MKwiat - Pią 26 Maj, 2006 Temat postu: "Nowa" lornetka LP 11X40 cd. Witam Udało mi się zrobić zdjęcia "problemu" To kilkadziesiąt punktów o różnej średnicy: http://artemis.wszib.edu.pl/~mkwiatek/PICT0058.JPG http://artemis.wszib.edu.pl/~mkwiatek/PICT0059.JPG Czy ktoś zdalnie może postawić diagnozę? Czy tu mogło zajść podczas produkcji i klejenia soczewk? Pdr.Mariusz kuka3000 - Pią 26 Maj, 2006 Obserwowałem identyczne zjawisko w tanim ruskim celowniku Osa 9x40. Oddałem do do naprawy bo krzyż mi się zaczął obracać. Po naprawie (klejenie, skręcanie) systematycznie z biegiem czasu zaczęło przybywać mi własnie tachich śmieci w obrazie lunetki. Pierw myślełem, że to krzyż roszypuje mi się na taki czarny proszek. Teraz wydaje mnie się, że to raczej licha farba zastosowana do wyczennienia tubusu od wstrząsów mi się kruszy, pewnie też jakieś opiłki. Ogólnie to niedbałość materiałowa i niechlujnosć przy składaniu opytki. Wszystko to co zamknięte w tubusie- zaczyna latać od wstrząsów i osiada na optyce. A jak powiększymy sobie te śmieci x razy patrząć w okular to obraz rzeczywiście przeraża. MKwiat - Pią 26 Maj, 2006 "W tych lornetkach 11x40 i 7x45 kropeczki te ułstwiają ustawienie ostrości (przy prawidłowo ustawionej są praktycznie niewidoczne) NIe jest to wada" Taka odpowiedź dostałem od sprzedającego. Pdr.Mariusz kuka3000 - Pią 26 Maj, 2006 To co widzę na zdjęciu to raczej paprochy. Miałem kiedyś PZO 7x45 i nie przypominam sobie żeby były tam jakieś nieregularne kropki. Jest podziałka - są jednostki na osiach odłożone (kreseczki)....ale kropeczki? Ale mogę się mylić.... Arek - Pią 26 Maj, 2006 Sprzedawca pisze głupoty. To brud, tak jak pisze kuka. Arek |
