś widać" - acz biorąc pod uwagę, że kontrastowość matrycy sięga ok. 1000:1 a chrominancja nie jest uwzględniana, parametr informuje nas wyłącznie o tym, że tragedii nie będzie.

Pod względem charakterystyki kątowej zasada jest prosta:

1) TN - Twoje Nieszczęście - koszmarne błędy kontrastu i chrominancji, po głębszym odchyleniu pion-poziom widać praktycznie negatyw wyświetlanego obrazu.

2) PVA - przepaść w stosunku do TN, acz również widoczne przekłamania kontrastu i chrominancji pod większym kątem. Przy większych panelach obraz w rogach jest wizualnie wyraźnie rozjaśniony w cieniach i ocieplony. Niezalecana do pracy z klientem siedzącym obok grafika/fotografa.

3) IPS - znośna charakterystyka kątowa. Pod kątem widoczny spadek kontrastu w czerniach. Relatywnie nieznaczny spadek kontrastu globalnego i praktycznie brak przekłamań chrominancji powoduje, że technologia ta od lat okupuje najwyższą półkę wyświetlaczy do zastosowań o krytycznym znaczeniu barwy.

komor - Czw 22 Gru, 2011

Mój NEC 20WGX2 ma AS-IPS. Ciekawe czy AS to jest od Ale Ściema. :)
hijax_pl - Czw 22 Gru, 2011

komor, poczytaj to się dowiesz:Evolution of IPS ;-)
mati83 - Pią 09 Mar, 2012
Temat postu: Monitor do 1000zl
Witam,
czy do 1000zł kupię coś lepszego od Dell U2412M ?
Pozdrawiam.

AuThoR - Sob 10 Mar, 2012

jeśli chodzi o 24' to raczej nie....jak 22' to można z wyższym kontrastem della 2209WA, nie wiem czym one się jeszcze różnią, a uważam że zagłębianie się w temat przy budżecie 1000zł jest dość proste - nie zaszalejesz i nie kupisz cudów :)
Ja mam 2209WA - po zmianie z jakiegoś samsunga kwadracioka jestem mega zadowolony z jakości obrazu mimo że ona odbiega od wyższych monitorów z wyższych półek.
Teraz jedynie kupujemy kalibrator w kilku żeby poprawić obraz - o ile? no to już wyjdzie w praktyce...sam obraz bazowy jest naprawdę zadowalający.

slawomirro - Pią 03 Sie, 2012
Temat postu: Monitor dla fotografa
Obecnie mam tani monitor z matrycą TN Asus VH222T. (21,5")
Niemniej skalibrowany kalibrator OneEye. W sumie sprawdza się, ale denerwują mnie strasznie kolory którym brak dobrego nasycenia, licha czerń i strasznie nierównomierne podświetlenie, co w nocy wychodzi.
Czasem w coś gram, głównie to jednak biuro i fotografia.

Budżet mam ograniczony. Niemniej musi to być:
-nie wiecej niż 1000zł (najchętniej wydałbym 2-3x więcej, ale to marzenia)
- matryca IPS
- czas reakcji nie dłuższy niż 8ms
- w miarę równomierne podświetlenie.

Typy mam 2:
LG IPS236V-PN (754zł)
test modelu ciut starszego: http://extrahardware.cnew...iew/strana/0/10

Dell U2312HM (740zł)
http://www.flatpanelshd.c...l&id=1271060370


W sumie Czesi chyba najlepsze testy porobili :)
Dell jes ganiony jednak za swoją czerń i nie wiem co o tym mysleć. Czesi strasznie chwalą tego LG. Porównują do innych modeli, któe nawet możei są lepsze w tej cenie, ale równomiernoscią podświetlenia nie grzeszą w tym przedziale cenowym.


Może jednak macie jakieś swoje dobre typy?

90s - Czw 20 Wrz, 2012

Witam podepnę się pod temat by nie zakładać nowego.
Chciałbym kupić monitor, ale jak już to bywa rozterek co nie miara wraz z czytaniem jaki konkretnie wybrać.

Więc z prośbą o pomoc się zwracam.

takie propozycje wyszukałem:


http://www.amazon.co.uk/E...8170134&sr=8-25

http://www.amazon.co.uk/N...8170363&sr=1-96

http://www.amazon.co.uk/S...8170077&sr=8-73

Tak na logikę to odpowiedz Eizo się nasuwa, ale może nie do końca ten stereotyp jest aktualny?
Do tego ten samsung dość ciekawie się zapowiada choć nic nie pisze ile procent przestrzeni adobergb wyświetla i nie wiadomo ile marketingu w tym pisaniu.


Chciałbym za miesiąc złożyć zamówienie, może coś ciekawego pojawić ma się na horyzoncie lub lepszym wyborem będzie inny monitor niż te co podałem?.
budżet góra 8000zl
wielkość tak minimalnie 22 cale
zastosowanie fotografia i grafika, chciałbym w końcu świadomie pobawić się adobergb

pozdrawiam

fatman - Pią 21 Wrz, 2012

90s,

- pierwszy - bardzo OK
- drugi - też OK ale... 27" a więc mała plamka. Przemyśl czy aż takiej patelni potrzebujesz do smażenia swoich fotek :wink:
- trzeci - forget it!

Ktoś kiedyś powiedział, że monitor jest jak biust - im większy tym lepszy. :twisted: :mrgreen:

Pisze te słowa pracujący na Dellu U2410 :mrgreen:

90s - Sob 22 Wrz, 2012

Dzięki fatman, za odpowiedz
no pierwszy bardzo OK ale i bardzo drogi:)
27" nie potrzebuje, nawet może być problem by mi się zmieścił na stanowisku, może być 22" ważne bym widział to co mam widzieć na nim.

Czytałem że są problemu z tymi NECami, że niby z jednością jakości matryc są problemy, czy coś takiego.

Monitor za mną chodzi już od roku i trochę czytałem o tym,ale i tak wole spytać nim podejmę ostateczną decyzje.

Liczyłem że może coś nowego się pojawiło na rynku od tamtej pory i tańszego, bo jeszcze jedno szkło mi potrzebne a ciułania co nie miara by mieć to i to. :sad:

fatman - Sob 22 Wrz, 2012

90s, a ten rozważałeś ? Poczytaj.
http://www.nec-display-so...CD_Professional

Jest na mojej krótkiej liście i nie kosztuje tyle co ten Eizacz.

90s - Nie 23 Wrz, 2012

O takie coś mi właśnie chodziło:)
dzięki kolego, poszperam jeszcze co o nim piszą użytkownicy bo na razie z tego co wygrzebałem to same superlatywy.
Mocny nr. 1. i cena dwa razy mniejsza jak za Ezio jak nic przykrego nie wyczytam to by ten właśnie nabył.

fatman - Pon 24 Wrz, 2012

Zobacz to forum:
http://mva.pl/viewtopic.php?f=5&t=75

90s - Pon 24 Wrz, 2012

Dziękuje fatman
przeczytałem wątek i znowu rozterka


Najgorsze jest to że obecnie mieszkam na poddaszu i mam zmienne warunki oświetleniowe do tego ściany w kolorze pomarańczowym. Ale chce kupić monitor który wyprzedać będzie moje umiejętności wykorzystania jego potencjału a nie taki który jest na ich poziomie by później go sprzedawać i kupować lepszy.

Druga sprawa wyczytałem że przy tych matrycach jednolitość oświetlenia jest kluczową sprawą, na dzień dzisiejszy jest to dla mnie problem ale do kilku miesięcy myślę że się przeprowadzę i będę mógł bez problemu spełnić te warunki.

Mam kalibrator spyder 3 elite z tego co wyczytałem to powinien dać sobie radę z poprawną kalibracją obu monitorów


Więc myślę że najlepiej zrobię kupując coś pomiędzy tym NEC a Eizo CG245W
czyli może coś takiego
http://www.amazon.co.uk/E...48476904&sr=1-1

cena tego CG241W w stosunku do CG245W jest widoczna a różnice to 0,1 cala, 6ms zamiast 5 i DisplayPort zamiast VGA
to tyle z tego co zauważyłem.

Z panem Tom01 rozmawiałem rok temu przy wyborze monitora dla dziewczyny polecał wtedy ten topowy bo nie lubi kompromisów:) niestety budżet nie pozwalał:(
Teraz nie jest lepiej ale może warto kupić lepszy niż drugi taki sam lub podobnej klasy.

[ Dodano: Pon 24 Wrz, 2012 13:02 ]
Edit:
Pogadałem z Panem Tomaszem i już mam pełną jasność sytuacji:)
czeka mnie sporo pracy, muszę przystosować pomieszczenie, zmienić oświetlenie
znaleźć firmę która mi skalibruje oba monitory i kupić CG241W
bo ten droższy ma kosmetyczne różnice, poza wbudowanym kalibratorem który daje tylko to że re-kalibracje można rzadziej robić.

fatman - Wto 25 Wrz, 2012

No to w zasadzie decyzja jest. Ech te budżetowe dylematy. Kto ich dziś nie ma...
Napisz o swoich spostrzeżeniach jak już się z nim zainstalujesz.

90s - Sro 26 Wrz, 2012

Może jak wpadniesz do mnie to już będzie i sam ocenisz;)
na razie mam dylemat w szukaniu kogoś kto to skalibruje w UK, bo jednak mój kalibrator nieogranie tego

blixa - Nie 25 Lis, 2012

Poszukuję monitora do 1000 złotych więc cudów się nie spodziewam.Czy w tej cenie da radę kupić monitor dla amatora do obróbki zdjęć?W chwili obecnej biorę pod uwagę Iiyama X2472 HD i Dell U2312 HM i zastanawiam się czy w tej kwocie można dostać coś lepszego,nieużywanego?Może macie jakieś inne sprawdzone typy?
pan.tadeusz - Sro 28 Lis, 2012

komor napisał/a:

Niestety czasem porady na tym forum mają to do siebie, że przedstawiają idealny świat z marzeń osób doradzających. To jak czasem przy doradzaniu „Jaki obiektyw do ślubów”, gdzie pada czasem stwierdzenie, że bez dwóch korpusów FF i kompletu stałek to w ogóle nie da się nic zrobić.
Niemniej, jak już napisałem, ostatnie nowości X-Rite/Munki spowodowały, że moją skromną osobę od kalibratora dzieli już tylko kasa, a nie brak decyzji. :)


trochę odgrzeję temat...
ja też kilkukrotnie podchodziłem do tego tematu kalibracji.
miałem możliwość więc wybierając monitor sprawdzałem dwie IPSki ale stanęło na zwykłej TN bo obraz zdecydowanie bardziej mi odpowiadał. od tego czasu minęło już kilka lat, a monitor sprawuje się bdb i jestem zadowolony. kalibrowałem na oko korzystając z opisu i wzorców
http://www.obiektywni.pl/...tykul-204-2.php
również przymierzałem się do kalibratora ale miałem tak jak komor trochę wątpliwości czy to naprawdę podniesie komfort pracy.
kiedyś nawet pytałem osobę, którą cenię za rzeczowe podejście i dużą wiedzę w tematach foto czy i jak kalibrowała swoje środowisko pracy oraz na jakim monitorze pracuje.



pt: podejrzewam, że z choćby uwagi na ślubniaki i obróbkę z nimi związaną, masz właściwie skalibrowany sprzęt

a: No i jest problem, bo sam "jadę" na kiepskiej TNce. Tylko po prostu znam już na tyle swój monitor, że na oko potrafię wszystko poustawiać -odpowiednio pod lab, w którym zdjęcia wywołuję.

Jeśli chodzi o kalibrację to poległem........ nie mam na myśli swojego monitora (za kiepski) tylko dobry monitor dla grafika (jeden z modeli NECa). Siedziałem kilka godzin (w użyciu b. dobry kalibrator) i za cholerę nie byłem w stanie (tak po prawdzie nie tylko ja) skalibrować/ustawić wszystko tak, aby było tak jak na wzorcu.........

Tak więc, przepraszam Cię ale moje doświadczenie w tej materii jest dosyć kiepskie............
Jedyne co mnie cieszy, to że zdjęcia z labu w którym wywołuję materiał, są takie jak chcę -niestety jest to dziełem wyczucia a nie schematu/kalibracji jak należy...

pt: Tak, rozumiem. Tylko, że właśnie szukam tego wyczucia :)
Metoda kalibracji na odbitkę jest jednym z najlepszych domowych sposobów, a jak pewnie zauważyłeś, autor artykułu o kalibracji przestrzega:
w praktyce niczego nie obliczamy: odpowiednie korekty ustalamy eksperymentalnie, obserwując wzorzec kalibracyjny i jednocześnie regulując parametry "Gamma", "Brightness" oraz "Contrast"
Tak więc postępujesz chyba jak najbardziej właściwie ;)

a: Najbardziej wkurzające było właśnie to, że taką metodą nie byłem w stanie ustawić wspomnianego NECa Kombinowania od czorta i ciut ciut a efekt ciągle nie ten co na wydruku (robiłem to w pewnej agencji reklamowej/drukarni). Jak (w około 5 osób) wspólnie uznawaliśmy, że obraz z monitora jest identyczny jak wzorce kolorów na odbitce -to zdjęcie z tej odbitki nie pasowało do tego co na monitorze. Jak zdjęcie było takie samo na monitorze i odbitce -to wzorce kolorów się niezbyt "zgrywały".
Masakra -skończyło się na tym, że graficy stwierdzili po prostu "jebać to, zrobimy sobie korekcję oczną"

pt: czasem niektóre osoby wspominają, że zamieszczane zdjęcia są zbyt ciemne.
Bardzo prawdopodobne, że to też kwestia regulacji jasności/kontrastu monitora odbiorcy. Zakładam jednak, że ogląda na nim więcej zdjęć i zauważył różnicę.

a: Ja się już nawet nad tym nie zastanawiam........ po prostu jest sporo ludzi, którzy wiedzą lepiej i mają najlepsze monitory. I najlepiej ustawione i skalibrowane. Inni mają źle i niewłaściwie. Jak się spotyka 2 z idealnie ustawionymi monitorami i mają inne wyniki -to jest wojna. Wolę się nie mieszać i robić swoje


to było pod koniec 2009 i pewnie sporo się do dziś zmieniło.
ja wciąż pracuję na tej samej TNce.
w pracy mam skalibrowany IPS ale mimo to swoje zdjęcia wolę oglądać i poprawiać na moim starociu. doskonale widzę na nim te pociągnięcia pędzlem
komor napisał/a:

A tu próbka tego, czego u mnie nie widać, a u was prawdopodobnie będzie dobrze widoczne:
Obrazek

nawet na moim lapie są one dobrze widoczne i myślę, że to akurat kwestia jasności - obejrzałem na starszej Belince, która nie ma takiego podbicia i faktycznie tam prócz włosów jednolita czerń choćbym nie wiem jak kombinował.

nie podważam sensu kalibracji sprzętowej. w zasadzie mam spojrzenie bardzo podobne do tego jakie w swoich postach prezentował komor.
jestem też ciekaw czy zmienił zdanie :)

komor - Sro 28 Lis, 2012

Tylko krowa nie zmienia poglądów :) ale u mnie w zasadzie bez zmian, monitor ten sam, kalibratora nadal brak. Obecnie mam inne potrzeby finansowe i wszelkie decyzje odłożyłem na kiedy indziej.
hijax_pl - Sro 28 Lis, 2012

Podejrzewam, że ten "wysokiej klasy kalibrator" to był po prostu kolorymetr a nie spektrofotometr, co skutecznie uniemożliwiło poprawną kalibrację monitorów o gamucie większym od sRGB.
pan.tadeusz - Sro 28 Lis, 2012

komor napisał/a:
u mnie w zasadzie bez zmian, monitor ten sam, kalibratora nadal brak. Obecnie mam inne potrzeby finansowe

i znowu mógłbym się pod tym podpisać ;)

[ Dodano: Sro 28 Lis, 2012 11:38 ]
hijax_pl napisał/a:
Podejrzewam, że ten "wysokiej klasy kalibrator" to był po prostu kolorymetr a nie spektrofotometr, co skutecznie uniemożliwiło poprawną kalibrację monitorów o gamucie większym od sRGB.

niestety to było dawno ale nie zaprzeczę bo nie dopytałem

kaiser64 - Pią 05 Kwi, 2013

Witam

Mam nadzieje ze nie zostanę od razu zjechany za moje pytanie.
Otóż powoli mój monitor acer x223w kończy sie. Zaczynaja sie przełamania kolorów i dziwne smuZenie. Potrzebuje nowego monitora oczywiście nie w zabojczej cenie.
Chciałem sie Was spytać o konkretny model tzn HP pavilion 23xi ips.

Monitor głownie do obróbki grafiki (na własne potrzeby przedewszystkim).

Co o nim myślicie?

lvl3ha - Pią 05 Kwi, 2013

72% NTSC nie wspiera nawet sRGB, AdobeRGB. Ja bym olal to. WIem ze cena jest przystepna. Lepiej doplac do jakiegos starego monitora albo klik . Cena przystepna a monitor ok.
kaiser64 - Pią 05 Kwi, 2013

Czy to ten? http://www.amazon.co.uk/E...rds=eizo+fs2331

Jestem z uk więc linki z uk miło widziane.
A inni co powiedzą?

lvl3ha - Pią 05 Kwi, 2013

http://www.youtube.com/watch?v=DdAoOnb-vyI
Jesli grasz to polecam ten monitor. Kolory odwzorowuje pieknie. Dla grafili to juz wiecej kasy. Sam mysle nad Dell U2413 problem ze kalibrator do niego kosztuje kupe kasy :(

kaiser64 - Pią 05 Kwi, 2013

W tym rzecz ze komputera uzywam tylko do edycji zdjec....
lvl3ha - Pią 05 Kwi, 2013

Monitor z podlaczeniem DisplayPort (najlepiej standard 1.2) + karta.graficzna.

Tak jak pisalem ja mysle nad Dell U2413 ale wiem ze swietny jest eizo sx2462w tylko cena mnie odstrasza.

kaiser64 - Pią 05 Kwi, 2013

A cos do kwoty 250f tak jak tamten Eizo fs2331
lvl3ha - Pią 05 Kwi, 2013

kaiser64 napisał/a:
A cos do kwoty 250f tak jak tamten Eizo fs2331


Moja rada. Monitor co pokryje przynajmniej sRGB w 100% a adobeRGB w 95%. Jak nie masz doswiadczenia to o tanim zapomnij. ewentualnie cos z CRT poszukaj w tej cenie.

kaiser64 - Nie 07 Kwi, 2013

To reasumujac.
Do amatorskiej obróbki zdjęć na początek ten eizo fs2331 bedzie dobry?
Bo w ten cenie co jest to mógłbym go przygarnac. No chyba ze cos jeszcze jest ciekawego z pokryciem sRGB w cenie do 240f powiedzmy?

paul80 - Nie 26 Maj, 2013

Zapewne po fakcie, ja mam ten monitor do obróbki i w tej cenie nic sensownego nie ma, niestety jak nie możesz dołożyć to wybór dobry, według mnie największą wadą tego monitora są słabe kąty ( spadek kontrastu czy coś w tym stylu) tzn. kąty widzenia ma dobre, ale spadek kontrastu za duży. O tym fakcie nie wiedziałem przed zakupem, ale i tak jeżeli nie ma się kasy to wybór oczywisty.
jaad75 - Nie 26 Maj, 2013

lvl3ha napisał/a:
72% NTSC nie wspiera nawet sRGB, AdobeRGB.
NTSC praktycznie pokrywa się z Adobe RGB (jest lekkie przesunięcie w niebieskim), tak więc ekran 72%NTSC, to praktycznie ekran o standardowym gamucie i zazwyczaj pokrywa sRGB z wystarczającą dokładnością. :roll:
lvl3ha - Pon 27 Maj, 2013

Cytat:
NTSC praktycznie pokrywa się z Adobe RGB (jest lekkie przesunięcie w niebieskim), tak więc ekran 72%NTSC, to praktycznie ekran o standardowym gamucie i zazwyczaj pokrywa sRGB z wystarczającą dokładnością. :roll:

O dzieki za uswiadomienie ale gafa.

Sz@kal - Wto 11 Cze, 2013

Panowie a co myślicie o:
1. http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/2917592
2. http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/3008857

Niestety nie ma opcji abym mógł sobie pozwolić na więcej niż 1000zł :( Do tej pory pracowałem na Dell 2209Wa i generalnie nie narzekałem ale zaczyna niestety padać - mam od dołu ok 4cm szary pas... pracować się już nie da... Wiem, że budżet bez pola manewru ale może jednak da rade coś w miarę sensownego kupić?

paul80 - Nie 16 Cze, 2013

Czytaj abyś nie żałował http://mva.pl/viewtopic.php?f=6&t=370
przemek1978 - Wto 13 Sie, 2013
Temat postu: monitor
Witam panowie poszukuje niezłego monitora w rozsądnej cenie
Zdaje sobie że porządny monitor to droga zabawka ale to dla profesjonalisty
Ja poszukuje coś w granicach 1500 pln

Przeglądałem wczoraj ofertę na rynku i wpadł mi w oko taki monit-orek co o nim sądzicie

http://www.accord-foto.pl/a_p5370.html

hijax_pl - Wto 13 Sie, 2013

przemek1978, scaliłem z odpowiednim tematem. Przejrzyj ten wątek, może coś Ci się rozjaśni...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group