|
forum.optyczne.pl
|
 |
Obiektywy fotograficzne - szybkie wytłumaczenie:)
marek1234-88 - Nie 08 Sty, 2012 Temat postu: szybkie wytłumaczenie:) Skoro mam aktualnie szkło nikon 18-55 wartosc przysłony 5,6 to jak ten artykuł ma sie do tego bo troszke nie czaje :/ http://www.optyczne.pl/18..._przysłony.html
moronica - Nie 08 Sty, 2012
do 5.6 (rozumiem, ze mowimy o ogniskowej 55mm) musisz dodac ok 1-2 dzialki przyslony by uzyskac optymalna jakosc obrazu. w testach mozesz sprawdzic dokladnie, dla jakiej przyslony twoj konkretny obiektyw uzyskuje maksymalna rozdzielczosc
jesli ten konkretnie posiadasz http://www.optyczne.pl/12...%87_obrazu.html to dla 18mm to maksimum to f/5.6 a dla 55mm - f/8
siosio - Nie 08 Sty, 2012
W zależności od ustawień ogniskowych (zoomu) twoja najniższa przysłona jest pomiędzy 3.5 a 5.6. W tym artykule pisze, że większość obiektywów najlepiej ostrzy na 2 przysłonach do przodu od tej najniższej, którą jesteś w stanie nastawić.
Ostrość to nie to samo co głębia ostrości. Im większa przysłona tym większa głębia ostrości - czyli w całym kadrze jest ostrzej - a nie tylko na 1wszym planie (tak jak w niższych przysłonach).
Ale w pewnych ustawieniach przysłony obiektyw najlepiej ostrzy (chodzi głównie o centrum).
W testach obiektywów optycznych jest zawsze rozdział o rozdzielczości - w nim są wykresy pokazujące dla jakich przysłon dany obiektyw najlepiej ostrzy.
komor - Pon 09 Sty, 2012
siosio napisał/a: | Ale w pewnych ustawieniach przysłony obiektyw najlepiej ostrzy (chodzi głównie o centrum). |
Mówienie najlepiej ostrzy jest nieprecyzyjne i może prowadzić do nieporozumień. Tutaj chodzi o najwyższą rozdzielczość osiąganą przez obiektyw. Czyli zdolność do przeniesienia największej ilości detali.
hijax_pl - Pon 09 Sty, 2012
Generalnie można powiedzieć, że zasada jest taka, że optymalną rozdzielczość każdy obiektyw uzyskuje po lekkim domknięciu przysłony. O jedną, lub 2 działki...
Sunders - Pon 09 Sty, 2012
marek1234-88 napisał/a: | mam aktualnie szkło nikon 18-55 |
marek1234-88, posiadane przez Ciebie szkło najwyższą rodzielczość zarówno w centrum jak i na brzegu kadru, uzyska w zalezności od użytej ogniskowej, dopiero po przymknięciu do f/8 - f/11
komor - Pon 09 Sty, 2012
Sunders, na f/11 to już dyfrakcja pogorszy to, co się właśnie miało polepszyć. Dlatego właśnie ciemne tanie zoomy nie mają dobrych osiągów – bo po przymknięciu o tyle, żeby zlikwidować wady optyczne jesteśmy już w obszarze dyfrakcji. Z testów pamiętam, że dobre szkła mają maksima w okolicach f/5.6 do f/8. Nie wyżej, jeśli już to niżej.
luke130 - Pon 09 Sty, 2012
To ja dla uściślenia dodam, że chodzi tu o 1-2 pełne EV (f-stops) a nie o kroki zmiany przysłony w aparacie (które to potrafią zmieniać EV co 1/2 lub 1/3). Spotkałem się już z taką interpretacją.
hijax_pl - Pon 09 Sty, 2012
luke130, oczywiście. Chodzi o pełne jednostki...
Sunders - Pon 09 Sty, 2012
komor napisał/a: | że dobre szkła mają maksima w okolicach f/5.6 do f/8. Nie wyżej, jeśli już to niżej. |
komor, dobre maja i nizej, ale akurat ten nikkor nie nalezy do tych dobrych
hijax_pl - Pon 09 Sty, 2012
Sunders napisał/a: | dobre maja i nizej, | A możesz wskazać takie 18-55, które mają "niżej"?
luke130 - Pon 09 Sty, 2012
hijax_pl napisał/a: | Sunders napisał/a: | dobre maja i nizej, | A możesz wskazać takie 18-55, które mają "niżej"? |
Np. TU
hijax_pl - Pon 09 Sty, 2012
No właśnie Tylko, że to szkiełko nie kosztuje 250zł
Sunders - Pon 09 Sty, 2012
hijax_pl napisał/a: | to szkiełko nie kosztuje 250zł |
Przeciez nikt tego nie twierdzil, a komor wspominal o "dobrych szklach", ktore musza kosztowac wiecej
komor - Wto 10 Sty, 2012
Sunders, mnie chodziło o to, na f/11 to już, za przeproszenie, opada, a nie się podnosi. W dobrych obiektywach też, przynajmniej na APS-C, czyż nie?
hijax_pl - Wto 10 Sty, 2012
komor napisał/a: | W dobrych obiektywach też, przynajmniej na APS-C, czyż nie? | Zależy od tego ile tych pikseli tam upakowali .. W jednych APS-C opada wolno (np D90), a w innych szalenie szybko (np A77)
komor - Wto 10 Sty, 2012
No jak matryca nie „wyżyłowuje” obiektywu to i owszem. Niemniej zjawiska związane z dyfrakcją powstają w obiektywie, a nie matrycy. Wpływ na zdjęcie to już suma matrycy i obiektywu, nie?
hijax_pl - Wto 10 Sty, 2012
komor napisał/a: | Niemniej zjawiska związane z dyfrakcją powstają w obiektywie, a nie matrycy. | Tak komor napisał/a: | Wpływ na zdjęcie to już suma matrycy i obiektywu, nie? | Tak
mozer - Wto 10 Sty, 2012
Ale to chyba wynika z tego, że jak matryca ma małą gęstość pikseli, to obiektyw ma duży "zapas" od góry i w dużym zakresie nie widać spadku, nie?
Więc to raczej nie jest żaden plus, że "wolno spada"
pasiasty - Sro 11 Sty, 2012
hijax_pl napisał/a: | Generalnie można powiedzieć, że zasada jest taka, że optymalną rozdzielczość każdy obiektyw uzyskuje po lekkim domknięciu przysłony. O jedną, lub 2 działki... |
Generalne tak, ale względnie ciemne obiektywy zwykle mają mniejszą różnicę między maksymalną rozdzielczością a rozdzielczością na pełnej dziurze. Czasami ta różnica jest na tyle mała, że nie ma nad czym się zastanawiać. W przypadku obiektywów f/2 i więcej ta różnica jest prawie zawsze dość duża.
Sunders - Sro 11 Sty, 2012
komor napisał/a: | mnie chodziło o to, na f/11 to już, za przeproszenie, opada, a nie się podnosi. W dobrych obiektywach też, przynajmniej na APS-C, czyż nie? |
Za przeproszeniem tak
[ Dodano: Sro 11 Sty, 2012 15:07 ]
mozer napisał/a: | jak matryca ma małą gęstość pikseli, to obiektyw ma duży "zapas" od góry i w dużym zakresie nie widać spadku, nie? |
Tak.
|
|