|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Canon 60D czy warto?
4motion - Wto 15 Lis, 2011 Temat postu: Canon 60D czy warto? Witam,
noszę się z zamiarem zmiany body obecnie mam 450d (Sigma 17-70, 50mm 1.8 II, Ciamciang 8mm) na 60D. Nie jestem do niego do końca przekonany (z ogólnie wiadomych powodów wymienionych w dziale podsumowanie testu optycznych podpunkt "wady") na 7D się nie szarpnę bo nie potrzebuje takiego sprzętu. Za 60D przemawiają za mną możliwość nagrywania filmów (będę niedługo potrzebował kamerę a wolałbym mieć to w aparacie żeby nie targać dodatkowych gratów), lepszy AF, wygodniejsze użytkowanie. Nie chciał bym iść w następny xxxD.
Warto?
Wiadomo kiedy wyjdzie następca 60D?
Systemu nie chce zmieniać ale widzę że Nikon D7000 wygląda sporo lepiej.
Pozdrawiam
łukasz
Mam nadzieję że nie namieszałem.
dcs - Wto 15 Lis, 2011
Najprawdopodobniej w przyszłym roku sypnie nowościami u Canona. Do wymiany czekają 600D, 60D i 7D. Może jeszcze przed Photokiną 18.-23.09.2012. Na internecie na razie pojawiły się plotki o nowym Rebelu /650?/.
kufel - Wto 15 Lis, 2011
4motion, przechodząc z 450D na 60D zrobisz krok do przodu pod wieloma względami m.in. jakości , pracy matrycy. jelsi Ci sie nie spieszy to owszem, można czekać na następce 60d. tylko ze nie wiadomo tak naprawdę co będzie oferował
4motion - Wto 15 Lis, 2011
kufel napisał/a: | 4motion, przechodząc z 450D na 60D zrobisz krok do przodu pod wieloma względami m.in. jakości , pracy matrycy. jelsi Ci sie nie spieszy to owszem, można czekać na następce 60d. tylko ze nie wiadomo tak naprawdę co będzie oferował |
No właśnie o tym też myślałem.
MC - Wto 15 Lis, 2011
Co Wy tam wiecie...
Wyjdzie 70D to i 60D stanie się nagle świetnym aparatem i jego cena wzrośnie
Aszex - Wto 15 Lis, 2011
Tak jak było z 50d, jeśli dobrze pamiętam po premierze 60d
jaad75 - Wto 15 Lis, 2011
i z 40D, po premierze 50D, a wcześniej z 30D, po premierze 40D... O ile dobrze pamiętam tylko 10D i 20D przyjęte od razu dobrze (w miarę)... 30D jak pamiętam nie opłacało się kupować, bo było to przepłacanie za większy LCD...
ophiuchus - Wto 15 Lis, 2011
4motion, sęk w tym, że Canon nie oferuje nic co znajdowałoby się pomiędzy 60D i 7D Ewentualnie 50D, ale chyba teraz tylko z drugiej ręki, poza tym, żeby pięćdziesiątką kręcić filmy trzeba się nieźle nagimnastykować. Jeśli chcesz filmować poważniej to i tak do 60D lub 7D trzeba by kupić zewnętrzny mikrofon stereo i jakiś sensowny support, żeby film nie wyglądał jak "Cloverfield" (chyba, że z założenia) Ogólnie jest to całkiem fajny aparat i naprawdę miło się nim robi zdjęcia.
4motion - Wto 15 Lis, 2011
ophiuchus napisał/a: | 4motion, sęk w tym, że Canon nie oferuje nic co znajdowałoby się pomiędzy 60D i 7D Ewentualnie 50D, ale chyba teraz tylko z drugiej ręki, poza tym, żeby pięćdziesiątką kręcić filmy trzeba się nieźle nagimnastykować. Jeśli chcesz filmować poważniej to i tak do 60D lub 7D trzeba by kupić zewnętrzny mikrofon stereo i jakiś sensowny support, żeby film nie wyglądał jak "Cloverfield" (chyba, że z założenia) Ogólnie jest to całkiem fajny aparat i naprawdę miło się nim robi zdjęcia. |
Wiesz ja nie będę nagrywał filmów na youtube tylko moją rodzinkę. 50D nie pasuje mi też bo musiał bym karty pamięci zmieniać i nie chce używki.
goltar - Sro 16 Lis, 2011
Używam już jakiś czas 60D, poprzednio miałem 450D, 40D, 50D i 7D... Różnica między 450D a 60D jest znacząca, na pewno warto zmienić. 60D kiepsko pracuje się z cięższymi obiektywami (tymi ponad 1 kg). W pierwszej chwili myślałem że wyrwie mi bagnet... Jednak jak do tej pory miałeś 450D to nie będziesz widział tej wady 7D to głównie solidniejsza konstrukcja i lepsza ergonomia, pod względem jakości zdjęć 60D nie ustępuje 7D. Nie zauważyłem także aby AF w 7D był jakoś celniejszy niż ten w 60D (poza funkcjonalnością). Co do premier w przyszłym roku to na 90% stawiam że w lutym będzie premiera 650D, a w sierpniu 70D. Następcy 7D bym się nie spodziewał w 2012 roku, szybciej nowego 5D. Co będzie miał 650D? Obstawiam że zmieniona będzie matryca - pewnie 21 lub 24 mpix i procesor, może dodadzą GPS (ale wątpię, bardziej w 70D). Innych zmian się nie spodziewam.
pitras - Sro 16 Lis, 2011
goltar, A dlaczego taki kroczek wstecz, przesiadka z 7D -> 60D ?
mozer - Sro 16 Lis, 2011
goltar, to wywróż jeszcze kiedy Canon wypuści APS-C z sensowną dynamiką tonalną
goltar - Sro 16 Lis, 2011
pitras kryzys Panie, kryzys
A poważnie to przesiadka na 5D mkII, a 60D zostaje do tele i jako rezerwa.
mozer napisał/a: | goltar, to wywróż jeszcze kiedy Canon wypuści APS-C z sensowną dynamiką tonalną | Nigdy, bo to byłaby konkurencja dla FF...
mozer - Sro 16 Lis, 2011
goltar, a Nikon jak sobie z tą konkurencją radzi? Dolewając za dużo oleju do aparatów?
jurand - Sro 16 Lis, 2011
mozer napisał/a: | a Nikon jak sobie z tą konkurencją radzi? Dolewając za dużo oleju do aparatów? |
A potem im ten ol chlapie
@4motion po "przesiadce z 450D będziesz mile zaskoczony.
mozer - Sro 16 Lis, 2011
Ja czasem używam 350D jako drugiego body - to jest dopiero blah
4motion - Sro 16 Lis, 2011
To chyba się zdecyduje,
Dzięki wszystkim.
Wizjerioner - Nie 12 Lut, 2012
Odświeżę temat. Moje pytanie jest podobne do pytania kolegi, acz jednak nie do końca.
Dysponuję zestawem Canon 450D + S 17-70 + C 50(1.4) + C 70-300.
Nie jestem zadowolony z S17-70, bo nawet po kalibracji autofocus nie działa tak jak powinien- delikatniejsze, ale jednak nadal FF. I teraz tak robię zdjęcia bez żadnej sensownej specjalizacji. Portrety pięździesiątką. Zdjęcia ptaszorów teleobiektywem. Sigma jest szkłem podstawowym, kiedy Pan aparatu zwiedza lub łazi za ujęciami.
Pytania w zasadzie są dwa.
1. Czy warto zmieniać 450 D na 60D? Na to połowicznie znam odpowiedź, czyli trochę warto, a trochę nie warto.
2. Czy zamiast zmieniać 450D na 60D, nie lepiej zmienić Sigmę 17-70 na np. Canona 24-105L lub Canona 17-40 L?
Co Wy o tym sądzicie? (Nawiasem mówiąc wpadłem nawet na pomysł przesiadki na system Nikona, ale po przeliczeniu i uwzględnieniu sytuacji rynkowej stwierdziłem, że po pierwsze to nie ma większego sensu, a po drugie to zbyt kosztowna zabawa zmieniać cały szklany urobek.)
muzyk - Pon 13 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | 1. Czy warto zmieniać 450 D na 60D? |
Mimo, że jestem rozczarowany jako ewentualny klient, 60D, - warto.
Jeśli jednak jesteś w stanie znieść obecność 450D - kup lepsze szkła, ale nie 24-105 L - nie masz szerokiego kąta na APSc.
17-40 f4 jest świetnym szkłem, ale pamiętaj: CIEMNYM. Jeśli nie potrzebujesz koniecznie światła 2.8 - warto. Warto używany... mnie udało się kupić jak nówkę za ponad 200 eu mniej ... i to ze sklepu.
Jeśli potrzeba Ci bardzo szerokiego kąta - Tokina 11-16 2.8, albo Sigma 8-16 - tyle, że jeśli masz złe doświadczenia z Sigmą, nie wiem, czy chciałbyś.
W zasadzie masz jeszcze do wyboru jako standardowy zoom Canon 17-55 2.8 IS USM.
Niestety, drogi jak nieszczęście.
Masz Tokinę 16-50 2.8, ale mocno abberuje i jest też bardzo droga, a podejrzewam, że z AF kiepsko...
Tamron 17-50 2.8 BEZ VC - kolejny szklarz niezależny, ale trzeba trafić na egzemplarz ostrzący "w punkt", albo skalibrować... wrrrr
Wizjerioner - Pon 13 Lut, 2012
Zdaje sobie sprawę, że sfera motywacyjna oczywiście jest absolutnie niedopuszczalna, bo mam ok. 3500-4000 zł, które chętnie wydam na hobby, czyli aparat, bądź obiektyw. Czyli decyduje nie potrzeba, a chęć.
Mówiąc szczerze, jeśli chodzi o szkła spoza stajni Canona, to może nie tym razem.
W głowie mam zarysowane dwa scenariusze.
Co do samego 450 D to jest dobry aparat, służył kilka lat i go lubię, a w takim wypadku "znieść" nie jest najlepszym okresleniem
Myślałem, żeby zakupić coś co będzie o klasę lepsze od posiadanej przeze mnie Sigmy, bo rzeczywiście mam z nią problem. Używana na zagranicznym wyjeździe zawiodła. Wysłana do kalibracji, na następnej grubszej wyprawie znowu zawiodła. Stąd pomysł zakupu Elek. I dopiero w bliżej nieokreślonej przyszłości mógłbym zakupić np. 70D jeśli wyjdzie, albo może coś nawet na miarę 7D, w zależności co wypuści Canon. W ten sposób nie wyrzuciłbym pieniędzy w piach.
Z drugiej zaś strony, mogę kupić Canona 60D i spróbować skalibrować do niego Sigmę, może będzie to działało lepiej, bo samo szkło pod względem optycznym jest poprawne poza kwestią af. (bądź co bądź kwestią istotną)
Szkoda, że 60D nie ma mikroregulacji jak to było w przypadku 50D, bo wtedy bym się nie zastanawiał. W sumie zgapiłem się z 50D, bo jak ten głupol zamiast kupić 50D zanim się skończył, to kupiłem sobie rower. (Człowiek, to czasem podejmuje idiotyczne decyzje )
Mam czas i mi się nie pali. W związku z tym mogę sobie trochę pomyśleć jeszcze, choć w Maju planuje dłuższy wyjazd na Bałkany i chciałbym w końcu nie drżeć o ostrość zdjęć. Do tej też daty chciałbym rowiązać problem, a nawet wcześniej, jeśli miałby to być zakup aparatu (trzeba się poznać). A tak naprawdę, to już jutro bym coś chętnie kupił.
Co do Canona EF-S 17-55mm f/2.8 IS USM, to oczywiście też biorę go pod uwagę. Jest drogi, ale w stosunku do eLek ma szeroki kąt i jest jasny. (oczywiście mówię o eLkach w zasięgu portfela amatora, a nie tych w cenie nowego samochodu) Nowy do kupienia za 3500 zł mniej więcej. Sam nie wiem, która droga jest słuszna. Tak naprawde nie wiem, jak duża różnica jest w użytkowaniu i jakości zdjęć, sprzętu etc... pomiędzy 450 D a 60D. Czy to jest opłacalna zabawa? Czy nie lepiej rzucić się na jakieś szkło. Nie wiem, czy poza tym Canonem 17-55 jest jeszcze inne alternatywne wyjście, bo jeśli nie to pojadę "route 60D(i)". Jesli macie jakieś refleksje, to chętnie posłucham, bo na razie sam się nie mogę zdecydować.
Chyba, żeby dozbierać do 7D?
komor - Pon 13 Lut, 2012
Moim zdaniem jak nie jesteś zadowolony z Sigmy to najpierw powinieneś rozwiązać problem obiektywu, a nie „upgrade’ować” puszkę. Co Ci po nowym korpusie, jak zdjęcia nadal będą nieostre?
Skoro nie udało się skalibrować do Twojej puszki, to do nowej też pewnie się nie uda. Czy problem czasem nie jest taki, że na różnych ogniskowych masz raz front- a raz back-focus? Bo jeśli zawsze masz tylko front-focus (jak piszesz), to wydaje mi się, że serwis źle skalibrował, a nie że się nie da.
Co do zmiany obiektywu, to ja jestem przeciwnikiem kupowania standardowych zoomów przeznaczonych do pełnej klatki, w celu używania ich z APS-C. Ale zdania są podzielone. Ja bym w Twoim przypadku kupił Canona EF-S 17-55/2.8 IS, choć jego cena dziś jest porażająca, co trochę zniechęca.
Wizjerioner - Pon 13 Lut, 2012
komor, w zasadzie to jest tak jak mówisz, że jest raz BF a raz FF. Przy czym BF jest przy mniejszych ogniskowych i jest on zdecydowanie mniej uciążliwy, bo w zasadzie prawie niezauważalny. Ale przy dłuższch ogniskowych jest FF i to na tyle znaczące, że wszystko jest nieostre. Mówiąc szczerze to nie wiem, czy nie pokręciłem. FF jest blisko, a BF jest chyba daleko jednak. Nie mogę teraz sprawdzić, bo nie mam aparatu pod ręką. W każdym bądź razie przy dłuższych ogniskowych i odległościach jest bardziej uciążliwa nieostrość. W zasadzie jest wyłączona możliwość zrobienia,jakiegoś zdjęcia krajobrazowego z przybliżeniem, bo wszystko jest nieostre. Robię 10 zdjęć i 10 jest nieostrych, no może czasem 8 zdjęć. (Oczywiście robię używając jedynej słusznej przysłony f/8 z odstępstwami nieznacznymi. Choć próbowałem już chyba wszelkich możliwych konfiguracji. Oczywiście do rodzinnego albumu po wyostrzeniu jakoś tam w niedużym rozmiarze można je wstawić, ale mnie krew zalewa.
Ten Canon jak dla mnie ma dwie wady. Cena (3477,00 zł - Ceneo), mały zakres. Nie wiem w sumie, czy w ogóle jest alternatywa, bo 24-105 ma też dwie wady - brak szerokiego kąta, światło, bo nie podaję ceny L-ki jako wady. Dodatkowo nie mam szerokokątnego szkła, a dwóch na raz nie kupię. Stajnie alternatywne mnie w tej chwilii nie interesują. Zostaje L - 17-40 (znowu światło, minimalny zakres) Znacie jeszcze jakąś alternatywę?
komor - Pon 13 Lut, 2012
Wizjerioner, nie da się mieć jednocześnie i dużego zakresu i dużego światła. Zawsze jakiś kompromis. W takim przypadku poleciłbym Sigmę 17-70 ale już ją masz i niestety trafiłeś złą sztukę. A może w takim razie kupno nowej puszki z obiektywem Canon EF-S 18-135 IS da się finansowo przeprowadzić? To jest taki przedłużony kit, niestety nie jest jasny ale za to ma stabilizację i jest produkcji Canona.
Zajrzyj może do wątku Co zamiast KITA do Canona, tam są jeszcze jakieś propozycje.
Wizjerioner - Pon 13 Lut, 2012
No jedno co ustaliłem na pewno, to fakt, że lepiej kupić obiektyw niż body. Z uwagi właśnie na problem ostrością podstawowego szkła.
Na razie jestem przekonany co do tego Canona. Zdaję sobie sprawy z kompromisów. Zakres akceptuję w sumie, choć na pewno 17-70 jest zdecydowanie bardziej interesujący. Ale ostrość psuje wszystko.
Resztę obiektywów oczywiście też oglądałem.
A może ktoś używa tego Canona 17-55 f 2.8? Jak on się spisuje? W szczególności może ktoś go podpinał pod 450D lub któryś z aparatów tej półki?
komor - Pon 13 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | A może ktoś używa tego Canona 17-55 f 2.8? Jak on się spisuje? |
Parę razy na forum było (w dziale dot. obiektywów). Opinie są skrajne, od nazwania tego obiektywu plastikowym bublem za przesadzone pieniądze, aż po nazwanie tego ukrytą eLką. Poszukaj w dziale „Obiektywy…” oraz „Pomagamy w wyborze obiektywu…”, trafisz pewnie na zażartą dyskusję, którą pamiętam.
Wizjerioner - Pon 13 Lut, 2012
Dzięki, właśnie to czytam Zabawnie się czuję chcąc wydać kupę kasy na szkło o takij charakterystyce. Sam nie wiem, dlaczego ludzie tak różnie odbierają ten sprzęt. Czyżby każdy egzemplarz był inny? Tak czy inaczej przeniosę się do tamtego działu. Dziękuję za pomoc.
mozer - Pon 13 Lut, 2012
Pewnie kwestia oczekiwań i dotychczasowych doświadczeń. Ja ten obiektyw tylko w sklepie testowałem i mi się spodobał. Tylko aktualna jego cena jest nie do przyjęcia.
Scissor_Sisters - Pon 13 Lut, 2012
Jako uzytkownik jestem tutaj calkiem swiezy, jednak sledze forum od dawna. Otoz stanalem nad krawedzia;) Wpakowalem sie sam z wlasnej woli w wyjazd na Islandie w czerwcu i z szacunku do tej Wyspy oraz do siebie troszke tez zdecydowalem sie kupic troszke lepszy aparat niz ten, ktorym dysponuje teraz(dobry kompakt Sony), decyzja padla na Canona 60d, na 7d jestem za glupi, a nie chce sie bawic w serie trzycyfrowa.
Proste pytanie, jakie szklo do tego kupic, zeby przywiezc ladne zdjecia tych ksiezycowych krajobrazow? Dodam tylko, ze po przyjezdzie bede chcial upgradowac swoja kolekcje obiektywow, w planach jest fish eye, ale na chwile obecna na cele fotograficzne dysponuje kwota 1500 f z czego 800 to sama puszka. wiec cos to 3000 zl, stalka, czy jednak sie szarpnac i wziac tego 17-55 2.8?
mozer - Pon 13 Lut, 2012
Scissor_Sisters, 10-22 + 50 f/1.8. No i statyw, filtry itp.
suso - Pon 13 Lut, 2012
Scissor_Sisters napisał/a: | Jako uzytkownik jestem tutaj calkiem swiezy, jednak sledze forum od dawna. Otoz stanalem nad krawedzia;) Wpakowalem sie sam z wlasnej woli w wyjazd na Islandie w czerwcu i z szacunku do tej Wyspy oraz do siebie troszke tez zdecydowalem sie kupic troszke lepszy aparat niz ten, ktorym dysponuje teraz(dobry kompakt Sony), decyzja padla na Canona 60d, na 7d jestem za glupi, a nie chce sie bawic w serie trzycyfrowa.
Proste pytanie, jakie szklo do tego kupic, zeby przywiezc ladne zdjecia tych ksiezycowych krajobrazow? Dodam tylko, ze po przyjezdzie bede chcial upgradowac swoja kolekcje obiektywow, w planach jest fish eye, ale na chwile obecna na cele fotograficzne dysponuje kwota 1500 f z czego 800 to sama puszka. wiec cos to 3000 zl, stalka, czy jednak sie szarpnac i wziac tego 17-55 2.8? |
A czemu nie chcesz się bawić w serie xxx . 60d ma wiele przewag nad 600d . Ale chyba one nie są potrzebne do focenia krajobrazów . mo i tak jak mozer pisał porządny statyw Sigma 10-20 , no i może wężyk spustowy albo pilot
muzyk - Pon 13 Lut, 2012
Scissor_Sisters napisał/a: | 7d jestem za glupi, |
Złe podejście. Nie powinno się siebie publicznie dołować
Poza tym, nie przejmuj się czy 60D czy 7D - każdym dasz radę robić zdjęcia (tylko jeśli na jpg miałoby się skończyć, to i jeden i drugi nie ma sensu kupować - jakiś porządny kompakt), bo jeśli do krajobrazów, to bdb obiektyw sobie kup, filtr polaryzacyjny, może statyw?
ophiuchus - Pon 13 Lut, 2012
Scissor_Sisters, 60D, EF-S 10-22, statyw z głowicą, filtry i wężyk spustowy. Do tego jakiś telezum, (w końcu krajobrazy nie tylko szerokokątnie się robi;))
Scissor_Sisters - Wto 14 Lut, 2012
Milo dostac odpowiedzi, z tym byciem glupim troszke zartowalem, po prostu nie wiem czy bede w stanie ogarnac obsluge 7d w kilka miesiecy, tym bardziej, ze sporo pracuje i w zasadzie mam tylko jeden dzien wolny w tygodniu. Czyli mowicie ze jednak 10-22 lepszy wybor niz 17-55? Oczywiscie, ze ten drugi jest ok 15% drozszy, ale te swiatlo mnie przekonuje, bo jednak pierwszy obiektyw ze swiatelkiem 3,5- 4,5 troszke slabo wypada.
Aha, wracajac do tej 7d, jest ona troszke drozsza od 60d ale roznice w cenie wlasnie pragne poswiecic lepszemu szkielku, a w pszyszlosci jeszcze paru.
Dodam, ze wiekszosc czasu bede przebywal w Reykjaviku, ktorego architektura, i klimat mnie pasjonuja od dawna, wiec pytanie ktory z tych obiektywow lepiej nadaje sie do focenia architektury.
Wizjerioner - Wto 14 Lut, 2012
Do architektury zdecydowanie szerszy!
muzyk - Wto 14 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Do architektury zdecydowanie szerszy! |
Do architektury to w ogóle tilt shift byłby, np. jakiś Nikon Ai plus adapter na Canona.
Dlaczego Nikon? Bo tani np. Nikkor 35 f2.8 PC. Co prawa, nie aż tak szeroki, ale ... z korekcją perspektywy. Jeśli nie, to Nikkor 28 f4 PC.
hijax_pl - Wto 14 Lut, 2012
Kein Produkt ausgewält
moronica - Wto 14 Lut, 2012
35mm to zdecydowanie za wasko na aps-c, nawet 28mm to juz wasko do tego typu zastosowan. cropujac zdjecia wykonane UWA mozna uzyskac szerszy kat
[ Dodano: Wto 14 Lut, 2012 22:44 ]
hijax_pl, chodzilo o PC-Nikkor 2,8/35 Shift tyle ze linki z tego sklepu sie gryza z tagami BBCode
http://www.photohaus.de/i...406d3234ad55e20
muzyk - Wto 14 Lut, 2012
moronica napisał/a: | 35mm to zdecydowanie za wasko na aps-c |
Tak masz absolutną rację, jednak... zależy z jakiego miejsca fotografujesz i co.
moronica - Wto 14 Lut, 2012
muzyk, bez wzgledu na to co i z jakiego miejsca
Cytat: | cropujac zdjecia wykonane UWA mozna uzyskac szerszy kat |
hijax_pl - Wto 14 Lut, 2012
...nie wspominając o tym, że da się je też ładnie prostować (o ile się myśli o tym podczas kadrowania)
[ Dodano: Wto 14 Lut, 2012 22:49 ]
Oj - chyba pisząc "cropować" miałaś na myśli docinanie po prostowaniu...
moronica - Wto 14 Lut, 2012
hijax_pl, nie, mam na mysli cropowanie. bierzesz sobie obiektyw przykladowo 12mm, robisz zdjecie cacy prostopadle (tak jak gdyby byl to wezszy obiektyw typu shift), dostajesz swoj fotografowany temat w gornej czesci zdjecia i sporo dolu, ktory wykadrowujesz. kiedys jakims kalulatorem to liczylam i mi wyszlo, ze kat wychodzi porownywalny do 28mm (oczywiscie na niepelnklatkowej matrycy)
hijax_pl - Wto 14 Lut, 2012
A widzisz - ja myślałem o wykorzystaniu centralnej części kadru by korygować perspektywę
moronica - Wto 14 Lut, 2012
...nawet lepiej, odgrzebalam kalkulator i mi wychodzi ze na cropie 1.5x kadr pionowy zlozony z dwoch zsziftowanych kadrow (w gore i w dol o 11mm) daje laczny kat widzenia w pionie 78.4 stopni. 12mm niezsziftowany kadr pionowy daje kat w pionie prawie 90 stopni
ophiuchus - Sro 15 Lut, 2012
Scissor_Sisters, myślę, że tak na prawdę warto mieć zarówno 10-22 jak i 17-55 Podejrzewam, że konstruktorzy Canona opracowali je jako wzajemnie uzupełniający się zestaw. A przy fotografowaniu krajobrazów czy architektury i tak się przymyka do F8 co najmniej.
Scissor_Sisters - Sro 15 Lut, 2012
Rozumiem, ze 60d + ten Canon 17-55 to calkiem dobry wybor? Tak jak mowie, bede chcial sobie dokupic jeszcze przynajmniej 3 obiektywy, tym bardziej, ze pod koniec roku wybieram sie do Buenos Aires, gdzie tez glownie to bedzie architektura, kawiarenki, place, skwery itp. Idealnie byloby miec tego fisheye na islandie juz, no ale nie ogarne finansowo.
Wizjerioner - Sro 15 Lut, 2012
Canonie 60d ja cię kupię, chyba że będziesz miał dobrego następcę.
hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012
Wizjerioner, bierz 5d2 póki jest
Wizjerioner - Sro 15 Lut, 2012
Trzymałem dzisiaj 5D w łapach. Bardzo mile uczucie. Trzymałem też 7 D i 60d i oczywiście uchwyt w 7d lepszy ale 60d też wygodny w porównaniu z 450 d a i ficzery też chyba dla mnie wystarczające. Teraz sobie zbieram na 60d i canona 17-55 f. 2.8. Czekam aż Nikon wejdzie na rynek może cena Canonów spadnie. Mam czas na kupno do mniej więcej połowy kwietnia.
Liczę na o spadek o 50%.
muzyk - Czw 16 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Liczę na o spadek o 50%. |
Równie dobrze możesz zaśpiewać sobie kiczowatą przyśpiewkę oazową: "Liczę na ciebie ojcze"...
Scissor_Sisters napisał/a: | tym bardziej, ze pod koniec roku wybieram sie do Buenos Aires, |
Jeśli kradną tak jak w Barcelonie, to lepiej weź jakiś nierzucający się w oczy kompakt, bo Cię opędzlują do cna.
Wizjerioner - Czw 16 Lut, 2012
Nie no mam nadzieję na 10% spadku. Na razie wydaje mi się że ceny skoczyły przez mała podaż, ale nie jestem ykonumem, więc najwyżej zapłacę więcej.
Generalnie przy podróży w "przestępcze" rejony świata dobrze okleić aparat jakąś taśma, żeby wyglądał na staroć.
kozidron - Czw 16 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Generalnie przy podróży w "przestępcze" rejony świata dobrze okleić aparat jakąś taśma, żeby wyglądał na staroć. |
To już nie działa, pomysły a'la Cejrowski albo Martyna dobrze wygladają tylko na ekranie TV.
Ja w takie miejsca zabieram właśnie entrylevel+ ze 2 szkła, żeby nie było potem żalu, karty wymieniam a zapełnione zdjęciami "kitram".
mozer - Czw 16 Lut, 2012
kozidron napisał/a: | Ja w takie miejsca zabieram właśnie entrylevel+ ze 2 szkła |
Cóż, nie zawsze tak się da.
maput - Czw 16 Lut, 2012
Wy mnie tu kurde nie straszcie bo ja w maju 2 tygodnie będę w Barcelonie rezydował, a nie mam entrylevela
mozer - Czw 16 Lut, 2012
maput, wystarczy zdrowy rozsądek i nie pstrykać wśród podejrzanych typów w ciemnych uliczkach i slumsach Nie takie miejsca przejechałem ze sprzętem
muzyk - Czw 16 Lut, 2012
maput napisał/a: | Wy mnie tu kurde nie straszcie bo ja w maju 2 tygodnie będę w Barcelonie rezydował, a nie mam entrylevela |
Ja nie straszę, tylko dzielę się swoim doświadczeniem: 1200 euro jest nie moje po wizycie w Barcelonie.
Miejsce kradzieży: Santa Maria del mar.
Nie zamierzam publicznie opisywać, jak to się stało.
Moja rada: najlepiej mieć jeden mały aparat i spacerzoom.
mozer napisał/a: | maput, wystarczy zdrowy rozsądek i nie pstrykać wśród podejrzanych typów w ciemnych uliczkach i slumsach |
No właśnie, że sam zdrowy rozsądek nie wystarczy, jeśli zostanie się zaskoczonym.
Złodzieje wyglądali na tych nie-murzynów z pn. Afryki.
mozer - Czw 16 Lut, 2012
muzyk, jak to mówią - jak ktoś ma pecha, to i w d... palec złamie. Ryzykiem jest już samo wychodzenie z domu - w Polsce też można łatwo w mordę dostać
Jak się chce robić zdjęcia, to nie można się aż tak bać o sprzęt - inaczej jaki to ma sens? Lepiej mieć sprzęt i nie mieć zdjęć, czy mieć zdjęcia i nie mieć sprzętu? To już indywidualna decyzja
muzyk - Czw 16 Lut, 2012
Barcelona, to podobno drugie po Rzymie miasto na świecie, gdzie najbardziej kradną.
moronica - Czw 16 Lut, 2012
w Barcelonie to bardzo mozliwe ze cie cyganie obrobili, muzyk
a jesli chodzi o niebezpieczne miasta to w Lizbonie trzeba uwazac bo kolesie z rzekomo zainfekowanymi iglami chodza i groza ze dziabna
muzyk - Czw 16 Lut, 2012
moronica napisał/a: | w Barcelonie to bardzo mozliwe ze cie cyganie obrobili |
To nie byli cyganie.
Wizjerioner - Czw 16 Lut, 2012
Nie wiem, ja byłem w Barcelonie i miasto nie wygląda niebezpiecznie. Pojrzanych typów też nie zarejestrowałem. Jeździłem późnym wieczorem metrem z aparatem w łapach i się nic nie działo dziwnego. Nie straszcie kolegi.
Poza tym pomysł z taśmą jest doskonały, tylko trzeba przyjąć prawidłową technikę jego wykonania. Odsłonięty może być tylko spust migawki i dziurka o średnicy 2cm w obiektywie. ;-p Aparat musi wyglądać, jak gigantycznych rozmiarów żulik.
muzyk - Czw 16 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Nie wiem, ja byłem w Barcelonie i miasto nie wygląda niebezpiecznie. |
Tak Ci się wydaje. Tylko w ciągu jedne przechadzki w dzień po La Rambla byłem świadkiem kilku akcji policji...
Moja rada - jeden aparat i jeden spacerzoom. Jeśli "białe obiektywy", to w dwie, trzy osoby.
kozidron - Pią 17 Lut, 2012
ale w Barcelonie jest bezpieczniej niż u mnie na dzielnicy.
muzyk, najzwyczajniej trafiłeś na złodzieja, co jest normalne w społeczeństwie zurbanizowanym, zawsze znajdzie się ktoś nieuczciwy.
muzyk napisał/a: | Tak Ci się wydaje. Tylko w ciągu jedne przechadzki w dzień po La Rambla byłem świadkiem kilku akcji policji...
Moja rada - jeden aparat i jeden spacerzoom. Jeśli "białe obiektywy", to w dwie, trzy osoby. |
muzyk napisał/a: | Moja rada - jeden aparat i jeden spacerzoom. Jeśli "białe obiektywy", to w dwie, trzy osoby. |
Zresztą w Polsce łatwiej trafić na złodzieja niż na policjanta, ja się tam przyzwyczaiłem. Zresztą często lepiej trafić na złodzieja niż policjanta
Muzyk, to tylko dowodzi, że tam policja coś robi, pewnie dlatego, że nie jest zajeta łapaniem ludzi na nieuczęszczanym przejściu dla pieszych jak przejdą na czerwonym, gonieniem ludzi przed wejściem na plaże jak otworzą sobie piwko dla ochłody. Czy szukaniem coraz dogodniejszych miejsc na nielegalne foto radary.
Inna kultura, tam policjanta można zapytać o drogę i zna angielski
muzyk - Pią 17 Lut, 2012
kozidron napisał/a: | ale w Barcelonie jest bezpieczniej niż u mnie na dzielnicy. |
Nie będę się o to spierał. kozidron napisał/a: | muzyk, najzwyczajniej trafiłeś na złodzieja, co jest normalne w społeczeństwie zurbanizowanym, zawsze znajdzie się ktoś nieuczciwy.
|
On nie był sam - było co najmniej trzech...
kozidron - Pią 17 Lut, 2012
muzyk napisał/a: | On nie był sam - było co najmniej trzech... |
Ojejku to trzech policjantów w Polsce spotkać na raz to już graniczy z cudem, chyba że jesteś na meczyku albo pod komendą
Ostatni raz(poza imprezą masową) widziałem czterech policjantów jak jeden pobiegł do głównej ulicy po bloczki do kolegów, bo ci w centrum miasta nie mogli znaleźć bocznej znajdującej się blisko głównej.
muzyk miałeś pecha
mozer - Pią 17 Lut, 2012
Co nie zmienia faktu, że są miasta, które nie bez powodu są owiane złą sławą...
muzyk - Pią 17 Lut, 2012
kozidron napisał/a: | muzyk miałeś pecha |
Tak miałem. Mam przez to mocny awers do tego miasta, tak mocny, że nie mam ochoty tam lecieć.
Jeśli jedna się to zdarzy, to chromolę tam fotografowanie lustrem. Kompakt Panasonic Lumix 4 Mpx za 5 Euro (tak tak) i tyle.
Tych ok 1200 euro niestety już nikt mi nie wróci. Co z tego, że byłem na komendzie w Barcelonie?
Przy takim złodziejstwie jak tam jest, kradzież mojego sprzętu była jedną z tysięcy.
Akurat czekając tam, byłem świadkiem ile osób zgłaszało się w sprawie kradzieży...
dziesiątki w ciągu zaledwie paru godzin...
kozidron - Pią 17 Lut, 2012
muzyk napisał/a: | Tak miałem. Mam przez to mocny awers do tego miasta, tak mocny, że nie mam ochoty tam lecieć. |
przesadzasz, było minęło....
Trzy razy ukradziono mi aparat i nie mam żadnej traumy, raz kufer mi roztrzaskali w motorze pod dużą galerią w centrum miasta w biały dzień, raz w pracy i to zrobił klient a raz z mojej własnej głupoty. Nie ma co tragizować.
Z tego wszystkiego zapamietałem jedynie debilnego policjanta, który nie chciał przyjąć zgłoszenia kradzieży bo mój dowód był w rozsypce.
muzyk napisał/a: | Akurat czekając tam, byłem świadkiem ile osób zgłaszało się w sprawie kradzieży...
dziesiątki w ciągu zaledwie paru godzin... |
Wieksze miasto, więcej nieuczciwych ludzi, nic dziwnego.
Scissor_Sisters - Pią 17 Lut, 2012
Heheheh, ja jestem dosyc duzym gosciem, wiec nie bardzo sie boje, wiadomo, ze na jednego sila zlego, ale idac tym tropem, nie byloby takich zdjec jak na world press photo chociazby, gdyby fotografowie bali sie tylka wychylic z domu.
To, co Canon 60d + 17-55? Bo wiecie, jutro po pracy jade do sklepu i jak nie jutro to nigdy, moi drodzy!
Wizjerioner - Pią 17 Lut, 2012
60D + 17-55 f.2.8?
To też mój docelowy zestaw
Scissor_Sisters - Nie 19 Lut, 2012
No i stalo sie, nie do konca to co chcialem zeby sie stalo ale sie stalo. Kupilem 60d, ale ze w stocku nie bylo ani 17-55 ani 10-22 (trzeba czekac ok 10 dni), to wzialem go w zestawie z kitem 18-135. Wyszlo taniej, mysle, ze do nauki w sam raz, a za pare miesiecy dokupie jakies szkielka. Z pierwszych wrazen to dokskonale trzyma sie w dloni, bardzo czytelne menu, obsluga przyciskow przychodzi instynktownie. Nie mialem okazji pofocic nic oprocz kwaitow w domu ze wzgledu, na lejacy sie z nieba deszcz w dniu wczorajszym, ale dzisiaj ide do parku potestowac szkielko i aparacik.
suso - Nie 19 Lut, 2012
będziesz zadowolony ,:)
Sz@tynbury - Nie 19 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | A może ktoś używa tego Canona 17-55 f 2.8? Jak on się spisuje? W szczególności może ktoś go podpinał pod 450D lub któryś z aparatów tej półki? |
W porównaniu z kitem, bo tylko z nim go mogłem porównać, bardzo dobrze. Ostry od pełnej dziury, szybki jak błyskawica, bezgłośny, nie mam wrażenia, że może się rozsypać w ręku, zbudowany solidniej od kita. Moja sztuka nie łapie paprochów. Ale z tymi paprochami to jak na loterii, z tego co zdążyłem wyczytać.
muzyk - Nie 19 Lut, 2012
Scissor_Sisters napisał/a: | sie boje |
Tu nie chodzi o bojaźń, ale spryt szubrawców.
Scissor_Sisters napisał/a: | wzialem go w zestawie z kitem 18-135. |
Lepszy taki kit, jak 18-55.
Scissor_Sisters - Wto 21 Lut, 2012
Lepszy taki kit, jak 18-55.
to bylo oczywiste dla mnie, do sklepu(jessops) pojechalem z przeznaczona wirtualnie oczywiscie kwota 1500 -1700 funtow. I pierwsza moja decyzja to bylo 7d z kitem 18-135 za chyba 1499. Od razu mowie, ze w tym roku moimi celami fotograficznymi na pewno sa 10-22 i 50 1.4 swiatelko, dlatego te 7d to bylby postep do przodu, a 18-135 do nauki. Ale po pierwsze 7d w zestawie z 18-135 juz nie mieli(trzeba czekac jakies 10 dni), a ja chcialem opuscic sklep z torba a w niej z aparatem! I mowie, ze ok, w takim razie biore 60 d i chcialbym do tego podpiac 17-55 a tu znowu zonk, znowu w stocku nie mieli(troche chore jak na najwiekszy sklep fotograficzny w Manchesterze).
Takze wydalem mniej niz mialem wydac, kupilem mysle w miare poprawny zestaw, Islandii nie zawstydze, a lepsze obiektywy to oczywista oczywistosc, chociaz i tym kitem niezle da sie pofocic;)
Wizjerioner - Sro 22 Lut, 2012
prawdę mówiąc wszystkim da się robić fotki nawet kompaktem. Nie wiem czy tutaj na forum ktoś wrzucał link do zdjęć robionych kompaktem. Zdjęcia były rewelacyjne.
Ja też niebawem nabędę 60D lub ewentualnie jego następcę, ale na razie na ten temat wszystko milczy.
spike - Wto 28 Lut, 2012
do Scissor_Sisters
Mam 60D od roku i jestem bardzo zadowolony. Nie myślałem o stałych zamiast zoomów? Możesz dostać dobre światło za mniejszą cenę. Też się kiedyś zastanawiałem nad 10-22, ale ostatecznie mi go odradzono. Byłby on naprawdę fajny jako f/2.8.
Osobiście posiadam 28/2.8 i 50/1.8. Prosta konstrukcja ale dobra i tania.
A jeśli chodzi o zoom to dla 18-135 fajną alternatywą może być 17-85 USM. Tak uniwersalny, że można go w ogóle nie odpinać. Minusem jest dystorsja przy 17mm, ale jak na obiektyw ze śreniej półki uważam że spisuje się bardzo przyzwoicie.
Do wszystkich: nastęcy 60D w tym roku bym się nie spodziewał. Jedyną premierą (z lustrzanek oczywiście) w 2012 ma być 5DMkIII. Następny w kolejności ma być bodajże 650D. Dużo co prawda się pisze o jakimś 3D, ale na mojego nosa jest to zasłona dymna przed prezentacją 5DMkIII
kozidron - Wto 28 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Ja też niebawem nabędę 60D lub ewentualnie jego następcę, ale na razie na ten temat wszystko milczy. |
śledząc polityke canona, nie spodziewałbym się następcy 60D w tym roku
Wizjoner kup sobie używane 7D i będziesz miał problem z głowy, szkoda czasu na czekanie, po ostatnich regresjach canona, spodziewam się lekkiego uwstecznienia (no moze poza nową matrycą).
Wizjerioner - Wto 28 Lut, 2012
Prędzej czy później się pewnie tak skończy, ale na razie do maja muszę rozwiązać problem z obiektywem. W związku z tym najpierw będzie Canon 17-55 IS f. 2.8 a potem dopiero puszka.
[ Dodano: Wto 28 Lut, 2012 23:17 ]
Chociaż uczciwie przyznam, że cały czas zastanawiam się nad opchnięciem wszystkiego na allegro i wejściem w Nikona. Tak naprawdę powstrzymuje mnie ogólna cena szkieł Nikona ze średniej półki, a raczej ich brak. Standardowy obiektyw Nikona z dobrym światłem kosztuje blisko 5.000 zł, a jak dla amatora, który na tym nie zarabia, to raczej nie jest specjalnie racjonalny wydatek.
Ale jest jeszcze trochę czasu - CANONIE ZASKOCZ MNIE!
kozidron - Sro 29 Lut, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Ale jest jeszcze trochę czasu - CANONIE ZASKOCZ MNIE! |
No widzę popłynąłeś Szczerze, to nie masz się co łudzić w maju to co najwyżej bedzie odrobinę cieplej
siosio - Sro 07 Mar, 2012
Wizjerioner napisał/a: | Prędzej czy później się pewnie tak skończy, ale na razie do maja muszę rozwiązać problem z obiektywem. W związku z tym najpierw będzie Canon 17-55 IS f. 2.8 a potem dopiero puszka. |
A nie myślałeś o stałkach? Np. ef 20mm f/2.8, ef 28mm f/1.8, samyang 35mm f/1.4.
W cenie ef-s 17-55, miałbyś dwie stałki, albo ef 17-40L oraz ef 28 f/2.8.
I przy ewentualnym przejściu na FF za lat choćby 10 - nie musiałbyś sprzedawać tych szkieł.
komor - Sro 07 Mar, 2012
siosio napisał/a: | I przy ewentualnym przejściu na FF za lat choćby 10 - nie musiałbyś sprzedawać tych szkieł. |
I dziesięć lat się męczyć? Moim zdaniem to zła porada. Trzeba szkła dobierać do tego co się ma, z perspektywą rozwoju, ale realną, za rok, najwyżej dwa, a nie, że może kiedyś, coś…
mozer - Sro 07 Mar, 2012
No niestety - ja jakoś nie widzę prognozowanego od dobrych kilku lat spadku cen aparatów FF...
siosio - Sro 07 Mar, 2012
komor napisał/a: | siosio napisał/a: | I przy ewentualnym przejściu na FF za lat choćby 10 - nie musiałbyś sprzedawać tych szkieł. |
I dziesięć lat się męczyć? Moim zdaniem to zła porada. Trzeba szkła dobierać do tego co się ma, z perspektywą rozwoju, ale realną, za rok, najwyżej dwa, a nie, że może kiedyś, coś… |
Przy tych cenach planować należy przynajmniej 5 lat do przodu....:) Co dwa lata trudno jest wymieniać szkła (nie mówiąc już o roku - choć zależy jak dla kogo....).
Po za tym stałki mają lepsze światło (przynajmniej te 28 f/1.8 i samayang) i są ostrzejsze (a przynajmniej samyang jest ostrzejszy) i nic nie zasysają...., a eLka to w końcu eLka...
[ Dodano: Sro 07 Mar, 2012 13:15 ]
Po za tym jak się nie jest zawodowcem, to kupuje się szkła na wiele lat, a nie parę sezonów.
[ Dodano: Sro 07 Mar, 2012 13:18 ]
17-55 jest duży i ciężki - w użytkowaniu wcale niespecjalnie wygodny.
kozidron - Czw 08 Mar, 2012
siosio napisał/a: | Przy tych cenach planować należy przynajmniej 5 lat do przodu....:) Co dwa lata trudno jest wymieniać szkła (nie mówiąc już o roku - choć zależy jak dla kogo....). |
przesadzasz, do tego czasu wszystko się zmieni.
siosio napisał/a: | Po za tym jak się nie jest zawodowcem, to kupuje się szkła na wiele lat, a nie parę sezonów. |
siosio, chyba na odwrót
siosio napisał/a: | 17-55 jest duży i ciężki - w użytkowaniu wcale niespecjalnie wygodny. |
siosio napisał/a: | Np. ef 20mm f/2.8, ef 28mm f/1.8, samyang 35mm f/1.4.
|
a ten zestaw jest mały szczególnie samyang 35/1.4
siosio, miałeś kiedyś te szkła w rękach
siosio - Czw 08 Mar, 2012
Ale Samyang jest ostrzejszy , ostry prawie jak 35L i ma f/1.4 - więc może sobie ważyć ile chce. A pozostałe wymienione przeze mnie obiektywy są mniejsze i lżejsze.
Miałem je wielokrotnie, śniły mi się
Miałem 17-40 w rękach - nie śpiąc
A ty miałeś te wszystkie obiektywy w rękach?
Amator może i często zmienia szkła - ale tylko wtedy, gdy kupuje najtańsze szkła...... Chyba, że ma dużo gotówki i kupuje na oko co popadnie - ale to jest mniejszość.
W 5 lat wszystko się zmieni... HA HA HA Pewnie nawet Canon wprowadzi nowy system zamiast kontynuować EOS-a.
[ Dodano: Czw 08 Mar, 2012 15:24 ]
Ja jestem wyznania, że puszki się zmienia, a szkła o ile ma się dobre szkła - to się ich nie zmienia... a przynajmniej dużo rzadziej się je zmienia. Mając 17-40 po co ją wymieniać w przyszłości na 17-40 II ????
kozidron - Pią 09 Mar, 2012
siosio napisał/a: | A ty miałeś te wszystkie obiektywy w rękach?
|
tak, właściwie to robiłem nimi zdjęcia a dwa z nich mialem na własność
siosio napisał/a: | Ale Samyang jest ostrzejszy , ostry prawie jak 35L i ma f/1.4 - więc może sobie ważyć ile chce. A pozostałe wymienione przeze mnie obiektywy są mniejsze i lżejsze. |
Widzę, że Tobie też się udziela "odchudzanie". Ja nie wiem, co to za paranoja, baby łykają waciki nasączone sokiem pomarańczowym a dorosły chłop nie potrafi unieść zestawu 60D+17-55
siosio napisał/a: | Amator może i często zmienia szkła - ale tylko wtedy, gdy kupuje najtańsze szkła...... Chyba, że ma dużo gotówki i kupuje na oko co popadnie - ale to jest mniejszość. |
wczytaj się co na ten temat napisał Komor i zastanów się nad tym, bo w tej kwestii się z nim zgadzam.
siosio napisał/a: | W 5 lat wszystko się zmieni... HA HA HA Pewnie nawet Canon wprowadzi nowy system zamiast kontynuować EOS-a. |
siosio, jesteś jasnowidzem przewidujesz koniec canona
Cytat: | Ja jestem wyznania, że puszki się zmienia, a szkła o ile ma się dobre szkła - to się ich nie zmienia... a przynajmniej dużo rzadziej się je zmienia. Mając 17-40 po co ją wymieniać w przyszłości na 17-40 II ????
|
Wszystko się zmienia wedle potrzeb i mozliwości a 17-40L wymienia się najczęsciej na 16-35L, można też wymienić na tamrona o ile rozumie się jakie są tego minusy i nie udaje się później wielce zdziwionego jak chociażby kolega forumowy z tali kart.
siosio - Pią 09 Mar, 2012
kozidron napisał/a: |
wczytaj się co na ten temat napisał Komor i zastanów się nad tym, bo w tej kwestii się z nim zgadzam. |
Jak wy co roku wydajecie kilka tysiaków na obiektywy, to rzecz inna. Nie każdy tak robi.
Podsumowując:
Zestaw ef 20mm f/2.8 plus samyang 35 mm f/1.4:
ma wystarczające pole widzenia (chcesz więcej to kupujesz za 400 zł 50mm f1.8), jest również pod FF, ma lepsze światło od ef-s 17-55 na 35 mm i jest ostrzejszy na 35mm, a na 20mm jest tak samo ostry jak ef-s 17-55
Zestaw ef 17-40 f/4L plus ef 28mm f/2.8:
ma podobne pole widzenia co 17-55 jest pod ff, obiektywy są lżejsze, eLka jest trwalsza nie ma praktycznie winiety i odblasków (pod tym względem jest lepsza od 17-55), nie łapie pyłków, tubus się nie wysuwa, ef 28mm f/2.8 ma mniej więcej to samo co 17-55 na 28mm.
Na plus 17-55 jest is (3stopniowy), który jednakże do najtrwalszych nie należy.... Jest to ostrzejszy obiektyw od eLki Canona. Mało kto się jednak skarży na ostrość 17-40 (trzyma poziom zarówno w centrum jak i na brzegach) .
Można się trochę po zastanawiać co wybrać.
jaad75 - Pią 09 Mar, 2012
siosio napisał/a: | Mało kto się jednak skarży na ostrość 17-40 (trzyma poziom zarówno w centrum jak i na brzegach) .
| Mylisz się - całkiem sporo osób narzeka na tę budżetówkę... Poza tym to tylko f/4 - nie warto inwestować w ciemne zoomy.
MC - Pią 09 Mar, 2012
Szczególnie na brzegu trzyma ostrość... tyle, że słaba. Oczywiście najbardziej to przeszkadza przy cropach 100%.
Ja tam nie narzekam. Do krajobrazu to i tak się przymyka, a wtedy jest bardzo ok.
Do kotleta - wiadomo, że za ciemny.
kozidron - Pon 12 Mar, 2012
siosio napisał/a: | Jak wy co roku wydajecie kilka tysiaków na obiektywy, to rzecz inna. Nie każdy tak robi.
|
No tak, bo wydanie na samochód kilkadziesiąt tysięcy jest uzasadnione. siosio, co to za argument
siosio napisał/a: | Zestaw ef 20mm f/2.8 plus samyang 35 mm f/1.4:
ma wystarczające pole widzenia (chcesz więcej to kupujesz za 400 zł 50mm f1.8), jest również pod FF, ma lepsze światło od ef-s 17-55 na 35 mm i jest ostrzejszy na 35mm, a na 20mm jest tak samo ostry jak ef-s 17-55
Zestaw ef 17-40 f/4L plus ef 28mm f/2.8:
ma podobne pole widzenia co 17-55 jest pod ff, obiektywy są lżejsze, eLka jest trwalsza nie ma praktycznie winiety i odblasków (pod tym względem jest lepsza od 17-55), nie łapie pyłków, tubus się nie wysuwa, ef 28mm f/2.8 ma mniej więcej to samo co 17-55 na 28mm. |
Co to są za argumenty ciemne stałki + plastikowa stałka + manualna stałka a wszystko, żeby było taniej, solidniej i z lepszym af-em
siosio, przejdź się do sklepu i podepnij sobie to i owo, widzę że masz też spore doświadczenie z uzywaniem pancernego 50/1.8 canona, tam gdzie trzeba to dla Ciebie zaletą jest solidność (17-40vs.17-55) tam gdzie ma być taniej to mozna porównać bezpośrednio nawet dwa różne obiektywy (17-55 vs. 50/1.8).
siosio napisał/a: | Na plus 17-55 jest is (3stopniowy), który jednakże do najtrwalszych nie należy.... Jest to ostrzejszy obiektyw od eLki Canona. Mało kto się jednak skarży na ostrość 17-40 (trzyma poziom zarówno w centrum jak i na brzegach) .
|
siosio, miałeś 17-55IS w rękach czy czytałeś tylko posty typa z tali kart ?
siosio napisał/a: | Można się trochę po zastanawiać co wybrać. |
Nawet trzeba, bo potem owocuje to składaniem na siłę zestawów ze stałek równie ciemnych, gorszych optycznie, bez af-u i meduzowatych konstrukcyjnie dla kogoś kto nie potrzebuje stałek tylko jasnego zuma.
Gdybyś proponował ten zestaw zamiast ciemnego za drogiego zuma, to mozna by się jeszcze zastanowić.
siosio - Pon 12 Mar, 2012
3 obiektywy to nie 1. Uszkodzi się któryś, to masz jeszcze 2 działające
Po za tym są również na FF.
kozidron - Wto 13 Mar, 2012
siosio napisał/a: | 3 obiektywy to nie 1. Uszkodzi się któryś, to masz jeszcze 2 działające |
to może lepiej kupić wiadro heliosów jedn się uszkodzi, to masz jeszcze "resztę wiadra"
siosio napisał/a: | Po za tym są również na FF. |
one również są pod FF
Ps. przypisy dla Sundersa: "reszta wiadra" nie nalezy do żadnej jednostki metrycznej, nie znajduje się też w układzie SI, jest ogólnym określeniem pozostałosci obiektywów znajdujacych się w wiadrze po wyjeciu jednego z nich, niekoniecznie znajdującego się na dnie. W wiadrze można umieścić jakąś ilość "n" obiektywów, która nie do końca jest z precyzowana, sporo tu zależy od umiejetności układania obiektywów w wiadrze i od finezji układającego, nie mozna też pominąć takiej cechy jak objetość wnetrza wiadra.
siosio - Wto 13 Mar, 2012
kozidron napisał/a: |
to może lepiej kupić wiadro heliosów jedn się uszkodzi, to masz jeszcze "resztę wiadra"
Po za tym są również na FF. |
Heliosy są nie do zdarcia. Wystarczyłby 1
RB - Wto 13 Mar, 2012
kozidron napisał/a: | siosio napisał/a: | 3 obiektywy to nie 1. Uszkodzi się któryś, to masz jeszcze 2 działające |
to może lepiej kupić wiadro heliosów jedn się uszkodzi, to masz jeszcze "resztę wiadra"
|
Istnieje jeszcze kwestia co to znaczy "uszkodzony Helios"? Mechanicznie? Jeśli przez uszkodzenie Heliosa rozumiemy tez jego... niezadowalające odwzorowywanie to istnieje całkiem niezerowe prawdopodobieństwo, że posiadając wiadro Heliosów mamy w zasadzie wiadro uszkodzonych Heliosów. Oczywiście, możemy mieć też wiadro dobrych Heliosów. Różnie z nimi bywa,...
kozidron - Wto 13 Mar, 2012
RB, staram się jak mogę, żeby dorównać argumentacji siosio ale widzę, że nie ma światła na końcu tunelu
|
|