|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe kompakty - Test aparatu FujiFilm FinePix S-8000fd
eska - Pon 12 Lis, 2007 Temat postu: Test aparatu FujiFilm FinePix S-8000fd Zapraszam do lektury naszego najnowszego testu oraz do podzielenia się z swoimi uwagami dotyczącymi naszego materiału oraz samego aparatu:
http://www.optyczne.pl/in...arat&test_ap=58
konrad
P_M_ - Pon 12 Lis, 2007
Wielu bedzie wam wdziecznych za ten test. Bardzo wdziecznych.
Fuji schodzi na psy. Olewa klientow.
Kiepski soft w ostatnich modelach (w f40fd jest praktycznie taki sam i po wczorajszej wizycie w muzeum jestem ciezko zniesmaczony).
Detekcja twarzy kuleje (podobnie jest w f40fd - lekki obrot twarzy i jej nie znajduje).
Calkiem sesnsownie prezentuje sie stabilizacja, ale stosunkowo niewiele mozna powiedziec na podstawie zalaczonych zdjec. Wy pewnie po zrobieniu ich wiekszej ilosci macie nieco lepsze rozeznanie.
filozof - Pon 12 Lis, 2007
Dziękuję za test. Właśnie jestem na etapie doradzania znajomym odnośnie zakupu kompaktu i Fuji był brany pod uwagę.
Testy megazoomów dowodzą, że nie da się zbudować taniego obiektywu o znacznej krotności ogniskowych i przyzwoitej jakości i wydaje się, że sensownym maksimum jest zoom optyczny 10X.
Soft w aparacie zapewne można dopracować eliminując błędy mniej lub bardziej. Z kiepską optyką nie zrobi się nic...
eska - Pon 12 Lis, 2007
Fuji mógłby być znacznie lepszy, gdyby jakiś inżynier/projektant spędził nad nim jeszcze jeden wieczór. Dlaczego? Jak wytłumaczyć fakt, że Fuji prezentuje kilka nowych kompaktów jednocześnie i każdy z nich ma face detection v2.0 (ponoć rewelacyjny)... każdy poza najdroższym S8000fd :-/ Podobnie z matrycą Super CCD To tak jakby Porsche zdecydowało się zrobić model kiepskim dieslem w cenie 911-tki...
Dużo błędów generuje sam Soft, co widać po problemach z autofokusem, czy samym menu. Do tego stabilizacja matrycy przy takich zoomach, to za mało. Do tego doszły "typowe" ułomności tego typu sprzętu: spora aberracja, dystorsja i winietowanie na dużym poziomie etc.
Z nieoficjalnych informacji wiem, że produkcja tego aparatu ma się wkrótce zakończyć, czyli Fuji chyba się gapnęło że to "niewypał".
konrad
Arek - Pon 12 Lis, 2007
Albo projektant spędził tyle czasu ile trzeba, natomiast znacznie więcej uwagi poświęcił mu księgowy...
stanmig - Pon 21 Lip, 2008
Z nieoficjalnych informacji wiem, że produkcja tego aparatu ma się wkrótce zakończyć, czyli Fuji chyba się gapnęło że to "niewypał".
No i jakoś się nie zakończyła. Dodano mu tylko 2 mp czyli więcej szumu.Recenzje Fuji 8000 na"photographyblog" i "imaging-resource" są pozytywne.Fakt że żadna "hybryda " nie jest ideałem ale przecież przeznaczona jest z założenia do amatorskiego wykorzystania(Ja cykam i przeglądam na kompie o drukowaniu w ogóle nie myślę mimo że posiadam "kadyszkę").Po godzinnym gapieniu się na testy porównawcze na http://www.imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM
Doszedłem do wniosków nastepujących:panas fz 18ma najchłodniejsze kolory w stosunku do nowego olka 570 i fuji8000 (dla mnie te z fuji-najlepsze) najmniej szumi(za nim fuji a na końcu nowośc szumiąca jak cholera .Obiektywy "Olka i Panasa lepiej rysują od Fuji zwłaszda na krawędzi ale nie jest to dla mnie jakas powalajaca różnica.Wszystkie te aparaty robią ładne zdjęcia do iso 400 (do amatorskiego wykorzystania oczywiście )ale nie wszyskie równie ładnie kosztują.Najtańszy i generujący jak najmniej dodatkowych kosztów
jest Fuji 8000- karty SD i baterieAA,a w chwili obecnej do wzięcia ze sklepu za 719zł:-))) to jest tylko 100-150 złotych drożej niz w stanach co czyni jazde po aparacik za ocean nieopłacalną.Fuji 8100
ma znacznie lepszą (dla sprzedawcy) cenę i pewnikiem więcej szumni stad brak testów porównawczych.Wszyskim "napalonym" na nowośc olka radziłbym dac sobie na wstrzymanie i to pół roku póki ceny nie spadną.Jjego aktualna wartośc to 800 zł w stanach, 1000 w UK i niewiedziec dlaczego 1250-1400 w naszej krainie uśmiechu.
A ja cóż ... zamiast przepłacac i wydawac silna złotówkę na dodatkową szklarnię której jak przychodzi ta chwila co trzeba nie ma czasu albo nie chce sie założyc ,stanę sie wkrótce wesołym posiadaczem "przestarzałego" fuji 8000 .Zrobię tak bo wierzę zagranicznym forom testującym amatorskie aparaty z punktu widzenia amatorskich potrzeb ich użytkowników , w oderwaniu od kwestii szumu zdjęcia zrobionego murzynowi w nocy pod koszulą i to do tego na łan million ISO...
|
|