forum.optyczne.pl

Lornetki - Lornetka dla starszej osoby - prośba o pomoc w wyborze !

Zyndrammm - Sro 01 Lut, 2012
Temat postu: Lornetka dla starszej osoby - prośba o pomoc w wyborze !
Witam,

Mam prośbę nieco specyficzną : ojciec mój, lat blisko 77 chciałby mieć lornetkę na miarę swych wyobrażeń o lornetkach - czyli o powiększeniu około 25x (ma już 8x) Ponieważ lornetkę tę chcę mu kupić w prezencie, nie mogę zaciągnąć go do sklepu by sobie wybrał. Jedyne co sobie już wybrał to jakiegoś pomarańczowego "plastika" na targu 25x50. On do dzisiaj się zastanawia, czemu ta lornetka jakaś taka nie taka, a ja od czasu gdy przez nią raz spojrzałem pół roku temu, miewam wirujące, pomarańczowe kręgi w oczach...

Chciałbym więc ojcu kupić coś, co będzie lornetką, a nie jedynie jej imitacją. Bardzo dokładnie przeczytałem wszystkie tematy "zakupowo - lornetkowe" na tym forum i zauważyłem, że dużo osób tutaj naprawdę wie o czym mówi. Na podstawie tych informacji wykluczam więc zooma, który na początku wydawał mi się świętym graalem w tej sytuacji...

Wprawdzie ojciec z dumą pokazał, że witki ;-) mu się nie trzęsą i że dla niego trzymać 25x nieruchomo to buła z masłem, mnie się jednak wydaje, że jemu się wydaje, że taki nieludzko statyczny...
Wzrok ma za to relatywnie dobry, okularów używa tylko do czytania.

Lornetka ma służyć do okazjonalnego oglądania miejsc, w typie jakichś ogólnych widoczków, bardziej w dzień niż w nocy. Czyli coś w gruncie rzeczy "uniwersalnego".

Cena do 400 zł., bo też szkoda wydawać więcej, żeby sobie raz na miesiąc looknał co sąsiad sadzi na swojej działce :-)

Uwagę moją zwróciła lornetka NIKON ACTION VII 16x50 CF. Nie mam jednak pewności, pojawiają się również negatywne opinie dotyczące choćby przejściówki na statyw. Są jeszcze różne różniste białoruskie lornetki YUKON, ale nie znalazłem nie konkluzywnego na ich temat, a po samej specyfikacji się nie zorientuję.

Wspomniałem o powiększeniu 16x bo odnoszę wrażenie, że 25x będzie miało wąskie i płaskie pole widzenia, choć oczywiście nadmiar przeczytanych informacji mógł mi namieszać w głowie.

Jeśli ktoś mógłby mi pomóc w podjęciu rozsądnej decyzji, to byłbym bardzo wdzięczny.

kivirovi - Sro 01 Lut, 2012

Parametry 16x50 brzmia rozsadnie. Przy mniejszym powiekszeniu ojciec moglby sie czuc rozczarowany, zas przy wiekszym to trzeba by juz wziac minimum 20x60 i tu byloby trudno z reki poobserwowac. Ten Nikon jest chyba najlepsza opcja. To dobra lornetka, do tego powszechnie dostepna.
Mnie sie tez podoba Pentax XCF 16x50 (500zł), dlatego ze ma bardzo zwarta i zgrabna konstrukcje. Pole widzenia jak to u Pentaksa mniejsze, ale zapewne (jak to u Pentaksa) ladniejsze beda kolory i korekcja pola. Nie widzialem go niestety, ale bym sie nie bal zaryzykowac.

Abs - Czw 02 Lut, 2012

Duże powiększenie to duże ryzyko. Praktyka pokazuje, że lornetka taka używana jest rzadko czy to z powodu małego pola widzenia czy drgań obrazu. Pewnym kompromisem są lornetki 12x50, które przed zakupem wydają się często mało atrakcyjne bo cóż to w końcu za powiększenie, skoro patrzymy na 20x. W praktyce okaże się, że te 12x to bardzo dużo, dla wielu aż nadto...ponieważ zostaje tutaj całkiem spore pole widzenia, jasność i komfort a dzięki temu lornetka jest wykorzystywana z przyjemnością.
16x50 - dla "fanatyków" duuużego powiększenia będzie OK - tu zerknąć tam spojrzeć, bo o dłuższym przyglądaniu się bez statywu nie ma mowy.
Ciekawy jest Celestron Skymaster 15x70. Prawdziwe duże powiększenia to 20x80 czy 25x100, itd. - to lornety ciężkie i już ewidentnie statywowe.
Konkludując - polecam jednak 12x50 do ręki albo najwyżej tego Nikona 16x ewentualnie Celestrona.
PS. Przez mojego Yukona 20x50 widzę z ręki mniej szczegółów (np. samolotów) niż w lornetce 10x42.

Zyndrammm - Czw 02 Lut, 2012

Kivirovi :
rzeczywiście, ten Pentax XCF prezentuje się bardzo ładnie. Postawiłem jednak ten limit 400 zł, bo gdzieś limit pozostający w relacji do zakresu planowanego użycia postawić niestety trzeba. Choć po ludzku zawsze kusi... ;-)

Abs :
też odnoszę takie wrażenie. Jak by 20x i 25x były takie uniwersalnie to by tylko takie robili. Jak pisałem, odnoszę wrażenie, że ojciec ma tylko wyobrażenie na temat dużych powiększeń, na zasadzie : dobrze jest mieć dużo pieniędzy a więc więcej jeszcze lepiej ;-) Implikacja czysto mimowolna. Nie sądzę, żeby był "fanatykiem" czegoś, o czym po prostu nie ma praktycznego pojęcia, a tylko sobie wyobraża jak by to było. Poza tym, dokładnie to samo sobie wyobrażałem :-D dopóki nie przeczytałem co znający się na rzeczy piszą na tym forum.

Jest jakaś przytłaczająca różnica pomiędzy Celestron Skymaster 15x70 a wspomnianym Nikonem 16x50 ? Gdzieś też tam doczytałem, że duża soczewka (...x70) daje dużo światła i w dzień może być zbyt jasna. Nie wiem, czy dobrze to zinterpretowałem ?

Czy może - biorąc wszystko pod uwagę - lepiej jednak te 12x ? Rozumiem, że 12x... to jakby granica, powyżej której zaczyna się "trzęsąca" ręka ? Bo nie bardzo widzę ojca ganiającego ze statywem.

jaqb - Czw 02 Lut, 2012

Zyndrammm, wymagania specyficzne to i rada nietypowa: Olympus 8-16x40 zoom. czemu tak? Firma ok, jak na zooma nie przesadzili z powiększeniem - pewnie coś widać. Ojciec nie odczuje niedosytu z powodu braku powera. dla odmiany przy 8x obraz powinien być poprawny (może nieco wąski - 40st pozornego pola, ale... z braku porównania.. :) Nb. część uznanych astrolornetek ma pola ledwie 10% szersze; np Nikon 7x50, również BPC, Minolta, Soligor ANV - da się z tym żyć :)
Dodatkowo lornetka poręczna, mieści się w budżecie, na wszelkie okazje do popatrzenia się nada. IMHO oczywiście.

Abs - Czw 02 Lut, 2012

Duże zbliżenia są fajne i ludzie z nich korzystają ale do tego celu wymagany jest statyw. Przyjmuje się, że do komfortowych obserwacji z ręki 12x wyznacza pewien górny pułap. Różnica między lornetką 16x a 12x jest mniej więcej taka, że ta druga jest bardziej uniwersalna. 16x i więcej, to obserwacje raczej na punkt a mniej na przestrzeń z racji wąskiego pola. 12x to lornetka kompromisowa, która daje znaczne powiększenia przy dobrym polu, jasności i stabilizacji obserwacji. Mój ojciec - lat 80 - nie był zadowolony z użytkowania lornetki 16x50 (mojej). Wąskie pole sprawiało, że miał kłopot ze znalezieniem celu obserwacji. Rożnica między 8x a 12x jest już bardzo duża, więc obie lornetki znajda w domu zastosowanie. Co do Celestrona to raczej odradzam, ze względu na gabaryty choć gdy porównywałem jego obraz z Nikonem 16x50 to w Skymasterze było wyraźnie lepiej. Jeśli idzie o Olympusa zoom to potwierdzam, że jakość obrazu nie jest najgorsza ale ma dość wąskie pole i rozdzielczość obrazu (choć dobra) będzie gorsza niż w Nikonach VII.
Zyndrammm - Czw 02 Lut, 2012

Jaqb :
pewnie i przez zooma "coś" widać ;-) Boję się jednak, że to jak z dokładnie każdym kompromisem - jest ostatecznie zbyt mocno ograniczający w jakości.

Abs :
to co piszesz i to co sam wcześniej przeczytałem, rzeczywiście wskazuje, że łatwo przeszarżować przy dużym powiększeniu. Tego Celestrona też od razu w necie oglądnąłem i rzuciło się w oczy, że waży 1400 g czyli spory klocek... :-)

Zawężając wybór, myślę, że podtrzymam rezygnację z zooma, oraz zejdę z tego 15x lub 16x do 12x Jak rozumiem, w zupełności wystarczy 12x50 ?
Jak ojciec będzie chciał 25x to zawsze ma tego pomarańczowego "chińczyka" z targu... :-D

Prosiłbym jeszcze o jakieś fajne modele 12x50 przy założeniach celów obserwacyjnych jak powyżej (czyli w zasadzie zwykłe widoczki). Wypadało by, żeby obraz miał dobrą rozdzielczość, kolorystykę, możliwie szerokie pole widzenia i ostrość w całym polu widzenia. Nie musi to być szczyt techniki, ale żeby było przyzwoite i w miarę trwałe.
Oczywiście z uwzględnieniem budżetu... ;-)

[ Dodano: Czw 02 Lut, 2012 13:51 ]
Tak sobie jeszcze przeczesałem całe Ceneo pod kątem 12x50 i wygląda na to, że w tym zakresie cenowym to praktycznie pozostaje NIKON ACTION VII. Reszta albo w sposób widoczny tchnie tandetą, albo jest znacząco droższa.

kivirovi :
PENTAX XCF 12X50 wciąż kusi ;-) Ale to już minimum 460 zł kontra 306 zł za Nikona. Było nie było połowę drożej. A czy połowę lepiej ? Nie wiem ale sądzę.

[ Dodano: Czw 02 Lut, 2012 13:52 ]
.. że nie ;-)

madrax2 - Czw 02 Lut, 2012

w tym konkretnym przypadku również stawiam na zoom w okolicach apertury 40mm.
osobiście brzydzę się zmiennym powiększeniem,ale mam w szafie 6 lornetek......

kivirovi - Czw 02 Lut, 2012

eee, precz z zoomami.
Rzeczywiscie 12x50 to bardziej reczna lornetka niz 16x50 - do tej juz trzeba podparcia lokci przynajmniej. Sam nie wiem, pomysl z 16x nie jest tez zly...
Celestron 15x70 jest do opisanych przez Ciebie obserwacji zupelnie bez sensu.

Abs - Czw 02 Lut, 2012

Przed chwilą oglądałem Nikony VII 12x50 i 16x50. Muszę przyznać, że Nikon 16x50 wypadł lepiej niż się spodziewałem. Ma dość fajne odsunięcie źrenicy. Obraz ostry - nie będę odradzał 16x50 w tym przypadku. Z kolei 12x50 ma bardzo małe odsunięcie źrenicy, jeszcze milimetr i będziemy wachlować rzęsami po szkłach okularów. Jak już nie raz pisałem nie podoba mi się zachowanie perspektywy w czasie ruchu poziomego lornetką - niestety znów najbardziej to widzę w 12x50.
Pomimo tego Nikon 12x50 jest cenowo bezkonkurencyjny. Obraz jest ostry, jasny jak w lornetkach z wyższej pułki. Generalnie konkurencję dla VII stanowi wersja Ex. Różnica w cenie spora ale chyba warto dołożyć. Odsunięcie źrenicy w Ex bardzo komfortowe, ktoś pisał, że perspektywa też inaczej się zachowuje.
PS. W "bazarówkach" opis 20x czy 25x zazwyczaj oznacza w praktyce coś między 8x a 11x.

Guliwer - Czw 02 Lut, 2012

Używam m.in. Nikona Ex 12x50 i jestem zadowolony. Action VII będzie miał większą nieostrość brzegową.
Rozważ jednak Actiona VII 16x50. Po co ojcu tak mocno ograniczać powiększenie w prezencie?
Czasem patrzę z ręki przez lunetę 8-24x40 i nie jest to trudne nawet przy największym powiększeniu. Niemniej drgania obrazu są do przyjęcia przy powiększeniach do 16x i tylko przez ok. minutę. Potem męczą się oczy i ręce.
Z tym, że 16x50 będzie nieco ciemnawa w pochmurne dni albo wieczorem.
pozdrawiam

Abs - Czw 02 Lut, 2012

Guliwer a jak z tą perspektywą przy poruszaniu lornetką Ex 12x50 w lewo i prawo - czujesz jakiś dyskomfort? Tudzież jest inaczej niż w Fuji?
PS. Mam także małe pytanko uściślające w temacie Olympus/Ex (niżej). Dzięki

Guliwer - Czw 02 Lut, 2012

Nie czuję żadnego dyskomfortu. To lepsza lornetka niż Action EX 7x35, bo ma niewielką nieostrość brzegowa jak na te klasę cenową.
Zyndrammm - Czw 02 Lut, 2012

Abs :
to jednak będę musiał przejść się do sklepu, żeby porównać te Nikony VII 12x50 i 15x50 Oko w soczewce, to rzeczywiście nie najlepsza perspektywa... No chyba , że to niskobudżetowy film s.f.... ;-)
Co do tej bazarówki 25x, to byłem w szoku, nie wiem, czy tam nawet te 8x było... Nie mówiąc o jakości obrazu - nie wierzyłem własnym oczom. Masakra !

Guliwer :
żebym miał pewność, że będzie tej lornetki pasjami ;-) używał, to wykaszlałbym i dwa razy tyle. Podejrzewam jednak, że to nie będą aż tak częste akcje... Nie chciałbym, aby drganie obrazu było dla niego zbyt uciążliwe.

Czy NIKON-y ACTION VII 12x50 i 16x50 mają jakąś realną konkurencję w swojej klasie cenowej ? Co jeszcze warto by zobaczyć przed zakupem ?
Te ...x70 będą raczej za ciężkie, szczególnie przy planowaniu oglądania głównie "z ręki".

Trzeba mieć na względzie, że to "przesiadka" z jakiejś starej polskiej lornetki, chyba 7x40 czy 8x40. Choć przesiadałem się już z różnych aut na różne ;-) nigdy nie zapomnę jak wyglądała 22 lata temu zmiana malucha na ładę. Taki szok już się nigdy nie powtórzył. Piszę to po to, że "przesiadający się z malucha" niekoniecznie musi wychwycić niuanse jak delikatna nieostrość na brzegach itp. chodzi tylko o to, by przypadkowo nie wylądować w syrence... :-D

kivirovi - Czw 02 Lut, 2012

Nie wiem czy w takiej sytuacji bym sie rzucil na Nikona EX za 600zł. W zasadzie trudno wskazac jakas alternatywe z duzym powiekszeniem za 2x a nawet 3x wiecej. Chyba uderzalbym dopiero w Nikon SE 12x50, Docter Nobilem 15x60, Fujinon. Ale to juz sa sumy 3.000+
Inna opcja to lornetki dachowe (Vortex?), zwlaszcza te duze w systemie dachowym zyskuja duzo na ergonomii i to mogłoby bardzo mile zaskoczyc obdarowanego, nawet jesli by byla "tylko"12x50, ale cena szybuje...

Guliwer - Czw 02 Lut, 2012

Zyndrammm napisał/a:
Trzeba mieć na względzie, że to "przesiadka" z jakiejś starej polskiej lornetki, chyba 7x40 czy 8x40. Choć przesiadałem się już z różnych aut na różne nigdy nie zapomnę jak wyglądała 22 lata temu zmiana malucha na ładę. Taki szok już się nigdy nie powtórzył.

Te stare lornetki PZO (Polskie Zakłady Optyczne) były całkiem niezłe (zwłaszcza legendarna LP7x45), więc szoku jakościowego przy zmianie na tani japoński sprzęt może nie być.

kivirovi - Czw 02 Lut, 2012

Tu niestety Guliwer ma racje. Istnieje ryzyko, ze nawet Nikon EX nie wywola szokujacego zachwytu... Stara polska 7x45 mozna uplynnic drozej niz kosztuje nowy Nikon EX.
RB - Czw 02 Lut, 2012

Niestety, ale za 400 złotych, (a nawet za 2x tyle) nie kupisz niczego co nie wywoła niejakiego niesmaku u używacza tych PZO.
Zyndrammm - Pią 03 Lut, 2012

Zadzwoniłem do ojca, żeby sprawdził, czy nie jest posiadaczem jakiejś legendarnej lornetki - nie jest ;-) Przy okazji okazało się, że to nie 8x tylko PZO 11x40, taki model, w którym każde oko reguluje się osobno co podobno mocno wkurza.

Czyli zakup 12x50 jest w tym przypadku jednak bez sensu, muszę powrócić do opcji 16x Wytłumaczyłem ojcu kwestię zawężenia pola obserwacji przy zwiększaniu stopnia powiększenia. Wygląda na to, że zaakceptował ten fakt i nie nalega na 20x lub więcej. Chciałby jednak lornetkę możliwie jasną, czemu się nie dziwię.

I tu wraca kwestia Celestron Skymaster 15x70 (którą proponował Abs) czy Nikon VII 16x50 Czy w praktyce ta różnica jasności jest mocno widoczna ?

Guliwer - Pią 03 Lut, 2012

PZO LP 11x40 to całkiem porządna lornetka.
http://www.optyczne.pl/in...netki&test_l=76
Za 400 zł nie kupisz lepszej.
Przeskok jakościowy i do większej krotności powiększenia, ale i cenowy będzie np. tu

kivirovi - Pią 03 Lut, 2012

Lubie Celestrony, ale nie w tym wypadku. Kup Nikona albo nic, zapomnij o tym plasticzaku. Akurat 16x50 powinien byc zblizony jasnoscia do PZO 11x40, lub nieco ciemniejszy, kolory, pole lepsze, aberracja i brzegi gorsze. Jak chcesz wyraźnie jasniejsza to 10x50, ale po co mu druga podobna, ale jasniejsza. Jak ja śmigałem z Tento 10x50 (a to w wyraznie niżej niz PZO) to marzylem o Carl Zeiss Jena, a nie Bresser Jagd. CZJ to by byla dobra opcja dla ojca, 12x50 jak i 15x50, ale sporo ponad 1000zł... Ewentualnie Titanium 10x56, ale to juz nie ten klasyczny look. W niej bedzie widac wiecej i lepiej i bedzie jasniejsza i znacznie wieksza, ale 10x...
Nie wiem. Jakos sie to wszystko nie trzyma kupy. Moze obejrzec PZO i oddac na czyszczenie?

Edit
po przeczytaniu Testu PZO stwierdzam, ze gdyby Delta Optical zrobila Titanium Retro, wygladajace jak to PZO, to chyba bym sie nie oparł ani tej optyce ani sentymentom...

Abs - Nie 05 Lut, 2012

Jeśli ktoś ma za mało powiększenie 11x to faktycznie 12x nie będzie skokiem milowym chyba, że poprawimy jakość obrazu lub pole. Ten Celestron 15x70 daje wbrew pozorom ładny, ostry, jasny obraz. Wady optyczne oczywiście są, np. dystorsja dokuczliwa na brzegach. W bazie optyczne.pl jest test tej lornetki. Jest to lornetka dość lekka jak na jej gabaryty. Dobrze się ją trzyma a obraz jest w miarę stabilny (jak na 15x). Niska cena świadczy trochę o kosztach wykonania i może być jakąś informacją o trwałości. Znacznie lepszym modelem o takich parametrach jest Delta Optical Skyguide 15x70 ale z kolei jest wyraźnie cięższa - do ręki praktycznie się nie nadaje.
Nikon 16x50 nie będzie zły.

kimek27 - Sro 08 Lut, 2012

Może jeszcze Olympus 12x50 EXPS I
madibar - Czw 09 Lut, 2012

mam nikona action vii 16x50,tak naprawdę różnica między EX10x50 a VII16x50 w powiększeniu jest niewielka,a strata na polu widzenia i jakości obrazu ogromna.szczerze odradzam 16x
Zyndrammm - Pią 10 Lut, 2012

Chwilę mnie nie było, dziękuję za te wszystkie uwagi, które się w międzyczasie pojawiły !

Oglądnąłem sobie na żywo tę ojcowską lornetkę PZO 11x40. Po dyskusjach stanęło na tym, że tą dodatkową lornetką będzie 16x.... Myślę, że to rozsądny kompromis pomiędzy pragnieniem maksymalnego powiększenia a "uniwersalnością" lornetki. 11x już ma, dojdzie więc 16x

Pewnie ją więc niedługo kupię i wtedy opiszę jakie są moje wrażenia, choć coś więcej będę mógł powiedzieć dopiero jak mrozy opadną ;-)
Celestrona 15x70 odpuściłem ze względu na jego "plastikowatość, o której wszędzie się czyta, więc pozostaje Nikon VII 16x50.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group