kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Temat postu: filtry nd stale i zmienne-rady Witam Wiem ze temat walkowany wiele rzy ale nigdzie nie moglem znalezc jednoznacznej odpowiedzi. Otoz chcialbym kupicfiltr szary i chcialbym sie spytac czy istnieje duza roznica w jakosci zdjec przy filtrze o stalym wspolczynniku i zmiennym. Mam na oku taki filtr http://www.amazon.co.uk/H...25808946&sr=8-2 Przy czym niewiem czy przykladowo filtr nd8 wystarczy doczasow krotszych niz 4 sekundy do rozmazywania postaci lub obiektow poruszajacych w sloneczny dzien.czy lepszy by byl nd16 albo 32 lub 64.dodam ze filtry8/16/32/64 hoya taki jak w linku kosztuja tyle samo praktycznie okolo 45f. Lub taki http://www.amazon.co.uk/H...25808946&sr=8-2 Drugim rozwiazaniem jest kupno filtra ze zmiennym nd. Tyle ze przykladowo filtr lepszy np tiffen kosztuje ponad150f. Znalazlem taki filtr: http://www.amazon.co.uk/H...25808946&sr=8-2 I http://www.amazon.co.uk/H...5809538&sr=8-22 Byloby to lepszym rozwiazaniem ze wzgledu na dostosowanie stopnia zaciemnienia do warunkowi to od nd2-400. Martwi mnie tylko jakos zdjec przy takich filtrach, czytajac opinie na ich temat. Co byscie poradzili? dcs - Pią 06 Sty, 2012 kaiser64, Różnica w jakości jest duża. Do zdjęć Fadera bym nie brał. Płynna regulacja gęstości, za cenę jakości.
ND8 zmniejsza jasność o 3EV -wydłuża czas ekspozycji z np. z 1/60 do 1/8 s. Zależy o jak duże rozmazanie ci chodzi, jak szybko i w jakim kierunku poruszają się te "obiekty", jaką przysłonę użyjesz /jak dużą głębię ostrości chciałbyś mieć/ i jak słonecznie będzie. Nie wystarczy. Przy ISO100, f/2.8, t=2s, - <16EV. Przy ISO100, f/8, t=2s, - <13EV. edmun - Pią 06 Sty, 2012 w DFV był test 2 filtrów o zmiennej gęstości i krótko mówiąc, wyszedł tragicznie pod względem straty jakości, winiet i przebarwień. a jako że sam korzystałem ze stałych - takie też polecam hijax_pl - Pią 06 Sty, 2012 Filtry o zmiennej gęstości to po prostu dwa złożone ze sobą filtry polaryzacyjne. Aby koszt nie był zbyt wysoki stosują kiepskie polary - w końcu takie Marumi czy BW nie robi jeszcze fejderów 
Tak czy siak kiepskie polary to kiepski fejder. No i fakt, że to polary też ma znaczenie
kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Czylifadery odpadaja. Co do gestosci filtra bede musial pomyslec jeszcze jaki bedzie mi potrzebny. Czyli przykladowo ta hoya za 45f nie popsuje jakosci zdjecia? Uzywa ktos takich? Bo podejrzewam ze niema zadnych zmian jakosciowych jesli sie uzyje filtra tej samej firmy np ta hoya ale o gestosci 8 czy 64? hijax_pl - Pią 06 Sty, 2012
dcs - Pią 06 Sty, 2012 kaiser64, -- Współczynnik filtra --- Stopień redukcji----Gęstość (ND) ------------- 2 --------------------- 1 ------------------- 0.3 ------------- 4 --------------------- 2 ------------------- 0.6 ------------- 8 --------------------- 3 ------------------- 0.9 ------------ 64 --------------------- 6 ------------------- 1.8 ---------- 1 000 ------------------ 10 ------------------- 3,0 --------- 10 000 ------------------ 13 ------------------- 4.0 ------- 1 000 000 ---------------- 20 ------------------- 6.0 Współczynnik filtra = 2 do potęgi /stopnień redukcji/. np. 2 do potęgi 13-tej /"Przy ISO100, f/8, t=2s, - <13EV."/ = ~ 8200 /ND/
mozer - Pią 06 Sty, 2012 A czy ktoś miał okazję osobiście porównać filtry Hoya ND400 i B+W 3.0? Głównie chodzi mi o jakość obrazu i zafarby. dcs - Pią 06 Sty, 2012 mozer, Chyba B+W ND 103 i Hoya NDx400? Hoya NDx400 redukuje do 9EV, a B+W ND 103 redukuje 3EV. mozer - Pią 06 Sty, 2012 dcs, nie - B+W 110: http://www.photo4b.pl/ind...10-ndx1000-67mm kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 A da sie uniknac tych zafarb albo czy mozna Je jakos potem usunac programowo? hijax_pl - Pią 06 Sty, 2012 Usunąć zafarb.. W teorii można, w praktyce - zależy jak silny jest. kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Nie mialem jeszcze doczynienia z zafarbem ale przykladowo jesli bylby maly albo sredni to da rade calkowicie go usunac zeby nie bylo po nim sladu? Jak sie to robi? hijax_pl - Pią 06 Sty, 2012
Można też zrobić profil kolorystyczny puszki (z założonym filtrem). Ale to już wyższa szkoła jazdy
kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Przy rawach. A co z jpgami? Wtedy sytuacja duzo gorzej wyglada? hijax_pl - Pią 06 Sty, 2012
kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Czy przy zdjeciach z filtrem szarym bezwglednie strzelac w rawach a potem bawic sie balansem bieli w celu wyeliminowania wszelkich zafarb tak? hijax_pl - Pią 06 Sty, 2012 No jeśli masz zafarb- to tak. Jak zafarb jest bardzo duży - to nie mam sensu uzywać takiego filtra... kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Generalnie chodzi o to ze mam wolne z 50f na stracenie a czytalem ze z takimi filtrami wychodza fajne zdjecia. Chcialbym po prostu sprobowac sobie . Wiadomo teraz niema az tak duzo swiatla ale mysle tez w przod o slonecznych dniach. Dlatego myslalem o filtrze np nd 16 albo 32. Wiem ze brzmi to strasznie amatorsko po prostu chcialem sie poradzic jak to ugryzc zeby mialo sens. Dodam ze filtr chce zalozyc na sigme 17-50 dcs - Pią 06 Sty, 2012 kaiser64, Cofam to co napisałem. W UK to wy światła na poziomie 18EV nie macie /jak założyłem dla słonecznego dnia/.  Góra 15.
Kup ND8 i ND64. A skąd wziąłeś ten czas naświetleń /"czasow krotszych niz 4 sekundy"/? kaiser64 - Pią 06 Sty, 2012 Prawde mowiac z niczego. Tak po prostu hehe:P no ale dwa filtry to juz prawie stowa. Ktory z tych 4: nd 8, 16, 32, 64 bylby najbardziej uniwersalny/ najczesciej uzywany jesli mozna o jakiejkolwiek uniwersalnosci mowic 
pasiasty - Pią 06 Sty, 2012
No, możesz przez ten filtr sfotografować szarą kartę i użyć tego jako wzorca do nastawienia równowagi bieli w aparacie. |
