forum.optyczne.pl

Lornetki - 7X50 porro

Winyl - Czw 02 Lut, 2012
Temat postu: 7X50 porro
Będąc ostatnio w cyfrowe.pl w Katowicach przyglądałem się Nikonowi 7x50IF HP WP Tropical. powiem szczerze..jestem pod wrażeniem tak dużym, że poważnie zacząłem zastanawiać się nad kupnem tego typu instrumentu. Co myślicie o jego przydatności na ptaszory i inne gady?;) ciężki ale priorytetem jest jakość obrazu.
No i jaki model wybrac? Nie lepiej fujika? Dudżet powiedzmy jakieś dwa tysiaki.

A i jeszcze uwaga..w bazie optycznych jest błąd..lorneteczka ta nie ma centralnej regulacji ostrości.

kivirovi - Czw 02 Lut, 2012

Na kiwi rowi idealna...
Winyl, a ostrosc ci wlasnie nie przeszkadzala? Poza tym jaki jest min. dystans z jakiego da sie ustawic ostrosc. No i to pole widzenia... Ja bym na ptaki nie kupil.

Dawid1984 - Czw 02 Lut, 2012

kivirovi napisał/a:
Ja bym na ptaki nie kupil.
Ja tez .
Za ta kasę na ptaki kupił bym Vortex Viper HD 8 lub 10 (jeśli nie posiadasz lunety) x42

kivirovi - Czw 02 Lut, 2012

Arek chyba jakis powazny test smazy na piatek, ale on jest najwiekszym fanem takich źrenic i Tropicala widzial.
Ja mysle, ze 7mm to przesada. Jesli szukasz jasnej to moze klasyczne 5mm: 8x42 albo nawet 6mm: 7x42/8x50 super parametry myśliwsko-leśne. A z 7mm to chyba ostatnio testowany Fujinon 7x50 bedzie nie do pobicia, bo nie ma zadnych wad. Nie wiem jak tam z odlegloscia ostrzenia i odstepem miedzy oczami ale konstrukcja podobna...

Winyl - Czw 02 Lut, 2012

Mam Olka 8x42 exwp I i celerona ultime 80 z hiperionem..i kilka innych zabawek.. Nie myślę konkretnie o nikonie raczej o tego typu sprzecie..duże solidne porro z dużą głębią ostrości..
kivirovi - Czw 02 Lut, 2012

A bedziesz to nosił na szyi? Moze cos 2x lzejszego? Nikon SE 10x42?
Moze lepiej od razu duze solidne porro prosto na statyw. Docter Nobilem 15x60 (3800), Nikon 18x70 (niestety 5200) ale Fujinon 16x70 (3100) to jest marzenie kazdego astroamatora. Ze statywu osobna ostrosc juz ma mniejsze znaczenie, bo masz obie rece wolne. Albo od razu Vixen 20/30x80 (2000). Cena ta sama, waga nie tak wiele wieksza, a efekt "łał" znacznie wiekszy niz w lunecie.

Winyl - Pią 03 Lut, 2012

Z dużych zabawek mam pentaxa 20x60.. straszna kicha, i to nawet nie chodzi o to wąskie pole widzenia. Nic nie robię tylko kręcę ostrością - już się zastanawiam czy wszystko jest ok z tą lornetką. Nienawidzę jej serdecznie.. o Fujinon 16x70 myślałem, ale nie wiem jak w niej z głębią ostrości..pewno też kicha..więc zastanawiam się czy w ogóle zawracać sobie głowę.
kivirovi - Pią 03 Lut, 2012

Trudna sprawa, co wymysle, to juz masz... Potrzebujesz Nikona SE..
Sam sie nad ta aukcja glowie, moze...:
http://allegro.pl/lornetk...2092620490.html

Winyl - Pią 03 Lut, 2012

No...cena wydaje się atrakcyjna..ciekawe w jakiej kondycji faktycznie jest ta lorneteczka..
kivirovi - Pią 03 Lut, 2012

kto wie, zapytaj. Testowana byla. To chyba jakis astroamator a nie posrednik, wiec odpowie szczerze. Chcialem ci w temacie duze dobre porro podrzucic to:
http://allegro.pl/lornetk...2095340720.html
ale wlasne poszloooo

Strix aluco - Sob 04 Lut, 2012

Witam Winyl.
Jestem ptasiarzem i z takim nastawieniem postanowiłem kupić lornetkę.
Po radzie Arka kupiłem Nikona SE 10x42 i użytkuję od kilku lat.
Wady : dość droga, brak wodoodporności i dla niektórych trochę za wąski rozstaw okularów, żenująco kiepski futerał, paseczek też nie powala na kolana.
Zalety : optyka i obraz ( porównywałem z ZOMZ Zagorsk BPC 7x35 Tento - nie ma porównania, przepaść na korzyść Nikona ) - super ostrość, kolory naturalne, CA nie widać, mała i lekka, solidne wykonanie.

Na mrozie trochę pokrętło ostrości chodzi ciężej ale nie ma to dużego wpływu na regulację ostrości.
W moim egzemplarzu przy zdejmowaniu osłonek obiektywów zsuwała się guma z korpusów tychże - kilka wizyt z serwisie i naprawili ( chyba przykleili ).

Z dachówkami nie porównywałem.

Moim zdaniem na ptaki 10x42 to minimum, sam się wahałem nad SE 12x50.
7x50 może być za słaba ( w sensie powiększenia obiektu :)

Nie widzę też wygody w indywidualnej regulacji ostrości ale takich też nie miałem okazji wypróbować. Ci co się znają twierdzą, że wystarczy raz wyregulować i będzie ok.
Nie mam doświadczenia na ten temat, ale przy podglądaniu ruchomych obiektów to może nie być wygodne.

Lornetka tania nie jest ale jakością rekompensuję swoją cenę.
Jak pasuję ci nie wodoodporne ( to niestety spora wada ) porro to kupuj Nikona SE z czystym sumieniem.

Pozdrawiam.

Arek - Sob 04 Lut, 2012

Winyl, Nikon 7x50 Tropical to piękny klasyk, który warto mieć w swojej kolekcji, ale to raczej lornetka dla myśliwych na noc, na morze lub do przeglądowego astro. Na ptaki znacznie lepiej sprawi Ci się Twój Olek 8x42.

Jeśli kusi Cię większe Porro to kup sobie Nikona SE 12x50. Powiększenie 12x utrzymasz jeszcze z ręki, z tą lornetką da się chodzić na szyi, ma centralną regulację, jest świetna optycznie i doskonale uzupełnia 8x42, którą już masz.

Abs - Nie 05 Lut, 2012

Arek napisał/a:
...Jeśli kusi Cię większe Porro to kup sobie Nikona SE 12x50. Powiększenie 12x utrzymasz jeszcze z ręki, z tą lornetką da się chodzić na szyi, ma centralną regulację, jest świetna optycznie i doskonale uzupełnia 8x42, którą już masz.

Między 7x a 12x jest niemalże przepaść. Szukasz lornetki jasnej to może lepiej 10x50, np. WO lub 10x56? Będziesz miał uniwersalne uzupełnienie sprzętu. Jest też Titanium 8x56 ED ale ja wolałbym 10x.

Winyl - Nie 05 Lut, 2012

Po raz kolejny internet tylko w fonie..wiec przepraszam za brak polskich znakow:) Z 12x50 mam nikona ex i faktycznie jako uzupelnienie 8x42 to bardzo przyjemny pomysl. Tropical po prostu mnie oczarowal..wielkie ciezkie szklo..olbrzymie pryzmaty..agresywnie wyprofilowana obudowa..ogolne wrazenie wielkiej solidnosci:) ciekaw jestem jak z punktu widzenia "uzytkowosc" sprawdza sie taka konstrukcja. Tak sie cudownie sklada, ze wczoraj dostalem Carla Zaissa z Jeny 7x40B/GA, zolto jak cholera, ale mysl ogolna powinna byc podobna do Tropicala - potestuje i sprobuje zamiescic tu swoje wnioski.
Arek - Pon 06 Lut, 2012

Winyl, Tropical jest klasę wyżej od prawie każdego Zeissa z Jeny. Może z wyjątkiem unikatowych modeli Nobilem Special 8x50 i 12x50. Jak Cię tak kusi, to go sobie kup. To ostatnia okazja. Model jest wycofywany z produkcji, a ostatnie egzemplarze są oferowane w promocyjnych cenach. Ta lornetka nigdy wcześniej nie kosztowała mniej niż 2000 zł.
Winyl - Pon 06 Lut, 2012

Zastanawiam sie tylko czy Fujinon FMT-SX 7x50 nie jest lepszym rozwiazaniem - z Twojego Arku testu wychodzi ze to calkiem udany model.
Arek - Pon 06 Lut, 2012

Winyl, jest lepszy. Jest jeszcze Fujinon FMT-SX 10x50, który dla Ciebie będzie chyba jeszcze lepszy.
Guliwer - Pon 06 Lut, 2012

Fujinon FMT-SX jest świetny (ostrość, transmisja) dla myśliwych i wodniaków.
Niestety dla ornitologów ma za dużą AC. Na tle nieba ptaszki mają kolorowe obwódki.
Poza tym może brakować CF.
Od kiedy mam Nikona EX 12x50, to FMTR-SX częściej zalega w szafie.

kimek27 - Pon 06 Lut, 2012

Moim zdaniem 7x na ptaszydła to trochę mało. Osobiście używam 8x, wcześniej używałem 10x ale mam małe łapki i się za bardzo trzęsą przy 10x zwłaszcza jak wiatr zawieje, a wieje zawsze :)
Cóż po tych postach mnie podkusiło na lornetkę 7x50 bo takowej jeszcze w kolekcji nie mam, niestety nie półka opisywana powyżej tylko prosty Nikon Shoreline 7x50 zobaczymy czy mi podejdzie :)

Abs - Pon 06 Lut, 2012

Moją pierwszą lornetką (a w zasadzie monokular) była właśnie 7x50 produkcji radzieckiej. Do jakiegoś czasu byłem przekonany, że wszystkie lornetki czy lunety nie wymagają ostrzenia czyli mają ostrość do plus nieskończoności.
Większość współczesnych, tych tańszych produktów 7x50, typu Nikon Ex, mają małe pole widzenia i paskudny "efekt studni". Z proponowanymi tutaj - Nikonem i Fuji jest inaczej, więc można polecać. Ciekawą opcją jest dla mnie jeszcze WO 7x50.

kivirovi - Pon 06 Lut, 2012

Ja wciąż nie mogę się przekonać do 7x50 ze wzgledu na monstrualna cene i wymiary w stosunku do tego co mozna uzyskac obserwacyjnie. Nobilem 8x50 brzmi juz znacznie sensowniej.
Strix aluco - Pon 06 Lut, 2012

Ja nadal twierdzę że 7x to stanowczo za mało do przyrody.
Jeśli już to pomiędzy 10x a 12x.

RB - Wto 07 Lut, 2012

Strix aluco napisał/a:
Ja nadal twierdzę że 7x to stanowczo za mało do przyrody.
Jeśli już to pomiędzy 10x a 12x.


Jak zawsze wszystko zalezy od uzytkownika. Jeden woli x7 inny x12, a bywa że i x16 ktoś stosuje. Obserwowanie przyrody to dośc rozległy obszar zastosowań - sa lornetki na motylki i inna drobnicę (nawet i x6), sa lornetki do lasu i przeglądowe do uzytkowania wraz z lunetą, sa lornetki majace działac jako jedyny sprzęt optyczny (bez lunety) itede. O lornetkach dla krwawych morderców :wink: wszystkiego co się rusza - i to szerokim spektrum ich odmian - nie wspomnę.

jaqb - Wto 07 Lut, 2012

Ja z koleji jestem zagorzałym fanem "siódemek" do ręki. Nie trzeba dużo kręcić ostrością, szerokim polem łatwiej trafić, a i ew. wady optyki nie kłują po oczach. Przyrostu szczegółu przy przejściu na 10x z ręki nie dostrzegam - drgania w wiekszości niwelują różnicę moim skromnym... :)
Oczywiście statyw pozwala wykazać się większym powerom, jednak ceniąc sobie manewrowość i starając się nie upodabniać do choinki :) targania statywu unikam jak mogę.

Strix aluco - Wto 07 Lut, 2012

RB masz rację, ale Winyl w pierwszym poście wspomniał o " ptaszorach " a na nie 7x nie wystarczy, chyba że zależy nam na obserwacji sylwetek ptaków w ich naturalnym otoczeniu:)
Do birdwatchingu wymagane jest niekiedy znaczne powiększenie obiektu lub ogólnie znaczne powiększenie, gdy obiekt jest daleko od nas a to się przecież często zdarza.
Oczywiście jak kogoś stać można mieć kilka dobrych lornetek, ale nadal będę się upierał że do obserwacji ( a nie polowań rzecz jasna ) ptaków z ręki, wybór obiektywny to 10x lub 12x.
Pozdrawiam.

jaqb - Wto 07 Lut, 2012

Siódemka a ptaszory; na birdforum onegdaj było tak ;)


http://www.birdforum.net/showthread.php?t=27470

Dawid1984 - Wto 07 Lut, 2012

Strix aluco napisał/a:
wybór obiektywny to 10x lub 12x.
Według mnie jednak x8 jest najbardziej optymalne, przy braku lunety x10.
RB - Wto 07 Lut, 2012

Strix, jeszcze raz - to zalezy od obserwatora, "wybór obiektywny" po prostu nie istnieje. Osobiście do ptaków uzywam x8 i nie przesiadę sie na dychę, bo IMO tracę. Na duże odległości to x10-x12-x16 jest mizeria. Do tego służy luneta. U mnie x30. I bywa, że brakuje.
(BTW, luneta bywa bardzo fajna także o obserwacji drobnicy w lesie - tyle, ze to sa obserwacje dość stacjonarne. No i jest ciężko, bo statyw, luneta, krzesełko....)

Uważam, ze jak ktoś lubi x10 czy x12 to jego wybór. Natomiast twierdzenie, że to jest lepsze bo się przydaje na dalsze odległości to... jak jedzenie jajek celem terapii nowotworu.

Dudi - Pią 10 Lut, 2012

Odpowiadam na pytanie Winyla. Masz 8x42 i 20x60. Chcesz duże porro o dobrej głębi za 2 koła. Nie ma takiej lornetki. Trzeba dołożyć. 7-ką nie zawracaj sobie głowy przy takim obiektywie. 7x36-42 ok, ale nie 50 -tka. 7-50 to Lornetka z małym polem, powiększeniem, dużą wagą, zazwyczaj nie wykorzystaną zrenicą i mitem lornetki myśliwskiej. Pomyśl o 8x50 (jaka szkoda, że ich tak malo), 10x50, 10x56/58 z centralnym ogniskowaniem.
Najtańsza wspomniana wczesniej Delta Optical Titanium 10x56.
Świetna lornetka , ale u nas nie znana i porównywalna z niżej wymienionym minoxem
Hawke ProStalk 10x56 ED Binoculars
http://www.optical-system...tml?language=gb
Nie dostępny u nas świetny minox BD ED 10x58 (taka okazja!) http://www.jagdoptik-witt...9ba688f11a5c916
Na koniec Docter Nobilem 10x50- bez komentarza
http://translate.googleus...xIfG3JT4zdIfTBQ

Nikona se 12x50 i jego rodzine omijaj szerokim łukiem. Miałem tą lornetkę. Jest delikatna. Nie wychodzilem z nią w czasie deszczu, ale podczas sianokosow zdażyło się. Pełno pyłu w powietrzu. Zarówno ja, jak i kolega, który mial model 10x42 zauważylismy niewielkie kawałeczki syfu na wewnętrznej stronie obiektywu. Ja minimalne( gdzieś się potem przykleily) kumpel nie mógł sobie z tym poradzić. Przemyśl to.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group